Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

[Lenka_007]

Za chwilke sie zastrzele ablo udusze albo nie wiem co jeszcze

[nietypowynick]

Napisane przez Lenka_007

Za chwilke sie zastrzele ablo udusze albo nie wiem co jeszcze

Co jest?

[myszowata s]

Kaś, ja chcę zapiekankę dużą porcję

Lenuś co tam?

[Lenka_007]

Jestem głupia strasznie głupia. A do tego tchórz!!

[nietypowynick]

Napisane przez myszowata s

Kaś, ja chcę zapiekankę dużą porcję

Ok, zaraz będą.

Napisane przez Lenka_007

Jestem głupia strasznie głupia. A do tego tchórz!!

Na pewno nie jest tak źle

[myszowata s]

Napisane przez Lenka_007

Jestem głupia strasznie głupia. A do tego tchórz!!

Ale czemu, co? Jeśli chcesz to się wygadaj, bedzie Ci lepiej

Napisane przez nietypowynick

Ok, zaraz będą.

Czekam z niecierpliwością!

[Lenka_007]

Powiem tylko tyle że będę żałowała tego przez najbliższe 100 lat

Mogłam spełnić swoje marzenie, ale stchórzyłam, a czasu nie da się cofnąć niestety

[nietypowynick]

Lenka a próbowałaś to odkręcić?

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Dziewczyny oddajecie krew albo ktos z waszych znajomych oddaje?

[kropelkaa]

hej

bylam dzis w tym sierpcu, polazilam z mama i siostra, zmarzłysmy, zmoklysmy i wrócilysmy po poludniu wpadla rodzinka i teraz się strasznei nudze przez ta pogode jakas depreche lapie w ogole dzis dziwnie sie czuje, jakos mi niedobrze, do tego dobijają mnie te plamienia a do gina dopiero w czwartek dostałam zlecenie kolejne na ten weekend, ale odmówiłam, bo może wkoncu te Kielce wypala, ale cały czas niewiadomo, bo mają jakies problemy w pracy i może być różnie więc może się skończyć tak, że będę się dołować w domu, że nie pojechałam i nie pracuje jeszcze dzis jak jechałam do sierpca na dworcu sprawdziłam o której jak coś mam autobus do kilec i potem tata mi gada: ' co ty robisz, do chłopaka będziesz jechać, daj spokoj, szanuj się' aż mi się płakać chciało, tak tęsknie za G. chce go zobaczyc, ja mam wakacje w tyg nie pracuje więc mi łatwiej do niego jechać, a On pracuje codziennie po jakies 10godzin to jeszcze w wolny dzień ma się do mnie tłuc to ja pojade co to za problem 5godzin podróży, a On jakby do mnie przyjechal to gdzie zostanie u nich nie będę miała problemu, bo zawsze mieszkają w jakiś pensjonatach, domach gościnnych więc łózko się znajdzie i będzie ok w ogóle dziś marudze, bo coraz bardziej się tymi plamieniami denerwuje co jest i ta pogoda mnie dobija...

a i zdjęcie Kingi... cudo, też zbieram szczęke z podłogi, ja chyba bym się nie odważyła

[Lenka_007]

Tego nie da się odkręcić. za późno...

[nietypowynick]

Napisane przez kropelkaa

hej

bylam dzis w tym sierpcu, polazilam z mama i siostra, zmarzłysmy, zmoklysmy i wrócilysmy po poludniu wpadla rodzinka i teraz się strasznei nudze przez ta pogode jakas depreche lapie w ogole dzis dziwnie sie czuje, jakos mi niedobrze, do tego dobijają mnie te plamienia a do gina dopiero w czwartek dostałam zlecenie kolejne na ten weekend, ale odmówiłam, bo może wkoncu te Kielce wypala, ale cały czas niewiadomo, bo mają jakies problemy w pracy i może być różnie więc może się skończyć tak, że będę się dołować w domu, że nie pojechałam i nie pracuje jeszcze dzis jak jechałam do sierpca na dworcu sprawdziłam o której jak coś mam autobus do kilec i potem tata mi gada: ' co ty robisz, do chłopaka będziesz jechać, daj spokoj, szanuj się' aż mi się płakać chciało, tak tęsknie za G. chce go zobaczyc, ja mam wakacje w tyg nie pracuje więc mi łatwiej do niego jechać, a On pracuje codziennie po jakies 10godzin to jeszcze w wolny dzień ma się do mnie tłuc to ja pojade co to za problem 5godzin podróży, a On jakby do mnie przyjechal to gdzie zostanie u nich nie będę miała problemu, bo zawsze mieszkają w jakiś pensjonatach, domach gościnnych więc łózko się znajdzie i będzie ok w ogóle dziś marudze, bo coraz bardziej się tymi plamieniami denerwuje co jest i ta pogoda mnie dobija...

Tata sie nie przejmuj

Napisane przez Lenka_007

Tego nie da się odkręcić. za późno...

probowalas?


wiecie co> dali mi jesc i na stole pokazali jak pajak je robaki. Obrzydzili mi jedzenie.

[Lenka_007]

Kaś musiałabym cofnąć czas. teraz już nikogo nie obchodzi że zmieniłam zdanie

Blee nie lubie pająków.

[myszowata s]

Napisane przez Lenka_007

Powiem tylko tyle że będę żałowała tego przez najbliższe 100 lat

Mogłam spełnić swoje marzenie, ale stchórzyłam, a czasu nie da się cofnąć niestety

Lenuś nie dołuj się, to Ci w niczym nie pomoże może nie jest tak źle jak myślisz

Napisane przez nietypowynick

Lenka a próbowałaś to odkręcić?

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Dziewczyny oddajecie krew albo ktos z waszych znajomych oddaje?

Ja bym chciała ale nie potrafię, sama myśl że będą mnie kłóć powoduje to, że robi mi się słabo. A czemu pytasz?

Marta, tym co powiedział tata się nie przejmuj.
Na plamienia Ci niestety nic nie poradzę, musisz wytrzymać do wizyty u ginekologa

[nietypowynick]

Bo kolezanku wujek potrzebuje krwi a oddajac mozna zaznaczyc ze dla konkretnej osoby sie oddaje.

[myszowata s]

A to nawet nie wiedziałam, że tak można, ignorantka ze mnie, ale raczej ja nie pomogę, nie jestem w stanie po prostu. Samo badanie cukru przeżywałam 3 dni, a co dopiero takie coś.

Będę już uciekać dziewczyny, chyba mi ucho przewiało, bo boli jak cholera. Dobranoc

[kropelkaa]

wiem dziewczyny tatą się nie przejmuje, bo jakbym to zrobiła to bym wkoncu sama doszła do wniosku, że jak coś nie jade, a takiej opcji nie ma, jeżeli G. będzie mógł jade na pewno

Lenka a powiesz dokladniej o co chodzi?

Kaś ja nie oddaje krwi, bo mi słabo na widok krwi i strzykawek, igieł

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

ja też już mówię dobranoc

[nietypowynick]

Ja nie moge oddawac ze wzgledu na stan zdrowia

No i zostałam sama, dobranoc dziewczyny

[Legionistka23]

dzien dobry:P chyba tradycja sie juz stało ze witam Was pierwsza na watku moje spiochy kochane
Ja dzisiaj z Felkiem pospałam do 8:30..nie pamietam kiedy tak długo spalismy..:P chyba przez ta pogode nam sie tak fajnie spało..:P
Melduje ze ogórasy z polecenia Marysi zostały wykonane za jakies 2 tygodnie otworze 1wszy słoik...

po wizycie rodziów ok.. dzisiaj mam nadzieje, ze juz sobie posiedze z Wami przy kawce
obiadek juz mam zrobiony (robił wczoraj tz) domek mam posprzatany..tylko felek musi byc grzeczny jeszcze

[gg22]

melduje się jako druga dzien dobry
rzeczywiście Natali zawsze jesteś pierwsza, ale nic dziwnego jak masz taki budzik
ja jakbym mogła zakopałabym się pod kołdrą i nie wysuwała nawet nosa- pada, pada, pada...od wczoraj non-stop:/ wszystko przez Was Zołzy-jak czarownice gadałyście gadałyście i wkoncu zescie wywołały deszcz

kawka?
herbatka?

[Legionistka23]

no tak budzik to ja mam :P

Gosiu ja poproszę oczywiscie kawkę..:P

mi tam pogoda nie przeszkadzaaaaa:P moze padaccc padaccc i padaccc:P

a moze cos słodkiego do kawki?

[nietypowynick]

ooo ja te ciacha z serduszkiem proszę I herbatkę
Kochane wy moje, dbacie o mnie

Ja wstalam o 7, napisalam B dzien dobry bo on o tej wstaje i poszlam spac dalej

[gg22]

Napisane przez Legionistka23

no tak budzik to ja mam :P

Gosiu ja poproszę oczywiscie kawkę..:P

mi tam pogoda nie przeszkadzaaaaa:P moze padaccc padaccc i padaccc:P

a moze cos słodkiego do kawki?

nie tylko Ty Natali cchesz kawkę- właśnie mi się szef zaanonsował ma remont w domu i bidak nie daje już rady więc przyszedł do biura napić się kawiurki z ulubioną współpracownicą

ciasteczka super, ja chce z serduszkiem ja się podziele kruchymi z marmoladka

a pogoda mnie dobija, totalnie...nie znosze takiej pluchy, szarości bleeee a jak ide do pracy to na chodniku mam milion slimakow i skacze miedzy nimi

jak dzisiaj Felek? co z tym jego uszkiem?

[Legionistka23]

dzien dobry Kasiu

własnie jak tam z B?:P

[nietypowynick]

Z B? Było rewelka

Tak teskniłam, tesknilam ze w poniedzialek w nocy do mnie przejechał i mnie znów porwał. Wprawdzie na 2,5h ale zawsze to coś

[gg22]

Napisane przez nietypowynick

Z B? Było rewelka

Tak teskniłam, tesknilam ze w poniedzialek w nocy do mnie przejechał i mnie znów porwał. Wprawdzie na 2,5h ale zawsze to coś

oooo a gzie to Cie porwał? jakie to romantyczne!!!
a mowilas ze nic z tego nie bedzie

[Legionistka23]

Napisane przez gg22

nie tylko Ty Natali cchesz kawkę- właśnie mi się szef zaanonsował ma remont w domu i bidak nie daje już rady więc przyszedł do biura napić się kawiurki z ulubioną współpracownicą

ciasteczka super, ja chce z serduszkiem ja się podziele kruchymi z marmoladka

a pogoda mnie dobija, totalnie...nie znosze takiej pluchy, szarości bleeee a jak ide do pracy to na chodniku mam milion slimakow i skacze miedzy nimi

jak dzisiaj Felek? co z tym jego uszkiem?

dzwoniłam do lekarki wczoraj i powidziała, zeby narazie mu dac ibufen taki syrpek przeciw bólowy..a jak bedzie nadal płakał to musze juz przyjsc..ale jak narazie to wszystko jest ok.. płacze jak cos chce szantazysta mały...

a szefa to masz fajnego...:P

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Kasia jak to Cie porwał?:P i my nic o tym nie wiemy...

[gg22]

a no to dobrze jak patrze na moją chrześnicę to jestem zdumiona w jak młodym wieku człowiek potrafi rozpoznać co od kogo moze wymusić i na ile sobie może pozwolić. to po prostu niesamowite!

a odkąd mam Kitka to go oberwuje i zauważam podobieństwa do męzczyzn ale serio. glupio to brzmi a jednak

Kaś chcemy usłyszeć opowiesć Fajnie tak Natali jakby tak wzięli i nas też porwali nie? takie wyrwane 2godz. na spotkanie, ahhh jakie to piekne! czasem za tym tesknie

[nietypowynick]

No wyslalam w nocy ze motylem jestem

Oj romantyczne romantyczne i wariackie. Nawet mama zrozumiała jak o 23powiedzialam,ze wychodze

[Legionistka23]

oj chciałbym tak.. bardzo..ja czasami jak wieczorem wygladam przez okno..i widze jakies pary spacerujace to mi sie tak smutno robi...ah...

[nietypowynick]

Natala. Nie smutkaj.