2007-07-06, 21:40 | #1111 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 926
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Cytat:
Byłam dzisjaj i nic nie przecenili. Za to wylukałam szmpon i odżywkę z pokrzywy Kupiłam dzis dwa róże na wyprzedaży Diora i Clarinsa, każdy po 14 euro Biały cień burżujka. Będę go używac jako rozswietlacz. Zostawia białą ,delikatną perłowa- satynowa poświatę . Bee nie ma jeszcze tej białej czekoladki ale widziałam jakis bajer do ust cos jak balsam plus końcówka do masażu z wypustkami takie maleństwo. Fajny jest jeszcze puder prasowany kolor bialy blady róż bez drobinek. Miałam kiedys puder burżujka beżowy fajny był, ładnie pachniał ale mi upadła na podłoge i się rozbił |
|
2007-07-07, 15:43 | #1112 | |
Zakorzenienie
|
Re: Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Cytat:
Tez mialam Burzuja Pastel cos tam, ale tez sie rozbil. Mimo to mam go dalej, jako sypki W Body Shopie kupilam dzis tylko olejek do masazu i bajerancki puder rozswietlajacy, taki w platkach, 2-kolorowy (zloty, bardziej kryjacy i transparentny rozowo-srebrny). Na impreze super, bo mozna wziac do torebki bez przeszkod. A kupila sobie ktoras z Was juz cos z limitowanej kolekcji Revlona? http://www.revlon.com/ Ja ja dzis macalam i obslinilam sie do pasa. Boski jest rozswietlacz http://www.revlon.com/ProductCatalog...x?ProductID=17 i ten puder na usta w kolorze Sprinkled Pink http://www.revlon.com/ProductCatalog...x?ProductID=36 Tylko cena troche boli, bo rozswietlacz 12funtow (jakos szkoda mi tyle kasy na Revlona), a pylek 8. Echh...
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes... |
|
2007-07-08, 13:01 | #1113 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 926
|
Dot.: Re: Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Cytat:
Bee a co to za puder w płatkach z TBS? |
|
2007-07-09, 16:36 | #1114 | |
Zakorzenienie
|
Re: Dot.: Re: Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Cytat:
Tego bordowego pudru w zlote esy floresy z Revlona tez u nas nie ma. Za to ten puder do ust nie widzialam jeszcze niczego takiego...
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes... |
|
2007-07-09, 23:35 | #1115 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 926
|
Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Cytat:
Moje ostatnie imprezy były pare lat temu na studiach Teraz ludzi mi brak do imprez i czasu mi ma |
|
2007-07-10, 18:17 | #1116 | |
Zakorzenienie
|
Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Cytat:
A widzialyscie juz That Gal od Benefit? Bo ja tego w ogole nie kojarze (a u siebie na tej wiosce nie mam Benefitu ) http://www.benefitcosmetics.com/gp/p...d=0709_thatgal
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes... |
|
2007-07-11, 17:31 | #1117 |
Rozeznanie
|
Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Mam nadzieje, ze Beekpeeper i 13ryjek się na mnie nie obrażą, za to, ze psuję ten dialog i sie wciskam ...
W zeszlym roku cale lato paćkalam sie SOLTANem, filtr oczywiście 50, bo moja cera posiadala niewielkie przebarwienia i zależalo mi na tym, zeby sie nie opalać. Krem (choć w końcu nie wiem czy fotostabilny czy nie) spisal sie świetnie, bo przez cale gorące lato nie opalilam sie ani trochę. Jesienią i zimą przeszlam kurację kwasami i buziak na wiosnę byl bardzo ladnie wyleczony. Teraz znów kupilam SOLTAN ale tubkę z napisem new better protection i dostalam potwornego uczulenia. Więc przestrzegam, jeśli ktoś alergiczny. Wiem, że glównie dominuja tutaj buźki mieszane albo tluste ale może przeczyta to też ktoś z cerą suchą (czasem blyszczy strefa T) i poleci mi jakiś dobry podklad? Który jest troche kryjący i ladnie wygląda na twarzy. I co tutaj tak cicho? ;> Czyżby przez ta zlą pogodę wszystkie dziewczyny siedzialy w sklepach? |
2007-07-11, 19:21 | #1118 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 926
|
Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Apsik jesli chodzi o filtry to odpowiedź na swoje pytanie możesz znaleźć w wątku "Biochemia kosmetyczna". Tam dziewczyny omawiają każdy filtr pod względem składu. Opisują swoje doświadczenia z róznymi filtrami róznych firm. Serdecznie Ci polecam.
Od siebie mogę polecić Ci filtry LRP 50+ Anthelios XL LAIT . Mam cerę mieszaną, bardzo wrażliwą z duża skłonnoscią do zapychania. Znalazłam filtr, który ma alkohol na ostatnim miejscu w składzie, nie zapych mi porów skóry i mnie nie podrażnia. Jest bardzo tłusty ale używam do tego pudrów matujacych i buzia wyglada ładnie. Oczywiscie długo szukałam odpowiedniego filtra dla siebie ale znalazłam i jest ok. |
2007-07-11, 19:45 | #1119 |
Zakorzenienie
|
Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Oj,to musze to powiedziec mojej kolezance, ktora tez Soltana 50 uwielbiala, a teraz jeszcze bardziej sie na niego napalila, bo mowi, ze ma ulepszony sklad. Widac jest to kwestia wzgledna.
Dzis ogladalam dokladnie Benefita. Ale sie namacalam Chyba Giorgia mi odpadnie z listy, bo ewidentnie jest do jasnych buziek, a ja lubie sie lekko zbrazowic samoopalaczem. Dallas jest swietny,ale juz mam identyczny odcien z Dermacolu (sie bylo w Pradze ). Mimo to polecam.Probowalam dostac sie do HollywoodGlo,ale zaczopowal/zaschnal w srodku i za Chiny sie nie dalo :/ That Gal w ogole nie widzialam. To chyba jest nowosc tylko w USA?
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes... |
2007-07-11, 22:37 | #1120 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 926
|
Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Bee a macałaś te wielkie pudry kolorowe rozświetlajace? Ma to to jakis zapach? Strasznie mi sie podobają takie wielkie pudrzyska z puszkiem. Bajer do ciała bo chyba strasznie błyszczą
|
2007-07-12, 09:57 | #1121 |
Rozeznanie
|
Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Dziękuje 13ryjku <cmok>
Z Soltanem zaprzyjaźnilam sie dlatego, ze akurat byl pod ręką i moglam go kupić natychmiast. A wtedy na temat tego kremu bylo niewiele na biochemii. Kupilam, bo się sprawdzil w zeszlym roku. LRP tutaj nie ma, dobrze pamiętam? Ryjku ja też mam dużą sklonność do zapychania, dziękuję Ci bardzo za "namiar" na ten filtr. Jak sie czyta setki postów o filtrach to na sam koniec czlowiek jest glupszy niż wtedy, kiedy zacząl czytać. Oczywiście slyszalam/czytalam o tym kremiku, wiem, ze ma jakiś kolorek, ale jeśli nie byloby dla Ciebie problemem, możesz mi napisać jak on się sprawuje? Tzn jaką ma konsystencję, czy ten kolor bardzo widać, czy używasz na niego fluidu (jeśli tak to jakiego? bo nie mam pojęcia jakie kosmetyki tutejsze można klaść na filtry) i czy bardzo się świeci? |
2007-07-12, 10:52 | #1122 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 926
|
Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Cytat:
Apsik to prawda, że po przeczytaniu tylu informacji na biochemii człowiek ma mętlik w głowie Jeśli chodzi o ten filtr to ja mam wersje nie barwioną. U mnie w Irlandii LRP jest dostępny. Pachnie ładnie tak kremowo jak filtry Avene. Bardzo dobrze nawilża, nie stosuje żadnego innego kremu na dzień pod ten filtr. Filtr jest gęsty, tubka ma 100 ml. Używam na niego podkład Estee Lauder DW. Matuję pudrem jedwabnym do ciała Hauschki a potem kładę inny puder, róż, rozświetlacz. Bez Hauschki ,tylko ze zwykłym sypkim pudrem szybko się świecę. Makijaż bardzo ładnie wygląda na tym filtrze. Pozostaje tylko sprawa destabilizacji filtra no ale ja nie jestem ortodoksyjną filtromaniaczką. |
|
2007-07-12, 13:59 | #1123 |
Rozeznanie
|
Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Bardzo Ci dziękuję za informację
Niebawem zakupię ten filtr i napiszę jak mi się sprawdza. Kusi mnie ta wersja barwiona, myslisz, ze ona moze zapychac pory ze względu na inny sklad? (to znaczy ja tak myśle, ze musi mieć ciut inny z racji tego czegoś co ma kolor). |
2007-07-14, 16:39 | #1124 |
Rozeznanie
|
Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Jakiś czas temu pisalyście o kosmetykach Natural Collection, a raczej pisalyście o tym, ze ich nie znacie i nie są kuszące ze względu na niską cenę. Moja koleżanka angielka, która na kosmetyki nie żaluje funduszy uwielbia ich blyszczyki (te kolorowe z patykiem), podejrzalam też, że posiada tej firmy podklad (ale który to byl nie pamiętam, bo one mają podobne opakowania). Wczoraj sama zaryzykowalam i kupilam (poki co) lakier do paznokci (najmniejsze prawdopodobieństwo uczulenia) i jestem w szoku! Nie dość, ze pięknie się prezentuje na paznokciu, to jeszcze bardzo ladnie się maluje (tzn jest idealnej gęstości), no i jakość też chyba będzie zadowalająca, bo lakier po zaschnięciu jakby "wtapia" się w płytkę. Ma niesamowity polysk, tak, ze dloń wygląda bardzo świeżo i zdrowo. Mam kolor Peach Manicure, taka budyniowa brzoskiwnia. Nie chcialam ryzykować czegoś bardziej kolorowego, na wszeliki wypadek gdyby mialo zacząć odpryskiwać w momencie niestosownym.
Lakier fakt, kosztowal niecale 2F, ale na prawdę bardzo milo się go nosi. Nie mogę się doczekać kiedy kupię inne kolory. Nawet jeśli trwalość na paznokciu wynosilaby 2-3 dni, to jestem w stanie się poświęcić i malować je nawet częściej, bo to na prawdę jakies takie super proste z tym lakierem. Nie ma smug, nierównego rozlania sie, na prawdę bardzo porzadnie się zachowuje. Jedna wada - trochę dlugo schnie. Tzn nie w 60 sekund Beekeeper, pisalaś, ze nie trafilaś tutaj na żaden przyzwoity krem do rąk, a czy próbowalaś Johnson&Johnson 24godzinne nawliżanie? Ten różowy w niewielkiej tubce. To moim zdaniem super kremik. Nie znoszę pamiętać o smarowaniu rąk (czy po zmywaniu, czy wieczorem przed polożeniem się spać) a tym smaruję się z przyjemnością. Polecam go bardzo, ślicznie pielęgnuje rączki. Muszę się też przyznać, ze uzależnilam się do tego plynu do kąpieli, różanego z Tessco... Po pierwsze zapach, po drugie cudowna, kremowa piana a po trzecie.. jedyny produkt do kąpieli, który nie podrażnia mojej skóry, zwykle przez kilka chwil po wyjściu z wanny mialam czerwone plamki, po tym specyfiku nie mam, choć oczywiście zaraz po wodzie w skladzie ma sls. Zauważylam, ze zapanowala urlopowa cisza... ale może ktoś przypadkiem przeczyta i mi pomoże. A ja potrzebuję pomocy w sprawie kosmetyków dla cery z naruszonym plaszczem lipidowym skóry. Większość rzeczy bardzo podrażnia moją skórę, jeśli coś ma sls albo drobinki w sobie (ścierajace) od razu skóra jest zaczerwieniona, tak samo tonik, tylko, ze toniku nie znalazlam jeszcze dobrego (podrażnia mnie Garnier Soft, ten w różowej butelce, a on podobno jest bardzo lagodny), postanowilam przerzucić się na coś aptecznego (np Clinique), ale nie wiem czy ten Mild będzie na pewno mild... Może jest tutaj ktoś, kto także musi pilnować swojej buzi i oszczedzać ją jak się da? A może znacie po prostu coś,co na bank jest super lagodne i wlasnie dla takiej buzi jak moja? |
2007-07-14, 21:30 | #1125 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Londyn/Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 139
|
Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Apsik, a czy próbowałaś serii E45? Pytam, bo moja koleżanka ma problemy z bardzo wrażliwą i przesuszoną skórą, wszystkie specyfiki E45 natomiast spisywały się na niej świetnie. Wprawdzia toniku chyba nie produkują
|
2007-07-14, 21:39 | #1126 | ||
Zakorzenienie
|
Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Cytat:
Cytat:
Dziewczyny, a ktory to dokladnie krem?? Wklejcie jakiegos linka lub zdjecie. Nie mam blisko do TESCO niestety, wiec musze go dobrze zapamietac jesli w koncu tam pojade. Jakas fotke plis Apsik, a o jaki kosmetyk Ci chodzi dokladnie? Jelsi szukasz czegos do mycia to koniecznie sprobuj plynu micelarnego, np Avene. Ja nic innego do mycia nie uzywam (moja skora nie cierpi wodyizaraz jest sciagnieta) i idealnie mi to skore z makijazu, brudu itd oczyszcza.
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes... |
||
2007-07-14, 21:58 | #1127 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Londyn/Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 139
|
Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Apsik, przypomniało mi się jeszcze, że możesz spróbować komsetyków Lush. Ja nie znalazłam nic, co bardziej by mi odpowiadało z pielęgnacji. Lush to firma produkująca kosmetyki naturalne, a ja od dłuższego czasu tylko takich do pielęgnacji pyszczka używam. I tak:
- jeśli masz cerę suchą i wrażliwą, to mogą spasować Ci ich kremy Skin's Shangri La, Celestial, Gorgeous albo Skin Drink. - jeśli chodzi o tonik, to podejrzewam, że Breath Of Fresh Air lub EauRoma będą dla Ciebie idealne. Są niesamowicie delikatne, zwłaszcza Eau Roma, nie zawierają syntetycznych składników. W sklepach Lush można bez problemu dostać próbki. Zawsze chętnie je proponują albo robią na życzenia . A jeśli sklepu nie masz nigdzie blisko, to zamówić ich kosmetyki (oraz o nich poczytać) można i w internecie na www.lush.co.uk - za to więcej recenzji znajduje się na ich amerykańskiej stronie, usa.lush.com |
2007-07-14, 22:38 | #1128 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 862
|
Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
A ja ostatnio poprostu oszalałam na punkcie żelu pod prysznic i lotionu Cranberry z cudnymi drobinkami rozświetlającymi skóre, z Body Shopu A pachną, niesamowicie
|
2007-07-15, 00:11 | #1129 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 926
|
Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Bee chodzi mi o te na fotkach
Apsik ja też mam bardzo wrażliwą skórę. Podobnie jak Bee nie myję buzi wodą już od kilku lat. Używam płyny miceralne, obecnie Avene jest tańszy niż Vichy czy LRP i jest bardzo dobry. Polecam jeszcze dr Hauschka super kremy jak dla mnie |
2007-07-15, 00:17 | #1130 |
Zakorzenienie
|
Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
ojj,nie oglądałam ich niestety.. Jakie to są kolory tak w ogóle?
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes... |
2007-07-15, 00:33 | #1131 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 926
|
Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Ten w środku jest chyba złoty a ten ostatni właśnie fioletowy na imprezy. Pierwszy Edit: wiem już, fioletowy jest srebrno-fioletowy, niebieskie pudełko kryje różowy kolor a brązowe beżowo-złoty rozświetlacz w proszku |
2007-07-15, 11:55 | #1132 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Wyspy Bergamuta
Wiadomości: 250
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Witajce Drogie Emigrantki, ze swojej strony moge polecic kosmetyki Liz Earl. Kosmetyki zawieraja tylko naturalne skladniki zadnych 'chemikaliów'. http://www.lizearle.com/. Kosmetyki mozna tez kupic w QVC, http://www.qvcuk.com/ukqic/qvcapp.aspx/app.html/params.file.|frames|ClasF rameUK82,html/walk.yah.UKHB-UK82?cm_re=PAGE-_-BRANDSHOPS-_-LIZEARLE
Pozdrawiam. |
2007-07-15, 14:58 | #1133 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 15
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Olaola,przypomnialas mi o kosmetykach Lush.Na gwiazdke w zeszlym roku dostalam zestaw zeli,mydlo i kulki do kapieli i byly naprawde super.
Wlasnie siedze na stronce lush i robie liste zakupow.Zdecydowalam sie juz na tonik breath of fresh air a teraz spogaldam na kremy. Czy kros moze wie jak jest po angielsku "cera naczynkowa"?Po ostatniej wizycie u kosmetyczki wiem ze kremy do cery naczynkowej bylyby dla mnie najlepsze. Sklady kosmetykow lush wygladaja bardzo przyjaznie...ceny tez nie najgorzej . |
2007-07-15, 21:19 | #1134 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Ekta21 ja po prostu uzywam sformulowania skin with dilated cappilaries i zazwyczaj dziala
__________________
A+E=JKD Heal my heart and make it clean Open up my eyes to the things unseen Show me how to love like you have loved me |
2007-07-16, 20:24 | #1135 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 15
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Dzieki Ejva
|
2007-07-17, 12:16 | #1136 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 926
|
Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Dziewczyny oglądałyście może te rozświetlacze z Bootsa No 7?
|
2007-07-17, 22:00 | #1137 |
Zakorzenienie
|
Re: Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
A to moja nowa zdobycz, Sparkling Dentelle
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes... |
2007-07-18, 09:49 | #1138 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 926
|
Dot.: Re: Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Łałłłł Bee, gdzie je dorwalaś toż to limitowanka?! Gratuluje
|
2007-07-18, 12:07 | #1139 |
Zakorzenienie
|
Re: Dot.: Re: Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
A pojechalysmy sobie z kolezanka do Manchesteru, do tego gigantycznego shopping mall, no jakze on sie nazywa,zapomnialam teraz W kazdym razie byly w Johnym Lewisie, czekaly tam na mnie. Tzn babka wyciagnela je spod lady jak sie o nie zapytalam... Nastepne beda Sweet Caramel
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes... |
2007-07-19, 09:03 | #1140 |
Rozeznanie
|
Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Kosmetyki w Wielkiej Brytanii
Trafford Centre Nie lubię tego tlumu ale uwielbiam możliwości jakie daje to centrum.
A pytalam o kosmetyki w ogole, bo kiedyś mialam swój sprawdzony zestawik, który z czasem ze względu na zmiany wieku, potrzeb itd po prostu przestal dzialać. Odkąd jestem tutaj mam problem z doborem kosmetyków, a ze na spacery zwykle wychodzę z dzidzią, która to panicznie reaguje na przebywanie w sklepach (wiadomo, facet!) to nie zawsze mogę poszukac czegoś co mogloby mi podpowiadać. Myślę, ze duża winę w obecnym stanie mojego pyszczka ponosi woda... Ta kranówa... Macie rację, ze trzeba przestać jej używać! Dziś wybieram sie na większe zakupy i poszukam tego plynu micelarnego Avene. A co myślicie o tym: http://www.biotherm.co.uk/_en/_gb/facecare/index_prod.aspx?PrdCode=7 0011x&CatCode=AXE_FACE_CA RE^F1_VIS_CLEANSE&rtlid=B oots Jeśli to caly sklad jaki podano na stronie to bardzo naturalnie on wygląda ... I potrzebuję jakiegoś kremu, który wzmocni skórę, odżywi ją.. myślalam o tym różanym Dr Hauschki (dzięki 13ryjku za podpowiedź), tylko nie wiem gdzie go kupic? Bylam niedawno u kosmetyczki, która powiedziala, ze mój plaszcz lipidowy wymaga szczególnej opieki i troski, bo jest dość mocno starty (mam takie lekkie zaczerwienienia zaraz po umyciu, wygląda trochę jak trądzik rózowaty, taki delikatny rumień przy skrzydelkach nosa). Teraz muszę wyleczyć troszkę buzię. Dziękuję za pomoc i odzew, bardzo, bardzo mi pomoglyście. |
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:18.