Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

[ewelajna25]

Napisane przez aalegna

Skąd ja to znam dziś teściowa dzowniła i sie pyta czy podałam wczoraj mm, a ja że nie że pił z piersi i jeszcze odciągnęłam 100 ml (trwało to 1,5 godz ale za wszelką cenę chciałam udowodnić wszystkim że mam pokarm ) a ona swoje no podaj mm bo nie wiadomo ile masz tego mleka, to jej tłumacze że mam tyle że mały się najadl a ja jeszcze tą 100 odciągnełam, a ta dalej swoje.... grrrrrr ja nie wiem dlaczego tak bardzo jej zależy żebym na mm przeszła

Pewnie takie podejście wynika stąd, że w tamtych czasach kobiety przeważnie karmiły mieszankami, a nawet teściowa swojemu starszemu synkowi podawała od 2 mieś!!!! zupkę zmiksowaną na papkę przez butelkę-za poradą pediatry, bo mały miał kolki, i ponoc to pomogło. Tż zaż był układany do snu na brzuszku...Także podejście za tamtych czasów rózni siębardzo od obecnego. Ile się już nasłuchałam o za chudym pokarmie, albo że mam dopajać choc jestem na piersi tylko, albo tlumaczyc, ze dzieci karmione cycem chca jesc czesciej niz te na butli? Tesciowa z tesciem wysluchali moich tlumaczen, lecz swoje wiedza-bo ich dzieci po karmieniu grzecznie spaly..

A w tamten piatek bylysmy na wazeniu-przez 2 tyg Matyldek przybrala 340 gram-wazyla dokladnie 3700, a waga uredzeniowa to bylo 3100. Polozna stwierdzila ze jest zadowolona z Jej przyrostow, mam karmic na zadanie i sie nie martwic. Pytalam tez o kupki wlasnie, bo dzis rowno tydzien bez kupki, to powiedziala mi wtedy, ze tak moze byc i jest to w porzadku, bo moze byc wyproznienie raz na kilka dni czy nawet raz na 2 tyg. Dlatego, ze pokarm mamy wchlania sie niemal bez resztek! A jesli osiusianych pieluszek jest duzo, to dziecko dostaje wystarczajaca ilosc pokarmu i tak jest. Wyczytalam tez wczoraj w necie, ze jak dziecko tak rzadko robi kupke, to moze za to puszczac smrodliwe baczki, i to tez sie sprawdza w naszym przypadku hihi

Z dobrych rad poloznych, poradzila mi unikac jablek i bananow-ze moga dzialac zapierajaco, a za to jesc duzo kiwi. Aha, i ze zaparcie to bedzie wtedy jak mala zrobi twarda sucha kupke...Wiec nie ma sensu wymuszac u dziecka kupki za pomoca czopkow czy innych metod, bo widac nie ma z czego jej zrobic

Ide sie ogarnac, bo wlasnie Tz wrocil...Mowil, ze chca Go wyslac sluzbowo z pracy na 2-3 dni w przyszlym tyg...nie wiem, jak to przetrwam, bo tesciowa pojechala do Pl w sobote i jestem zdana na wlasne sily, a czasem mi juz ich brak

[lena_mi]

Flower tak jak Ci pisałam - że to róznie bywa, ja dzien przed porodem miałam ktg - pielęgniarka przy badaniu stwierdziła, że coś tam jest ale "porodu z tego nie będzie" a lekarz z zapisu stwierdził,że w ogóle nie ma skurczy..
A następnego dnia urodziłam. Także ja nie czaję jak to z tym ktg..
Głowa do góry! ściskam kciuki!

[Furczak]

postanowiłam jednak spiąć się i wrzuciłam zdj z aparatu na kompa, bo wszyscy pytają o fotki i sie doczekać nie mogą i nie każdemu sie da wytlumaczyć ze jesteśmy dopiero tydzień po cesarce i ze może nas cos boleć ... ale przy okazji Wam podrzucam fotki "domowe" juz

[Flowerbombka]

Lenuś no właśnie wiem na twoim przykładzie że cisza na ktg nie oznacza, że nie urodzę
Super, że masz coraz więcej mleczka
Kurcze jestem taka ciekawa jak Kajusia wygląda

Furczak Czarus niezły przystojniak

Konia w sumie to lepiej że ta lekarka taka zapobiegliwa...lepiej niż miałaby coś przeoczyć...a ważne do szczepień jest by dzieciaczki były zdrowe i nie miały żadnych infekcji..

Ciekawe jak tam Desia ?!

[emigra]

Napisane przez ewelajna25

no korzystam z chwilki gdy Mala spi-na raczkach-pierwszy dluzszy niz 5 min Jej sen w dzisiejszym dniu. Tez juz sie dzis poplakalam kilka razy, zebow i buzi czasu umyc nie mialam, plany spaceru spelzly zas na niczym-jak nie padalo, to akurat karmilam, jak nie karmilam to za oknami szalala ulewa, momentami z gradobiciem. Karmilam zas niemal non stop, moze to ten kryzys laktacyjny 6 tyg...

Teraz Was chwilke podczytywalam, z brzdacem na ramieniu,i serio zrobilo mi sie rqazniej wiedzac, ze nie ja jedyna mam problemy, i ze nie jestem zla matka, bo innym dziewczynom dzieci tez placza i marudza....nie wiem, chyba wyobraqzalam sobie ze maciezynstwo bedzie lzejze, a okazuje sie inaczej.....

Troche w tym winy tesciowej i mojej wlasnej mamy, ktore widzac ze dziecko placze sugerowaly ze sie nie najada moim mlekiem i ze to dziwne ze placze po jedzeniu, bo po jedzeniu i kapieli dziecko powinno byc zadowolone i spac, a tak nie jest w naszym przypadku, wiec cos musi byc nie tak!!! No bardzo mnie to irytowalo...no, prosze...juz mala placze...to sobie popisalam

kochana u nas tak bylo wczoraj - mala praktycznie nie spala caly dzien (bo co to jest godzina rozlozona na ile rat??) ciagle marudzila lub plakala, a ja nie wytrzymywalam nerwowo juz bo nie wiedzialam co dziecku dolega i jak jej pomoc... a dzisiaj? Godzine to ona byla moze aktywna, caly dzien spiocha - no z przerwami ale krotszymi, przez moze pol h byl problem zeby ja uspokoic ale sie udalo i teraz spi juz ponad 2 h wiec dzisiaj prawie dziecka nie mam ciekawe jak nocka bedzie .... zaraz powinna sie na jedzenie obudzic, a jak sie sama nie obudzi to ja wybudze na kapiel i potem dostanie butle

[MoniqW]

Gratuluje kolejnych rozpakowan, juz naprawde niwiele zostało. Trzymam kciuki za dwupakowe mamy

My nadal w szpitalu. Mieli nas wypuscic s pon ale bilirubina była podejrzana i zostawili nas na wszelki wypadek za co jestem bardzo wdzieczna bo sie okazało ze podskoczyła i dzus mały trafił pod lampy. Na poczatku byłam zawiedziona ze nie poszłam do domu ale teraz mysle ze Anioł stroz nad nami czuwał bo pewnie skonczyło by sie oddziałem noworodkowym gdzies we Wrocławiu i kupa niepotrzebnych zmartwien i nerwow.

Moje piersi zwariowały, połozna podsumowała ze mogła bym poł oddziału wykarmic, wiec sciagam i karmie. Laktator u mnie był zakupem trafionym bezbłednie (mam reczny TT) nie dala bym bez niego rady nawet karmic piersia bo mały nie moze sie przyssac porzadnie do twardych piersi. Wiec sciagam na poczatek 30 ml potem karmie i oprozniam do konca jak cos zostaje i jest duzo lepiej !
Wiktor je slicznie i mam niesamowita frajde z karmienia to jest jednak niesamowite uczucie.

Wiecej napisze jak bede miała klawiature a i uzupełniam wzrost 54cm
Zmykam sie umyc bo mi moga zaraz przyniesc małego na karmienie.

[desia888]

Napisane przez Flowerbombka

Lenuś no właśnie wiem na twoim przykładzie że cisza na ktg nie oznacza, że nie urodzę
Super, że masz coraz więcej mleczka
Kurcze jestem taka ciekawa jak Kajusia wygląda

Furczak Czarus niezły przystojniak

Konia w sumie to lepiej że ta lekarka taka zapobiegliwa...lepiej niż miałaby coś przeoczyć...a ważne do szczepień jest by dzieciaczki były zdrowe i nie miały żadnych infekcji..

Ciekawe jak tam Desia ?!

Jestem, jestem, tylko mi neta na troche odcielo
Zlapalam doline i nerwa i nawet mi sie pisac nie chce

[evvcia_]

Napisane przez Aguśkaa83

No tak, 5 dni to dosyc dlugo, ale slyszalam tez ze sa dzieci ktore robia kupke raz na tydzien. Nie wiem czy tak moze byc. Ale chyba najistotniejsze jest to, czy boli malenstwo brzuszek, bo jak nie boli a wyproznia sie raz na tydzien to chyba ok. A Twoja Mała bardzo placze? Prezy sie i czerwieni i nie moze zrobic kupki?Widac to ze ja męczy?

to cudowne wiadomosci!

Widać po niej że boli ją brzuszek, bo leży grzecznie, leży a za chwilę robi się czerwona, zaczyna krzyczeć i wierzgać nóżkami, słychać bączki, ale jeszcze kilka sekund jest naprężona jakby chciała kupkę zrobić a nie może stąd te moje podejrzenia. Daliśmy jej dzisiaj wody troszkę z 15ml wypiła, ale nic nie dało...

Natka dzięki za linka, poczytam na pewno.

Napisane przez karolca

Moja nie lubi mieć ciasno i ciepło Woli mieć swobodne rączki i nóżki i zdecydowanie lepiej śpi jak jest chłodno niż ciepło. Totalne moje przeciwieństwo

U nas tak samo, w rożku już nie śpi, bo się darła i kopała nogami we wszystkie strony

Napisane przez lena_mi

super wieści!!! Ale ulgę pewnie odczułaś! Mojej małej też już pobrali krew z piętki. Ciekawe kiedy jakieś wieści będą, po jakim czasie dostałaś informację?

nawet nie wiesz kochana jak mi ulżyło. To jest tak, że jeśli te badania wychodzą prawidłowe to nie odzywają się do Ciebie i nie masz co się martwić do nas list przyszedł tydzień po wyjściu ze szpitala, i teraz też tydzień od wysłania listu, więc bardzo szybko.

Napisane przez ewelajna25

A w tamten piatek bylysmy na wazeniu-przez 2 tyg Matyldek przybrala 340 gram-wazyla dokladnie 3700, a waga uredzeniowa to bylo 3100. Polozna stwierdzila ze jest zadowolona z Jej przyrostow, mam karmic na zadanie i sie nie martwic. Pytalam tez o kupki wlasnie, bo dzis rowno tydzien bez kupki, to powiedziala mi wtedy, ze tak moze byc i jest to w porzadku, bo moze byc wyproznienie raz na kilka dni czy nawet raz na 2 tyg. Dlatego, ze pokarm mamy wchlania sie niemal bez resztek! A jesli osiusianych pieluszek jest duzo, to dziecko dostaje wystarczajaca ilosc pokarmu i tak jest. Wyczytalam tez wczoraj w necie, ze jak dziecko tak rzadko robi kupke, to moze za to puszczac smrodliwe baczki, i to tez sie sprawdza w naszym przypadku hihi

Z dobrych rad poloznych, poradzila mi unikac jablek i bananow-ze moga dzialac zapierajaco, a za to jesc duzo kiwi. Aha, i ze zaparcie to bedzie wtedy jak mala zrobi twarda sucha kupke...Wiec nie ma sensu wymuszac u dziecka kupki za pomoca czopkow czy innych metod, bo widac nie ma z czego jej zrobic

Być może i racja... Ale ja dokarmiam czasem mm, mało bo mało, ale dokarmiam. I jak w niedzielę po 5 dniach bez kupy wsadziłam jej czopka to wyszło z niej tyle tego, że nie pytajcie czyli wcale się nie trawi cały ten pokarm, a jej zalega. No i ja jem jabłka i banany, bo już nie wiem jakie owoce można

Napisane przez desia888

Jestem, jestem, tylko mi neta na troche odcielo
Zlapalam doline i nerwa i nawet mi sie pisac nie chce

Desiu nie smuć się

[gosia261282]

Napisane przez julliczka

Hej,

później Was nadrobię. Ale napiszę Wam, że o mało palpitacji serca nie dostałam. Miałam dziś przed 11 telefon z mojego szpitala, ciśnienie momentalnie mi wzrosło, a tu tylko taka informacja, że jutro mam nie przyjeżdżać na cięcie, że przesuwają mnie na piątek No to jeszcze mam dwa dni "wolnego" no ale może zdrugiej strony dobrze, wczorajsze ktg miałam idealne, super hiper i w ogóle, zero objawów porodowych jak na razie, więc w sumie dobrze, że bliżej terminu zrobią mi cięcie. Bo tp mam 21-23 kwiecień.

O to moze w piatek razem przywitamy maluszki na swiecie.
Bo ja w piatek mam wywolanie jesli nie urodze...

Napisane przez ewelajna25

Troche w tym winy tesciowej i mojej wlasnej mamy, ktore widzac ze dziecko placze sugerowaly ze sie nie najada moim mlekiem i ze to dziwne ze placze po jedzeniu, bo po jedzeniu i kapieli dziecko powinno byc zadowolone i spac, a tak nie jest w naszym przypadku, wiec cos musi byc nie tak!!! No bardzo mnie to irytowalo...no, prosze...juz mala placze...to sobie popisalam

No ale przeciez dziecko nie placze tylko z glodu.
Powodow moze byc mnostwo.Moja mloda plakala czesto w pierwszych miesiacach,a najadala sie mlekiem z piersi.
Moze byc zmeczone,moze miec za duzo bodzcow,potrzebowac bliskosci,moze je cos gniecie,uwiera,moze boli brzuszek,moze czuje ze ty jestes zdenerwowana,moze mu zbyt zimno/zbyt cieplo,a moze ma po prostu zly dzien.Nam sie zdarza to i maluszkowi moze.
Nie daj sobie wmowic,ze sie nie najada.Jak dobrze przybiera,slyszysz,ze polyka mleko,to nie jest glodne.

Napisane przez aalegna

Skąd ja to znam dziś teściowa dzowniła i sie pyta czy podałam wczoraj mm, a ja że nie że pił z piersi i jeszcze odciągnęłam 100 ml (trwało to 1,5 godz ale za wszelką cenę chciałam udowodnić wszystkim że mam pokarm ) a ona swoje no podaj mm bo nie wiadomo ile masz tego mleka, to jej tłumacze że mam tyle że mały się najadl a ja jeszcze tą 100 odciągnełam, a ta dalej swoje.... grrrrrr ja nie wiem dlaczego tak bardzo jej zależy żebym na mm przeszła

Ja mialam z tesciowa to samo.Ale szybko przestala dawac te swoje "madre rady",bo sobie nie pozwolilam.Powiedzialam,z e ona wychowala po swojemu i ja tez bede wychowywac po swojemu,ze duzo sie zmienilo itp.Bo tesciowa tez mowila mi,ze po co sie meczyc z karmieniem,wtedy dziecko chce czesciej jesc,nie ma sie takiego luzu,jak gdy da sie mieszanke.Ona mowi,ze dawala mleko,do ktorego make dodawala,zeby dziecko bardziej zasycilo.
No i tez malej z nia nie zostawialam jak byla malutka,bo jestem pewna,ze gdyby tak bylo,to w wieku 5 miesiecy by pewnie parowke jej dala sprobowac.

Napisane przez Furczak

postanowiłam jednak spiąć się i wrzuciłam zdj z aparatu na kompa, bo wszyscy pytają o fotki i sie doczekać nie mogą i nie każdemu sie da wytlumaczyć ze jesteśmy dopiero tydzień po cesarce i ze może nas cos boleć ... ale przy okazji Wam podrzucam fotki "domowe" juz

Slicznosci

Napisane przez MoniqW

Gratuluje kolejnych rozpakowan, juz naprawde niwiele zostało. Trzymam kciuki za dwupakowe mamy

My nadal w szpitalu. Mieli nas wypuscic s pon ale bilirubina była podejrzana i zostawili nas na wszelki wypadek za co jestem bardzo wdzieczna bo sie okazało ze podskoczyła i dzus mały trafił pod lampy. Na poczatku byłam zawiedziona ze nie poszłam do domu ale teraz mysle ze Anioł stroz nad nami czuwał bo pewnie skonczyło by sie oddziałem noworodkowym gdzies we Wrocławiu i kupa niepotrzebnych zmartwien i nerwow.

Moje piersi zwariowały, połozna podsumowała ze mogła bym poł oddziału wykarmic, wiec sciagam i karmie. Laktator u mnie był zakupem trafionym bezbłednie (mam reczny TT) nie dala bym bez niego rady nawet karmic piersia bo mały nie moze sie przyssac porzadnie do twardych piersi. Wiec sciagam na poczatek 30 ml potem karmie i oprozniam do konca jak cos zostaje i jest duzo lepiej !
Wiktor je slicznie i mam niesamowita frajde z karmienia to jest jednak niesamowite uczucie.

Wiecej napisze jak bede miała klawiature a i uzupełniam wzrost 54cm
Zmykam sie umyc bo mi moga zaraz przyniesc małego na karmienie.

Fajnie,ze nie masz problemow z karmieniem i ze sprawia ci to przyjemnosc.
Oby szybko zeszla zoltaczka.

Napisane przez desia888

Jestem, jestem, tylko mi neta na troche odcielo
Zlapalam doline i nerwa i nawet mi sie pisac nie chce

Co sie stalo Desiu?

[desia888]

Napisane przez gosia261282

O to moze w piatek razem przywitamy maluszki na swiecie.
Bo ja w piatek mam wywolanie jesli nie urodze...





No ale przeciez dziecko nie placze tylko z glodu.
Powodow moze byc mnostwo.Moja mloda plakala czesto w pierwszych miesiacach,a najadala sie mlekiem z piersi.
Moze byc zmeczone,moze miec za duzo bodzcow,potrzebowac bliskosci,moze je cos gniecie,uwiera,moze boli brzuszek,moze czuje ze ty jestes zdenerwowana,moze mu zbyt zimno/zbyt cieplo,a moze ma po prostu zly dzien.Nam sie zdarza to i maluszkowi moze.
Nie daj sobie wmowic,ze sie nie najada.Jak dobrze przybiera,slyszysz,ze polyka mleko,to nie jest glodne.







Ja mialam z tesciowa to samo.Ale szybko przestala dawac te swoje "madre rady",bo sobie nie pozwolilam.Powiedzialam,z e ona wychowala po swojemu i ja tez bede wychowywac po swojemu,ze duzo sie zmienilo itp.Bo tesciowa tez mowila mi,ze po co sie meczyc z karmieniem,wtedy dziecko chce czesciej jesc,nie ma sie takiego luzu,jak gdy da sie mieszanke.Ona mowi,ze dawala mleko,do ktorego make dodawala,zeby dziecko bardziej zasycilo.
No i tez malej z nia nie zostawialam jak byla malutka,bo jestem pewna,ze gdyby tak bylo,to w wieku 5 miesiecy by pewnie parowke jej dala sprobowac.






Slicznosci





Fajnie,ze nie masz problemow z karmieniem i ze sprawia ci to przyjemnosc.
Oby szybko zeszla zoltaczka.





Co sie stalo Desiu?

A to tak generalnie, bo mi ciezko, i juz chce miec coreczke po drugiej stronie brzucha, sama wiesz Gosiu!

Evvcia, dzieki, przejdzie mi, to chwilowe!

A mialm sie pytac Karolca, jak psinka Twoja reaguje na Ewelinke? Bo pamietam , ze sie martwilas jak to bedzie , a potem nie pamietam zebys cos pisala.

[Roksape]

Gosica no niestety tak właśnie jest, że jak ja chcę coś tego typu zrobić to mały się drze w niebogłosy i zaraz są do mnie pretensje Jak bym się wzięła za syna i nikt mi się nie wtrącał w ten sposób to by chodził jak w zegarku pewnie, ale co zrobić.


No i wrzuciłam foty na maila. Te ostatnie to z Gabi. Prawie są tej samej wielkości choć Gabi jest starsza bo z końca grudnia

[emigra]

Napisane przez desia888

Jestem, jestem, tylko mi neta na troche odcielo
Zlapalam doline i nerwa i nawet mi sie pisac nie chce

Dziewczyny, ja nie poznaje swojego dziecka, az maz byl zdziwiony mala o 21 zjadla i teraz znowu przysypia oby nocka byla spokojna, bo bardzo zle sie czuje ... mam 37,5 tepmerature, boli mnie glowa i na dodatek od tabletek anty mam mdlosci wiec ide spac ....

dobrych nocek

[koniakonia]

Desia

Lena i pomyśleć ,że tż kiedyś zbierał złotówki i uzbierał 1200 teraz by się przydały

Flower dobrze ,że ostrożna jest,mnie to cieszy, ale widziała wyniki z ogólnego moczu dobre, co przy zakażeniu byłoby niemożliwe ....i w sumie dzisiaj to taka była super miła,no i tak z gadki wynikało,że ten szpital to tak trochę pochopnie zaleciła, bo mówiła,że dobrze w sumie ,że nie poszliśmy, bo by jeszcze coś złapała....szkoda ,że wtedy o tym nie pomyślała jak skierowanie pisała , ale było minęło .....wiem ,ze jest dobrym lekarzem, jedna wpadka o niczym nie świadczy
Kciukasy ,żeby się coś u Ciebie rozkręciło

Gosia oj tak biurokracja, ale wiesz jak jest ...musi być milion papierów bo to są publiczne pieniądze, a chętnych ,żeby nieuczciwie po nie łapki wyciągnąć sporo , kombinatorów jest mnogo
Ale jutro poproszę o pokazanie mi gdzie jest zapis o kserze dowodu tż?dała mi też inny wniosek, bo mój wydrukowany z ich strony, który wypełniłam był nieaktualny ( a nadal na stronie wisi) , więc jutro nie omieszkam o tym wspomnieć, niestety w opsie ludzie dają się "ustawiać " , ale że ja tam raczej za szybko nie zawitam i o nic ich nie zamierzam prosić w najbliższym czasie to powiem co myślę
Sama pracuje w podobnych klimatach i bardzo uważam na takie rzeczy własnie, a jak jest z mojej strony wina to nie robię z ludzi durniów


A propos rad....moja Mama mi nie daje żadnych rad , szczerze przyznała ,ze się boi mnie a tak na serio to mowi ,ze się nie zna, bo 30 lat temu było inaczej ...dla teściowej to co teraz się z dzieciaczkami robi to istny kosmos , więc tylko słucha opowieści z innej planety o pampkach, smoczkach o róznych przepływach, nakladkach itp.i widzę,że nie czai o co biega

[mag_99]

hej Dziewczyny!

muszę pochwalić dziś moje dziecko
nocka co prawda była średnia bo pobudka średnio co 2 h na karmienie (a jedno karmienie + przewijanie + zasypianie to u mnie 1-1,5 h), a i tak o poranku gdzieś tak o 8 Filip wylądował ze mną w łóżku bo marudził od 6 i spaliśmy do 10

ale...

potem nakarmiłam go 3 razy, w międzyczasie ugotowałam zupę i wyruszyliśmy na miasto z wózkiem i żeby nie było komunikacją miejską
mamuśka kupiła sobie wściekle różową kieckę i do tego biały żakiecik na chrzciny, bo robimy w następną niedzielę, nie ma to jak się wyrwać z domu i coś sobie kupić
Filip chyba wie, że zakupy to podstawa kobiecego nastroju bo nawet bardzo nie marudził tylko znudzony zasnął

potem było trochę gorzej, bo kurcze w którymś sklepie najechałam kołem od wózka na taki spinacz-pikacz i złapałam gumę jakoś dotarłam do domu na małym flaku i tatuś zaniósł już koło do wulkanizacji, ale z popołudniowego spacerku z tatusiem wyszły nici, więc z mojej drzemki popołudniowej niestety też

a jeszcze się wkurzyłam na kierowcę autobusu, bo jak wsiadałam to ładnie obniżył mi autobus (spuścił powietrze ) ale jak wysiadałam (co jest gorsze) to mimo, że wcisnęłam wózkowy przycisk to chyba nie zobaczył i już nie obniżył, zanim się wygramoliłam to jeszcze mnie drzwiami przycisnął
ale dzień i tak uznaję za udany

[88natka]

Napisane przez emigra

Dziewczyny, ja nie poznaje swojego dziecka, az maz byl zdziwiony mala o 21 zjadla i teraz znowu przysypia oby nocka byla spokojna, bo bardzo zle sie czuje ... mam 37,5 tepmerature, boli mnie glowa i na dodatek od tabletek anty mam mdlosci wiec ide spac ....

dobrych nocek

za spokojną noc. Odpoczywaj i nie daj się chorobie!

Napisane przez Roksape

Gosica no niestety tak właśnie jest, że jak ja chcę coś tego typu zrobić to mały się drze w niebogłosy i zaraz są do mnie pretensje Jak bym się wzięła za syna i nikt mi się nie wtrącał w ten sposób to by chodził jak w zegarku pewnie, ale co zrobić.


No i wrzuciłam foty na maila. Te ostatnie to z Gabi. Prawie są tej samej wielkości choć Gabi jest starsza bo z końca grudnia

Śliczne dzieciaczki

Napisane przez desia888

Jestem, jestem, tylko mi neta na troche odcielo
Zlapalam doline i nerwa i nawet mi sie pisac nie chce

Wczoraj 5 tydzień po porodzie próbowaliśmy się kochać, na próbach się skończyło bo za dużo mnie zszyli i się załamałam Nie wiem czy to się jakoś rozejdzie i potrzebuję więcej czasu Mąż sobie tłumaczy że dużo przeszła podczas porodu i więcej czasu potrzebuje

[MoniaHan]

kupilismy jednak hustawke - taka sama jak na filmiku z pieskiem (wstawilam dzis rano), moim zdaniem minus to za szybko buja, nawet najwolniejsza predkosc wydaje mi sie za szybka.narazie malutka 2x w niej na chwile lezala, byla zaciekawiona (nie tak bardzo jak Ivor, ale byla glodna w sumie wiec dlugo nie polezala.
http://www.ebay.co.uk/itm/Fisherpric...#ht_2983wt_902

[gosia261282]

Napisane przez emigra

Dziewczyny, ja nie poznaje swojego dziecka, az maz byl zdziwiony mala o 21 zjadla i teraz znowu przysypia oby nocka byla spokojna, bo bardzo zle sie czuje ... mam 37,5 tepmerature, boli mnie glowa i na dodatek od tabletek anty mam mdlosci wiec ide spac ....

dobrych nocek

Oj bidulko
Moze przez noc przejdzie,zycze ci tego!

Napisane przez mag_99

hej Dziewczyny!

muszę pochwalić dziś moje dziecko
nocka co prawda była średnia bo pobudka średnio co 2 h na karmienie (a jedno karmienie + przewijanie + zasypianie to u mnie 1-1,5 h), a i tak o poranku gdzieś tak o 8 Filip wylądował ze mną w łóżku bo marudził od 6 i spaliśmy do 10

ale...

potem nakarmiłam go 3 razy, w międzyczasie ugotowałam zupę i wyruszyliśmy na miasto z wózkiem i żeby nie było komunikacją miejską
mamuśka kupiła sobie wściekle różową kieckę i do tego biały żakiecik na chrzciny, bo robimy w następną niedzielę, nie ma to jak się wyrwać z domu i coś sobie kupić
Filip chyba wie, że zakupy to podstawa kobiecego nastroju bo nawet bardzo nie marudził tylko znudzony zasnął

potem było trochę gorzej, bo kurcze w którymś sklepie najechałam kołem od wózka na taki spinacz-pikacz i złapałam gumę jakoś dotarłam do domu na małym flaku i tatuś zaniósł już koło do wulkanizacji, ale z popołudniowego spacerku z tatusiem wyszły nici, więc z mojej drzemki popołudniowej niestety też

a jeszcze się wkurzyłam na kierowcę autobusu, bo jak wsiadałam to ładnie obniżył mi autobus (spuścił powietrze ) ale jak wysiadałam (co jest gorsze) to mimo, że wcisnęłam wózkowy przycisk to chyba nie zobaczył i już nie obniżył, zanim się wygramoliłam to jeszcze mnie drzwiami przycisnął
ale dzień i tak uznaję za udany

Fajnie,ze zakupy udane.
No ale widac po przygodzie z kolem i autobusem,ze za dobrze byc nie moze

Napisane przez 88natka

Wczoraj 5 tydzień po porodzie próbowaliśmy się kochać, na próbach się skończyło bo za dużo mnie zszyli i się załamałam Nie wiem czy to się jakoś rozejdzie i potrzebuję więcej czasu Mąż sobie tłumaczy że dużo przeszła podczas porodu i więcej czasu potrzebuje

Ja po porodzie Wiki dopiero po dwoch miesiacach sie przelamalam.
Daj sobie czas.

Napisane przez MoniaHan

kupilismy jednak hustawke - taka sama jak na filmiku z pieskiem (wstawilam dzis rano), moim zdaniem minus to za szybko buja, nawet najwolniejsza predkosc wydaje mi sie za szybka.narazie malutka 2x w niej na chwile lezala, byla zaciekawiona (nie tak bardzo jak Ivor, ale byla glodna w sumie wiec dlugo nie polezala.
http://www.ebay.co.uk/itm/Fisherpric...#ht_2983wt_902

O widzisz twoja za mocno,a moja na tej szybszej predkosci wydaje mi sie,ze slabo.Chociaz moze dla takiego maluszka bedzie dobrze

[monika_krk]

Hej mamki. Podczytuje was na nocnych karmieniach bo w dzien czytam jezyk niemowlat. Dzisiaj sie poddalam jak Julka plakala po kapieli i dostala smoka choc chcialam tego uniknac. A wy uzywacie smoczkow??

Nie wiem czy bylo to poruszane ale becikowego mozna dostac 2x po 1000 zl, przynqjmniej u mnie, jedno od panstwa a drugie samorzadowe. Ja dzis dostalam 2 pozytywne decyzje.
Koniakonia dowod tz nie byl potrzebny.

Aguska ja bralam augumentin i duomox i po duomoxie mala dostala biegunki i pediatra kazala jej dawac acidolac baby wiec moze tez sie doradz choc ja mialam spora dawke chyba bo co 6h.

[gosia261282]

Dobranoc dziewczyny!
Milych nocnych karmien i rozpakowywan (dla siebie tez tego zycze)

[MoniaHan]

Napisane przez gosia261282

Oj bidulko
Moze przez noc przejdzie,zycze ci tego!






Fajnie,ze zakupy udane.
No ale widac po przygodzie z kolem i autobusem,ze za dobrze byc nie moze





Ja po porodzie Wiki dopiero po dwoch miesiacach sie przelamalam.
Daj sobie czas.






O widzisz twoja za mocno,a moja na tej szybszej predkosci wydaje mi sie,ze slabo.Chociaz moze dla takiego maluszka bedzie dobrze

tak mi sie wydaje ze dla 5-6tyg maluszka to lepiej chyba jak jest slabsze hustanie, to u mnie wydaje sie za mocne, a jest 6 predkosci chyba, ale ogolnie melodyjki i inne bajery sa fajne, a i drugi minus to ze mi sie wydaje to siedzisko za wysoko i srednio bezpiecznie. to Tz ja chcial - ja wolalam zwykly lezaczek bujaczek i teraz jak juz mamy ta hustawke w domu to Tz stwierdzil ze jemu juz sie nie podoba i ze lepiej jak on buja Hanie na rekach bo ona to bardziej chyba lubi.
Dobranoc Wam zycze - ja i tak pewnie jeszcze zajrze podczas nocnego karmienia

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Napisane przez monika_krk

Hej mamki. Podczytuje was na nocnych karmieniach bo w dzien czytam jezyk niemowlat. Dzisiaj sie poddalam jak Julka plakala po kapieli i dostala smoka choc chcialam tego uniknac. A wy uzywacie smoczkow??

Nie wiem czy bylo to poruszane ale becikowego mozna dostac 2x po 1000 zl, przynqjmniej u mnie, jedno od panstwa a drugie samorzadowe. Ja dzis dostalam 2 pozytywne decyzje.
Koniakonia dowod tz nie byl potrzebny.

Aguska ja bralam augumentin i duomox i po duomoxie mala dostala biegunki i pediatra kazala jej dawac acidolac baby wiec moze tez sie doradz choc ja mialam spora dawke chyba bo co 6h.

tez mialam plan smoczka nie uzywac, ale nie wyszlo. daje malej smoczek przewaznie po karmieniu jak juz nie chce jesc a chetnie na cycu by spala i trzymala go tylko, wiec wtedy troche ja smoczkiem oszukuje, czasami tez zasypia ze smokiem, zwlaszcza wieczorem, ale pozniej wypluwa i spi bez.
i jak sie podoba jezyk niemowlat?

[Nikii89]

Dziewczyny od 22 mam mocne bóle podbrzusza co 15min to chyba skurcze..... ból nie do wytrzymania spać nie idzie

[Flowerbombka]

Nikki kochana trzymaj sie....oby to byly te wlasciwe skurcze to masz szanse urodzic przed 22 trzymam kciuki!!!

[MoniaHan]

Napisane przez Nikii89

Dziewczyny od 22 mam mocne bóle podbrzusza co 15min to chyba skurcze..... ból nie do wytrzymania spać nie idzie

[monika_krk]

Nie umiem cytowac z koma:-/

Monia no podoba sie oczywiscie choc nie rozkminiam ktorym julka jest rodzajem dzieciaczkq choc przyznaje testu nie zrobilam, moze jutro. Cenne porady i staram sie korzystac, zwlaszcza rodzaje placzu rozkminiam na wszystkie strony.

Lena ja tez mialam ktg dzien przed porodem i lekarz wrozyl ze jeszcze kilka dni;-) ale jakby zrobil badanie to mysle ze by widzial ze tuz tuz.

[mag_99]

Ja chcę spać!! Moje dziecko właśnie puściło 4 bąka z kupą od 2.30 i jak tu go uspać jak tylko ciągle przebieram

[emigra]

Napisane przez 88natka

Wczoraj 5 tydzień po porodzie próbowaliśmy się kochać, na próbach się skończyło bo za dużo mnie zszyli i się załamałam Nie wiem czy to się jakoś rozejdzie i potrzebuję więcej czasu Mąż sobie tłumaczy że dużo przeszła podczas porodu i więcej czasu potrzebuje

A bylas juz na wizycie u ginekologa? Bo ja mialam wczoraj i mnie badal to mowil ze mam jeszcze nitki, ale sie rozpuszczaja powoli i musze przyznac ze jak badal mnie manualnie dosrodkowo (ze tak powiem ) to nie czulam sie ciasna, jak w ciazy ale zastanawiam sie jak to bedzie podczas przytulanek z mezem ...

Napisane przez monika_krk

Hej mamki. Podczytuje was na nocnych karmieniach bo w dzien czytam jezyk niemowlat. Dzisiaj sie poddalam jak Julka plakala po kapieli i dostala smoka choc chcialam tego uniknac. A wy uzywacie smoczkow??

Nie wiem czy bylo to poruszane ale becikowego mozna dostac 2x po 1000 zl, przynqjmniej u mnie, jedno od panstwa a drugie samorzadowe. Ja dzis dostalam 2 pozytywne decyzje.
Koniakonia dowod tz nie byl potrzebny.

Aguska ja bralam augumentin i duomox i po duomoxie mala dostala biegunki i pediatra kazala jej dawac acidolac baby wiec moze tez sie doradz choc ja mialam spora dawke chyba bo co 6h.

uzywamy, ja nie uwazam smoczka za jakies zlo ... a dziecko sie przy tym uspokaja. Jula ma mocna potrzebe ssania, niekoniecznie butli z mlekiem, wiec smoczek to wybawienie ...

Napisane przez Nikii89

Dziewczyny od 22 mam mocne bóle podbrzusza co 15min to chyba skurcze..... ból nie do wytrzymania spać nie idzie

mam nadzieje ze to rozpakowaniowe bole


Nocka minela w porzadku, co prawda niunka obudzila sie najpierw przed 2 (co chwile mi przez sen ulewala, wiec czuwalam i sama sie nie wyspalam zbytnio) a potem przed 5 juz. Ale o 5 mezus tez wstal i tak sobie razem lezelismy pod kolderka teraz rybcia malusia spi a mezus pojechal do pracy

Gosiu, przez sen mi przeszly te mdlosci wiec bede brala tabsy na noc po prostu, zeby uniknac takiego samopoczucia jak wieczorem

[lena_mi]

Napisane przez Flowerbombka

Lenuś no właśnie wiem na twoim przykładzie że cisza na ktg nie oznacza, że nie urodzę
Super, że masz coraz więcej mleczka
Kurcze jestem taka ciekawa jak Kajusia wygląda

mam nadzieję, że niedługo będziemy w domku, to wrzucę zdjęcia na pocztę Ma jeszcze spuchnięte oczka (teraz jeszcze bardziej napuchły jak leży pod lampami w opasce).

No i włoski są na główce także obalam mit ze zgagą, ja nie miałam w ogóle, a Kajcia troszkę owłosiona
Teraz na sali mam dwie dziewczynki z synkami, mają tak czarne i gęste włoski że szok! Moja raczej szatynka
W ogóle to już 4 mamy były ze mną w pokoju i wszystkie miały synków, moja Kaja może przebierać i nawet położna mówiła że dużo chłopców się rodzi..


Aguśka kochana, czy mogłabyś podać jeszcze raz linki z dietami dla karmiących? (chyba MoniaHan pisała że Jej dawałaś?) Dziękuję z góry!





Mleczka coraz wiecej u mnie! Zastanawiam się tylko jak karmić mała jak pójdziemy do domu - jaki macie system- wiem, że była już o tym mowa, ale nie dam rady odszukać. Jak często przystawiacie do piersi? Na jak długo? Baaardzo Was proszę o wskazówki!
Mam nadzieję,że moja miśka będzie chciała jeść tylko z piersi (teraz odciągam mleko i daję jej z butelki, plus trochę mm, żeby przyspieszyć akcję karmienia, zeby jak najdłużej się naświetlała. A przy cycku zasypia momentalnie..


Dziękuję Wam że trzymacie kciuki za moją córę, ciekawa jestem co dziś na obchodzie powie lekarz.

---------- Dopisano o 07:05 ---------- Poprzedni post napisano o 06:59 ----------

Napisane przez evvcia_

nawet nie wiesz kochana jak mi ulżyło. To jest tak, że jeśli te badania wychodzą prawidłowe to nie odzywają się do Ciebie i nie masz co się martwić do nas list przyszedł tydzień po wyjściu ze szpitala, i teraz też tydzień od wysłania listu, więc bardzo szybko.

Domyślam się bo wiem jak dobre wieści są pocieszające
tak, tak zupełnie zapomniałam - dali nam takie ulotki i tu rzeczywiście jest napisane że jak jest ok to nie wysyłają listu. No to mojej pobrali krew z piętki już ze 3 dni temu, także pewnie już wysłali to IMiD.

---------- Dopisano o 07:06 ---------- Poprzedni post napisano o 07:05 ----------

Napisane przez desia888

Jestem, jestem, tylko mi neta na troche odcielo
Zlapalam doline i nerwa i nawet mi sie pisac nie chce

Desiu Ściskam Cię mocno, rozumiem, jak musisz się czuć, ale jestem z Tobą i strasznie mocno trzymam kciuki!

[monika_krk]

Napisane przez mag_99

Ja chcę spać!! Moje dziecko właśnie puściło 4 bąka z kupą od 2.30 i jak tu go uspać jak tylko ciągle przebieram

To jest najgorsze, zwlaszcza jak slysze odglosy w swiezo zapietym papmersie albo nawet zapiac nie zdaze tylko podloze. I jeszxze siknac lubi wtedy i oczywiscie ubranko tez zalane przy okazji i tak w kolko, zwlaszcza w nocy:-/

Napisane przez emigra

uzywamy, ja nie uwazam smoczka za jakies zlo ... a dziecko sie przy tym uspokaja. Jula ma mocna potrzebe ssania, niekoniecznie butli z mlekiem, wiec smoczek to zlo

tez nie uwazam za zlo choc opinie sa rozne... Myslalam ze jak 3tyg nie wykazuje potrzeby to moze nie bedzie trzeba ale dostala i pomoglo. Zreszta za drugim razem to ksiazkowo possala 5min, usnela i wyplula

[lena_mi]

Napisane przez koniakonia

Lena i pomyśleć ,że tż kiedyś zbierał złotówki i uzbierał 1200 teraz by się przydały

1200 złotówek? to jakby 1200 lodów z Ikei! Wyobrażasz sobie, bo ja własnie mam je przed oczami

konia pytałam już chyba, albo mi umknęło - czy już wiecie kiedy do Wawy się jedziecie?

---------- Dopisano o 07:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:10 ----------

Napisane przez Nikii89

Dziewczyny od 22 mam mocne bóle podbrzusza co 15min to chyba skurcze..... ból nie do wytrzymania spać nie idzie

Trzymam kciuki !!! oby się rozkręciło i jak najszybciej poszło!

---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

Napisane przez monika_krk

Lena ja tez mialam ktg dzien przed porodem i lekarz wrozyl ze jeszcze kilka dni;-) ale jakby zrobil badanie to mysle ze by widzial ze tuz tuz.

no właśnie mnie tez wtedy nie zbadano, ciekawe czy jakby mnie zbadał to powiedziałby że to zaraz..

[MoniqW]

Lena nie jestem w stanie nadrobic ale z twojej ostatniej wiadomosci wywnioskowałam ze Kajutka ma zołtaczke tak jak moj Wiktor. Mi mowili ze dzieci z podwyzszona bilirubina słabiej jedza bo wiecej spia i daktycznie tak było jak u ciebie ze zasysał sie ładnie ale szybko zasypiał przy cycu ale pociesze cie odkad lezy pod lampami je duzo lepiej i dłuzej. Na razie jak mi przyniosa a przynosza zawsze jak sie obudzi bo mam nawał pokarmu i wiedza ze musze oprozniac. Wychodzi wiec ze na rzadanie karmie 8 razy dziennie od 20 do 40 minut intensywnego ssania ale wiesz to zapiski z jednego dnia zobaczymy jak bedzie dalej.

Zycze wam duzo zdrowka, zeby wyniki były dobre i szybkiego powrotu do domku. Tez mam nadzueje ze u nas juz bedzie lepiej.

A tak z ciekawostek to ja tez nie miałam zgagi a mały ma czuprynke.
Podobne te nasze historie: termin porodu, wczesniejszy porod, szybkosc porodu i teraz naswietlania... Musze przeczytac twoj opis porodu