Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

[201607111040]

Nie przesadzajcie z ta wymowa. Chyba tragedia sie nie stanie jak zamias po szwedzku ktos wymowi H&M po angielsku. Jak ide na zakupy to przeciez nie bede sprawdzac z jakiego panstwa pochodzi dany sklep zeby potem zle przez przypadek nie wymowic nazwy

[201606270916]

A w H&M czasem nie leci z głośników "ha i em"?

[Miss Saeki]

Napisane przez silesianna

Ale również w niemieckim takie "CH" wymawia się jako zmiękczone H', a nie Ś

To też zależy od landu

Moim zdaniem to że każdy mówi inaczej jest piękne A zagraniczne marki z pewnością liczą się z tym, że ktoś będzie ich źle czytał.

I tym samym Graża idąc do Oszołoma może się tam spotkać z Krychą która poszła do Oszął. Nawet Klaudię która poszła na zakupy do Auchana (czytane tak jak napisane) się tam znajdzie

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Napisane przez Krolowa Julianna

A w H&M czasem nie leci z głośników "ha i em"?

Mówią. Mi to tam obojetne czy ktoś idzie do "ha i em", "ha end em", "hejcz and em". I tak istnieje duże prawdopodobieństwo, że kupią to samo Mimo, że jeden to nazwie "tshirtem" inny "koszulką" a jeszcze inny "bluzeczką".

[favianna]

Już wiem, h&m jest jak papież, każdy kraj wymawia po swojemu

[Moviolka]

Napisane przez Krolowa Julianna

A w H&M czasem nie leci z głośników "ha i em"?

Co do głośników, to kiedyś pizzeria Dominium nawoływała do spróbowania 'piccy i kalzone' z okazji włoskiego miesiąca chyba. Jak "kalzone" to powinni też mówić "piza" ☺

[201605301111]

Napisane przez silesianna

Hejczenem. Dzięki. Muszę zapamiętać

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------


No właśnie, "withen" przez H, ew. lekko zmiękczone H, takie "hi" jak w "historia". Takie jest też moje zdanie Natomiast Czocherovsky wymienila tę formę w ciągu błędnych i to mnie zastanowilo
Ja się nagminnie spotykam z "witśen"

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------



Oooooo a jednak!
Właśnie o szwedzką wymowę mi chodziło. I myślałam że "hejczenem" to właśnie ta poprawna (po poście Favianny).
HOOŁEM. zapamiętuje.

Nieee, ja po prostu wymienilam w ciagu wariantow

Napisane przez Krolowa Julianna

A w H&M czasem nie leci z głośników "ha i em"?

tak

Napisane przez Miss Saeki

To też zależy od landu

Moim zdaniem to że każdy mówi inaczej jest piękne A zagraniczne marki z pewnością liczą się z tym, że ktoś będzie ich źle czytał.

I tym samym Graża idąc do Oszołoma może się tam spotkać z Krychą która poszła do Oszął. Nawet Klaudię która poszła na zakupy do Auchana (czytane tak jak napisane) się tam znajdzie

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------



Mówią. Mi to tam obojetne czy ktoś idzie do "ha i em", "ha end em", "hejcz and em". I tak istnieje duże prawdopodobieństwo, że kupią to samo Mimo, że jeden to nazwie "tshirtem" inny "koszulką" a jeszcze inny "bluzeczką".

Np. W Rosji Auchan jest zapisywany fonetycznie ich alfabetem i funkcjonuje "aszan "

[favianna]

Napisane przez Czocherovsky

Np. W Rosji Auchan jest zapisywany fonetycznie ich alfabetem i funkcjonuje "aszan "

Tam większość marek jest pisana cyrylica. Za każdym razem jak mam na biurku opracowanie leków dla krajów gdzie oficjalna jest cyrylica to w 99% przypadkow nazwa jest pisana cyrylica wszędzie

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

A przypomniało mi się jeszcze ze jak dostaliśmy skan zatwierdzenia brailla dla jakiegoś leku to na wydruku napisał je jakiś profesor i bylo widać że on literka po literce skladl ten napis jak dziecko w pierwszej klasie. Potem kolega Bułgar mi powiedział że jak profesor to pewnie starsze pokolenie i on na pewno nie umiał pisać alfabetem łacińskim. Trochę zabawne (wiem, niskich lotów, ale śmiesznie to wyglądało).

[201605301111]

Napisane przez favianna

Tam większość marek jest pisana cyrylica. Za każdym razem jak mam na biurku opracowanie leków dla krajów gdzie oficjalna jest cyrylica to w 99% przypadkow nazwa jest pisana cyrylica wszędzie[COLOR="Silver"]

no to oczywiste raczej
Rzecz w tym, ze zapisują cyrylicą fonetycznie, więc problemu nie mają czy to wypowiedziec Oszą, Aszan, Oszołom czy Auchan

mam kilka pocztówek z krajów azjatyckich i łacinskie litery wyglądają jak pisane od linijki albo komputerowo, chociaż są ręcznie

[marianna144]

"tu radio PepKO" tu radio PepKO..."słyszałas? pepCo ma swoje radio 9przypomniało mi sie a propos radia w H&M)

ja mam problem ze sklepem JYSK. jak sie to po prawnie mówi? "IIIISK'? "JIIIISK" bo spotkałąm sie tez z "DZyskiem' albo YYYYskiem

[MonnieB]

Napisane przez kobietasukcesu

W tym Polacy sa mistrzami, przynajmniej tak wynika z moich dotychczasowych doswiadczen(poszukam wzrokiem najwiekszej kolejki i juz wiem, ze to moja bramka). Co tam, ze juz wiadomo ze wsiadanie bedzie opozione o 20 min, stojmy bo nam odleci
Do tego dziwne patrzenie sie na tych co sobie siedza nawet jak juz kolejka ruszyla. Tak jakby 150 osob mialo przejsc w 30 sek.
To malo mi przeszkadza, ich sprawa jak lubia postac.

A potem wstawanie i pchanie sie do wyjscia zanim jeszcze samolot w pelni sie zatrzyma. Moze w Londynie taki wyscig ma sens(chociaz przy przeprawie na Standstend ten kto wysiadl pozniej moze wygrac) ale jaki ma sens gdzies gdzie nie ma kontroli dokumentow a na bagaze trzeba sie naczekac? To juz bardziej mi przeszkadza, bo wybieramy srodkowe miejsca o ile sie da i musimy sie przeciskac w tym tlumie.

Dlatego ja kupuje kolejkę priorytet i zawsze siedzę z przodu, na siedzeniu 3c. Nie mam problemu z tym żeby zmieścić bagaż ani wyjść z samolotu

Napisane przez favianna

H&M to hejczenem
D w and jest nieme

A mi się wydaje że jest ejczenem bo h się nie wymawia.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

[marza_mr]

Napisane przez marianna144

"

ja mam problem ze sklepem JYSK. jak sie to po prawnie mówi? "IIIISK'? "JIIIISK" bo spotkałąm sie tez z "DZyskiem' albo YYYYskiem

Podobno Jusk

A mnie zawsze bawi jak słyszę wolcwagen

[favianna]

Napisane przez MonnieB

Dlatego ja kupuje kolejkę priorytet i zawsze siedzę z przodu, na siedzeniu 3c. Nie mam problemu z tym żeby zmieścić bagaż ani wyjść z samolotu

A mi się wydaje że jest ejczenem bo h się nie wymawia.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

Ja też kupuje wejście priorytetem ale siedzenia w środku z powodu długich nóg mojego wysokiego TŻta

Ale ogólnie nie rozumiem co to komu zmieni jak postoi krócej? Jak latalam sama bez pierwszenstwa wejścia to siedziałam do końca i jak kolejka już ruszyla i była w połowie to dopiero dolaczalam na koniec.

Jedyne wytłumaczenie to strach przed overboardingiem ;p

[Miss Saeki]

Napisane przez favianna

Ja też kupuje wejście priorytetem ale siedzenia w środku z powodu długich nóg mojego wysokiego TŻta

Ale ogólnie nie rozumiem co to komu zmieni jak postoi krócej? Jak latalam sama bez pierwszenstwa wejścia to siedziałam do końca i jak kolejka już ruszyla i była w połowie to dopiero dolaczalam na koniec.

Jedyne wytłumaczenie to strach przed overboardingiem ;p

Nie wiem jak w tanich liniach, ale w takim Locie czy Lufthansie dowiadujesz się o overboardingu podczas odprawy a nie przy wsiadaniu. Wiem, bo raz się nie załapałam do samolotu (nie było to takie złe, poleciałam 3 godziny później z przesiadką wprawdzie, dostałam vocher na jedzonko na lotnisku i 250 EUR odszkodowania). Raz byłam na standby, czyli miałam poczekać aż wszyscy się odprawią i byłam na końcu. Ale overboarding jest najbardziej groźny jedynie dla tych co lecą tylko jednym samolotem. Pierwszeństwo zawsze mają ci, którzy mają jeszcze kolejny lot.

[201607111003]

Napisane przez LusiaPlotkara

Nie przesadzajcie z ta wymowa. Chyba tragedia sie nie stanie jak zamias po szwedzku ktos wymowi H&M po angielsku. Jak ide na zakupy to przeciez nie bede sprawdzac z jakiego panstwa pochodzi dany sklep zeby potem zle przez przypadek nie wymowic nazwy

A dlaczego nie po polsku Ha i Em?

[Mitsukki]

Napisane przez Donatella_Rosa

O, z takich rzeczy to słyszałam jeszcze lody Grajkana, zamiast Grycana

Moja znajoma chodzi na lody do GRYKANA

[201607111040]

Napisane przez Elion

A dlaczego nie po polsku Ha i Em?

Czy ja zabraniam? Odnioslam sie do tego ze skoro to szwedzka firma to powinno sie wymawiac po szwedzku, a nie po angielsku.

[kobietasukcesu]

Napisane przez MonnieB

Dlatego ja kupuje kolejkę priorytet i zawsze siedzę z przodu, na siedzeniu 3c. Nie mam problemu z tym żeby zmieścić bagaż ani wyjść z samolotu

A mi się wydaje że jest ejczenem bo h się nie wymawia.

zdecydowana wiekszosc moich lotow to byly czarterowe, bo przez dlugi czas nie dalo sie w pewne miejsca inaczej doleciec, wiec nie dotyczylo mnie to i tak, bo tam czegos takiego nie ma

A pierwszenstwo wejscia niewiele daje(i tak jak to u nas czasem do samolotu dowoza ten mini-kawalek busy i ludzie sie mieszaja), moze wlasnie tyle ze chce sie uniknac sytuacji, ze zabraknie dla nas miejsca.
Unikniecia przepychajacych sie Grazyn przy wysiadaniu tez sie nie uniknie Teoretycznie ludzie powinni wychodzic rzedami, ale kolejkowe Grazyny uwazaja, ze pierwsi wychodza Ci, ktorzy sie stloczyli w przejsciu przez 10 min

[marianna144]

Napisane przez marza_mr

Podobno Jusk

A mnie zawsze bawi jak słyszę wolcwagen

Jusk? no popatrz tego nie słyszałam:-D

ty wolcwagen u mnie kolezanka mowiła zawsze "cweterek":-P

[201607111003]

Napisane przez LusiaPlotkara

Czy ja zabraniam? Odnioslam sie do tego ze skoro to szwedzka firma to powinno sie wymawiac po szwedzku, a nie po angielsku.

Mnie chodziło o to, że po angielsku wcale nie jest prawidłowo i nie widzę sensu tego ciśnienia jak poprawnie to pronounce. Ba, chwilkę wcześniej była dyskusja o wciskaniu wszędzie angielskiego - to piękny przykład. Bo naprawdę Polak mówiący hejdż and dem nie brzmi super duper a wręcz przeciwnie

[marza_mr]

Napisane przez marianna144

ty wolcwagen u mnie kolezanka mowiła zawsze "cweterek":-P

A propos odzieży: zawsze mnie rozbawiają "dżimsy"

[Donatella_Rosa]

Napisane przez marianna144

"tu radio PepKO" tu radio PepKO..."słyszałas? pepCo ma swoje radio 9przypomniało mi sie a propos radia w H&M)

ja mam problem ze sklepem JYSK. jak sie to po prawnie mówi? "IIIISK'? "JIIIISK" bo spotkałąm sie tez z "DZyskiem' albo YYYYskiem

Ja mówę Józek

[ladybird1395]

Napisane przez marianna144

"tu radio PepKO" tu radio PepKO..."słyszałas? pepCo ma swoje radio 9przypomniało mi sie a propos radia w H&M)

ja mam problem ze sklepem JYSK. jak sie to po prawnie mówi? "IIIISK'? "JIIIISK" bo spotkałąm sie tez z "DZyskiem' albo YYYYskiem

Ja zawsze mówiłam po prostu Jysk

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[favianna]

Napisane przez Elion

Mnie chodziło o to, że po angielsku wcale nie jest prawidłowo i nie widzę sensu tego ciśnienia jak poprawnie to pronounce. Ba, chwilkę wcześniej była dyskusja o wciskaniu wszędzie angielskiego - to piękny przykład. Bo naprawdę Polak mówiący hejdż and dem nie brzmi super duper a wręcz przeciwnie

Ale ja pisałam że w pl mówiłam haem lub haandem po wyjeździe się musiałam przestawić, bo nawykowa wymowa siedziała w głowie

[Northpole]

ja mówię w hałemie :P

[Miss Saeki]

Napisane przez marza_mr

A propos odzieży: zawsze mnie rozbawiają "dżimsy"

Mnie jeszcze bardziej rozwalają "dżynsy" albo "byznes". Kolega z pracy za to mówi "dezajn" - też to brzmi nieco śmiesznie, ale niech mówi jak lubi

[gosia_9508]

Napisane przez Miss Saeki

Mnie jeszcze bardziej rozwalają "dżynsy" albo "byznes". Kolega z pracy za to mówi "dezajn" - też to brzmi nieco śmiesznie, ale niech mówi jak lubi

Przypomina mi to moja nauczycielke chemii - "glyn" i "tablyca" to jej znak rozpoznawczy

[201607111003]

To akurat może być powód pochodzenia. Słynne "l".

[201712071518]

Napisane przez Miss Saeki

Mnie jeszcze bardziej rozwalają "dżynsy" albo "byznes". Kolega z pracy za to mówi "dezajn" - też to brzmi nieco śmiesznie, ale niech mówi jak lubi

Byznes chyba funkcjonuje jako okreslenie ironiczne
W nazwie mojej firmy jest slowo LABORATORIUM.
Patrzac na to jaka kreatywna pisownie stosuja kontrahenci w oficjalnych dokumentach (labolatorium, rabolatorium,raboratorium ) dochodze do wniosku, ze to najtrudniejszy wyraz swiata.

I jeszcze januszowanie przy okazji skladania zeznan: z racji pracy i hobby czasem mi sie to zdaza przed roznymi organami (policja, skarbowka,uks, cbs) - zawsze staram sie mowic sensownie, konkretnie i zwiezle. Oczywiscie przesluchujacy zapisuja 'moje' slowa. Potem dostaje zeznania do zapoznania sie i podpisania. I czytam te wypociny z ktorych wynika, ze jestem cwiercinteligentem bo nie potrafie jednego zdania po polsku sklecic. Pare razy nie wytrzymalam i zapytalam czy moge chociaz bledy ortograficzne poprawic.
Nie wiem - moze to jest norma w tego typu czynnosciach - taka grafomania?

[Silloe]

Napisane przez Czocherovsky

No, tym bardziej to zabawne
Co do H&M to ktos mnie kiedys pytal o ejm a nawet mih (nie zgadlam.o co chodzilo, ale potem.pani wrocila mnie poinformowac gdzie.jest mih)

MIH? Mogła lepiej powiedzieć HIM

[201606270916]

Ja pracowałam w firmie której nazwę źle zapisywali i wymawiali nie tylko kontrahenci ale i na przykład pracownik kadr :P