Tżetówki 2013 - część XI

[_Aneta]

Ta laska ma chyba rozdwojenie jaźni, bo jeszcze jakiś czas temu jak rodzice tz gadali na Skype to mówiła, że super, dzieci gdzieś z dziadkami pojadą a ona sobie odpocznie. A tu jednak zmieniła zdanie. Przecież nikt ich nie chce zabierać na jakieś wielkie wyjazdy, chodzi nam o popołudnie albo max jeden dzień od rana do wieczora. Wszyscy myślą to samo na jej temat no ale nikt się nie odzywa, bo całkiem dzieci odizoluje i co zrobimy :/

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Dopoero wstaje


Aneta masakra nie wyobrazam sobie zeby dzieci od dziadków tak oddzielać a co ojciec na to?

[_Aneta]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;51884349]Dopoero wstaje


Aneta masakra nie wyobrazam sobie zeby dzieci od dziadków tak oddzielać a co ojciec na to?[/QUOTE]
Brat tż nie żyje od prawie 7 lat. Drugie dziecko urodziło się właściwie kilka dni po jego śmierci.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

To ona moze tak specjalnie robi :/ przykro dla dziadków.

[Charlotte1103]

hej
u mnie dzis wzgledny spokoj ...
pogoda nawet ladna ale nie mam z kim wyjsc moze pojde z siostre odprowadzic

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja wróciłam od dentysty i mam duzo do myślenia teraz. Eh.



Zrobiłam pranie i chyba zabiore sie za czytanie ksiazki

[Charlotte1103]

cos Ci powiedzial ze masz nie tak z zebami?

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

w sumie to nie ale poszlam sie dowiedziec jaka bylaby cena aparatu na zeby o jakim juz jakis czas mysle

[Charlotte1103]

aaa ja tez powinnam miec aparat ale nie przeszkadzaja mi krzywe zeby tym bardziej ze te ktore widac mam proste

[IrelandBreakfast]

Dziewczyny, ciężko macie. Ale każde piekło kiedyś się kończy. Ja rok temu byłam na skraju załamania nerwowego. Mama przez długi okres czasu była w szpitalu, jakieś 70 km od mojej miejscowości, także jeździłam do niej co jakieś 4 dni. Zostałam sama z chorą psychicznie babcią. Brat był w pracy, koło Warszawy. Ojciec czasami łaskawie przyjeżdżał do domu. To było piekło. Nigdy więcej.

Ogólnie dziś miałam zryty dzień. Wszystko co robię w tej pracy jest źle i nie tak. Wyszłam za drzwi jak skończyłam i po prostu się rozryczałam.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Irleand

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Napisane przez Charlotte1103

aaa ja tez powinnam miec aparat ale nie przeszkadzaja mi krzywe zeby tym bardziej ze te ktore widac mam proste

ja sama nie wiem bo chcialabym sobie wyprostowac, zle nie jest ale jak bede miala dzieci kiedys itd to nigdy czasu i kasy na to nie bedzie.

no ale cala impreze kosztowalaby mnie 5k w funtach oczywiscie nie liczac leczenia przed i potem co wypadnie po drodze, dojazdu itd
a to duzy wydatek bo 3/4 kosztow wesela jakie nas czeka za rok, no i wiadomo potem chcemy zbierac na wlasny dom... czasu idealnego nie bedzie nigdy ale to ciezka decyzja pod kazdym wzgledem jednak

[IrelandBreakfast]

Cuddly może u innego dentysty wyjdzie trochę taniej? Nie orientowałaś się jak by to wyszło gdzieś indziej?

Chociaż z jednej strony dla mnie leczyła na NFZ i wszystkie były beznadziejnie poleczone... Jak poszłam do prywantego to mnie pytali kto mi tak zęby umiejętnie leczył. Plomby byle jak wstawione, miałam tak zwaną trutkę założoną, chodziłam z nią 2 miesiące... W głowie się nie mieści. Może masz trochę kasy odłożonej, trochę dołożysz i może akurat wystarczy?

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Irleand takie ceny tutaj, bylam juz u dwoch, cena taka sama. :/


jako dorosla moge isc tylko prywatnie do orto.

Kase mamy odlozona i odkladamy ale na wesele poki co wiec musze sobie to raczej wybic z glowy

[may9313]

O mamo, faktycznie kawal kasy... Ja jestem juz w autobusie do domu, 4 h drogi przede mną + okolo 20-30 minut czekania na tatę, aż skończy pracę...

[Charlotte1103]

jakie plany na weekend?

[may9313]

Jutro idę do lumpa z mamą, cały pobyt będę codziennie odwiedzać babcię, nauka, nauka nauka i ćwiczenia

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

odpoczynek i chill w ogrodzie jak pogoda pozwoli


aaa na i chcemy kupic z Tż meble do ogrodu ale nie mozemy sie zdecydowac hustawka mi sie marzy ale chyba zrezygnuje poki co

[Charlotte1103]

ja jutro ide sie przejsc a dzis to moze piwko na sen wypije a w niedziele nie wiem

[_Aneta]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;51884555]To ona moze tak specjalnie robi :/ przykro dla dziadków.[/QUOTE]
Możliwe. Wyrządziła im dużo krzywdy, ograniczała kontakt bratu tż z nimi. Żalil się wielokrotnie na nią... Tż jej nienawidzi, uważa, że jest pośrednio winna jego śmierci. Miał 23 lata tylko! A zmarł na serce. Były to powikłania po nieleczonej grypie. Wyleczyć się nigdy nie mógł, bo tyral na 2 etaty, żeby panienka leżała i pachniała... Ona
do tej pory nie pracuje, ma social, dzieci rentę i tak ciągnie. Tż jej nic nie mówił, ale wiem że tylko czeka aż dzieci będą dorosłe i będą decydowały za siebie, żeby jej wszystko wyrzygac.

Napisane przez IrelandBreakfast

Dziewczyny, ciężko macie. Ale każde piekło kiedyś się kończy. Ja rok temu byłam na skraju załamania nerwowego. Mama przez długi okres czasu była w szpitalu, jakieś 70 km od mojej miejscowości, także jeździłam do niej co jakieś 4 dni. Zostałam sama z chorą psychicznie babcią. Brat był w pracy, koło Warszawy. Ojciec czasami łaskawie przyjeżdżał do domu. To było piekło. Nigdy więcej.

Ogólnie dziś miałam zryty dzień. Wszystko co robię w tej pracy jest źle i nie tak. Wyszłam za drzwi jak skończyłam i po prostu się rozryczałam.

Co jest w pracy?

Napisane przez Charlotte1103

jakie plany na weekend?

Jeszcze nie wiemy


Byłam na paznokciach zaraz po pracy, potem na zakupach i dopiero wróciłam

[Charlotte1103]

poka poka jakie zrobilas

[_Aneta]

Takie. Nigdy nie wiem co chcę, zawsze mówię koleżance żeby robiła co uważa

[Charlotte1103]

fajne :P ja jakos nie moge sie przekonac do migdalkow :P

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

ja lubie migdalki najbardziej ale nie zaostrzone


jak mam takie kwadratowe to szybko mi sie lamia i ciezko zapuscic

[Charlotte1103]

ja mam takie ni to kwadrat ni to zaokraglone :P

[_Aneta]

Czasem robię nie zaostrzone, zależy jaki mam nastrój zawsze mówię tylko jako kształt, długość i mniej więcej jakie kolory (tzn. czy delikatniejsze czy można szaleć), a resztą już się nie przejmuje. Jakbym przyszła z gotowym wzorem to by mi zrobiła, ale jak oglądam te zdjęcia paznokci to sama nie wiem co chcę Nie łamią mi się właściwie nigdy. Przez kilka lat zdarzyło się z 5 razy, ale to już miałam ekstremalnie długie bo nie miałam czasu podskoczyc zrobić. Chodzę do niej od kiedy zaczęła w ogóle się w to bawić, lakierów do paznokci już właściwie nie używam (jedynie do stóp).

[IrelandBreakfast]

Aneta ładne paznokcie, też bym chciała

A w pracy... Dziś koleżanka wydarła się na mnie, że dzieciak do smarkania wziął za dużo chusteczek, a druga sprawa, że za dużo daję dzieciom pić. Później obróciła to w żart i powiedziała, że przecież nie jestem tu od stania i dawania im butelek z wodą. Niby bzdury, ale poczułam się jak śmieć.

[may9313]

To niedobrze, Ireland, tez bym zła była ...

Ja czekam na tatę na dworcu, przyjedzie po mnie jak pracę skończy.

[IrelandBreakfast]

E tam, bywają gorsze rzeczy.

Długo jeszcze musisz na tatę czekać? O której kończy?

[may9313]

Jestem juz w domu i zajadam rosół czekać musiałam no bo tak autobus miałam a tata wczesniej nie mógł wyjść

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja tez dopiero kolacje wcinam