Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 2

[elcia0787]

a ja dziisja chcialm zjesc jajko na twardo naszla mnie ochota zjadlam i ledwo zdazylam dojsc do pokoju i je oddalam na szczescie do wc zdazylam

[ziaaa]

dzieki dziewczynki, moze juz sie tak nie denerwuje, ale gdzies w głębi czuje taki ciężar... marzy mi sie chwila by sie polozyc i po prostu wylaczyc...odciąć od rzeczywistości. Ale to nierealne na ten czas bo jak próbuje sie wylaczyc to za chwile przychodza mi na mysl problemy typu: a to ze musze sie pouczyc, bo egzaminy, a to że bede bez pracy od polowy lipca (teraz mam chociaz dorywcza)... a to ze brat mnie jak zwykle dobija tym, że jest... życzeń na urodziny mi nie złożył (mimo iż tata mu 2razy przypominał), a gdy rodzinka przyjechała to wielce dobry brat bo zaaranżował "100 lat" :/
a to znowu takze, że... spanie u chłopaka nie jest na luzie, bo nie wiem czy jego tata nie bedzie mial pretensji znowu :/ ... że każdy telefon teściowej do TŻta może łączyć sie znowu z problemami...
to wszystko niby tak oficjalnie mnie nie denerwuje, ale podświadomie ciągle to mam w głowie, gdzies mi to siedzi i dokucza...
tylko szkoda, że... jestem z tym sama... bo TŻ np chwilowo o tym wie, ale zapomina po chwili że droczenie mnie, prowokowanie dla niego to dla zabawy, jednak dla mnie to nie jest zabawa...
a z lekarzem... to jakby to powiedziec... czułabym że się użalam nad sobą, że jestem słaba bo nie daje sobie rady sama ze sobą. Ale z drugiej strony zdaje sobie sprawę, że przez takie myślenie mogę zbłądzić i sama się zagubić...

"Jedno z dwóch, jedna z dróg..."

[elcia0787]

ziaaa ja to lubilam sie isc wyciszyc np na solarium okolo 13 min ale relaksik jak ta lala mimo ze to tylko 13 min ale na prawde mozna odpoczac

[joanna2912]

dokladnie masz racje albo solarium albo na masaz nawet tylko kregoslupa a dziala tak wyciszajaca przez 45 minutek takiego masazu mozna sie niezle zrelaksowac to masz do wyboru na pewno cos pomoze

[Pepus]

Ziaaa szkoda czasu na nerwy, bo życie jest zbyt krótkie. Ja tam się już nie przejmuję, że brat zapomniał o życzeniach - mówię trudno świat się nie zawalił z tego powodu. Trzeba się cieszyć każdą chwilą i szybko zapominać o tym co złe. Wiem nie jest to proste, ale ja też powoli się uczę cieszyć z tego co mam i nie zastanawiam się co mogłabym mieć. I nie oglądam się za siebie. A jeśli ktoś powiedział mi coś niemiłego - co mnie zabolało - mówię dobra miał dziś zły dzień i padło na mnie że się wyżył. I idę dalej, małymi kroczkami do przodu i nie odkręcaj się za siebie. Co było to minęło.

[ziaaa]

elciu mozliwe...bo to jednak slonce jakies jest... a wiadomo ze promienie sloneczne wytwarzaja w nas jakis hormon szczescia czy cos...

nie lubie szarych dni, bo jak długo słońca nie ma wtedy popadam w taki wewnętrzny smutek...

właśnie napomknęłam chłopakowi o nerwicy... że może to to, bo tak się czuję, bo wiem, że tego nie mam od dzisiaj... że te nerwowe sytuacje narastały z biegiem lat, jedno nakładało się na kolejne itd ...
wiem, że nie będę wiarygodna, bo wiem co mi może być, bo wiem od czego się mogło zacząć....
był okres że brałam tablety uspokajające (od mamy) ... był okres że walilam ręką w ściane, bo nie byłam zła, wściekła, smutna... wiec stwierdziłam, że nie będę ranić innych nawet słowem... bo to problem ze mną, więc załatwiałam to sama ze sobą...
wiem, że wszystko podwójnie przeżywałam od jakiegos czasu...
a teraz mi się nasiliło po poprzednim związku...
a teraz TŻ... mówi, że sobie może wmawiam, że to pewnie nie to...

odpływam, gdy mówi mi tak bliska osoba to wiem, że zostaję z problemem sama, że nie warto komuś mówić o problemach... bo jak one się pojawiają to wszyscy bliscy dokoła znikają...
takie życie...
jak zwykle popłaczę, powymyślam powód płaczu.. byle by nie wyglądać na idiotkę, która płacze bez powodu... Znajde powód, nawet kłócąc się bez powodu z TŻtem...
i znów na chwile wszystko wróci do normy.

[elcia0787]

mowie ci wykup sobie karnecik na solarium chodz co dwa dni zeby sie nie spiec zbytnio i po tyg gora poltorej bedziesz zupelnie odprezona

[joanna2912]

Napisane przez Pepus

Ziaaa szkoda czasu na nerwy, bo życie jest zbyt krótkie. Ja tam się już nie przejmuję, że brat zapomniał o życzeniach - mówię trudno świat się nie zawalił z tego powodu. Trzeba się cieszyć każdą chwilą i szybko zapominać o tym co złe. Wiem nie jest to proste, ale ja też powoli się uczę cieszyć z tego co mam i nie zastanawiam się co mogłabym mieć. I nie oglądam się za siebie. A jeśli ktoś powiedział mi coś niemiłego - co mnie zabolało - mówię dobra miał dziś zły dzień i padło na mnie że się wyżył. I idę dalej, małymi kroczkami do przodu i nie odkręcaj się za siebie. Co było to minęło.

szkoda,ze ja tak nie potrafie jak Ty ale calkiem dobre podejscie

[Kicia8425]

Hejka dziewczynki
Jak tam poranek,pogoda dopisuje???
Ja sobie niedawno zrobilam kawke i tak sobie siedze i popijam
Pogoda u mnie swietna wiec moze i caly dzionek bedzie milutki

Buziaki

[Asiuulka89]

Hejka

Ja wlasnie sniadanko wcinam dzisiaj moj dzien spodziewanej @ narazie jej nie ma heh

Ziaaa bedzie dobrze usmiechnij sie i tak jak mowia dziewczyny odprez sie

przez zycie trzeba isc na wesolo

buziaki

[joanna2912]

Witajcie dziewczynki moje staranka w tym cyklu byly bezowocne bo juz zaczynam plamic na brazowo jak zwykle u mnie przed @ juz zaczyna mnie bolec brzuch i jajniki ale wlasnie przeszlam rozmowe z moja ciotka gin i chyba zastosuje sie do jej polecen
wlasnie powiedziala mi,ze moge zaczac brac luteine od 16 dc przez 10 dni przez 6 mc i to mi pomoze wyregulowac owulacje,przybedzie mi sluzu plodnego i ogolem bede bardziej plodna na razie tylko tyle moze mi doradzic bez zadnych robionych badan ale i tak jak dla mnie to jest bardzo duzo a i dla mojego mezusia tak na w razie co zalecila witaminke B9 takze na razie chyba bede starala sie na luteince
zycze milego dzionka

[Kicia8425]

Ooo Asiulka no to trzymam kciuki zeby nie przyszla @
Asiu przykro mi bardzo ze i w tym cyklu sie nie udalo To teraz Ty luteinka,maz B9 i do dziela A ja dalej trzymam kciuki

Za nas wszystkie trzymam kciuki zeby sie wkoncu udalo,a za zafasolkowane spokojnych 9 miesiecy

[Asiuulka89]

Asiu bedzie dobrze... czasami warto jest sluchac rad bardziej doswiadczonych od nas wiec do dziela...

U mnie dziwnie bardzo bo zawsze w dzien spodziewanej @ bolal mnie brzuch tak charaktrystycznie a dzisiaj nic... hmmm ciekawe... jednego czego sie boje to nawet jesli nie jestem w ciazy to okres spozni mi sie ze stresu przed slubem no i na slubie bede miec

a tego nieb chce (najbarsdziej chcialabym fasolki ) ale to tak nie idzie...

[Kajulecka]

Napisane przez Asiuulka89

Hejka

Ja wlasnie sniadanko wcinam dzisiaj moj dzien spodziewanej @ narazie jej nie ma heh

Ziaaa bedzie dobrze usmiechnij sie i tak jak mowia dziewczyny odprez sie

przez zycie trzeba isc na wesolo

buziaki

Asiulka, ja miałam termin @ na niedzielę. I nie przyszła cholera Oby tak dalej, nie testuję jeszcze, bo nie chcę się zawieść, bo to może przez całoweekendowe balowanie na weselu?!?! Może tak być?
Może jutro teścik zrobię, może pojutrze.. nie chcę zapeszać. Ojej jej byłabym przeszczęśliwa Ale ciiii.
Całuseczki dziewczynki kochane!

[joanna2912]

Napisane przez Asiuulka89

Asiu bedzie dobrze... czasami warto jest sluchac rad bardziej doswiadczonych od nas wiec do dziela...

U mnie dziwnie bardzo bo zawsze w dzien spodziewanej @ bolal mnie brzuch tak charaktrystycznie a dzisiaj nic... hmmm ciekawe... jednego czego sie boje to nawet jesli nie jestem w ciazy to okres spozni mi sie ze stresu przed slubem no i na slubie bede miec

a tego nieb chce (najbarsdziej chcialabym fasolki ) ale to tak nie idzie...

trzeba byc dobrej mysli kochana mi nawet jak @ ma sie spoznic to brzucho i tak zaczyna bolec wiec trzymam kochanienka kciukasy za Ciebie zeby tam w srodku fasolina zaczela sie ukladac

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Napisane przez Kajulecka

Asiulka, ja miałam termin @ na niedzielę. I nie przyszła cholera Oby tak dalej, nie testuję jeszcze, bo nie chcę się zawieść, bo to może przez całoweekendowe balowanie na weselu?!?! Może tak być?
Może jutro teścik zrobię, może pojutrze.. nie chcę zapeszać. Ojej jej byłabym przeszczęśliwa Ale ciiii.
Całuseczki dziewczynki kochane!

o to jak na razie dobry znak moze dolaczysz niebawem do grona zafasolkowanych czego z calego serducha Ci zycze

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Napisane przez Kicia8425

Ooo Asiulka no to trzymam kciuki zeby nie przyszla @
Asiu przykro mi bardzo ze i w tym cyklu sie nie udalo To teraz Ty luteinka,maz B9 i do dziela A ja dalej trzymam kciuki

Za nas wszystkie trzymam kciuki zeby sie wkoncu udalo,a za zafasolkowane spokojnych 9 miesiecy

Chyba moje lata plodnosci juz minele
wlasnie powiedzialam mojego mezusiowi i on chyba bardziej zly odemnie a ja wsciekla na siebie ,ze nie moge miec dzidziulka tak jak bysmy obydwoje tego chcieli

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez Sensuel

joanna...już pewnie ciebie pytałam,ale niestety nie pamiętam.Napisz mi jakiej długości masz cykle


A mnie teraz męczą mega zaparcia .Macie jakieś sprawdzone sposoby aby ruszyć moje jelita??Mam tak ogromy brzuchol,że szok .W kibelku bywam,ale nic z tego nie wychodzi

Co do mojej rodzinki to jakoś ujdzie.Nie nastawiałam się na entuzjazm,ale też nie lamentują na szczęście.A babcia wysłała mi rano smsa,ze gratuluje i że się cieszy.Chyba się zreflektowała po tym jak bzdury jakieś wygadywała

Sensuel kochana mam do Ciebie pytanko o ile wogole moge zapytac bo to troszke prywatne,chodzi mi o to czy wy sie staraliscie o dzidziulka metoda wyliczenia dni plodnych czy mierzylas sobie temperature i sprawdzalas sluz bo nie wiem czy taka metoda jest dobra i czy sie sprawdza bo z luteina to juz na samym koncu jak nic mi nie bedzie wychodzilo to dopiero sprubuje bo ona nasila nerwice i depresje i dlatego moj maz powiedzial,ze dopiero w ostatecznosci bede ja mogla wziasc z gory Ci dziekuje i pozdrawiam

[Stara Panna]

Witajcie...
Cóś ten miesiąc niezaowocny był... Czyżby tylko "problematyczne" zostały ??? No nic... zaraz zapisuje sie do gin i może zasugeruje jej / jemu leczenie jak Joanna ? Zobaczymy..., bo to nie jest normalne, zeby od trzech lat, w różnych porach cyklu i nic !

p.S. A wogóle to mam humor do tamtych spodni i dlatego czytam, choć sie nie odzywam...

[elcia0787]

hej dziewuszki u mnie pogoda dzisiaj w miare slonce raz jest raz znika ale jest cieplutko

panienko nom idz do gina jednak to moze jakies badania ci zleci zeby sprawdzic czy wszystko jest ok czy moze juz mials takie?

joanna no moze i maz ma racje skoro luteina ma takie skutki to potem bedziesz ty sie meczyla bidulko,

kajulecka moze to byc tez od wysilku i zmeczenia ze sie spoznia @ ale moze tez znaczyc ciaze

kicia jak ja bym chcial napic sie kawy no ale nie moge bo nie toleruje niestety teraz

[Stara Panna]

Napisane przez elcia0787

panienko nom idz do gina jednak to moze jakies badania ci zleci zeby sprawdzic czy wszystko jest ok czy moze juz mials takie?

No własnie nic nie robiłam... Ale już się zapisałam, niestety dopiero na 06.07, a wedłóg kretyńskich internetowych kalkulatorów miedzy 30.06 a 05.07 mam miec dni płodne... No trudno, TŻ-a i tak od 29 do 06 nie ma

I JAK JA MAM ZACIĄŻYĆ ??????? Sie pytam grzecznie ! Wirtualnie ? Telefonicznie ? A może siłą myśli lub woli ???? !!!

[joanna2912]

Napisane przez Stara Panna

Witajcie...
Cóś ten miesiąc niezaowocny był... Czyżby tylko "problematyczne" zostały ??? No nic... zaraz zapisuje sie do gin i może zasugeruje jej / jemu leczenie jak Joanna ? Zobaczymy..., bo to nie jest normalne, zeby od trzech lat, w różnych porach cyklu i nic !

p.S. A wogóle to mam humor do tamtych spodni i dlatego czytam, choć sie nie odzywam...

Wlasnie ciocia wyslala mi na email krotka tabele jak i w jakim celu sie stosuje ale zmienila mi na DUPHASTON bo nie ma po nim nawrotow nerwic i depresji i jest ponoc jest lzejszym lekiem wiec Panienka smigaj do swojego gina po porade czy tez mozesz sie do tego zastosowac ja juz od tego cyklu jednak zaczynam bo wlasnie cioteczka wyslala mi tableteczki takze w ciagu 7 dni powinnam dostac a nizej tabela
Bolesne miesiączkowanie 10 mg dwa razy na dobę od 5 do 25 dnia cyklu. Endometrioza 10 mg dwa lub trzy razy na dobę od 5 do 25 dnia cyklu lub w sposób ciągły. Nieprawidłowe krwawienie (w celu jego zatrzymania) 10 mg dwa razy na dobę przez pięć do siedmiu dni Nieprawidłowe krwawienie (w celu zapobieżenia jego wystąpienia) 10 mg dwa razy na dobę od 11 do 25 dnia cyklu. Zanik miesiączki estrogen raz na dobę od 1 do 25 dnia cyklu, łącznie z 10 mg dydrogesteronu dwa razy na dobę od 11 do 25 dnia cyklu. Zespół napięcia przedmiesiączkowego 10 mg dwa razy na dobę od 11 do 25 dnia cyklu. Nieregularne cykle 10 mg dwa razy na dobę od 11 do 25 dnia cyklu. Poronienie zagrażające 40 mg w pojedynczej dawce, a następnie 10 mg co osiem godzin do ustąpienia objawów. Poronienie nawykowe 10 mg dwa razy na dobę do 20 tygodnia ciąży. Bezpłodność związana z niewydolnością ciałka żółtego: 10 mg na dobę od 14 do 25 dnia cyklu. Leczenie należy kontynuować przez co najmniej sześć kolejnych cykli. Zaleca się kontynuowanie leczenia przez pierwsze kilka miesięcy ciąży, zgodnie z opisem w punkcie „Poronienie nawykowe”.

[Stara Panna]

Dzięki Asieńko - ja u tego lekarza bede po raz pierwszy, bo przyznam szczerze nie stac mnie na leczenie prywatnie, a teraz zapisałam się na NFZ. Kurcze jedna wizyta ok. 100 to jak monitorowac cykl ?
No nic może faktycznie facet się spisze W przychodni powiedzieli, że to lekarz z wieloletnim doświadczeniem... Zobaczymy co mi doradzi...

[elcia0787]

Napisane przez Stara Panna

No własnie nic nie robiłam... Ale już się zapisałam, niestety dopiero na 06.07, a wedłóg kretyńskich internetowych kalkulatorów miedzy 30.06 a 05.07 mam miec dni płodne... No trudno, TŻ-a i tak od 29 do 06 nie ma

I JAK JA MAM ZACIĄŻYĆ ??????? Sie pytam grzecznie ! Wirtualnie ? Telefonicznie ? A może siłą myśli lub woli ???? !!!

powiem ci ze ja tez obliczylam sobie przez kalkulator na internecie i udalo sie nam za drugim razem za pierwszym nie liczylam nawet dni plodnych tylko tak na zywiol lecielismy
ale moja znajoma strala sie 8 lat o dziecko chodzila do lekarzy rozne badania robila brala leki na plodnosc przerozne rzeczy przez te 8 lat i w koncu poddala sie i stwierdzila ze chyba nie dane jej jest byc mama i odpuscila i po 4 miesiacach zaszla w ciaze ponoc lekarz powiedzial ze przyczyna byla tylko i wylacznie w psychice ze za bardzo sie stresowala ze nie moze miec dziecka a jak odpuscila to sie udalo i ma teraz 3 letnia corcie

[lemoorka]

Napisane przez joanna2912

Witajcie dziewczynki moje staranka w tym cyklu byly bezowocne bo juz zaczynam plamic na brazowo jak zwykle u mnie przed @ juz zaczyna mnie bolec brzuch i jajniki ale wlasnie przeszlam rozmowe z moja ciotka gin i chyba zastosuje sie do jej polecen
wlasnie powiedziala mi,ze moge zaczac brac luteine od 16 dc przez 10 dni przez 6 mc i to mi pomoze wyregulowac owulacje,przybedzie mi sluzu plodnego i ogolem bede bardziej plodna na razie tylko tyle moze mi doradzic bez zadnych robionych badan ale i tak jak dla mnie to jest bardzo duzo a i dla mojego mezusia tak na w razie co zalecila witaminke B9 takze na razie chyba bede starala sie na luteince
zycze milego dzionka

Brałam Luteine , przerwałam z powodu depresji, ale moj lekarz kazął mi brać max 2-3 cykle. Zresztą to samo pisze na ulotce

Napisane przez joanna2912

Wlasnie ciocia wyslala mi na email krotka tabele jak i w jakim celu sie stosuje ale zmienila mi na DUPHASTON bo nie ma po nim nawrotow nerwic i depresji i jest ponoc jest lzejszym lekiem wiec Panienka smigaj do swojego gina po porade czy tez mozesz sie do tego zastosowac ja juz od tego cyklu jednak zaczynam bo wlasnie cioteczka wyslala mi tableteczki takze w ciagu 7 dni powinnam dostac a nizej tabela
Bolesne miesiączkowanie 10 mg dwa razy na dobę od 5 do 25 dnia cyklu. Endometrioza 10 mg dwa lub trzy razy na dobę od 5 do 25 dnia cyklu lub w sposób ciągły. Nieprawidłowe krwawienie (w celu jego zatrzymania) 10 mg dwa razy na dobę przez pięć do siedmiu dni Nieprawidłowe krwawienie (w celu zapobieżenia jego wystąpienia) 10 mg dwa razy na dobę od 11 do 25 dnia cyklu. Zanik miesiączki estrogen raz na dobę od 1 do 25 dnia cyklu, łącznie z 10 mg dydrogesteronu dwa razy na dobę od 11 do 25 dnia cyklu. Zespół napięcia przedmiesiączkowego 10 mg dwa razy na dobę od 11 do 25 dnia cyklu. Nieregularne cykle 10 mg dwa razy na dobę od 11 do 25 dnia cyklu. Poronienie zagrażające 40 mg w pojedynczej dawce, a następnie 10 mg co osiem godzin do ustąpienia objawów. Poronienie nawykowe 10 mg dwa razy na dobę do 20 tygodnia ciąży. Bezpłodność związana z niewydolnością ciałka żółtego: 10 mg na dobę od 14 do 25 dnia cyklu. Leczenie należy kontynuować przez co najmniej sześć kolejnych cykli. Zaleca się kontynuowanie leczenia przez pierwsze kilka miesięcy ciąży, zgodnie z opisem w punkcie „Poronienie nawykowe”.

Dokładnie Duphaston ma mniej skutków ubocznych. Jadnak przez braniem progesteronu nalezy zrobić badania piersi i cytologie.

[joanna2912]

Napisane przez Stara Panna

Dzięki Asieńko - ja u tego lekarza bede po raz pierwszy, bo przyznam szczerze nie stac mnie na leczenie prywatnie, a teraz zapisałam się na NFZ. Kurcze jedna wizyta ok. 100 to jak monitorowac cykl ?
No nic może faktycznie facet się spisze W przychodni powiedzieli, że to lekarz z wieloletnim doświadczeniem... Zobaczymy co mi doradzi...

na pewno bedzie dobry musi byc a zasugeruj mu moze te tabletki czy doradzalby Ci je czy raczej nie wiesz z lekarzami czasem tak trzeba

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez lemoorka

Brałam Luteine , przerwałam z powodu depresji, ale moj lekarz kazął mi brać max 2-3 cykle. Zresztą to samo pisze na ulotce



Dokładnie Duphaston ma mniej skutków ubocznych. Jadnak przez braniem progesteronu nalezy zrobić badania piersi i cytologie.

i powiedz mi kochana udalo Ci sie zafasolkowac czy jeszcze nie

[Stara Panna]

O to, to właśnie... Tak zrobię... Tylko się trochę martwię, bo mam problemy z zakrzepica żył i nie moge żadnych (!) hormonów.....i wcale nie wiem czy wolno mi będzie... Ale i tak zapytam.

[lemoorka]

Napisane przez joanna2912

i powiedz mi kochana udalo Ci sie zafasolkowac czy jeszcze nie

NA razie się nie staram zajśc, to ma mi tylko podnieśc poziom progesteronu do okresu

[joanna2912]

Napisane przez lemoorka

NA razie się nie staram zajśc, to ma mi tylko podnieśc poziom progesteronu do okresu

aha

[Kajulecka]

no i się nacieszyłam ku....! Brzuch mnie rwie na @ ;(
Niech to szlag!
;(;(;(

[dogisia]

NA ZAPARCIA MOGE POLECIC SUSZONE ŚLIWKI ALBO OTRĘBY Z JOGURTEM LUB MUSLI oj capslock mi sie wlaczyl

u nie jakos dziwnie w zeszlym miesiacu to w dni plodne ze mni elcialo jak woda a w tym jakos tak mniej tylko w srodku sluz jak kurze jako i mam nadzieje ze to wystarczy, tempka wczoraj niby podskoczyla wiec bylo przytulanko wczesniej tez bylo ciekawe co nam wyjdzie

a swoja droga podalyscie fajne metody na dziewczycnke czy to znaczy ze na chlopca trzeba "gleboko" i po owulce tylko ze ja nie iwem kiedy ja ma jedyne co moge stwierdzic to dni plodne tzn obeznosc sluzu plodnego przez jakis czas skad wiecie ze macie dolkadnie dziec owu

[joanna2912]

Niech mi ktoras powie bo ja zwariuje zaraz poszlam teraz do toalety i jakos tak mi mokro mowie no i juz @ przylazla ale patrze to jeszcze nie to bo za wczesnie by bylo bo mam miec @24-26
no i pewnie przyjdzie bo juz plamie jak na nia ale chodzi o to ,ze sprawdzam tam patrze a ja mam sluz taki jak plodny tylko,ze miejscami leciutko brazowawy
czy to mozliwe abym na doslownie przed@ MIALA DNI PLODNE
ja juz nic z tego wszystkiego nie rozumiepowiedzcie mi bo juz mi cisnienie skacze bo akurat mojego nie ma w domu

[Stara Panna]

Ja miałam dokładnie taki jak opisujesz tylko na tydzień przed @... Nie wiem od czego to zależy, ale bardzo często mam taki w II fazie cyklu, tylko jest biały lub kremowy..., ale rozciągliwy jak płodny... I tez nie rozumiem co to