Misz Masz, czyli wszystkie o wszystkim;) cz. VI

[Karolcia2401]

no ja bez szczegółów przecież

tylko mnie wkurza ta marta, bo dramaty odstawia a innym się gorzej dzieje

[Connect]

Taaa jasne, zauważyły
Jestem poprotu wykonczona A za tydzien powtorka z rozrywki.
Jutro musze isc zdj. zrobic, zalatwic zaswiadczenie od lekarza, pojsc do starej szkoly po odpisy i we wtorek w koncu zawoze papiery do szkoly

[wywloczka]

hehe.. no mnie np napadł rój komarów i wyglądam jak bym w pokrzywy wpadła.. kurr... jak to wszystko swędzi :P

Connect zapraszamy częściej do wioski smerfów

[siokoladka]

Dzisiaj w jakiś wiadomościach ale nie wiem jakich mówili że jakieś (i znowu nie pamiętam jakie) miasto zainwestowało 50tyś zł na walkę z komarami

[gosiaczek6]

w zarze były super skóry sie upoluje taka za miesiąc

niech lepiej w pszczoly zainwestują

[Connect]

Wywloczka dzieki Ja bym tam nie chciala mieszkac. Ale przynajmniej troche kasy wpadlo, jedyny plus

[Karolcia2401]

tak, smerfy zapraszają do wioski swej !

u mnie by mogli zainwestować w te komary... za domem mam łąkę, później las i później rzekę... komarów od ch.uja i jeszcze trochę...

czegoś mi się chce, ale oczywiście nie wiem czego

[siokoladka]

[quote=gosiaczek6;8688226]w zarze były super skóry sie upoluje taka za miesiąc


Po ile w zarze chodzą? 200zł?

[wywloczka]

Napisane przez Karolcia2401

czegoś mi się chce, ale oczywiście nie wiem czego

pewnie chłopa sie chce
hmm.. ewentualnie siku

[Karolcia2401]

chłop pojechał w gości

siku nie zjadłabym rzodkiewkę

[gosiaczek6]

nie pamietam

[taka ja]

ja widziałam fajną skórę w cubusie za 199 własnie ale sliczna była i w kolorach: zgnita zieleń czern brąz i szara ale ja wezme czarną i do tego w trolu widziałam takie za***iste botki zakochałam sie i cała wypłate przepuszcze;p

[gosiaczek6]

w trolu?

[mart989]

okres mam i humorki.. a poza tym wykoncza mnie sytuacja w domu ciagle awantury a rano to bylo przegiecie mam ochote czasami isc i sie powiesic

[werg7]

mart moim zdaniem to oznacza że będziesz się bawić naprawde rewelacyjnie bo zawsze jak idzie źle jak się już jechać nie chce i wogóle wszystko na przekór to potem jest tak fajnie bynajmniej u mnie tak jest więc głowa do góry i bez dramatów bo ludzie mają większe problemy

a porpos problemów to moja kuzynka z Gdańska jest strasznie chora właśnie się dowiedziałam i siedze i rycze aż

[siokoladka]

Wyczytalam przed chwila w lokalnej gazecie ze budują nam Jakis Gdansk Retail Park coś tam :P 70tyś mkw powierzchni handlowej za 1,5 roku otwarcie

[gosiaczek6]

sioko cos dla nas

[taka ja]

tak Goś własnie w trolu tez sie zdziwiłam ale cudne juz sie widze jak w nich ide taka piekna i w tej skórze rzecz jasna haha

[mart989]

nie mowcie ze ludzie maja wieksze dramaty bo nie wiecie jak u mnie ejst... mnie juz tak doluje wsyztko ze juz nawet takim czyms sie przejmuje.. jakbyscie mialy chociaz ndo polowy taka sytuacje jak ja w domu to byscie widzialy.. siostra psycholka rzuca sie z nozem albo do okna, ojciec debil jak jest w domu to godzina bez awantury to jest cud nad wisla, matka z humorkami zmiennymi co godzine..

[gosiaczek6]

dla mnie te buty są....ale są rózne gusta


mart bedzie dobrze

[mart989]

i chuj bo nie jedziemy najprawdopodobniej.. nie no ja ide sie wieszac wlasnie mnie matka prawie z domu wywalila, wyzwala od najgorszych.. i to za co?? za nic.. za to ze siedze tu...

[werg7]

mart czemu nie jedziecie?

[Karolcia2401]

przeglądałam zdjęcia i znalazłam fajne takie mojego siostrzeńca

pokażę wam

[gosiaczek6]

sliczny dzieciak

[taka ja]

ja akurat marcie współczuje bo sama coprawda tego nie doswiadczyłam ale mam takich patologicznych sąsiadów i współczuje biedna;(

[Karolcia2401]

a jaki smyk to ciężko sobie wyobrazić dzisiaj mojej siostrze upaćkał lodem suknie ślubną na szczęście plama zeszła

co do marty - jak najbardziej współczuję... ale po prostu trochę mnie drażni, że zupełnie nie zwraca uwagi na to co piszemy, nie chce z nami "rozmawiać" tylko przychodzi do nas żeby się wyżalać... prawie każdy post brzmi mniej więcej tak "no ****a znów się........... nie udało" ciągle jest coś na nie... ja rozumiem, że ma ciężką sytuację, ja też nie mam za dobrej, może pod innym względem niż ona, ale jednak, i nie piszę o tym ciągle, potrafię się z wami śmiać, potrafię być zadowolona...
martuś, nie bierz tego bardzo do siebie, takie mam odczucia po prostu - może niesłuszne...

[Insomnia89]

Napisane przez werg7

mart moim zdaniem to oznacza że będziesz się bawić naprawde rewelacyjnie bo zawsze jak idzie źle jak się już jechać nie chce i wogóle wszystko na przekór to potem jest tak fajnie bynajmniej u mnie tak jest więc głowa do góry i bez dramatów bo ludzie mają większe problemy

a porpos problemów to moja kuzynka z Gdańska jest strasznie chora właśnie się dowiedziałam i siedze i rycze aż

Zgadzam się z Werg. Spalona bluzka to nie jest problem w porównaniu z okropną chorobą. Tu już nic nie pomoże... Ja się dziś dowiedziałam, że moja ciocia jest bardzo poważnie chora

Napisane przez mart989

nie mowcie ze ludzie maja wieksze dramaty bo nie wiecie jak u mnie ejst... mnie juz tak doluje wsyztko ze juz nawet takim czyms sie przejmuje.. jakbyscie mialy chociaz ndo polowy taka sytuacje jak ja w domu to byscie widzialy.. siostra psycholka rzuca sie z nozem albo do okna, ojciec debil jak jest w domu to godzina bez awantury to jest cud nad wisla, matka z humorkami zmiennymi co godzine..

Po 1. Gdy ja miałam w domu bardzo poważne kłopoty (ciężka choroba mojego taty i pozostaliśmy niemal bez środków do życia) to miałam za przeproszeniem w du.pie spaloną bluzkę czy wymazane ubrania. Wprost przeciwnie, nie widziałam problemu, bo wiedziałam, jak na prawdę wygląda nieszczęście. I pewnie każdy Ci to powie.
Po 2. Nie wiesz do końca jak jest w naszych domach. Nie wszystkie muszą pisać o swojej sytuacji. U mnie jest w porzadku, ale co się dzieje w bliskiej rodzinie to ludzkie pojęcie przechodzi. Ja wiem co znaczą problemy, choć nie muszę o tym rozpowiadać.

I tyle.

I sory może za zbyt ostre słowa, ale proszę nie wmaiwać, że my nie wiemy, jak to jest źle i że może wszystkei mamy sielskie życie.


Mam przepyszny, robiony przeze mnie sorbet truskawkowy. ma któras ochotę?


Marta i nie myśl o samobójstwie, bo to nie jest wyjście z sytuacji. Współczuję Ci, na prawdę. Ale na Twoim miejscu, ja zacisnęlabym pasa, pracowałabym gdzie się da i spróbowała wynając mieszkanie z TŻem. Śmierć nioe jest wyjściem...

[mart989]

przepraszam za moje humorki nie wyrabiam matka sie drze, rzuca wszytkim... mala siostra placze wystraszona z***ali mi weekend jesli mnie jutro nie bedzie tu to albo wyjechalam albo juz mnie tu nie ma

[Insomnia89]

Marta, a nie masz jakiejś cioci/babci u której mogłabyś zamieszkać?

[Karolcia2401]

Inso ma rację, może jakaś rodzina ? ty dasz sobie radę, tego jestem pewna, ale szkoda tej małej siostry twojej...