Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz. VI

[blueelektron]

jej pewnie chodziło o tak na przyszłość, żeby nie obstawiać.

[śliweńka]

tak, na przyszłość

[Gaabbi]

chyba nikomu teraz nie przyszłoby nawet do głowy, żeby obstawiać, która będzie...następna

Dawidkowi [*]
Świeć Panie nad Jego Duszą.

[Soleilka]

Od wczoraj trzymałam kciuki za Perse i maluszka. Weszłam rano z nadzieją na wspaniałe wieści, że jednak maszyna się pomyliła...

Tak przykro Aż nie wiadomo co napisać... Bo żadne słowa nie ukoją teraz bólu

Perse Kochana trzymaj się dzielnie!

[izotropia]

Nie wiem co powiedzieć... w takich chwilach nie ma odpowiednich słów...
współczuję...

[zaaaabcia]

Nie wiem co napisac ..

[begie13]

Napisane przez śliweńka

uszanujmy to co się stało i proszę was ni piszcie już która pierwsza urodzi

Też o tym myślałam przed paroma chwilami, że obstawiałyśmy która pierwsza urodzi a tu nagle coś takiego... przecież to nie ważne kto pierwszy, najważniejsze, żeby dzieciątka były zdrowe...

nie wiem już co mam ze sobą zrobić, chciałam oderwać się od tej tragedii myślami choć na moment ale nie da się, jestem myślami z Perse... dotknęło mnie to choć jej nie znam...

nie będę już narzekać, że mi ciężko, że coś mnie boli, że czuję się jak słoń, bo jest wiele kobiet, które chciałyby czuć się właśnie tak...

[Gaabbi]

Dziewczyny, nie wiem czy dobrze myślę, ale może pomilczmy trochę i nie piszmy już jak się źle czujemy z tym wszystkim. Chodzi mi o to, że jak Natalia zechce do nas wrócić (a mam nadzieję, że wróci), to niech nie czyta tych naszych smutnych wpisów, bo Jej to nie pomoże.
Wydaje mi się, że każda z nas przeżywa to co się stało z wielu względów, ale może lepiej byłoby, żebyśmy nie rozdrapywały tego tematu? Jakie jest Wasze zdanie?

[śliweńka]

sądzę że ciężko jej będzie nas czytać i nie wróci
bo ja bym nie chciała na jej miejscu, ciężko by mi było

[_millena]

Napisane przez Gaabbi

Dziewczyny, nie wiem czy dobrze myślę, ale może pomilczmy trochę i nie piszmy już jak się źle czujemy z tym wszystkim. Chodzi mi o to, że jak Natalia zechce do nas wrócić (a mam nadzieję, że wróci), to niech nie czyta tych naszych smutnych wpisów, bo Jej to nie pomoże.
Wydaje mi się, że każda z nas przeżywa to co się stało z wielu względów, ale może lepiej byłoby, żebyśmy nie rozdrapywały tego tematu? Jakie jest Wasze zdanie?

jestem za.. i tak cholernie ciężko cokolwiek napisać

[benka99]

Też nie wiem co powiedzieć, napisać, co myśleć, nie wyobrażam sobie co Oni muszą czuć....

[andzya]

Napisane przez _millena

jestem za.. i tak cholernie ciężko cokolwiek napisać

ja też jestem za, zresztą sama już nie chciałam nic pisać, bo po prostu nic się nie da ...

[begie13]

Napisane przez Gaabbi

Dziewczyny, nie wiem czy dobrze myślę, ale może pomilczmy trochę i nie piszmy już jak się źle czujemy z tym wszystkim. Chodzi mi o to, że jak Natalia zechce do nas wrócić (a mam nadzieję, że wróci), to niech nie czyta tych naszych smutnych wpisów, bo Jej to nie pomoże.
Wydaje mi się, że każda z nas przeżywa to co się stało z wielu względów, ale może lepiej byłoby, żebyśmy nie rozdrapywały tego tematu? Jakie jest Wasze zdanie?

Może i tak będzie lepiej.
To co teraz...?

[Dasti80]

Napisane przez Gaabbi

Dziewczyny, nie wiem czy dobrze myślę, ale może pomilczmy trochę i nie piszmy już jak się źle czujemy z tym wszystkim. Chodzi mi o to, że jak Natalia zechce do nas wrócić (a mam nadzieję, że wróci), to niech nie czyta tych naszych smutnych wpisów, bo Jej to nie pomoże.
Wydaje mi się, że każda z nas przeżywa to co się stało z wielu względów, ale może lepiej byłoby, żebyśmy nie rozdrapywały tego tematu? Jakie jest Wasze zdanie?

Też tak uważam, każda z nas to przeżywa, ale tu nie chodzi o nas tylko o Perse. Myślę że milczenie jest jak najbardziej wskazane i na miejscu w tej sytuacji.

[SzmaragdowyKotek]

Właśnie weszłam... cały czas miałam nadzieję, że to jednak pomyłka sprzętu... przytulam Cię mocno, w myslach, Natalko i modlę się za Dawidka...

[natalontko]

Napisane przez Gaabbi

Dziewczyny, Perse napisała!!!!!!!!!!!
cyt.:
"...wczoraj urodziłam Aniołka, fizycznie najgorsze za mną. Teraz tylko się pozbierać z tego...Pozdrawiam Was wszystkie. Trzymajcie się ciepło."

[*]

[Timii]

Perse bardzo mi przykro pomodlę się za Was - obiecuję.[*] spoczywaj w spokoju Aniołku

[Gaabbi]

Jak widzicie w ogóle ten nasz wątek po tych paskudnych dwóch dniach?
Myślicie, że uda nam się wrócić do "plotkowania"?
Brakuje mi tego

[ania_85]

Tak sie z Wami zzylam, ze przez to co sie stalo nie potrafie tak po prostu o "niczym" rozmawiac. nawet nie wiem co mam napisac....

[kapukat]

Napisane przez Gaabbi

Dziewczyny, nie wiem czy dobrze myślę, ale może pomilczmy trochę i nie piszmy już jak się źle czujemy z tym wszystkim. Chodzi mi o to, że jak Natalia zechce do nas wrócić (a mam nadzieję, że wróci), to niech nie czyta tych naszych smutnych wpisów, bo Jej to nie pomoże.
Wydaje mi się, że każda z nas przeżywa to co się stało z wielu względów, ale może lepiej byłoby, żebyśmy nie rozdrapywały tego tematu? Jakie jest Wasze zdanie?

.

[blueberry88]

[*]

[aga_bre]

Napisane przez _agata

Spotkało ją najgorsze co może spotkać kobietę w życiu.
Nie jestem w stanie sobie wyobrazić jaki to ból i cierpienie. Nie fizyczne, psychiczne. Trudno coś pisać, pomilczę.

I, proszę dziewczyny, nie rozgrzebujmy, nie doszukujmy się winy lekarzy, ludzi, kogokolwiek. To nic nie zmieni. Ja głęboko wierzę w to, że lekarze robią co mogą, ale jak widać czasami w obliczu natury nauka jest bezsilna.

Popieram.[*]

[begie13]

Napisane przez Gaabbi

Jak widzicie w ogóle ten nasz wątek po tych paskudnych dwóch dniach?
Myślicie, że uda nam się wrócić do "plotkowania"?
Brakuje mi tego

Mnie również tego brakuje i chciałabym, żebyśmy po tym co się stało mogły jednak normalnie rozmawiać... tylko nie wiem jak i kiedy to nastąpi...

[blueelektron]

już nic nie będzie takie same

[aaaggusia]

nie było mnie od wczoraj, usiadłam nadrabiać a tu takie wiadomości...brak mi słów...

[missmalezji]

Napisane przez Gaabbi

Dziewczyny, Perse napisała!!!!!!!!!!!
cyt.:
"...wczoraj urodziłam Aniołka, fizycznie najgorsze za mną. Teraz tylko się pozbierać z tego...Pozdrawiam Was wszystkie. Trzymajcie się ciepło."

Tak czułam od wczoraj... w nocy przewracałam się z boku na bok.
Perse, nie jestem w stanie wyobrazić sobie tego,co czujesz. Tyle bólu,cierpienia podczas porodu,i wszystko na nic...
Wciąż jestem myślami z Tobą,jak wszystkie wizażanki.
Dawidku,opiekuj się mamusią...

[SensiLady]

witam wszystkie przyszłe mamusie... przyznam szczerze, że was podczytuję od dłuższego czasu i zdecydowalam się zalogować... Bardzo mi przykro z powodu Perse, naprawde nie wiem co powiedzieć... Miejmy nadzieje, że jakoś się z tego pozbiera...

[śliweńka]

Napisane przez Gaabbi

Jak widzicie w ogóle ten nasz wątek po tych paskudnych dwóch dniach?
Myślicie, że uda nam się wrócić do "plotkowania"?
Brakuje mi tego

no ja niestety nie potrafię przestać myśleć wchodzą na wątek o tym i mi będzie ciężko

[clauudik]

Napisane przez Gaabbi

Jak widzicie w ogóle ten nasz wątek po tych paskudnych dwóch dniach?
Myślicie, że uda nam się wrócić do "plotkowania"?
Brakuje mi tego

Napisane przez ania_85

Tak sie z Wami zzylam, ze przez to co sie stalo nie potrafie tak po prostu o "niczym" rozmawiac. nawet nie wiem co mam napisac....

Napisane przez śliweńka

no ja niestety nie potrafię przestać myśleć wchodzą na wątek o tym i mi będzie ciężko

Chyba każdej będzie ciężko... Myślałam nawet żeby zamknąć tą część i zacząć kolejną, ale to przecież nic nie zmieni...

[śliweńka]

nie, to nic nie zmieni
teraz każda cokolwiek kupi dla dziecka, to chyba zastanowi się pięć razy i pomyśli na naszej Persi