Mamusie lutowe 2015 - cz. 3

[Panna Migotka 86]

Napisane przez h0pe

Macie jakies fajne aplikacje do prowadzenia kalendarzyka menstruacyjnego? wlasnie musze sobie zaznaczyc i szukam

ja korzystam z OvuView i moim zdaniem jest super

Maciejko ja też ma podobnie (w sensie jak tz w domu jest) to ciężko jest się z kimś umówić wieczorem, na spontanie to już w ogóle, bo większosć moich koleżanek ma rodzinę, dzieci i nie tak łatwo się spotkać...

Napisane przez buu007

Migotka tule mocno
wiem ze fajnie kogos u boku miec,dasz rade mama,a potem tz-et bedzie w domu jakis dluzszy czas czy tez wyjezdza jeszcze?

wraca za miesiąc, będzie w domu dwa tygodnie i znowu na miesiąc... o ile nic się nie zmieni, tzn wyjazdy się nie przedłużą a czas w domu nie skróci... ale potem, tzn od września powinno być spokojniej

Napisane przez 1141655

Młody juz po 3 łyżeczkach kaszki, a teraz cyckujemy i chyba skończy się to wyjściem na spacer :-D

a jaką kaszkę? jak zrobioną? pewnie pisałyście sporo o kaszkach, ale niestety nie dam rady nadrobić...
na razie kupiłam kleik ryżowy,ale nie mam pojecia co z tym zrobić

Napisane przez maladT

nie nadrabiam... skończyłam na wczorajszym dniu i sie zdołowalam... Wam ktos pomaga przy dzieciach.... piszecie ze umawialiscie sie z mezem ze sie dzieckiem zajmie a sie nie zajał... moj 1 był na spacerze, 1 karmił małą, 1 dał herbatkę i zmienił 4 pieluchy, raz tez uspił... niezła średnia jak na 4 miesiace dziecka... ogolnie wszystko ja robie w domu i przy dzieciach... a on jak jest w weekend to ma wolne dla siebie... zaczyna mnie to wkurzac bo ciagle ja jestem na posterunku i bez dziecka nigdzie poza dentysta nie jestem

współczuję Ci bardzo...
może jest tak jak dziewczyny piszą - są faceci, które kontakt z dziećmi załapują dopiero jak dzieci są większe, ale z drugiej strony - my nie możemy tak mieć? może wolałbyśmy zeby dzieci już biegały i mówiły? i co, mamy czekać i olać dzieci do tego czasu?
Ja wychodzę z założenia,że przy dzieciach to też praca, czasem o wiele cieższa niż praca naszych tż i też mi sie należy chwila wytchnienia. Ja nie widzę powodów, żeby TZ nie mógł się zająć Młodym (chociaż mój TZ lubi zajmować się F, chociaz czasem trzeba go pogonić, jak zmęczonyalbo coś). Źle przewinie? trudno, jak będzie musiał przebierać zasikaną całosć to lepiej załozy pampka nastepnym razem. Kapiel? facet ma większe dłonie, więc teoretycznie łatwiej mu utrzymać dziecko - jak się boi? no to najwyżej dziecko nie będzie miało włosów umytych, bo to wymaga większej wprawy..


Magda historia z obrączką mega! dobrze, że się znalazła

Napisane przez emdzik

w ogóle moja mama gadała z pediatra. raju jak mi to opowiadała to myślałam że pojadę i jej walne.
ojej a dalej takie kupy?
a to niemożliwe.
a może przez zęby .
a może trzeba jednak mleko zmienić.
a magda jeszcze utrzymuje laktacje?
a to bez sensu.
a to trzeba jeszcze badania zrobić.
a to ich tak dużo trzeba a ona taka mała (po czym dopisała jeszcze inne badania)

a to jeszcze nie zmieniliście prediatry? nie jestem na bieżąco z wątkiem niestety... trzymam kciuki za wyniki

Napisane przez d_a_r_i_a

Cały dzień na dworzu jestesmy..
Apropo ewolucji co raz to nowych... Zostawilam małego na kocu i poszlak na gore po pieluche. Wracam i widzę taki obrazek. Nie wiem co on robił ale przemiescil się ponad metr...

wow!

Napisane przez Asia1105

My po gastrologu.
Odstawiamy wszystkie syropy.
Jest ok. Wazy juz 7360 (tydzień temu btlo 7080)
Za dwa tygodnie mamy zacząć podawać marchewke albo dynie. Kontrola za 2 miesiące

super!

Napisane przez DuszonaMarchewka

Ja tamte też ciachałam na pòł i wkurzal mnie ten syf straszny.

ja też tak robiłam...ale kiedyś sie wkurzyłam, pościągałam wszystkie ochraniacze, pokrowce z przewijaka i kładę Małego na gołej ceracie. Jak obsika to łatwo wytrzeć


Dzisiaj byliśmy na dłuugim spacerze w lesie
F dostał dynię z ziemniakiem i był ok, czyli na razie tylko brokuł podpadł...zobaczymy jak będzie jutro
Jutro czeka mnie urzędowy dzień, bo udało nam się kupić autoale całe papierkowe rzeczy zostały dla mnie. Teściowa bierze Małego na spacer i potem pewnie do siebie. Ciekawe ile mi zejdzie... bo na samą myśl o urzędzie skarbowym jest mi słabo. W sumie o wydziale komunikacji też I może nie zapomnę złożyć wniosek o zaśw. o dochodach, bo do becikowego będzie potrzebne, a nie musiałabym jechać specjalnie po to,tylko sobie kiedyś tam odbiorę...
I cały dzień trzymam kciukiza koleżankę, która ma rodzić teraz. Właśnie pisała mi, że jutro na pewno będzie już miała synka przy sobie, bo skurcze ma nieregularne od wczoraj, i jak nie pójdzie naturalnie to jutro dostanie oksy

[emdzik]

apka mi nie dziala :/ pisze ze sie laduje ciagle i sie cos zaladowacmnie chce :/ pisze przez przegladarke w tel a to jakas masakra wiec mam nadzieje ze rano bedzie dzialac normaloie to sie poodnosze..
dobranoc

[1141655]

Migotka kupiłam w rossmanie kaszkę Humana bezmleczna ryżowo.kukurydziana. W kartoniku.
Ja można robić z mlekiem,można.z.woda i tak mu z wodą ja robie. Jest mega delikatna bo to jakaś dla alergików bez.laktozy,itd..

[DuszonaMarchewka]

My cyckujemy. Mam nadzieję że to już na spanie

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Powiedzcie mi proszę (albo dajcie linka) który ten olej kokosowy najlepiej kupić na allegro, bo są takie po 20 zł za litr i tskie po 20 zl za 200 ml. Któraś z Was zerknie i mi pomoże?

[Zia_]

Jej ale dzien mialam pozytywny. Rano grupa bobasowa, byla laska ktora robila pokaz roznych chust i nosidel, przymeirzylam sie do bondo nie wiem czy kupie, zalezy czy znajde uzywke w tym mini-kraiku bylo tez pyszne ciacho, jest laska ktora co tydzien prawie przynosi takie ciasta ze nogi miekna- dwa tygodnie pod rzad robila ciasta czekoladowe Nigeli mniam. Potem pognalam na szopping naprzymierzalam sie sukienek, nalazilam po sklepach, karmilismy sie z Robciem w fajnym pokoju do karmienia, nie ma to jak porzadne duze ch hehe. R spal slicznie w obie strony a w sklepie z godzine lezal spokojnie gryzac zyrafke, potem do ponosilam w nosidle. Tak to ja z nim moge, mial mega dobry dzien dzis. Jutro sie umowilam z kolezanka na spacer i lancz w ogrodzie botanicznym, pogoda ma byc piekna wiec sie juz doczekac nie moge. Uciekam w kime poki czas

MACIEJKA brawo za obrot, ja tez chce, chocbym miala przegapic

HOPE jak trz uzywalam ovuview jak Migotka, tez bardzo lubilam!

Napisane przez zielona butelka

Zia u nas też w końcu dłuższe drzemki, a było tak jak u ciebie po 30 minut masakra.teraz jesteśmy na spacerze i śpi już ponad godzinę a ja zaliczyłam Lidla.teraz pije lemoniade w parku. To nie jest tak że w ogóle nie podnosi tej ręki,podnosi,ale nie tak łatwo i chętnie jak prawa.

A to pewnie jest po prostu praworeczna

MADZIA koneicznie sie skonsultujcie z innym pediatra. Poswiecilas kp i wciaz niedobrze? Tule

[1141655]

Zia super dzień!!!

Też jestem juz w łóżku. Tym śpi jak zabity. Do jutra moje drogie :-*

[Ollllciaaa]

Hej hej my cyc nr 1 ale pospalismy sobie

Mały na szczęście gorączki nie ma uf

---------- Dopisano o 04:04 ---------- Poprzedni post napisano o 04:02 ----------

Zia grzeczny Rob Brawo za dzień miłego spotkania w ogrodzie

[201704210903]

zia ale fajny dzień!

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[DuszonaMarchewka]

My też na pierwszym cycu.

[Tutti1234]

3 pobudki w nocy ja się pytam kto mi dziecko podmienil. Spala przecież po 8 godzin kiedyś wiec co się stało bo ja już nie ogarniam tego.

[DuszonaMarchewka]

Do męża zadzwonili z centrum krwiodawstwa ze brakuje im krwi jego grupy i pojechał dziś oddać więc będę to mieć dla siebie w domu!.

[1141655]

A my jeszcze śpimy ale już się kręci młody wiec niedługo będzie cyc i dobrze bo zaraz byłby wybuch. Ja jestem mega śpiąca...

[przeklete_pragnienia]

U nas standardowo-pobudki co godzinę, poprawianie koca, smoczek

Wczoraj byłam u szwagierki, mieszka w "naszym" domu na najwyższym piętrze, siedzimy sobie i włazi T. Bez pukania oczywiście, jak do siebie
No i pytam jej gdzie się wybierała wczoraj z Szymonem.
A wiecie co ona na to? Na spacer!
Żesz k! A ja mówię do niej- Ale jak to, bez pytania, bez słowa znika Pani z moim dzieckiem??
A ona- Daleko przecież z nim nie poszłam
A ja do niej- Bo Pani nie zdążyła!
Szwagierka do niej- poczęstuj się ciachami
Na to ona- mina sra.jąca - NIE CHCĘ!
Odwróciła się i poszła! Czaicie, że jeszcze focha walnęła
Jak będzie okazja to jej jeszcze wspomnę, że to nie będzie tak, że będzie robiła z moim dzieckiem co chce a ja nie będę mogła słowa powiedzieć bo się szanowna obrazi!
Z mojej strony też teraz będzie tylko dzień dobry i do widzenia, nawet mi to na rękę
A jutro idziemy na wesele, mam nadzieję, że nie usiądzie obok nas

---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 07:10 ----------

Napisane przez Ollllciaaa

Hej hej my cyc nr 1 ale pospalismy sobie

Mały na szczęście gorączki nie ma uf [COLOR="Silver"]

Super, że obyło się bez gorączki

Napisane przez Zia_

Jej ale dzien mialam pozytywny. Rano grupa bobasowa, byla laska ktora robila pokaz roznych chust i nosidel, przymeirzylam sie do bondo nie wiem czy kupie, zalezy czy znajde uzywke w tym mini-kraiku bylo tez pyszne ciacho, jest laska ktora co tydzien prawie przynosi takie ciasta ze nogi miekna- dwa tygodnie pod rzad robila ciasta czekoladowe Nigeli mniam. Potem pognalam na szopping naprzymierzalam sie sukienek, nalazilam po sklepach, karmilismy sie z Robciem w fajnym pokoju do karmienia, nie ma to jak porzadne duze ch hehe. R spal slicznie w obie strony a w sklepie z godzine lezal spokojnie gryzac zyrafke, potem do ponosilam w nosidle. Tak to ja z nim moge, mial mega dobry dzien dzis. Jutro sie umowilam z kolezanka na spacer i lancz w ogrodzie botanicznym, pogoda ma byc piekna wiec sie juz doczekac nie moge. Uciekam w kime poki czas

MACIEJKA brawo za obrot, ja tez chce, chocbym miala przegapic

HOPE jak trz uzywalam ovuview jak Migotka, tez bardzo lubilam!




A to pewnie jest po prostu praworeczna

MADZIA koneicznie sie skonsultujcie z innym pediatra. Poswiecilas kp i wciaz niedobrze? Tule

Faktycznie fajny dzień! Aż zazdroszczę



Jej teraz tak poczytałam, Wasze dzieciaki tak ładnie śpią... A co jest z moim? Co prawda nie dostał wczoraj na noc kaszki, nic nie dostał bo nie chciał jeść. Zjadł tylko o 8 rano, potem delikatne jarzynki, później trochę jabłuszka no i o 18 jakieś 50 ml. zamiast pić z buti to żuje. Próbowałam mu dać na śpiocha jak się obudził o 24 a pluł kaszką i musiałam dać 200 ml mleka, wypił wszystko. No i potem znowu jadł o 3.30. Nie je cały dzień a w nocy nadrabia. Nigdy się nie wyśpię

[Kasiulka22]

Ilonka no chyba ja zdrowo porabalo! Sama sie wkurzylam czytajac to.

Daria ja to mam mozg zlasowany naprawde. Mieszkamy w domu z ogrodkiem i wychodzilam z Kamciem ale najczesciej na rekach. Musze sprobowac wozek wytargac i z nim tam poprzebywac. Tyle ze u nas halasujacy sasiedzi dookola, no ale proba nie strzelba

[1141655]

Ilonka to może zmień kolejność i nie dawaj mu słodkiego na wieczór e sensie owocow- jabłek? Tylko właśnie mleko po prostu??
Ja będę mojemu owoce jak juz to dawała do godz 15 najpóźniej..tak jakoś mam w głowie, że wieczorem owoce nie..Hmmm ale nie wiem czy to pomoże. Trzymam kciuki by Szymek zaczął.spać ładnie w nocy..

A T..na spacerek sobie poszła..pięknie juz ja bym jej powiedziała,że bez mojej zgody to nie powinna go nawet p
Brać ba ręce a co dopiero z nim gdzieś sobie pójść

Moja T musze normalnie pochwalić bo się nawet wczoraj zapytała czy może wyjść z młodym.na taras :-D

[Kasiulka22]

Ilonka ja najpierw wstalam po 3 h potem po 2 a pozniej juz co godzine. Karmie 4-5 razy w nocy przy lepszej 3. Wyspimy sie w przyszlosci

[1141655]

Kurde Ilonka źle przeczytałam..zrozumiałam .ze o 18 Szymek zjadł.owoce. Chyba jeszcze śpię..

---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------

Napisane przez Kasiulka22

Ilonka ja najpierw wstalam po 3 h potem po 2 a pozniej juz co godzine. Karmie 4-5 razy w nocy przy lepszej 3. Wyspimy sie w przyszlosci

Olaboga!!!! A ja się na Tyma zloszcze jak się zaczyna kręcić o 6 rano! brzydka jestem!

Nie wyobrażam sobie jaka byłabym zmęczona skoro teraz tez uważam, że nie jestem wyspana!

[przeklete_pragnienia]

Aga no właśnie, ja mu jabłuszko dałam koło 14. A tak cały czas tylko pił wodę.
Już wymyśliłam, że nie będę czekała z kaszką na po kąpieli bo wtedy często grymasi, dam mu jak zgłodnieje nawet koło 18 albo 17 i tyle. Muszę jakoś próbować bo naprawdę

Kasia to u mnie pierwsze spanie 2 godziny a potem już wstaję do niego co godzinę, co pół właśnie owinąć ciasno kocem rączki bo kurde macha nimi i nie może przez to spać. Jeść to je tylko 2 razy, czasem raz. Ale rzuca się w łóżeczku.
Twój Kamcio też ma taki niespokojny sen czy po prostu często je?

[201704210903]

kupiłam camilie
drogie bardzo ale mam nadzieję że pomoże

współczuję nocek
ja dziś wstałam o 5 i nie mogłam spać

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[przeklete_pragnienia]

Napisane przez Mlebidakin

kupiłam camilie
drogie bardzo ale mam nadzieję że pomoże

współczuję nocek
ja dziś wstałam o 5 i nie mogłam spać

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

To na zęby tak? po ile?

[Ollllciaaa]

Ilonka ojej oczy jak zapałki masz pewnie :/ Szymon jest bezlitosny
Ja nie wiem co poradzić...

Tutti oby te wstawanie nocne długo nie trwało i znów M będzie ładnie spać.

A mój to ma tak czasami. Raz ładnie przespi, raz się budzi.. Nie wyczuje go.

Ilonka he he trzymasz krótko T. widzę, że na Pani jej mówisz zachowujesz dystans

[Asia1105]

Napisane przez Tutti1234

3 pobudki w nocy ja się pytam kto mi dziecko podmienil. Spala przecież po 8 godzin kiedyś wiec co się stało bo ja już nie ogarniam tego.

Piateczka! Moja spala i po 11 godzin! A dzis 2 i 4 pobudka! Wczoraj mowilam lekarzowi o tym i powiedziała że to normalka!

Napisane przez przeklete_pragnienia

U nas standardowo-pobudki co godzinę, poprawianie koca, smoczek

Wczoraj byłam u szwagierki, mieszka w "naszym" domu na najwyższym piętrze, siedzimy sobie i włazi T. Bez pukania oczywiście, jak do siebie
No i pytam jej gdzie się wybierała wczoraj z Szymonem.
A wiecie co ona na to? Na spacer!
Żesz k! A ja mówię do niej- Ale jak to, bez pytania, bez słowa znika Pani z moim dzieckiem??
A ona- Daleko przecież z nim nie poszłam
A ja do niej- Bo Pani nie zdążyła!
Szwagierka do niej- poczęstuj się ciachami
Na to ona- mina sra.jąca - NIE CHCĘ!
Odwróciła się i poszła! Czaicie, że jeszcze focha walnęła
Jak będzie okazja to jej jeszcze wspomnę, że to nie będzie tak, że będzie robiła z moim dzieckiem co chce a ja nie będę mogła słowa powiedzieć bo się szanowna obrazi!
Z mojej strony też teraz będzie tylko dzień dobry i do widzenia, nawet mi to na rękę
A jutro idziemy na wesele, mam nadzieję, że nie usiądzie obok nas

---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 07:10 ----------



Super, że obyło się bez gorączki


Faktycznie fajny dzień! Aż zazdroszczę



Jej teraz tak poczytałam, Wasze dzieciaki tak ładnie śpią... A co jest z moim? Co prawda nie dostał wczoraj na noc kaszki, nic nie dostał bo nie chciał jeść. Zjadł tylko o 8 rano, potem delikatne jarzynki, później trochę jabłuszka no i o 18 jakieś 50 ml. zamiast pić z buti to żuje. Próbowałam mu dać na śpiocha jak się obudził o 24 a pluł kaszką i musiałam dać 200 ml mleka, wypił wszystko. No i potem znowu jadł o 3.30. Nie je cały dzień a w nocy nadrabia. Nigdy się nie wyśpię

Co za baba niedaleko na spacet no zesz k!
Kciuki za wesele, dogadaj jej jak cos!

[1141655]

Jeny tak piszecie o tych nocach, oby się Tymowi nie odmieniło, bo chyba kulkę w łeb załaduje sobie :-D

[Tutti1234]

Olcia super ze noc udana, bez gorączki.

Współczuję fatalnych nocy.

Chyba też kupie ta camilie nigdy nie wiadomo kiedy sie przyda a nie chce byc zaskoczona jak tz bexzie w pracy

Ilona na spacerek się jej zachciało iść to mogła sama. Współczuję. Będziesz musiała postawić granice co jej wolno bo Ci na glowe wejdzie najwyzej bedzie miala wiecznego fochha hehehe.

[przeklete_pragnienia]

Wiecie co, ja to się już po prostu śmieję z tych nocek, no bo co innego mi zostało
Zjadłam riso czekoladowo kokosowe, zapiłam kawą z syropem amaretto i takie mam dzisiaj śniadanie
Olcia ja jej mówię na Pani, bo jeszcze nie mam ślubu z Tż to raz, dwa- nie zaproponowała nic innego a trzy-nawet jak bedziemy po ślubie i zaproponuje żebym mówiła "mamo" to odmówię, bo moja mama umarła w zeszłym roku na raka i przez gardło mi nie przejdzie, żebym tak teraz do innej kobiety powiedziała.
A dystans musi być! Tym bardziej, że przecież będę pod nią mieszkać, nie mam ochoty, żeby latała do mnie po 5 razy dziennie jak do szwagierki i to jeszcze bez pukania O nie nie nie

[1141655]

Riso mniam!!!

Pokaże wam.Tymka w nowej chustce z wczoraj

[1141655]

Jeszcze w pizamie bo uczyłam się ja wiązać hehe

[Ollllciaaa]

Ilonka zapomniałam, że jeszcze przed ślubem jesteście. No fakt. Masz rację. o.. bez pukania, jakie to denerwujące gr. Raz by weszła i zobaczyła to czego nie powinna zobaczyć to by się nauczyła u szwagierki

Aga Tym to złote dziecko nie odmieni mu się

[przeklete_pragnienia]

Napisane przez 1141655

Jeszcze w pizamie bo uczyłam się ja wiązać hehe

Faaaajnie A jaki zadowolony Ciężko było?

[1141655]

Teraz mial dobry humor wiec zaczelam kombinowac w necie ogladalam jak sie takie cuda wiaze, szczegolnie,ze ona dosc duza, to nie taki trojkacik na glowe :P
i dalismy rade
pozawiazywalam sobie mocno i teraz juz tylko bede mu na glowe ja nakladac
zobaczymy czy bedzie spadac
ale material fajny,przewiewny to mysle,ze sie spawdzi
Oby ,bo troche kosztowala:/
ale jak sie nie sprawdzi na glowe, to na jesien bedzie na szyje