Koty - część XI

[stasiek]

A co powiecie na sprzedawanie kociat ponizej 12 tyg. w sklepach zoologicznych, w klatkach, ktore wygladaja jak akwaria dla rybek (oszklone cale). To jest dopiero Tu gdzie mieszkam legalne i szeroko praktykowane.

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[Kretka666]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Tak mają chyba wszystkie koty, które wychowywały się z ludźmi

[Kusum]

Napisane przez iwona1110

Kusum Twoje koty miały szczęście że trafiły do Was ale dla kociaków lepiej jest jeżeli mogą być z matką te 12 tygodni.

Mialam to dopisac Dzieki. Dokladnie: jesli jest mama to niech zostaja z nia najdluzej jak sie da

[Juli_Juli]

Dziewczyny, czy możecie mi powiedzieć coś więcej na temat sprayu odstraszającego na kota? Dokładniej to najbardziej chciałabym wiedzieć czy popsikany na meble (np. sofę/wersalkę, krzesło) nie zniszczy ich materiału?
Ogólnie szukam sposobów na skuteczne odgonienie kota od nowych mebli.

[Kori_Yoitama]

Napisane przez Juli_Juli

Dziewczyny, czy możecie mi powiedzieć coś więcej na temat sprayu odstraszającego na kota? Dokładniej to najbardziej chciałabym wiedzieć czy popsikany na meble (np. sofę/wersalkę, krzesło) nie zniszczy ich materiału?
Ogólnie szukam sposobów na skuteczne odgonienie kota od nowych mebli.

odgonienie w jakim sensie? By nie wchodził czy by nie drapał?

Na drapanie kota może podziałać taśma klejąca obustronna (kot chce drapać, ale łapki mu się lepią i tworzy to dyskomfort dla niego. W efekcie kojarzy dane miejsce z niefajnym uczuciem na łapkach i już nie drapie danego miejsca)

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Dziękuję za odpowiedzi

[Juli_Juli]

Napisane przez Kori_Yoitama

odgonienie w jakim sensie? By nie wchodził czy by nie drapał?

Na drapanie kota może podziałać taśma klejąca obustronna (kot chce drapać, ale łapki mu się lepią i tworzy to dyskomfort dla niego. W efekcie kojarzy dane miejsce z niefajnym uczuciem na łapkach i już nie drapie danego miejsca)

W sensie żeby nie niszczył, czyli nie drapał. To że wejdzie mi nie przeszkadza. Tzn. gorzej jeśli na takim meblu zostawi po sobie coś brzydko pachnącego... Bo nie wiem, często to się zdarza?

Kurczę, bo sprawa jest taka że myślę nad zakupem sofy i krzeseł z eko skóry. Równocześnie planuję zakup już dorosłego kota. I teraz nie wiem co zrobić- czy kupić tę eko skórę i zakleić taśmą dwustronną (nie zniszczy?)/popsikać sprayem, czy lepiej nie ryzykować i wybrać zwykłą wersalkę? Wersalka ma jednak mniej delikatny materiał niż eko skóra.
Jak myślicie dziewczyny ? Proszę was o rady, bo ja kota nigdy nie miałam. Teraz jestem w trakcie "doinformowywania się" książkami etc.

[stasiek]

Napisane przez Juli_Juli

W sensie żeby nie niszczył, czyli nie drapał. To że wejdzie mi nie przeszkadza. Tzn. gorzej jeśli na takim meblu zostawi po sobie coś brzydko pachnącego... Bo nie wiem, często to się zdarza?

Kurczę, bo sprawa jest taka że myślę nad zakupem sofy i krzeseł z eko skóry. Równocześnie planuję zakup już dorosłego kota. I teraz nie wiem co zrobić- czy kupić tę eko skórę i zakleić taśmą dwustronną (nie zniszczy?)/popsikać sprayem, czy lepiej nie ryzykować i wybrać zwykłą wersalkę? Wersalka ma jednak mniej delikatny materiał niż eko skóra.
Jak myślicie dziewczyny ? Proszę was o rady, bo ja kota nigdy nie miałam. Teraz jestem w trakcie "doinformowywania się" książkami etc.

ja bym zrezygnowala z eko skory, bo kot nawet niechcacy moze ja zadrapac lub zrobic dziurke pazurem. Moim zdaniem najlepsze sa gladkie materialy (czyli odpada sztruks i materialy o nierownej fakturze).

[Kusum]

Ekoskora to zuo. Mialam fotele w kuchni z eko: same popekaly, a potem jeszcze koty sie z nimi rozprawily. Obilam je alkantara i bardzo sie z tego ciesze: przyjemnie sie na tym siedzi, nie sa zimne, nie kleja sie do ciala jak eko, nie pekaja, koty nie sa w stanie ich uszkodzic. Polecam alkantare nie tylko ze wzgledu na koty, ale wlasny komfort.

[Kocurasek]

też chcę kupić nowe sofy do salonu, ale poczekam z tym miesiąc, aż będą efekty kastrowania i ewentualne znaczenie nie będzie mi grozić, bo to jednak będzie obcy zapach w domu.
Co do ekoskóry to mam na krzesłach w jadalni (krzesło drewniane, siedzisko z ekoskóry). Batman mi je podrapał, ale nie jakoś mocno i też mnie kusi, żeby zmienić obicie, ale mój TŻ je jak dziecko i zawsze mu coś spadnie z ekoskóry wystarczy zetrzeć to wilgotną szmatką

[Kretka666]

Napisane przez Kusum

Ekoskora to zuo. Mialam fotele w kuchni z eko: same popekaly, a potem jeszcze koty sie z nimi rozprawily. Obilam je alkantara i bardzo sie z tego ciesze: przyjemnie sie na tym siedzi, nie sa zimne, nie kleja sie do ciala jak eko, nie pekaja, koty nie sa w stanie ich uszkodzic. Polecam alkantare nie tylko ze wzgledu na koty, ale wlasny komfort.

Szkoda tylko, że tak się "zaczesuje" ten materiał, wiesz o co mi chodzi?

My mamy takie fotele - http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/pr...025/#/70299025 , nie wiem co to za materiał, ale ani się nie zaciąga od kocich pazurów, ani zadrapań nie ma. Dodatkowo w części do siedzenia są nakryte narzutą (nie można zdjąć pokrycia, także wolę już upaprać narzutę i ją wrzucić do pralki, a nie dzwonić po kogoś z karcherem).

A biurowy fotel mam z eko-skóry i to najgorszy pomysł jaki może być Latem dupa się kosmicznie grzeje, cały już podrapany od kotów wskakujących na oparcie i podłokietniki. Czekam aż zdemolują go doszczętnie i zmieniam w końcu na materiałowy, z takiego zawsze byłam zadowolona. Żałuję, że wzięłam ze sztucznej skóry, ale ciężko było mi wtedy znaleźć materiałowy, a stary (najlepszy jaki miałam) się posypał.

[Kusum]

Zaczesywanie w niczym mi nie przeszdkadza. Ladnie sie to czysci plynem do tapicerki.

[Kretka666]

Napisane przez Kusum

Zaczesywanie w niczym mi nie przeszdkadza. Ladnie sie to czysci plynem do tapicerki.

Mnie to strasznie mierzi, jak widzę gdzieś taki materiał to go muszę przygładzać co chwilę, bo chcę żeby był jednolity Znajomi mają kanapę z tego, dobrze, że jest narzuta, bo bym tylko siedziała i gładziła

[ranka]

My wlasnie zainwestowalismy w nowa sofe bo moje kocury drapia tylko w drapak ale za to moj starszy upodobal sobie pewna czesc sofy do lezeniaImageUploadedByTapatalk1428335925.432700.jpg

[daktylek1987]

W temacie kanap kotodpornych klik

Korzystając z dni wolnych wzięłam się za uszycie poszewek ozdobnych na poduszki z takiego miśkowatego materiału. Zgadnijcie kto zrobił sobie z jednej śpiworek

[Kretka666]

Napisane przez daktylek1987

W temacie kanap kotodpornych klik

Korzystając z dni wolnych wzięłam się za uszycie poszewek ozdobnych na poduszki z takiego miśkowatego materiału. Zgadnijcie kto zrobił sobie z jednej śpiworek

Fajna ta sofa, pasowałaby mi wystrojem do mieszkania Ale nie przepadamy za sofami, niech zrobią fotele

A dziwisz się?

[Vivienne]

A mi facet w sklepie powiedział, ze "nic nie jest kotoodporne"

[Kretka666]

Napisane przez Vivienne

A mi facet w sklepie powiedział, ze "nic nie jest kotoodporne"

W sumie jak kot się zesika czy zrzyga na kanapę odporną na drapanie... to i tak okaże się, że kotoodporna nie jest

[Malla]

Napisane przez daktylek1987

W temacie kanap kotodpornych klik

Fajny pomysł, ale nie podoba mi się uczenie kota, że może drapać kanapę.

Napisane przez daktylek1987

Korzystając z dni wolnych wzięłam się za uszycie poszewek ozdobnych na poduszki z takiego miśkowatego materiału. Zgadnijcie kto zrobił sobie z jednej śpiworek

"Miśkowaty" w sensie, że szylkret?

Napisane przez Kretka666

Szkoda tylko, że tak się "zaczesuje" ten materiał, wiesz o co mi chodzi?

My mamy takie fotele - http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/pr...025/#/70299025 , nie wiem co to za materiał, ale ani się nie zaciąga od kocich pazurów, ani zadrapań nie ma. Dodatkowo w części do siedzenia są nakryte narzutą (nie można zdjąć pokrycia, także wolę już upaprać narzutę i ją wrzucić do pralki, a nie dzwonić po kogoś z karcherem).

Mam zaczesującą się kanapę i przykrywam ją kocem, bo inaczej bym ją ciągle gładziła w jednym kierunku Ale koty jej nie drapią.
Narzuta na kanapie to dla mnie podstawa, mogę ją prać co tydzień, a kanapę wyprać nie tak łatwo.

Napisane przez Juli_Juli

Dziewczyny, czy możecie mi powiedzieć coś więcej na temat sprayu odstraszającego na kota? Dokładniej to najbardziej chciałabym wiedzieć czy popsikany na meble (np. sofę/wersalkę, krzesło) nie zniszczy ich materiału?
Ogólnie szukam sposobów na skuteczne odgonienie kota od nowych mebli.

Najlepszym sposobem jest znalezienie dobrej alternatywy. Polecam drapaki z tektury falistej, mam taki i jest katowany dniami i nocami:
http://www.example.pl/wp-content/upl...5766270781.jpg
Na noc stawiam go koło łóżka i jak się kotu znudzi spać ze mną, to sobie na nim leży.

Napisane przez Kretka666

Tak mają chyba wszystkie koty, które wychowywały się z ludźmi

Dokładnie.
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;50927598]Czy jak odbierzemy kota w wieku, powiedzmy 10 tygodni, zrobimy mu straszną krzywdę? Chyba by mi serce pękło, jakby kot przez nas miał chorobę sierocą. Mojego TŻ kot w domu rodzinnym był odrzucony przez matkę i wzięli go jak miał 3 tygodnie, był strasznie płochliwym kociakiem.[/QUOTE]
Ten czas jest poświęcany na socjalizację, nabieranie właściwych wzorców zachowań. Ludzkie dziecko załatwia się do kibelka w wieku paru lat i nikt mu nie każe się wynosić wtedy z domu

[Kusum]

Napisane przez daktylek1987

W temacie kanap kotodpornych klik

Korzystając z dni wolnych wzięłam się za uszycie poszewek ozdobnych na poduszki z takiego miśkowatego materiału. Zgadnijcie kto zrobił sobie z jednej śpiworek

To raczej nie jest dobry pomysl: kanapo-drapak
U mnie kanapa jest porysowana od gory, bo po niej skacza. Zrobily sobie diably plac zabaw Boki i spod sa nie tkniete.

[ThePainfulLove]

Hej
Właśnie składam zamówienie w zooplusie dla kociaka i szukam mokrej karmy, czy ta http://www.zooplus.pl/shop/koty/karm...ba_miska/32213 będzie odpowiednia dla 5-miesięcznego kota? Bo nigdzie nie napisali, że to tylko dla dorosłych kotów ani nic

[Vivienne]

U mnie drapią, to nic, że milion drapaków mają i korzystają z nich, ale przeciez kanapę też fajnie podrapać na zgięciach Lunka podłapala po Lady, no i za rok dwa kanapa do wyrzucenia

[iwona1110]

A ja szukam teraz czegoś fajnego na balkon bo stary drapak balkonowy już się rozleciał. Dzięki Monice mam już nawet kilka pomysłów na półki ale jakiś drapak też muszę im tam zamontować

[Kretka666]

Napisane przez ThePainfulLove

Hej
Właśnie składam zamówienie w zooplusie dla kociaka i szukam mokrej karmy, czy ta http://www.zooplus.pl/shop/koty/karm...ba_miska/32213 będzie odpowiednia dla 5-miesięcznego kota? Bo nigdzie nie napisali, że to tylko dla dorosłych kotów ani nic

Sheba to bardzo słaba karma. A ta jest filetowa, czyli do podawania 1-2 razy w tygodniu.

Napisane przez iwona1110

A ja szukam teraz czegoś fajnego na balkon bo stary drapak balkonowy już się rozleciał. Dzięki Monice mam już nawet kilka pomysłów na półki ale jakiś drapak też muszę im tam zamontować

A duży masz balkon?

[Vivienne]

A ja muszę w koncu zabudowac balkon przyda się kotom trochę świeżego powietrza...

[ArmandaVanHelden]

Napisane przez ThePainfulLove

Hej
Właśnie składam zamówienie w zooplusie dla kociaka i szukam mokrej karmy, czy ta http://www.zooplus.pl/shop/koty/karm...ba_miska/32213 będzie odpowiednia dla 5-miesięcznego kota? Bo nigdzie nie napisali, że to tylko dla dorosłych kotów ani nic

Ja dla mojej kotki kupuję to http://www.zooplus.pl/shop/koty/karm.../kitten/298186, bardzo jej smakuję, nie grymasi, a i skład w porównaniu do ceny bardzo sensowny

[iwona1110]

Napisane przez Kretka666

A duży masz balkon?

Dosyć duży ale oprócz placu zabaw dla kotów musi się tam zmieścić suszarka na pranie, stolik i dwa krzesełka Drapak mam z zooplusa ale kolejnej zimy nie przetrwał. Potrzebny mi drapak + jakieś pułki które przykręcę do bocznych ścian, żeby mogły tam leżeć i obserwować.

[esfira]

Chyba by mi serce pękło, jakby kot przez nas miał chorobę sierocą. Mojego TŻ kot w domu rodzinnym był odrzucony przez matkę i wzięli go jak miał 3 tygodnie, był strasznie płochliwym kociakiem.

mam prawie roczną kotkę, która została znaleziona, gdy miała 3 tyg i wychowałam ją na butelce, nie jest strachliwa ani szczególnie płochliwa, powiedziałabym, że jest w miarę normalnym kotem, jedyny minus to jej upodobanie do sikania nie tam, gdzie trzeba.
Ostatnio już się poddałam i postawiłam jej za moim łóżkiem w jej ulubionym sikmiejscu kuwetę z gazetami, niech tam sika poczwara, ale o dziwo teraz wcale tam nie sika, wchodzi sobie do tej kuwety, ale tylko żeby poleżeć... I weź tu zrozum kota

[Malla]

Może ona po prostu lubi czuć plastik pod łapkami.
Technokot.