|
|
#1141 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
madziwnia nie wiem czy można urosal w ciąży
z takich domowych sposobów to na pewno sok żurawinowy i duuuuuużo wody. Ale przydałoby się coś antybakteryjnego, zadzwoń może do lekarza i zapytaj, albo dowiedz się w aptece. Wiem, że normalnie gorące kąpiele pomagają... ale w ciąży, gorące... może raczej ciepłe. ita a czemu boisz się zwolnienia? nie masz stałego kontraktu czy robią cięcia u was, a stażem jesteś najmłodsza? bo przecież nie mogą cię zwolnić tylko dlatego, że jesteś w ciąży ja czekałam z powiedzeniem, bo mi trochę głupio było (pracuję razem z moją siostrą, jesteśmy na tym samym stanowisku - ona teraz w 21tyg ciąży . Mówią, że się cieszą i każą mi odpoczywać ... ale w sumie to nie mają innego wyjścia ![]() Baobabek nie dziwię się, że jesteś zmęczona, ale może niedługo się poprawi samopoczucie i siły wrócą ja już chyba lepiej się czuję jeśli chodzi o siłę... śpię krócej (nadaj jest to 9 godzin, a nie jak wcześniej 11 ), ale muszę się powoli przyzwyczajać, żeby szoku nie było jak wrócę do pracy mdłości zdecydowanie się zmniejszyły, ale za to z apetytem u mnie słabo, a znów jak nie jem to źle się potem czuję... gotuję zupki i staram się jeść co kilka godzin, żeby dzidzia rosła zdrowo u nas dziś nareszcie słońce za oknem... aż chce się żyć |
|
|
|
#1142 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 076
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Ej laseczki jak to jest z tymi tygodniami ciazy bo ja juz glupieje.....hehehehe
Weszlam sobie na edziecko i wyszlo ze jestem w 11 a nie 10tc...hehehe juz nie wiem jak to liczyc ![]() ---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ---------- Minka nasze ukochane prawo ue chroni kobiety w ciazy po ukonczeniu 3 miesiaca ciazy.....a wczesniej moga cie wywalic bez podania przyczyny i dupa zbita....ostatnio sobie poczytalam na ten temat.....Teoretycznie zwolnic mi nie chca - bo mam umowe na rok ale z drugiej strony czemu by sie nie mieli mnie pozbyc skoro jak pojde na urlop to bede musieli placic za mnie i za nowego pracownika - wole poczekac do konca tego 3 miesiaca zeby miec glowe spokojna.....
__________________
Xawery mały zbój ale mój - 24.03.2010 Leon kochany klusek - 22.08.2013 |
|
|
|
#1143 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
ita w sumie masz rację, ale nawet jak chcą cię zwolnić to przecież muszą podać przyczynę... ok, mogą powiedzieć, że recesja i redukcja etatów i nic im się nie zrobi
![]() a na edziecko podają który tydzień ci właśnie leci, czyli jak masz np. 10t4d to oni piszą 11, bo tak jakby trwa 11. Ale nie wiem jak to się w końcu mówi, ja na wszelki wypadek mówię 12t4d. Ale właśnie się zastanawiam, jak mam mówić, bo niby teraz mam 12t4d, a jak byłam w piątek u lekarza na USG to on mówi, że z USG wychodziło w piątek 12t4d, to mam liczyć od tego co on mówi, czy od ostatniej @... zakręcone to wszystko
|
|
|
|
#1144 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 076
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Minka no dokladnie zakrecone......nikt chyba nie wie co i jak ....z tego co czytalam czasami na USG dziecko wychodzi wieksze - bo szybciej rosnie - granica bledu siega nawet 2 tyg....ale liczy sie od ostatniej miesiaczki - bo ze teraz dzidzia szybciej rosnie nie znaczy ze bedzie tak do samego porodu....lub po prostu urodzi sie duza ....hehehehe
__________________
Xawery mały zbój ale mój - 24.03.2010 Leon kochany klusek - 22.08.2013 |
|
|
|
#1145 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
no tak też właśnie pomyślałam, ale lekarz w karcie ciąży w terminie wizyty wpisuje mi tydzień z USG. No ale ja na wszelki wypadek zawsze podaje od ostatniej @, żeby nie było
|
|
|
|
#1146 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 154
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Witam po krotkiej przerwie w pisaniu....bo w czytaniu jestem jak narazie na biezaco.
u nas jak pisalam przeprowadzka i teraz szykowanie mieszkania do oddania,czyli zrywanie tapet itd....padam z sil,i co gorsza chyba troszke przeholowalam z ta praca (a niby uwazalam z noszeniem ciezkich rzeczy itd) bo dzis znow zaczelam plamic W poniedzialek idziemy do lekarza ,ciekawa jestem zmian ,i rozwoju fasolki .Mam nadzieje ze wsio oki jest i tak zostanie.Co do objawow jakos tak chyba zbytnio nie mam czasu na obserwacje siebie....piersi pekaja mi w szwach to da sie odczuc,czesciej latam do Wc...i to by bylo chyba na tyle ![]() Witam nie powitane nowo przybyle mamusie .... Milego dnia zycze
|
|
|
|
#1147 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Lominka
Pozdrawiam
__________________
Wiktoria 21.03.2010 4190g, 57cm |
|
|
|
#1148 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Dziewczyny powiedzcie mi ile płaciłyscie za usg genetyczne (badanie przezierności). Bo ja się własnie załamałam. Zapisana jestem do sonomediki w łodzi i dzisiaj dotarłam do cennika a tam niespodziewanka. Niby zwykłe badanie genetyczne kosztuje 200 zł, ale później napisane jest że I i II trymestr ciązy mnogiej kosztuje już 300. Czy wszędzie są takie ceny, bo te wydaja mi sie masakryczne. No niby 5 lat temu jak robiłam to też zapłaciłam 150 ale nie przypuszczałam ze będe musiała płacić podwójnie ze wzgledu na bliźnięta[/QUOTE]
Ja akurat nie płaciłam,zrobili mi to badanie na kasę chorych ze względu na wade płodu w poprzedniej ciąży,ale gdybym płaciła kosztowałoby mnie 180 zl.Skoro masz badanie w Łodzi porównaj sobie jeszcze tutaj http://www.usg-3d.pl/cennik.html bardzo polecam dr Dudarewicza jezeli chodzi o badania genetyczne,wystarczy przeczytac jego życiorys ,który jest na stronie,ale wydaje mi sie ze 300zł to nie jest tak duzo za ciążę mnogą.Cytat:
![]() co do ruchów,wiem,że nieby jeszcze nie mam prawa nic czuc bo za wczesnie ale czasami czuje jakby taki balonik mi sie obijał od środka jakby mnie "cos" puknęło ale to pewnie wyobraźnia działa ![]() fajnie,że juz czujecie maleństwo. witam nowe mamusie i gratuluję |
|
|
|
|
#1149 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Czesc dziewczyny !!!
Mozna sie do was przylaczyc? ![]() Jestem w 10 tygodniu ciazy termin mam na 12 kwietnia Jestem mamusia majowa 2008 mam coreczke Amelke. Podczytuje was juz od jakiegos czasu i Gratuluje wszystkim zafasolkowania Edytowane przez malgo421 Czas edycji: 2009-09-09 o 12:48 |
|
|
|
#1150 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cytat:
Amelka jak ślicznie, ja też będę miała Amelkę, oczywiście jak dziewczynka będzie ![]() Lominka a ty się kochana kładź i odpoczywaj!! przemęczanie zakazane
|
|
|
|
|
#1151 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
minka
Dziewczyny odpoczywajcie ile si tylko da. Ja niestety nie moge sobie pozwolic na czeste leniuchowania ale nie narzekam.Na szczescie dokuczaja mi tylko mdlosci(bez wymiotow). Zmeczenie juz pomalu przechodzi |
|
|
|
#1152 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
czytam właśnie o tym liczeniu i sama już zgłupiałam...u mnie w sumie nie jest to tak duża różnica...strona pampers wg ostatniej@ podaje mi ze od 07.09 do 13.09. trwa 11 tydzień, a wg usg to właśnie dzisiaj zaczynam 11...dzisiaj na apelu w szkole wszyscy mi miejsca ustępowali
wszystkie nauczycielki...jakby się czegoś domyślały a ja uparcie stałam---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ---------- a no i właśnie zajadam zupę pomidorową z....chlebem i naleśniki z nutellą na mnie czekają.... dziwne zestawy ostatnio jadam |
|
|
|
#1153 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Dzieki bardzo za odpowiedź. Z tego wynika że nie jest az tak drogo tutaj. To tylko ja jestem jakaś zacofana. Bo tak w sumie rzecz biorąc te badania powinny być dostępne dla każdej kobiety w ciąży bezpłatnie, ale to nie w naszym kraju niestety. Z tego co wiem Sonomedika ma jeden z najlepszych sprzętów w łodzi, wiec może też będzie sie opłacało tutaj isć. Mam nadzieje, ze profesowr którego mi polecono tez sie wykarze. Chyba zwariuje te dwa tygodnie (no już nie całe)
|
|
|
|
#1154 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
malgo witamy
__________________
Wiktoria 21.03.2010 4190g, 57cm |
|
|
|
#1155 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Dziewczyny nie jestem w stanie chyba dziś pprawic zaktualizowac listy mamuś.. co przyjde z łazienki znowu lece i płacze z bólu.. jutro uderzam do lekarza.. nie zycze nikomu zapalalenia pecherza!!
nawqet kilku postów nie zdarze przeczytac.. uciekam .. Ps. ale wszytskie wasze dane do listy doszły wiec gdy tylko mi sie unormuje to zaczne działać... A to my na weselisku
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
|
|
|
#1156 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Madziwnia pięknie wygladaliście. Dbaj os iebie i lecz pecherz, a posty zdąrzysz jeszcze nadrobić
|
|
|
|
#1157 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kielce, Chicago
Wiadomości: 37
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Co do spania ze zwierzakami, to mamy malego Yorka I tez sobie nie wyobrazam spac bez niego (on chyba tez nie, nauczony jest tak od malego, ciezko bedzie).
a tak wogole to potrzebuje pomocy, od wczoraj bardzo boli mnie gardlo, nic nie moge polykac. Poradzcie co moge wziasc lub zrobic bez lekarstw! |
|
|
|
#1158 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
malgo witaj!
madziwnia ślicznie wyglądasz na zdjęciach mrowak moje koty niestety wychodzą z domu i stykają się z innymi kotami, ja staram się ich nie dotykać i nie pozwalam kłaść się na łóżku ,kuwety też nie sprzątam.Wiem ,że można się zarazić toksoplazmozą jedząc niemyte warzywa i owoce albo surowe mięso, a nawet pracując w ogrodzie.Ja nie robiłam sobie badania, mój lekarz mówi ,że toxo wywołuje poronienia i gdybym miała to już bym poroniła.Nie wiem czy faktycznie tak jest.Ale koleżanka przechodziła toksoplazmozę i rzeczywiście poroniła.A czy ty robiłaś badania będąc w ciąży? czy wcześniej? A co do bólu głowy , to ja sobie piję wieczorem herbatkę z melisy osłodzoną miodem i mi pomaga,ale jak silny ból głowy to już faktycznie nie wiem ![]() Dziewczyny byłam dzisiaj na zakupach i znowu kupiłam śpioszki i kaftaniki,sama nie wiem ile mi tego potrzeba na początek.Wy już coś kupowałyście? ---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ---------- justys płucz gardło ciepłą mocno posoloną wodą , może ci pomoże , co jeszcze może popijaj gorące mleko z masłem i miodemEdytowane przez libra777 Czas edycji: 2009-09-09 o 17:16 |
|
|
|
#1159 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: lodz
Wiadomości: 127
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
czesc dziewczeta. mozecie byc ze mnie dzisiaj bardzo dumne - tak jak ja z siebie jestem. wrocilam wlasnie ze szkolenia i przez caly dzien ani razu nie przygrzmocilam czolem w biurko! mam nadzieje, ze to znak, ze juz zaczyna mi przechodzic troche sennosc w ciagu dnia. po obiedzie co prawda nie bylo latwo, ale jakos dalam rade. oby jutro bylo tak samo... co prawda wieczorem padam kilka minut po 20, ale zawsze juz troche wiecej czasu przebywam 'wsprd zywych'.
na bol gardla mozna popijac tez siemie lniane. niestety na pecherzu sie nie znam, ale znam bol i baaardzo wspolczuje. ja swoje kociska musialam wyekspediowac z domu juz jakis czas temu ze wzgledu na alergie meza. jeden z bloku trafil wlasnie do domu z ogrodem i swietnie sie donalazl szczesliwie. koty uwielbiam ale potrafia byc charakterne i bardzo bym sie bala, ze nie pokochaja nowego mieszkanca od pierwszego wejrzenia i podrapia czy cos. kocie kudly dostana sie doslownie wszedzie i sa bardzo silnym alergenem i samo wyekspediowanie siersciucha z sypialni moze nie wystarczyc... ciezka sprawa. alez ja tesknie za tymi moimi kocurami! |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#1160 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 664
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
dziewczyny... wlasnie dowiedzialam sie ze zmarl dziadek mojego tż... a za 3 tygodnie mamy slub!
i teraz co? cale wlasne wesele mam przesiedziec?
__________________
Emilka jest już z nami |
|
|
|
#1161 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Czarymary, dumnam z Ciebie niesłychanie
Justys, poza płukankami na pewno nie zaszkodzi dużo gorącej herbaty z miodem. Libra, mójlekarz też mówił, żebym tego badania nie robiła, ale nie wspominał ani słowem o poronieniu jeśli akurat jest się chorą- wiem, że są odpowiednie leki. Natomiast odradzał mi dlatego, że dziś podobno liczba zachorowań na toxo jest znikoma- poprawiły się ogólne warunku higieniczne, ludzie z reguły dbają o te sprawy i rzadko kiedy toxo się zdarza. Natomiast ja pierwsze badanie zrobiłam sobie przed ciążą- chyba jakoś w listopadzie 2008. A potem, mimo tego, co powiedział mi ginekolog, zrobiłam ponownie, w sierpniu- dla własnego świętego spokoju, bo ja jestem taki typ, który chce wiedzieć. Oba te badania robiłam odpłatnie. A ponieważ jestem typ, który wiedzieć musi, to zdążyłam także przed ciążą przyjąć dwie dawki szczepionki na żółtaczkę typu B, trzecią wezmę oczywiście po porodzie. Melisa z miodem, mówisz? Kto wie. Nie mam miodu dziś, ale może samą melisą spróbuję, bo czuję, że właśnie ból mi pomalutku wraca. Nie kupiliśmy jeszcze nic dla maluszka. Oglądaliśmy dziś wózki. Czadowo jeździ się Quinny, ale spacerówka do mnie "nie mówi". Mutsy transporter też nam się podoba, ale mieliśmy wrażenie, że jakiś taki niedorobiony jest w szczegółach. Chyba faktycznie zdecydujemy się na x-landera od znajomych. Tym bardziej, że do modelu zeszłorocznego można dokupić gondolę z tego roku. Całkiem zapomniałam, że foteliki samochodowe mogą (ale chyba nie muszą) mieć specjalny stelaż montowany w samochodzie, tylko czemu on kosztuje ok.5-6 stówek ![]() ![]() asienka, przykro mi. Nie wiem co powinno się w takiej sytuacji zrobić. Może otwarcie przedyskutować to z rodziną tż?
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png Edytowane przez mrowak Czas edycji: 2009-09-09 o 19:09 |
|
|
|
#1162 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cytat:
Bo rozumiem że swój slub masz ?
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
|
|
|
|
#1163 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
he he he - wywody nt. kotów c.d. Wyobraźcie sobie, że jak wczoraj napisałam o tym, że kota trzeba odzwyczaić od spania w łóżku z nami, to jak Oliś wrócił przed 23 do domu, to mówie do niego: "Kocie, od dziś ozwyczajamy się spać w łóżku. Jak wejdziesz do pokoju, to nie hyc na łóżko, tylko wskakujesz pięknie na fotel od komputera, czaisz?" Popatrzył na mnie, podszedł, połasił się do nóg, poszedł w stronę pokoju, a ja do łazienki do mycia. Za kilka minut wchodzę do pokoju i co widzę?!?!
![]() ![]() Kot siedzi na fotelu od komputera i myje się do spania!!!!! No byłam w ciężkim szoku, ciężkim.Co do spania bez kota na lóżku, to bez żalu się obejdę, lubię swojego Olika bardzo, jednak może spać gdzie indziej (hehe, mój mąż też się obejdzie, ale już z żalem ).Pop70 - no to już terz zacznij rozglądać się za wiekszym łóżkiem coby się wszyscy wygodnie pomieścili ![]() Libra777 - owszem koty robią co chcą, ale jak mu zamknę drzwi pokoju przed nosem, to będzie się jednak musiał umościć gdzie indziej. Odnośnie toxoplazmozy, to już miałam. Pierwszy raz badanie robiłam pod koniec zeszłego roku i wyszło, że miałam kiedyś. W lutym robiłam IgM i wtedy nie miałam i teraz w czasie siąży 2 tyg temu również nie miałam. Zastanawiam się czy nie robić sobie co miesiąc razem z innymi badaniami. Kot nie ma kuwety w domu, ale za to jest wychodzący - myję ręce po każdym dotykaniu sierściucha. A inne czynniki niosące toxoplazmozę: w tym roku myłam nawet maliny, nie jadłam leśnych owoców (to raczej bąblownica), nie jem surowego, bądź potencjalnie surowego mięsa. Aha, innych kotów też raczej unikam. Mrowak - dobry pomysł z tą osobną deską ![]() Asienka - nie wiem co powinno się zrobić w takiej sytuacji. Byłam raz na weselu, gdzie dziadek pani młodej zmarł w czwartek czy piątek a wesele było w sobotę. Rozmawiali z księdzem nawet, który stwierdził, że ślub i wesele powinno się odbyć. Ale ile ludzi tyle pewno będzie zdań. Wszystkim nie dogodzisz, zróbcie tak jak Wy uważacie że będzie najlepiej. Pewno i tak nie unikniecie też konsultacji z rodziną. |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1164 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Odbiegając leciutko od tematu, ale jednocześnie w nim pozostając
- właśnie dostałam sms'a, że moja znajoma jest na porodówce, odeszły wody, ale czeka na skurcze więc młody jeszcze się pewnie dziś nie urodzi.Co prawda nie mam jej tu z nami na forum, ale kciuki możemy potrzymać, co?
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png |
|
|
|
#1165 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cytat:
wlasnie wstalam.leze sobie i tak mysle,ze w przyszlym tygodniu powinny byc wyniki testu papp-a i nagle mnie olsnilo,ze wczoaj mialam jakies polaczenie nieodebrane ze stacjonarnego,oczywiscie wstalam i lece do netu czy to nie z Diasona-oczywiscie tak!ze jawczoraj na to nie wpadlam tylko teraz prawie o 12 w nocy,chyba nie wytrzymam do jutra,znowu lęk ![]() asienka bardzo mi przykro,rzeczywiscie niekomfortowa sytuacja,nie wiem co powiedziec witaj malgo ![]() mrowak oczywiscie trzymam kciuki za kolezanke,zeby szybko poszlo znalazlam calkiem fajny wątek,szczegolnie dla mamus ktore robia juz zakupy dla maluszkow https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=77486
|
|
|
|
|
#1166 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
oliwka dzięki za tego linka, już miałam iść spać i zaczęłam czytać... ale uciekać muszę, bo jutro na 8 mam być w szpitalu
jak ja wstanę o 6:30, jak ja gniję do 10 teraz madziwnia świetnie wyglądasz, taka sexi mamuśka ![]() asienka strasznie mi przykro, ale myślę jak madziwnia, że dziadek na pewno nie chciałby, żebyście się smucili w tym najważniejszym dla was dniu uciekam, bo czuje, że jutro jak usłyszę budzik, to będzie ryk |
|
|
|
#1167 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 664
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
madziwnia tak to nasz ślub... ale nie odwołam go, broń Boże. Najwyżej teściowie nie będą się bawić. A co do mojego Tz mam nadzieje,że nie pozwoli mi ominać tańców na własnym weselu.
gooffi, że kota to rozumie mrowak oczywiście trzymam kciuki... chociaż nie wiem czy teraz nie jest już za późno
__________________
Emilka jest już z nami |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1168 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
asienka bardzo współczuję,sytuacja nie do pozazdroszczenia.Byłam kiedyś na weselu kuzynki ,gdzie jej ojciec a mój wujek zmarł nagle tydzień przed ślubem, wesele się odbyło,ksiądz udzielił pozwolenia-dyspenza czy jak to się nazywa.Wydaje mi się,że wszyscy powinni zrozumieć,że ślub się planuje od miesięcy, a śmierci nigdy.
mrowak melisa ma działanie uspokajające, niekoniecznie musisz być zdenerwowana,ale a nuż cię wyciszy i przejdzie, ja kiedyś na ból głowy często brałam nerwosol-pomagało, teraz w ciąży stosuję melisę,być może to efekt placebo. goofi hahaha super z tym twoim kotem ,ale się uśmiałam.Ponoć koty wykonują nasze polecenia ,ale nie tak od razu jak psy,tylko kiedy uznają to za stosowne dla siebie![]() Ja też zawsze myję ręce,po zetknięciu się z moimi sierściuchami ,myję też zawsze owoce i warzywa i nie jem surowego mięsa. tylkooliwka super ,że podałaś tego linka, myślę że odpowie na pytania nas wszystkich ile,czego,jakie itp.zaraz się biorę do lektury |
|
|
|
#1169 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Asienka – wg. mnie żałobę należy mieć przede wszystkim w sercu a nie na pokaz dla innych. A nasza tradycyjna żałoba (chodzenie w czerni, brak zabaw itp. Itd.) to taki trochę zwyczaj i pokazówka dla innych. I wiem co mówię gdyż ja w swoim życiu często miałam żałobę. I dla mnie najważniejsza była modlitwa za zmarłych. Więc baw się dobrze.
Madziwina – mam nadzieję że szybko wyzdrowiejesz. I bardzo Ci współczuję. Koty – ja niestety sprzątam po kocie sama. Jest niewychodzący. Dodatkowo gdy moja kicia zrobi kupkę to ją podcieram. Jest to pers. Kłaków wszędzie bardzo dużo. Mam go już od 11 lat i nie wyobrażam sobie życia bez niego. Przeszedł już testy związane z małym dzieckiem u mojej koleżanki u której zwykle zastawiam go gdy wyjeżdżam. Więc o dziecko się nie obawiam. U niej nawet było tak że ona z mężem i dzieckiem spała w łóżku a mój kot w łóżeczku dziecka. Teraz już mała ma dwa lata więc jak moje słońce jest u nich to i oni śpią wszyscy razem – wraz z kotem. Więc myślę że ja także dam radę. Np. dzisiaj rano moje kocisko obudziło mnie kichając mi prosto w twarz. ![]() ![]() Badania na toxo. miałam zlecone przez lekarza już po pierwszej wizycie. |
|
|
|
#1170 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 076
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Asienka - tak jak dziewczyny pisaly, wiele razy slyszalam ze ksiadz w takich sytuacjach mowi ze bliska osoba na pewno by sobie zyczyla zeby wesele odbylo sie wedle zwyczaju czyli z tancami...jednym znajomym doradzil zeby po prostu w trakcie wesela zamowili od orkiestry jakas ulubiona piosenke tej osobie i powiedzieli kilka slow o tej osobie - co oboje chetnie zrobili - i nikt nie mial im za zle ze tanczyli cala noc. Pamietam ze panna mloda przypiela malutka czarna atlasowa wstazeczke przy sukni slubnej a pan mlody mial czarny garnitur - kupiony juz wczesniej.
__________________
Xawery mały zbój ale mój - 24.03.2010 Leon kochany klusek - 22.08.2013 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:20.



z takich domowych sposobów to na pewno sok żurawinowy i duuuuuużo wody. Ale przydałoby się coś antybakteryjnego, zadzwoń może do lekarza i zapytaj, albo dowiedz się w aptece. Wiem, że normalnie gorące kąpiele pomagają... ale w ciąży, gorące... może raczej ciepłe.
ja czekałam z powiedzeniem, bo mi trochę głupio było (pracuję razem z moją siostrą, jesteśmy na tym samym stanowisku - ona teraz w 21tyg ciąży
. Mówią, że się cieszą i każą mi odpoczywać 

W poniedzialek idziemy do lekarza ,ciekawa jestem zmian ,i rozwoju fasolki 






przemęczanie zakazane

wszystkie nauczycielki...jakby się czegoś domyślały
a ja uparcie stałam
super z tym twoim kotem ,ale się uśmiałam.Ponoć koty wykonują nasze polecenia ,ale nie tak od razu jak psy,tylko kiedy uznają to za stosowne dla siebie
