Wypadające włosy cz. IV

[oliwiav]

Napisane przez Antuanetta

A u mnie powiało optymizmem, wczoraj po czesaniu wieczornym taram taram taram....tylko 4 włosyDziś może z 6 sztuk. Jakoś musiałam się z wami tym podzielić. Oby tak zostało.Dziwne to uczucie, kiedy przeczesuje włosy dłonią i nic na nich nie zostaje. Już się przyzwyczaiłam, że zawsze coś tam wypadnie.
Wszystkim tu zebranym życze takiego samego optymistycznego końca walki z wypadaniem, a właściwie światełka w tunelu, bo czy to koniec to nie powiedziane jeszcze

Gratuluję, wiem jaka to radość, gdy włosy nie wychodzą już w takich przerażających ilościach.

A ja idę za chwilę myć włosy. Strasznie się boję, gdyż przetrzymałam je prawie trzy dni. Ciekawe ile ich wypadnie.

[dzamatasi]

Napisane przez MalaArielka

Dzamatasi, jakie badania robiłaś? Na fundusz zdrowia czy prywatnie? Mnie przeraża wizja płatnych badań Mogłabym iść po skierowanie do endokrynologa, ale pewnie lekarka nie dałaby mi do niego skierowania, poza tym czeka się u mnie z pół roku na wizytę... Nie wiem co robić, czy jest sens teraz iść na badania, po długim wypoczynku nad morzem (powinnam mieć teraz lepsze wyniki).

testosteron całkowity ,SHBG,DHAES,TSH,FT4,PROLA KTYNA,Morfologia

Niestety tylko morfologia była refundowana

Myślałam,że TSH też , ale niestety.
Zapłaciłam 160zl.


Za 10dni jadę do endokrynologa z wynikami

Na samą myśl ,że znowu wydam 100 za wizytę robi mi się słabo
Nic tylko zdzierają z biednych ludzi
Jeszcze ,żeby jedna choroba była.. A tu kilka się przyczepiło do człowieka i za każdego lekarza płacić

[milka0105]

Dziewczyny, a czy farbowanie włosów mniej wiecej co miesiąc może przyczynić się do wypadania włosów? Ja zauważyłam jakoś od czerwca,że zaczęły mi w większych ilościach wypadać. Na początku myślałam,że to przez sesje, stres itd., ale mamy prawie sierpień i one wypadają i to jeszcze bardziej.. Nie wiem co robić. Możecie polecić kilka sprawdzonych sposobów żeby je wzmocnić? Zawsze miałam grubą kitkę, zdrowe włosy..

[Maria221]

Dziewczyny - na objętość przy "wypadnietych" włosach

- ceramidy (kupicie sobie opakowanie), wpiszcie w google - znajdziecie, gdzie kupić. Dają niesamowitego kopa włosom, nadają objetości spręzystości. Zmią można dodawać do kremów do rąk/stóp - zapobiegają czerwienieniu.

- jedwab/owies hydrolizowany - spr. w google
- kolagen z elastyną - google
- sok z aloesu
- kilka kropli oliwy z oliwek
- d-pantenol

Aby znaleźć sklep, poszukajcie w google. Mieszacie wszystko razem i chlub na wosy (nie skórę głowy), zmywanie po godzinie - włosy, jak z reklamy. Bazą jest aloes - jego dajecie najwięcej, reszty tylko troszkę, odrobinę (daję na oko, zatem nie powiem dokładnie ile). Można też zrobić sprawy, ale oczywiście bez oleju. Stęzenia % podane są w sklepach, policzycie sobie ze stężenia procenowego.

[Aishinette]

Napisane przez Antuanetta

A u mnie powiało optymizmem, wczoraj po czesaniu wieczornym taram taram taram....tylko 4 włosyDziś może z 6 sztuk. Jakoś musiałam się z wami tym podzielić. Oby tak zostało.Dziwne to uczucie, kiedy przeczesuje włosy dłonią i nic na nich nie zostaje. Już się przyzwyczaiłam, że zawsze coś tam wypadnie.
Wszystkim tu zebranym życze takiego samego optymistycznego końca walki z wypadaniem, a właściwie światełka w tunelu, bo czy to koniec to nie powiedziane jeszcze

Gratuluję! I odpukać, żeby tak zostało!

Mi znowu lecą, poranne czesanie- ponad 20 włosów. I nie mam pojęcia, co może być przyczyną. Od dwóch dni niby nie piłam pokrzywy- ale aż taka reakcja by była?
I jeszcze mam małe pytanko. Stosowała może któraś z Was tran z olejem wiesiołkowym firmy Gal? Jeśli tak, jaki dał efekt?

http://www.i-apteka.pl/product-pol-1...-60-kaps-.html

[pinacolada93]

Aishinette, ile ja bym dała za 20 włosów po jednym czesaniu... To ile Ci wcześniej wypadało, że tyle to dużo?

milka0105, a na jaki kolor farbujesz? Ja czytałam że szczególnie ciemne farby- brązy, czernie mają w sobie jakiś tam składnik, który powoduje wypadanie.

U mnie po myciu i czesaniu póki co 180.

[amadziaz]

ja własnie na czerń farbowałam, więc mogę się domyśleć dlaczego mi wypadają. ale od ostatniego farbowania minęło 5 miesięcy

[Aishinette]

W porównaniu z tym co było w tamtym roku (dziennie po wielkim kłębku, ok. 300 lekką ręką- nie liczyłam, bo chyba całkiem bym się załamała) jest to mało, ale na chwilę obecną mam tak przerzedzone włosy, że nawet te 30 włosów mniej dziennie po jakimś miesiącu już wizualnie widać. W ostatnich dniach wypadało już koło 15 dziennie, a teraz na powrót leci więcej.

[milka0105]

Farbuje na rudo tą farbą https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...#review-627581 . Muszę też się przyznać że do czerwca prawie codziennie prostowałam włosy, od tamtej pory unikam prostownicy jak ognia, końcówki w opłakanym stanie, ale pewnie do wypadania też się jakoś to przyczyniło. Myślicie,że jak będę łykać cynk to pomoże? A macie może jakieś sprawdzone odżywki, szampony?

[Roksana3]

Antuanetta Brawo, mam nadzieję i trzymam kciuki za to, żeby wynik się utrzymał

Maria221 , poczytam jeszcze o tym sposobie i może go wypróbuje, bo moje włosy wyglądają jakbym je go głowy przykleiła

milka0105 , farbowanie włosów zawsze ma jakiś wpływ na ich stan. Samo to, że je prostowałaś zniszczyło je. Może poprostu Ci się łamią? Jeżeli chodzi o końcówki, to radziłabym je trochę podciąć, będą lepiej wyglądać i może je trochę odżywi, a wtedy zmniejszy wypadanie.

Jeśli chodzi o mnie to dziś policzyłam włosy i wyszło mi tylko 46 Zawsze było więcej, więc cieszę się jak dziecko Liczę na to, że ten wynik się utrzyma

[Antuanetta]

Blackbejbe, tak od porodu minęły 2 lata.



Aishinette ja brałam sam olej z wiesiołka zwany OEPAROL, teraz widzę nawet Oeparoil Femina. Kiedys stosowałam, aby zajść w ciążę do owulacji na lepszy śluz. Co do efektów to powiem tak, na włosach nic nie zauważyłam, miał łagodzić napięcie przed @ ale było znacznie gorzej, a już skurcze macicy w drugiej części cyklu były dokuczliwe, @ bardzo bolesna ale dałam radę. Moja młodsza sister nie wytrzymała tych skurczy i mi oddała resztę wiesiołka, więc ogólnie nie polecam.

[Blackbejbe]

Napisane przez Aishinette

W porównaniu z tym co było w tamtym roku (dziennie po wielkim kłębku, ok. 300 lekką ręką- nie liczyłam, bo chyba całkiem bym się załamała) jest to mało, ale na chwilę obecną mam tak przerzedzone włosy, że nawet te 30 włosów mniej dziennie po jakimś miesiącu już wizualnie widać. W ostatnich dniach wypadało już koło 15 dziennie, a teraz na powrót leci więcej.

ehhhh mam to samo Dla mnie 30 to jest duzo a nie wspomne tu o setkach jak niektore dziewczyny wymieniaja . U mnie napewno wplyw mialo rozjasnianie w grudniu i w styczniu - 3 razy z czarnego na blond i znowu z blondu na czarny . Po tym zauwazylam masowe wypadanie Troszke teraz jakgdyby mniej ich leciało ale nie licze ich bo nie mam do tego głowy ani cierpliwosci widze poprostu ze jest ich troszku mniej

Dzisiaj moze z 10-15 polecialo przy porannym czesaniu a wczoraj wieczorem je mylam i nie roszczesalam bo nie mialam czasu i poszlam spac z mokra głową . Takze mnie to cieszy

Pozatym od 2 dni uzywam biostymulatora Mario Lugi póki co wiekszego wypadania nie zauwazylam po nim i takjakby łupież mi sie zmniejszył z czego sie niezmiernie ciesze bo juz dostawałam białej goraczki gdy widzialam ile tego mam na głowie

Dziewczyny ja wam polecam na objetosc Shaume zielona mi naprawde pomaga Po niej mam super włosy i naprawde wydaje sie ze mam ich duzo .

[Antuanetta]

Milka, mi pomógł cynk, a jeszcze fajniejszy jest syrop Loma Vital z cynkiem, żelazem, biotyną i witaminami z grupy B, wszystko co włosom potrzebne. Zapytaj w aptece, powinien kosztować coś około 35 zł.

Z szamponów pomógł mi Seboradin Niger z czarną rzepą i ampułki Vichy, drogie to ale mi pomogło, choc raz wlosy wypadały bardziej po nich raz mniej.Zostało mi do końca kuracji 6 ampułek, bo nakladałąm po połowie.Może gdybym nałożyła po całej widac szybciej by było efekty.

[Blackbejbe]

Napisane przez Antuanetta

Blackbejbe, tak od porodu minęły 2 lata.



Aishinette ja brałam sam olej z wiesiołka zwany OEPAROL, teraz widzę nawet Oeparoil Femina. Kiedys stosowałam, aby zajść w ciążę do owulacji na lepszy śluz. Co do efektów to powiem tak, na włosach nic nie zauważyłam, miał łagodzić napięcie przed @ ale było znacznie gorzej, a już skurcze macicy w drugiej części cyklu były dokuczliwe, @ bardzo bolesna ale dałam radę. Moja młodsza sister nie wytrzymała tych skurczy i mi oddała resztę wiesiołka, więc ogólnie nie polecam.

To mozliwe ze ci sie teraz uregulowały hormony i to wypadanie bylo porostu poporodowe . Ale tak czy siak super za wynik !! Mam nadzieje ze zakonczylas walke z wypadaniem !


Wiesiołka zazywalam wczesniej i mi sie nic a nic po nim nie dzieje . Tak jakby lepiej sie czuje , fakt śluz jest wiekszy ale chyba jedynie to zauwazylam Teraz znowu do niego wróciłam

[Aishinette]

Napisane przez Antuanetta

Blackbejbe, tak od porodu minęły 2 lata.



Aishinette ja brałam sam olej z wiesiołka zwany OEPAROL, teraz widzę nawet Oeparoil Femina. Kiedys stosowałam, aby zajść w ciążę do owulacji na lepszy śluz. Co do efektów to powiem tak, na włosach nic nie zauważyłam, miał łagodzić napięcie przed @ ale było znacznie gorzej, a już skurcze macicy w drugiej części cyklu były dokuczliwe, @ bardzo bolesna ale dałam radę. Moja młodsza sister nie wytrzymała tych skurczy i mi oddała resztę wiesiołka, więc ogólnie nie polecam.

O, w takim razie dziękuję za informację, nawet nie wiedziałam. To chyba jednak kupię zwyczajny tran (nie wiem, czy coś dał włosom, ale na pewno na cerę wpłynął pozytywnie), bo dzidziusia mi nie trzeba. A bólów miesiączkowych nie mam (całe szczęście!), więc nie będę z tym wiesiołkiem kombinować.

Blackbejbe, a łykasz jakieś suplementy na włosy?

[milka0105]

Byłam u fryzjera na początku lipca i teraz końcówki wyglądają już tak w miare normalne. Wcześniej widziałam,że mi się łamią,ale właśnie od ponad miesiąca wypadają mi z cebulkami... ok, dzisiaj kupie cynk, a jak wrócę do Polski to zapytam o ten syrop. Kurczę, nigdy nie może być ok, ledwo co zakończyłam kurację antybiotykową na trądzik, a teraz włosy... Ehh jak nie urok, to..

[amadziaz]

ja biocę cynk, żelazo, kwas foliowy, witaminy z grupy b
dzisiaj po umyciu grzywki 12 włosów
a jeszcze wcieranie novoxydilu i czesanie.. masakra

[nombre]

Roksana tyle włosków po myciu to super wynik!!

[mjankoo]

postanowiłam wziąc się w garśc i wreszcie coś zrobić kupiłam sobie szampon polecany przez znajoma lekarkę, Radical wzmacniający do włosów wypadających i powiem szczerze że po kilku dniach ilość włosów które wypadają zmniejszyła sie. Nie wiem czy to kwestia nastawienia czy rzeczywiście szamponu, ale jestem nawet zadowolona ;D Mam zamiar umowic sie do dermatologa, żeby mi może cos przypisała albo poradziła ...
Zakupiłam tez skrzypovite i bede leczyc sie od srodka zobaczymy jakie efekty

[Blackbejbe]

Napisane przez Aishinette

O, w takim razie dziękuję za informację, nawet nie wiedziałam. To chyba jednak kupię zwyczajny tran (nie wiem, czy coś dał włosom, ale na pewno na cerę wpłynął pozytywnie), bo dzidziusia mi nie trzeba. A bólów miesiączkowych nie mam (całe szczęście!), więc nie będę z tym wiesiołkiem kombinować.

Blackbejbe, a łykasz jakieś suplementy na włosy?

Zaczelam od paru dni Skrzyp z pokrzywą + witaminy zawarte cynk ,kwas foliowy b6 , b12 , b2 , c , e, d, a + coś tam jeszcze firmy BioGarden .

A wczesniej 6 miesieczna kuracje Inneov - zero efektów tylko kasa na marne , brałam MerzSpecial nic nie dał , Skrzypokrzywe - w wypadaniu nie pomógl ale mialam mnóstwo bejbików

+ witaminy kupione w miejscowych aptekach u mnie ( czyt.Irlandia ) tez nic. Oczywiscie wszystko w miare rozsądku . Pomiedzy kuracjami robilam przerwy .

Teraz właczylam rowniez łyzke oliwy na czczo , 2 kapsulki wiesiołka 2 x dziennie , glut z 2 łyżek siemienia , kolagen z vit c w kapsułkach i chce łykac cynk ale boje sie bo juz w tych witaminach jest zawarty a wiem ze z nim lepiej nie przedobrzeć pozatym kuracja cynkiem nie moze trwac wiecej niz 3 tyg. takze najpierw skoncze te witaminki a pozniej wezme sie za cynk

Pozatym jutro odbieram wyniki TSH i bede wiedziec na czym stoje.

Na forum Vitalia wyczytalam ze jesli wlosy wypadaja na tle hormonalnym to trzeba zwiekszyc ilosc witamin tzn. dostarczac je w pokarmie i rwoniez łykać . Oliwa , wiesiolek jak najbardziej wskazany . Oczywiscie nie mowie zeby brac po 3 tabletki tylko tyle ile jest napisane . Poprostu trzeba wiecej dostarczac oragnizmowu bo hormony blokuja doplyw do cebulek a jak wiemy włosy dostaja wszystko na końcu

Z zewnatrz rowniez trzeba atakowac je masowo .

[claudiiin]

Napisane przez milka0105

Dziewczyny, a czy farbowanie włosów mniej wiecej co miesiąc może przyczynić się do wypadania włosów? Ja zauważyłam jakoś od czerwca,że zaczęły mi w większych ilościach wypadać. Na początku myślałam,że to przez sesje, stres itd., ale mamy prawie sierpień i one wypadają i to jeszcze bardziej.. Nie wiem co robić. Możecie polecić kilka sprawdzonych sposobów żeby je wzmocnić? Zawsze miałam grubą kitkę, zdrowe włosy..

Jak najbardziej moze, a zauwazylas czy bezposrednio po farbowaniu jeszcze bardziej sie nasila wypadanie? Bo u mnie np. ewidentnie, wlosow wypada mi sporo ale z kazdym farbowaniem robilo sie jeszcze wiecej, po prostu przy zmywaniu farby juz widzialam ze wyłazi ich wieksza ilosc niz przed nalozeniem farby i ten stan sie utrzymywal, a kazde nastepne farbowanie jeszcze bardziej wszystko pogarszalo. Nie moge patrzec na moj obecny kolor wlosow, farbowalam ostatni raz troche ponad 3 tyg temu i znow zrudzial, no ale nie pofarbuje ich juz bo lepsze takie wlosy niz zadne

Napisane przez Antuanetta

Blackbejbe, tak od porodu minęły 2 lata.



Aishinette ja brałam sam olej z wiesiołka zwany OEPAROL, teraz widzę nawet Oeparoil Femina. Kiedys stosowałam, aby zajść w ciążę do owulacji na lepszy śluz. Co do efektów to powiem tak, na włosach nic nie zauważyłam, miał łagodzić napięcie przed @ ale było znacznie gorzej, a już skurcze macicy w drugiej części cyklu były dokuczliwe, @ bardzo bolesna ale dałam radę. Moja młodsza sister nie wytrzymała tych skurczy i mi oddała resztę wiesiołka, więc ogólnie nie polecam.

A mi nic takiego sie nie dzialo po wiesiolku To na pewno po nim?

Napisane przez Aishinette

O, w takim razie dziękuję za informację, nawet nie wiedziałam. To chyba jednak kupię zwyczajny tran (nie wiem, czy coś dał włosom, ale na pewno na cerę wpłynął pozytywnie), bo dzidziusia mi nie trzeba. A bólów miesiączkowych nie mam (całe szczęście!), więc nie będę z tym wiesiołkiem kombinować.

Blackbejbe, a łykasz jakieś suplementy na włosy?

Tran to kwasy omega-3, a wiesiolek raczej omega-6, wiec to nie to samo Niemniej jednak ostatnio slyszalam, ze nadmiar kwasow omega-6 (obecne glownie w roslinach) w stosunku do kwasow omega-3 (obecne glownie w rybach, ktorych nie da sie ukryc jako Polacy jemy malo) jest niekorzystny i moze predysponowac m.in. do raka piersi, wiec ja juz bede suplementowac tylko tran.


Dziewczyny, ktore stosuja/stosowaly Alpicort E: jaka macie technike wcierania? Robicie przedzialki i po nich przejezdzacie preparatem i masujecie czy po prostu wkladacie koncowke w rozne punkty miedzy wlosami i tak aplikujecie? Jesli przedzialki to ile ich w sumie robicie? I na jak dlugo powinna wystarczyc 100ml buteleczka? Tak pytam bo nie wiem czy wcieram wystarczajaco dokladnie i wystarczajaco duzo... Bo jednak wciaz nie ma zbyt widocznej poprawy ;/ A to juz 2 tygodnie.
Jeszcze jedno pytanko: w ulotce jest napisane zeby wcierac do 3 tygodni, a mi dermatolog kazala caly czas, tylko ze jak juz bedzie poprawa to moge rzadziej niz codziennie, co o tym sądzicie? 3 tygodnie w sumie miną juz za pare dni i zastanawiam sie co dalej, tym bardziej ze na razie musze to robic codziennie bo za bardzo mi sie polepszylo z wypadaniem...

[nombre]

Napisane przez claudiiin

Jak najbardziej moze, a zauwazylas czy bezposrednio po farbowaniu jeszcze bardziej sie nasila wypadanie? Bo u mnie np. ewidentnie, wlosow wypada mi sporo ale z kazdym farbowaniem robilo sie jeszcze wiecej, po prostu przy zmywaniu farby juz widzialam ze wyłazi ich wieksza ilosc niz przed nalozeniem farby i ten stan sie utrzymywal, a kazde nastepne farbowanie jeszcze bardziej wszystko pogarszalo. Nie moge patrzec na moj obecny kolor wlosow, farbowalam ostatni raz troche ponad 3 tyg temu i znow zrudzial, no ale nie pofarbuje ich juz bo lepsze takie wlosy niz zadne



A mi nic takiego sie nie dzialo po wiesiolku To na pewno po nim?



Tran to kwasy omega-3, a wiesiolek raczej omega-6, wiec to nie to samo Niemniej jednak ostatnio slyszalam, ze nadmiar kwasow omega-6 (obecne glownie w roslinach) w stosunku do kwasow omega-3 (obecne glownie w rybach, ktorych nie da sie ukryc jako Polacy jemy malo) jest niekorzystny i moze predysponowac m.in. do raka piersi, wiec ja juz bede suplementowac tylko tran.


Dziewczyny, ktore stosuja/stosowaly Alpicort E: jaka macie technike wcierania? Robicie przedzialki i po nich przejezdzacie preparatem i masujecie czy po prostu wkladacie koncowke w rozne punkty miedzy wlosami i tak aplikujecie? Jesli przedzialki to ile ich w sumie robicie? I na jak dlugo powinna wystarczyc 100ml buteleczka? Tak pytam bo nie wiem czy wcieram wystarczajaco dokladnie i wystarczajaco duzo... Bo jednak wciaz nie ma zbyt widocznej poprawy ;/ A to juz 2 tygodnie.
Jeszcze jedno pytanko: w ulotce jest napisane zeby wcierac do 3 tygodni, a mi dermatolog kazala caly czas, tylko ze jak juz bedzie poprawa to moge rzadziej niz codziennie, co o tym sądzicie? 3 tygodnie w sumie miną juz za pare dni i zastanawiam sie co dalej, tym bardziej ze na razie musze to robic codziennie bo za bardzo mi sie polepszylo z wypadaniem...

Claudiiin u mnie to z wcieraniejm róznieCzasami na spietych włosach wkładam koncówke i tylko rozprowadzam po skórze wklepujac, innym razem robie przedzialki i wcieram. Przy wcieraniu nie leca prawie wcale, ale przy myciu dalej duzo za duzo. Ja mam wciera caly czas tak jak ty i tez zmniejszyc czestotliwosc przy poprawie. Dzisiaj 2 tygodnie stosuje i ubylo jakies 1/4 wiec nie duzo

[milka0105]

Szczerze mówiąc to nie wiem, bo nigdy nie zwracałam na to uwagi przy zmywaniu farby. Całą winę zrzucałam na stres spowodowany sesją... teraz dopiero pofarbuje włosy pod koniec sierpnia ( nie wiem jak to wytrzymam, nienawidzę odrostów :[ ) dwa miesiące niefarbowania choć trochę powinno polepszyć ich stan... Nie suszę już też ich ani nie prostuję. Dzisiaj idę kupić jakieś witaminki, cynk itd. Zacznę brać i zobaczymy czy coś to da.. Używam jakieś 2 tyg takiego szamponu https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...wypadania.html ale teraz dopiero widzę,że on pomaga przy łamaniu się włosów a nie przy wypadaniu :/

[aduskaxdxd]

Kolejny smutny dzień.. ok 200 włosków przy myciu i czesaniu. Fajnie, daje kilka miesięcy i jestem łysa:0 zakola mam już ogromne, wyglądam strasznie

milka0105 ja jestem negatywnie nastawiona do szamponów z drogerii, używam tylko tych z apteki, bo są to szampony lecznicze, a te loreal'e itd to badziewie :P a i jeżeli farbujesz włosy to stanowczo odradzam kupna szamponów takich jak: DERMENA, REVALID, REVITAX, RADICAL, strasznie plączą koloryzowane włosy. Używałam ich jak jeszcze miałam farbowane włosy i strasznie mi je plątały, teraz mam już swój naturalny kolorek, używam revitaxu i nie plączą mi się już tak włosy, a co do wypadania to używam dopiero pierwszy tydz. także nie moge go ocenić

[dzamatasi]

Napisane przez claudiiin

Dziewczyny, ktore stosuja/stosowaly Alpicort E: jaka macie technike wcierania? Robicie przedzialki i po nich przejezdzacie preparatem i masujecie czy po prostu wkladacie koncowke w rozne punkty miedzy wlosami i tak aplikujecie? Jesli przedzialki to ile ich w sumie robicie? I na jak dlugo powinna wystarczyc 100ml buteleczka? Tak pytam bo nie wiem czy wcieram wystarczajaco dokladnie i wystarczajaco duzo... Bo jednak wciaz nie ma zbyt widocznej poprawy ;/ A to juz 2 tygodnie.
Jeszcze jedno pytanko: w ulotce jest napisane zeby wcierac do 3 tygodni, a mi dermatolog kazala caly czas, tylko ze jak juz bedzie poprawa to moge rzadziej niz codziennie, co o tym sądzicie? 3 tygodnie w sumie miną juz za pare dni i zastanawiam sie co dalej, tym bardziej ze na razie musze to robic codziennie bo za bardzo mi sie polepszylo z wypadaniem...

Ja przez miesiąc wcierałam raz dziennie. Powinno sie 2 razy ,ale ze dermatolog stwierdziła ,że tragedii nie ma to wystarczy ino raz.
Niestety na 3 buteleczkę nie mam kasy ,żeby kupić... Recepta wypisana i czekam ,aż przybędzie nieco gotówki.
Jedna buteleczka starczała mi na ok. Niecałe 2 tyg. Jeśli wcierałabym porządniej to ona ok. tydzień
Jest niewydajny i drogi..(55zl) Ale za to dobry. Zauważyłam dużo nowych włoskow!!!!!!!

Gdyby zahamować wypadanie i ten płyn wmasowywać to jest szansa ,że można odratować swoją gęstość włosów

[aduskaxdxd]

mjankoo ja też używałam szampon RADICAL przez 2-3 miesiące, i żadnej poprawy nie widziałam miejmy nadzieje, że tobie coś pomoże

[kukis]

Dziewczyny, a co powiecie na ten nowy szampon, co teraz reklamują - dx2?
Teoretycznie jest dla mężczyzn, ale szczerze mówiąc ja już się chwytam wszystkiego, bo włosów na głowie coraz mniej, nie mogę patrzeć na te prześwity an czubku głowy...

http://www.dx2.com.pl/
Kupiłam w aptece za 14zł - 150ml. Na opakowaniu pisze, że po dokładnym umyciu i spłukaniu czynność powtórzyć, więc na długo raczej nie wystarczy...

[Maflok]

No, to pojechałam dzisiaj po bandzie. Myślałam, że po tygodniu wolnego, bez stresu, przy myciu nie będzie tak źle. A tu wyszło dużo więcej niż w ostatnim czasie Ale jakoś się trzymam, bo jutro rano mam wizytę u dermatologa, który wcześniej mi pomógł (Loxon 5% i Alpicort). Więc albo będzie powtórka z rozrywki, albo mezoterapia .
Aha, po myciu płuczę włosy wywarem z korzenia łopianu. Pierwsze wrażenie - działa na moje włosy jak lakier do włosów.
Ps. Dobrze by było, żeby nasi siatkarze więcej mnie już nie denerwowali

[dzamatasi]

Napisane przez kukis

Dziewczyny, a co powiecie na ten nowy szampon, co teraz reklamują - dx2?
Teoretycznie jest dla mężczyzn, ale szczerze mówiąc ja już się chwytam wszystkiego, bo włosów na głowie coraz mniej, nie mogę patrzeć na te prześwity an czubku głowy...

http://www.dx2.com.pl/
Kupiłam w aptece za 14zł - 150ml. Na opakowaniu pisze, że po dokładnym umyciu i spłukaniu czynność powtórzyć, więc na długo raczej nie wystarczy...

Też o nim myślałam.. Miałam w sobotę kupić.. Ale kupiłam znowu dermene...
Może faktycznie spróbować jego? Mimo,iż dla mężczyzn to chyba zaszkodzić nie zaszkodzi?

[Aishinette]

Napisane przez mjankoo

postanowiłam wziąc się w garśc i wreszcie coś zrobić kupiłam sobie szampon polecany przez znajoma lekarkę, Radical wzmacniający do włosów wypadających i powiem szczerze że po kilku dniach ilość włosów które wypadają zmniejszyła sie. Nie wiem czy to kwestia nastawienia czy rzeczywiście szamponu, ale jestem nawet zadowolona ;D Mam zamiar umowic sie do dermatologa, żeby mi może cos przypisała albo poradziła ...
Zakupiłam tez skrzypovite i bede leczyc sie od srodka zobaczymy jakie efekty

Na mnie ani Radical, ani skrzypovita szczególnie nie podziałała, nawet nie wiem, czy gorzej nie było. Ale to już kwestia organizmu- na moją mamę przykładowo skrzypovita świetnie podziałała.