Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

[201604250957]

Cześć Dziewczyny przesyłam pozdrowienia z trasy, jesteśmy pod Krakowem

[Miss Saeki]

Napisane przez kashmirka

Cześć Dziewczyny przesyłam pozdrowienia z trasy, jesteśmy pod Krakowem

Hejka!

Jakoś mi to umknęło, dokąd Ty pędzisz??

[ParoleParole]

Dzień dobry,

Powysyłałam trochę CV. Podrukowałam też i przejdę się po mieśćie.

Myślałam, że dzisiaj mam dopiero na uczelnię na 15 a tu, że na 12 Dobrze, że zobaczyłam

[Ilsa Lund]

Ja nadal nie mam napisane na e-dziekanacie w jakiej jestem grupie A od tego zależy plan

Plus w pracy mało się dzieje A szczerze wolę mieć zapiernicz niż udawać że coś czytam

[Miss Saeki]

Napisane przez _agg_

to samo co cukier! w końcu cukier jest z buraka, a burak to warzywo

Dziewczyny, jak mogłyście zapomnieć o czipsach i frytkach. Przecież to ziemniaki a ziemniak to warzywo

[_agg_]

ja nie przepadam za chipsami, jem raz na rok, więc nawet o nich nie pomyślałam

[201604250957]

Napisane przez Miss Saeki

Hejka!

Jakoś mi to umknęło, dokąd Ty pędzisz??

do Zakopanego

[Dagunia]

Napisane przez kashmirka

do Zakopanego

Na Gubałówce zjedz koniecznie Kołacza Węgierskiego z czekoladą i kokosem jest pycha !
I jak będziesz nad Czarnym Stawem pod Rysami to zrób proszę jedną fotkę dla mnie - w czerwcu tam się zaręczyliśmy

[Miss Saeki]

Napisane przez kashmirka

do Zakopanego

Tak myślałam.

Ja polecam tak na górze Krupówek, w takim podwóreczku koło jakiejś Galeryjki "PianoBar". Bardzo klimatyczna knajpa aby po powrocie z gór wybrać się na czekoladę z rumem czy grzane winko.

[Luzia]

Napisane przez kashmirka

Cześć Dziewczyny przesyłam pozdrowienia z trasy, jesteśmy pod Krakowem

Udanego wypoczynku!

[Blondi2989]

Kash - odpoczywaj, korzystaj z górskiego powietrza!

W piątek mamy dostawę wody i chcę opróżnić baniak, żeby zabrali i piję dziś dużo wody - w końcu będę mieć odpowiednią ilość wypitych litrów

A co do jedzenia warzyw i owoców - ja też nie jem odpowiedniej ilości, poza tym piję dużo Coli (moja słabość, chociaż staram się walczyć), ale i tak jest lepiej niż u mamy, gdzie jadłam tłusto. Generalnie ja jestem człowiekiem niedowagi, więc ja jem po prostu to co lubię, a lubię generalnie właśnie zielono i kolorowo Ale wczoraj na dzień chłopaka była zapiekanka tłusta

[Miss Saeki]

Ech... Mam serdecznie dosyć dzisiejszego dnia... Szalony, ze masakra...

Idę po pracy z dawno nie widzianymi koleżankami na pizzę. Szkoda, ze nawet piwa się tam nie mogę napić...

[mietowka84]

Czesc , nie nadrobie Was nawet.
Jestem juz po weekendowym zjezdzie na studiach, poznalam dziewczyny z tego samego miasta co ja i wydaja sie byc normalne, a tego sie obawialam.
Poza tym jestem na urlopie, niestety chora a musze wyzdrowiec do piatku bo znowu mam zjazd.

[Dotka90]

Miss, a co się stało?

Ja dzis po pracy byłam na paznokciach, bo we wtorek sesja ślubna i wypadalo uzupełnić Zrobiłam szybkie zakupy i do domu, tż pojechał do rodziców. o 19 ma przyjechać mój kumpel na ploty,a tz pewnie zaraz wróci

[Miss Saeki]

W pracy wariatkowo. Nie lubię jak ktoś na ostatnią chwilę zmienia zdanie robiąc mi tym masę roboty... Albo jeszcze gorzej, jak dziś: zmienia zdanie, ale do końca nie jest pewny nowego. Były trzy opcje A,B,C. Wybrali A. Dla mnie ok, bo najprostsza w wykonaniu i można ją zrobić "od ręki". A dziś, że oni chcą B lub C - jeszcze sami nie wiedzą i chcą to w terminie tego jak było planowane A (czyli za niecałe 2 tygodnie). A żeby zrobić B lub C muszę najpierw wiedzieć które zrobić a później potrzebuję minimum 2 tygodnie...

[ijaa]

Napisane przez _agg_

ale tu cisza
zawsze było dużo do czytania, a teraz nic?

coś nam wątek umiera drogie Panie

Kashmirki w robocie nie ma, to nam wątek staje.

Napisane przez Molise

Ja się witam drugą kawą Pracowałam do późna wczoraj, dzisiaj będzie podobnie.

Druga kawa o tej porze. Nie ładnie.


Chociaż z drugiej strony to przecież nie tak źle. Sama postanowiłam ograniczyć kawę do jednej dziennie i muszę przyznać, że żadne postanowienie w życiu mi tak dobrze nie szło jak to.

Z drugiej strony dzisiaj jak usłyszałam od koleżanki z pracy, że.. cytuję: "To idę sobie zrobić 4 kawę" to mnie lekko wmurowało. Czym ja się przejmuję.
Aż ją pociągnęłam za język jak to możliwe, że taka ilość o tej godzinie, to mi wymieniła, że dwa mocne espresso pije w domu, po przyjściu do pracy przez 8 robi sobie kawę z mlekiem i później kolejną. Dodam, że wypowiedź miała miejsce podczas naszej przrwy śniadaniowej, więc nie później niż kwadrans po 9! Aaaaa i stwierdziła, że to nie koniec zapewne.

Napisane przez kashmirka

Cześć Dziewczyny przesyłam pozdrowienia z trasy, jesteśmy pod Krakowem

Widziałam na FB, że dojechaliście szczęśliwie.
Udanego wypadu raz jeszcze. Niech trwa dłuuuuuuuuuuuuuugo.

Napisane przez Miss Saeki

Ech... Mam serdecznie dosyć dzisiejszego dnia... Szalony, ze masakra...

Mam nadzieję, że chociaż końcówka dnia była lepsza.



Wzięło mi się i dzisiaj usnęło na kanapie. To mi wyszło nie picie kaw + lekko przymulająca pogoda.


W ramach tematu jedzenia warzyw, to zaserwowałam dzisiaj na obiad hiszpańską tortillę i mówię Wam - PYCHA. TŻ mi machał widelcem aż się kurzyło, a on do warzyw to taki jest no średni - chociaż i tak jest dużoooooo lepiej niż kiedyś.

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez Miss Saeki

W pracy wariatkowo. Nie lubię jak ktoś na ostatnią chwilę zmienia zdanie robiąc mi tym masę roboty... Albo jeszcze gorzej, jak dziś: zmienia zdanie, ale do końca nie jest pewny nowego. Były trzy opcje A,B,C. Wybrali A. Dla mnie ok, bo najprostsza w wykonaniu i można ją zrobić "od ręki". A dziś, że oni chcą B lub C - jeszcze sami nie wiedzą i chcą to w terminie tego jak było planowane A (czyli za niecałe 2 tygodnie). A żeby zrobić B lub C muszę najpierw wiedzieć które zrobić a później potrzebuję minimum 2 tygodnie...

Uwielbiam takie akcje!

[Miss Saeki]

Oj była lepsza. Spotkałam się z dwiema koleżankami z dawnej pracy, nie widziałam ich 2,5 roku. W sumie po opowieściach jednej co jeszcze tam pracuje cieszę się, że moje problemy i "akcje" ograniczają się do takich jak opisałam chwile temu. Co tam się dzieje to masakra.

[lucyohlucy]

Napisane przez Dagunia

Na Gubałówce zjedz koniecznie Kołacza Węgierskiego z czekoladą i kokosem jest pycha !
I jak będziesz nad Czarnym Stawem pod Rysami to zrób proszę jedną fotkę dla mnie - w czerwcu tam się zaręczyliśmy

jadlismy takiego kolacza na Gubalowce i baaardzo nam nie podpasowal Moze jakies trefne byly

Miss - mam nadzieje ze sie uspokoja w tej pracy


Dzis wieczorem pracuje a teraz musze zaczac nas pakowac na camping Nie moge sie doczekac plazy jedziemy tutaj: http://www.nationalparks.nsw.gov.au/...ground/camping

Ale do Zakopanego tez bym sie z checia wybrala... oscypki

[Molise]

Napisane przez ijaa

Druga kawa o tej porze. Nie ładnie.

Wiem, wiem... Tak dobrze mi szło ograniczanie...
Ale teraz jestem tak zarobiona, śpię po 5-6 godzin a dla mojego organizmu jest to nie do przyjęcia. Na szczęście jeszcze tylko nieco ponad tydzień, a potem urlop !

[Luzia]

W temacie kawy ja rano piję jedną rozpuszczalną z mlekiem. Potem już tylko herbaty. Ewentualnie jak gdzieś idę to zamówię sobie kawę.

[Miss Saeki]

Już myślę spokój będzie. Problem był w tym, że:
- chodzi o produkcję prototypową na najbardziej obłożonym wydziale u nas w firmie
- nasz dział (nowe projekty) dostaliśmy przykazanie, że możemy sumarycznie robić max. 5 wejść na tydzień.
- dawno temu zarezerwowałam sobie dwa wejścia (bo dwa rodzaje produktu chcą zrobić) na okolice 15 października
- kolejne wolne wejścia dopiero w okolicy grudnia

Udało mi się jednak z ludźmi ponegocjować i zrobimy pod koniec października Powinien być spokój.

Witam się z rana

[deksterowa]

Witam zwlekam sie z lozka wlasnie ale niechetnie bo dzis czekaja na mnie 2 prania, prasowanie, gotowanie obiadu na jutro, sprzatanie w szafach i odkurzanie

[_agg_]

w ogóle co mój tż dzisiaj odwalił zazwyczaj jest tak, że ja się ogarniam do spania, kładę się i on siedzi chwilę przy laptopie i idzie się też ogarniać do spania. ja zazwyczaj po 30 sek już śpię, więc nawet nie wiem kiedy przychodzi. no i dzisiaj się przebudziłam, patrzę, a ja leżę na środku łóżka patrzę, światło w drugim pokoju się świeci. wstaję, ten oczywiście wisi na fotelu budzę go, patrzę na godzinę, a tam 5:47 całą noc tam przespał hahahaha

[irenkaaa]

Ja kawe to nawet nie codziennie a jak juz to czesciej ź mlekiem niz bez ( potencjalna tesciowa sie jeszcZe nie nauczyla a zona ojca tz- a sama mnie juz po 2 dniu na campingu przed sniadaniem pytala czy wyjelam sobie mleko do kawy). No I pije bez cukru.

Co do warzyw. Wczoraj zrobilam zapiekanke ( ziemniaki, starta cukinia, ser, dodatki typu sos , przyprawy I kawalki boczku I pieczarki na jednej czesci a na drugiej kawalki drobne fileta ź indyka). TZ zajadal I jak nie je za wielu warzyw tak sie od jakiegos czasu dopomina I jakies zapiekanki ź cukinia glownie.

Koncze ze zdjeciami ź campingu , Potem tz jedzie do drugiego miasta na Jakies spotkanie ź urzedu pracy I jak sie uda to tacie zdjecia zawieziemy. Wezme odrazu te co oni robili.
Lucy. Super miejsce tam gdzie sie wybieracie. Tez bym zakopanym nie pogardzila. Mowie ostatnio do tZ- a ze do zakopanego to sie musimy razem kiedys wybrac a ten ,, wystarcza mi francuskie gory" nosz... On sie broni rekami I nogami zeby do Polski przypadkiem kiedys nie pojechac .

Ah I nie myslalam ze bede miec 22-27 C na poczatku pazdziernika.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Dotka90]

Agg, biedny TŻcior
Irenka, a czemu on do PL nie chce jechać?

[Ilsa Lund]

Dzisiaj odbieramy zdjęcia od fotografa W sumie zastanawiam się jak wyjdzie plener bo pięćset razy poprawiałam włosy i ciągle mi coś nie pasowało A TŻ w ogóle prawie zapomniał obrączki i o tym wam nie mówiłam - pobiegł z przystanku do domu po obrączkę a ja do niego "no szybko szybko, na jednej nodze bo niedługo jedzie nasz autobus" a obok przejeżdżał taki pan na jednej nodze

[201608160903]

Hej dziewczyny, ja już jedną nogą w kraju. Wrocław już tuż-tuż, a w nim kolacja, kilka godzin i nareszcie w domu!

Urlop udał się wyśmienicie, pogoda bajeczna, atmosfera (poza beznadziejnym hotelem) świetna, wszyscy mówili po angielsku, ceny też w porządku. Odwyk os internetu dobrze mi zrobił, ale od wczoraj strasznie mi już było tęskno za domem i za Wami

[ParoleParole]

Dostałam prace

Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka

[Dotka90]

Parole, super,gratki!
gdzie?

[Miss Saeki]

Napisane przez ParoleParole

Dostałam prace

Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka

Super! Pochwal się w klubie co to za praca