Coraz większe nasze brzuszki, w nich chłopczyki i dziewuszki -mamusie 01-02.2012

[nawojka8583]

Napisane przez ewula83

Witam mamusie!

Ja dzisiaj po wizycie,maly(bo to chyba on) rosnie,wazy 240 gram,serduszko bije,ogolnie wszystko dobrze!

ewula za wizytę. No i mamy kolejnego faceta

[Brawurka84]

Dziękuję Wam za słowa otuchy
Elizka:mieszkam na Bródnie.zamierzam rodzic na inflanckiej albo w szpitalu bródnowskim-bo jest nowiutki oddział ginekologiczno-położniczy i moje koleżanki sobie bardzo chwalą
Nikotynka:na wyniki testu pappa czekam 3 tygodnie w medicoverze.jestem w szoku,tym bardziej,że w internecie czytałam,że nawet w mniejszych miastach dziewczyny czekały kilka dni tylko...
Byłam tylko u jednego lekarza na usg genetycznym,a 3 innych lekarzy tylko interpretowało wyniki
i z tego co widze,że co lekarz to i inna norma,bo niektórzy mówią,że jest do 3 mm,a nie do 2,5mm.
Lekarz od usg nie kazał mi robic testu pappa,tylko powiedział,że mogę ewentualnie zrobic.Myślę,że jakby było coś złego to wysłałby mnie od razu na amniopunkcję
Jestem dobrej myśli,ale zastanawiam się czy mnie uspokoi nawet dobry wynik testu pappa...czy zdecyduję się na amniopunkcję czy nie...Nie miałam pojęcia,że będą mnie czekały takie nerwy i płacz w ciąży...a tu proszę,zderzenie z rzeczywistością..

[*Agatek*]

Napisane przez nawojka8583

Agatek ja tam bym się cieszyła, że nie tyję 2 lata temu bardzo przytyłam ważyłam 67 kg i to była masakra. Przed ślubem udało mi się schudnąć do 51, a waga zprzed ciąży 54kg teraz jest już 4kg do przodu i aż się boję co będzie dalej bo ja mam skłonności do tycia. Nie chciałabym przytyć w ciąży 20kg

a ja właśnie nie mam skłonności, więc wiem, że nie przytyję zbytnio chociaż cycki by mogły do C mi urosnąć

Haniula ale psiak zadowolony!!! Piękny

Neska jak dostałaś lek to od razu go zażyj!

[AgaMili]

Zoska to co z tym Twoim kompem jest? Co chwila sie psuje dzwon do tego "fachowca".
A co do nudow, kup sobie gazetke, wypozycz ksiazke, polez na ogrodku, upiecz ciasto, zrob liste wyprawkowa i poszukaj cen na necie, ja to bym sobie jeszcze na wii w mario pograla czasem z mezem do 2. w nocy gramy. Jakbym miala wolne to na pewno by mi sie nie nudzilo .

Mi bol glowy troszke przeszedl ale bylo bardzo zle az wymiotowalam. Przeszlo dopiero po tabletce , nie dalabym rady bez az oczy bolaly. Przeszlo z pol godziny temu.

Inutil trzymam kciuki za wizyte u dentysty. Ja to sie panicznie boje

Witam nowa mamusie

Gratulacje rozpoczętych tygodni My jutro zaczynamy 17.

Agatek ale masz malego rozrabiake w domu

Wlasnie mama mi poprawila humorek , dzwonila ze jada jutro nad morze na caly dzien i moga wziac Milenke . Takze wpadna po nia przed 9.00 a ja moge spokojnie isc do pracy a potem maz mnie zawiezie do szpitala na wizyte a potem do rodzicow. Jutro 48. urodziny taty wiec jeszcze jakis prezent trzeba kupic .Pytalam Mili czy chce jechac i juz sie doczekac nie moze . A co do niej to wlasnie z basenu wyszla. Mamy takie upaly ze jeszcze o 18.00 duchota byla i jej pozwolilam sie popluskac . Dodaje zdj.

No i dziekuje za kciuki, jestescie kochane, na pewno sie przydadza.

[kasikzaki]

Napisane przez pearpearl

Chyba sobie do Was dolaczymy z moim brzuszkiem, o ile pozwolicie
Termin mamy na 12.02.12 - gdyby sie tak wstrzelic, to super data by wyszla ))
Witam wszytskie przyszle Mamuski!

Witaj i gratulacje

Napisane przez ewula83

W sobote mam zaproszenie na wieczor panienski mojej kuzynki,impreza jest w klubie,zastanawiam sie czy isc?Jestem w piatym miesiacu ciazy,czy jest za duzo ryzyko?Czy mnie ktos popchnie albo cos?Za duzo tanczyc i tak nie bede.Co radzicie?

Znając realia polskich klubów...dusznych i pełnych dymów od fajek to ja bym nie poszła. W Irlandii jest zakaz palenia w pomieszczeniach ogólnodostępnych i jest to świetne rozwiązanie.


Agatek co do pulsu na brzuszku to jest normalne...najśmieszniej to wygląda jak lezę w wannie

Psotnika fajnie że porcelanowa sprawa się rozwiązała....
Odnośnie prezentów....My na ślub jak rozwoziliśmy zaproszenia i się pytali co chcemy to prosiliśmy pieniążki bo wtedy dopiro co kilka miesięcy razem mieszkaliśmy i jeszcze sie urządzaliśmy. W większości przypadków tak też właśnie dostaliśmy. Od mojej chrzestnej i jej mamy dostaliśmy zastawę na 12 osób pytali sie wcześniej jaką chcemy(oni od razu powiedzieli że chcą nam coś kupić i my powiedzieliśmy że zastawa może być). Powiedzieliśmy że taką jakąś nowoczesną kwadratowa ale kupili inną ale też ładną więc nie możemy narzekać. Zaś mój chrzestny nie pytał się co chcę i sam stwierdził że zastawa nam się przyda i dostaliśmy na kolejne 12 osób..tak koszmarną że nie wiem czy kiedykolwiek w życiu ją użyjemy...no ale cóż niby darowanemu koniowi nie zagląda się w zębytylko z drugiej strony to trochę wyrzucone w błoto pieniądze.



A co do kluseczek śląskich to były pyszne...mniam...mniam... .
Teraz jeszcze galaretkę z mandarynkami pochłonę i już będzie pełnia szczęścia

[zoskasamoska]

Napisał do mnie ten niby szef, że dostał decyzje z UP o zakonczeniu stazu, ze wystawił mi pozytywna opinie o nienagannej pracy.

On dostał taka decyzje , ja nie, dlaczego?

Cos mi tam jeszcze napisał, że wczesniej mi mówił o tym co strace przez 4 lata jesli w czasie porodu nie bede zatrudniona.

I wiecie co jeszcze napisał?
Teraz sobie cos lepiej wykombinuj, ale napewno nie L4.

Co ja teraz wykombinuje? On doskonale wie, ze nic, i doskonale tez wiem o tym, ze i tak i tak by mnie nie przyjał po stazu , teraz tylko próbuje wzbudzić we mnie wyrzuty sumienia.

Myślicie, że gdybyś sie nagłówkowała to ktoś by mnie przyjął? Chyba jeydnie wtedy gdybym tego kogos okłamała.

[anankee]

ewula ja bym sobie nie odmawiała tego wieczoru panienskiego. Od warunkiem że dobrze się czujesz i że nie bedzie tam zasmrodzone fajkami. Nie przesadzajmy, w ciąży nie trzeba aż tak sobie wszystkiego odmawiać, wszystko zależy od tego czy masz ochotę tam iść. Jak się źle poczujesz, będzie duszno, tłoczno, zadymione etc. to zawsze możesz wcześniej opuścić imprezę

[Haniula]

ewula mi sie wydaje, ze wlasnie teraz jest czas na spotkania i mile wieczory, bo za pare miesiecy nam sie zycie zmieni. Ale oczywiscie pod warunkiem ze czujesz sie dobrze i faktycznie lepiej jakby nie było pełno dymu i tłoku

Ja akurat w tej ciazy czuje sie bardzo dobrze i czesto gdzies wychodzimy , trzeba korzystac na maxa. Chociaz do klubow to nie chodzimy, jakos sie tam staro czuje raczej do pubu albo restauracji

[agawoo]

Napisane przez AgaMili

Zoska to co z tym Twoim kompem jest? Co chwila sie psuje dzwon do tego "fachowca".
A co do nudow, kup sobie gazetke, wypozycz ksiazke, polez na ogrodku, upiecz ciasto, zrob liste wyprawkowa i poszukaj cen na necie, ja to bym sobie jeszcze na wii w mario pograla czasem z mezem do 2. w nocy gramy. Jakbym miala wolne to na pewno by mi sie nie nudzilo .

Mi bol glowy troszke przeszedl ale bylo bardzo zle az wymiotowalam. Przeszlo dopiero po tabletce , nie dalabym rady bez az oczy bolaly. Przeszlo z pol godziny temu.

Inutil trzymam kciuki za wizyte u dentysty. Ja to sie panicznie boje

Witam nowa mamusie

Gratulacje rozpoczętych tygodni My jutro zaczynamy 17.

Agatek ale masz malego rozrabiake w domu

Wlasnie mama mi poprawila humorek , dzwonila ze jada jutro nad morze na caly dzien i moga wziac Milenke . Takze wpadna po nia przed 9.00 a ja moge spokojnie isc do pracy a potem maz mnie zawiezie do szpitala na wizyte a potem do rodzicow. Jutro 48. urodziny taty wiec jeszcze jakis prezent trzeba kupic .Pytalam Mili czy chce jechac i juz sie doczekac nie moze . A co do niej to wlasnie z basenu wyszla. Mamy takie upaly ze jeszcze o 18.00 duchota byla i jej pozwolilam sie popluskac . Dodaje zdj.

No i dziekuje za kciuki, jestescie kochane, na pewno sie przydadza.

Aga, sama bym sobie w takim baseniku poleżała I miałabym uśmiech jeszcze szerwszy niż Mili

A co do bólu głowy to mi jakosna migrenę wygląda I niestety wiem jak boli

Napisane przez zoskasamoska

Napisał do mnie ten niby szef, że dostał decyzje z UP o zakonczeniu stazu, ze wystawił mi pozytywna opinie o nienagannej pracy.

On dostał taka decyzje , ja nie, dlaczego?

Cos mi tam jeszcze napisał, że wczesniej mi mówił o tym co strace przez 4 lata jesli w czasie porodu nie bede zatrudniona.

I wiecie co jeszcze napisał?
Teraz sobie cos lepiej wykombinuj, ale napewno nie L4.

Co ja teraz wykombinuje? On doskonale wie, ze nic, i doskonale tez wiem o tym, ze i tak i tak by mnie nie przyjał po stazu , teraz tylko próbuje wzbudzić we mnie wyrzuty sumienia.

Myślicie, że gdybyś sie nagłówkowała to ktoś by mnie przyjął? Chyba jeydnie wtedy gdybym tego kogos okłamała.

Zoska, okłamanie kogokolwiek nic Ci nie da, bo nie wiem czy zatajenie ciąży nie jest powodem do zwolnienia
Nie rozumiem dlaczego przez 4 lata masz coś tracić?

[AgaMili]

ewula ja bym poszla na wieczor panienski. Nie widze przeciwskazan, jedynie zadymione pomieszczenia , reszta jak np. czy ktos Cie popchnie to nie ma znaczenia bo rownie dobrze moze Cie ktos popchnac w autobusie. A co do tanczenia to tez nie jestes w 8 . miesiacu i jak masz ochote to mozesz tanczyc nawet do rana

Zoska jak dostaniesz decyzje NA PISMIE bo na gebe to sobie moze pieprzyc ten twoj szef to sie odwolaj i napisz ze nie moglas zaniesc L4 bo krwawilas i musialas lezec! Napisz ze poinformowalas szefa telefonicznie i on wiedzial o zwolnieniu. Mozesz naklamac ze kazal Ci sie nie martwic , ze sam po nie do Ciebie przyjedzie , zebys sie nie fatygowala

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Napisane przez agawoo

Aga, sama bym sobie w takim baseniku poleżała I miałabym uśmiech jeszcze szerwszy niż Mili

No ja juz sie z nia pluskalam w poniedzialek

[Psotnika]

Napisane przez zoskasamoska

Napisał do mnie ten niby szef, że dostał decyzje z UP o zakonczeniu stazu, ze wystawił mi pozytywna opinie o nienagannej pracy.
On dostał taka decyzje , ja nie, dlaczego?
Cos mi tam jeszcze napisał, że wczesniej mi mówił o tym co strace przez 4 lata jesli w czasie porodu nie bede zatrudniona.
I wiecie co jeszcze napisał?
Teraz sobie cos lepiej wykombinuj, ale napewno nie L4.

jeżeli wystawił ci pozytywna opinie, to na jakiej podstawie przerwał staż? chyba nie z powodu ciaży... czy to niedoniesienie zwolnienia może być jedyną podstawą przerwania stażu?
A jego rad nie słuchaj bo ten koleś to raczej ma cię gdzieś i to co się z tobą stanie i czy będzie ci dobrze czy źle... może gada tylko po to by cię wkurzyć...


piszecie o bólach głowy - mi lekarz powiedział że jak bardzo boli to kategorycznie trzeba łyknąć ten paracetamol bo takie bóle głowy mogą zaszkodzić nawet dziecku a później to nawet skurcze macicy i poród wywołać!!
więc jak boli to brac!! - jak głowa - apap itp a jak brzuch i takie jakby skurcze -to nospa! - oczywiście jak bardziej boli czy dłużej a nie zawsze:P

[inutil]

Ahh, wróciłam. Na szczęście dentystę znoszę dobrze jeszcze jedna wizyta na usunięcie kamienia i będzie cacy

Haniula zakochałam się

Brawurka84 nie możesz myśleć negatywnie, lekarze tak się zabezpieczają, że gdyby sądzili że jest coś nie tak to by Cię od razu wysłali na dalsze badania głowa do góry i ciesz się ciążą, jak nie teraz to kiedy???
kasikzaki u nas też jest zakaz palenia w klubach... ale wiadomo, że bywa różnie...
a nasza dostana zastawa... na szczęście teściowej się spodobała (dla nas była okropna) i dostali od nas w prezencie sobie kosz zostawiliśmy. Tylko właśnie szkoda m i wydanych pieniędzy, bo też mówiliśmy że chcemy pieniądze, a niektórzy mówili że coś chcą kupić to mówiliśmy co i tak dostaliśmy rzeczy, które i tak byśmy sobie kupili i to dobrej jakości tylko ta zastawa nieudana - bo nie zapytana... dlatego ja pytam zawsze

Mi też lekarz kazał brać apap jak głowa nie przestaje boleć- lepiej wziąć niż się męczyć

[Psotnika]

mamusie ja będę spadać na grzędę
jeszcze dr house i lulu
tylko nie wiem czy spać z Tżtem czy nie skoro być może grypa go rozbiera co myślicie?

[n1kotynka]

Napisane przez ewula83

W sobote mam zaproszenie na wieczor panienski mojej kuzynki,impreza jest w klubie,zastanawiam sie czy isc?Jestem w piatym miesiacu ciazy,czy jest za duzo ryzyko?Czy mnie ktos popchnie albo cos?Za duzo tanczyc i tak nie bede.Co radzicie?

ja bym poszła. Przeciez teraz w klubach nie wolno palic a jeszcze nie jestes w tak zaawansowanej ciązy zeby sobie odmawiac wychodzenia. Jak masz tylko ochotę to idz, zawsze możesz wrócić wcześniej

Napisane przez Haniula

Agatek mamy goldena, już tu się mój Tifol przedstawiał

to zdjęcie jak był troche mniejszy

oj słodziak mój golden skończył 3 latka wczoraj

Napisane przez Brawurka84

Dziękuję Wam za słowa otuchy
Elizka:mieszkam na Bródnie.zamierzam rodzic na inflanckiej albo w szpitalu bródnowskim-bo jest nowiutki oddział ginekologiczno-położniczy i moje koleżanki sobie bardzo chwalą
Nikotynka:na wyniki testu pappa czekam 3 tygodnie w medicoverze.jestem w szoku,tym bardziej,że w internecie czytałam,że nawet w mniejszych miastach dziewczyny czekały kilka dni tylko...
Byłam tylko u jednego lekarza na usg genetycznym,a 3 innych lekarzy tylko interpretowało wyniki
i z tego co widze,że co lekarz to i inna norma,bo niektórzy mówią,że jest do 3 mm,a nie do 2,5mm.
Lekarz od usg nie kazał mi robic testu pappa,tylko powiedział,że mogę ewentualnie zrobic.Myślę,że jakby było coś złego to wysłałby mnie od razu na amniopunkcję
Jestem dobrej myśli,ale zastanawiam się czy mnie uspokoi nawet dobry wynik testu pappa...czy zdecyduję się na amniopunkcję czy nie...Nie miałam pojęcia,że będą mnie czekały takie nerwy i płacz w ciąży...a tu proszę,zderzenie z rzeczywistością..

nie idź na amniopunkcję - za duże ryzyko moim zdaniem. Poza tym bywa i tak przecież ze cała ciąża jest w jak najlepszym porzadku a przy porodzie są komplikacje. Co ma być to będzie, warto wierzyc i myśleć cały czas, że będzie dobrze i już. Moja siostra miała złe wyniki PAPPA a urodziła zdrowiutkiego synka to tylko statystyka! Ja to w ogóle jestem panikara i musze pić melisę, bo boję się o dzidziusia strasznie w ciąży w końcu jedno straciłam ;/ szkoda, że meiszksz po 2 stronie wawy, może byśmy się w szkole rodzenia spotkały a tak to będę szukać jakiejs w mojej okolicy

Napisane przez AgaMili

Wlasnie mama mi poprawila humorek , dzwonila ze jada jutro nad morze na caly dzien i moga wziac Milenke . Takze wpadna po nia przed 9.00 a ja moge spokojnie isc do pracy a potem maz mnie zawiezie do szpitala na wizyte a potem do rodzicow. Jutro 48. urodziny taty wiec jeszcze jakis prezent trzeba kupic .Pytalam Mili czy chce jechac i juz sie doczekac nie moze . A co do niej to wlasnie z basenu wyszla. Mamy takie upaly ze jeszcze o 18.00 duchota byla i jej pozwolilam sie popluskac . Dodaje zdj.

No i dziekuje za kciuki, jestescie kochane, na pewno sie przydadza.

super zdjęcia !! ale Wam fajnie, że się popluskać możecie

Napisane przez kasikzaki

Znając realia polskich klubów...dusznych i pełnych dymów od fajek to ja bym nie poszła. W Irlandii jest zakaz palenia w pomieszczeniach ogólnodostępnych i jest to świetne rozwiązanie.

Psotnika fajnie że porcelanowa sprawa się rozwiązała....
Odnośnie prezentów....My na ślub jak rozwoziliśmy zaproszenia i się pytali co chcemy to prosiliśmy pieniążki bo wtedy dopiro co kilka miesięcy razem mieszkaliśmy i jeszcze sie urządzaliśmy. W większości przypadków tak też właśnie dostaliśmy. Od mojej chrzestnej i jej mamy dostaliśmy zastawę na 12 osób pytali sie wcześniej jaką chcemy(oni od razu powiedzieli że chcą nam coś kupić i my powiedzieliśmy że zastawa może być). Powiedzieliśmy że taką jakąś nowoczesną kwadratowa ale kupili inną ale też ładną więc nie możemy narzekać. Zaś mój chrzestny nie pytał się co chcę i sam stwierdził że zastawa nam się przyda i dostaliśmy na kolejne 12 osób..tak koszmarną że nie wiem czy kiedykolwiek w życiu ją użyjemy...no ale cóż niby darowanemu koniowi nie zagląda się w zębytylko z drugiej strony to trochę wyrzucone w błoto pieniądze.



A co do kluseczek śląskich to były pyszne...mniam...mniam... .
Teraz jeszcze galaretkę z mandarynkami pochłonę i już będzie pełnia szczęścia

w polsce też jest zakaz palenia i wiele klubów go przestrzega

no właśnie i co z taką porcelana zrobić najgorsze jest to, że wiem, że była droga i kuzynki jak przychodzą to się pytają czemu nie używamy nowej zastawy ;/ ehh mówię im cały czas, że będzie w większym mieszkaniu bo tu nam szkoda będę musiała coś później wymyślić :P

[neska22]

dziewczyny skonsultowałam telefonicznie z innym lekarzem i kolezanką, która własnie stala się lekarzem i stwierdzili jak ten internista-ze mam wziąć. jakbym nie leczyla tego antybiotykiem (a mam leukocyty w moczu wiec wg nich antybiotyk konieczny a ten, który dostałam jest z grupy dozwolonych w ciąży) to mogłoby dojść do wstępującego zakazenia pęcherza płodowego (niekoniecznie dzidzi) i odmiedniczkowego zapalenia nerek... no i tak się wystraszyłam, ze zaraz wzięłam ten antybiotyk.... tydzien po skonczeniu mam znow zrobic badanie moczu (co do tego tez zgodni byl)
mam nadzieję, ze mi szybko przejdzie...

Brawurka jestem pewna, ze bedzie ok!!!!!
my na ślubny prezent dostalismy w zadadzie tylko kasiorkę.... nawet nikt specjalnie nie pytal czy cos chcemy- sami z siebie kasę dawalli. dostalismy tylko zestaw sztućców na 12 os z gerlacha taki wielki w walizce ale akurat z tego zadowolona jestem

[*Agatek*]

Napisane przez kasikzaki

Agatek co do pulsu na brzuszku to jest normalne...najśmieszniej to wygląda jak lezę w wannie

mojemu mężowi tak nie pulsuje brzuch, nie wiem dlaczego Moje dziecie coraz częściej odzywa się w ciągu dnia, a to dopiero 16 tydzień!

Aga ale super basenik my niby mamy taki wielki, głębokość 1,20 ale niestety jeszcze nie używany, bo musimy znaleźć miejsce i betonem polać, żeby na trawie nie położyć, bo będzie żółta A teraz nie ma komu, bo chłopaki za granicą wszystkie, a ja chętnie bym się popluskała

[neska22]

Agatku mi tez tak aorta brzuszna tętni "widocznie" ale ja juz to wczesniej mialam...

co do basenu to my tez mamy taki wielki ale w tym roku nie rozłożylismy bo pogoda i tak do d....

[kasikzaki]

Napisane przez nawojka8583

ewula za wizytę. No i mamy kolejnego faceta

Dołączam się do

Napisane przez inutil

kasikzaki u nas też jest zakaz palenia w klubach... ale wiadomo, że bywa różnie...
a nasza dostana zastawa... na szczęście teściowej się spodobała (dla nas była okropna) i dostali od nas w prezencie sobie kosz zostawiliśmy. Tylko właśnie szkoda m i wydanych pieniędzy, bo też mówiliśmy że chcemy pieniądze, a niektórzy mówili że coś chcą kupić to mówiliśmy co i tak dostaliśmy rzeczy, które i tak byśmy sobie kupili i to dobrej jakości tylko ta zastawa nieudana - bo nie zapytana... dlatego ja pytam zawsze

Mi też lekarz kazał brać apap jak głowa nie przestaje boleć- lepiej wziąć niż się męczyć

Kurczę...ja jakaś zacofana jestem...od kiedy nie wolno?. Ja już podan rok temu byłam w swoim rodzinnym mieście w klubie i na dyskotece i tam wszędzie jarali. W Ie jest to fajnie rozwiązane i w każdym pubie czy dyskotece są specjalne palarnie, niektóre nawet wyglądają jak część lokalu. Tylko w restauracjach(przynajmnie j tych których byłam)się nie spotkałam i trzeba wychodzić na dwór. Dobrze że w Polsce też już to jest.

Tą drugą zastawę też pewnie kiedyś wykorzystamy jako podarunek może akurat ktoś będzie w potrzebie

A co do leków to jestem takiego samego zdania....nie mówię że cały czas ale jak już mnie konkretnie napierniczała głowa to też wzięłam panadol bo nie sądzę że moja kruszynka się dobrze czuła jak ja sie męczyłam. Nospa też mi sie chyba ze 3 razy przydała.

[Psotnika]

nici z house'a bo "niezły mecz" leci w tv więc jeszcze posiedzę z wami
ale co myślicie u tym spaniu z Tż jak go coś rozbiera - lepiej chuchać na zimne i iść na kanapę czy to nadgorliwość?

a co do palenia w Polsce to w restauracjach to przestrzegają ale w pubach to rzadko... a na dyskotekach to zawsze ktoś w kącie jara czy np grupka przy jednym stole i nikt im uwagi nie zwraca..bynajmniej tak było jeszcze pół roku temu..

[agawoo]

Napisane przez AgaMili

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------


No ja juz sie z nia pluskalam w poniedzialek

Zazdroszczę

Napisane przez Psotnika

mamusie ja będę spadać na grzędę
jeszcze dr house i lulu
tylko nie wiem czy spać z Tżtem czy nie skoro być może grypa go rozbiera co myślicie?

Ja bym swojego nafaszerowała prochami, ale nie miałabym serca wyrzucić go z łóżka Zresztą nie miałby gdzie spać, bo innego łóżka nie mamy, a ten kawałek obok podłogi jest za mały Musiałby chyba w przedpokoju spać

Napisane przez neska22

dziewczyny skonsultowałam telefonicznie z innym lekarzem i kolezanką, która własnie stala się lekarzem i stwierdzili jak ten internista-ze mam wziąć. jakbym nie leczyla tego antybiotykiem (a mam leukocyty w moczu wiec wg nich antybiotyk konieczny a ten, który dostałam jest z grupy dozwolonych w ciąży) to mogłoby dojść do wstępującego zakazenia pęcherza płodowego (niekoniecznie dzidzi) i odmiedniczkowego zapalenia nerek... no i tak się wystraszyłam, ze zaraz wzięłam ten antybiotyk.... tydzien po skonczeniu mam znow zrobic badanie moczu (co do tego tez zgodni byl)
mam nadzieję, ze mi szybko przejdzie...

Brawurka jestem pewna, ze bedzie ok!!!!!
my na ślubny prezent dostalismy w zadadzie tylko kasiorkę.... nawet nikt specjalnie nie pytal czy cos chcemy- sami z siebie kasę dawalli. dostalismy tylko zestaw sztućców na 12 os z gerlacha taki wielki w walizce ale akurat z tego zadowolona jestem

Neska,dobrze, że wzięłaś. Bo mogłoby się coś przyplątać i wtedy dopiero by było ... Oby szybko przeszło

[inutil]

Napisane przez Psotnika

tylko nie wiem czy spać z Tżtem czy nie skoro być może grypa go rozbiera co myślicie?

jak masz możliwość to może podaruj sobie przytulanie się dzisiaj do męża

neska22 dobrze, że weźmiesz ten lek, no i będziemy trzymać kciuki żeby wszystko się wyrównało

[Psotnika]

Napisane przez agawoo

Ja bym swojego nafaszerowała prochami, ale nie miałabym serca wyrzucić go z łóżka Zresztą nie miałby gdzie spać, bo innego łóżka nie mamy, a ten kawałek obok podłogi jest za mały Musiałby chyba w przedpokoju spać

ale to ja mam zamiar isc na kanape bo on już leży na łóżku i już w pościeli...sam mnie wygania
i chyba pójdę.. wezmę rutinoscorbin ale nie będę ryzykować
to słodkich snów mamusie

[ewula83]

Dzieki dziewczyny za odzew,jeszcze to przemysle,najwyzej pojde na 2-3 godziny,chyba mi sie nic nie stanie.Moj TZ oczywiscie przeciwny,on to zamknalby mnie w szklanej kuli do konca ciazy.

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

AgaMili sama wskoczylabym o tego basenu.

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Napisane przez Psotnika

ale to ja mam zamiar isc na kanape bo on już leży na łóżku i już w pościeli...sam mnie wygania
i chyba pójdę.. wezmę rutinoscorbin ale nie będę ryzykować
to słodkich snów mamusie

Lepiej dzisiaj osobno.

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Haniula super piesek,napewno Wasza przytulanka.

[nawojka8583]

Napisane przez AgaMili

Zoska to co z tym Twoim kompem jest? Co chwila sie psuje dzwon do tego "fachowca".
A co do nudow, kup sobie gazetke, wypozycz ksiazke, polez na ogrodku, upiecz ciasto, zrob liste wyprawkowa i poszukaj cen na necie, ja to bym sobie jeszcze na wii w mario pograla czasem z mezem do 2. w nocy gramy. Jakbym miala wolne to na pewno by mi sie nie nudzilo .

Mi bol glowy troszke przeszedl ale bylo bardzo zle az wymiotowalam. Przeszlo dopiero po tabletce , nie dalabym rady bez az oczy bolaly. Przeszlo z pol godziny temu.

Inutil trzymam kciuki za wizyte u dentysty. Ja to sie panicznie boje

Witam nowa mamusie

Gratulacje rozpoczętych tygodni My jutro zaczynamy 17.

Agatek ale masz malego rozrabiake w domu

Wlasnie mama mi poprawila humorek , dzwonila ze jada jutro nad morze na caly dzien i moga wziac Milenke . Takze wpadna po nia przed 9.00 a ja moge spokojnie isc do pracy a potem maz mnie zawiezie do szpitala na wizyte a potem do rodzicow. Jutro 48. urodziny taty wiec jeszcze jakis prezent trzeba kupic .Pytalam Mili czy chce jechac i juz sie doczekac nie moze . A co do niej to wlasnie z basenu wyszla. Mamy takie upaly ze jeszcze o 18.00 duchota byla i jej pozwolilam sie popluskac . Dodaje zdj.

No i dziekuje za kciuki, jestescie kochane, na pewno sie przydadza.

Ale macie czadowy basenik widać, że Milenka świetnie się bawi

[bambusiek]

Dobry wieczór

Mam chwilę czasu, to jestem

nie jestem totalnie w temacie... muszę poczytać chociaż kilka stron wstecz

Z kwestii ciążowych, to widzę, że brzusio mi się coraz bardziej zaokrągla i po tygodniu na wyjeździe widzę różnicę w jedych spodniach
no i patrzyłam w ciucholandach za niemowlęcymi ciuszkami, ale przypomniało mni się, jak ktoś mi mówił, żeby kupować śpiochy zapinane jakoś konkretnie i nie pamiętam jak
Za to mam polarek z puchatkiem na 9-12 miesięcy

[uska000]

czesc mamuski ja tylko na chwile troszke podczytalam ale nie za duzo juz chyba anet bedzie dzialal to jutro nadrobie od str 37

dobranoc

[pearpearl]

Napisane przez agawoo

Mnie dzisiaj tez łóżko woła Od rana Nawet w pracy słyszałam jak woła "wróć do mnie"

skubane te lozka,prawda?
w ciazy maja jeszcze wieksza sile przebicia

Psotnika, nie dziwię Ci się, że jesteś zła. Mógł powiedzieć, żeby nic nie kupowali A teściowa też dziwne metody ma

TZ postapil typowo po mesku...
tchorze zawsze boja sie urazic mamusie...
a tesciowe zawsze maja dziwne metody
jak swiat swiatem

Zoska, ogródek z warzywkami przy dzidziusiu się przyda, ale sam nie urośnie, trzeba będzie się przy nim orobić

jak ja bym chciala,zeby moja mama miala taki ogrodek...mmmmm
wszystko wlasne,swieze i niepryskane
takie cuda w XXI wieku rzadko sie zdarzaja

Napisane przez kasikzaki

Agatek co do pulsu na brzuszku to jest normalne...najśmieszniej to wygląda jak lezę w wannie

moj brzunio tez caly czas podskakuje
uwielbiam ten widok

A co do kluseczek śląskich to były pyszne...mniam...mniam... .
Teraz jeszcze galaretkę z mandarynkami pochłonę i już będzie pełnia szczęścia

w sumie to pozniej zapomnialam o tych kluskach slaskich i zjadlam okonka,ale jutro na pewno sobie przypomne

Napisane przez anankee

ewula ja bym sobie nie odmawiała tego wieczoru panienskiego. Nie przesadzajmy, w ciąży nie trzeba aż tak sobie wszystkiego odmawiać, wszystko zależy od tego czy masz ochotę tam iść. Jak się źle poczujesz, będzie duszno, tłoczno, zadymione etc. to zawsze możesz wcześniej opuścić imprezę

jestem tego samego zdania
jezeli masz ochote pojsc,lubisz to towarzystwo i wiesz,ze bedziesz sie tego dnia dobrze bawila, to jak najbardziej
Dzidzia uwielbia, kiedy jestes rozluzniona i szczesliwa!

Dziekuje za mile powitanie. Juz wiem,ze dobrze trafilismy

Kochane, a jak u Was jest z przyjmowaniem plynow? Wszedzie pisza,jakie to wazne,aby wypijac min.2 litry wody dziennie. Staram sie i staram, ale rzadko kiedy mi wychodzi. Jak gdyby brakowalo mi miejsca w brzuchu! Poza tym to ciagle bieganie do lazienki mnie dobija. Jak wypije szklanke wody, to nie moge usnac,bo przynajmniej 4 razy musze wstawac z cieplutkiego lozka i biec do kibelka. Szalu mozna dostac

[AgaMili]

Napisane przez *Agatek*

Aga ale super basenik my niby mamy taki wielki, głębokość 1,20 ale niestety jeszcze nie używany, bo musimy znaleźć miejsce i betonem polać, żeby na trawie nie położyć, bo będzie żółta A teraz nie ma komu, bo chłopaki za granicą wszystkie, a ja chętnie bym się popluskała

OO to zazdroszcze takiego basenu. My ten kupilismy bo wiekszy by sie nie zmiescil na tarasie a na trawe nie chcialam dawac zeby wlasnie nie zgnila poza tym mamy maly ogrodek.

Napisane przez Psotnika

nici z house'a bo "niezły mecz" leci w tv więc jeszcze posiedzę z wami
ale co myślicie u tym spaniu z Tż jak go coś rozbiera - lepiej chuchać na zimne i iść na kanapę czy to nadgorliwość?

a co do palenia w Polsce to w restauracjach to przestrzegają ale w pubach to rzadko... a na dyskotekach to zawsze ktoś w kącie jara czy np grupka przy jednym stole i nikt im uwagi nie zwraca..bynajmniej tak było jeszcze pół roku temu..

Ja bym spala z tz, nie lubie spac sama a gdy jest w domu to juz w ogole by mnie nie wypuscil, najwyzej bysmy sie nie przytulali

Napisane przez bambusiek

Dobry wieczór

Mam chwilę czasu, to jestem

nie jestem totalnie w temacie... muszę poczytać chociaż kilka stron wstecz

Z kwestii ciążowych, to widzę, że brzusio mi się coraz bardziej zaokrągla i po tygodniu na wyjeździe widzę różnicę w jedych spodniach
no i patrzyłam w ciucholandach za niemowlęcymi ciuszkami, ale przypomniało mni się, jak ktoś mi mówił, żeby kupować śpiochy zapinane jakoś konkretnie i nie pamiętam jak
Za to mam polarek z puchatkiem na 9-12 miesięcy

Zapinane w boku, nie na brzuszku bo jak dziecko lezy na brzuszku to zatrzaski lub guziki je uwieraja.

Napisane przez pearpearl

Kochane, a jak u Was jest z przyjmowaniem plynow? Wszedzie pisza,jakie to wazne,aby wypijac min.2 litry wody dziennie. Staram sie i staram, ale rzadko kiedy mi wychodzi. Jak gdyby brakowalo mi miejsca w brzuchu! Poza tym to ciagle bieganie do lazienki mnie dobija. Jak wypije szklanke wody, to nie moge usnac,bo przynajmniej 4 razy musze wstawac z cieplutkiego lozka i biec do kibelka. Szalu mozna dostac

Mi sie chce ogromnie pic wiec niestety ale pije duzo i w nocy wstaje siku 2x

[agawoo]

Napisane przez Psotnika

ale to ja mam zamiar isc na kanape bo on już leży na łóżku i już w pościeli...sam mnie wygania
i chyba pójdę.. wezmę rutinoscorbin ale nie będę ryzykować
to słodkich snów mamusie

Aha, taka z Ciebie dobra żona, że sama się wyniesiesz?

Napisane przez pearpearl

skubane te lozka,prawda?
w ciazy maja jeszcze wieksza sile przebicia
TZ postapil typowo po mesku...
tchorze zawsze boja sie urazic mamusie...
a tesciowe zawsze maja dziwne metody
jak swiat swiatem
jak ja bym chciala,zeby moja mama miala taki ogrodek...mmmmm
wszystko wlasne,swieze i niepryskane
takie cuda w XXI wieku rzadko sie zdarzaja


moj brzunio tez caly czas podskakuje
uwielbiam ten widok

w sumie to pozniej zapomnialam o tych kluskach slaskich i zjadlam okonka,ale jutro na pewno sobie przypomne


jestem tego samego zdania
jezeli masz ochote pojsc,lubisz to towarzystwo i wiesz,ze bedziesz sie tego dnia dobrze bawila, to jak najbardziej
Dzidzia uwielbia, kiedy jestes rozluzniona i szczesliwa!

Dziekuje za mile powitanie. Juz wiem,ze dobrze trafilismy

Kochane, a jak u Was jest z przyjmowaniem plynow? Wszedzie pisza,jakie to wazne,aby wypijac min.2 litry wody dziennie. Staram sie i staram, ale rzadko kiedy mi wychodzi. Jak gdyby brakowalo mi miejsca w brzuchu! Poza tym to ciagle bieganie do lazienki mnie dobija. Jak wypije szklanke wody, to nie moge usnac,bo przynajmniej 4 razy musze wstawac z cieplutkiego lozka i biec do kibelka. Szalu mozna dostac

Pear, ja sikam nawet jak nie piję za dużo, więc mi wszystko jedno. Ale nie wiem ile dokładnie piję

Dziewczynki, zmykam spać, dobranoc

[madzior80]

Napisane przez Brawurka84

Hej,może mi coś doradzicie...bo przechodzę lekkie załamanie nerwowe..
dziś miałam robione usg,dokładnie 12 tydzień.narządy wszystkie i wymiary prawidłowe..oprócz przezierności..Tzn.mam wątpliwości,bo po prostu lekarz zasugerował mi dla własnego spokoju test pappa...
przeziernośc mi wyszła 2,0-2,1 a norma jest do 2,4
no i nie wiem co to oznacza za bardzo... ogólnie przeryczałam pół dnia,że musiałam zrobic jeszcze ten test pappa(wyniki za około 2 tygodnie,może wcześniej)
p.s dodam,że kośc nosowa jest widoczna
więc nie wiem o co chodzi z ta przeziernościa
dodam tylko,że w ciągu około godziny do usg musiałam podchodzic dwa razy,bo mały nie chciał sie ułożyc.musiałam po pierwszej turze sie przejśc,i potem jeszcze gorzej się ułożył-i tak oto został zrobiony ten pomiar,na pewno nie w idealnej pozycji

Witaj Brawurka84
Czytam sobie Twoój post o usg i przeziernosci karku. Ja mam dzis takie usg. W pierwszej ciąży takiego usg nie miałam i dopiero teraz jak sobie czytam to faktyczne stresujace.
A ja jestem z Targówka i pierwszy porod miałam w Szpitalu Bródnowski i polecam, fajna opieka nad maluchami.

Pozdrawiam Wszystkie mamusie i życzę miłego dnia.