Offtopowe zapuszczanie czyli każdy ma jakiegoś bzika :D Część XXXIII

[xxxMikixxx]

Napisane przez blondyna789

a ty Miki daj szczurkowi papu

Dałam mu, ten to ma spust

[blondyna789]

a mnie Tż wkurzył tak, że odechciało mi się wszelkich zakupów i wszystkiego po kolei.. to jest dupek niezadowolony z życia ja ✂✂✂✂✂✂✂e.....

mam to w dupie, pojadę do domu po pracy.. jak chce to niech przyjedzie, a jak nie to niech się buja

edit: oo Tż-owi rura zmiękła wyszło na moje

Miki, a co się stało z chomiczkiem????

[xxxMikixxx]

Napisane przez blondyna789

Miki, a co się stało z chomiczkiem????

Zdechł

[blondyna789]

Napisane przez xxxMikixxx

Zdechł

przepraszam, nie wiedziałam, bo nie śledziłam wątku na bieżąco...

eh zbieram się powoli do tesco.. Tż tam dojedzie i sobie popatrzyłam na maski jak nigdy wcześniej

eh, do wieczora!

[n0emi]

blondyna chyba az za dobrze znasz TZta ja troche nie rozumiem o co sie tu klocic bo chyba nie o zakupy?

[Czarna93]

Obejrzałam PLL i jestem wkurzona, że Ian żyje

[moooniek]

Napisane przez otako

Olej więc chyba możliwe, że trochę zmienił się odcień. Albo po prostu się bardziej błyszczą

ja miałam wrażenie, że mi się od vatiki rozjaśnily lekko, takie rudawe refleksy mi się porobily

[kocurzyca]

Napisane przez blondyna789

wiem wiem, mam taką pralkę właśnie, tyle że od niedawna, więc nie praktykowałam jeszcze prania staników w niej, ale wszystko inne tak i jest ok natomiast moja poprzednia pralka strasznie niszczyła staniki w sensie żółkły okropnie i ogólnie widać było dużą różnicę między praniem w pralce, a ręcznym...

Ja tesknię za moja polska pralką. Mimo że dużo starsza i wcale nie jakaś wyszukana. Ma 12 lat, taka mała z góry ładowana, ale po za tym ze ma gotowe programy, to mozna też sobie poustawiać wszystko po swojemu. Np. wyłączyć wirowanie, zmienić obroty itd. A tu mam wypasiona, elektroniczną i nic z tych rzeczy nie mogę zrobić. Jestem skazana na gotowe programy, które nie do końca mi odpowiadają.

Napisane przez otako

Moim też dostałam próbki od Kocurzycy i byłam zachwycona. Chociaż jeszcze bardziej pasowała mi Aussie Jedna z najlepszych, jakie kiedykolwiek używałam.

Mogę Ci kupić

Napisane przez blondyna789

wybrałam tą maskę :
Aussie 3 Minute Miracle Reconstructor

To właśnie ta była.
Dobrze wybrałaś, bo reszta kosmetyków aussie nie należy do dobrych. Próbowałam jeszcze tej 3 minute do farbowanych, ale nie dorasta do pięt powyższej.
Reszta ich kosmetyków ma tak beznadziejne składy, że nie chcę ich nigdzie w pobliżu moich włosów.

Napisane przez saming

Mi mama mowi czasem, ze w wieku 26 lat to juz dziecko moglabym miec, a ja jej mowie, ze moze najwczesniej to okolo 30. Ale jak tak dalej pojdzie to pewnie nigdy nie bedzie mnie stac na dziecko Najpierw siebie musze utrzymac a co dopiero dziecko. Chyba, ze moj maz bedzie przeobrzydliwie bogaty

Nade mną trzydziestka wisi i sie zaczynam zastanawiać.
Bo dziecko to moze i bym chciała, ale żeby ktoś jeszcze za mnie pochodził w ciaży i je urodził. A właśnie trzydziestkę uważam za taki ostatni dzwonek. I nie wiem co robić. Bo albo w ciągu najbliższych 3 lat albo wcale. Może na jakąś terapię pójdę i naprawia mi głowę i zaczne mysleć jak normalni ludzie i dorosnę do bycia matką.

A właśnie moja mama miała mnie po trzydziestce i żadnemu dziecku starej matki nie życzę. Jak ja miałam trudny okres nastoletni to ona menopauzę i jej odpierdzielało. Moje życie to było piekło. Choć zapewne nie wszystkie starsze matki takie są, ale ja mam uraz.

Wydaje mi sie że byłam bardziej gotowa na macierzyństwo jak miałam z 22 lata niz teraz. Teraz to mi się w głowie pomieszało. I nie ma dla mnie bardziej przerażającej rzeczy na ziemi niż ciąża i poród.

Czasem myślę, że jakbym miała dziecko to byłoby tak i tak, wyobrażam sobie itd, ale myśl o ciąży i porodzie blokuję całkowicie. Nawet nie chcę sobie wyobrażać, że mam coś w brzuchu.

Poza tym dla mnie nawet 0.00000001% ryzyka, że coś z dzieckiem może być nie tak to za dużo, żeby ryzykować. A niestety ryzyko jest o wiele wyższe.

Dlatego baaardzo chciałabym kiedyś adoptować dzieciaczka. Baaardzo. Tylko na razie nikt mi go nie da.

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Mitonic jesteś?
Potrzebuje linka do tego przepisu na kebaby, które robiłaś
Nie mogę znaleźć.

[moooniek]

Napisane przez blondyna789

u mnie też już nigdzie jej nie ma. sprawdzę dziś jeszcze w a'propos ale nie sądzę
a też była dla mnie najlepsza zdecydowanie lepsza od wszelkich Kallosów itp

u mnie jest dostępna, ale nie służyła mi

Napisane przez n0emi

mooniek super zakupy? to wszystko z dozu??? sama sie czaje na takie zakupy wlosowe

maska joanny i olejki vatika z allegro, reszta z dozu

[otako]

Napisane przez Czarna93

Obejrzałam PLL i jestem wkurzona, że Ian żyje

A może to nie on...?

Napisane przez kocurzyca

Mogę Ci kupić

A droga ona jest?

[Czarna93]

Napisane przez otako

A może to nie on...?

No w sumie A, jest wszechwiedząca to cholera wie może to ona

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Mam już wyniki egzaminu i jestem raczej zadowolona, ale przed wami mądralami wstyd pisać

[19agusia91]

Czarna, musiałaś pisac o tym Ianie? Ja dopiero zacznę oglądać

[Magdzia94]

wróciłam ze szkoły włączyłam wizaż i mi prąd wyłączyli Całe 4 godziny go nie było, dobrze że miałam książkę do czytania , bo bez wizażu ciężko

Napisane przez Maryha_ah

Miała któraś z was coś ze scadica albo chantal?

Ja mam scandic kokosowa, w porównaniu do Kallosa to wybieram go , bo ona jest za lekka. Pięknie pachnie, ale mogłaby bardziej nawilżać

Napisane przez Maryha_ah

I co o nich myślisz? Bo zastanawiam się czy coś od nich czy stary dobry kallos. Pewnie bedzie jedno i drugie, ale łudzić się mogę

Kallos!

Napisane przez moooniek

moje włosowe nabytki:

O ty odddajjjjj

Napisane przez blondyna789

COŚ mam dziwne przeczucie, że chyba będę mieć spinę z Tż-em. normalnie czuję to. obym się myliła. a najgorsze, że siedzę i myślę o tym co mu powiem w razie spiny i tym oto sposobem się nakręcam

Napisane przez Czarna93

[/COLOR]Mam już wyniki egzaminu i jestem raczej zadowolona, ale przed wami mądralami wstyd pisać

Mów no , skoro jesteś zadowolona to dobrzee

[Mitonic]

Napisane przez kocurzyca

Mitonic jesteś?
Potrzebuje linka do tego przepisu na kebaby, które robiłaś
Nie mogę znaleźć.

juz jestem, proszę http://www.wielkiezarcie.com/recipe34049.html

[blondyna789]

hej ho, jestem już w domu.. z mojego tesco nic nie wyszło bo był meeega korek pogadałam z Tż-em i wszystko sobie wyjaśniliśmy...

a teraz piję desperadosa

u was też taki upał? u mnie padał deszcz, ale momentalnie znów zrobiło się gorąco

kocurzyco, myślę jeszcze nad tą odżywką: http://www.boots.com/en/Aussie-Mirac...ditioner_8843/ , ma spoko opinie, więc myślałam, że jest dobra..

a co do macierzyństwa , to niestety mam podobne odczucia.. boję się ciąży, porodu, tego że dziecko będzie chore.. nie wiem może to nie jest normalne myślenie, ale po prostu tyle widzi się nieszczęścia dookoła i mam tą obawę.. boję się też, że jak już się zdecyduję i będę bardzo bardzo chciała, to okaże się, że nie mogę miec dzieci i nie wiem co wtedy zrobie......


a dogadałam się z tą kolesiną w spr zwrotu części kasy i czekam teraz na przelew.. zaraz chyba wstawię pranie bo w weekend się nie wyrobię z taką ilością

[otako]

Napisane przez 19agusia91

Czarna, musiałaś pisac o tym Ianie? Ja dopiero zacznę oglądać

Jeszcze nic nie jest przesądzone i nic nie wiadomo

A od dzisiaj na TVNie leci Plotkara. Chyba codziennie ok. 15:00

[Czarna93]

Napisane przez Magdzia94

Mów no , skoro jesteś zadowolona to dobrzee

humanistyczny 38
matematyczno-przyrodniczy 29
angielski 49

[Magdzia94]

Napisane przez blondyna789

hej ho, jestem już w domu.. z mojego tesco nic nie wyszło bo był meeega korek pogadałam z Tż-em i wszystko sobie wyjaśniliśmy...

a teraz piję desperadosa

u was też taki upał? u mnie padał deszcz, ale momentalnie znów zrobiło się gorąco

O to dobrze że sobie z TŻ wyjaśniliście U mnie jest megaaaaa duszno,

Napisane przez otako

A od dzisiaj na TVNie leci Plotkara. Chyba codziennie ok. 15:00

O jak fajnie, będę miała przy czym kręcić na twsterku

Napisane przez Czarna93

humanistyczny 38
matematyczno-przyrodniczy 29
angielski 49

To bardzo ładny wynikklaski :

[blondyna789]

Czarna, gratki

ja tam się nie znam, ale wydaje mi się, że to dobry wynik

[Mitonic]

Napisane przez blondyna789

hej ho, jestem już w domu.. z mojego tesco nic nie wyszło bo był meeega korek pogadałam z Tż-em i wszystko sobie wyjaśniliśmy...

a teraz piję desperadosa

u was też taki upał? u mnie padał deszcz, ale momentalnie znów zrobiło się gorąco

kocurzyco, myślę jeszcze nad tą odżywką: http://www.boots.com/en/Aussie-Mirac...ditioner_8843/ , ma spoko opinie, więc myślałam, że jest dobra..

a co do macierzyństwa , to niestety mam podobne odczucia.. boję się ciąży, porodu, tego że dziecko będzie chore.. nie wiem może to nie jest normalne myślenie, ale po prostu tyle widzi się nieszczęścia dookoła i mam tą obawę.. boję się też, że jak już się zdecyduję i będę bardzo bardzo chciała, to okaże się, że nie mogę miec dzieci i nie wiem co wtedy zrobie......


a dogadałam się z tą kolesiną w spr zwrotu części kasy i czekam teraz na przelew.. zaraz chyba wstawię pranie bo w weekend się nie wyrobię z taką ilością

dobrze że się z nią dogadałaś

a co do macierzyństwa to są normalne obawy, każda z nas się tego boi, ale powiem wam że dzieci to najlepsze co mnie w życiu spotkało, chociaz nie powiem ,są momenty że mam ochotę wysłać je na księżyc

[kocurzyca]

Napisane przez otako

A droga ona jest?

Ok 4 funtów Róznie, w zależnosci od sklepu. Często bywa w promocji wiec czasem za sporo mniej się trafia.

Napisane przez Mitonic

juz jestem, proszę http://www.wielkiezarcie.com/recipe34049.html

Dziekuję.
Już zagniotłam i rośnie.
Tylko mam drożdże w proszku i nie chciało przestać się lepić. Wydaje mi się, że mogła to być wina drożdży. Bo nie wiem dlaczego nie chciało się wyrobić. W końcu się wkurzyłam , zostawiłam tak jak było. Posypałam mąka i ulepiłam kulkę. Jak wyrośnie to znaczy ze ok.
Zobaczymy co z tego wyjdzie. Bo ja robię falafele dziś tylko postanowiłam własne chlebki zrobić.

Napisane przez blondyna789

u was też taki upał? u mnie padał deszcz, ale momentalnie znów zrobiło się gorąco

U mnie pogoda jest nie do zniesienia
Rano słońce, potem deszcz, potem znów słońce i zaraz wichura i ulewa, znów słońce, za chwilę grad. No osiwieć z radosci mozna.
Codziennie pada.

kocurzyco

, myślę jeszcze nad tą odżywką: http://www.boots.com/en/Aussie-Mirac...ditioner_8843/ , ma spoko opinie, więc myślałam, że jest dobra..

Nie próbowałam żadnych ich odzywek. Oceniam jedynie składy. I większosć to sam silikon. Nie unikam silikonów całkowicie, ale jeśli są na początku składu to nie bardzo mi się podobają. A ich szampony też są chwalone, ale mają w składzie SLS i SLES i jeszcze inne detergenty. To chyba byłoby za wiele dla moich włosów.

Jednak chyba najlepsza opcja to spróbować. A nóż będzie Ci odpowiadać.

a co do macierzyństwa , to niestety mam podobne odczucia.. boję się ciąży, porodu, tego że dziecko będzie chore.. nie wiem może to nie jest normalne myślenie, ale po prostu tyle widzi się nieszczęścia dookoła i mam tą obawę.. boję się też, że jak już się zdecyduję i będę bardzo bardzo chciała, to okaże się, że nie mogę miec dzieci i nie wiem co wtedy zrobie......

Też takie musli miewam.
Tym bardziej, że miałam w życiu parę takich akcji, że cud że nie byłam w ciąży.
Choć u mnie cały czas przeważa adopcja.
Dla mnie dziecko to dziecko, nie ważne skąd się wzięło i kto je urodził. I byłoby tak samo moje jak moje rodzone.

Tylko nadal nie mam na tyle stabilnej sytuacji żeby zdecydować się na dziecko. Nie ważnie czy robione czy adoptowane. A nie mogę się zdecydować licząc, ze jakoś to będzie.

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Napisane przez Mitonic

dobrze że się z nią dogadałaś

a co do macierzyństwa to są normalne obawy, każda z nas się tego boi, ale powiem wam że dzieci to najlepsze co mnie w życiu spotkało, chociaz nie powiem ,są momenty że mam ochotę wysłać je na księżyc

Jest różnica między boi sie, obawia, a paranoja, którą mam ja. Bo to jest autentyczna fobia i paranoja. Koszmar. Czasem chciałabym mniej myśleć i rozkminiać. Dla mnie nawet sny o dzieciach to najwieksze koszmary, mimo że w nich nic sie nie dzieje złego poza tym ze np jestem w ciazy albo mam niemowlę.

[blondyna789]

ja jak tak patrzę na Tż-a i jego huśtawki emocjonalne to tak jakbym już miała dziecko
chyba wstawię pranie

[Mitonic]

Napisane przez kocurzyca

Ok 4 funtów Róznie, w zależnosci od sklepu. Często bywa w promocji wiec czasem za sporo mniej się trafia.

Dziekuję.
Już zagniotłam i rośnie.
Tylko mam drożdże w proszku i nie chciało przestać się lepić. Wydaje mi się, że mogła to być wina drożdży. Bo nie wiem dlaczego nie chciało się wyrobić. W końcu się wkurzyłam , zostawiłam tak jak było. Posypałam mąka i ulepiłam kulkę. Jak wyrośnie to znaczy ze ok.
Zobaczymy co z tego wyjdzie. Bo ja robię falafele dziś tylko postanowiłam własne chlebki zrobić.

Kocurzyco może faktycznie to wina drożdzy, powiem ci że ja chyba ze dwa razy robiłam coś z takich w proszku, zawsze robię z tych zwykłych, ale na pewno urośnie i będą dobre

a co dziecka to mam takie samo zdanie, nieważne czy urodzone czy adoptowane, ważne że chce się je wychowywać, kochać i być z nim, uważam też że byłabyś dobrą mamą, przez to co sama przeszłaś i swoją mądrość życiową

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Napisane przez kocurzyca

Jest różnica między boi sie, obawia, a paranoja, którą mam ja. Bo to jest autentyczna fobia i paranoja. Koszmar. Czasem chciałabym mniej myśleć i rozkminiać. Dla mnie nawet sny o dzieciach to najwieksze koszmary, mimo że w nich nic sie nie dzieje złego poza tym ze np jestem w ciazy albo mam niemowlę.

Kocurzyco chodziło mi o lęki Blondyny odnośnie bezpłodności, czy chorego dziecka, że dużo kobiet sie tego boi.
to tym bardziej -adopcja,możesz adoptować większe dziecko, nie jestem tego zdania, że każda kobieta musi urodzić dziecko bo tylko swoje dziecko jest tym "właściwym".

Jest tyle dzieci bez domu, że można uszczęśliwić kogoś i stworzyć mu dom,
niekoniecznie trzeba je urodzić.

[Maylina]

Napisane przez Maryha_ah

Ja Ci odpisałam ale mnie olałaś Ja mam 70 cm, spokojnie da się kręcić, a jestem wyższa od Ciebie, tylko to trzeba się nauczyć a nie zwalać że koło za małe

Aaaa przepraszam chyba nie zauważyłam
Kupiłam.Jeszcze lepsze bo 90cm.Jakoś nastawiłam się na to kręcenie.
Kręce(staram się ) i co rusz mi spada.Nie daje normalnie rady cierpliwości już nie mam.Dawałam wody to mi ciagle kapało a kasza to grzechocze wydałam na te hula hop dwie dychy już
co radzicie?nadal kręcić,mimo że spada?Czym to jest spowodowane?

[Magdzia94]

Ruszam pohulać

[n0emi]

blondyna podziwiam cie ja przez takie humoorki mialabym zwalony caly dzien, bo jak mi wzrasta cisnienie to szybko nie odpuszcza. Ja bylam kiedys jak twoj TZ- boze jakie to szczescie ze TZ mnie nie zostawil chociaz do dzis mi to wypomina

ja tam jestem zdania ze na dziecko nigdy nie ma odpowiedniej pory. I dlatego najlepiej "wpasc" bo wtedy juz nie masz wyboru

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

chyba dostane okres bo caly czas jestem glodna

[kocurzyca]

Napisane przez Mitonic

Kocurzyco może faktycznie to wina drożdzy, powiem ci że ja chyba ze dwa razy robiłam coś z takich w proszku, zawsze robię z tych zwykłych, ale na pewno urośnie i będą dobre

Juz piekę, ale jakis strasznie rzadkie to ciasto. Moze bedzie dobre, ale miałam problem ze zrobieniem z tego placków. Moze angielska maka też jakaś lewa jest.

a co dziecka to mam takie samo zdanie, nieważne czy urodzone czy adoptowane, ważne że chce się je wychowywać, kochać i być z nim, uważam też że byłabyś dobrą mamą, przez to co sama przeszłaś i swoją mądrość życiową

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------



to tym bardziej Kocurzyco -adopcja,możesz adoptować większe dziecko, nie jestem tego zdania, że każda kobieta musi urodzić dziecko bo tylko swoje dziecko jest tym "właściwym".

Jest tyle dzieci bez domu, że można uszczęśliwić kogoś i stworzyć mu dom,
niekoniecznie trzeba je urodzić.

Jednak wolałabym adoptować niemowlę, ale do niemowlat pierwszeństwo maja rodzice po przejsciach.

A tak naprawdę to wszystko jedno. Wiadomo im mniejsze tym lepiej ale gdyby było większe to też byłoby dobrze.


Mnie straszne wkur*** teorie o adopcji krążące w PL. Że adoptowanie dziecka to jest niebezpieczne, bo może dziecko mieć obciążenia genetyczne, a nie wiadomo kim byli jego rodzice itd. No normalnie komuś kto takie wymysły tworzy to w ogóle bym dzieci zabrała.

W UK nigdy się z takimi teoriami nie spotkałam, a w PL ciagle i na każdym kroku.
I historie, ze ktoś ma adoptowane dziecko i jest niegrzeczne i to na pewno dlatego, ze jest obciążone genetycznie, i ciekawe kim byli jego rodzice, ze dziecko jest niegrzeczne
No kur*** jak można na takie debilne pomysły wpaść.
Oczywiście nikt nie spojrzy na swoje zachowanie i wychowanie, czy otoczenie i jego wpływ na psychikę dziecka. Wszyscy najchętniej obwiniają dziecko i jego pochodzenie.

[n0emi]

ja bym sie bala w adopcji wiekszego dziecka tylko jednego, ze w koncu wiez wygra i skonczy te 18 lat i pojdzie pod skrzydla prawdziwych rodzicow, ale to juz czarny scenariusz. Ale kazdy ma jakies obawy

[Mitonic]

Napisane przez kocurzyca

Juz piekę, ale jakis strasznie rzadkie to ciasto. Moze bedzie dobre, ale miałam problem ze zrobieniem z tego placków. Moze angielska maka też jakaś lewa jest.


Jednak wolałabym adoptować niemowlę, ale do niemowlat pierwszeństwo maja rodzice po przejsciach.

A tak naprawdę to wszystko jedno. Wiadomo im mniejsze tym lepiej ale gdyby było większe to też byłoby dobrze.


Mnie straszne wkur*** teorie o adopcji krążące w PL. Że adoptowanie dziecka to jest niebezpieczne, bo może dziecko mieć obciążenia genetyczne, a nie wiadomo kim byli jego rodzice itd. No normalnie komuś kto takie wymysły tworzy to w ogóle bym dzieci zabrała.

W UK nigdy się z takimi teoriami nie spotkałam, a w PL ciagle i na każdym kroku.
I historie, ze ktoś ma adoptowane dziecko i jest niegrzeczne i to na pewno dlatego, ze jest obciążone genetycznie, i ciekawe kim byli jego rodzice, ze dziecko jest niegrzeczne
No kur*** jak można na takie debilne pomysły wpaść.
Oczywiście nikt nie spojrzy na swoje zachowanie i wychowanie, czy otoczenie i jego wpływ na psychikę dziecka. Wszyscy najchętniej obwiniają dziecko i jego pochodzenie.

ale oby wyszły

tak, tak tylko adoptowane dzieci zabijają kradną i oszukują, a dzieci zrodzone z mamusi i tatusia to grzeczne aniołki
też słyszałam takie opinie, ale to normalnie zaścianek, albo głupie żarty z tych co nie mają dzieci, bo on strzela ślepakami, ręce opadają.

[blondyna789]

no zawsze istnieje takie ryzyko zwłaszcza, że media kreują taki obraz adoptowanych dzieci i całych rodzin... ja nie wiem czy umiałabym powiedziec dziecku, że jest adoptowane właśnie z tego samego powodu co noemi, bałabym się, że więź wygra.
u mnie w pracy koleżanka ma adoptowaną córeczkę, ale mała ma dopiero niecałe 4 latka i nie wiem jak to się wszystko potoczy.. a adoptowali ją jak była niemowlakiem ...