Choć do ślubu się zbliżamy, gadać ciągle dość nie mamy - Panny Młode 2011, cz.22

[JennyAniolek]

Cześć Bambusiu

Napisane przez kaska87

u mnie dziś 1 rok i 2 miesiące

Napisane przez XxXJuSstiii

a dziś 300 dni jutro będzie 2 z przodu

Napisane przez kaska87

zwisko 5 literek i P. też to chyba się zmieszczę w linijkach

a moje nazwisko ma 3 litery a jak przyjmę od P. to będzie 4 litery, więc wszędzie się zmieszczę z danymi

Napisane przez ma.ko

AAA, mam wiadomośc i musze sie nią pochwalić, tylko
Mój brat i przyszła bratowa zaręczyli się ciekawee tylko, czy wyskoczą ze slubem przede mna, ale myslę, że tak

Gratulacje!

Napisane przez Mustique

ale powiem wam że z jednej strony dobrze ze to nie mój ślub - ale z drugiej strony żal mi siostry bo starała sie i wszystko wyszło do doopy... złośliwosć rzeczy martwych i pogoda....

niektórych rzeczy nie można przewidzieć oby poprawiny się udały

Napisane przez Mustique

kwiecień 2011...

Napisane przez T'ai

swoją drogą jak się przemęczyłyście z remontem łazienki? przechodziła któraś?
moja mama stwierdziła spontanicznie że robią bo brzydka i jakoś tak szybko wszystko

my mieliśmy remont łazienki (bo mamy osobno łazienkę i wc) w zeszłym roku. P. tak wszystko sprawie robił, że daliśmy radę

Napisane przez kaska87

ja się pomodlę aby od kwietnia do października było w każdą sobotę 25 stopni i słonko-taka pogoda jest ok

przyłączam się

Napisane przez Kasiulenkowo

musti avatar mniamuśny

śliczna Tosieńka

Napisane przez kaska87

za miesiąc i 9 dni wakacje

u nas też

[joanwi]

Napisane przez bambusiek

Hejo

Ja już nareszcie w domu Rano byliśmy z B. na Mszy, potem zrobiliśmy i zjedliśmy obiadek

Co do pielgrzymki, to była totalna masakra, bo codziennie temparatura powyżej 30'C i cały dzień chodzić to chyba nie dla normalnego człowieka W dodatku asfalt miał chyba z 80'C i uczulał na nogach

Ale skoro przeszliśmy te 9 dni w takich warunkach (ja jeszcze miałam @ z komplikacjami) to chyba nic nam teraz nie straszne

A poza tym przekonałam się jak cudownie mieć tylu cudownych przyjaciół, których czasem widzimy raz na rok, ale możemy na sobie polegać

No i wszyscy gratulowali nam przyszłego ślubu i obiecywali, że przyjdą na ślub, a część już pytała o poprawiny

no to super, że pielgrzymka się udała

[XxXJuSstiii]

Ja znikam, miłego dnia!

[joanwi]

Napisane przez XxXJuSstiii

Ja znikam, miłego dnia!

nawzajem

[kaska87]

Napisane przez JennyAniolek

u nas też

już się nie mogę doczekać oby szybko nam minęło

idę kończyć obiad i będziemy jeść do później

[goosia207]

Napisane przez XxXJuSstiii

Heloł!

ale mam zaleglości, masakra ;p postaram się wszystko nadrobić wieczorem bo zaraz idę się szykować i na urodziny do przyjaciółki



a dziś 300 dni jutro będzie 2 z przodu

Napisane przez Kasiulenkowo

i ja tydzień po was

[joanwi]

idę zrobić sobie herbatkę i placka weselnego zjeść

[JennyAniolek]

Napisane przez kaska87

już się nie mogę doczekać oby szybko nam minęło

idę kończyć obiad i będziemy jeść do później

minie szybko

smacznego!

---
a my zaraz znikamy do znajomych... gdyby nie to, że koleżanka wisi mi kasę za kosmetyki, a mnie gonią terminy to pewnie byśmy dziś odpuścili spotkanie, bo taki leniwy dzień...

pa

[potterka]

Napisane przez T'ai

dokładnie, przecież to są głównie tańce i jedzenie na sali, więc pogoda chyba nie jest aż tak kluczową sprawą
wczoraj widziałam auto pod kościołem do ślubu i pomyślałam że hardcore, u nas chyba z 35 było
no ale co kto lubi, bo tu zaraz dziewczyny z lipca nas zaatakują

jak tak Was czytam to jestem w stanie zmienić datę bo w sumie sali jesczez nie mamy

Napisane przez sweetieSS

właśnie widziałam na ich stronie, że u Ciebie na wsi jest a u mnie nie a chciałam sobie zobaczyć, bo już kilka razy mówiłaś o tym sklepie. No nic, pojadę sobie do Czestochowy

ja nikogo nie zaatakuję gdybymy tylko wcześniej tyłki zebrali rezerwować to mielibyśmy czerwiec albo wrzesień a w grudniu zapomniałam już o lipcowych upałach mam nadzieję, że nie będzie aż tak jak teraz, od dziś wszystkie modlą się co niedzielę o brak upałów ok?

nie ma sprawy

Napisane przez XxXJuSstiii

Heloł!

ale mam zaleglości, masakra ;p postaram się wszystko nadrobić wieczorem bo zaraz idę się szykować i na urodziny do przyjaciółki



a dziś 300 dni jutro będzie 2 z przodu

Musti szkoda, że siostrze się tak trafiło

byłam dziś z teściową oglądać tą salę co ktoś tam jej polecił.. porażka straszna aż sama teściowa powiedziała że ni chua , 3 ściany z 4rech oszklone + brak klimy zdrurnieli chyba jutro TŻ dzwoni do super sali więc trzymajcie baardzo mocno kciuki aby nasz termin był wolny jestem nawet w stanie w ciemno zarezerwować termin tam

dziś wymyśliłam sposób aby kot nie zleciał mi z parapetu, założyłam jej szelki a smycz przywiązałam do klamki, że po parapecie poruszała się swobodnie, a w razie gdyby spadła to zatrzymałaby się na szelkach, ale nie spadła i dostałam dziś wyprawkę z whiskasa

[kaska87]

Napisane przez potterka

jak tak Was czytam to jestem w stanie zmienić datę bo w sumie sali jesczez nie mamy

dawaj na wrzesień

[natalontko]

co do nas to byla mala sprzeczka, ale juz jest dobrze dostalam rano kwiatki, ktore juz kiedys dostalam (w doniczce) a ze nie mial przy sobie innych i u mnie spal przyniosl tamte. Tz stwierdzil ze chce miec dziecko(teraz) i troche nie liczyl sie z moim zdaniem, nie bede wdawac sie w szczegoly. Ale juz sobie wszystko wyjasnilismy.

Potterka Ty mnie nie opuszczaj wkoncu to 2 lipiec to prawie jak czerwiec

[kaska87]

Napisane przez natalontko

co do nas to byla mala sprzeczka, ale juz jest dobrze dostalam rano kwiatki, ktore juz kiedys dostalam (w doniczce) a ze nie mial przy sobie innych i u mnie spal przyniosl tamte

dobre

Napisane przez natalontko

. Tz stwierdzil ze chce miec dziecko(teraz) i troche nie liczyl sie z moim zdaniem, nie bede wdawac sie w szczegoly. Ale juz sobie wszystko wyjasnilismy.

taaa mój wczoraj na filmie "poznaj moich rodziców"-jak ona mu mówiła, że jest w ciąży to powiedział, ale fajnie dzidziusia będą mieli oczywiście po tych słowach mu nagadałam
Możę tez oglądaliście ten film i był w nim jakiś przekaz podprogowy i wszyscy faceci odczuwali instynkt
Powiedz mu, że do ślubu musi wytrzymać Bo Ty w 9 miesiącu nie będziesz się na weselu męczyła

[potterka]

natalontko też tak pomyślałam, że to prawie czerwiec i jeśli tylko znajdę pasującą mi salę i wolny ten termin to biorę bez zastanowienia

a co do dzieci.. jak ja ostatnio wspomniałam, że za ropk to już dziecko zamierzam mieć to jak TZ sie oburzył że on sie bawić będzie a nie dziecko.. już ja mu pokaze
wczoraj mieliśmy małą poważną rozmowę, TZ się trochę upił i tylko pod wpływem % wylewa mi swoje żale już mu powiedziałam, że ja w jeo głowie nie siedzę i nie wiem jak on odbiera pewne sprawy, że musi częściej ze mną rozmawiać a nie jak sie wszystko skumuluje i wybuchnie.. no i miał trochę racji co do wychodzenia gdzieś z kolegami i %, powiedziałam mu że muszę się przespać z tym co mi powiedział i wymyślić jakiś sposób żebyśmy oboje byli zadowoleni, bo ja niestety mam manie kontrolowania (TŻ się w sumie przyzwyczaił) i muszę postarać się to zmienić bo wtedy prośba TŻa będzie nie do spełnienia.. wogóle wywalił że teraz ten obecny problem jest ważniejszy od szukania sali, ale tą dzisiejszą chciał oglądać to nie wiem czy mysli tak poważnie czy powiedział tak abym szybciej sobie to przemyślała...

[isabele]

Napisane przez Mustique

mam mega kaccccorrraaaaa!!!!

ja już poo weselichu, i chciny przyspieszylismy o jeden dzień.... a dziś czas na poprawiny... ale to dopiero pod wieczór!!!!

super z tymi chrzcinami, taka pełna rodzinna uroczystosć

Napisane przez Mustique

zdjęcia potem.. bo mysmy nie robili tylko fotograf latał... wiec po tygodniu cos wrzucę!

ale powiem wam że wesele w lipcu w takim upale jest do doopy nie podobne!!!

oj i ja n atakim weselu byłam - lipiec jest gorrrrrrrący

Napisane przez kaska87

dobrze, że nie będzie tego wesela kuzyna P. bo miało być 31 lipca w ogóle to jak mierzyłam suknie to nawet w tych skromnych bez kół, halek itd. jest ciepło, a co dopiero w 35stopniowym upale a faceci w garniakach

no a wrzesień będzie w sam raz ja się bardziej martwię o to zeby było ciut zimniej bo chce mieć koniecznie szarą etolkę a jakbędzie za ciepło to mi nie będzie potrzebna

Napisane przez Mustique

u nas faceci do odgrywek trxzymali fason, bo kamera i trza sie pokazać.. jak tylko wyleźli na dwór każdy już bez koszuli latał... kamerzysta aż mruczał, bo jak to będzie na kasecie wyglądać....

hehe kamerzysta jest najlepszy byłam na takim weselu, sala pod dachem a klima tylko obok PM - faceci mieli całe mokre koszule. A co najgorsze siostra tego kuzyna robi wesele na tej sali i w tym samym terminie - będzie hot

Napisane przez Mustique

mój nawet by mnie nie posłuchał....

ale powiem wam że zjednej strony dobrze ze to nie mój ślub - ale z drugiej strony żal mi siostry bo starała sie i wszystko wyszło do doopy... złośliwosć rzeczy martwych i pogoda....

ale przynajmniej jej wesele będą wspominać do końca tak jak my to wesele kuzyna

Napisane przez Mustique

opisałam w blogu ale i tu opiszę...


klima padła w dzień wesela.. gorąc duszno, parno.. nagrzane wszystko mury, dach i sale. ludzie zipieli jak zdechłe... na polu nie lepeiej... jedzenie nie zeszło, bo gorące, picie zaraz sie ciepliło... a wóda- dwa wychylenia i człek pijany! wesele pełną gębą!

na szczęście moja data inna będzie...

oj brzmi interesujaca

Napisane przez Mustique

kwiecień 2011...

pijani byliśmy po dwunastej.... obydwoje rezerwowaliśmy ubikacje... i pocieszaliśmy sie na wzajem...

ale tylko dlatego że kto mądry wypił białą damę- i kacora nie miał.. a mysmy samogonki chlali!

super wielkie gratulacje i trzymam kciuki

Napisane przez T'ai

postaram się streścić - w Toruniu spoko, pogadałam z kumpelą, ale upał był niemiłosierny i klima ledwo dawała radę w aucie, do tego 1 w korkach bo ludzie walą nad morze , ale dałam radę - w jedną stronę godzina i 20 minut więc przyzwoicie

wydałam tylko 150 zł, ale kupiłam za to torebkę, spodnie za kolano, 2 pary majtek w esotiq, bluzkę i balerinki (takie przeceny!)

po powrocie zaraz skoczyłam z P nad jezioro, woda taka ciepła była że szok
wieczorem P zrobił kolację i spałam u niego
też była burza, dziś od rana padało, ciągle są chmury, ale to dobrze, bo mówią że już od wtorku znów upały będą

co do ślubu w lipcu - ja bym nie chciała, ale to już pisałam wam
wg mnie najlepsze wiosna, ewentualnie początek czerwca, końcówka sierpnia i wrzesień
ja maj mam przypadkiem ale bardzo się z tego cieszę


chyba będę rzadziej zaglądać, bo od wtorku remont łazienki więc chyba do niedzieli przeniosę się do P póki jego mamy nie ma, a potem może do babci

swoją drogą jak się przemęczyłyście z remontem łazienki? przechodziła któraś?
moja mama stwierdziła spontanicznie że robią bo brzydka i jakoś tak szybko wszystko

super ze weekend się udał i spotkanie z koleżanką i zakupy super ah i tego jeziorka nadal zazdraszczam

remont łazienki to cięzka sprawa zreszta jak kazdy remont ale dobrze ze masz dokogo się przeniesc na ten czas

Napisane przez XxXJuSstiii

Heloł!

ale mam zaleglości, masakra ;p postaram się wszystko nadrobić wieczorem bo zaraz idę się szykować i na urodziny do przyjaciółki



a dziś 300 dni jutro będzie 2 z przodu

ja też miałam sporo zaległosci za jutrzejsza dwójkę z przodu u nas wczoraj było rok i 2 miesiace - 14 miesiecy a do dwójki z przodu jeszcze ponad setka

Napisane przez bambusiek

Hejo

Ja już nareszcie w domu Rano byliśmy z B. na Mszy, potem zrobiliśmy i zjedliśmy obiadek

Co do pielgrzymki, to była totalna masakra, bo codziennie temparatura powyżej 30'C i cały dzień chodzić to chyba nie dla normalnego człowieka W dodatku asfalt miał chyba z 80'C i uczulał na nogach

Ale skoro przeszliśmy te 9 dni w takich warunkach (ja jeszcze miałam @ z komplikacjami) to chyba nic nam teraz nie straszne

A poza tym przekonałam się jak cudownie mieć tylu cudownych przyjaciół, których czasem widzimy raz na rok, ale możemy na sobie polegać

No i wszyscy gratulowali nam przyszłego ślubu i obiecywali, że przyjdą na ślub, a część już pytała o poprawiny

super ze daliscie rade podziwiam bo upał sie dawał nam wszystkim we znaki

[joanwi]

isabele a znalazłaś już tę etolkę?? bo swego czasu szukałaś

T'ai u mnie też jest remont łazienki zapomniałam ale u mnie tylko tata przerabia prysznic
w piątek rozwalił stary (został tylko brodzik), wczoraj jak mnie nie było dobudował ściankę z jednej strony, którą obłoży płytkami, a w środku prysznica będzie lustro i z dwóch stron będą ściany z ciemnego szkła, jak skończy to wam pokażę

[isabele]

Napisane przez joanwi

isabele a znalazłaś już tę etolkę?? bo swego czasu szukałaś

T'ai u mnie też jest remont łazienki zapomniałam ale u mnie tylko tata przerabia prysznic
w piątek rozwalił stary (został tylko brodzik), wczoraj jak mnie nie było dobudował ściankę z jednej strony, którą obłoży płytkami, a w środku prysznica będzie lustro i z dwóch stron będą ściany z ciemnego szkła, jak skończy to wam pokażę

nie znalazłam jeszcze

bede szukac jak juz znajde suknie albo w trakcie szukania sukni

[dottta]

witam się i spadam

[joanwi]

ja też zmykam do T.

[lusesita23]

ale przezywacie z tym lipcem

maly byl, ale sie dzis do mnie tulil, slodziak

natalontko dla TŻ za kwiatki

moj tez mi o dzieciach mowi....ze razem bedziemy pod namiot jezdzic i z emoze juz za 2 lata pojedziemy w trojke

hejo Bambusiu

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

ja juz tesknie za M.

ciagle mi go malo teraz,no

[kaska87]

Napisane przez isabele

no a wrzesień będzie w sam raz ja się bardziej martwię o to zeby było ciut zimniej bo chce mieć koniecznie szarą etolkę a jakbędzie za ciepło to mi nie będzie potrzebna

szarą poka
widzę, że u nas na wątku tak jak u PM2009 dużo dzieci się pojawi ja wyląduję pewnie gdzies na końcu listy

[isabele]

Napisane przez kaska87

szarą poka
widzę, że u nas na wątku tak jak u PM2009 dużo dzieci się pojawi ja wyląduję pewnie gdzies na końcu listy

płosze

[sweetieSS]

Napisane przez elunka88

Dokładnie ja tak samo. jak rezerwowałam w listopadzie to nie myślałam o lipcu Ale sąsiad gadał z tatą wczoraj i był na weselu na naszej sali i mówi ze klima itp i jest gitara.

u nas też jest klima i gitara, ale wiesz

Napisane przez lusesita23

HEJO!!!!!!!!!

Jestem, zyje bylo swietnie:love :

supero

Napisane przez goosia207

Ja tez już pisałam, że mój brat miał 2 lata temu w połowie lipca i nie było gorąco ok.20 stopni nad ranem popadał deszcz, a potem się rozpogodziło



my ze sweet mamy ten sam termin jak skumulujemy siły to musi się udać

różnie moze ię trafić, czy to lipiec czy maj

Napisane przez bambusiek

Hejo

Ja już nareszcie w domu Rano byliśmy z B. na Mszy, potem zrobiliśmy i zjedliśmy obiadek

fajnie, ze wszystko sie udało podziwiam Was za ten marsz w tej temp

Napisane przez potterka

dziś wymyśliłam sposób aby kot nie zleciał mi z parapetu, założyłam jej szelki a smycz przywiązałam do klamki, że po parapecie poruszała się swobodnie, a w razie gdyby spadła to zatrzymałaby się na szelkach, ale nie spadła i dostałam dziś wyprawkę z whiskasa

jesteś wariatka

Napisane przez lusesita23

ale przezywacie z tym lipcem

mówisz


Tż mi patrzy na kompa to Wam czegoś nie napiszę, musicie poczekać oko?

[kaska87]

Napisane przez isabele

płosze

ojoj wiesz co chyba aż tak zimno nie będzie bo ta etolka wygląda na grubiutką ale w sumie w kościołach jest chłodniej zawsze

[lusesita23]

Napisane przez sweetieSS

u nas też jest klima i gitara, ale wiesz

supero



różnie moze ię trafić, czy to lipiec czy maj

fajnie, ze wszystko sie udało podziwiam Was za ten marsz w tej temp

jesteś wariatka

mówisz


Tż mi patrzy na kompa to Wam czegoś nie napiszę, musicie poczekać oko?

ten temat byl juz w srode, zanim pojechalam i widze,ze nadal jest walkowany

coz to nam chcesz powiedziec kolezanko??
poczekamy

ale m isie fejs zapuscil

[potterka]

Napisane przez sweetieSS

jesteś wariatka

ah no przecież dbam o jej bezpieczeństwo

[Kasiulenkowo]

Napisane przez lusesita23

coz to nam chcesz powiedziec kolezanko??
poczekamy

to co ona nam zawsze wmawia ciąża jesteś w ciążżży

[sweetieSS]

wcale nie ciąża, nie kracz

ee to nic takiego
chciałam się pochwalić, że dziś pierwszy chłodniejszy wieczór, więc liczę na coś mam głoda

[lusesita23]

Napisane przez potterka

ah no przecież dbam o jej bezpieczeństwo

nasze koty maja deske pod oknem w kuchni, po ktorej schodza z parapetu i wchodza

Napisane przez Kasiulenkowo

to co ona nam zawsze wmawia ciąża jesteś w ciążżży

myslisz?

Mikowi upaly niestraszne

[lusesita23]

Napisane przez sweetieSS

wcale nie ciąża, nie kracz

ee to nic takiego
chciałam się pochwalić, że dziś pierwszy chłodniejszy wieczór, więc liczę na coś mam głoda

a stad do ciazy jeden krok

na mnie upaly sprzyjajaco dzialaly, jesli o to chodzi to mamy limit wyczerpany na 5 lat

[kaska87]

same zboczuchy tutaj