Świnki Morskie

[Maripossa]

Witam was drogie milosniczki świnek

w innym watku zastanawiam sie nad kupnem swinki lub fretki ale cos czuje ze na swince sie skonczy. W tamtym roku mialam mojego slodkiego Świniurka (samiczka dlugowlosa), ale niestety...byla chorowita i odeszla kupilam ja wlasnie w zoologicznym, gdzie byla w klatce z...dwoma krolikami, ale byla tak slodka!! jak tylko wyladowalam z nia w domu zauwazylam ze cos z nia nie tak, czesto sie drapala, gryzla, popiskiwala i dziwnie podskakiwala...poszlam do weterynarza i okazalo sie ze ma grzybicewiec ja leczylam, no i wyleczylam. Ale jakies 2-3mies. po tym zachorowala na zapalenie stawowi nie moglam jej juz niczym pomoc... biedactwo moje kochane odchodzilo na moich rekach.

Od tamtej pory nie mam zadnego zwierzaczka i tesknie za swinka...dlatego mysle, ze kupie teraz nowa, ktora tez mocno pokocham.
Jednak nie chce popelnic juz takiego bledu jak przed tem.
Gdzie moge kupic zdrowa i pewna swinke w okolicach Krakowa?? wiecie moze cos na ten temat?

[motylek1007]

Napisane przez Maripossa

Gdzie moge kupic zdrowa i pewna swinke w okolicach Krakowa?? wiecie moze cos na ten temat?

Ja Ci polecam od hodowcy bo masz pewnosc ze swinka jest zdrowa - tylko nie wiem jaka rase chcesz....

Kupilam moich chłopakow- oni są długowłosi wiec za 100zł sztuke, ale widzialam też tansze, nie załuje bo swinki byly zdrowiutkie zadnej grzybicy czy cos no i wiadomo ze zrodlo pewne, zadnego wchowu wsobengo.
Jesli chcesz poszukam Ci linki, czasami wiadomo jest przestój, ja moich szukalam 6 tygodni, ale mam wymarzone hehe

[Maripossa]

Napisane przez motylek1007

Ja Ci polecam od hodowcy bo masz pewnosc ze swinka jest zdrowa - tylko nie wiem jaka rase chcesz....

Kupilam moich chłopakow- oni są długowłosi wiec za 100zł sztuke, ale widzialam też tansze, nie załuje bo swinki byly zdrowiutkie zadnej grzybicy czy cos no i wiadomo ze zrodlo pewne, zadnego wchowu wsobengo.
Jesli chcesz poszukam Ci linki, czasami wiadomo jest przestój, ja moich szukalam 6 tygodni, ale mam wymarzone hehe

Jesli bys mogla bylabym bardzo wdzieczna!! aha, o ja chyba jednak wolalabym dziewczynke - jesli by byla
Poza tym pytania pierwszorzedne:
- jak duza klatke kupic dla swinki? - przed tem mialam pozyczona...
- jaka kupic sciolke i inne konieczne akcesoria?
- czy swinki maja jakies swoje zabawki?
Chce teraz pozadnie przygotowac sie na kupno zwierzaczka i nie robic nic w pospiechu...wiec prosilabym o porady

Ps: czy to rzeczywiscie jest rozetka?? http://allegro.pl/item219727308_zdro...a_rozetka.html
moja swinka tak wygladala (ta sama seirsc) tylko troche inne zabarwienie...a powiedziano mi ze to dlugowlosa...Myslalam ze rozetki maja bardziej "rozczapierzone" futerko i bardziej twarde...
Moze ktos wyjasni??

[motylek1007]

Napisane przez Maripossa

J
Poza tym pytania pierwszorzedne:
- jak duza klatke kupic dla swinki? - przed tem mialam pozyczona...
- jaka kupic sciolke i inne konieczne akcesoria?
- czy swinki maja jakies swoje zabawki?
Chce teraz pozadnie przygotowac sie na kupno zwierzaczka i nie robic nic w pospiechu...wiec prosilabym o porady

Po pierwsze to ja bardzo ale to bardzo namawiam Cie do zakupu 2 prosiaczkow bo to sa zwierzatka stadne i bardzo potrzebuja swojego towarzystawa a koszty przy drugim praktycznie zadne a ile radosci, wiem bo mam 2 chlopakow i bardzo polecam Ci to, swinki są o wiele radosniejsze i zywe

wiec tak:
przy 2 swinkach klatka setka - na allegro mozesz zerknac ja mam setke

ściólka - jedni maja trociny ja mam mate lazienkowa a pod nia koci piasek i mam czysiutko i w ogole super (mam swinki długowłose)

Swinka nie potrzebuje zabawek ale musi miec domek mozesz tez zaszalec i kupic jej hamaczek do spania

Tutaj masz różnych hodowców

Adimero
Mateusz Kożuch - Nysa
e-mail: Adimero_cavia@op.pl
strona: www.adimero.glt.pl
* peruwianki, lunkarya

Anavero
Anna Szczechowska - Warszawa
e-mail: anavero@interia.pl
strona: www.anavero.aplus.pl
* ch-teddy, coronet, sheltie

Brava
Agnieszka Kaczyńska Jarząbek- Warszawa
e-mail: brava_caviary@op.pl
strona: www.brava-caviary.prv.pl
* coronet, sheltie, merino, texel

Cavia Evi
Ewelina Balcar Zalewska - Mikołów
e-mail: hodowla_cavia_evi@interia .pl
strona: www.hodowla_cavia_evi.w.i nteria.pl
* peruwianki

Crunch
Małgorzata Nadolska - Grudziądz
e-mail: crunch_caviary@interia.pl
strona: www.crunch.pumilo.pl
* peruwianki, lunkarya

Dior Cavia
Daniel Banasiak - Warszawa
e-mail: daniel_banasiak@wp.pl
strona: http://www.dior-cavia.prv.pl/
* peruwianki, alpaki

Grakar
Grażyna Karczmarczyk - Warszawa
strona: www.grakar.glt.pl
* ch-teddy, coronet

Happy
Kamila Lubryczyńska - Warszawa
e-mail: bonny83@buziaczek.pl
strona: .............
* us teddy, rex, sheltie, coronet, merino, texel, gladkowlose atg oraz skinny

Individuality
Olga Langier - Częstochowa
e-mail: individuality@wp.pl
strona: www.individuality.com.pl
* ch-teddy

Kati
Katarzyna Gonera - Warszawa
e-mail: katicavies@onet.pl
strona: www.kati.jasky.pl
* sheltie, coronet, skinny

LunCavia
Monika Kamińska - Bydgoszcz
e-mail: luncavia@op.pl
strona: www.luncavia.republika.pl
*lunkarya, peruwianki

Mientus
Danuta Żmuda - Lublin
e-mail: info@dib.pl
strona: www.cavies.glt.pl
* peruwianki, sheltie, coronet, merino, texel, gładkowłose, us teddy

Paddington
Magdalena Rykowska Janowska - Warszawa
e-mail: scrato@mtm.net
strona: wkrótce
* us teddy

Pompon
Aldona Czerniakowska - Warszawa
e-mail: alda@aster.pl
strona: www.pomponcaviary.pl
* sheltie & coronet

Pumilo
Agata Hunek - Lublin
e-mail: agata_hunek@op.pl
strona: www.pumilo.pl/cavies
* peruwianki, lunkarya, coronet, sheltie, ch-teddy, texel, merino, alpaki

SirTed
Maja i Zbigniew Welda - Łódź
e-mail: majaizbigniew@w-s.pl
strona: www.sirted.pumilo.pl
* ch-teddy, texel, merino, coronet, sheltie

Świnki Kasi
Katarzyna Rothenbusch - Kołobrzeg/Saarbrücken
e-mail: hodowla@swinki-kasi.de
strona: www.swinki-kasi.de
* lunkarya, peruwianki, angory, texel, ch-teddy

z tęczy
Agnieszka Sęktas - Stradomia Dolna
e-mail:usteddy@poczta.onet. pl
strona: www.www.republika.pl/usteddy_z_teczy
* us teddy, gładkowłose

skopiowalam ze swinkowego forum na którym tez sie wypowiadam

jeśli masz jeszcze jakies pytania, wal śmialo, na pewno odp

[Xenia]

Wlasnie przeczytalam twoja wiadomosc Mariposso i powiem tylko tyle , ze fretki mozecie miec w domu troche dosyc . Nie usiedzi na miejscu a co przez to idzie , wszedzie jej pelno. Poza tym jak dla mnie troszke smierdzi .Mowie to z punktu widzenia osoby odwiedzajacej wlascicieli fretki.

Ja kocham swinki .
Namawiam Cie na swinke , zwlaszcza , ze jakies doswiadczenie juz masz .
Zaleta jest to , ze jest raczej malo problematyczna i siedzi w jednym miejscu , w klatce .
Jednak juz na wstepie musze dodac to co moja poprzedniczka , ze jak juz miec swinke to najlepiej od razu dwie . Jesli sie oburzylas , to niepotrzebnie .
Klatke masz jedna a w niej zamiast jednego pyszczka siedza dwa.Wierz mi , ze nikogo to nie wadzi a pokarmu kazdy daje zawsze odrobine wiecej.
Jedna swinka jest maskotka dla wlasciciela wtedy , gdy on ma na to czas. A co pozniej , jak ma swoje obowiazki? NIC. Swinka siedzi sama i czeka.
Kazdy kto ma dwie swinki a mial kiedys tylko jedna nie moze sie nachwalic zmiany , jaka mozna zauwazyc w zachowaniu swinek .
Takie swinki sa radosne , bawia sie razem , rozmawiaja a jak trzeba to sie pokloca .Najpiekniej jest jak razem zasna .
Jednakze aby uniknac konfliktow nalezy kupic swinki tej samej plci , nigdy parki , bo oczywiscie beda non stop ciaze i tak do zameczenia samiczki.
Proponuje Ci kupic 2 samiczki , mozna juz te , ktore sie znaja .
Jesli juz koniecznie chcesz to kup z Hodowli , jednak jesli nie jest to warunek , to moze sie skusisz na swinki , ktore czasem szukaja domow na roznych forach lub tez na Allegro . Od jakiegos czasu nie namawiam juz ludzi na swinki z hodowli , bo o wiele wiecej satysfakcji daje uratowanie prosiakow spisanych w sklepie na smierc i masowo dzis produkowanych przez nieodpowiedzialych ludzi.Poza tym ceny sklepowych swinek tez nie sa kosmiczne.
Jesli masz ochote , zapraszam na forum typowo swinkowe.

[Maripossa]

Motylek1007 i Xenia: dziekuje wam baardzo za porady i cenne informacje skoro namawiacie mnie na dwojke swinurkow to chyba sie na nie zdecyduje od pazdziernika bede rzadziej w domu bo dolacza jeszcze studia oprocz pracy, wiec chyba dobrze bedzie jak beda mialy siebie nawzajem ale kupie jednak dziewczynki - jak bedzie taka mozliwosc...
Motylek1007: podalas mi chodowcow wrecz z calej Polski, ale ja nie mam mozliwosci pojechania np.do Warszawy...zbyt duzo by mnie to wynioslo...
Xenia: a mozesz podac linka do forum?

Czy ktoras z was moze mi odpowiedziec na pytanie zadanie w poprzednim poscie?? - dotyczace rozetki, wkleilam link...
Z gory dzieki

JAKBY KTOKOLWIEK Z WAS MIALBY W NAJBLIZSZYM CZASIE INFO O MOZLIWOSCI KUPNA DWOCH SWINEK SAMICZEK W OKOL.KRAKOWA TO PROSZE PREDKO O WIADOMOSC DO MNIE!!

[motylek1007]

prosze to jest link, ja i Xenia tam jestesmy

http://swinkimorskie.org/sforum/index.php

poza tym nawet jak zamówisz swinki u kogos innego to oni wyslaja je pskem i pkp (chociaz ja mam mieszane uczucia co do tego)
Na tym forum anwet widac jak taka "paczka ze swinkami" wyglada daja duzo trocin i sianka, wiem ze wiele dziewczyn tak swinki odbiera i jest ok (ja pojechalam osobiscie)

bede sledzila ogloszenia o swinek z krakowa i okolic, jak sie jakies znajdzie zaraz dam Ci znac.
Rozumiem ze chcesz dziewczynki chcialam tylko dodac ze ja mam 2 chlopakow niekastrowanych i jest oki

[Małgosia:)]

Maripossa, witam, ja tez jestem z forum świnkowego....

Dzięki motylkowi dowiedziałam sie że poszukujesz świnek w Krakowie. Jestem z Krakowa i moge Ci polecić kilka sklepów.

Mam jednak info. Mam kontak ze sklepem, gdzie pewna rodzina była zmuszona ( z powodu alergii noworodka) oddać 2 świnki, samiczki siostrzyczki bardzo ze sobą zżyte. Świnki te to są roczne rozetki, kochne, aktualnie przebywaja w sklepie zoologicznym. Bardzo fajna pani ze skepu chce za nie (razem z klatką ) ok 40 zł.

Świnki miały kontakt z ludźmi, ich opiekunka była 9 letnia dziewczynka. Teraz w sklepie troszke zdziczały, ale to raczej z powodu obecności innych zwierzaków.

Świnki mają 1 rok....

Jeżeli bys chciała to ja zadzwonie i sie na 100 % upewnię czy są... a jeżeli nie to zapraszam na pW polece jakis fajny sklep.

Świnki w razie decyzji moge u siebie przetrzymać z 2 dni.

[Xenia]

Nie namawiam ale uwazam , ze jak swinki sie juz znaja i sie pokochaly to tym lepiej. Rok temu sama kupilam sobie roczna swinke od innych ludzi i powiem tyle ,ze bez znaczenia . Tak samo kochana jak maluchy. Maluchy dodatkowo trzeba oswajac a dorosle maja juz pierwszy kontakt z czlowiekiem za soba. Tyle tylko...

[Lukania]

Myślice ze mojej swince, a jest to 2letni samiec mozna dokupic kolege by nie siedzial sam?

[Lukania]

I jeszcze jedna rzecz, opowiedzcie mi o tym hamaczku? I czy moze macie jakies linki zeby go zobaczyc na necie jak wyglada? I czy lepszy jest od domku?

[Małgosia:)]

Przejrzyj tego linka, tam jest i o hamaczku i nawet fotki.

http://swinkimorskie.org/sforum/viewtopic.php?t=6045

Co do towarzystwa, to równiez moge przekierowac na tamto forum, dużo była takich tematów.

[Xenia]

Napisane przez Lukania

Myślice ze mojej swince, a jest to 2letni samiec mozna dokupic kolege by nie siedzial sam?

Oczywiscie , ze mozna
Zrobisz proskowi niespodzianke i urozmaicisz jego samotne zycie.
Doroslym nalezy dokupic malenstwo , bo zazwyczaj takie malenstwo ma nad soba niewidzialna aureolke ochronna i zapobiega to walkom.
Problem najwiekszy to trafnie rozpoznac u malucha plec aby byla identyczna jak plec swinki , ktora posiadamy. Wykluczone miec pare , bo to tylko klopoty i niepotrzebna , regularna " produkcja" niewinnych istotek, prowadzaca do smierci samiczki.

Nalezy jednak calkiem uczciwie przyznac , ze zdarzaja sie bardzo odosobnione wyjatki , ktore zapewne byly zbyt szybko oddzielone od grupy swinek w dziecinstwie i po prostu nie potrafia zyc z innymi swinkami.Prawdopodobnie ma to podloze psychiczne.
Reaguja agresywnie nawet na maluchy. Dotychczas spotkalam tylko 2 takie swinki. Cala reszta sie dogaduje a bylo i jest ich calkiem sporo.

Jesli mamy mozliwosc najlepiej wziac ze soba w transporterku swinke i juz w sklepie pokazac jej nowego kolege (najlepiej wlozyc go do transporterka lub postawic obie na ziemi [na kolankach moze sie nie sprawdzic].
Glosne i zlowrogie terkotanie - zly znak.
Radosne gruchanie / ucieczka i strach / lub obojetnosc - dobry znak.
Znam ludzi co zabieraja ze soba swinki do sklepu a znam ludzi co kupuja i po prostu przynosza .Ja sama tak samo wstawilam do klatki i czekalam.
Pierwszy dzien jest nagonka a pozniej juz zaczyna sie wspolne podgladanie , jedzenie i fajne zycie .
Jednak kupno , pierwsze relacje ...to juz inny , dlugi temat.

Ps.Hamaczek jest do smialych swinek ,sluzy do wylegiwania sie na nim a domek sluzy do ukrycia sie , odpoczynku i nadaje sie do nowej swinki ,ktora dopiero co zawitala w nowym domu i jest bardzo zestresowana sytuacja i zmiana otoczenia.
Jesli jednak mamy juz jedna swinke i dokupimy druga , to ta juz sie tak nie boi i stres zwiazany z zaaklimatyzowaniem sie zazwyczaj ja omija.

[motylek1007]

ale sie napisalo postow jak mnie nie bylo

domek to domek - ma słuzyc do ukrycia sie
hamaczek to takie łózeczko gdzie swinka lezy sobie rozwalona na widoku publiczym

polecam obydwie rzeczy równoczesnie - o ile klatka na to pozwala

Ja akurat mam taka duzą półke i pod nia chowaja sie swinki a na niej maja kocyk i moga sobie lezec. Jak chcesz wkleje fotke

[Lukania]

Napisane przez motylek1007

ale sie napisalo postow jak mnie nie bylo

domek to domek - ma słuzyc do ukrycia sie
hamaczek to takie łózeczko gdzie swinka lezy sobie rozwalona na widoku publiczym

polecam obydwie rzeczy równoczesnie - o ile klatka na to pozwala

Ja akurat mam taka duzą półke i pod nia chowaja sie swinki a na niej maja kocyk i moga sobie lezec. Jak chcesz wkleje fotke

Jasne, ze chce. bardzo chetnie zobacze jak inni urzadaja krolwstwa swoim swinka. Mysle, ze moze sama uszyje jej na sprawdzenie ten hamaczek.

[motylek1007]

tutaj widac norke (to jeszcze cos innego niz domek i hamaczek)

http://www.fotosik.pl/pok...5bfe065ec2.html

i klatka moich chłopaków

[neonka28]

jacy śliczni



zaglądam z sympatii na ten wątek

[motylek1007]

Napisane przez neonka28

jacy śliczni

dziękuje ale akurat na tej fotce chodzilo mi o klatke a chłopaki tak sie nawineli przypadkowo i nie widac ich dokładnie

[Małgosia:)]

Motylku nie bądź taka skromna... Bibi i CZandor są jednymi z najładniejszych świnkowych Chłopców jakich widziałam....

No i muszę też mojego Huga pochwalić (a co!), on tez taki ślicznioch....

[motylek1007]

Napisane przez Małgosia:)

Motylku nie bądź taka skromna... Bibi i CZandor są jednymi z najładniejszych świnkowych Chłopców jakich widziałam.... .

zawstydzialas mnie mocno...za takie komplemnty....akurat do Czandora to byla milosc od pierwszego wejrzenia, zobaczylam go na stronce hodowny i sie zakochalam wtedy byl juz zarezerwowany dla kogos innego ale wyszlo tak ze na koncu trafil do mnie a Bibi to jest przypadkiem, zżyli sie chłopacy i nie mialam serca ich rozdzielac

Oj maja one szczescie maja

Hugo tez oczywiscie przystojnak, dodaj tutaj fotki Twoich prosiakow, niech inni tez widza

[Małgosia:)]

Jak mi ktoś pożyczy aparat to wstawię....

Albo po południu w domku takie starsze dam....

[kasia_no87]

Czy na prawde nikt nic nie wie o porodzie?? Prosze, odpiszcie na mojego posta.
Jak przebiega swinkowy porod?? Czy jak urodzi w nocy to nawet nie bede wiedziala kiedy, czy bedzie ja to bolalo i bedzie piszczala??

[motylek1007]

ja sie na tym nie znam bo nigdy nie mialam takiej sytuacji, wejdz na to swinkowe forum (podalam linka pare postow wczesniej) i poczytaj tam albo załóż wątek

[Annique]

Napisane przez kasia_no87

Czy na prawde nikt nic nie wie o porodzie?? Prosze, odpiszcie na mojego posta.
Jak przebiega swinkowy porod?? Czy jak urodzi w nocy to nawet nie bede wiedziala kiedy, czy bedzie ja to bolalo i bedzie piszczala??

Jak byłam mała moje świnka urodziła maleństwa (z "nieplanowaniej" ciąży ze sklepu zoologicznego :/). Stało się to pod nieobecność domowników i wogle bez naszej wiedzy, że świnka jest w ciąży. Na całe szczęście wszystko odbyło się bez problemów; zarówno mama jak i maluchy (były trzy) były zdrowiutkie.
Ten poród to był większym szokiem dla mnie niż dla świnki chyba, bo wracam sobie do domu wieczorem, a tam mam stadko (prosiaczki były miniaturkowymi kopiami mamy)zamiast mojej jednej prosiątki. Pamiętam, że maluch już trzeciego dnia zaczeły podskupywać owoce i zieleninke!

[kasia_no87]

Czy mam trzymac Tutka i Bloo razem w jednej klatce podczas ciazy?

[K@sieńka]

Moze lepiej nie, bo nie wiadomo, kiedy beedzie poród, a od razu po porodzie tez moze dojść do zapłodnienia.

[kasia_no87]

Wziełam dzisiaj Bloo na rece, złapałam za brzuch i od razu dostałam kopniaka

[invictus hilaritas]

to moze ja przedstawie swoje swinki

Kapitan Truska


Pysia

[motylek1007]

Napisane przez invictus hilaritas

to moze ja przedstawie swoje swinki

Kapitan Truska


Pysia

ale fajniusie

[kasia_no87]

invictus hilaritas słodkie świniaczki