Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

[eibhlin87]

Napisane przez Vivienne

Trochę mu nie ufam, program trwa prawie godzinę, 40 st, 800 obrotów, jakoś tak za długo mi na płaszcz w pralce. Który zresztą wełny ma ledwie połowę w składzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mam podobny plaszcz, piore w pralce na programie do welny, 40stopni, 600obrotow, 1h15min, jak do tej pory nic mu nie bylo

[Pani_Mada]

Napisane przez Imperfecta

A ja nie wiem za bardzo o jakim osadzie mówicie. W sensie nie widzę jakiegoś większego brudu po gotowaniu na gazowym.

dużo zależy jak bardzo się u Ciebie kurzy.
ja w lecie tez tego nie zauważam, ale w zimie już tak. kurzy się wtedy niemiłosiernie i na okapie nad kuchenką w ekspresowym tempie tworzy się taka lepka warstewka kurzu jakby z tłuszczem.

warto sobie porównać kurz np z sypialni z kurzem z najbliższego otoczenia kuchenki gazowej. ten z otoczenia kuchenki nie będzie taki "sypki"

wydaje się to być winą kuchenki gazowej. u rodziców najpierw była gazowa, a teraz jest indukcja. zauważyłam różnicę jeśli chodzi o tej kurz co się zbiera w najbliższym otoczeniu kuchenki (właśnie głównie na okapie i na górze najbliższych szafek)

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez Vivienne

Trochę mu nie ufam, program trwa prawie godzinę, 40 st, 800 obrotów, jakoś tak za długo mi na płaszcz w pralce. Który zresztą wełny ma ledwie połowę w składzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dałabym do pralni. wełna lubi się kurczyć, a szkoda byłoby mi płaszcza

[martullenka]

Ja też jestem w klubie fanów indukcji, za nic nie chciałabym wrócić do gazu. Gotuję na niej szybko (mam boostery), jest łatwa w utrzymaniu czystości, a cebulę przypalałam na suchej patelni. do tego posiada łączone pole i też lubię z niego korzystać.

Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka

[Natuś-77]

Napisane przez Vivienne

Kupiłam płaszcz używany na vinted, niedrogi, ok 50% wełny. I tak:
1. Wrzucić go do pralki na przepranie na 15 min,
2. Dać go do pralki na jeden z suchych programów: odświeżanie 29 min lub sterylizacja 59 min,
3. Nie dziadowac i dać go do pralni

?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Odp. 3 jak już będzie w użyciu to spróbowałabym 2, ale tylko wtedy jak już korzystałaś z tych programów przy wełnianych rzeczach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Imperfecta]

Napisane przez Ingrid80

Nie masz okapu? A nie śmierdzi ci w domu przy gotowaniu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja zawsze gotuję przy otwartym oknie, czuć jak coś gotuję, ale nie nazwałabym tego smrodem.
Wiadomo, że przez jakąś godzinę po gotowaniu zapach jedzenia się utrzymuje, też zależy co gotuję.

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88998248]Jeśli nie sprzątasz, to nie widzisz
Lepki osad jest najlepiej wyczuwalny na okapie (filtry trzeba regularnie czyścić) i górnych szafach, jesli te ostatnie kończą się zaraz pod sufitem, to nie widać, ale po pewnym czasie czuć charakterystyczny smrodek starego tłuszczu.
Kiedyś wiedziałam który produkt spalania gazu jest za to odpowiedzialny.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

No ja sprzątam regularnie kuchnię, raz w tygodniu gruntownie, plus wiadomo na co dzień ścieranie blatów itp raz w tygodniu sprzątam razem z górnymi szafkami, ścieram je zawsze mokrą szmatką z detergentem

Wiadomo, że jakiś brud się tam zbiera, ale zbierał się tak samo jak miałam indukcję
Nie widzę po prostu, żeby było brudniej przy gazowej kuchence.

Napisane przez Pani_Mada

dużo zależy jak bardzo się u Ciebie kurzy.

ja w lecie tez tego nie zauważam, ale w zimie już tak. kurzy się wtedy niemiłosiernie i na okapie nad kuchenką w ekspresowym tempie tworzy się taka lepka warstewka kurzu jakby z tłuszczem.

warto sobie porównać kurz np z sypialni z kurzem z najbliższego otoczenia kuchenki gazowej. ten z otoczenia kuchenki nie będzie taki "sypki"

wydaje się to być winą kuchenki gazowej. u rodziców najpierw była gazowa, a teraz jest indukcja. zauważyłam różnicę jeśli chodzi o tej kurz co się zbiera w najbliższym otoczeniu kuchenki (właśnie głównie na okapie i na górze najbliższych szafek)

No tak, kurz w kuchni jest inny niż w innych pomieszczeniach, ale bardziej obstawiałam że to raczej kwestia wilgotności (wiadomo gotuje się, jest ciepło, para) i tłuszczu, który też gdzieś tam osiada

[gasolina84]

Napisane przez Vivienne

Kupiłam płaszcz używany na vinted, niedrogi, ok 50% wełny. I tak:
1. Wrzucić go do pralki na przepranie na 15 min,
2. Dać go do pralki na jeden z suchych programów: odświeżanie 29 min lub sterylizacja 59 min,
3. Nie dziadowac i dać go do pralni

?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja prałam kiedyś płaszcz ok 70% wełny w Perwollu w programie dla wełny i było ok. Pralniom nie ufam, bo nie wiem czego tam używają i pranie z pralni ma dziwny zapach dla mnie

[lightangel]

Napisane przez Imperfecta

Po pierwsze było dla mnie upierdliwe szukanie garnków stricte na indukcję (na gazie ugotuję w czymkolwiek :cojest), a musiałam wszystkie wymienić, bo w poprzednim mieszkaniu miałam kuchenkę gazową, okazało się że prawie żadne się na indukcję nie nadają, po drugie miałam wrażenie, że wszystko się gotuje jakoś wolniej,po trzecie nie miałam jak przypalić cebuli do rosołu kupiłam opalacz ręczny, ale to jakoś nie to samo.

Jedyny ogromny plus to utrzymanie czystości. Przetarłam szmatką i było nic się nie przypalało.

Ja prdl, to jest chyba argument który słyszałam od wszystkich przeciwników indukcji, zgadaliście się jakoś? 🤣 żeby nie było, rozumiem że komuś może to przeszkadzać i nie mam nic do Twojej wypowiedzi.
Śmieszy mnie tylko częstotliwość z jaką słyszę ten argument i to że urasta do rangi argumentu nr 1 u moich znajomych którzy mają niby fisia na punkcie rosołu i cebulę muszą opalić bo inaczej to świętokradztwo, ale rosół gotują godzinę i potem dodają na talerzu mnóstwo Maggi.

[1=16fcd1ff0b24257bafb1730 1dac5f706a9d6f7ac_61da25a cd43dc;88998180]indukcja naprawdę poprawia jakość życia w kuchni? Meble są mniej brudne i łatwiej je wyczyścić? Ja mam gazową i cały czas miałam wrażenie że to jest osad z jedzenia tylko, a nie z paliwa, a nie sprzątałam jeszcze nigdy w kuchni bez gazu.[/QUOTE]

Dla mnie różnica w sprzątaniu jest bardzo duża, samą kuchenkę po prostu przecieram płynem do mycia szyb i jest czyściutka. Na gazowej zawsze miałam mnóstwo szorowania, bo wokół palnika ciągle robił się taki brązowy osad który przypiekał się przy każdym gotowaniu.
Oprócz tego widzę że na okapie i szafkach jest znacznie mniej zabrudzeń niż przy kuchence gazowej, mam wrażenie że przez wyższą temperaturę którą wydziela gazowa kuchenka wszystko łatwiej się przykleja do szafek czy ścian.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[syyyyyylwia]

Napisane przez Vivienne

Trochę mu nie ufam, program trwa prawie godzinę, 40 st, 800 obrotów, jakoś tak za długo mi na płaszcz w pralce. Który zresztą wełny ma ledwie połowę w składzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A masz jakiś krótki, gdzie da się manualnie zmniejszyć temperaturę i obroty? Ja normalnie piorę wełnę, ale 30 stopni, 30 minut, obroty 400.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Vivienne

Trochę mu nie ufam, program trwa prawie godzinę, 40 st, 800 obrotów, jakoś tak za długo mi na płaszcz w pralce. Który zresztą wełny ma ledwie połowę w składzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

40st i 800 obrotów to IMO za dużo na wełnę, sfilcuje się i pogniecie

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[anulus17]

Napisane przez abiblabla

Sugerowalam sie tym, ze garnki byly do indukcji, stad moj wniosek ze sama kuchenka to indukcja, ale moze wcale nie
Moze to kwestia wieku, kilka razy w roku gotuje w 2 miejscach z taka plyta i mam te same problemy, ale obydwie plyty maja ponad 10 lat, moze to tu jest pies pogrzebany.

Dzikuje dziewczyny za wasze doswiadczenia

A jak ja wyłączysz to jest dlugo ciepła czy tylko jest gorąca od garnka? Bo jeżeli dlugo stygnie to poprostu kuchenka elektryczna jest lub jeżeli nie grzeje się bez garnka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[smieszka250]

Jaka pomadka do ust jest podobna we właściwościach do Max Factor Lipfinity? Poszukuję koloru, który nie jest dostępny w ich gamie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88998352]40st i 800 obrotów to IMO za dużo na wełnę, sfilcuje się i pogniecie

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Może tak być, chociaż kiedyś prałam wełniany płaszcz w 40 stopniach i było ok, ale mi wtedy nie zależało, więc nie mogę tego polecić. I nie tylko temperatura i obroty sa ważne, ale i czas. Ja z przyzwyczajenia piorę prawie wszystko na programach eko, które są dużo dłuższe niż zwykłe i ostatni sweterek z wełny mi się sfilcował przy pierwszym praniu (na szczęście był za jakieś śmieszne pieniądze z vinted).

[khloe]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88998352]40st i 800 obrotów to IMO za dużo na wełnę, sfilcuje się i pogniecie

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]Ja mam wełniany płaszcz i piorę w 40 stopniach o nic mu się nie dzieje. Fakt, jest trochę pognieciony z ale porządnie strzepuję i bez problemu się wyprostuje.

Nie oddaje już rzeczy do pralni chemicznej, bo to dla mnie strata kasy. Ani to czyste, ani odświeżone. Wszystko ładuje do pralki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:14 ---------- Poprzedni post napisano o 05:12 ----------

Napisane przez Ingrid80

Nie masz okapu? A nie śmierdzi ci w domu przy gotowaniu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam w domu okap i z niego nie korzystam wcale. Dla mnie zbędny gadżet. Gdy będę robiła kiedyś remont kuchni to pójdzie w pisdu. Tylko zbiera brud.
100 razy bardziej wolę otworzyć okno i przewietrzyć. Jest to bardziej skuteczne. Jak dla mnie okap nic nie daje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vivienne]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88998352]40st i 800 obrotów to IMO za dużo na wełnę, sfilcuje się i pogniecie

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]Tego się obawiam właśnie.

Napisane przez syyyyyylwia

A masz jakiś krótki, gdzie da się manualnie zmniejszyć temperaturę i obroty? Ja normalnie piorę wełnę, ale 30 stopni, 30 minut, obroty 400.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam program do prania delikatnego, ale przy ustawieniu 30 st i 400 obrotów trwa godzinę. Oprócz tego jeszcze bardzo krótki 15-20 min tak na przepranie. Za brak takiego 30-40 minutowego programu nie znoszę mojej pralki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lianhua]

Jaka prace do domu polecacie, taka typowa, żeby sobie dorobić?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[stotek]

Napisane przez gasolina84

Ja prałam kiedyś płaszcz ok 70% wełny w Perwollu w programie dla wełny i było ok. Pralniom nie ufam, bo nie wiem czego tam używają i pranie z pralni ma dziwny zapach dla mnie

U mnie pralnia nie usuwa smrodkow z ciuchów, niestety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez stotek

U mnie pralnia nie usuwa smrodkow z ciuchów, niestety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie to mnie zawsze najbardziej wkurzało- że te rzeczy odebrane z pralni i tak były nieświeże.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez Imperfecta

Po pierwsze było dla mnie upierdliwe szukanie garnków stricte na indukcję (na gazie ugotuję w czymkolwiek :cojest), a musiałam wszystkie wymienić, bo w poprzednim mieszkaniu miałam kuchenkę gazową, okazało się że prawie żadne się na indukcję nie nadają, po drugie miałam wrażenie, że wszystko się gotuje jakoś wolniej, po trzecie nie miałam jak przypalić cebuli do rosołu kupiłam opalacz ręczny, ale to jakoś nie to samo.

Jedyny ogromny plus to utrzymanie czystości. Przetarłam szmatką i było nic się nie przypalało.

Ja tam na indukcji przypalam garnki prócz czyszczenia nie widzę żadnych zalet indukcji.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:08 ---------- Poprzedni post napisano o 07:06 ----------

[1=16fcd1ff0b24257bafb1730 1dac5f706a9d6f7ac_61da25a cd43dc;88998180]indukcja naprawdę poprawia jakość życia w kuchni? Meble są mniej brudne i łatwiej je wyczyścić? Ja mam gazową i cały czas miałam wrażenie że to jest osad z jedzenia tylko, a nie z paliwa, a nie sprzątałam jeszcze nigdy w kuchni bez gazu.[/QUOTE]Dla mnie w ogóle płytki i tak się czymś pochlapia wiec sprzątać trzeba, tak samo muszę przetrzec meble bo paruje i także są ślady, zacieki, chociażby od wody.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[rebeccaa]

Napisane przez Ingrid80

Na indukcji nie pryska podczas smażenia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;88998103]Pryska, ale indukcję się łatwo i szybko czyści, nie tak jak zwykłe kuchenki.[/QUOTE]

Napisane przez Pani_Mada

pryska. tłuszcz pryska gdy do rozgrzanego tuszczu dostaje się woda. rodzaj podgrzewania nie ma znaczenia

chodziło raczej o to, że gotowanie na gazie powoduje powstawanie takiego lepkiego, tłustego "osadu".

Dokładnie tak jak wyżej. Indukcję przecieram szmatką i płynem do szyb i w kilka sekund mam czysto.
A o tłuszcz to chodziło mi o ten lepki osad, który się wydziela i jest na wszystkim, na ruszcie od kuchenki gazowej, ścianach, płytkach, szafkach, okapie itd. Kiedyś na wynajmowanym mieszkaniu nie szło niczym tego wyczyścić, po prostu kleiło się i lepiło wszystko, coś okropnego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

Napisane przez khloe

Ja mam wełniany płaszcz i piorę w 40 stopniach o nic mu się nie dzieje. Fakt, jest trochę pognieciony z ale porządnie strzepuję i bez problemu się wyprostuje.

Nie oddaje już rzeczy do pralni chemicznej, bo to dla mnie strata kasy. Ani to czyste, ani odświeżone. Wszystko ładuje do pralki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:14 ---------- Poprzedni post napisano o 05:12 ----------

Ja mam w domu okap i z niego nie korzystam wcale. Dla mnie zbędny gadżet. Gdy będę robiła kiedyś remont kuchni to pójdzie w pisdu. Tylko zbiera brud.
100 razy bardziej wolę otworzyć okno i przewietrzyć. Jest to bardziej skuteczne. Jak dla mnie okap nic nie daje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak to nic nie daje? Może masz kiepski okap. Porządny okap wciaga powietrze znad kuchenki i nie roznosi się po mieszkaniu. Ja jak nie włączę okapu to wszystko czuję na piętrze. Wietrzenie po gotowaniu temu nie zapobiegnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez Ingrid80

Jak to nic nie daje? Może masz kiepski okap. Porządny okap wciaga powietrze znad kuchenki i nie roznosi się po mieszkaniu. Ja jak nie włączę okapu to wszystko czuję na piętrze. Wietrzenie po gotowaniu temu nie zapobiegnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

moze Khloe ma podlaczony okap do wentylacji grawitacyjnej (nie mozna tak robic, ale wiele ludzi robi w starych budynkach) Wtedy faktycznie slabo to dziala.

Poprawnie dzialajacy okap sprawia, ze prawie nie czuc jedzenia i nic nie jest zatluszczone. Nie wiem jak mozna mowic, ze to zbedny gadzet. I chyba wszyscy widza ze okap jest potrzebny, bo nikt juz nie zaprojektuje domu lub mieszkania bez tego.

[khloe]

Napisane przez Ingrid80

Jak to nic nie daje? Może masz kiepski okap. Porządny okap wciaga powietrze znad kuchenki i nie roznosi się po mieszkaniu. Ja jak nie włączę okapu to wszystko czuję na piętrze. Wietrzenie po gotowaniu temu nie zapobiegnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wg mnie nic nie daje, i tak śmierdzi w domu. Moze mam ujowy, tak, czy siak go nie używam, bo otwieram okno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rebeccaa]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88998506]moze Khloe ma podlaczony okap do wentylacji grawitacyjnej (nie mozna tak robic, ale wiele ludzi robi w starych budynkach) Wtedy faktycznie slabo to dziala.

Poprawnie dzialajacy okap sprawia, ze prawie nie czuc jedzenia i nic nie jest zatluszczone. Nie wiem jak mozna mowic, ze to zbedny gadzet. I chyba wszyscy widza ze okap jest potrzebny, bo nikt juz nie zaprojektuje domu lub mieszkania bez tego. [/QUOTE]Dla mnie okap to też 'must have', nie wyobrażam sobie inaczej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Ja nie ufam pralniom chemicznym, odkąd mi kiedyś zniszczyli sukienkę ze studniówki.
Poza tym nie wiem, jak w innych miastach, ale u mnie to wychodzi bardzo drogo. Ze 3 lata temu wypranie kurtki chyba 60 zł, a kupiłam ja za jakieś 80-100. Bezsens.

[Niewiemjakanazwa_89]

Większość osób ma pochłaniacz. Dopiero okap w trybie wyciągu, czyli taki podłączony rura do komina ma lepsze działanie. Ja też miałam nie robić w ogóle bo wciąganie smrodu to dla mnie żadna zaleta (zawsze można właśnie okno otworzyć), ale Tz mnie przekonał żeby założyć ze względu na wilgoć. W wynajmowanym mieszkaniu okap nie był podłączony do komina i jak gotowałam to mimo otwarcia wszystkich okien wszystkie szyby byly zaparowane. Być może tam ogólnie było coś nie tak z wentylacją w całym mieszkaniu, ale w swoim postanowiliśmy założyć dla świętego spokoju.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Imperfecta]

Napisane przez lightangel

Ja prdl, to jest chyba argument który słyszałam od wszystkich przeciwników indukcji, zgadaliście się jakoś? 🤣 żeby nie było, rozumiem że komuś może to przeszkadzać i nie mam nic do Twojej wypowiedzi.
Śmieszy mnie tylko częstotliwość z jaką słyszę ten argument i to że urasta do rangi argumentu nr 1 u moich znajomych którzy mają niby fisia na punkcie rosołu i cebulę muszą opalić bo inaczej to świętokradztwo, ale rosół gotują godzinę i potem dodają na talerzu mnóstwo Maggi.

W sumie nie rozmawiałam z nikim innym o indukcji, więc chyba po prostu to istotny problem
Oooo ja sobie wypraszam! Mój rosół gotuje się pół dnia i maggi nie widział nigdy

Napisane przez khloe

Wg mnie nic nie daje, i tak śmierdzi w domu. Moze mam ujowy, tak, czy siak go nie używam, bo otwieram okno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczerze mówiąc według mnie też niż nie daje. Miałam przez wszystkie lata mieszkania w domu rodzinnym i tak przy gotowaniu musiałam otwierać okno i tak.

[abiblabla]

Napisane przez czekooczekolada

a jaką masz płytę? może jakiś po prostu szajs?

Napisane przez anulus17

A jak ja wyłączysz to jest dlugo ciepła czy tylko jest gorąca od garnka? Bo jeżeli dlugo stygnie to poprostu kuchenka elektryczna jest lub jeżeli nie grzeje się bez garnka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba masz racje i to sa kuchenki elektryczne a nie indukcja, bo dlugo stygna. Nie wiem niestety dokladnie co to bo to nie moja kuchnia.

[tinkerver2]

Czy macie jakiś pomysł na prezent - upominek dla chłopaka mojej szwagierki? Dostałam od nich na urodziny bardzo ładną bransoletkę, i o ile szwagierka sama powie, co chce na święta, to jej chłopak powiedział, że nie wie co chce.
Chodzi o drobiazg, oni się złożyli na prezent zarówno dla męża na urodziny, jak i dla mnie, więc teraz chcielibyśmy mu kupić jakiś upominek.
Alkohol raczej odpada, więc nie wiem co można by mu kupić. Budżet tak do 50 zł. Nie ma jakichś konkretnych zainteresowań, więc fajnie jakby to było coś uniwersalnego.


Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[PaulinciaKWC]

Napisane przez smieszka250

Jaka pomadka do ust jest podobna we właściwościach do Max Factor Lipfinity? Poszukuję koloru, który nie jest dostępny w ich gamie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rimmel Provocalips i Deborah Absolute Lasting Liquid Lipstick

[meliandra]

Napisane przez Juli_Juli

Robię pizzę z użyciem między innymi: pieczarek, boczku, cebuli. Czy powinnam te składniki podsmażyć na patelni przed wyłożeniem na ciasto, czy dać surowe? Obawiam się, że w piekarniku będą miały za mało czasu i wyjdą surowe. Z drugiej strony gdy podsmażę na patelni, to w piekarniku mogą się spalić.

Ja zawsze daje surowe warzywa i jest ok

Napisane przez khloe

Czy któraś z was przedłuża paznokcie akrylożelem na formie?(tipsie)

Czasem przedłużamy sobie paznokcie żelem na szablonie i to jest dramat. Przycinanie szablonu, potem nakładanie tego żelu, poziomowanie, Piłowanie.
Pół dnia mi schodzi.

Oglądam filmiki na YT, bardzo sprawnie to idzie. Wiadomo, na początku też będzie trudno, ale na szablonie przyklejanym to ja się chyba nigdy nie nauczę 🤷

Macie jakieś porównanie?
Jak paznokiec odrasta to wtedy co? Używa się frezarki do ściągnięcia tego akrylożelu czy tylko się uzupełnia?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A próbowałaś przedłużać hybrydą? Dla mnie baza do przedłużania z neonail jest super i mega się trzyma.


[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88997733]A czy jasnoszare buty do chodzenia na co dzień jesienią to bardzo zły pomysł i do czego nie pasują waszym zdaniem?


Nienawidzę kupowania butów.[/QUOTE]


Te co pokazałaś jak dla mnie do szarego, beżu, bieli, granatu, jeansów

Napisane przez PaulinciaKWC

To ja jestem w obozie fanów indukcji, za gazową totalnie nie tęsknie

Ja za to nie rozumiem zachwytów nad indukcją Jedyny plus to mycie, ale jak się gazową czyści regularnie to nie ma tragedii. Smażenie np. naleśników albo omletów to dla mnie dramat na indukcji Czytałam też, że gotowanie na gazie jest zdrowsze, ale nie mam pojęcia czy to prawda.

Napisane przez eibhlin87

mam podobny plaszcz, piore w pralce na programie do welny, 40stopni, 600obrotow, 1h15min, jak do tej pory nic mu nie bylo

Ale taki normalny, zimowy płaszcz? Ja zawsze daję do pralni, ale wolałabym w sama w domu

Napisane przez khloe

Ja mam wełniany płaszcz i piorę w 40 stopniach o nic mu się nie dzieje. Fakt, jest trochę pognieciony z ale porządnie strzepuję i bez problemu się wyprostuje.

Nie oddaje już rzeczy do pralni chemicznej, bo to dla mnie strata kasy. Ani to czyste, ani odświeżone. Wszystko ładuje do pralki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:14 ---------- Poprzedni post napisano o 05:12 ----------

Ja mam w domu okap i z niego nie korzystam wcale. Dla mnie zbędny gadżet. Gdy będę robiła kiedyś remont kuchni to pójdzie w pisdu. Tylko zbiera brud.
100 razy bardziej wolę otworzyć okno i przewietrzyć. Jest to bardziej skuteczne. Jak dla mnie okap nic nie daje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie chciałam oddać płaszcz do pralni i robiłam rozeznanie na necie i płaszcz to 50 zł, a tak jak piszesz średnio to jest czyste. Ostatnim razem jak oddałam to przy odbiorze pytałam kobiety czy one cokolwiek z ni zrobiły, bo wyglądał jak przed oddaniem. Potem zaniosłam do innej, ale szału też nie było.

Napisane przez tinkerver2

Czy macie jakiś pomysł na prezent - upominek dla chłopaka mojej szwagierki? Dostałam od nich na urodziny bardzo ładną bransoletkę, i o ile szwagierka sama powie, co chce na święta, to jej chłopak powiedział, że nie wie co chce.
Chodzi o drobiazg, oni się złożyli na prezent zarówno dla męża na urodziny, jak i dla mnie, więc teraz chcielibyśmy mu kupić jakiś upominek.
Alkohol raczej odpada, więc nie wiem co można by mu kupić. Budżet tak do 50 zł. Nie ma jakichś konkretnych zainteresowań, więc fajnie jakby to było coś uniwersalnego.


Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

A szwagierka nie może podpowiedzieć?