Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

[wiolka1115]

A jest tu jakas biegaczka na diecie niskoweglowodanowej?

[Flower23]

Napisane przez Loriette

Hej dziewczyny,
widzę, że akurat wpadłam w temat nerek/etui na ramię.. Czy któraś z Was posiada etui na telefon z Decathlonu? Pytam o te kolorowe, bo nie wiem dlaczego, ale wydają mi się strasznie cieniutkie i boję się, że mogą nie utrzymać sporego telefonu.

Tak w ogóle to jestem Laura I biegam ze swoim tż, zaczynaliśmy w lutym od siłowni i bieżni, jednak wyjście na zewnątrz zweryfikowało naszą wytrzymałość.. Pierwszy bieg w końcem kwietnia zakończył się porażką o długości 2,9km. Wszystko przez zbyt dużą prędkość.
Teraz biegamy tempem komunikatywnym lekko ponad 5km.

We wrześniu startuję w Kraków Business Run Także myślę, że tyle na początek wystarczy o mnie

Ja mam etui z Decathlonu. Mam akurat samsunga s3 i etui daje rade.

[Doe]

No i zrobiłam dzisiaj 7km wprawdzie czas był marny, ale na czwartym kilometrze dołączyła do mnie koleżanka, więc kiedy Ona maszerowała, ja trochę zwalniałam, itp. Ale i tak jestem mega zadowolona Teraz czekają mnie dwa biegi po pracy, więc pewnie będę robić max 6km, ale podczas kolejnego wolnego powalczę o te 8km

[201611290914]

Napisane przez Doe

No i zrobiłam dzisiaj 7km wprawdzie czas był marny, ale na czwartym kilometrze dołączyła do mnie koleżanka, więc kiedy Ona maszerowała, ja trochę zwalniałam, itp. Ale i tak jestem mega zadowolona Teraz czekają mnie dwa biegi po pracy, więc pewnie będę robić max 6km, ale podczas kolejnego wolnego powalczę o te 8km

Gratulacje też marzę kiedyś o takim dystansie ale to jeszcze daleko przede mną. Na razie tylko marszobiegi na 3,5 KM. Wstyd :P

[ktsw]

ja chora trochę, drugi tydzień bez biegania, jak wrócić????

[bejata440]

Wiolka - ja byłam na niskich węglach , ale jestem za słaba na biegi wtedy.

[Doe]

Napisane przez NaturalnaWodaMineralna

Gratulacje też marzę kiedyś o takim dystansie ale to jeszcze daleko przede mną. Na razie tylko marszobiegi na 3,5 KM. Wstyd :P

- Żaden wstydKażdy kiedyś zaczynał. Ja też zaczynałam od marszobiegów, zanim się obejrzysz a będziesz biegać coraz dłuższe dystanse Tylko się nie poddawaj.

Ja tam biegałam mimo choroby Ale z gorączką nie polecam...

[Kika30]

Dziewczyny, z jaką prędkością biegacie?

[paprif]

Napisane przez lenor

Ciągle pada i grzmi. Jak żyć - biegać ?
Biegam z saszetką tzw.nerką zapiętą w pasie i tam chowam klucze,telefon i chusteczki.

Dobrze napisane Chciałabym do Was dołączyć...
Miałam zamiar wieczorkiem wyskoczyć się trochę poruszać, ale ciągle pada.

Edit: Dzisiaj zamiast marszobiegu/biegu był stepper z powodu deszczu, który nie przestaje padać. Na początek tylko 3km (4150kroków). Oby z dnia na dzień było lepiej

[bejata440]

Dzisiaj 8km fajnym tempem.

[lenor]

Napisane przez paprif

Dobrze napisane Chciałabym do Was dołączyć...
Miałam zamiar wieczorkiem wyskoczyć się trochę poruszać, ale ciągle pada.

Edit: Dzisiaj zamiast marszobiegu/biegu był stepper z powodu deszczu, który nie przestaje padać. Na początek tylko 3km (4150kroków). Oby z dnia na dzień było lepiej

U mnie pogoda już o wiele lepiej. Żałuje, że nie potrafię biegać rano, wtedy rzadko są burze. Generalnie deszcz mi aż tak nie przeszkadza, natomiast burze są już problemem.
Steper jest ok, zajmuje mało miejsca w mieszkaniu, chociaż mnie nie porywa "dreptanie". W moim nowym lokum wyposażę się w bieżnie

Napisane przez bejata440

Dzisiaj 8km fajnym tempem.

U mnie też 8 km, ale tempo raczej wolne i 4 przerwy po 1 minucie szybkiego marszu.

[Doe]

A u mnie dzisiaj 7,5 - chociaż miało być 5, bo po pracy, ale musiałam pobiec do bankomatu, który okazał się nieczynny więc pobiegłam do innego, potem wracałam dłuższą trasą, potem jeszcze nieco zboczyłam z trasy i tak jakoś poszło Jutro dzień regeneracji

[mrookuu]

Hej. U mnie coraz lepiej. Doszlam spowrotem do 5km po kontuzji. Okazało się, że na kostce zrobiła mi się przepuklina. Znajomy fizjoterapeuta włożył ją na miejsce
Dziś mam zamiar zrobić kolejna piątkę. Kupiłam nowe ciuszki i buty do biegania i nie mogę się doczekać wieczoru

[paprif]

Napisane przez lenor

U mnie pogoda już o wiele lepiej. Żałuje, że nie potrafię biegać rano, wtedy rzadko są burze. Generalnie deszcz mi aż tak nie przeszkadza, natomiast burze są już problemem.
Steper jest ok, zajmuje mało miejsca w mieszkaniu, chociaż mnie nie porywa "dreptanie". W moim nowym lokum wyposażę się w bieżnie

Też wolałabym bieżnie, ale muszę zadowolić się tym co mam Wczoraj wyszłam z założenia, że lepiej już "dreptać" niż patrzeć przez okno na ulewę. Do tego jeszcze zrobiłam 60 squatów (przysiadów).

[bejata440]

Za mna okropny bieg na 5km. Pot sie ze mnie lał, było duszno, nie miałam jak oddychać. Na pierwszym km mnie poniosło na resztę nie miałam juz sił. Jestem bardzo niezadowolona z tego treningu ;( mogłam poczekać aż sie zachmurzy albo cos pokropi!
Pod koniec jeszcze marszobieg aby dotrzeć do domu i prawien umrzeć ;(

[pl_madzia]

Ja dzisiaj wyszłam na dłuższe pobieganie z rana z psem. Po 7km musiałam dzwonić po męża żeby przyjechał po psa. Mimo że tylko jemu wodę zabrałam dawałam pić i jego oblewalam przegrzał się. Bieg po lesie a nie po odkrytym terenie, coś jak z nim od kwietnia nie biegałam to oslabl i przytył.
Będę musiała mu zrobić przerwę biegową na temp powyżej 20tu stopni

[paprif]

Ja dzisiaj zrobiłam dokładnie 4,21 km marszobiegu.
Wczoraj znów był stepper 5 km.

[emilia0508]

A ja jutro planuję wyjść z rana. Zobaczymy co z tego wyjdzie... Wieczorem jest dla mnie jednak za gorąco

[Doe]

5km zaliczone, ale ledwo, ledwo, bo w pracy miałam meeega męczący dzień - i właściwie nie wiem, czy nie mądrzej było odpuścić, bo coś kolano mi się dzisiaj odezwało :/

[Rafpix]

Ja dziś 10km z rana

[201608010929]

Cześć Dziewczyny! Dołączam do wątku
Mam za sobą kilka biegów 3km i ostatnie trzy 5-kilometrowe. Wprawdzie słabym tempem, bo mam dużo górek, ale i tak jestem zadowolona, że moja motywacja do biegania jest wysoka będę pracować nad prędkością a w przyszłości nad wydłużeniem dystansu. Biegam wieczorami, co 2-3 dni.

[ktsw]

i ja się zebrałam dziś z rana, pierwszy raz po chorobowej przerwie, ciężko było tzn początek świetnie mi się biegło, po 3 km masakra :/ zrobiłam 5 km i ostatni km spacerkiem dowlokłam się do domu

[aniaaxd2]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Cześć Dziewczyny! Dołączam do wątku

Mam za sobą kilka biegów 3km i ostatnie trzy 5-kilometrowe. Wprawdzie słabym tempem, bo mam dużo górek, ale i tak jestem zadowolona, że moja motywacja do biegania jest wysoka będę pracować nad prędkością a w przyszłości nad wydłużeniem dystansu. Biegam wieczorami, co 2-3 dni.

To tak jak ja tez niedawno zaczęłam i mam kilka biegów 3 km za sobą i kilka 5 km


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

[Kaja_123]

Hej chętnie dołączę do wątku !
Uwielbiam biegać, zaraziłam się bieganiem od pewnej wspaniałej osoby, od mamy mojego chłopaka! Kobieta z energią, pasją i wieloma pomysłami na aktywne spędzanie czasu. Zawsze nie chciało mi się biegać, bo ,, samemu to głupio ", aż w końcu spotkałam osobę która nie poddaje się po dwóch , czy trzech razach tylko jako pierwsza woła mnie czy idziemy biegać Każdemu kto chce biegać, a boi się sam lub nie lubi sam , życzę spotkania na swojej drodze takiej osoby jak ja spotkałam , która popchnie was do przodu i zarazi pozytywną energią.

[andzya]

Napisane przez wiolka1115

A jest tu jakas biegaczka na diecie niskoweglowodanowej?

masz na myśli paleo?

Ja dwa tygodnie temu zrobiłam górski półmaraton, a właściwie górski bieg na długim dystansie, pauzowałam z bieganiem po nim tydzień
W przyszłym tygodniu lecę jeszcze w nocnym we Wro i zamierzam zwolnić z bieganiem na rzecz roweru, bo słowo daję - te upały są totatlnie nie dla mnie.

[Yoolia]

ja znowu nie biegałam ze 3 tygodnie
najpierw remont pokoju córki-popołudniami, po pracy, każdą chwile trzeba było wykorzystać, żeby jak najszybciej wygramolić się z tego bajzlu, w międzyczasie znowu zaatakowały mnie zatoki. Powoli się kuruję ale chodzę na trampolinki, więc coś tam się dzieje - fajne jest to skakanie - po prawie 2 miesiącach zauważyłam efekty, których nie doczekałam sie po 2 latach biegania . Skóra zrobiła się gładka, napięta, pokazują się mięśnie, których wcześniej nie widziałam
ciekawa jestem jak to wpłynie na moją siłę biegową?
dziś albo jutro postaram się sprawdzić, choć może być ciężko, bo ciepło się robi

[bejata440]

Ja mam jutro zawody na 5,3km. Niestety pogoda zapowiada sie ciężka - duchota przed burza

[201608010929]

A ja właśnie wróciłam z 6km biegu piję odżywkę potreningową, którą przygotował mi Tż. Świetnie się czuję po takim wysiłku

[aniaaxd2]

Dzisiaj 4 km zrobione


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

[Doe]

Przedwczoraj trzasnęłam 8 km! Niestety, pulsometr musi poczekać na wypłatę, bo w tym miesiącu nieźle zaszalałam z zakupami .

Wczoraj po raz pierwszy biegłam na bieżni - różnica spora i zdecydowanie wolę biegać na świeżym powietrzu

Dzisiaj, po wczorajszej siłowni i przedwczorajszym rekordzie, miałam nogi jak z ołowiu, ale obiecałam koleżance bieganie z rana, więc zaliczyłyśmy z 4-5km marszobiegu, a potem jeszcze wydusiłam z siebie 4km, ale było ciężko...