Włosomaniaczki:) Część V - Nareszcie:D

['Estelle']

Ja też z najwyższych półek ściągam rzeczy wchodząc na krzesło, bo nie sięgam...
Uciekam juz niestety
Buziaki

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Ja też z najwyższych półek ściągam rzeczy wchodząc na krzesło, bo nie sięgam...
Uciekam juz niestety
Buziaki

To do następnego i ucałuj wiesz kogo

[niby nic]

Napisane przez 'Estelle'

Tak to Sobie tłumacz
Już my wiemy, co z Ciebie za ziółko hihihi

Raz się człowiekowi zdarzy i potem do końca życia wypominają

Napisane przez Finlora

Aaaaaa, byłoby super
Mi w niebieskim jest nieładnie, nieważne w jakim odcieniu.

Ja się przyznaję bez bicia - mojego zakupoholizmu nie da się już niczym wytłumaczyć

Ja nie wyobrażam sobie założyć np różowej bluzki, ale cienie do powiek są ok Ale taki ciemny róż. Najbardziej lubię taki ciemny fiolet (mam takie cienie z Oriflame, już mi się kończą i nie mogę znaleźć podobnego odcienia ) albo właśnie czerń - czarna kredka + ciemno szary cień do powiek

Ja mówie, że jak lala bo mam jasne włosy + różowe cienie to tak słodko i cukierkowo wygląda, a ja tak nie lubie Ale fiolet taki ciemniejszy jest ok, ale najlepiej połączony z jakimś innym. Ale na codzień to tylko kredka (czasem nawet tylko lekko podkreślona dolna linia rzęs) i tusz, bo raz, że nie chcialoby mi się codziennie tak malować, a dwa, że nie mam czasu, bo jestem taką sierotą, że równo pomalowane powieki to nie lada wyzwanie dla mnie i wymaga troche więcej czasu
A różowych bluzek mam sporo

[Finlora]

Napisane przez niby nic

Ja mówie, że jak lala bo mam jasne włosy + różowe cienie to tak słodko i cukierkowo wygląda, a ja tak nie lubie Ale fiolet taki ciemniejszy jest ok, ale najlepiej połączony z jakimś innym. Ale na codzień to tylko kredka (czasem nawet tylko lekko podkreślona dolna linia rzęs) i tusz, bo raz, że nie chcialoby mi się codziennie tak malować, a dwa, że nie mam czasu, bo jestem taką sierotą, że równo pomalowane powieki to nie lada wyzwanie dla mnie i wymaga troche więcej czasu
A różowych bluzek mam sporo

Ja też mam jasne włosy i być może też trochę cukierkowo ale tak rzadko maluję się w ten sposób, że może być Za to ciemno fioletowe cienie kocham, a jak użyję ich na mokro to już w ogóle fajnie wygląda
A różowych bluzek nie mam ani jednej

[niby nic]

Napisane przez Finlora

Ja też mam jasne włosy i być może też trochę cukierkowo ale tak rzadko maluję się w ten sposób, że może być Za to ciemno fioletowe cienie kocham, a jak użyję ich na mokro to już w ogóle fajnie wygląda
A różowych bluzek nie mam ani jednej

To ja może spróbuje kiedyś z tym różem

A co Ty tak dzisiaj cały dzień na wizażu? Czyżbyś przegoniła brata z domu?

[Finlora]

Napisane przez niby nic

A co Ty tak dzisiaj cały dzień na wizażu? Czyżbyś przegoniła brata z domu?

U TZ'a jestem Matka wybyła do córki więc zanim ojciec ją przywiezie to mogę się internetować - dobrego mam TZ'a - wie jak mnie uszczęśliwić

['Estelle']

Napisane przez Finlora

To do następnego i ucałuj wiesz kogo

Jestem z powrotem
A ucałować nie mogę, bo mam atak opryszczki
Czekam, aż mi się to badziewie wykluje

Napisane przez niby nic

Raz się człowiekowi zdarzy i potem do końca życia wypominają

Napisane przez niby nic

Ja mówie, że jak lala bo mam jasne włosy + różowe cienie to tak słodko i cukierkowo wygląda, a ja tak nie lubie Ale fiolet taki ciemniejszy jest ok, ale najlepiej połączony z jakimś innym. Ale na codzień to tylko kredka (czasem nawet tylko lekko podkreślona dolna linia rzęs) i tusz, bo raz, że nie chcialoby mi się codziennie tak malować, a dwa, że nie mam czasu, bo jestem taką sierotą, że równo pomalowane powieki to nie lada wyzwanie dla mnie i wymaga troche więcej czasu
A różowych bluzek mam sporo

A spróbuj różowego użyć jako rozświetlacza, a ciemniejsza partię zrobić fioletem.
Albo rozświetlacz + gruba czana kreska, trochę w stylu pin up.

Kurde, rozwaliła mi sie spinka do włosów i teraz się użeram...
Mówiłam Wam, że mam już kudły prawie po kolana ?

[niby nic]

Napisane przez Finlora

U TZ'a jestem Matka wybyła do córki więc zanim ojciec ją przywiezie to mogę się internetować - dobrego mam TZ'a - wie jak mnie uszczęśliwić

A to chyba, że tak A Tż wie, że tyle czasu na wizażu siedzisz i pewnie wynajdujesz nowe kosmetyki do wlosów, albo do makijażu?

Napisane przez 'Estelle'

Jestem z powrotem
A ucałować nie mogę, bo mam atak opryszczki
Czekam, aż mi się to badziewie wykluje




A spróbuj różowego użyć jako rozświetlacza, a ciemniejsza partię zrobić fioletem.
Albo rozświetlacz + gruba czana kreska, trochę w stylu pin up.

Kurde, rozwaliła mi sie spinka do włosów i teraz się użeram...
Mówiłam Wam, że mam już kudły prawie po kolana ?

Nie cierpie opryszczki. Jakiś czas temu użeralam się z tym bardzo często nawet co miesiąć, później brałam specalne tabletki i przeszło, pojawiło się dopiero po 2 latach ale i tak w dużo łagodniejszej formie
Właśnie pokombinuje coś, nawet teraz bym mogła bo nie mam nic do roboty, ale goście niedlugo przychodzą Im później przyjdą tym lepiej, bo będą krócej siedzieć Tak, jestem okropna
Do kolan? I nie derwuje Cie taka długość? Ja z moimi czasem już kota dostaje, a są o wiele krótsze

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Jestem z powrotem
A ucałować nie mogę, bo mam atak opryszczki
Czekam, aż mi się to badziewie wykluje

Uuuu, współczuję
Nienawidzę opryszczki, na szczęście dawno już nie miałam, jak tylko czuję, ze coś może mi się robić to od razu atakuję to pastą do zębów
A jak się już zrobi to Vratizolinem leczę.

Napisane przez 'Estelle'

Mówiłam Wam, że mam już kudły prawie po kolana ?

Po kolana?? Ale Ci zazdroszczę Oddaj trochę!

Napisane przez niby nic

A to chyba, że tak A Tż wie, że tyle czasu na wizażu siedzisz i pewnie wynajdujesz nowe kosmetyki do wlosów, albo do makijażu?

Ciiiiicho...

[niby nic]

Napisane przez Finlora

Uuuu, współczuję
Nienawidzę opryszczki, na szczęście dawno już nie miałam, jak tylko czuję, ze coś może mi się robić to od razu atakuję to pastą do zębów
A jak się już zrobi to Vratizolinem leczę.

[/COLOR]Po kolana?? Ale Ci zazdroszczę Oddaj trochę!

Ja raz użyłam pasty, ale na taką już 'wyklutą', a potem mi pół wargi spuchło

[Finlora]

Napisane przez niby nic

Ja raz użyłam pasty, ale na taką już 'wyklutą', a potem mi pół wargi spuchło

Na wykluta nie używałam

[niby nic]

Napisane przez Finlora

Na wykluta nie używałam

I dobrze Mnie zaczęło strasznie mrowić, ale pomyślałam, że tak ma być. A potem jak zobaczyłam swoje usta to się przeraziłam

[Finlora]

Napisane przez niby nic

I dobrze Mnie zaczęło strasznie mrowić, ale pomyślałam, że tak ma być. A potem jak zobaczyłam swoje usta to się przeraziłam

Ja w ogóle kiedyś czytałam, że nie powinno się używać pasty do zębów np na wargi bo tam skóra jest bardzo delikatna a ten mentol czy coś tam jest dosyć mocny i może bardzo podrażnić Ale ja zawsze używam kiedy czuję, że może mi się pojawić opryszczka - bo nic tak skutecznie mi tego nie "wypala" jak pasta do zębów

['Estelle']

Napisane przez niby nic

Do kolan? I nie derwuje Cie taka długość? Ja z moimi czasem już kota dostaje, a są o wiele krótsze

No teraz denerwuje, bo mi się spinka do włosów zepsuła
A zazwyczaj noszę spięte, więc wcale tej długości nie odczuwam

Napisane przez Finlora

Uuuu, współczuję
Nienawidzę opryszczki, na szczęście dawno już nie miałam, jak tylko czuję, ze coś może mi się robić to od razu atakuję to pastą do zębów
A jak się już zrobi to Vratizolinem leczę.

Ja też nienawidzę, ale cóż... przepadło
Smarowałam kiedyś antyvirem, ale się przeterminował i wywaliłam i od tamtej pory jakoś do głowy mi nie przyszło, żeby kupić nową tubkę, tj. przyszło, ale zapominam cały czas.
Kiedyś przypalałam spirytusem, pasta u mnie nie skutkowała

Napisane przez Finlora

[I][COLOR=Purple]Po kolana?? Ale Ci zazdroszczę Oddaj trochę!

Come and take

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Come and take

Już jadę Najwyższy czas odwiedzić Lublin - tam mnie jeszcze nie było

['Estelle']

Napisane przez Finlora

Już jadę Najwyższy czas odwiedzić Lublin - tam mnie jeszcze nie było

Zapraszam , już zresztą kiedyś Cię zapraszałam
Ładnie tu u nas

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Zapraszam , już zresztą kiedyś Cię zapraszałam
Ładnie tu u nas

No tak, miałyśmy razem oglądać L Word i Seks w wielkim mieście
Zbieram się - ojciec TZ'a właśnie dzwonił, że zaraz będą wracać

Ale co się pointernetowałam to moje

[malina19]

Napisane przez niby nic

Czesc Karolina jestem
Powiedz coś nam o sobie, np. czym sie interesujesz poza włosami , czy masz zwierzaki, ile masz lat itp.

Napisane przez 'Estelle'

Welcome mamy nadzieję, że będziesz aktywnie się udzielać

Napisane przez paspartu

cześć szepnij nam coś o sobie
oo, widzę ze mieszkamy baaaardzo blisko siebie

Witam i dziękuję za miłe przyjęcie i o razu przepraszam że dopiero teraz odzywam się po moim pierwszym poście, ale niestety miałam ostatnio trochę mniej czasu (wiem t nie jest wymówka żadna i baty mi się należą)
o sobie jest zwykle cięzko samej pisac ale spróbuje
mam 22 lata z skąd pochodzę to widać jestem singielką
jestem na 4 roku studiów (i z stad też wynika trochę brak mojego czasu)
ze zwierzaków mam suczkę mam już ją 4 lata straszna przylepa, i jest ona moim oczkiem w glowie, neistety ale poza studiami mam bardzo malo czasu na jakieś przyjemności zwłaszcza że właśnie sesja już się zbliża
poza tym lubię od czasu do czasu obejrzeć dobry film czy też serial, przeczytac dobrą książke, czy też spotkac się ze znajomymi i wyjść na długi spacer
wlosomaniaczką zaczełam być pod koniec września, kiedy pewnego dnia obudziłam się rano spojrzałam w lusrto i pobiegłam umyć włosy, zdałam sobie sprawę że są suche i zniszczone zarówno niezbyt częstym używaniem czegoś więcej na nie poza szamponem oraz czynnikami termicznymi jak chodzeniem po plazy w najgorsze słońce be żadnej ochrony na włosach lub też prostowaniem ich prostownicom, po tym ścielam je do ramion, aktualnie je zapuszczam i staram się o nie bardziej dbać gdyż nie uważam już że są bo są i że nie wymagają ode mnie żadnej pielegnacji (nie wiem jak to zrobiłam ale kiedyś tak uważałam i były ładne), obecne zwalczyłam już straszne wypadanie wlosów i mam masę babyhair na głowie, co mnei bardzo cieszy
od dzisija postaram się stale udzielać w wątku

[Mirelkaaa]

Napisane przez 'Estelle'

Klasyka nie ma to jak uczyć sie na kilka godzin przed kolokwium lub egzaminem
Pilność i systematyczność nigdy nie były moimi mocnymi stronami
Największego kopniaka zawsze, ZAWSZE, dostawałam w przeddzień ssprawdzianów. Wcześniej - zero motywacji.
Jedynymi wyjątkami były egzaminy z matematyki i fizyki na pierwszym roku studiów.
No i matura, ale tam to przygotowania polegały na robieniu zadań i powtórkach na lekcji więc się nie liczy.

O ileż to przyjemniejsze
Ja nienawidzę "piramidy" w zlewie, tj. jak mi ktoś nawkłada wszelkiej maści garnków, słoików i w ogóle pomieszanych naczyń.
Toleruję jedynie talerze. Wszystko inne ma stać na zewnątrz. Inaczej bunt i nie zmywam

ale efekty tego uczenia się na ostatna chwile marne są i skutki uboczne typu nie mam na nic siły:d

Napisane przez 'Estelle'

Cześć Aga

Nie kuś ta maską... bo mi się powoli zapasy kończą ale czaję się na Tigi, wypatrzyłam korzystną oferte na ebayu. Za 2 odżywki z transportem wyjdzie mi tyle, co za jedną na All.
Na podorędziu mam za to chyba z 5 sprayów do zużycia.

Mada faka, co za logika Twojego taty

Co do Thanatosa - może już mu się znudziło hobbystyczne prowadzenie sklepu? Już i tak opinię ma zepsutą... A szkoda, bo fajne rzeczy miał i w rozsądnych cenach.

Idę robić za mleczarza

to ile w przeliczeniu na polski zestaw tigi wyjdzie?

Napisane przez 'Estelle'

Ale zawsze może być gorzej

A tak z innej beczki, kupiłam sobie zestaw cieni mineralnych za 25 zł na ebay, nie wiem co prawda kiedy je zużyję, ale mam na to całe wieki, bo podobno się nie psują

noo właśnie całe życie na zuzycie cieni, kocham to jaka to firma?

Napisane przez niby nic

A no chyba, że tak Rozgrzeszam Cie
Ja to nawet nie wiem czy przytyłam, może nie, ale poprostu porażka z tą moją dietą Czasem się pilnuje kilka dni, żeby jakoś normalnie się odżywać, ale potem zazwyczaj przychodzi taki dzień, że zrzucam się na wszystko

Ja byłam wczoraj jednak w klubie i super było, tylko, że dzisiaj jestem jak zwłoki, a mam posprzątać bo goście przychodzą.



Cześć Aga
Thanatos już dawno chyba z rok temu wycofał składniki do psikaczy, ja nawet nie zrobiłam zapasów, a pamiętam, że wtedy były chyba spore przeceny

ja mam isc jutro do pubu ale od wczoraj zle się czuje normalnie od czasu do czasu w glowie mi się kręci nie wiem co będzie jutro..

pochwale się, ze kupiłam wreszcie grzebień drewniany
weszłam do the body shopu i wisiał takie nie za duży i sobie przypomniałam, ze od jakiegos czasu szukałam tego grzebienia tylko nie bardzo pamiętam czemu akurat drewniany ale kupiłam

['Estelle']

Malina19, a jakie seriale oglądasz? Bo my tu w dużej mierze kryminałomaniaczki , czasem jakaś ciekawa obyczajówka się trafi...

A czy nie udzielałaś się też na offtopie fryzjerskim? [tak z ciekawości pytam]

Mirelka:
- zestaw Tigi 2 szt wysyłką to jakieś 60 zł niecałe [odżywka Oatmeal&Honey]
- cienie są marki Bare Minerals - może znasz, słyszałaś coś? Bo ja nie wiem co to za firma, się zobaczy co to jest warte... Kolory mi się spodobały i klepnęłam...
- drewniany grzebień nie elektryzuje włosów i ogólnie jest "zdrowy", na pewno lepszy niż plastikowe

[Heroldin]

Salve Dziewczyny ! Witaj malina !

'Estelle' - fajne te malowanki !

W moim przypadku - niestety - żadne cienie w kolorach różowo/fioletowych nie sprawdzają się. Czego i jak nie próbowałabym - zawsze wygląda, jakbym miała podbite, zmęczone oczy. Może dlatego, że mam zielone tęczówki. Dla odmiany w ubiorze uwielbiam wyraziste {a jak !} róże, fiolety, czerwienie, maliny. Wszystkie beże, niebieskości, szarości, czernie, brązy - odpadają.

Na wszystkie przypadłości skórne {opryszczkę też} używam maści Tribiotic.
W nastoletnich latach życia mego złapałam wirusa opryszczki od koleżanki i teraz dość często, w momencie obniżenia odporności organizmu, mam wizyty tej przypadłości. I to w jakich miejscach na ciele ... Lepiej nie pytajcie. Paskudne toto jest okropnie. W ubiegłym miesiącu też miałam zainfekowane usta. Tribiotic poradził sobie.

Finlora - chyba wszyscy (poza koszykarzami} mają problemy w dostaniu się do górnych półek w szafkach. Nie przejmuj się ! U mnie najbardziej cierpi kwiatuszek, który - jako jedyny ostał się po kotach harcownikach - stoi na szafce kuchennej. Rzadko kiedy pić dostaje . Poukładasz na górnych półkach rzeczy najrzadziej używane i będzie o.k.

Mogę Wam podpowiedzieć. Jest taka firma : HARA. Wśród swoich produktów oferuje uniwersalny płyn. Drogie jest to jak nie wiem co, ale opakowanie pół litrowe używam przez prawie pół roku. Jak policzyć koszt tych wszystkich "normalnych" preparatów czyszczących, które zużywamy przez ten okres czasu - opłaca się. HARA czyści wszystko ! Nawet jak czasem zabraknie mi płynu do zmywania - dwie krople i sterta naczyń czysta. Szyby, lustra - bez smug, podłogi - bez smug, srebrne powierzchnie - bez smug. Używam tego płynu już lata całe. Jak również i "karemu" do skóry też tej firmy. Kupuję przez internet. Jest jedna osoba, która zajmuje się w Polsce dystrybucją produktów tej firmy. Poleciłam ten preparat już paru osobom i są mega zadowolone. Dla tych, którzy nie umieją robić porządków w rękawiczkach - nie niszczy rąk.

Za Waszą namową { oj, kusicielki !} poczytałam trochę na Wizażu tematów o kosmetykach mineralnych i jestem zaniepokojona stanem mojego umysłu. Przecież to czarna magia, nic a nic nie mogę zrozumieć. Toć to jakaś grypsera. Dziewczyny przerzucają się jakimiś symbolami, skrótami myślowymi, że początkujący {przynajmniej ja} pewnikiem arabski język prędzej by zrozumiał. A do tego - straszno o cokolwiek zapytać. I nadal pojąć nie mogę, jak internetowo można sobie np. podkładu, pudru odcień dobrać. Mnie się to jeszcze tak na odległość nigdy nie udało.

Wczoraj przeszukałam wszystkie możliwe sklepy w "moim" mieście w poszukiwaniu małej torebki na długim pasku. Kicha ! Same "worki na kartofle".
O ile sięgnę pamięcią wstecz - nigdy nie miałam torebki na długim pasku. Preferowałam zawsze takie do ręki. Ale przy obecnej aurze i konieczności opatulania się, noszenia puchowych płaszczy lub kożuchów - taka wisząca byłaby najodpowiedniejsza. Może Wy - takie bardziej na np. Allegro rozeznane - coś widziałyście w tym stylu. Kolor obojętny - a co mi tam. Byle jakowychś marszczeń, klamerek, ćwieków nie miała.

U mnie dzisiaj w nocy zaczęło mocno wiać. Nasłuchawszy się telewizyjnych opowieści, że gdzieś tam w Polsce ludzie już drugi tydzień bez prądu - mam duży stres. Jak już parokrotnie pisałam - mam w domu wszystko na prąd, a i ogrzewanie bez prądowego wspomagania nie włączy się. Co to będzie, co to będzie ... Chyba jakieś igloo przyjdzie w zaspie śnieżnej wygrzebać, bo podobno - w takim igloo ciepło.

Miłej, bezwietrznej i bezśnieżnej niedzieli życzę.

************************* ********************

Przeglądam Allegro i chyba znalazłam torebkę. Nie umiem wklejać linków - durnowata jam jest !
Torebka u użytkownika dawid pl 2003 - nr. 875677553 lub 888213811. Ta pierwsza ładniejsza :
kolor = samochód na jezdni nie przejedzie. Wytłumaczcie mi tylko proszę, co mam rozumieć jako : wysokość torebki i długość torebki. Jakoś pojąć nie mogę.

[malina19]

Napisane przez 'Estelle'

Malina19, a jakie seriale oglądasz? Bo my tu w dużej mierze kryminałomaniaczki , czasem jakaś ciekawa obyczajówka się trafi...

A czy nie udzielałaś się też na offtopie fryzjerskim? [tak z ciekawości pytam]

seriale w sumie róźne zarówno detektyw monk, chhirurgów, dextera, dr housa, wszelkie csi, też oglądałam brzydule teraz od czasu do czasu zerkam na majkę oraz na jakieś zagraniczne seriale - typowo mlodzieżowe w celu odmóżdzenia się
tak udzielałam sie i nadal się udzielam, musze ponownie odkryć wizaż i tematy jakie się w nim skrywają po 2 letniej przerwie

Napisane przez Mirelkaaa

pochwale się, ze kupiłam wreszcie grzebień drewniany
weszłam do the body shopu i wisiał takie nie za duży i sobie przypomniałam, ze od jakiegos czasu szukałam tego grzebienia tylko nie bardzo pamiętam czemu akurat drewniany ale kupiłam

ja około 2 miesiące teemu z manią poszukiwacza szukałam właśnie drewanianegogrzebienia o szerokim rozstawie ząbków, niestety nie kupiłam go bo nie znalazłam, teraz troszkę mi to przeszło

Napisane przez Heroldin

Salve Dziewczyny ! Witaj malina !
Na wszystkie przypadłości skórne {opryszczkę też} używam maści Tribiotic.
Miłej, bezwietrznej i bezśnieżnej niedzieli życzę.

o nie wiedziałam że tribiotic opmaga też na opryszkę, ja narazie mam jeszcze zovirax odpukac naszczęście po ostatnim razie już się nie pojawiła
oj niedziela bedzie raczej bardzo mroźna, ale i tak chyba najgorzej bedzie pod koniec przyszłego tygodnia

[Mirelkaaa]

Napisane przez 'Estelle'

Malina19, a jakie seriale oglądasz? Bo my tu w dużej mierze kryminałomaniaczki , czasem jakaś ciekawa obyczajówka się trafi...

A czy nie udzielałaś się też na offtopie fryzjerskim? [tak z ciekawości pytam]

Mirelka:
- zestaw Tigi 2 szt wysyłką to jakieś 60 zł niecałe [odżywka Oatmeal&Honey]
- cienie są marki Bare Minerals - może znasz, słyszałaś coś? Bo ja nie wiem co to za firma, się zobaczy co to jest warte... Kolory mi się spodobały i klepnęłam...
- drewniany grzebień nie elektryzuje włosów i ogólnie jest "zdrowy", na pewno lepszy niż plastikowe

wiesz nawet sprawdziła co to za firma ciężko dostępna bardzo mało osób ją zna, ale raczej to 100% minerałki a nie domieszka

Napisane przez Heroldin

Salve Dziewczyny ! Witaj malina !

'Estelle' - fajne te malowanki !

W moim przypadku - niestety - żadne cienie w kolorach różowo/fioletowych nie sprawdzają się. Czego i jak nie próbowałabym - zawsze wygląda, jakbym miała podbite, zmęczone oczy. Może dlatego, że mam zielone tęczówki. Dla odmiany w ubiorze uwielbiam wyraziste {a jak !} róże, fiolety, czerwienie, maliny. Wszystkie beże, niebieskości, szarości, czernie, brązy - odpadają.

Na wszystkie przypadłości skórne {opryszczkę też} używam maści Tribiotic.
W nastoletnich latach życia mego złapałam wirusa opryszczki od koleżanki i teraz dość często, w momencie obniżenia odporności organizmu, mam wizyty tej przypadłości. I to w jakich miejscach na ciele ... Lepiej nie pytajcie. Paskudne toto jest okropnie. W ubiegłym miesiącu też miałam zainfekowane usta. Tribiotic poradził sobie.

Finlora - chyba wszyscy (poza koszykarzami} mają problemy w dostaniu się do górnych półek w szafkach. Nie przejmuj się ! U mnie najbardziej cierpi kwiatuszek, który - jako jedyny ostał się po kotach harcownikach - stoi na szafce kuchennej. Rzadko kiedy pić dostaje . Poukładasz na górnych półkach rzeczy najrzadziej używane i będzie o.k.

Mogę Wam podpowiedzieć. Jest taka firma : HARA. Wśród swoich produktów oferuje uniwersalny płyn. Drogie jest to jak nie wiem co, ale opakowanie pół litrowe używam przez prawie pół roku. Jak policzyć koszt tych wszystkich "normalnych" preparatów czyszczących, które zużywamy przez ten okres czasu - opłaca się. HARA czyści wszystko ! Nawet jak czasem zabraknie mi płynu do zmywania - dwie krople i sterta naczyń czysta. Szyby, lustra - bez smug, podłogi - bez smug, srebrne powierzchnie - bez smug. Używam tego płynu już lata całe. Jak również i "karemu" do skóry też tej firmy. Kupuję przez internet. Jest jedna osoba, która zajmuje się w Polsce dystrybucją produktów tej firmy. Poleciłam ten preparat już paru osobom i są mega zadowolone. Dla tych, którzy nie umieją robić porządków w rękawiczkach - nie niszczy rąk.

Za Waszą namową { oj, kusicielki !} poczytałam trochę na Wizażu tematów o kosmetykach mineralnych i jestem zaniepokojona stanem mojego umysłu. Przecież to czarna magia, nic a nic nie mogę zrozumieć. Toć to jakaś grypsera. Dziewczyny przerzucają się jakimiś symbolami, skrótami myślowymi, że początkujący {przynajmniej ja} pewnikiem arabski język prędzej by zrozumiał. A do tego - straszno o cokolwiek zapytać. I nadal pojąć nie mogę, jak internetowo można sobie np. podkładu, pudru odcień dobrać. Mnie się to jeszcze tak na odległość nigdy nie udało.

Wczoraj przeszukałam wszystkie możliwe sklepy w "moim" mieście w poszukiwaniu małej torebki na długim pasku. Kicha ! Same "worki na kartofle".
O ile sięgnę pamięcią wstecz - nigdy nie miałam torebki na długim pasku. Preferowałam zawsze takie do ręki. Ale przy obecnej aurze i konieczności opatulania się, noszenia puchowych płaszczy lub kożuchów - taka wisząca byłaby najodpowiedniejsza. Może Wy - takie bardziej na np. Allegro rozeznane - coś widziałyście w tym stylu. Kolor obojętny - a co mi tam. Byle jakowychś marszczeń, klamerek, ćwieków nie miała.

U mnie dzisiaj w nocy zaczęło mocno wiać. Nasłuchawszy się telewizyjnych opowieści, że gdzieś tam w Polsce ludzie już drugi tydzień bez prądu - mam duży stres. Jak już parokrotnie pisałam - mam w domu wszystko na prąd, a i ogrzewanie bez prądowego wspomagania nie włączy się. Co to będzie, co to będzie ... Chyba jakieś igloo przyjdzie w zaspie śnieżnej wygrzebać, bo podobno - w takim igloo ciepło.

Miłej, bezwietrznej i bezśnieżnej niedzieli życzę.

************************* ********************

Przeglądam Allegro i chyba znalazłam torebkę. Nie umiem wklejać linków - durnowata jam jest !
Torebka u użytkownika dawid pl 2003 - nr. 875677553 lub 888213811. Ta pierwsza ładniejsza :
kolor = samochód na jezdni nie przejedzie. Wytłumaczcie mi tylko proszę, co mam rozumieć jako : wysokość torebki i długość torebki. Jakoś pojąć nie mogę.

jakie skróty? np primer? to angielskie np po angielsku baza
tutaj masz taki wstęp
http://kosmetykimineralne.blogspot.c...ralne-faq.html
a odcien podkładu to patrzysz na swoją skórę w lusrze bez makijażu czy jestem bardzo blada, czy odrobinę zlota, moze rumiana albo neutralna
jak juz wiesz to zamawiasz próbki w tej kategorii odcienia skóry, a jak nie wiesz to wrzucasz zdjęcia (kawałek twarzy z szyją) do wątku firmy na którą się zdecydowałas i dziewczyny ci doradzają

Napisane przez malina19

seriale w sumie róźne zarówno detektyw monk, chhirurgów, dextera, dr housa, wszelkie csi, też oglądałam brzydule teraz od czasu do czasu zerkam na majkę oraz na jakieś zagraniczne seriale - typowo mlodzieżowe w celu odmóżdzenia się
tak udzielałam sie i nadal się udzielam, musze ponownie odkryć wizaż i tematy jakie się w nim skrywają po 2 letniej przerwie



ja około 2 miesiące teemu z manią poszukiwacza szukałam właśnie drewanianegogrzebienia o szerokim rozstawie ząbków, niestety nie kupiłam go bo nie znalazłam, teraz troszkę mi to przeszło



o nie wiedziałam że tribiotic opmaga też na opryszkę, ja narazie mam jeszcze zovirax odpukac naszczęście po ostatnim razie już się nie pojawiła
oj niedziela bedzie raczej bardzo mroźna, ale i tak chyba najgorzej bedzie pod koniec przyszłego tygodnia

ja go kupiłam po 2 latach

[malina19]

Napisane przez Mirelkaaa

ja go kupiłam po 2 latach

o to chyba nie jest ze mną aż tak źle, czyli przy najbliższej okazji muszę się wybrać do the body shop, tylko ciekawe jak na to moj portfel zareaguje

[Mirelkaaa]

Napisane przez malina19

o to chyba nie jest ze mną aż tak źle, czyli przy najbliższej okazji muszę się wybrać do the body shop, tylko ciekawe jak na to moj portfel zareaguje

mój grzebień jest taki nieduzy i nie ma bardzo szeroko rozstawionych zębów ale bardzo blisko tez nie i zapłaciłam za niego tylko 15 zł

[malina19]

Napisane przez Mirelkaaa

mój grzebień jest taki nieduzy i nie ma bardzo szeroko rozstawionych zębów ale bardzo blisko tez nie i zapłaciłam za niego tylko 15 zł

o to rzeczywiście malo, a ja myślałam że w body shop jest drogo, a nie wiesz czy były jeszcze z szerokim rozstawem

[Mirelkaaa]

Napisane przez malina19

o to rzeczywiście malo, a ja myślałam że w body shop jest drogo, a nie wiesz czy były jeszcze z szerokim rozstawem

był tylko taki jak ja mam, ale on nie ma blisko zębów, ale tez nie tak szeroko jak niektóre plastikowe
i o połowe mniejszy jest
ale łatwiej zabrac ze sobą

[niby nic]

Napisane przez 'Estelle'

No teraz denerwuje, bo mi się spinka do włosów zepsuła
A zazwyczaj noszę spięte, więc wcale tej długości nie odczuwam

Ja jak do ludzi ide to zawsze w rozpuszczonych. Jakoś nie moge się przekonać do związywania, spinania...mam za dużą twarz Nawet w opasce nie wyjde, chociaż podejrzewam, ze to znacznie ułatwia życie

Napisane przez Heroldin

Za Waszą namową { oj, kusicielki !} poczytałam trochę na Wizażu tematów o kosmetykach mineralnych i jestem zaniepokojona stanem mojego umysłu. Przecież to czarna magia, nic a nic nie mogę zrozumieć. Toć to jakaś grypsera. Dziewczyny przerzucają się jakimiś symbolami, skrótami myślowymi, że początkujący {przynajmniej ja} pewnikiem arabski język prędzej by zrozumiał. A do tego - straszno o cokolwiek zapytać. I nadal pojąć nie mogę, jak internetowo można sobie np. podkładu, pudru odcień dobrać. Mnie się to jeszcze tak na odległość nigdy nie udało

Mnie też to przeraża. Nawet zabrać do czytania się nie moge
Mirelka na początek moge kupić sam podkład [oczywiscie najpierw próbki]? I pewnie pędzel się przyda, ale reszta typu pudry, róże itd moge sobie narazie odpuscić? Można używać na minerałki normalnego różu i korektora?

Napisane przez Heroldin

Przeglądam Allegro i chyba znalazłam torebkę. Nie umiem wklejać linków - durnowata jam jest !
Torebka u użytkownika dawid pl 2003 - nr. 875677553 lub 888213811. Ta pierwsza ładniejsza :
kolor = samochód na jezdni nie przejedzie. Wytłumaczcie mi tylko proszę, co mam rozumieć jako : wysokość torebki i długość torebki. Jakoś pojąć nie mogę.

Wysokość to od góry do dołu [pionowo], a długość wszerz [poziomo]

Napisane przez malina19

seriale w sumie róźne zarówno detektyw monk, chhirurgów, dextera, dr housa, wszelkie csi, też oglądałam brzydule teraz od czasu do czasu zerkam na majkę oraz na jakieś zagraniczne seriale - typowo mlodzieżowe w celu odmóżdzenia się

Zółwik za Monka

Napisane przez Mirelkaaa

a odcien podkładu to patrzysz na swoją skórę w lusrze bez makijażu czy jestem bardzo blada, czy odrobinę zlota, moze rumiana albo neutralna
jak juz wiesz to zamawiasz próbki w tej kategorii odcienia skóry, a jak nie wiesz to wrzucasz zdjęcia (kawałek twarzy z szyją) do wątku firmy na którą się zdecydowałas i dziewczyny ci doradzają

Jeszcze jakby to takie łatwe było Ja raz jak patrze to jestem żółta, raz brzoskwiniowa, a innym razem różowa I nigdy nie moge się zdecydować

[Mirelkaaa]

Napisane przez niby nic

Ja jak do ludzi ide to zawsze w rozpuszczonych. Jakoś nie moge się przekonać do związywania, spinania...mam za dużą twarz Nawet w opasce nie wyjde, chociaż podejrzewam, ze to znacznie ułatwia życie



Mnie też to przeraża. Nawet zabrać do czytania się nie moge
Mirelka na początek moge kupić sam podkład [oczywiscie najpierw próbki]? I pewnie pędzel się przyda, ale reszta typu pudry, róże itd moge sobie narazie odpuscić? Można używać na minerałki normalnego różu i korektora?



Wysokość to od góry do dołu [pionowo], a długość wszerz [poziomo]



Zółwik za Monka



Jeszcze jakby to takie łatwe było Ja raz jak patrze to jestem żółta, raz brzoskwiniowa, a innym razem różowa I nigdy nie moge się zdecydować

ja tez zawsze w rozpuszczonych

mozesz kupic sam podkład, ale kup od razu pędzel, bo jak nałożysz złym pędzlem to efekt moze byc nieciekawy
flat topa albo lhk najlepiej everydayminerals
flat top to mocniejsze krycie, lhk jest prkatyczniejszy, bo i róż i puder wykonczeniowy nim nałozysz...
tak mozesz uzywac normalnego różu, ale proponowałbym wziasc jeszcze kortektor
pewnie chcesz zamowic próbki EDM
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=377777&page=40
przeczytaj 2 pierwsze posty i wklej swoje zdjecie kawałka twarzy i szyi w swietle dziennym na wątek to ci dziewczyny doradzą od czego powinnas zacząć
i mozesz sie podpiąć pod zbiorowe zamówienia
wyjdzie taniej niz na allegro
oglądam kuferki na all
http://www.allegro.pl/item886997703_...dwa_wzory.html
co myslicie o tym? potrzebny mi na minerałki, ale boje się, ze bedzie za mały

[niby nic]

Napisane przez Mirelkaaa

ja tez zawsze w rozpuszczonych

mozesz kupic sam podkład, ale kup od razu pędzel, bo jak nałożysz złym pędzlem to efekt moze byc nieciekawy
flat topa albo lhk najlepiej everydayminerals
flat top to mocniejsze krycie, lhk jest prkatyczniejszy, bo i róż i puder wykonczeniowy nim nałozysz...
tak mozesz uzywac normalnego różu, ale proponowałbym wziasc jeszcze kortektor
pewnie chcesz zamowic próbki EDM
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=377777&page=40
przeczytaj 2 pierwsze posty i wklej swoje zdjecie kawałka twarzy i szyi w swietle dziennym na wątek to ci dziewczyny doradzą od czego powinnas zacząć
i mozesz sie podpiąć pod zbiorowe zamówienia
wyjdzie taniej niz na allegro
oglądam kuferki na all
http://www.allegro.pl/item886997703_...dwa_wzory.html
co myslicie o tym? potrzebny mi na minerałki, ale boje się, ze bedzie za mały

Dzisiaj sobie poczytam o tych minerałach i zamówie w końcu te próbki, bo podejrzewam, że normalnego podkładu to i tak nigdzie nie znajde Ale i tak przygotuj się jeszcze na tysiąc pytań

Ja mam taki kuferek To już wiem na co go wykorzystam, bo na normalne kosmetyki jest troche niepraktyczny.