Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona czwarta!

[Dziewczonka]

Napisane przez gusiagatko

Dziewczonka Biedna Alunia Trzymam mocno zacisniete, zeby ten katar poszedl w koncu w chole...
Dziekujemy za kciuki

Napisane przez Paulizia

Dziewczonko nie wiem co poradzic my tez mamy katarek, ale jeszcze nie tak uciazliwy...

I oby się nie rozwinął

Napisane przez zosiaaa

Dziewczonka ja się mało znam na tych rozszerzeniach diet, ale z tego co tu dziewczyny piszą to ten twój pediatra teorie ma jakąś od końca

Dokładnie od końca, jak to mówią teoria z d...y

Aga co się dzieje?

[gosiek217]

Dziewczonka a próbowałaś majść majerankową pod nosek ? to by się jej lepiej oddychało my tez mieliśmy długo katar i pomogła woda morska wyciągana fridą i ta maśc pod nosek. Mieliśmy też krople euphorbium ale sotosowałam je 3 razy

[Dziewczonka]

Napisane przez Paulizia

Moja znajoma dodala zdjecia na fejsa swojego synka, ktory siedzi. Nie byloby w tym nic dziwnego gdyby nie mial 12 tygodni i nie byl oblozony poduszkami. Na jednym zdjeciu glowa wisi, na drugim nie. Czy dziecko 12 tygodniowe moze juz tak siedziec?
Chyba troszke wczesnie co?

Stanowczo za wcześnie , ja do tej pory Aluśki nawet na chwilę na kolana nie chce brac...bo ja tak Naszego Andziotka się słucham

[gusiagatko]

Anulinka Bezpiecznej podrozy

zosiaaa Szczepienie mamy dopiero na 15.30. Chcialam pozniej, zeby Tz z nami poszedl

Paulizia Pewnie, ze za wczesnie. Tak jak Andziotka pisala, poki dziecko samo nie siedzi, nie powinno go sie sadzac i sztucznie utrzymywac w takiej pozycji




Antosiu Oby Ci katarek szybko minal

[Paulizia]

Anulinko papa i spokojnej drogi!

Gusia Antos bardzo chcetnie pozna swa przyszla zone. Mowi, ze nie moze sie doczekac



Wszystkiem co sa juz w drodze tez zycze szerokiej drogi i prosze bezpiecznie wrocic tu do nas

[Paulizia]

Dlatego ja dziekuje za to forum i za Andziot
Moja bratowa tez mi mowi zebym juz poduszkami Antka poobkladala, ale nie zamierzam heloooou...
To jest wlasnie tak jak babcie sie wtracaja... wyobrazcie sobie, ze znajomej mama opiekuje siejej trzy miesieczna corcia i nie kladzie jej w ogole na brzuszek, bo twierdzi ze to niebezpieczne. Mala ledwo glowe podnosi

[Lolka1212]

Monika21121984 i jak pospał Staś? Mam nadzieję, że jednak twoje wczorajsze progonozy nie sprawdziły się!

Mamaoptymistka jest przekochana. Tak przykładnie w imieniu Grazin dąży do wygranej Sebusia
Może w następnym konkursie ty i Franiu wezmiecie udział.. a ja wejdę w twoja rolę i będę przypominać dziewczyną, co?
Należy wam się

Ważka ale superaśnie Emilka zajada królika! Swoją drogą uwielbiam to imię! Gdyby u mnie była córeczka też nazwałaby ją Emilka
A popularne w waszych kręgach jest to imię? U nas osttanio zauważam boom na Emilki.. ale mi to imię podoba się juz od jakiś 7 lat

Gosiek mój Antonuś ciągle coś kombinuje ze wstawaniem.. nic tylko ciągnię główkę do góry i próbuje coś wymyśleć żeby udało się usiąść! Aż się boję o niego, gdy tak ćwiczy!

Paulizia a w listopadzie to w odwiedizny tylko przyjeżdzasz czy na dłużej zostajecie z antolkiem? Pewnie pisałaś, ale widocznie przeoczyłam

Gusiagatko wiesz, że kciuki trzymam już od przedwczoraj


Aga_Pe moc całusów dla Ciebie i Norbiego

Grazinku wracaj szybko od doktora i pisz co u was!


U mnie noc średnia.. u Antka okej, ale ja co chwilkę się budziłam i usnąć nie mogłam! Przypomniały mi się bezsenne noce podczas ciąży wrrr

[Dziewczonka]

Napisane przez gosiek217

Dziewczonka a próbowałaś majść majerankową pod nosek ? to by się jej lepiej oddychało my tez mieliśmy długo katar i pomogła woda morska wyciągana fridą i ta maśc pod nosek. Mieliśmy też krople euphorbium ale sotosowałam je 3 razy

Gosiu masc majerankowa cały czas w użyciu + krem nivea (nie śmiejcie się, podobno odtyka nos - na mnie działa ), kropię wodą morską, na brzuszek, potem odciągam i nasivin. Przez 1,5 dnia nie kropiłam nasivinem bo miala drożny nosek, a nie mam zaufania do tych kropli (później często jest gorzej niż przed). Ale odkąd ta wydzielina zgęstniała, to ja nawet tego wyciągnac nie mogę. Ciągne te gile, a one są i są, mała się drze w niebogłosy - a przed katarem czyściłam jej nos, a ona się śmiała Niestety katarek to chyba odziedziczyła po mamusi - mnie jak dopada to jest potop, a nie katar

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Napisane przez Paulizia

Dlatego ja dziekuje za to forum i za Andziot
Moja bratowa tez mi mowi zebym juz poduszkami Antka poobkladala, ale nie zamierzam heloooou...
To jest wlasnie tak jak babcie sie wtracaja... wyobrazcie sobie, ze znajomej mama opiekuje siejej trzy miesieczna corcia i nie kladzie jej w ogole na brzuszek, bo twierdzi ze to niebezpieczne. Mala ledwo glowe podnosi

A później babcia poobkłada poduszkami i wnusia będzie siedziec

A wiecie, że moja Aluśka w ogóle z pozycji leżacej się nie ciagnie do siadania, tak jak Wasze maluszki . Jak ją karmię i jest trochę wyżej, to próbuje siadac, a tak to nie, w ogóle się nie przewraca z brzuszka na plecy (tylko jeden raz jej się udało), ani z pleców na brzuszek...

[Lolka1212]

Dziewczonka doczytuje co u was..
I co teraz postanowiłaś z związku z jedzonkiem Ali? Bedziesz słuchać swojego doktora czy po swojemu zrobisz?


Paulizia 12 tygodni i takie numery ta koleżanka tnie
Niektórzy rodzice sa tacy MONDRZY, że wydaje im się, że jak tak na siłę ułożą dziecko to wzbudzą podziw u innych i będą mogli się chwalić "A mój ma juz 3 miesiące i siedzi".. tylko kto głupi to wyrazi zachwyt, kto mądrzejszy to puknie rodziców w głowę



A może w ramach stukania większej ilości postów () chciałaby się wam - tak w skrócie - napisać mi o "ogladaniu" TV przez maluszka.. Podobno był już wykład naszej ulubionej pani doktor na ten temat, ale mnie ominęło..

[eweska]

No i mamuśki się porozjeżdżały
Ale wieczorkiem będziemy miały do czytania relacje ze zlotu

A dziś dopadłam dwóch moich małych modeli i nowe zdjęcia są

[gusiagatko]

Paulizia Niektore babcie to potrafia uszczesliwiac na sile Biedna malutka
Moja tesciowa sie wczoraj zaciela i w kolko powtarzala, ze Nadia musi sie nauczyc pic z butli i polubic MM i ze mam jej juz teraz co dzien wciskac na sile to sie przyzywczai
A kto powiedzial, ze dziecko musi jesc z butli? Ja bylam na UU jak bylam mala, pozniej jadlam wszystko lyzeczka bo butli tez nie chcialam.


Lolus Pewnie, ze wiem i dziekuje Ci za to ogromnie

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Eweska Ale rosna chlopaki A fotki jak zawsze cudowne a synkowie rewelacja

Lolus Slyszalam, ze ogladanie TV przez maluszka zle wplywa na jego uklad nerwowy, za duzo bodzcow

[Dziewczonka]

Napisane przez Lolka1212

Dziewczonka doczytuje co u was..
I co teraz postanowiłaś z związku z jedzonkiem Ali? Bedziesz słuchać swojego doktora czy po swojemu zrobisz?

A może w ramach stukania większej ilości postów () chciałaby się wam - tak w skrócie - napisać mi o "ogladaniu" TV przez maluszka.. Podobno był już wykład naszej ulubionej pani doktor na ten temat, ale mnie ominęło..

Loluś ja będę rozszerzac tak jak Andziotek radzi

A co do telewizji, to pamiętam, że Andziot przeciwny oglądaniu, niestety muszę się przyznac, że Aluśka czasem ogląda

Napisane przez eweska

No i mamuśki się porozjeżdżały
Ale wieczorkiem będziemy miały do czytania relacje ze zlotu

A dziś dopadłam dwóch moich małych modeli i nowe zdjęcia są

Ewesko chłopaki słodziaki a zdjęcia rewelacja

[zosiaaa]

Napisane przez eweska

No i mamuśki się porozjeżdżały
Ale wieczorkiem będziemy miały do czytania relacje ze zlotu

A dziś dopadłam dwóch moich małych modeli i nowe zdjęcia są

Paulizia no właśnie babcine rady , ja ostatnio byłam świadkiem jak koleżanka wciskała swojemu 6 - miesięcznemu maluszkowi bitą śmietanę, spytałam po co mu daję to słodkie już, to ona zadowolona zaczęła mi wymieniać co to on już nie próbował, mam wrażenie że niektórzy ludzie nie mają świadomości co robią

Lolka staram się żeby mały jakoś nadmiernie nie patrzył w telewizor, ale jak np. jest bardzo marudny i nie mogę mu zmienić pampersa bo się wywija to jak spojrzy na chwilkę i się uspokoi to do póki go nie przebiorę to pozwalam mu popatrzeć, no ale to są zazwyczaj takie chwilki w nagłej potrzebie

[night25]

Napisane przez mary poziomkowa

Hello!

my też się szykujemy

Dziewczyny, które nie bedą na zlocie! Mocno Was ściskam i liczę, że szybko nadrobimy Będe o Was myśleć

Napisane przez anulinka2009

Nasze dziecko spało tej nocy 12 godzin bez przerwy
Piotruś obudził się i nie płakał z głodu. Chyba jakiś dzień cudów
Proszę o więcej

Plan mamy taki: o 9.30 dotankujemy do pełna bebilonem z odrobiną kleiku i w drogę.

U nas 10 stopni i zimnnno.

Idę powoli przygotowywać wszystko.

Edit: z tego wszystkiego to mi się pomyrdało w liczeniu. Pepe spał 11 godzin od 19.30 do 6.40.

wow

Napisane przez andziot

moje dziecko dziś wstało 5:45


po jednym cycu padło i śpi jak zabita

uszykowana już

dziecko ubrać i ruszam !!!!!!!!!!!!

mężul poszedł wózek zapakować



SZEROKOŚĆI !!!!!!!!!!!

a tym które zostają WIELKI BUZIAK !!!!!!!

Napisane przez atiz

No to pojechały................ ... smuuutek wieeeelki

My siedzimy dziś w domku, może potem na zakupy spacerkowe się udamy, autka nie ma więc jesteśmy że tak powiem udupione

Dzidzia leży na macie i się awanturuje a ja z kamerą w ukryciu czekam aż się obróci na brzuszek, a mały zasmarkaniec tylko się obraca do obrotu widzi mnie zaczyna się śmiać i spowrotem na plecki, łobuziara jedna, droczy się ze stara matką !!!!

Miłego dzionka...

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

No i bym zapomniała SZEROKOŚCI MOBILKI KOCHANE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

hehe niezły jest

Napisane przez gusiagatko

moniqac same dobre wieści

Wszystkim jadacym na zjazd bezpiecznej i spokojnej drogi

Antropia Piotrus i zyrafka

Wazka Piekna cora i gratuluje pierwszego zabka



Dobry
Nocka ok, znow 2 pobudki
I dzis szczepienie! Z Tz juz ustalilam, ze to on bedzie trzymal Nadusie. Mam nadzieje, ze dobrze je zniesie moja malutka

Napisane przez gosiek217

dziękuje

czy wasze maluchy dźwigają sie żeby usiąść ??? bo mój michaś łapie się za kołderkę i głowe do góry ciągnie

mój już na leżaczku głowę podnosi pozniej mu opada i tak sie skubany chuśta

Napisane przez zosiaaa

witam

kto tu tyle naprodukował , podobno miało dzisiaj byc okrojone grono a ja mam 5 stron do nadrobienia

ogłaszam że jestem i dołączam to tego malutkiego grona dzisiaj, mój wyjazd niestety poszedł się ....., przyjmiecie mnie

oczywiście

Napisane przez Dziewczonka

Wszystkim mamusiom i dzieciaczkom jadącym na zlot życzę spokojnej podróży

A tak w ogóle to DZIEŃ DOBRY

Dziewczyny nie mam już siły do tego kataru, to już trwa prawie tydzień, a jest coraz gorzej Wczoraj znowu byliśmy u pediatry, ale powiedział, że wszystko ok. Katar tak zgęstniał, że Aluśka już oddychac nie może, nie mówiac o spaniu - jest maruda do kwadratu, a ja też zasmarkana
W domu syf, mi tylko miotły brakuje, bo wyglądam jak czarownica....ehhhh, nie ogarniam....

Niech mi ktoś powie jak się pozbyc tego cholerstwa

A tak w ogóle, to czy tylko ja nie dostałam paczki z Bobovity??

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Gusiu trzymam kciuki za Nadusie, oby nie bolało

Grazin za wizytę u okulisty i pobieranie krwi

ja nie dostałam

i też trzymam za Sebulka

Dziewczyny szerokości i bawcie się dobrze
U nas nocka standardowo 2 pobudki na jedzonko i znowu dziecko dosypia

[eweska]

Wiktor stwierdził, że już ma dość pozowania i położył sie na pleckach aby odpocząć

[Paulizia]

Lolka tv to za duzo wrazen dla naszych maluszkow co nie zmienia faktu, ze jak Antos spojrzy na tv to jak zahipnotyzowany na zadnej zabwce sie tak nie zawiesil jak na tv
Jade tak na 2 lub 3 miesiace. Plany sie troszke zmienily.
Masz racje z tym popisywaniem, bo chyba ta zajoma to wlasnie miala na celu wstawiajac te foty. Zaznaczam, ze nikt nie 'polubil' ani sie skomentowal.

Gusia moja mama nie karmila mnie UU, a ja tez nie chcialam zadnej butelki i musiala mnie karmic lyzeczka od malenkosci tak wiec witaj w klubie

Dziewczonko Antek tez nie. jak na bujaku jets to sie dzwiga, ale nie pozwalam mu. Obroty robi jak mu sie chce. Baaaardzo rzadko, a z plecow na brzuszek jeszcze nie widzialam. Maja jeszcze czas napewno beda to robic predzej czy pozniej!!!

[bzyczka1]

Dziewczonka nasza Lilka jest leniuszkiem, na plecki się przewróciła kilka razy i nic więcej, z plecków przekręca się na boczek ale tylko w wózku, sądzę że gdyby nie ograniczone miejsce to by się przekręciła na brzuszek ona nawet jak ją kładę na brzuchu to tylko chwilę głowę trzyma, jakieś 5 min, a potem wali się na płasko i leży tak ale to z lenistwa.

[Lolka1212]

Thx dziewczynki czyli TV samo zło.. rozumiem, że w tej kwestii od lat nic się nie zmieniło

A mój Antonuś wlasnie na telewizor zerkając zaczął najwyżej główkę podnosić.. a ja mu pozwalałam
Teraz juz aktywizowac do dzwigania łepetynki go nie muszę, więc na szczeście TV nam nie potrzebne juszzz



Paulizia jak na tak długo to i ja na zlocik do Wrocka i spotkanko z tobą sie załapię


Eweska jak takie cudne zdjęcia się robi? Obrabiasz je później czy masz taki aparat super? Ja też chcę takie zdjęcia robić.. w takich kolorach fajowych

[eweska]

Lolka kochana robię zdjęcia Nikonem i obiektywem makro, ale też się świetnie nadaje do portretów, później obrabiam kolorki tylko
Dziękujemy dziewczyny

[gusiagatko]

night25


Ale mam gore prasowania A tak mi sie nie chce z nia walczyc

[Dziewczonka]

Napisane przez Paulizia

Dziewczonko Antek tez nie. jak na bujaku jets to sie dzwiga, ale nie pozwalam mu. Obroty robi jak mu sie chce. Baaaardzo rzadko, a z plecow na brzuszek jeszcze nie widzialam. Maja jeszcze czas napewno beda to robic predzej czy pozniej!!!

Napisane przez bzyczka1

Dziewczonka nasza Lilka jest leniuszkiem, na plecki się przewróciła kilka razy i nic więcej, z plecków przekręca się na boczek ale tylko w wózku, sądzę że gdyby nie ograniczone miejsce to by się przekręciła na brzuszek ona nawet jak ją kładę na brzuchu to tylko chwilę głowę trzyma, jakieś 5 min, a potem wali się na płasko i leży tak ale to z lenistwa.

Czyli moja Ala nie jest sama w gronie leniuszków

[zosiaaa]

Napisane przez gusiagatko

night25


Ale mam gore prasowania A tak mi sie nie chce z nia walczyc

to podrzuć do mnie ja chętnie poprasuje

[atiz]

Eweska jakość zdjęć i chłopaków - doskonała !
Widać że jedno i drugie robił profesjonalista, hehehe

[zosiaaa]

Napisane przez Dziewczonka

Czyli moja Ala nie jest sama w gronie leniuszków

nie, mój Mati z brzuszka na plecki przerzucił się chyba 3 razy, z plecków na brzuszek ani razu, i teraz przekręca się na boczek ale dalej jakoś już mu ciężko

[gusiagatko]

Napisane przez zosiaaa

to podrzuć do mnie ja chętnie poprasuje

Chetnie Zawsze lubilam prasowac. Nie wiem co sie stalo ale ostatnio coraz ciezej mi sie za to zabrac

[Paulizia]

Ewesko chlopaki jak zwyle wspaniali!!! Zdjecia przepiekne!!!

Lolka naprawde???


Dziewczyny Antosiowi sie zrobila dziwna skorupa na glowce i sie luszczy. Dopiero od 2 czy 3 dni to ma i nie wiem co to jest, bo nie na ciemiaczku tylko tak bardziej na srodku i zachodzi na tyl glowki. Fotka tego w albumie. Bardzo prosze zerknijcie i ocencie co to moze byc, bo sie martwie

[asiak1981]

Napisane przez mamaoptymistka

asiak1981 ile masz wzrostu bo wagowo podobnie idziemy

mam 170 cm

Napisane przez 82anusia

No pięknie, zlot jeszcze nie ma początku, a Wy już zaczynacie gonić z postami, kto to jutro zdoła przeczytać.

Ja dziś znowu nic nie odpiszę, ale przeczytałam wszystko sumiennie
W ogóle nie wiem jak z moim pisaniem teraz będzie. Od poniedziałku zaczynam pracę (czekałam na nią 5 lat!!!), cieszę się, a jednocześnie smucę i boję W tym tygodniu chodzę, załatwiam co muszę i siły już mi bark wieczorem na dłuższe pisanie.

super z tą pracą! będzie dobrze, zobaczysz!

Napisane przez Dziewczonka

A w ogóle to mój pediatra ma świetną teorię rozszerzania diety, a więc:
1. ziemniaków nie podajemy bo to skrobia
2. najpierw zupka jarzynowa ze sloiczka w składzie: marchew, pietruszka, seler (ja się pytam gdzie on taką zupkę widział???) i ma zjesc CAŁY SŁOIK!
3. Zupki codziennie przez tydzień
4. W drugim tygodniu soczek jabłkowy w ilości 3ml rozcieńczony w proporcji 1:1, codziennie zwiększac dawkę
5. W trzecim tygodniu dopiero jakiekolwiek deserki (np. jabłko)

Na początku chciałam dyskutowac z nim, ale odpusciłam....tak go cenię, a rozłożył mnie na łopatki ....a jak zapytałam czy mogę rozszerzac dietę (mala w niedzielę kończy 4 miesiące) to powiedział, że już dawno to powinnam robic, bo teraz to będzie już wszystkim pluc

normalnie padłam jak to przeczytałam! skąd on wziął taką teorię! i jeszcze cały słoiczek ma zjeść??

Napisane przez Dziewczonka

Gosiu masc majerankowa cały czas w użyciu + krem nivea (nie śmiejcie się, podobno odtyka nos - na mnie działa ), kropię wodą morską, na brzuszek, potem odciągam i nasivin. Przez 1,5 dnia nie kropiłam nasivinem bo miala drożny nosek, a nie mam zaufania do tych kropli (później często jest gorzej niż przed). Ale odkąd ta wydzielina zgęstniała, to ja nawet tego wyciągnac nie mogę. Ciągne te gile, a one są i są, mała się drze w niebogłosy - a przed katarem czyściłam jej nos, a ona się śmiała Niestety katarek to chyba odziedziczyła po mamusi - mnie jak dopada to jest potop, a nie katar

wiesz co, jak taki gęsty to ja bym już nasivinem nie psikała. a mozesz pożyczyć z apteki inhalator? u nas płaci się kaucję zwrotną 100 zł a kupuje tylko maseczkę żeby dziecko miało swoją.

Napisane przez eweska

A dziś dopadłam dwóch moich małych modeli i nowe zdjęcia są

zdjęcia cudne a chłopaki cud-miód! do schrupania!

Napisane przez zosiaaa

Lolka staram się żeby mały jakoś nadmiernie nie patrzył w telewizor, ale jak np. jest bardzo marudny i nie mogę mu zmienić pampersa bo się wywija to jak spojrzy na chwilkę i się uspokoi to do póki go nie przebiorę to pozwalam mu popatrzeć, no ale to są zazwyczaj takie chwilki w nagłej potrzebie

ja też wiem że tv to złoooooo, ale wieczorkiem żeby zająć małego na czas kąpania Kasi (jak tż jest w pracy) nie mam lepszego sposobu.

[zosiaaa]

Napisane przez gusiagatko

Chetnie Zawsze lubilam prasowac. Nie wiem co sie stalo ale ostatnio coraz ciezej mi sie za to zabrac

a ja odwrotnie, nigdy nie lubiłam prasować, ale po ciąży to się zmieniło

Paulizia mi się wydaję że to ciemieniucha jest

[gusiagatko]

Paulizia Ciemieniucha wlasnie tak wyglada

[MoniaK]

Mój Tymek też leniuch (niedzielny chłopczyk ) i on w ogóle nie znosi leżeć na brzuchu Wasze dzieci to chociaż chwilę poleżą, a mój łobuziak tylko kilka sekund podniesie głowę i już gleba i się wkurza Staram się go kłaść jak najczęściej ale przecież nie będę zmuszać dziecka jak mi się płaczem zanosi. Widocznie niektóre dzieci tak mają i co zrobić

Eweska, zdjęcia cudowne

Hanusia, gratuluję nowej pracy!