|
|
#1111 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
|
|
|
|
#1112 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
jeszcze świętujecie ?
ja za pół godz. kąpię Igę. małż dojechał spokojnie, tym razem rozłąka tylko 5-dniowa bo obiecał,że wróci na sylwka (bo najchętniej przespałby tę noc jak każdą inną w roku )
|
|
|
|
#1113 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
hello
ja już nie świętuję, jestem ta co ociera gile Mikiemu, tak wzięło go na całego Kisti współczuję takich chorowitkowych świąt, ani chwili nie miałam oddechu bidulko, mam nadzieję, że do sylwestra chłopcy się wykurują, żebyś nie myślała o inhalacjach, zastrzykach i syropkach jak dla mnie sylwester to pic, nie podnieca mnie ten dzien, wszyscy szaleja jest wow i hura, a ja też bym to przespała i tyle jak się gdzieś idzie na imprezę to co innego ale jak się siedzi w domku to dla mnie noc jak co noc był moj brat z bratową ( na własne ryzyko, bo uprzedzałam, mieliśmy sie spotkać u mamy na obiedzie, ale gile przeszkodziły) Miki znowu dostał jakiś gadżet, ja babę panettone ale dla Mikiego największy prezent, to jak ktoś wpadnie w odwiedziny i się z nim pobawi w ganianego czy potwora |
|
|
|
#1114 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Witam, ja jeszcze trochę poświętuję, bo to fajny świąteczny czas.. choinka, kolędy, sylwek przed nami, nawet tż ma trochę wolnego.
Kristi, bidulo!!! Trzymaj się!!!!! Zdrowia dla maluchów! Jowisz, a co to za klocki Iga dostała? Hello Kitty? |
|
|
|
#1115 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
|
|
|
|
#1116 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
ja świętuję
mówię do Z. dziś, że pójdiemy w tym tyg. do kina na roszpunkę (ostatnio ulubiona baja ). babcia pyta się: Zosiu może pójdziemy razem?Z: nie ty nie idzieś, pan cię nie wpuści. B: czemu nie wpuści Z:jesteś za stara, to baja dla dzieci. B: e tam wpuści, nie jestem taka stara. Z: nie wpuści, stara jesteś idź na film dla starych. ![]() aaa i Zosia ma 2 rybki welonki muszę kupić akwarium do domu, teraz gościnnie korzystamy ze starego po piraniach brata. nie przepadam za rybami |
|
|
|
#1118 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
|
|
|
|
#1119 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
![]() Zosia jest bardzo rezolutna Się babcia musiała zdziwić Ja po świetach ![]() Ożarta i pewnie z 2kg cięższa karp to moje podstawowe menu ![]() Piter też lubi i muszę mu obierać z ości i dawać ![]() polubił też musztardę a w dniu wigilii był tak głodny (bo nie robiłam zupy) to wcisnął pieroga ruskiego którego maczał sobie w danio waniliowym Wczoraj zato najadł sie barszczu czerwonego z fasolą jasiem zapiekaną ![]() Jak zdrówka dziewczyny?
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
#1120 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
hej
dzięki dziewczyny ja znowu korzystam że młody się dotlenia lekami i mogę poczytać co u was dziś wieczorem czekałam prawie godz. na zastrzyk w szpitalu Czy wszędzie jest tak trudno o prywatną pielęgniarkę, by przychodziła bić zastrzyki do domu Zapytałam się jeszcze w szpitalu pielęgniary czy przypadkiem nie wie kto by prywatnie mi przychodził do domu to usłyszałam cały wykład //o tym że to nie zgodne z prawem i przepisami// Zosia to spryciula /ale dogadała babci anka życzę zdrówka Mikiemu //oby i jego nie rozłożyło ja się dziś rano ważyłam i miałam o,5 kg. na plusie /licząc wigilię i 1 święto / a dziś coś czuję że jestem bardziej ociężała więc znów coś więcej się pojawi |
|
|
|
#1121 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
![]() mojej kończy się wreszcie katar po 3 tyg. ale z czego tu się cieszyć, za tydzień przedszkole i przyniesie nowy
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#1122 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
jowiszku może i mam przesrrrrrrrrrrrrr....... .........
ale ja już na to aż tak nie patrzę po prosu bym chciał by te moje dzieciaki przestały chorować rozważamy wyjazd nad morze do sanatorium //może na wiosnę// ale jest to koszt i musiałabym jechać sama z dwójką a ten najstarszy co też potrzebuje stałego nadzoru został by z tz co on i tak cały dzień w pracy |
|
|
|
#1123 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
![]() sanatorium warto rozważyć, sama byłam jako dziecko, moja mama też jeździła sama do Juraty z Mateuszem jak miał 2-3 lata |
|
|
|
|
#1124 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
ja kiedyś jeździłam do sanatorium z Najstarszym synem.
Pierwsze 3 lata chorował na okrągło na oskrzela a jak zaczęłam z nim jeździć do sanatorium nad morze to było jak ręką odjął . Tyle że tych klimatów starczało tylko na rok, po roku choroby wracały jak bumerang i tak z nim jeździłam przez 3 lata. Ale różnica był taka że wtedy on był sam a teraz mam trójkę. Z dwójką mogę jechać to nie ma problemu ale trzeci zostanie w domu a on potrzebuje stałego nadzoru jutro muszę iść do mojej doktorki bo nie pokoi mnie Karol po 1 ta noc jest jakaś nie spokojna //co jakiś czas się wybudza, kręci/ a po 2 on ostatnio jest strasznie blady po 3 chciałabym wiedzieć czy jest już jakaś poprawa osłuchowa od soboty Wybaczcie że znów przynudzam ale pomimo że jestem padnięta jakoś nie mam ochoty się kłaść bo zasypiając nie mam całkowitej kontroli nad tym co się dzieje z Karolkiem Jeśli pozwolicie jutro znów przy inhalacji zawitam tutaj i poprzynudzam dobrej i spokojnej nocki wam życzę |
|
|
|
#1125 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Witajcie po świętach
Już w pracy i całe szczęście Ale trochę bez sensu takie weekendowe święta Bo wcale nie użyłam świątecznej atmosfery W sumie widziałam się tylko z moją rodzinką, taboretowo nie wpadło bo teść nie wie czy przechodził ospę no jak można tego nie wiedzieć ![]() Kristi nie odpuszczają nawet w święta...ehhh, biedne dzieciaki, a ty też swoje się z nimi nacierpisz.Wersta dialogi prowadzi przednie
|
|
|
|
#1126 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
dzień dobry!
NIe dość, że późno poszłam spać, to Piter od 7mej najpierw przytargał do sypialni wielgachną tablicę do pisania i prosił bym mu pisała literki (zna już caly alfabet, choc niektóre litery wymawia po swojemu)A pozniej przyniosl instrumenty muzyczne, ktore glownie dzialają jak gwizdek i zaczal w nie dmuchac ![]() W koncu o 7.30 wstałam bo o coś się walnął zdrowo i zdarł sobie skórę ze skrzydełka nosa... Latał od rana jak popierniczony, na pełnym gazie jak zwykle... Nie wiem czy te dziecko nie potrafi normalnie chodzić tylko wiecznie goni tak szybko jak sie da ![]() Mała, ja sie ciesze, ze juz po swietach ![]() Jak tam sałatki, ktore zrobilas? Kristi.. warto jechac nad morze, nawet w lutym. Latem sobie pojedzcie i go porządnie zahartuj. I pomysl moze o tych szczepionkach immunologicznych Nie ukrywam, ze Piotrkowi pomogla. Nie wiem co to jest choroba. I oby tak zostało
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is Edytowane przez Anisia25 Czas edycji: 2010-12-27 o 10:48 |
|
|
|
#1127 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Aniś - sałatkę miałam warzywną i tą twoją z kurczaka
jeszcze teściowa mi dała żarcie sałatkę z kapusty pekińskiej, kurczakiem i ananasem (uwielbiam ją ) rybę w occie, struclę z makiem i ciasto 3 bit mam nadzieję, że szybko mi się te zapasy pokończą
|
|
|
|
#1128 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
witam się
jestem dziś ledwo żywa poszłam spać dopiero o 4 Karol zaczął w nocy gorączkować aż go całego telepało w końcu udało mi się zbić do 38.1 i się położyłam a rano o 7.30 pobudka bo trzeba było na zastrzyk jechać poszłam do doktorki i kazała zrobić badanie krwi CRP I MORFOLOGIE jutro z wynikami mam się pokazać osłuchowo powiedziała że ma tylko ledwo ledwo i według tego co doktor napisał jej jaki był w sobotę to jest poprawa Biedny się dziś podwójnie nacierpiał bo jeszcze to pobieranie z żyły, a w kuć się mu nie umiała bo jej żyła uciekała I zaś w niepewności do jutra //jakie mu te wyniki wyjdą // Anisia a na tej szczepiące chyba pisało że to raczej na górne drogi oddechowe i miedzy innymi na anginy a mi Karol choruje na dolne drogi oddechowe to nie wiem czy by to coś dało |
|
|
|
#1129 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Helou
Ja obecnie konam... pufa mnie zaraziła choróbskiem Nerwa mam jak nie wiem bo najpierw taboretowa zaraziła Mati, a teraz pufa mnie. Moi rodzice jak są chorzy to dzwonią żeby nie przyjeżdżać i po prostu się zarazków nie przenosi Poza tym pożarłam się z TŻtem w pierwszy dzień świąt i do dziś odzywamy się do siebie sporadycznie ![]() No nic, najważniejsze że Mati zadowolona. Dostała wymarzone prezenty z którymi się nie rozstaje i jest cała happy. Mam tylko nadzieję, że nie złapie odemnie kataru bo będę dla kogoś nie miła ![]() Kasiunia, wyglądałaś jak choinkowa bombeczka Ślicznie Jowisz, spory ten pociąg Muszę Panience dokupić |
|
|
|
#1130 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ---------- Cytat:
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
||
|
|
|
#1131 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Anisia a czy do tej szczepionki nie musi być całkiem zdrowy??
może musze ich najpierw wyleczyć a potem będę się pytać a jak cenowo wygląda ta szczepionka |
|
|
|
#1132 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Hej babeczki
Właśnie wybywamy z Olcią na kaczuchy Poza tym chyba jednak spróbuję z Olgierdzią i przedszkolem od września jak się uda.Posłałabym ją tu, rzut beretem od domu http://www.chatkapuchatka.edu.pl/czolgistow/index.php
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#1133 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
w końcu zrobiłam sobie kawkę
muszę zrobić przelewy a oczy to mam jak na zapałkach //nic mi sie nie chce robić |
|
|
|
#1134 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Anisia - ja do sylwestra przetrzymam tylko bigos, bo od razu po zrobieniu część zamroziłam
|
|
|
|
#1135 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
no lepiej zeby byl zdrowy, my wlaczylismy ją po chorobie Piotrka i kosztowala mnie polroczna kuracja jakies 200zł
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
#1136 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cestunia teraz dopiero doczytałam. Wspołczuję choróbska kochana, a pufę należałoby powiesić na suchej gałęzi
jak można być tak bezmyślnym, jeszcze wobec osoby która ma małe dziecko. Normalnie się nóż w kieszeni otwiera
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#1137 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Kasiunia, fajne przedszkole
Ja dzięki Wam zaczęłam się interesować cenami w prywatnych przedszkolach i jestem już spokojna o wrzesień Bo prywatne placówki kosztują tu mniej więcej tyle ile trzeba wydać w państwowych przedszkolach na tzw. zajęcia dodatkowe ---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ---------- A dziękuję Kasiu
|
|
|
|
#1138 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
co nieco się popytałam, poczytałam też stronkę.Przedszkole za miesiąc kosztowałoby 550 zł ale są w to wliczone różniaste zajęcia Zapewniają obiad dwudaniowy i podwieczorek śniadania + soczek ja bym robiła
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
|
#1139 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Baburaki kochana, mam do Was mały interesik w ogródku...
|
|
|
|
#1140 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
U nas jak na razie jest 1 prywatne przedszkole, cenowo wychodzi też ok. 500 zł. Ale koszt pobytu dziecka w normalnym państwowym, z pełnym wyżywieniem i zajęciami dodatkowymi to koszt niecałe 200zł
![]() więc ja na pewno będę starać się o przyjęcie, w marcu można składać wnioski |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:36.






(bo najchętniej przespałby tę noc jak każdą inną w roku
)

muszę kupić akwarium do domu, teraz gościnnie korzystamy ze starego po piraniach brata. nie przepadam za rybami








nie odpuszczają nawet w święta...ehhh, biedne dzieciaki, a ty też swoje się z nimi nacierpisz.
) rybę w occie, struclę z makiem i ciasto 3 bit
Nerwa mam jak nie wiem bo najpierw taboretowa zaraziła Mati, a teraz pufa mnie. Moi rodzice jak są chorzy to dzwonią żeby nie przyjeżdżać i po prostu się zarazków nie przenosi 


od września 
