izotek

[izotekowa]

Hej, piszę żeby się pochwalić .

Udało mi się zdobyć receptę u internistki (a bałam się, że się nie uda, nie znam jej, chodzę do innego lekarza). Dała mi tyle ile chciałam, do tego zapisała nazwisko dermatologa u którego się leczę, bo jej córka też ma trądzik . Mam poczucie spełnienia małej misji. Lekarka nie znała tego leku, lata z młodą po dermatologach (głównie antybiotykoterapie), ale to nic nie pomaga. Powiedziałam, że chodzi głównie o recepty i skoro jest lekarką to może córce sama przepisywać. Niech się po prostu skonsultuje z jakimś kolegą dermatologiem. Myślę, że jak wróci do domu to poczyta i może jej córka nie będzie musiała więcej zmagać się z tą chorobą .

Zastanawiam się jak brać te ostatnie 20 mg w 30 kapsułkach. Chyba po prostu będę jedną dziennie, a potem koniec.

Jeśli chodzi o wyniki krwi, to wszystko w normie. Cholesterol prawie 200,. zaczynałam od 146 i to z wysokim HDL - 87. Trójglicerydy w dolnej granicy, AspAT/AlAT na poziomie 15 i 19 przy normie do jakichś 30. Reszty nie pamiętam. Fakt, że ja raczej trzymam dietę, choć pod koniec kuracji nie unikałam wypadów do baru czy domówek raz na jakiś czas.

Sunniva - gdybym znalazła się w tej sytuacji to maks jedna antybiotykoterapia i z powrotem izotek, żebhy nie marnować czasu. Wrócił Ci łojotok, miałaś go w ogóle? Żaden antybiotyk na to nie pomoże. Przy braku łojotoku może dłużej bym się zastanawiała. No i pytanie czy to małe krostki, czy już klasyczne ropne pryszcze albo gule. Przyjęłaś dawkę 120-150 mg?

Enji - Brałam 40 mg od razu, zwykle wieczorem po kolacji. Potem miałam dawkę naprzemienną - raz 40, raz 60 i też brałam wszystkie na raz. Nie widziałam korelacji pomiędzy samopoczuciem, a wzięciem dawki, tak jakby dla organizmu miał to być jakiś szok. Tym bardziej, że po pewnym czasie brania dawka kumuluje się w organizmie i tak jakby nie robi różnicy czy weźmiesz, czy nie. Niektórzy decydują się na przerwanie terapii np. na tydzień, bo leżą przeziębieni w łóżku, z gorączką. Moim zdaniem to nie ma sensu.

Właściwie jakie złe samopoczucie miała na myśli dermatolog? Ja pewne skutki uboczne odczuwałam cały czas - wysuszenie skóry, oczu, inne pojawiały się sporadycznie, np. bóle kręgosłupa przy wstawaniu z łóżka, w ciągu dnia mnie to nie niepokoiło. Nie zauważyłam przykładowo problemów z koncentracją. Przetrwałam sesję zimową, a to była najgorsza ze wszystkich .

Na forach piszą zresztą, że liczy się dobowa dawka. Izotek nie jest antybiotykiem i ie trzeba go brać o stałych porach. Można wziąć o 13 i potem następnego dnia o 7 rano albo o 22.

[Enji]

Izotekowa- nie mam zbyt wielu skutków ubocznych. Na te chwile przy 33 dniu mam tylko suche usta ale przy regularnym smarowaniu 3 pomadkami sa idealne i suche wlosy ale to mi akurat nie przeszkadza, uzywam olejkow i nie musze ich myc codziennie innych ubocznych juz nie mam. Zadnych plam i wysypek wszystko zeszlo dlatego zdecydowalam sie na zwiekszenie dawki. Tylko wlasnie wolalabym brac wsxystko razem bo tyle pamietac rano tabletka, 21:30 anty i potem wieczorem znow izo


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Marcusia]

Przy większej dawce może się okazać, że może nie od razu ale po jakimś czasie będziesz miała bardziej uporczywe skutki uboczne.
Osobiście biorę 20mg rano i 40mg na kolację od pierwszego kwietnia, do tej pory mój organizm się nie przyzwyczaił. Skóra niemiłosiernie mi schodzi mimo że cały czas nawilżam, przy nakładaniu kremu okropnie piecze usta cały czas pękają mam zajady na kilka dni znalazłam Blistex który poprawił kondycję moich ust, ale to nie wystarcza, jak jestem w domu to smaruję usta i całą okolice wazeliną + pomadkami medycznymi i carmexem.
Proponuję brać jak zaleca lekarz, im większa dawka wzięta za razem, tym większe pobudzenie wątroby "na chwilę".
Nastaw sobie budziki, albo wyrób sobie nawyk, że jedną jesz do śniadania a drugą do kolacji.

[marcys255]

Napisane przez Enji

Zwiększyłam dawkę z 20 na 40mg/24h zeby krocej brac.
Pytanie do Was: jak bierzecie 40mg to obie na raz? Rano czy wieczorem? Mi derm. powiedziala, ze jedna rano druga wieczorem bo jak wezme obie jednoczesnie rano to przez pol dnia bede sie zle czuc a przez pol dobrze. Wiec moze zaczac brac obie na noc? Co mi ze w nocy bede sie zle czula


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Ja też biorę 40mg,derma kazała mi brać jedną rano i drugą wieczorem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Patico]

U mnie jest dawka 30 mg ( 1 tab.20 mg rano + 1 10 mg wieczorem).
nie biorę ich bardzo regularnie co do godziny ale w podobnym czasie.

Szczerze mówiąc chciałam żeby dermatolog dała mi 40 mg - bo samopoczucie moje jest bardzo dobre,/wyniki również, no cóż skóra sucha, usta też ale smaruje się na noc jak jakaś mumia i rano jest już bosko! Ale mój lekarz tłumaczył się że to lato , że to że tamto i poprzestalismy na dawce 30 mg.

Następna wizyta dopiero w Lipcu - wiec może wtedy coś ruszymy z inną dawką

To co już zauważyłam po 1,5 mc brania to:
- znaczna poprawa skóry jej kolorytu, ślady po wcześniejszych krostach wyblaknięte, gładsze,
- suchość oczu, ust, twarzy (szczególnie w okolicach nosa, brody)
- zmniejszona ilość występowania "ropnych gul" - przeważnie coś się pojawi przed @
- napięta skóra, nawet mimiczne zmarszczki zanikły
- samopoczucie identyczne jak przed braniem leku - nawet zaryzykuje stwierdzenie, że czuje się lepiej hehe.
- ostatnio zaczęłam biegać i nie widzę żadnego powiązania z braniem izoteku co wpływałoby na kondycję fizyczną.

Biorę dodatkowo rano priobiotyk ponieważ trochę tych tabletek się nałykam (żelazo x2, witamina na paznokcie i włosy no i izotek x2) a żeby odciążyć już żołąd i wątrobę to w sprawach anty- zdałam się na plastry.

Zaczyna mi się podobać ta sucha skóra gdy po całym dniu - makijaż nie spływa z twarzy a gdy dotknę wręcz jest sucha jak pieprz

[ola220]

Hej dziewczyny
Czy któraś z was jest może po kuracji izotkiem, aknenorminem czy innym odpowiednikiem? Od zakończenia mojej kuracji dziś mija 24 dni. Czy stosujecie jakieś maści podtrzymujące efekt leczenia i zapobiegające nawrotom?
A i czy po kuracji zniknęły was wszystkie zaskórniki?Ja mam z nimi problem, szczególnie na brodzie. I mam rozszerzone pory. Może powinnam stosować Atrederm 0, 025% lub epiduo? Jak myślicie?
Proszę o rade.

[Cassonade]

Napisane przez ola220

Hej dziewczyny
Czy któraś z was jest może po kuracji izotkiem, aknenorminem czy innym odpowiednikiem? Od zakończenia mojej kuracji dziś mija 24 dni. Czy stosujecie jakieś maści podtrzymujące efekt leczenia i zapobiegające nawrotom?
A i czy po kuracji zniknęły was wszystkie zaskórniki?Ja mam z nimi problem, szczególnie na brodzie. I mam rozszerzone pory. Może powinnam stosować Atrederm 0, 025% lub epiduo? Jak myślicie?
Proszę o rade.

Przede wszystkim dermatolog powinien omówić z tobą sprawę pielęgnacji. Leczenie się jeszcze nie zakończyło i powinnaś mieć też wizyty kontrolne.
Na tym blogu http://cosmeticsblogging.blogspot.com/ dziewczyna która właśnie zakończyła kurację opisuje pielęgnacje, którą polecił jej dermatolog. Warto zajrzeć.

[adri_]

ja leczylam sie unidoxem. teraz chodze tylko do kosmetyczki na zabiegi i wlasnie wyskoczyly mi male krostki. pdoejrzewam, ze to efekt zabiegu kosmetycznego. mam nadzieje ze to nie nawrót tradziku! tez chetnie kupilabym jakas masc prewencyjną na tradzik

[ola220]

Napisane przez Cassonade

Przede wszystkim dermatolog powinien omówić z tobą sprawę pielęgnacji. Leczenie się jeszcze nie zakończyło i powinnaś mieć też wizyty kontrolne.
Na tym blogu http://cosmeticsblogging.blogspot.com/ dziewczyna która właśnie zakończyła kurację opisuje pielęgnacje, którą polecił jej dermatolog. Warto zajrzeć.

Dziękuje za odpowiedź.Jak pisałam jestem już po kuracji. Dermatolog nie mówił mi nic o pielęgnacji skóry po zakończeniu przyjmowania aknenorminu.
Dzięki za link. Może kupie ten krem jak pisze Basia na swoim blogu
http://www.apteka-melissa.pl/apteka/...nchroline.html
Jednak jest to krem nie zawierający retinoidów ani antybiotyku.
Kurcze mam problem z tymi zaskórnikami

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez adri_

ja leczylam sie unidoxem. teraz chodze tylko do kosmetyczki na zabiegi i wlasnie wyskoczyly mi male krostki. pdoejrzewam, ze to efekt zabiegu kosmetycznego. mam nadzieje ze to nie nawrót tradziku! tez chetnie kupilabym jakas masc prewencyjną na tradzik

Dzięki za odzew. unidox to antybiotyk prawda? Ja miałam leczenie izotretynoiną.

[Cassonade]

Napisane przez ola220

Dziękuje za odpowiedź.Jak pisałam jestem już po kuracji. Dermatolog nie mówił mi nic o pielęgnacji skóry po zakończeniu przyjmowania aknenorminu.
Dzięki za link. Może kupie ten krem jak pisze Basia na swoim blogu
http://www.apteka-melissa.pl/apteka/...nchroline.html
Jednak jest to krem nie zawierający retinoidów ani antybiotyku.
Kurcze mam problem z tymi zaskórnikami

Ja byłam leczona Curacne 40 mg już jakiś czas temu. Dermatolog też nie poleciła mi żadnej kuracji ani pielęgnacji i po pół roku trądzik zaczął nawracać. Ale jeżeli piszesz że zaskórniki ci nie zeszły to może powinnaś jeszcze przedłużyć kurację? Nie jestem dermatologiem, ale to byłoby chyba najlepsze wyjście. Najlepiej umówić się z lekarzem i omówić te kwestie.
A co do braku w kremach antybiotyku - zdaje mi się że to dlatego, że autorka bloga całkowicie wyleczyła trądzik lekami i już ich nie potrzebuje.

[Enji]

Ja tez moge stwierdzic, ze czuje sie lepiej bo wygladam lepiej. Jestem przy 40mg i nastepna wizyta z wynikami w lipcu. Widze, ze mam podobnie jak moja poprzedniczka )


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[ola220]

Napisane przez Cassonade

Ja byłam leczona Curacne 40 mg już jakiś czas temu. Dermatolog też nie poleciła mi żadnej kuracji ani pielęgnacji i po pół roku trądzik zaczął nawracać. Ale jeżeli piszesz że zaskórniki ci nie zeszły to może powinnaś jeszcze przedłużyć kurację? Nie jestem dermatologiem, ale to byłoby chyba najlepsze wyjście. Najlepiej umówić się z lekarzem i omówić te kwestie.
A co do braku w kremach antybiotyku - zdaje mi się że to dlatego, że autorka bloga całkowicie wyleczyła trądzik lekami i już ich nie potrzebuje.

Calkowita dawke jaka przyjelam bylo 160 mg/kg. Gdy konczylam kuracje dokuczaly mi bardzo skutki uboczne. Jeszcze taraz nadal mam problemy z wlosami. Jesli zakonczylam kuracje prawie miesiac temu to mam teraz brac lek od nowa? Wolalabym wylepic zaskorniki jakims kremem z retinolem.
Moze te zaskorniki sa wynikiem zlej pielegnacji skory? Codziennie mocny makijaz:korektor, podklad, puder na twarz. Wszystko mocno kryjace(mam blizny) i dotego czasem nie mam zwyczajnie czasu zmyc makijazu na noc.

[Lalina91]

Ja kończe pierwszy miesiąc brania axotretu. Wczoraj robiłam badania dziś odbieram wyniki mam nadzieje, że będą dobre i że dermatolog podwyższy mi dawke póki co biore 30mg. Pod koniec tygodnia wizyta więc zobaczymy. Po 2 tygodniach mialam wysyp mam nadzieje, że był to wysyp oczyszczający i że juz nigdy więcej nic mi na twarzy nie wyskoczy hehe;P Narazie nic więcej mi już nie wyskakuje jest to co było i mam wrażnie,że pomalutku schodzi. Nie moge wyjść z podziwu jakie mam gładziutkie czoło zawsze normalnie zawsze mialam tam mnóstwo podskórnych grudek, których nie dało się wyciskać normalnie jak taka kaszka manna a teraz głądziutkooo ) i oby juz było takie zawsze

[Marcusia]

jestem po 240x20mg, codziennie jeszcze wyskakują mi ropne niespodzianki a zostało mi do przyjęcia 150 tabletek... nie wiem co o tym myśleć.. mam jeszcze dużo zmian cały czas... chciałabym być już czysta jak Wy po miesiącu...

[Patico]

Napisane przez Marcusia

jestem po 240x20mg, codziennie jeszcze wyskakują mi ropne niespodzianki a zostało mi do przyjęcia 150 tabletek... nie wiem co o tym myśleć.. mam jeszcze dużo zmian cały czas... chciałabym być już czysta jak Wy po miesiącu...

Z tego co zauważyłam na forach to jedynie jakaś nazwijmy to "końska" dawka eliminuje te nasze niedogodności na dobre. Może teraz musiałabyś przyjąć najwyższą dawkę izoteku?

Przyjmijmy, że jeżeli my bierzemy 30 mg, a niektórzy 60 mg - to jest 50 % mniejsza siła /skuteczność .
Może tego typu syf trzeba zwalczać raz a dosadnie?może wtedy organizm zaczyna reagować tworząc jakieś bariery ochronne lub się w końcu ureguluje z wydzielaniem tzw sebum?

Lekarze wiadomo kierują się zawsze rozsądkiem i strachem (nie czarujmy się -ich metody leczenia często są nietrafne i to budzi strach lek przed konsekwencja) dlatego też nie dadzą nam od razu 60 mg z racji reakcji organizmu mimo dobry wyników. Może w tym tkwi cały sens?

Mam przykład w najbliższym otoczeniu, że cudowna zdrowa dieta, obrócenie jadłospisu o 180 stopni i codzienne ćwiczenia nie wyeliminują tego samego problemu co mam ja - dlatego nigdy nie uwierze, że to co nam wyskakuje na twarzy to wina jedzenia.

Problem tkwi w środku skóry i tam trzeba go zabić! 3mamy kciuki

[Father of Dragons]

Apropos dawki- kiedyś dermatolog powiedział mi, ze do izoteku trzeba faceta. Kobieta-lekarz(zwlaszcza wśród kobiet) czesto przepisuje najniższe mozliwe dawki, aby uniknąć silnych skutków ubocznych. Co znowuż skutkuje tym, ze gruczoły łojowe nie są całkowicie zniszczone i sie po czasie odbudowuja


Sent from my RM-825_eu_poland_296 using Tapatalk

[Marcusia]

ja zaczęłam od dawki 40mg teraz biorę 60mg dziennie, skórę mam cały czas podrażnioną i mam sporo skutków ubocznych więc nie możemy zwiększyć dawki. Tylko, że kurację powinnam skończyć za 1,5 miesiąca, a u mnie cały czas są pryszcze, CODZIENNIE

[Enji]

Wczoraj mnie wysypalo a juz sie pieknie leczylo.. Dopiero 50 tabletek 20mg za mna. Lekko ponad miesiac leczenia ale wolalabym juz teraz i natychmiast ;p ze skutkow ubocznych tylko usta


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Marcusia/ jak bralas 40mg to wszystko na raz? Czy jedna rano druga wieczorem?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Marcusia]

rano i wieczorem, teraz rano 20 i wieczorem 40mg..

[Patico]

kurcze to nieciekawie a ile trwa twoja kuracja Marcusia? niektórzy na forach piszą że się leczą rok a nawet i 1,5 - ale cąły czas sobie wyobrażam, że to muszą być cieżkie przypadki... a może właśnie to są takie przypadki jak ja? :/ nie brzmi top rewelacyjnie...

[double_bubble]

Napisane przez Patico

iektórzy na forach piszą że się leczą rok a nawet i 1,5 - ale cąły czas sobie wyobrażam, że to muszą być cieżkie przypadki...

Nie wiem czy jestem ciężkim przypadkiem, ale ja właśnie mam kuracje roczną, codziennie po 20mg. Mam 23 lata, przed rozpoczęciem kuracji miałam caluteńką twarz obsypaną, czerwone gule, ropne pryszcze, małe krosteczki a'la potówki - do wyboru do koloru. I tak od piątej klasy podstawówki. Raz było lepiej, raz gorzej - generalnie całe życie pod górkę Teraz jak czytam, że Wy dziewczyny macie takie dawki to się zastanawiam czy ja przypadkiem na ręcznym nie jadę. Co myślicie o tak małej dawce?

[Marcusia]

biorę dużą dawkę, nie powinno to się tak ciągnąć, brałam 6 tyg 40mg i od 7tyg 60mg dziennie... Bo dawke przyjmuje się na kg masy ciała nie na "długość leczenia"... za 7 tyg powinnam kończyć...

[DlaczegoTak]

Napisane przez Father of Dragons

Apropos dawki- kiedyś dermatolog powiedział mi, ze do izoteku trzeba faceta. Kobieta-lekarz(zwlaszcza wśród kobiet) czesto przepisuje najniższe mozliwe dawki, aby uniknąć silnych skutków ubocznych. Co znowuż skutkuje tym, ze gruczoły łojowe nie są całkowicie zniszczone i sie po czasie odbudowuja


Sent from my RM-825_eu_poland_296 using Tapatalk

Coś w tym chyba jest, ja mam 164cm wzrostu i ważę poniżej 50 kg,a całą kurację (trwała prawie 9 miesięcy) przeszłam o dawce 40mg.I mój lekarz to właśnie mężczyzna.Obecnie jestem już 40 dni bez Izo

[krakowianka1991]

ja przy wadze 45 kg biorę 40 mg na dobę. a czytałam w jakiś ulotkach informacyjnych dotyczących izoteku, że dawka dobowa nie powinna być niższa niż 0,5 mg na 1 kg masy ciała bo wtedy takie leczenie nie ma większego sensu...i jest bardzo duże prawdopodobieństwo nawrotu...a też mam lekarza faceta

[marcys255]

A ja przy48 kg 40mg czyli zle nie jest

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lalina91]

Kurcze a ja przy wadze 54kg 30mg i moj lekarz powiedzial, że spokojnie za 3,4 miesiące skończymy kurację(łącznie 4,5 miesięcy)i do końca na tej samej dawce, albo na sam koniec jeszcze mniejsza... No pytanie czy to mi wgl pomoże... Bo jak nie to...

[Patico]

Napisane przez Lalina91

Kurcze a ja przy wadze 54kg 30mg i moj lekarz powiedzial, że spokojnie za 3,4 miesiące skończymy kurację(łącznie 4,5 miesięcy)i do końca na tej samej dawce, albo na sam koniec jeszcze mniejsza... No pytanie czy to mi wgl pomoże... Bo jak nie to...

Mam tak samo jak Ty, też przy wadze 55-56 kg 30 mg, z tym że ja naciskam na swoją lekarkę aby zwiększyła dawkę - żeby paskudztwa się pozbyć.
Dla lepszego wygląd a przede wszystkim ZDROWEGO wyglądu jestem w stanie pocierpieć.

W końcu nie na darmo mówią: "cierp ciało co chciało..." a chce się być ładnym to trzeba cierpliwości i kasy ;P

[monster100]

cześć ja już nie mogę się doczekać bo do końca maja biorę żelazo i jeśli będę mieć dobre wyniki to będę mogła brać wreszcie izotek mam ogromną nadzieje że pozbędę się tego okropieństwa. nie wiem jak wy ale ja już czasem nie wyrabiam :/ wczoraj od dawno nie widzianej osoby na dzieńdobry usłyszałam "ale cię wysyfiło" ehhh

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nwr_]

Czy ktoś brał izo w wakacje? Razem z panią dermatolog doszłyśmy do wniosku, że lepiej poczekać z kuracją do czasu wakacji - jestem tegoroczną maturzystką. Słyszałam o niektórych skutkach ubocznych związanymi z koncentracją i nie chciałam ryzykować. Wiadomo, że biorąc izotek nie można się opalać i trzeba smarować się kremem z filtrem. A jak jak jest z normalnym funkcjonowaniem? Nie wiem jak rozplanowac sobie wakacje. Czy będę mogła wychodzić normalnie na dwór itd.

[marcys255]

Napisane przez nwr_

Czy ktoś brał izo w wakacje? Razem z panią dermatolog doszłyśmy do wniosku, że lepiej poczekać z kuracją do czasu wakacji - jestem tegoroczną maturzystką. Słyszałam o niektórych skutkach ubocznych związanymi z koncentracją i nie chciałam ryzykować. Wiadomo, że biorąc izotek nie można się opalać i trzeba smarować się kremem z filtrem. A jak jak jest z normalnym funkcjonowaniem? Nie wiem jak rozplanowac sobie wakacje. Czy będę mogła wychodzić normalnie na dwór itd.

ja zazywam jeszcze axotret i nie mam problemu ze sloncem,uzywam filtr pod makijaz i jest ok ale te skutki uboczne to sprawa indywidualna,kazdy ma inaczej,u mnie prawie nic nie ma,slonce mi nie szkodziale oczywiscie sie nie opalam ale chodze po dworze;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.