Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

[martucha84]

Napisane przez kliwia

no padlam z tego jajka

boskie nie:
ale nie mialam innych chusteczek
a jak mowie wydac 8 zl za piekne serwetki a sie okaze ze to nie dla mnie to wiesz... no tz sie niezgodzil ale w sobote jedziemy na gielde wiec beda bardziej dostojne

[anika222]

jest super

w poradnikach radzą zeby lakierowac kilkoma warstwami lakieru tak zeby wszystkie nierównosci znikły

tylko ty nie lakieruj bo malucha i siebie podtrujesz!!!!!

[kliwia]

martucha ja bym te serwetki wykorzysta na stol z jakiejs okazji, na pewno by sie nie zmarnowaly

[AgatkaL]

No jajo czadowe

[martucha84]

Napisane przez anika222

jest super

tylko ty nie lakieruj bo malucha i siebie podtrujesz!!!!!

jest takie dla moich przedskzolakow
nierobie juz klejem raz starczy

Napisane przez kliwia

martucha ja bym te serwetki wykorzysta na stol z jakiejs okazji, na pewno by sie nie zmarnowaly

my nie jestesmy ą ę my serwetki tylko hmm na swieta ale to i tak na gieldzie piepiej za 2 zl kupic niz w markecie za 8



mowcie i myslcie co chcecie ja jestem z siebie DUMNA zwlaszcza ze jestem plastycznym antytalenciem;D

[kliwia]

nie no jak sa imieniny to ja klade serwetki

[martucha84]

Napisane przez kliwia

nie no jak sa imieniny to ja klade serwetki

u nas na imieninach... a raczej urodzinach to sie flaszke kladzie i ogorki a nie serwetki

[kliwia]

no widzisz u meza rodziny nie ma alkoholu, chyba ze martini lub nalewka wlasnej roboty
to ja rzucam te serwetki by pusto nie bylo

[anika222]

ja zamawiałam w serisie dukupazowym po 1 sztuce serwetek zapłaciłam ok 10 zł i mam kilkanaście wzorów po 1 szt...

[myszka_maj]

Napisane przez martucha84

u nas na imieninach... a raczej urodzinach to sie flaszke kladzie i ogorki a nie serwetki

[iwka28]

Martucha - kaczor wymięka

[martucha84]

Napisane przez kliwia

no widzisz u meza rodziny nie ma alkoholu, chyba ze martini lub nalewka wlasnej roboty
to ja rzucam te serwetki by pusto nie bylo

no widzisz my jestesmy z imprezoych rodzin i mamy imprezowych znajomych.. jestem jedyna niepijaca w twarzystwie.. i u nas problem to ile wodki by niebraklo...
amo to ze na wesele na 76 osob poszlo na dwa dni 180 flasze wodki 2 kegi piwa i 28 win

Napisane przez anika222

ja zamawiałam w serisie dukupazowym po 1 sztuce serwetek zapłaciłam ok 10 zł i mam kilkanaście wzorów po 1 szt...

no ja na gieldzie poszukam takich miksow wlasnie a jak nie to beda wszytkie takie same

Napisane przez myszka_maj

no co
prawde powiedzialam

Napisane przez iwka28

Martucha - kaczor wymięka

jeszcze mam mrowke smieszna i mysz... ale kaczor najbardziej swiatczeny byl

[*Agatek*]

Napisane przez mona_ja

Cześć kobietki!
Agatek mówisz że w biedronce? I że tam całkiem nieźle płacą?A ty wyrabiałaś książeczkę sanepidowską, ile to kosztuje? Poczekam aż sie podzielisz pierwszymi wrażeniami z nowej pracy i może tez tam złoże podanie
Kliwia, super zdjecia, ale laska z ciebie poka jakieś zdjęcie gdzie widać całą kiecke

Dziewczynki ja mam pytanko, macie może działkę lub ogródek przydomowy? Bo ja właśnie zakładam i się zastanawiam co tam zasiać lub posadzić? Myślałam nad marchewką, szczypiorkiem i pomidorami, co jeszcze?

Książeczkę miałam już zrobioną w 2008 roku, bo mnie wzięli do reala, 4 miesiące po szkole i firma za to płaciła. Jak Cię zatrudnią, to dają skierowanie na badania i to trwa 1,5 tyg niestety, no ale książeczka na całe życie, a robisz ogólne badania zdrowia tylko przy zmianie zakładu pracy- o ile to jest handel.

A co do warzywek to ja co roku, (tylko w zeszłym coś nie bardzo mi wyszła pietruszka, koperek i szczypiorek) a tak to marchew, rzodkiewka i sałata bo szybciutko rośnie i co miesiąc sadzę nową aż do października no ale tak jak myszka pisałam można por, kalarepę itp, tylko o ile masz normalną ziemię, bo ja mam jakąś glinę i może dlatego nie wyrosło... :/ ale jak chcesz tak dużo sadzić, to licz się z tym, że dużo czasu będziesz poświęcać, po tygodniu Ci się znudzi hehehe

A no i oczywiście słoneczników pełno sadzę, ale najlepiej wszystko zrobić w kwietniu, to na wrzesień może będzie...

Kliwia ale śliczna jesteś

[anika222]

laski kurde umysliłam sobei zeby kupic płaszczyk odcinany pod biustem w kształcie grzybka chyba

te co na all znalażłam maja rekaw 3/4 łaziłam wczoraj po sklepach i z płaszczy to nei ma nic nie mam normalnie co na siebei wlożyć

[mona_ja]

Napisane przez *Agatek*

Książeczkę miałam już zrobioną w 2008 roku, bo mnie wzięli do reala, 4 miesiące po szkole i firma za to płaciła. Jak Cię zatrudnią, to dają skierowanie na badania i to trwa 1,5 tyg niestety, no ale książeczka na całe życie, a robisz ogólne badania zdrowia tylko przy zmianie zakładu pracy- o ile to jest handel.

A co do warzywek to ja co roku, (tylko w zeszłym coś nie bardzo mi wyszła pietruszka, koperek i szczypiorek) a tak to marchew, rzodkiewka i sałata bo szybciutko rośnie i co miesiąc sadzę nową aż do października no ale tak jak myszka pisałam można por, kalarepę itp, tylko o ile masz normalną ziemię, bo ja mam jakąś glinę i może dlatego nie wyrosło... :/ ale jak chcesz tak dużo sadzić, to licz się z tym, że dużo czasu będziesz poświęcać, po tygodniu Ci się znudzi hehehe

A no i oczywiście słoneczników pełno sadzę, ale najlepiej wszystko zrobić w kwietniu, to na wrzesień może będzie...

Kliwia ale śliczna jesteś

Czyli moge złozyc do B. podanie a jak mnie przyjmą to wyslą na badania i po ksiażeczke, tak?

Zrobiałam grządki a jutro jade po nasionka nie chce za wiele tych warzyw, nie znam się na tym ale mam dużo wolnego czasu, a teraz wiosna i chce coś na powietrzu porobić,więc chce spróbować z tym ogródkiem.

[*Agatek*]

Napisane przez mona_ja

Czyli moge złozyc do B. podanie a jak mnie przyjmą to wyslą na badania i po ksiażeczke, tak?

Zrobiałam grządki a jutro jade po nasionka nie chce za wiele tych warzyw, nie znam się na tym ale mam dużo wolnego czasu, a teraz wiosna i chce coś na powietrzu porobić,więc chce spróbować z tym ogródkiem.

Tak, złóż cv, oni sami Cię wyślą na badania, chodź powiem Ci, że chyba wolą osoby które mają książeczkę, bo nie czekają na nią 1,5 tyg tylko 1 dzień (ponowienie badań; czyli podpisy i pieczątki- byłam u lekarzy 20 min). Ale oczywiście to nie jest reguła.

Ja też muszę się wsiąść za ogródek, ale to za 2 tyg, a teraz trzeba posadzić rzeżuchę I świeczkę chyba zrobię póki mam dziś wolne

[mona_ja]

Agatek, dzięki
Martucha, świetne jajco

[aniaaa84]

Kartki wysłane, jedyne 45,20 zapłaciłam ale poszło hurtem i stąd taka cena.

Martuś jajo pierwsza klasa może i ja coś zacznę tworzyć w kierunku świąt, obadamy

Iwka masz rację, ja taką mieszankę też wykorzystuje, a znam ją z tvn style, z programu Athea Turner - Perfekcyjna Pani Domu. Ma wiele ciekawych pomysłów, z których warto korzystać.

biorę się za zupę

[iwka28]

Napisane przez mona_ja

Czyli moge złozyc do B. podanie a jak mnie przyjmą to wyslą na badania i po ksiażeczke, tak?

Zrobiałam grządki a jutro jade po nasionka nie chce za wiele tych warzyw, nie znam się na tym ale mam dużo wolnego czasu, a teraz wiosna i chce coś na powietrzu porobić,więc chce spróbować z tym ogródkiem.

Jak będą mieli do wyboru kogoś z książeczką i kogoś bez to wybiorą kogoś z książeczką. Zadzwoń do sanepidu i zapytaj się jaka to jest kwota, bo z tego co pamiętam nieduża. I trzeba się z kupką przespacerować.

Jak jedziesz po nasionka kup sobie jeszcze maciejkę - obłędnie pachnie Możesz wysiać do doniczki i na parapecie postawić

[martucha84]

Napisane przez anika222

laski kurde umysliłam sobei zeby kupic płaszczyk odcinany pod biustem w kształcie grzybka chyba

te co na all znalażłam maja rekaw 3/4 łaziłam wczoraj po sklepach i z płaszczy to nei ma nic nie mam normalnie co na siebei wlożyć

ehsss trzymam kciuki zebys cos znalazla....

ja sie w swoj placzyk mieszke ale niezpainam... ale stwierdzialmz e niekupuje nowego... bo zawsze moze ubrac bluze albo sweter pod plaszcz i sie niezapinac.. a juz bedzie coraz cieplej wiec luz..

Napisane przez mona_ja

Agatek, dzięki
Martucha, świetne jajco

dziekuje

aniaaa84 dziekuje

[anika222]

j aposiałam paputowi przedwczoraj pszenicę do dziobania i rosnie jak gupia juz wykiełkowała tak na 3 cm

[*Agatek*]

Napisane przez iwka28

Jak będą mieli do wyboru kogoś z książeczką i kogoś bez to wybiorą kogoś z książeczką. Zadzwoń do sanepidu i zapytaj się jaka to jest kwota, bo z tego co pamiętam nieduża. I trzeba się z kupką przespacerować.

Książeczka sanepidowska 60 zł, zbadanie przez lekarza- 60 zł... wiem bo mój małż wyrabiał w tym miesiącu, żebyśmy chodzili na serwis więc 120 zł niestety ale warto ją mieć, bo może kiedyś się przydać.

[iwka28]

Ja jakoś mniej płaciłam, ale robiłam ją paręnaście lat temu.

[kliwia]

padniecie
bratanica mojego meza lat 8 ma gadu gadu

[*Agatek*]

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ight=wydmuszki widziałyście to? piękne! właśnie dziś robię na obiad jajca i myślałam, żeby wydmuszki od razu wziąść od tych jajek, tylko jak i czym mam je udekorować??? a na tej stronie bodajże dekorowane są wydmuszki

Napisane przez iwka28

Ja jakoś mniej płaciłam, ale robiłam ją paręnaście lat temu.

czasy się zmieniają, a lekarze coraz bardziej- cenią jak pytałam kolegi ile dał za książeczkę (rok temu) to mówił, że 60 zł. Więc nie wiem czemu jeszcze, za zbadanie lekarskie 60 zł. Ładna dniówka, no nie? a jeśli lekarz ma takich klientów z 10 dziennie... nic tylko się uczyć medycyny

[mona_ja]

120 zł, trochę dużo, a ksiażeczka jest ważna na jakis okres, chyba na rok, a potem znów trzeba zrobić badania.
Dziewczyny a miałyście kiedyś w ogródku papryke? Jak sie ją uprawia? Bo ja bardzooo lubie

[anika222]

Napisane przez *Agatek*

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ight=wydmuszki widziałyście to? piękne! właśnie dziś robię na obiad jajca i myślałam, żeby wydmuszki od razu wziąść od tych jajek, tylko jak i czym mam je udekorować??? a na tej stronie bodajże dekorowane są wydmuszki


czasy się zmieniają, a lekarze coraz bardziej- cenią jak pytałam kolegi ile dał za książeczkę (rok temu) to mówił, że 60 zł. Więc nie wiem czemu jeszcze, za zbadanie lekarskie 60 zł. Ładna dniówka, no nie? a jeśli lekarz ma takich klientów z 10 dziennie... nic tylko się uczyć medycyny

noooo a te otqworki to sie wiertareczkami robi nieźle moje przy tym to pikuś i to mały

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Napisane przez mona_ja

120 zł, trochę dużo, a ksiażeczka jest ważna na jakis okres, chyba na rok, a potem znów trzeba zrobić badania.
Dziewczyny a miałyście kiedyś w ogródku papryke? Jak sie ją uprawia? Bo ja bardzooo lubie

mama chodowała ale papryka musi miec tunel foliowy i sadzonki podrośniete w domu dopiero wsadzała do ziemi na działce

obrodziło super jadlyśmy kilogramamy az dostała uczulenia i mnei wysypalo od tego czasu eni moge jeść papryki surowej tylko pieczoną albo marynowaną bo inaczej cała jestem w krostach

[Rybulka]

Cześć kobitki

U nas tak pięknie- wybrałam się na 3-godzinny spacer Owocny, bo kupiłam dwie pary butów Posiedziałam na rynku, wystawiłam twarz do słońca Boska pogoda!

Napisane przez aniaaa84

Agus u mnie się praktykuje, że właśnie z soboty na niedziele. Jak byliśmy mali to prezenty mogliśmy po wielkanocnym śniadaniu otwierać.

U nas też były właśnie prezenty w poranek wielkanocny

diamondbabe, wieki Cię nie było!

Martuś, gratuluje jeszcze raz tego kopniaczka Teraz będzie coraz silniej
Ale Twój teść... Zero poczucia taktu...
Jajo prześwietne

kliwiuś, zdjęcia przepiękne! Normalnie szczękę z podłogi zbierałam A Ty tyłem w rozpuszczonych włosach, jak z jakiegoś billboardu!

Napisane przez anika222

laski kurde umysliłam sobei zeby kupic płaszczyk odcinany pod biustem w kształcie grzybka chyba

te co na all znalażłam maja rekaw 3/4 łaziłam wczoraj po sklepach i z płaszczy to nei ma nic nie mam normalnie co na siebei wlożyć

Ja kupiłam właśnie na allegro . http://allegro.pl/item953808237_30_w..._promocja.html

[twin--maid]

Napisane przez kliwia

padniecie
bratanica mojego meza lat 8 ma gadu gadu

Kliwia w dzisiejszych czasach to normalka. Takie małolaty mają gg, naszą-klasę i obowiązkowo komórki. Najbardziej mnie dziwi, ze rodzice na to pozwalają swoim dzieciom.

Powiem Wam za co były kciuki. Za rozmowę kwalifikacyjną na staż. Poszła ok ale firma mnie niezbyt zachęciła do podjęcia współpracy z nimi. Martwić się jednak będę jak mnie będą chcieli przyjąć do piątku mają mi dać odpowiedź.

[myszka_maj]

Napisane przez twin--maid

Powiem Wam za co były kciuki. Za rozmowę kwalifikacyjną na staż. Poszła ok ale firma mnie niezbyt zachęciła do podjęcia współpracy z nimi. Martwić się jednak będę jak mnie będą chcieli przyjąć do piątku mają mi dać odpowiedź.

dlaczego Cie zniechęcili?