Grudniowe mamusie 06!!

[Aranka]

Elu pozdrów go od nas...A nie wypożyczysz go czasami...tak w celach szkoleniowych dla naszych TZów oczywiście...

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

hymmm no może... ale na krótko!

[Nita6]

Dziewczyny ile znacie już swoich TZ i od ilu jesteście małżeństwem??

[Nita6]

A ja własnie wróciłam do domku po bardzo długim spacerze - nogi mi do pupci wchodzą.
Wstapilam też do używanej odziezy i kupilam sobie co nieco - tam naprawde mozna fajne rzeczy kupić a teraz w rozmiarze nienormalnym to w ogole - szkoda mi kasy na drogie ciuchy - dziewczyny polecam

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez Nita6

Dziewczyny ile znacie już swoich TZ i od ilu jesteście małżeństwem??

znamy się 8,5 roku, 7 lat razem mieszkamy, 1 rok i 2 mies. jesteśmy małżeństwem
A co do ciuchów, to mam podobne podejście, kupiłam spodenie z 9fahion za 127zł i mam nadzieję że to moj jedyny drogi ciążowy zakup. Jesień ma być ciepła i zima w polskich normach, więc mam nadzieję, że do grudnia w nich pociągnę, a jak nie nie to lumpeks i szafa męża

[schatzsi]

Elu to jednak twój mąż się wyróżnia.
Mi prezęciki i kwiaty nie są obce,ale sa bez tej całej romantycznej otoczki
Ogólnie na tż nie mogę narzekać, ale z ciążą to myślałam że troszkę inaczej będzie, chyba za dużo filmów sie naoglądałam
Nita my nie jesteśmy małżeństwem, jesteśmy razem od 3 lat.

[kasia191273]

Napisane przez Nita6

Dziewczyny ile znacie już swoich TZ i od ilu jesteście małżeństwem??

my się znamy od 8 lat, a małżeństwem jesteśmy od sierpnia 2005

[Aranka]

O rany...My z TŻ znamy się już dokładnie 12 lat! Od 10 jesteśmy parą a od 7 lat i 4 dni małżeństwem. Takie szczenięce zauroczenie starszym o 4 lata facetem i nie żałuję! Chociaż smarkata się mamie wydawałam wtedy na ślub -to dziś uważa, że to była jedna z moich najlepszych i najdojrzalszych decyzji...

dziś na 18 mam wizytę u gina i dziś też w końcu odzyskam mój aparat to wrzucę fotkę!

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Rożek czy becik? (oba usztywniane)
http://www.allegro.pl/item126902087_..._kokosowa.html

http://www.allegro.pl/item127488811_...a_60_ceny.html

[schatzsi]

Ja kupiłam ten rożek.Becik jakoś tak mi nie bardzo się podoba.

[Aranka]

stawiam na rożek!

http://www.allegro.pl/item127824374_...d_nowosci.html

Taki rożek to coś a'la kołderka czy kocyk dla starszego malucha -czyli dłużej posłuży! Becik raz dwa odstawisz do szafy...No i poręczniejszy wydaje mi się rożek. W beciku nie masz tego "kontaktu" z dzieckiem...

[Nita6]

Dziwczyny kupujecie na allegro czy w sklepach bo tak sie zastanawiam może by kupić całą wyprawkę od jednego sprzedawcy na allegro co oznacza jeden koszt przesyłki,
Mnie tez się bardziej podoba rożek niż becik.

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Nita, ja większośc rzeczy kupuję na allegro i nowe i uzywane, staram się kupować właśnie po kilka rzeczy, żeby na przesyłce zaoszczędzić.
nie wiem czy kupno wszystkiego u jednego uzytkownika będzie możliwe, bo przeważnie ktos sprzedaje same akcesoria (butelki, grzechotki, pieluchy) a inni same ubranka.
Rożek i cos tam jeszcze kupię wiłaśnie tu: http://www.allegro.pl/item127488811_...a_60_ceny.html
dobre ceny są też tu: http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4552900

[Nita6]

Dzięki Ela za linki napewno skorzystam

[kamilka23]

A ja nie kupuje ani becika ani rozka, bo tu gdzie mieszkam sie tego nie uzywa i nawet nie ma w sklepach. I jakos mi to nie przeszkadza, bo ani rozek ani becik mi sie specjalnie nie podoba. Kwestia gustu. A wiem, ze bez nich tez mozna sobie bardzo dobrze poradzic. Co do kupowania przez internet, to jestem zalogowana tylko na e-bay, ale nie kupilam tu jeszcze ani jednej rzeczy dla dziecka i chyba nie mam zamiaru. Lubie to cos dotknac zanim to kupie. Chociaz kocyk i przescieradlo kupilam w katalogu.

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Kupiłam dzis w empiku 2 numery archiwalne z 2005 "Twoje 9 miesięcy" 9zł z groszami. Gratis 100ml kremu na rozstepy firmy: www.silvita.pl.
Jakos nie mam szczęścia trafić na bieżący numer, ale w archiwalnych też jest co poczytać. Teraz jest przegląd butelek i fotelików. Jak karmic piersią, jak usypiać, dieta w ciązy, ćwiczenia w ciązy, artykuł o ciązy zagrożonej, felietony i rózności.

Butelka....? Jaką kupujecie? Najlepsze są podobno takie, których smoczek przypomina kształt sutka, wtedy dzicko łatwo uczy się pic z atkiej. Dobrze byłby żeby była szklana. Wybór mam pomiędzy NUKiem, AVENTem, NUBY (te są super, mają nawet czujnik czy nie jest mleko zbyt gorące) i CHICCO.

[Aranka]

Obiecna fryzura -kiepska jakość ale jakoś pstrykałam sama sobie dziesiątki zdjęć i już mnie ręka boli i to najplepiej wyszło. W kolorze do bani -przy sztucznym oświetleniu niewiele widać...

Byłam dziś u gina na wizycie - dzidzia większa o ponad tydzień niż termin wskazuje! Siedzi głową do góry i dupką na dole oadzona jak w kieliszku! No i gin nie potwierdził czy to napewno dziewczynka-mówi, że zamotane tak między nogami że trudno powiedzieć czy to pępowina czy to ptaszek !!! Przytyłam 2 kg od ostatniej wizyty! Czyli łącznie mam ok 7 kg na +. SZOK !

[Aranka]

Co do butelek mam Avent ale oglądałm w sklepie Nuby i baardzo mi się spodobały - zreszta smoczki mają dla maluchów rewelacyjne - imitujące ruchy piersi! Więc chyba kupie też Nuby!

[Aranka]

Znalazłam taki dziwny smoczek...

http://www.allegro.pl/item128508501_...wy_gratis.html
słyszałyście coś o tej firmie?

No i te kocyki są urocze...
http://www.allegro.pl/item127409803_...zory_nowe.html

[kamilka23]

Ja kupuje Chicco, bo moja siostra miala i byla z niej niesamowicie zadowolona. Chociaz same wiecie, rozne dzieci, rozne mamy... rozne zdania. Ale wykorzystam porade straszej siostry, jak sie nie sprawdzi to kupie inna.
Aranka - super fryzurka!! A zdjecie wyglada jakby je profesjonalista robil, serio!!

[Aranka]

Napisane przez kamilka23

Ja kupuje Chicco, bo moja siostra miala i byla z niej niesamowicie zadowolona. Chociaz same wiecie, rozne dzieci, rozne mamy... rozne zdania. Ale wykorzystam porade straszej siostry, jak sie nie sprawdzi to kupie inna.
Aranka - super fryzurka!! A zdjecie wyglada jakby je profesjonalista robil, serio!!

żebyś widziała rękę tego "profesjonalisty" w chwili robienia -połamana i powyginana jak u paralityka. Bo nie wychodziło z samowyzwalaczem...a teraz mam drżenie dłoni tak się poświęciłam dla was!

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Super ścięcie!
Poogladałam troche te butelki i smoczki i dużą kupię NUBY, a mniejszą albo AVENT albo NUK -ten tez ma fajny smoczek.
I NUBY kupie smoczek taki do uspakajania.

[marti86]

Aranko sliczna fryzurka
to widze ze jest jeszcze opcja pojawienia sie malego mezczyzny w domku

[Nita6]

Aranko śliczna fryzurka nawet mój TZ potwierdził bo akurat widział jak oglądam ,

[schatzsi]

Aranka naprawde fajna fryzura,bardzo mi się podoba.
A co do butelek to myślałam o takiej Nucka z smoczkiem imitującym cycucha,ale zobacze najpierw jeszcze te butelki Nuby.

[Nita6]

Aranka a jak masz z przodu grzywkę?? Kusząca ta twoja fryzurka

[Aranka]

Właśnie wróciłam z uczelni....Bez obiadu, na 2 gruszkach, 2 kanapkach, Twixie i Princessie, no i kawce z automatu, która okazała się wybrakowana bo krowa zastrajkowała i mleka nie dała...fuj!

Grzywka z przodu ma 2 opcje :
1. albo zaczesac tył na przód i jest równa
2. zaczesać na prawo wtedy jest ostro ze skosu a spod spodu wyłazi tak fajnie brąz/kasztan -bo mi prawą tstronę aż do tyłu od spodu walnął w całości na ten kolor.

Tak sobie czytałam wątek o porodach rodzinnych i pamiętacie jak pisałam, ze mój TŻ dostał bladoatwarzy jak mu oznajmiłam "rodzimy razem i bez dyskusji"? Otóż wczoraj coś tam widział o akcji "Rodzić po ludzku" i nagle się mnie pyta to jak najlepiej rodzić, w jakich pozycjach żeby "nie pchać po gókę". Więc ja łapiąc byka za rogi pokazałam mu na sobie jak się rodzi najwygodnie tzn. na boku z nogą zgiętą i podciągniętą pod brodę, na indiankę, na czworaka etc. A on ciekawe "JAK MY URODZIMY"!!!!!! Ja kując żelazo póki gorące pytam czy przetnie pępowinę bo jakiś facet mówił, że to wcale nie takie proste -siły trzeba jak do przecięcia kabla 4-żyłowego - na to TŻ- to najpierw poćwiczę na takim kablu żebym plamy nie dał! Jeny jaka jestem happy, że dojrzał do tej decyzji bez wywierania dodatkowej presji....Normalnie go za to kocham!

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez Aranka

Jeny jaka jestem happy, że dojrzał do tej decyzji bez wywierania dodatkowej presji....Normalnie go za to kocham!

no to lux! Wynagrodzi ci brak kwiatka i czekoladki

[Nita6]

No widzisz dojrzał do decyzji i chce isc z toba ja narazie sama na polu bitwy. Ale nie nalegam

[Aranka]

Taka byłam zadowolona po południu po powrocie z uczelni...A wieczorem po 22 wrócił TŻ. Wszamaliśmy ciasto i poszłam się myć. No i nagle patrzę jak się podmywam a tu cała ręka we krwi!!! Byłam w szoku! Zrobiło mi się słabo. Nic mnie nie bolało, brzuch nie twardy a tu ....TŻ się wystraszył bo wrzasnęłam w łazience on przyleciał i wszystko zobaczył. Zachowałam zimną krew i powiedziałam poczekajmu troszkę - może przejdzie. W końcu latałam po uczelni prawie cały dzień schodami w górę, schodami w dół. Zadzwoniłam na wszelki wypadek od razu do gina i kazał się położyć, wziąść Duphaston, magnez albo no-spe forte i gdyby w ciągu godziny krwawienie nie zmniejszyło się czy nie ustało to od szpitala, albo gdyby doszły jakieś bóle. Całe szczęście plamiłam coraz mniej, nic mnie nie bolało i zasnęłam -rano były tylko pozostałości z wieczoru ale odpuszczam sobie dzisiejsze wykłady- jadę tylko na jedne ćwiczenia a jutro do gina na USG...A byłam w piątek na wizycie i wszystko było super...