-30 kg do pażdziernika 2013

[Julia91]

Napisane przez jekaterina23

Uważaj, bo właśnie efekty w mierzeniu mogą być Miałam tak, że mimo iż spadek na wadze niewielki, weszłam w spodnie, w które wcześniej ani rusz..
Co do olejów, to mówisz o zwykłych kuchennych? Moja znajoma raz w tygodniu nakłada na całe włosy olej kujawski, czasem oliwę.. Mówi, że potem myje je szamponem co najmniej 3 razy, żeby nie były tłuste, ale trzeba przyznać, że mimo ciągłego rozjaśniania ma je bardzo zdrowe i błyszczące.. Bratowa za to używa olejku arganowego, mówi że jest od niego uzależniona i świetnie działa, ale nie widzę w jej włosach nic rewelacyjnego..

Za chwilę idę biegać Wczoraj nawet przemknęła mi myśl, że bieganie jest nawet przyjemne

KUJAWSKI? Nie no kujawskiego bym nie nałożyła :P
Ja albo oliwa z oliwek, albo lniany albo kokosowy. Moje też nie są rewelacyjne ale jakie są BEZ tego to szkoda gadać U mnie zmywa się za pierwszym razem a nawet wymieszane z odzywką i potem tylko spłukane wodą i tak schodzi

A wiesz, że mi jutro dokładnie 2 miesiące ? Zrobię podsumowanie

Żadnego piwa ! :P ja alkoholu nie tykam, już wolę zjeść czekoladę niż takie puste kcla ładować.

Ja byłam dziś na świetnym koncercie Singin' Birds - Dziewczyny były rewelacyjne ! To moje klimaty - retro Bawiłam się świetnie

I ubrałam nową sukienkę

[jekaterina23]

I minęły 3 miesiące diety.. Boziu jak ten czas leci.. Szczerze mówiąc nie wyobrażam teraz sobie wstać, nie jeść śniadania, tylko raczej "przedobiad" ok 12:00 a zaraz po nim 2 dania obiadu.. Dzień zaczynam od przytuptania na wagę, a zaraz potem robię śniadanie

Nie mam dziś szczególnej ochoty na robienia podsumowań, powiem tylko, że dziś znów spadek! Na wadze równo 60,6 co daje 12 KILO MNIEJ!
Mam ochotę tańczyć!

Julka, tak jak mówiłam, chudniesz w oczach Czekam niecierpliwie na wymiary Nie było wczoraj piwka, wzięłam kąpiel, poczytałam książkę i poszłam spać Jak grzeczna dziewczynka

[Julia91]

Muszę się strzeszczać bo zaraz wychodzę do szkoły
A więc:
Dziś 2 miesiąc diety, ćwiczeń i zdrowego odżywiania.
W tym tygodniu: -0.2 kg mało, ale to przez święta i ostałe po świętach jedzonko.
Po 2 miesiącach: -13 kg, mam nadzieję, że to będzie dla mnie szczęśliwa wróżba na pozostałe dni

Ubytek cm w tym tyg: - 5.5 cm
W zeszłym tygodniu spadek 1.3 ubytek cm 2
A w tym spadek 0.2 ubytek cm 5.5
Ot, magia

Co do innych apektów to mam więcej energii, nie jestem ospała i zmęczona, lepiej się czuję, nie boli mnie już w ogóle wątroba (a pobolewała mnie przed dietą).

No i równie ważny aspekt wczoraj bylam na koncercie w sukience R48 w którą NA PEWNO bym nie weszła te 13 kg temu.

Walczymy dalej, żeby ten tydzień był lepszy

[jekaterina23]

Napisane przez Julia91

Muszę się strzeszczać bo zaraz wychodzę do szkoły
A więc:
Dziś 2 miesiąc diety, ćwiczeń i zdrowego odżywiania.
W tym tygodniu: -0.2 kg mało, ale to przez święta i ostałe po świętach jedzonko.
Po 2 miesiącach: -13 kg, mam nadzieję, że to będzie dla mnie szczęśliwa wróżba na pozostałe dni

Ubytek cm w tym tyg: - 5.5 cm
W zeszłym tygodniu spadek 1.3 ubytek cm 2
A w tym spadek 0.2 ubytek cm 5.5
Ot, magia

Co do innych apektów to mam więcej energii, nie jestem ospała i zmęczona, lepiej się czuję, nie boli mnie już w ogóle wątroba (a pobolewała mnie przed dietą).

No i równie ważny aspekt wczoraj bylam na koncercie w sukience R48 w którą NA PEWNO bym nie weszła te 13 kg temu.

Walczymy dalej, żeby ten tydzień był lepszy

Z tą energią to prawda. Wcześniej potrafiłam spać do 10-11 a o 22 być wykończona.. Teraz wstaje 3 godziny wcześniej i jestem na najwyższych obrotach do wieczora. Nie budzę się też w nocy, jak to było wcześniej
I mam fajne poczucie, że coś robie, zamiast narzekać, że inni mają lepiej..

[Julia91]

Kurde... zjadlam batonika w szkole ... zapomnialam kanapki z domu i bylam juz taka glodna a tu ani kanapek ani salatek tylko slodkie.. nie powiem zebym sie najadla ale przynajmniej troche cukru.. Oj.. dzis bedzie porzadny spacer :P za tego batonika :p

[jekaterina23]

U mnie dietowo też nie najlepiej:

śniadanie: jajko na miękko z grzanką z ciemnego pieczywa
II śniadanie: jabłko
obiad: 4 placki ziemniaczane odsączone z tłuszczu
kolacja: 2 tosty z grahama z mozzarellą light i czosnkiem, odrobina serka wiejskiego

Za dużo węglowodanów, za mało białka.. Z ćwiczeniami też lipa, zaliczyłam jedynie spacerek (ok 5 km), ale biegania i rowerka niet..

[patusia1987]

Witam Was
coś ostatnio mój Wizaż nawala nie mogę się zalogować
Gratuluje spadków
a co domnie już 70 kg czyli cel 1 zaliczony
a od jutra musze nie grzeszyć Co do słodyczy ..bo masakra..
Jutro mam zamiar kupić chrom bo mega ciągnie mnie do słodkiego..no nie..
Nie jem nadal : pieczywa,makaronów,ryżu i ziemniaków
Ale dziś zjadłam oscypka,4 ptasie mleczka i tigera...: mur:
także lipa...
Od jutra muszę wcielić zadania w czyn

a Któraś z Was stosowała kiedyś chrom?i może mi coś polecić?

[jekaterina23]

Napisane przez patusia1987

Witam Was
coś ostatnio mój Wizaż nawala nie mogę się zalogować
Gratuluje spadków
a co domnie już 70 kg czyli cel 1 zaliczony
a od jutra musze nie grzeszyć Co do słodyczy ..bo masakra..
Jutro mam zamiar kupić chrom bo mega ciągnie mnie do słodkiego..no nie..
Nie jem nadal : pieczywa,makaronów,ryżu i ziemniaków
Ale dziś zjadłam oscypka,4 ptasie mleczka i tigera...: mur:
także lipa...
Od jutra muszę wcielić zadania w czyn

a Któraś z Was stosowała kiedyś chrom?i może mi coś polecić?

Ja brałam tylko aqua slim z dodatkiem chromu i powiem szczerze, że jakiegoś mniejszego łaknienia nie odczułam.. Za to znajoma brała już tabletki, rzeczywiście schudła, ale potem dopadł ją efekt jojo. Tylko wiesz jak jest z efektem jojo.. Niektórzy skończą dietę, czasem bardzo rygorystyczną, i jazda gwiazda jedzą co popadnie, bo przecież tyle już schudli..

Moja Mama za to mówi, że na wilczy apetyt najlepiej pić drożdże..

I gratuluję 70 kilo!

[patusia1987]

a Dziękuje ale to dopiero początek
No właśnie ..efekt jojo lipa...
hm..kiedyś brałam chrom organiczny...byłam w sumie zadowolona..chyba wrócę do nich...bo tylko chodzi i o słodycze

[JaKate]

witam kobietki, jak Wam idzie dieta?
ja tez mam troche do zrzucenia (troche to takie ladne slowo w porownaniu z cyfra jaka miala pasc )

ja od3.03cwicze i stwierdzilam, ze samo cw.nic nie da-lepiej sie czuje, zywsza weselsza itd ale zeby zgubic duzo tluszczu to jednak bez diety sie nie obejdzie- jednak chyba lepiej sie nastawic na zmiane nawykow zywieniowych - a nie diete i miec slomiany zapal? a Wy jak czy macie specjalne diety? same ustalalyscie? u dietetykow czy jak? bo do10kg to mysle,ze latwo samemu,ale wiecej-gorzej...? jak z cw.? ja w tym roku postanowilam wziasc sie za siebie i mam nadzieje, ze dam rade. i szczerze myslalam o dietetyku, ale az glupio u obcej osoby na wage wchodzic...

pozdrawiam Was

[Julia91]

Ja brałam kiedyś chrom ale nie odczuwałam żadnych efektów.

U mnie dziś:
Ś: owsianka i kanapka
IIŚ: batonik + nestea
O: 3 ziemniaki + duszone mięsko + buraczki
K: makaron z sosem pomidorowym z tuńczykiem

Chociaż na koniec dużo białka

Idę ćwiczyć mimo tego, że padam z nóg

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Ja nie znam żadnego dobrego dietetyka.
Moja Mama schudła 30 kg i utrzymuje wagę 2 lata bez żadnego dietetyka. Jak poszła do dietetyka to nic jej nie dało.

Oczywiście dobry dietetyk na pewno pomoze ! Ale jak mówię nie znam takiego, a prostak (pewna dziewczyna opowiadała, że jak poszła to zapytał jej jak to możliwe, że chodzi przy takiej wadze O.o dziewczyna nie była szczególnie mocno otyła) moze zniechęcić.

Oczywiście każdy ma swoje zdanie ja na dietę z dietetykiem bym się nie zdecydowała.

Ja staram się trzymać zasady:
Ś: Węgle w postaci: owsianki albo pełnoziarnistego pieczywa. No i w zależności od tego na co mam ochotę warzywa, wędlina, do owsianki orzechy.
IIŚ: Owoce, i jak jadłam owsiankę a nie kanapki na śniadanie to tu zjem właśnie jakąs kanapkę. Albo odwrotnie baton zbożowy domowej roboty
O: Mięso + warzywa + węgle
K: Warzywa + białko (i ewentulnie malutko węgli)

+ ćwiczenia

-13 kg na dzień dzisiejszy

[jekaterina23]

Napisane przez JaKate

witam kobietki, jak Wam idzie dieta?
ja tez mam troche do zrzucenia (troche to takie ladne slowo w porownaniu z cyfra jaka miala pasc )

ja od3.03cwicze i stwierdzilam, ze samo cw.nic nie da-lepiej sie czuje, zywsza weselsza itd ale zeby zgubic duzo tluszczu to jednak bez diety sie nie obejdzie- jednak chyba lepiej sie nastawic na zmiane nawykow zywieniowych - a nie diete i miec slomiany zapal? a Wy jak czy macie specjalne diety? same ustalalyscie? u dietetykow czy jak? bo do10kg to mysle,ze latwo samemu,ale wiecej-gorzej...? jak z cw.? ja w tym roku postanowilam wziasc sie za siebie i mam nadzieje, ze dam rade. i szczerze myslalam o dietetyku, ale az glupio u obcej osoby na wage wchodzic...

pozdrawiam Was

Witamy Też nie byłam u dietetyka, w sumie nie wiem czy w mojej mieścinie bym takowego znalazła.. Wydaje mi się, że w niektórych przypadkach jest to wskazane, zwłaszcza gdy masz jakieś zaburzenia odżywiania, ale nie oszukujmy się dużo możemy zrobić same, zwłaszcza w dobie internetu (chociaż tu trzeba uważać, bo czasem mądrzy inaczej lansują głupie diety, albo piszą takie durnoty że głowa mała). Moja Mama schudła po ciąży z moim bratem ok 30 kilo. Pamiętam to dobrze, bo między nami jest różnica 10 lat.. Bez dietetyka, bez jojo i bez żadnych problemów zdrowotnych

Trzymam się zasady podobnej jak Julka; w szczególności zwracam uwagę na to żeby rano były węgle (owsianka, musli- polecam te z Sante, płatki) a na kolację coś białkowego.. Nie jem w ogóle białego pieczywa, nie słodzę, unikam alkoholu. I staram się nie smażyć.. Piję butelkę wody dziennie, dodatkowo herbaty: czerwoną, zieloną i pokrzywę.

Co do ćwiczeń to biegam, a raczej robię marszobieg, ćwiczę z ewą chodakowską i pedałuję na rowerku stacjonarnym. Ruch jest bardzo ważny, widzę po sobie: w pierwszym miesiącu ćwiczyłam naprawdę intensywnie i 5,5 kilo mniej.. W drugim, głównie przez non stop przyplątujące się choróbska przestałam- i już tylko 3 kilo.. Teraz po 3 miesiącach jest mnie mniej o 12 kilo

Jakbyś miała jakieś problemy ze sporządzeniem jadłospisu, to pisz, na pewno pomożemy


Julka, gratuluje zapału ja zrobiłam sobie niedzielny wypoczynek A przestałaś biegać?

[patusia1987]

Ja od jutra znów przechodzę na dietę NIEŁĄCZENIA
W sumie już dawno te zasady stosuje ale sprawdzę wyniki po miesiącu jak i co
Jutro siłownia i basen i tak środa czwartek i piątek
a w sobotę coś co kocham mega zakupy Tuszyn-łódź ajjj
Miłej Nocki

[jekaterina23]

Napisane przez patusia1987

Ja od jutra znów przechodzę na dietę NIEŁĄCZENIA
W sumie już dawno te zasady stosuje ale sprawdzę wyniki po miesiącu jak i co
Jutro siłownia i basen i tak środa czwartek i piątek
a w sobotę coś co kocham mega zakupy Tuszyn-łódź ajjj
Miłej Nocki

Czytałam o tej diecie i wydaje się być okej, tylko ja bym też ograniczyła kaloryczność posiłków.. Ale nie dla mnie odpada, bo nie mogłabym jeść mojego ulubionego musli z mlekiem
Już zazdroszczę zakupów, pochwal się potem co kupiłaś

[Julia91]

Kasiu: Robie nadal te 3 na 3 aż nie złapię trochę więcej kondychy. Bo nie daje rade 5 minut, i sie strasznie złoszczę i zniechęcam. Więc narazie jest zawieszenie planu ale... do czasu
Diety polegające na niełączeniu są bardzo skuteczne, nie ma sensu ograniczać kcal bo na prawdę się chudnie ale mają dla mnie wady: po 1 ja po prostu lubię łączyć ze sobą niektóre rzeczy a po 2 na kcal zjesz batonik - poł godziny więcej spaceru i spalisz jakąś część tego batona, a tu się pomylisz, źle coś połączysz i amen, następnego dnia na wadze więcej.
Jak byłam na Montim to własnie te dwie rzeczy mi przeszkadzały ;]
Aczkolwiek czasem jak patrzę jakie talerze jedzonka wsuwa moja Mama a potem -1.5 kg w jeden dzień to zazdrość trochę kłuję

[Julia91]

Na wadze KILOGRAM więcej (!!!!), jest więcej nawet niż wczoraj wieczorem. Na prawdę nie wiem jak to jest k*wa możliwe ale po prostu opadły mi ręce...
No przecież to jakiś żart O.o

Tyle się trzeba namęczyć, żeby jakiś kg spadł a tu prosze jedna noc i kg więcej.

Co za szit.

Nigdy już chyba nie schudnę.

[patusia1987]

;jekaterina23
Hey pewnie zrobię sobie jakieś zdjęcie może i dam na wizaż
Ja właśnie wróciłam z siłowni 3 godzinki
ajj pot się lał strumieniami

Dziś mnie złapało niezle zaskoczenie wchodzę do domu a przy wejściu w skrzynce na listy duża paczka patrze a tu jakaś nagroda za wzięcie udziału w konkursie kulinarnym I dostałam 6 książek kucharskich w twardej oprawie ze zdjęciami ajj i do tego foremki silikonowe ajj ale mam uśmiech na buziaku
Julia91 może nie sprawdzaj wagi codziennie .Bo też są wahania przecież w organizmie.Waż się raz na tydzień.Ja się warze raz na dwa albo na miesiąc.Bo też tak przeżywałam a po co.Jak i po miesiącu patrze a tu pięknie spadło.

[jekaterina23]

Julka, bez paniki to pewnie jakieś wahania- Twój organizm zatrzymał więcej wody itp. Nawet jakbyś zjadła dzika nie przytyłabyś kilograma w ciągu doby.. Więc napij się zielonej herbatki, albo pokrzywy i się nie stresuj.. Co do biegów, to fajnie że się nie poddałaś i niedługo na pewno przebiegniesz te 5 minut

Patusia, w takim razie czekamy na zdjęcie Też muszę jakieś zrobić dla porównania..

Z moim TŻ ustalamy datę ślubu.. Ustalamy od wczoraj i jakoś nam to nie idzie, więc chyba będę wieczną narzeczoną

[jekaterina23]

Halo, halo, gdzie zniknęłyście?

U mnie waga bez zmian- właściwie bez większych sukcesów.. Wczoraj byłam na zakupach, mój A dał mi swój portfel, żebym kupiła parę rzeczy dla niego, bo ON jest tworzony do wyższych zadań niż zakup np maszynek do golenia i skarpetek.. Dla mnie każde zakupy (bez znaczenia czy to wyparawa do warzywniaka, czy pół dnia w galerii handlowej) to mega przyjemność, więc zadowolona hasałam po sklepach, cały czas musiałam sobie wyobrażać minę A jakbym wróciła z zupełnie pustym portfelem

[Katarzynka32]

Czołem dziewczynki jak humorki na dziś u mnie spoko waga na dziś 104,8
śniad. banan + pół jabłka + mały jogurt naturalny kawa
obiad 2 jajka sadzone marchewka z groszkiem szklnka maślanki
kolacja .? pewnie brak idę sciągać szfy wiec pewnie nie będe jesc

[swinka94]

Hej Dziewczyny

Mam nadzieję, że mogę jeszcze do Was dołączyć. Mój cel to zrzucenie 27kg (mam nadzieję, że się kwalifikuję do Waszej 3otki ) W tej chwili już 5kg za mną, jak w podpisie. Stosuję zasadę MŻ WR-z tym drugim gorzej bo od 3tygodni jestem chora i jak tylko zaczynam ćwiczyć kaszel próbuje mnie udusić ale generalnie waga i tak spada więc jest ok. Nazwa Waszego wątku szczególnie mi odpowiada bo w październiku zaczynam nowy etap w swoim życiu-studia. I chciałabym wtedy w końcu wyglądać i czuć się ze sobą dobrze.

Któraś z Was pytała wyżej o chrom. Ja również kiedyś próbowałam-bez rezultatu. Natomiast teraz odstawiłam słodycze i biorę 3 tabletki chromu dziennie i jest ok. Także może spróbuj brać większą niż zalecana dawkę?

[jekaterina23]

Napisane przez swinka94

Hej Dziewczyny

Mam nadzieję, że mogę jeszcze do Was dołączyć. Mój cel to zrzucenie 27kg (mam nadzieję, że się kwalifikuję do Waszej 3otki ) W tej chwili już 5kg za mną, jak w podpisie. Stosuję zasadę MŻ WR-z tym drugim gorzej bo od 3tygodni jestem chora i jak tylko zaczynam ćwiczyć kaszel próbuje mnie udusić ale generalnie waga i tak spada więc jest ok. Nazwa Waszego wątku szczególnie mi odpowiada bo w październiku zaczynam nowy etap w swoim życiu-studia. I chciałabym wtedy w końcu wyglądać i czuć się ze sobą dobrze.

Któraś z Was pytała wyżej o chrom. Ja również kiedyś próbowałam-bez rezultatu. Natomiast teraz odstawiłam słodycze i biorę 3 tabletki chromu dziennie i jest ok. Także może spróbuj brać większą niż zalecana dawkę?

Jasne zapraszamy I gratuluję 5 kilo! Co do ćwiczeń, to może spróbuj coś lekkiego, wtedy kaszel nie powinien Cię atakować- a jeżeli zacznie to lepiej odpuścić, wykurować się porządnie i zaatakować ze zdwojoną siłą

Julka, gdzie jesteś Ja dziś zaczęłam 3 minuty biegu i było całkiem całkiem..

Jedzeniowo też dobrze, chociaż pokusę mam wielką Teściowa robi pizzę, no ale cóż obejdę się smakiem..
śniadanie: musli z chudym mlekiem
II śniadanie: serek wiejski
obiad: pieczona pierś kurczaka w ziołach, surówka z pora
kolacja: resztka piersi z obiadu, pomidor

[Katarzynka32]

Witamy witamy i zapraszamy też brałam kiedyś chrom ale nie widziałam żadnych efektów po nim podobno mniejsza łaknienie na cukier ale czy to prawda nie wiem na każdego działa co innego ja biorę l-karnityne i szczerze jestem z niej bardzo zadowolona jest mnie mniej o 6,5 kg w ciągu miesiąca

[patusia1987]

Hey Kochane
Witamy Nową Walczącą
U mnie dziś oki
Kupiłam chrom i wzięłam dziś 1 tablete ..zobaczymy..
Mi nie chodzi o chudnięcie przez chrom tylko nie żarcie słodyczy bo normalnie mam mega chcice non stop...już nie mówię o czekoladzie ale np.coli czy tigerze czy herbacie z cukrem

Dziś znów była siłownia i 3 godzinki Mam zamiar tak cały miesiąc prócz weekendów bo zazwyczaj teraz mnie nie będzie
Moje menu oki.Zaczęłam tą dietę nie łączenia i nawet mi idzie fajnie

Dziś troszkę podsłuchałam na siłowni że dziewczyna brała therm line przez miesiąc i ćwiczyła 3 razy w tyg na siłowni plus dieta i spadło jej 12 kg .kurcze ciekawe czy jaki kolwiek wpływ miało na to te therm line czy bardziej ćwiczenia i deita.
Stosowała któraś?
Mykam spać Miłej Nocki

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Napisane przez swinka94

Hej Dziewczyny

Mam nadzieję, że mogę jeszcze do Was dołączyć. Mój cel to zrzucenie 27kg (mam nadzieję, że się kwalifikuję do Waszej 3otki ) W tej chwili już 5kg za mną, jak w podpisie. Stosuję zasadę MŻ WR-z tym drugim gorzej bo od 3tygodni jestem chora i jak tylko zaczynam ćwiczyć kaszel próbuje mnie udusić ale generalnie waga i tak spada więc jest ok. Nazwa Waszego wątku szczególnie mi odpowiada bo w październiku zaczynam nowy etap w swoim życiu-studia. I chciałabym wtedy w końcu wyglądać i czuć się ze sobą dobrze.

Któraś z Was pytała wyżej o chrom. Ja również kiedyś próbowałam-bez rezultatu. Natomiast teraz odstawiłam słodycze i biorę 3 tabletki chromu dziennie i jest ok. Także może spróbuj brać większą niż zalecana dawkę?

hey hey kurcze no troszki się boję żeby jakiś skutków ubocznych nie było ...ja dopiero dziś zaczęłam..

[jekaterina23]

Napisane przez patusia1987

Dziś troszkę podsłuchałam na siłowni że dziewczyna brała therm line przez miesiąc i ćwiczyła 3 razy w tyg na siłowni plus dieta i spadło jej 12 kg .kurcze ciekawe czy jaki kolwiek wpływ miało na to te therm line czy bardziej ćwiczenia i deita.
Stosowała któraś?
Mykam spać Miłej Nocki

3 godziny ćwiczeń to naprawdę bardzo dużo, na pewno będą efekty!

Szczerze mówiąc nie wierze, że w miesiąc można schudnąć 12 kilo.. Już pomijając fakt, że to na pewno niezdrowe ( bo przecież wiadomo, że zdrowe tempo chudnięcia to od 0,5 do 1 kg na tydzień), to wydaje mi się że to jest po prostu niewykonalne.. Wiesz, pewnie dziewczyna podkoloryzowała, schudła 5 a resztę sobie dodała

To całe Therm line może coś daje, poczytaj sobie wątek, gdzie dziewczyny to testują, może dowiesz się coś więcej, ale moim skromnym zdaniem największe znaczenie w spadku wagi ma dieta i ćwiczenia..A jeżeli ćwiczysz regularnie i dośc długo to może spróbuj L karnityne..

[patusia1987]

jekaterina23 no właśnie dobry pomysł z tą l-karnityną coś poszukam i zakupie bo chyba nie chcę tego therm line..

[Julia91]

Jestem
Musialam chwilke odpoczac tak sie dobilam w poniedzialek.
Witam nowa odchudzajaca A patrzylas gdzies jakie sa skutki przedawkowania chromu? Te dawki maja jakies uzasadnienie.
Tak jak np. wit C duzo osob uwaza ze mozna ja dobie brac ile sie chce bo i tak jest wydalana, tyle ze wit C moze byc lewo i prawoskretna. jesli wybierzemy te gorsza, a takie sa na ogol te tanie to jej badwyzki moga odkladac sie w nerkach.
Z suplementami trzeba uwazac!

Patusia: jak mowilam o tym ze nie czulam skutkow chromu to chodzilo mi o to ze caly czas chcialo mi sie slodkiego
A myslalas zeby np wypic taki napoj energetyczny light? Wiem ze bardzo niezdrowe ale czasami pozwala male odstepstwo zwalczyc inne pokusy, zwlaszcza ze na prawde duzo cwiczysz gratuluje wytrwalosci

Wczoraj wyjasnil sie powod mojego wzrostu, spozniony @ z laski swojej sie pojawil. Od poniedzialku spadlo mi 1.5 kg ale zmodyfikowalam troche diete. Dodalam wiecej bialka, obcielam wegle

Walczymy dalej!

[Katarzynka32]

polecam l-karnityne z firmy olimp poczytaj sobie o niej na necie ale trzeba intensywnie ćwiczyć ja na początku ćwiczyłam 3 godz dziennie teraz 1,5 i też są efekty myśle że da sie schudnąć 12 kg w miesiąc moja przyjaciółka tyle schudła na diecie kopenhaskiej i nie miała efektu jojo wszystko zależy od tendencji do tycia niestety my dziewczyny z tendencja musimy się pożniej pilnować cały czas to że schudniemy w to nie wątpię ale utrzymać tą wagę to już coś ja ważyłam 52 kg zanim zaszłam w ciążę w dzień porodu 90kg wszystkie kobiety w naszej rodzinie maja taka tendencje do tycia więc w wieku 17 lat stwierdziłam ze nie chce być gruba niestety tak sie zaniedbałam ze miesiąc temu jak weszłam na wagę i zobaczyłam 111kg dostałam szoku i powiedziałam dość juz tego ruch ruch ruch to podstawa wtedy przy dużym spadku wagi ciało nie jest obwisłe najbardziej sie boje że będzie mi wisiał brzuch jak schudne dlatego robie dużo brzuszków przynajmniej 150 polecam ab-roller nie obciąża sie przy nim kręgosłupa i już za50zł można go kupić

[jekaterina23]

Hej!

Julka: widzisz, tak jak mówiłam i tak jak Ty mi mówiłaś, nie można przytyć kilogram w ciągu dnia.. Mi przed okresem waga podskoczyła o 2,5 kilo, a ja o wszystko winiłam biednego kebaba, którego zjadłam okazjonalnie Fajnie, że jesteś i walczymy dalej

Patusia, kurcze nie wiem co ci poradzić, na początku diety też mnie bardzo ciągło do słodkiego, ale po paru tygodniach reżimu mi przeszło.. A jak to jest u Ciebie? Masz po prostu dużo słodyczy w domu dla innych domowników i nie możesz się powstrzymać, czy po prostu skusisz się na nie jak jesteś w sklepie? Co do l karnityny z tego co wiem jest naprawdę dobra, tylko trzeba ćwiczyć.. Ja sama się zastanawiam nad tym

Katarzynka, dalej jestem zdania, że 12 kilo w miesiąc jest niemożliwe, już pomijając to, że dieta kopenhaska do zdrowych nie należy. Na internecie jest pełno historii ludzi, którzy "schudli po 12 kilo w miesiąc" ale na Boga, ludzie w obozach koncentracyjnych tyle nie chudli, a niektórzy wierzą że schudną tyle na magicznych tabletkach albo równie magicznej diecie..

[patusia1987]

Witam Was Kochane
Ja dziś znów 3 godzinki na siłowni.Nio wiec dużo ćwicze
Katarzynka32 dziś kupiłamL-karnityne polecaną
Dużo ćwiczę i myślę że będą wyniki wczoraj poczytałam właśnie na necie o niej
jekaterina23 w tym sęk że ciągnie mnie do słodkiego jak np jest noc,albo widzę coś w sklepie Miałam w domu to rozdałam słodycze w rodzinie i mojej małej siostrzenicy
Dziś 2 dzień chromu..za krótko żeby coś stwierdzić
Ja się nie ważę dziś choć miałam bo jestem przed @ i wiem że mi woda stoi bo jestem taka nabrzmiała a po drugie mam zakwasy na plecach bo wczoraj zaczęłam serie też na plecy.
Julia91 dziękuje właśnie dziś również się zaopatrzyłam w energetyki bez cukru.