PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....

[atinas]

Napisane przez Anusia479

Witajcie moje kochane dziewczynki. Co tam u Was??Jak się czujecie??Coś się zmieniło jak mnie nie było?? DZIĘKUJE ALEXA skarbie za opis na ggjesteś kochana. Na wstępie powiem,że na szczęście z dzieciątkiem wszystko było i jest wporządku. Okazało się,że to przez moje problemy kiedyś z nerkami. I teraz miałam problemy z moczem i dlatego mnie tak dół brzucha bolał ale nie dotyczyło to ciąży. Podleczyli mnie i bez bólu wypuścili do domciu,aż pięć dni mnie trzymali,myślałam,że oszaleje. Ale najważniejsze,że to nic z małym i,że już jestem w domciu.
Dziękuje Wam kochane za troske i za wszytsko co pisałyście,niestety nie mogłam sobie załatwić internetu bezprzewodowego i nie miałam jak pisać. Ale już się nigdzie nie wybieram. Lekarz powiedział,że mam dużo leżeć i się wogóle nie denerwować(żeby to się tak dało). A synek jest duży,większy niż powinien być i silny chłopak. Jutro moja gin zrobi mi usg i napisze Wam ile szkrabek ma.
Jutro idę do swojej gin po wyniki z cytologi,bo musze odebrać i wypis ze szpitala. Na razie Was kochane opuszczam,idę coś zjeść i wziąść leki. Miłego wieczorku.

No nareszcie do nas wróciłaś dzięki Bogu, że wszystko z Wami ok

Zebra dzięki za radę, mleko faktycznie pomaga

Bajka kolorek fajny, mam nadzieję, że ładnie to wyjdzie No i przytulaj się przytulaj, na nic nie czekaj

Katarzy a Ty jak tam kochana? Przyszła ta @ czy są II krechy?

[zebra666]

Atinas mnie właśnie też pomaga nie dość, że od razu to raz a dobrze

[bajka1807]

Anusia superrrr ze z toba i syneczkiem wszystko w porzadku, martwilysmy sie wszystkie o ciebie!!!

ja wlasnie wrocilam do domciu po rzeczy i lece na przytulanki do TŻ

pojechalismy po farbe a kupilismy prysznic hehehe. do srody mam jeszcze czas na myslenie co do tego zielonego to jest go tylko tyle ile widac, reszta jest szara. no i to kompromis, bo ja wolalabym bardziej zgaszony zielony, taki wlasnie jakis groszek czy cos... no ale TŻ woli jaskrawy wiec co ja moge, jego mieszkanie hehe chociaz przynajmniej ozywi to mieszkanie

sensuel heh no czytalam o tym ze przed owulacja na dziewczynke, ja kiedys bardzo chcialam chlopca, teraz zmienilo mi sie na dziewczynke, a TŻ oczywiscie synuś synuś zeby mieli wspolne pasje czyt. motory w sumie jest mi to obojetne, byle bylo zdrowe

no dobra, zycze wam kobietki dobrej nocy, wsiadam w autko i pedze do mojej milosci spijcie dobrze

[atinas]

Napisane przez bajka1807

Anusia superrrr ze z toba i syneczkiem wszystko w porzadku, martwilysmy sie wszystkie o ciebie!!!

ja wlasnie wrocilam do domciu po rzeczy i lece na przytulanki do TŻ

pojechalismy po farbe a kupilismy prysznic hehehe. do srody mam jeszcze czas na myslenie co do tego zielonego to jest go tylko tyle ile widac, reszta jest szara. no i to kompromis, bo ja wolalabym bardziej zgaszony zielony, taki wlasnie jakis groszek czy cos... no ale TŻ woli jaskrawy wiec co ja moge, jego mieszkanie hehe chociaz przynajmniej ozywi to mieszkanie

sensuel heh no czytalam o tym ze przed owulacja na dziewczynke, ja kiedys bardzo chcialam chlopca, teraz zmienilo mi sie na dziewczynke, a TŻ oczywiscie synuś synuś zeby mieli wspolne pasje czyt. motory w sumie jest mi to obojetne, byle bylo zdrowe

no dobra, zycze wam kobietki dobrej nocy, wsiadam w autko i pedze do mojej milosci spijcie dobrze

Owocnej pracy hihihi

[eniggma]

ja tez sie chyba skusze na ostrożne przytulanki dzisaj

[Sensuel]

Napisane przez bajka1807

Anusia superrrr ze z toba i syneczkiem wszystko w porzadku, martwilysmy sie wszystkie o ciebie!!!

ja wlasnie wrocilam do domciu po rzeczy i lece na przytulanki do TŻ

pojechalismy po farbe a kupilismy prysznic hehehe. do srody mam jeszcze czas na myslenie co do tego zielonego to jest go tylko tyle ile widac, reszta jest szara. no i to kompromis, bo ja wolalabym bardziej zgaszony zielony, taki wlasnie jakis groszek czy cos... no ale TŻ woli jaskrawy wiec co ja moge, jego mieszkanie hehe chociaz przynajmniej ozywi to mieszkanie

sensuel heh no czytalam o tym ze przed owulacja na dziewczynke, ja kiedys bardzo chcialam chlopca, teraz zmienilo mi sie na dziewczynke, a TŻ oczywiscie synuś synuś zeby mieli wspolne pasje czyt. motory w sumie jest mi to obojetne, byle bylo zdrowe

no dobra, zycze wam kobietki dobrej nocy, wsiadam w autko i pedze do mojej milosci spijcie dobrze

Jasne ,ja już coś wiem na ten temat odnośnie robienia konkretnej płci i Ci powiem jedno NIE WIERZ W TO !!!! Tyle co ja się naczytałam artykułów,książek itp. i wielkie G wyszło z tego.
Także ja w te naukowe bzdury już nie wierzę

Zebra...ja to mam teraz taką mega zgagę,a mój synek wypił całe mleko z lodówki

Enigma....zawsze są zastępcze środki zamiast przytulanek o ile takie praktykujecie .Wtedy krzywdy sobie na 100% nie zrobisz

[atinas]

Napisane przez Sensuel

Jasne ,ja już coś wiem na ten temat odnośnie robienia konkretnej płci i Ci powiem jedno NIE WIERZ W TO !!!! Tyle co ja się naczytałam artykułów,książek itp. i wielkie G wyszło z tego.
Także ja w te naukowe bzdury już nie wierzę

Zebra...ja to mam teraz taką mega zgagę,a mój synek wypił całe mleko z lodówki

Enigma....zawsze są zastępcze środki zamiast przytulanek o ile takie praktykujecie .Wtedy krzywdy sobie na 100% nie zrobisz

Dzień dobry laseczki
Jak tam humorki? Jak się czujecie?
My całkiem dobrze, choć w nocy bolał mnie brzuch, ale to chyba dlatego, że obudziłam się śpiąc na brzuchu i fasolkę trochę przygniotłam Zaraz uciekam do pracy, a tak strasznie mi się nie chce, że makabra.
Miłego dzionka kochane

[Anusia479]

Witam Was kochane.Jak to dobrze móc do Was napisać w końcu przy śniadanku. Widzę,że temat przytulanek się rozwiązał.
Enigma na ostrozne zawsze można się skusić.
Ja się dzisiaj czuje dobrze,w końcu się wyspałam w domciu na normalnym łóżku,te szpitalne w PL są nie do wytrzymania.
Miłego Dnia

[bajka1807]

dzien dobry
ja wlasnie wrocilam od TŻ, zaraz tez szykuje sie do pracy. oj ciezka noc za nami. juz myslalam ze nic z tego nie bedzie.... jak ja chcialam to TŻ udawal ze spi, a jak stanal pod gradobiciem pytan to wypalil ze owszem chcialby ale nie mieszka sam.... no jasna cholera myslalam ze wstane i wyjde z siebie i pojade do domu taka bylam zla... to co to by bylo jakbym sie jednak zgodzila na mieszkanie z nim pod jednym dachem z jego rodzicami? do lasu bym jezdzila ?! takiego focha strzelilam ze w ogole stwierdzilam ze mnie nie kocha ruszlo to go bardzo i w nocy byla mila pobudka na szczescie wszystko wyjasnione i milosc dalej kwitnie a mnie z kolei dzisiaj kłuje lewy jajnik, wczoraj prawy... kurde mol, zeby z tego dwoch jajeczek nie bylo w ogole jakos dzisiaj sie dziwnie czuje, jakas taka lekkosc mnie ogarnia. kot szaleje, deszcz za oknem a tu trzeba sie ogarniac i do roboty, a pozniej szkola

sensuel a w to wstrzeliwanie sie w konkretna plec to wlasnie nie wierze, dla mnie to poprostu czysty totolotek jaka plec bedzie ale robic az do skutku dziewczynke tez mi sie nie chce

Atinas milego dzionka w pracy ci zycze

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Anusia dobrze ze juz w domciu jestes zazdroszcze ze mozesz sobie na spokojnie w domciu posiedziec milego dzionka ci zycze
zajrze pozniej do was jak bede w pracy

[Sensuel]

Dzień dobry
Zaraz idę do sklepu korzystając z okazji,że synek w przedszkolu.Wypił mi wczoraj całe mleko,a ja miałam zgagę giganta
Do usłyszonka

[katarzy]

hej dziewczynki wpdlam na chwilke musze posprzatac bajzel taki wszedzie wczoraj czyli przepisowo dostalam@ dzwonilam do lekarza od lat do niego chodze i moge sobie na tel do niego pozwolic i powiedzial ze pierwszy cykl mogl byc bezowulacyjny ale wszystko jest na dobrej drodze bo przynajmniej okresu dostalam zgodnie z planem dziekuje atinas

[atinas]

Napisane przez katarzy

hej dziewczynki wpdlam na chwilke musze posprzatac bajzel taki wszedzie wczoraj czyli przepisowo dostalam@ dzwonilam do lekarza od lat do niego chodze i moge sobie na tel do niego pozwolic i powiedzial ze pierwszy cykl mogl byc bezowulacyjny ale wszystko jest na dobrej drodze bo przynajmniej okresu dostalam zgodnie z planem dziekuje atinas

No trudno, ale główka do góry i jak się tylko skończy @ to musicie znowu się starać.
A tak a propo przytulanek, to my z nich zrezygnowaliśmy tylko na samym początku, teraz jest już prawie ok. Tylko ze mną chyba coś nie tak bo jak się nakręce to później nagle mi przechodzi hehe

[Sensuel]

Napisane przez katarzy

hej dziewczynki wpdlam na chwilke musze posprzatac bajzel taki wszedzie wczoraj czyli przepisowo dostalam@ dzwonilam do lekarza od lat do niego chodze i moge sobie na tel do niego pozwolic i powiedzial ze pierwszy cykl mogl byc bezowulacyjny ale wszystko jest na dobrej drodze bo przynajmniej okresu dostalam zgodnie z planem dziekuje atinas

Lekarz na telefon udzielił ci porady,że miałaś cykl bez owulacyjny A na jakiej podstawie Robił Ci USG aby stwierdzić czy pęcherzyk coś zawiera czy też jest pusty
Skoro tylko na podstawie telefonicznego wywiadu postawił taka diagnozę to radzę Ci - zmień lekarza Być może i ginekologiem jest dobrym,ale położnikiem to chyba kiepskim zważając oczywiście na tego typu diagnozy.
Jeżeli jesteś po odstawieniu antykoncepcji to wcale nie do końca chyba tak jest z tymi pierwszym cyklem bez owulacyjnym,bo ja jakoś jestem w ciąży i nie jedyna jak sądzę,która zaszła w pierwszym cyklu po odstawieniu.
Trzymam kciuki za powodzenie w tym cyklu.

[Kicia8425]

Hejka kochaniutkie
Ale sie rozpisalyscie z samego rana
U mnie dzis wyjatkowo ladna pogoda,choc chlodno,noo ale przynajmniej nie pada
Musze posprzatac mieszkanko,a mam juz od dluzszego czasu tak strasznego lenia ze normalnie nie moge sie za nic zabrac
Ale niestety jak trzeba to trzeba
A jak tam u Was laseczki??

Milutkiego dzionka

[bajka1807]

aj katarzy, nie teraz to w nastepnym cyklu ja sobie wmawiam ze nic z tego nie bedzie w tym cyklu, ze nie mam na co liczyc tylko po to zeby oszukac chyba tylko wlasna glowe ze tak naprawde to blagam codziennie wieczorem o fasolke to blaganie to w przenosi oczywiscie - nie jest ze mna jeszcze az tak zle ale dzisiaj czuje sie jakos wyjatkowo fajnie hehe autentycznie czuje motylki w brzuszku przeplatane cholernym kluciem jajnikow brrrr... cos zupelnie jak w momencie zakochania

anusia nie jestem w ciazy, ale chyba bede miala podejscie podobne do twojego, albo w ogole TŻ do siebie nie dopuszcze przez obawy o dzidzie hehe, no ale to jeszcze przede mna, poki co moge korzystac poki jest okazja

[katarzy]

sensuel nie kochana powiedzial ze jest taka mozliwosc ze byl bezowulacyjny bo bralam yaz a on silnie hamuje owulacje i podobno po odstawieniu moga byc sykle bezowulacyjne lekarz nie powiedzial ze napewno tylko ze jest taka mozliwosc

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

bajka to twoj TŻ sie zdecydowal w koncu wiem wiem ciezko z tymi facetami czasem

[bajka1807]

zdecydowal sie w znaczeniu "co ma byc to bedzie, a jesli bedzie to bedzie mega szczesliwy" i takie stwierdzenie mi wystarcza, poprostu przytulamy sie tak jak zazwyczaj bez jakichs zbednych staran. jedynie wczoraj kupilam test owulacyjny z czystej ciekawosci, bo tez myslalam ze ten bede miala bezowulacyjny, bo jakos 22 wrzesnia odkleilam plaster, 25 dostalam @ no i nie bylam do konca pewna czy bedzie jajeczko, bo nic na to nie wskazywalo. ale zakul mnie wczoraj jajnik i zrobilam tescik i wynik dodatni, ale dziwnie bo to 18 dzien cyklu wiec pewnie bedzie trwal conajmniej 32 dni ehhhh, a myslalam ze zaraz po odstawieniu bedzie 28, no ale wrocila dlugosc sprzed plastrow i znow bede miala niespodzianki kiedy wypadnie @.

[paprotka86]

heloł heloł to znów ja po trzydnioej nieobecności. przyznam sie że nawet nie zdazyłam was nadrobic jeszcze... tyle naskrobałyście.. ah co ja sie z wami mam dzień dobry

[katarzy]

uda się napewno i mi i tobie kochana

[zebra666]

Witajcie. Też muszę posprzątać, bo mega syf ale nie chce mi się:P makabrycznie nic mi się nie chcę. Jeszcze głupie sny miałam i tylko się zestresowana obudziłam:\ Chyba zaczyna być pomału stres przed rozwiązaniem w koncu czas tak leci nieubłagalnie i myslę, że nieco ponad 3 miesiące to nie będę wiedziała kiedy zleciało

[paprotka86]

jak bedziesz tak sprzatac to na porodówke z odkurzaczem pojedziesz nie zdązysz odłożyć albo ci do reki przyrośnie

[zebra666]

W tym tępie postępów remontu będą mnie siłą zawozić,bo mi wody odejdą a nie bedzie skończone

[paprotka86]

przynajmniej mieliby jakąś motywacj ty w szpitalu a oni kończą szybko remont a ty nie musisz na to patrzec. co ty na to??

[bajka1807]

no pewnie katarzy nie ma innej opcji moj TŻ cos kurcze nie w humorze jest, chyba przez to ze sie dzisiaj ze mna nie wyspal hehe.

zebra skad ty sily bierzesz na to sprzatanie hehe? podziwiam cie wielce! a z remontem to wiem co czujesz.... u nas jest to samo, ciagnie sie jak mucha w smole a dopiero zrobione dwa pokoje i to jeszcze bez farby na scianach i podlog hehe, zostala lazienka i kuchnia a co najgorsze nowe ogrzewanie jednym slowem zalamka, i cos mi sie wydaje ze te 2-3 miesiace ktory byly planowane na wprowadzke przeciagna sie w czasie... nie wiem jak to psychicznie wytrzymam hehe ale glowa do gory zeberko

[Sensuel]

Napisane przez zebra666

W tym tępie postępów remontu będą mnie siłą zawozić,bo mi wody odejdą a nie bedzie skończone

Zebra...lepiej żeby najpierw skurcze się zaczęły a potem wody odeszły.A najlepiej jak na samiutkim końcu wody odchodzą,albo jak przebiją Ci pęcherz."Na sucho" podobno się milion razy gorzej rodzi.Tak słyszałam,bo sama rodziłam z wodami do samego końca,a koleżanki którym odeszły wody wcześniej to mówiły,że masakra.Także nie wiem czy to ma naprawdę jakiś wpływ

[bajka1807]

moja kolezanka jak rodzila synka, to miala masakre. wody jej wczesniej odeszly bez skurczy i rodzila na sucho. rozwarcie pelne a skurczy nie bylo... meczyla sie strasznie, nawet aparatura skurczy nie wykrywala, a ona jakies tam czula i w tedy parla. powiedziala ze nigdy wiecej, jedno dziecko jej wystarczy. pozniej po porodzie do mnie dzwonila ze jest cudownie, ze rodzic moze codziennie az w szoku bylam jak to slyszalam. pozniej sie okazalo ze nie wiedziala co gadala bo zamroczona byla, nawet nie pamietala ze do mnie zadzwonila no ale teraz ma mega pocieche z Kapisia i mysle ze juz dawno zapomniala o tym bolu

[Sensuel]

Napisane przez bajka1807

moja kolezanka jak rodzila synka, to miala masakre. wody jej wczesniej odeszly bez skurczy i rodzila na sucho. rozwarcie pelne a skurczy nie bylo... meczyla sie strasznie, nawet aparatura skurczy nie wykrywala, a ona jakies tam czula i w tedy parla. powiedziala ze nigdy wiecej, jedno dziecko jej wystarczy. pozniej po porodzie do mnie dzwonila ze jest cudownie, ze rodzic moze codziennie az w szoku bylam jak to slyszalam. pozniej sie okazalo ze nie wiedziala co gadala bo zamroczona byla, nawet nie pamietala ze do mnie zadzwonila no ale teraz ma mega pocieche z Kapisia i mysle ze juz dawno zapomniala o tym bolu

Mnie skurcze parte w ogóle nie bolały i nawet ich nie czułam.Położna trzymając mi rękę między nogami mówiła kiedy mam przeć.Ale te rozwierające szyjkę do 10cm to boooolały.Inaczej się chyba nie da
Fakt,parcie to bardzo ciężka robota,ale w porównaniu do tych pierwszych skurczy to relax....dla mnie to był dosłowny.Zdjęcia pstrykałam między skurczami partymi wszystkim w koło

[bajka1807]

sensuel to niezla zawodniczka z ciebie oby tak bylo z drugim malenstwem, za co mocno trzymam kciuki ja wlasnie sie naczytalam ze po plastrach nie ma przeciwskazan doi staranek w pierwszym cyklu wiec juz sie nie martwie kurcze blade i mam takie smieszne laskotanie w podbrzuszu, sama do siebie sie smieje. milego dnia wam zycze kobiety... zbieram sie do szkoly na wyklady o nieruchomosciach i podatkach bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeeee

[paprotka86]

sensuel dobrze ze tak piszesz anie jakies straszenie ja staram sie podchodzić bez histerii do tego porodu.. moze nie bedzie tak zle. noję sie tylko "porodu na pamięć" ze strony położnej i ignorancji szpitalnej..

[Sensuel]

Napisane przez bajka1807

sensuel to niezla zawodniczka z ciebie oby tak bylo z drugim malenstwem, za co mocno trzymam kciuki ja wlasnie sie naczytalam ze po plastrach nie ma przeciwskazan doi staranek w pierwszym cyklu wiec juz sie nie martwie kurcze blade i mam takie smieszne laskotanie w podbrzuszu, sama do siebie sie smieje. milego dnia wam zycze kobiety... zbieram sie do szkoly na wyklady o nieruchomosciach i podatkach bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeeee

Czy ja wiem czy niezła zawodniczka?Z tego co wiem od moich koleżanek to skurcze parte nic nie bolą.
Za to te wcześniejsze to jazda bez trzymanki .Ja ci powiem,że to wszystko kwestia nastawienia.Koleżanka moja z patologii rodziła tydzień przede mną i ona jakoś mi wszystko wyklarowała jak "rodziłam z nią".Skurcz najdłuższy trwa max 90 sek i wtedy lepiej zacisnąć zęby i oddychać głęboko,bo to trochę uśnieża ból a to trochę to jest naprawdę dużo .Jak się taka kobita rzuca i nie skupia odpowiednio to boli jeszcze raz tak bardzo,wiem to bo sama to przetestowałam.Poza tym wmawiałam sobie,że to jeszcze nie najgorszy ból który czuję.....pomagało.Mnie się wydawało,że moje skurcze trwają 15 sek tylko.Nawet sobie liczyłam
Jeju,ale się rozpisałam .


Miłego pobytu na wykładach