Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

[patinka_]

Napisane przez eudaimonia

Mamusie już rozpakowane (te teraz i te znacznie wcześniej) czy czkawka u dzidzi po jedzeniu to normalne?? tak chciałabym mu pomóc by się nie męczył ale nie wiem jak

wczoraj pojechałam do firmy zawieźć podanie o urlop macierzyński. od razu napisałam też podanie o te dodatkowe 2 tygodnie urlopu fakultatywnego. moja szefowa była mega zdziwiona - myślała, że od marca będę już w pracy a z moich wyliczeń wynika, że 10 czerwca dopiero mam koniec macierzyńskiego

wariatka jeszcze jakby to był chłop to bym się nie dziwiła, ale baba i taka głupia...stara panna może czy bezdzietna?

[zebra666]

Eudaimonia mój ma często czkawkę i przystawiam go wtedy do piersi i jak sobie popije to przechodzi

[Sensuel]

Napisane przez eudaimonia

Mamusie już rozpakowane (te teraz i te znacznie wcześniej) czy czkawka u dzidzi po jedzeniu to normalne?? tak chciałabym mu pomóc by się nie męczył ale nie wiem jak

Ja przystawiałam do piersi,albo dawałam troszkę ciepłej herbatki aby czkawka minęła.Oskar miał ją non stop prawie.Po kąpieli i po jedzeniu....zgroza.Ale po herbatce mijało.

[gosbaj]

soraya i agusia gratuluje!!!!!

[kwiat kalafiora]

eudaimonia - szefowa zakręcona jak paczka dropsów. masakra ale tak to bywa

soraya - GRATULACJE

Majkela - Twój maluszek wygląda jak aniołeczek. Fajną ma podusie, taka płaściutką. To nie jest taki standardowy zestaw pościeli do łóżeczka prawda ?

malinka - bardzo ładna mamusia



ja tez bym umieściła swoje zdjęcie ale nie wiem jak

[PatkaM84]

Napisane przez eudaimonia

wczoraj pojechałam do firmy zawieźć podanie o urlop macierzyński. od razu napisałam też podanie o te dodatkowe 2 tygodnie urlopu fakultatywnego. moja szefowa była mega zdziwiona - myślała, że od marca będę już w pracy a z moich wyliczeń wynika, że 10 czerwca dopiero mam koniec macierzyńskiego

Niezła szegfowa... hehehe, jasne - to ona myślała że macierzyński to trwa miesiąc czy dwa?


A ja już dzisiaj robię zupkę pomidorową Rozmawiałam z mamą i ona mi powiedziała, że jak była ze mną w ciąży to po zjedzeniu 2 talerzy pomidorowej odeszły jej wody i niedługo na świecie byłam Ja hahaha, ale by były jaja jakby to i u nas się sprawdziło

[gooha3]

Gratuluje wysztkim mamusiom i dzieciaczkom
..... ale Wam zazdroszczę , że już jesteście razem

Napisane przez kasiorekzeta

Dziewczyny właśnie dowiedziałam się, że 20 stycznia w środę mam obronę pracy magisterskiej, stres mnie teraz ogarnął Oczywiście spodziewałam się, że to miało być w styczniu lub lutym, ale ja tą myśl sobie odkładałam A teraz ogarnęło mnie przerażenie. O Matko !!!! idę się uczyć

spokojnie dasz radę będziesz mieć z głowy. Wierze, że stres jest bo tez to niedawno przechodziłam, ale według mnie obrona to najlżejszy egzamin na studiach

Trzymam kciuki

eudaimonia dziękuje za info odnośnie wypłat z zus-u

[kalka]

add, Soraya, Agusia
Gratulacje!!!!

BRZOSKWINIA??? gdzie jesteś? Chyba nie rodzisz??? Nie zostawiaj mnie samej!!!!!!!!!!

[malinka118]

Kasiorekzeta ja się broniłam będąc w 12 tygodniu ciąży i stresowałam się strasznie, a najbardziej tym czy nie zwymiotuję na komisję, bo męczyło mnie wtedy strasznie. A sam egzamin bardzo przyjemny. U nas jak któraś była w ciąży szczególnie wysoko to obrona była lajtowa bo pewnie komisja się boi że przy nich zacznie się rodzić. Trzymam mocno kciuki i napewno będzie dobrze.

[kamyil]

soraya, addicted, agusiamatyldka - GRATULACJE!!dużo zdróweczka dla Waszych maluszków

czyżby worek rozdwajających się mam pękł i czeka nas teraz prawdziwy wysyp?? trzymam kciuki za te które już po albo na kilka dni przed terminem

ksiorekzeta - zobaczysz że obrona będzie tylko formalnością zresztą nikt nie odważy się Ciebie męczyć bo będą się bali że urodzisz

castilia cieszę się że wróciłaś do nas bo się martwiłam jak mi nie odpisałaś na smska

sensuel - ja też się zastanawiam jaki rozmiar ciuszków wziąć do szpitala i biorę chyba 2x 56 i 1x 62, a w razie czego w domu będę miała przygotowane dodatkowe komplety w obu rozmiarach i najwyżej nam dowiozą

a ja wczoraj pół dnia męczyłam się ze składaniem wózka, okazało się że zapomnieli dopakować pokrowiec na nóżki i brakuje jednego zabezpieczenia - ale już dzwoniłam do producenta i obiecali że reklamacja zostanie rozpatrzona więc teraz czekam aż doślą

dziś będę prać całą resztę która została do poprania... idę zaraz nastawić pralkę

miłego dnia mamuśki i maluszki po jednej i drugiej stronie brzucha

[ula 87]

jeszcze nie zdążyłam nadrobić was od wtorku a tu już 4 strony od wczoraj wieczorem lecicie jak burza

ja postanowiłam wybrać się na zakupy ... sama pomyślałam że będę długo i wizja męża czekającego w samochodzie jakoś pesymistycznie mnie nastawiała, gdyby coś mnie zakłuło zaraz miałam dzwonić po TZ
mzrobiłam zakupy żywieniowe , kupiłam dwie bluzeczki dla małej ,pózniej wam wkleję zdjęcia i osłonki na cyce z aventu( tylko takie były -rozm. uniwersalny) mam nadzieję że będą ok.

i tak sobie pochodziłąm po sklepach i 1.5h mineło jak nic

teraz mam zamiar zabrać się za sprzątanie , pranie , gotowanie bo bez prądu dom zaczął wyglądać jak chlewik

Napisane przez malinka118

Ja po wizycie. Szyjka dalej 2 cm nic się nie skróciła, chociaż jest miękka i rokuje. Rozwarcie na 1,5 palca. Troszkę ją wymasował. Może się coś ruszy w końcu. Teraz wizyty będę mieć już tylko w szpitalu.Malutka ma już 3357 wg usg - czyli w ciągu tygodnia znowu 20 dag przybrała. A tak się martwiłam koło 32 tygodnia że jest za mała.

Ale najlepszy był tekst na koniec.


Gin -Magda pomaltretuj męża, to może nam się coś więcej ruszy"
Ja - Od tygodnia maltretuję i nic.
Gin - Jak to nic nie dało po 3 miesiącach celibatu, to teraz pewnie mąż zachwycony chodzi, więc coś dało

ale masz fajnego gina
a Malutka ma śliczną wagę to czekamy na rozwój wydarzeń

Napisane przez syla2311

A ja melduje sie i zdaje relacje z dzisiejszej wizyty:
Wiec tak jesli chodzi o konsultacje z ortopeda - nie mialam dzisiaj - ustalili mi termin na nastepna srode - az sie boje co tam wymysli.

A jesli chodzi o mojego szkrabika to w 34 tyg + 2 dni wazy ponoc 2400 - takze klocuszek
I dzisiaj mialam robione usg bo tez troche sie zamartwialam bo ostatnio taki leniwy ten moj synus sie zrobil - i wiecie co widzialam???
Moj synus szamal sobie swoja raczke - otwieral i zamykal buzke - normalnie napatrzec sie nie moglam. Wszystko jest z nim w porzadku - ulgaNo i oczywiscie zostalo potwierdzone na 100% ze bedzie synus

A teraz zmykam nadrabiac co tam nasmoarowalyscie az 10 stron

super ze synek ma się dobrze

Napisane przez pysiamn

Ja na sekundkę ....

Mamy kolejna MAMUSIĘ

SN Addicted urodziła o 21 Maciusia 58cm i 3510g


Gratulacje !!!! mamusiu duży chłopiec

gratki mamusiu

Napisane przez soraya1

z malym opoznieniem, bo wczoraj wieczorem dopiero wyszlysmy ze szpitala, niniejszym oznajmiam, ze 9 stycznia 2010 przyszla na swiat moja corcia Emilka - kruszynka jak sie patrzy - 2730 i 49 cm - dostala 1o punktow urodzila sie przez cc

PS tesknilam za naszym forum. ... odezwe sie jak dojde do siebie... pozdrawiam wszystkie rozpakowane i te jeszcze nie

gratuluję Kruszynki

Napisane przez pysiamn

Mamy kolejną mamusię z dnia wczorajszego
Agusie to chyba ja wykrakałam

Wieści od agusiamatyldka :
"Krzysiu urodził się o 20:20 ma 56cm i waży 3050 w trakcie porodu wystapiły komplikacje i skończylo się CC..."

Gratulujemy Aguś !!!!!

_____________

ojej ile świetnych wiadomości

Napisane przez majkela12

To dzisiaj ja pochwalę się swoim synkiem
Załącznik 2784337
Załącznik 2784338

Napisane przez malinka118

Wstawię Wam zdjęcie z wczoraj: 38tc i 2 dni
.

wooow ale duży brzusio


Pysiu trzymam mocno kciukolki




no i już miałam napisany post i teściowa znowu przylazła ostatnio codziennie siedzi po 2 godziny , no nic nie mogę zrobić tylko z nią siedzieć
chyba nie myśli ze jak Mała się urodzi to też będzie siedzieć

[syla2311]

GRATULACJE DLA SWIERZO UPIECZONYCH MAMUS I ICH DZIECIACZKOW - DUZOOO ZDROWKAAAAAAA!!!!!!!!

Ja wlasnie wstalam zjadlam sniadanie i wygladam jak zoombi

Noc nie przespana, do wc chyba z 10 razy wstawalam i ogolnie jakas padnieta jestem.
Spadam sobie kawcie zrobic, moze mnie podniesie na duchu
......................... .....

A ja glupia wczoraj myslalam ze moj tz na mnie czeka a on z takim zainteresowaniem film ogladal = i skonczylo sie na buziaczku i dobranoc Kochanietak se kobita w ciazy moze wmowic niektore rzeczy

[aldii]

Joli thx, toja tak siedziec nie bede
Syla dzieki
Kasiorekzeta gratuluje 34tc i kciukasy za obrone - dasz rade !!
KasiaUK mysle, ze pytanie nas, badz bliskich o rade w sprawie antybiotyku jest bezsensowne.O to mozesz zapytac innych lekarz, a nie osob, ktore nie maja na ten temat fachowej wiedzy
Soraya GRATULUJE !!!!!!!! : roza:
Agusiamatyldka GARATULUJE !!!!!!!!! : roza:
Filka to trzymam zeby sie rozkrecilo
Majkela
Malinka duzy brzusio
Eudaimonia niezla szefowa
PatkaM oby sie u Ciebie tez sprawdzilo z ta pomidorowka
Ula to moze zacznij jej juz uswiadamiac, ze po porodzie takie wizyty odpadaja....bo widac, ze sie kobiecina zaczyna za mocno wczuwac

[syla2311]

Ulcia - bardzo dobrze, ze wybralas sie sama, ja tez nie lubie zbytnio jak moj tz jest ze mna bo zaraz marudzi...On lubi zakupy jak mamy jechac po konkretne rzeczy a tak zeby pochodzic to a przeciez my kobiety to najpierw musimy 1000 innych rzeczy obejrzec i dopiero kupic to co nam jest potrzebne, chociaz ja mam tak czasem ze nakupuje pirdol a w domu sie okazuje ze nie kupilam tego co zaplanowalam

[ula 87]

Napisane przez aldii

Ula to moze zacznij jej juz uswiadamiac, ze po porodzie takie wizyty odpadaja....bo widac, ze sie kobiecina zaczyna za mocno wczuwac

problem w tym że teściowa to moja sąsiadka i ma dwa kroki do mnie , nawet nie mogę sie zamknąć w domu bo i tak widzi że jestem ( np.samochody stoją)
codziennie przyłazi o 9.30 i wali po oknach zeby jej otworzyć i siedzi tak do 11- 11.30 ... no zwariować można
zawsze szłą z wmuczką (pilnuje ją cały dzień ) na spacer a teraz uważa że jest za zimno, że Emilka nie moze chodzić po śniegu bo jest ślisko i sie przewróci

ja napewno będę chodzić na spacery z moją Małą a ona jak chced to niech więzi swoją wnusię w czterech ścianach

to się troche wygadałam

[syla2311]

a ja dzis tez pomidoroweczke robie, tylko u mnie lepiej zeby synus jeszcze posiedzial i z zachwytu nad pomidorowka nie wyskoczyl

[youyou]

Witajcie mamuśki!

Ale wieści z samego rana!!
Agusiamatyldka gratulacje!! w końcu się doczekałaś tylko co to były za komplikacje że jednak CC..?

Soraya witamy i gratuluję martwiłyśmy się o Ciebie i dobrze ze już jesteś Córeczka malutka ale najważniejsze te 10pkt

Ja dziś byłam na oddaniu krwi i moczu i myślałam że padnę z głodu jak wyszłam, dobrze że wzięłam sobie banany i jogurt to od razu wszamałam Wyniki jutro, ale potrzebne mi to na wizytę poniedziałkową...

Napisane przez Sensuel

A ja mam takie pytanko do mam co urodziły już.Bo widzę,że dzieci są różnej długości.Jaki rozmiar ubranek wzięłyście do szpitala?
Bo ja spakowałam chyba 56,ale mam wątpliwości czy nie wziąć 62.Bo za pierwszym razem wzięłam 62,bo moja teściowa mnie namówiła bo mój TŻ urodził się 62 cm.A mój synek miał 56cm.

Ja pakuję na 56cm , raczej nie sądzę by Filip był długi , bo my z TŻtem to wielkoludów nie należymy

Napisane przez majkela12

Młody ma 58cm i używamy ciuszków na 56cm i są ok.
-----------
To dzisiaj ja pochwalę się swoim synkiem
Załącznik 2784337
Załącznik 2784338

Jaki on jest słodziutki

Napisane przez malinka118

Pysiu mocno trzymam kciuki za wizytę. Koniecznie szybciutko napisz po.

Naprawdę masz ogromny brzuch!!

Napisane przez kasiorekzeta

Dziewczyny właśnie dowiedziałam się, że 20 stycznia w środę mam obronę pracy magisterskiej, stres mnie teraz ogarnął Oczywiście spodziewałam się, że to miało być w styczniu lub lutym, ale ja tą myśl sobie odkładałam A teraz ogarnęło mnie przerażenie. O Matko !!!! idę się uczyć

Spójrz na to z drugiej strony - komisja na pewno Cię nie będzie stresować bo będą się bali żebyś im tam nie zaczęła rodzić
A zdać to na pewno zdasz

Napisane przez eudaimonia

Mamusie już rozpakowane (te teraz i te znacznie wcześniej) czy czkawka u dzidzi po jedzeniu to normalne?? tak chciałabym mu pomóc by się nie męczył ale nie wiem jak

wczoraj pojechałam do firmy zawieźć podanie o urlop macierzyński. od razu napisałam też podanie o te dodatkowe 2 tygodnie urlopu fakultatywnego. moja szefowa była mega zdziwiona - myślała, że od marca będę już w pracy a z moich wyliczeń wynika, że 10 czerwca dopiero mam koniec macierzyńskiego

no jakaś kopnięta baba

Napisane przez kwiat kalafiora

ja tez bym umieściła swoje zdjęcie ale nie wiem jak

Jak piszesz wiadomość to pod edytorem tekstu jest "Zarządzaj załącznikami" i klikasz to załączasz fotkę "ładuj" i włala..

[kalka]

Dziewczyny mam pytanie! Do tych które wiedzą już jak wyglądają skurcze!
Rano KTG było dość spokojne, takie małe wyskoki tylko. Ale teraz co jakiś czas spina mi si brzuch. Zaraz opisze w jaki sposób. Czy któraś z was miała kiedzđ na sobie super modne kiedyś użadzenie typu
http://allegro.pl/item871505337_abgy...mnic_2010.html ????

Takie urzadzenie generuje prąd i skurcza mięsnie brzucha podobno. Własnie takie coś czuję , takie prądy i w dodatku co jakiś czas zakłuje mnie w krzyżu i w dole brzucha.......
Pomocy!!! Co to takiego, przepowiadacze, czy nadzieja na nocny wyjazd?????????

[AniaRP]

czkawka u niemowlaków to norma. i wcale nie jest im zimno - bo tak uważają mamy i babcie - nie dajcie sobie tego wmówić. tak jak zimne rączki u niemowlaka.
nic nie znaczą ;-)

prawdziwe skurcze na ktg będą sie rysowały jako trapezy a nie stożki. po tym można sprawdzić czy macica tylko ćwiczy czy coś się dzieje poważnego.

[eudaimonia]

Napisane przez patinka_

wariatka jeszcze jakby to był chłop to bym się nie dziwiła, ale baba i taka głupia...stara panna może czy bezdzietna?

zgadłaś: bezdzietna w dodatku jestem jedyną osobą płci żeńskiej (prócz niej) zatrudnioną kiedykolwiek w tej firmie, więc wybaczam jej ignorancję


zebra i Sensuel dzięki

[malinka118]

To mogą być właściwe. Ile trwają i jak często są? Czy pomaga zmiana pozycji?

[eudaimonia]

kalka wg mnie jest nadzieja na wyjazd. ale patrz na zegarek - jeśli są częściej niż 10 min czeka cię porodówka

[aldii]

Ula i ona z ta mala do Ciebie tak przychodzi ??
Ja bym jej powiedziala, ze przez pierwszy m-c, sobie gosci nie zyczycie i ze to jest czas dla waszej 3 i zeby dzidzia mogla sie zapoznac z bakteriami domowymi, a dopiero od gosci
Kalka tez tak mam od jakiegos czasu i ja sie modle, zeby sie nie rozkrecilo Ale Tobie oczywiscie zycze zebys urodzila do wieczora

[xmila]

Soraya, Agusiamatyldka - GRATULACJE!!!

Lila, Zebra, Majkela, Kamyk - śliczne maluszki

też bym już chciała swojego mieć przy sobie, no ale trzeba go jeszcze podtuczyć...

Kasiorekzeta - nie będzie źle z obroną. Z doświadczenia wiem, że dziewczyny w ciąży są łagodnie traktowane I tak też na pewno będzie w Twoim przypadku. Nikt z komisji nie będzie chciał Cię stresować
A poza tym obrona to z reguły formalność

Eudaimonia - super szefowa

Coś mi dziś niedobrze, mdli mnie, zjadłam tylko jogurt, a mam wrażenie, że żołądek mi pęknie i wszystko górą wyjdzie .... I jak ja mam więcej jeść?
ehhh....

[kwiat kalafiora]

a to ja, Justynka w brzuszku i nasza pierwsza wspólna choinka. Fotka została zrobiona kilka dni temu.
jeśli zdjęcie pojawiło się ogromniaste to sorki. następnym razem postaram się dojść do tego jak je umieścić w odpowiednim formacie

youyou - dziękuje za pomoc

[kalka]

Napisane przez malinka118

To mogą być właściwe. Ile trwają i jak często są? Czy pomaga zmiana pozycji?

Jeszcze nie liczyłam co ile, ale dość często. Nie widzę jednak regularności Jak wstanę i rozchodzę to są ale słabsze.

Napisane przez eudaimonia

kalka wg mnie jest nadzieja na wyjazd. ale patrz na zegarek - jeśli są częściej niż 10 min czeka cię porodówka

Napisane przez aldii

Kalka tez tak mam od jakiegos czasu i ja sie modle, zeby sie nie rozkrecilo Ale Tobie oczywiscie zycze zebys urodzila do wieczora

Nawet nie wiecie jak bardzo bym chciała wyruszyć do szpitala.
Dzięki kochane jestescie

[Kancia]

malinka ale Ty masz wielki brzuch

kwiat Ty znów masz malutki albo zdjęcie tak wyszło

jak patrze na niektóre z Was to dochodze do wniosku, ze mój brzuch wcale nie jest taki duzy jak mi sie wydawało ale widac, ze brzuch brzuchowi nierówny

[oliviaoO]

kalka no to ja miałam wczoraj tak przez 4 godziny i jak wstałam i chodziłam to też były ale słabsze.. masakra jakaś z tymi skurczami no, ale mam nadzieję, że się rozbuja u Ciebie i u mnie też i że wyruszymy dziś do szpitala

[syla2311]

Kalka - z tego co dziewczyny pisza to mi sie widzi ze tu nadzieja na wyjazd jest ale nie na nocny a bardziej w ciagu dnia kciukaski

Boziu juz 12 a ja w lesie, biore sie za sprzatanko i gotowanko dzies bedzie rosol i pomidorowka rosol dla tza a pomidorowka dla mnie bo moj kochany nie lubi i planuje jeszcze cos slodkiego na deserek zrobic - moze galaretka z bita smietanka i malinkami

[PatkaM84]

Napisane przez ula 87

jeszcze nie zdążyłam nadrobić was od wtorku a tu już 4 strony od wczoraj wieczorem lecicie jak burza

ja postanowiłam wybrać się na zakupy ... sama pomyślałam że będę długo i wizja męża czekającego w samochodzie jakoś pesymistycznie mnie nastawiała, gdyby coś mnie zakłuło zaraz miałam dzwonić po TZ
mzrobiłam zakupy żywieniowe , kupiłam dwie bluzeczki dla małej ,pózniej wam wkleję zdjęcia i osłonki na cyce z aventu( tylko takie były -rozm. uniwersalny) mam nadzieję że będą ok.

i tak sobie pochodziłąm po sklepach i 1.5h mineło jak nic

teraz mam zamiar zabrać się za sprzątanie , pranie , gotowanie bo bez prądu dom zaczął wyglądać jak chlewik
no i już miałam napisany post i teściowa znowu przylazła ostatnio codziennie siedzi po 2 godziny , no nic nie mogę zrobić tylko z nią siedzieć
chyba nie myśli ze jak Mała się urodzi to też będzie siedzieć

Ja sobie pójdę sama na zakupy jak już chyba urodzę i będe miała własny samochód hehehe
A teściowa to chyba Cię pilnuje cobyś w ukryciu nie urodziła i może nie zapomniała jej powiedzieć

Napisane przez syla2311

Ulcia - bardzo dobrze, ze wybralas sie sama, ja tez nie lubie zbytnio jak moj tz jest ze mna bo zaraz marudzi...On lubi zakupy jak mamy jechac po konkretne rzeczy a tak zeby pochodzic to a przeciez my kobiety to najpierw musimy 1000 innych rzeczy obejrzec i dopiero kupic to co nam jest potrzebne, chociaz ja mam tak czasem ze nakupuje pirdol a w domu sie okazuje ze nie kupilam tego co zaplanowalam

o tak skąd ja to znam

Napisane przez kwiat kalafiora

a to ja, Justynka w brzuszku i nasza pierwsza wspólna choinka. Fotka została zrobiona kilka dni temu.
jeśli zdjęcie pojawiło się ogromniaste to sorki. następnym razem postaram się dojść do tego jak je umieścić w odpowiednim formacie

youyou - dziękuje za pomoc

Ślicznie wyglądasz