Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV

[moni_ka.g]

Odpowiadam i ja na pytania z akcji mikołajkowej:

1. ulubione kolory - żółty, czerwony, fiolet
2. nielubiane kolory - rażące
3. zainteresowania - scrapbooking, haft krzyżykowy, decoupage, wycieczki po górach i spacery po plaży
4. czy lubisz biżuternie i jesli tak to jaką? - praktycznie każdą, ale raczej drobną/średniej wielkości, nic wielkiego
5. jakich używasz kosmetyków (lakiery, błyszczyki, kredki) - lakiery przeróżne, chociaż od początku ciąży ani razu nie pomalowałam paznokci , błyszczyki - co popadnie, kredka głównie czarna
6. Jaki masz rozmiar stopy, dłoni, palców - stopa 36/37, palce malutkie - 9 i 11

[eseska]

Napisane przez Maga83

A dzidziol i tak wyjdzie, kiedy będzie chciał
Co do świąt, to ostatnio mój TŻ mówił, że może Bąbel mu zrobi prezent na Wigilię, albo na sylwestra będziemy na porodówce już się znajomi deklarowali, żebyśmy na sylwka do nich przyszli i jakby co razem pojedziemy hihih

MAGA! i w nosie będize miał nasze terminy! a Wam to rzeczywiście na świeta albo na sylwka moze wyskoczyc ale fajnie!!!!

Napisane przez measia

witam po dlugiej przerwie

u nas wszystko dobrze. Marysia kopie jak oszalala, uwielbia krowki zostalo nam niecale 13 tygodni
bylismy w niedziele wybierac wozek i lozeczko, trzeba tylko teraz odlozyc na to. do kopletu zostala do zakupu posciel, kosmetki i przybory pielegnacyjne. reszta juz jest i czeka na wypranie.

MEASIA! widze ze przygotowania pełna parą. przepadłas na straznie długo........

[Maga83]

Esia ale wg OM mam na 13.01, więc czasem może dopiero koło 20.01 się zdecydować też się z tym liczę

[Kathe]

sluchajcie czy ktos tu jest dobry z ZUSu??
otoz, jestem na umowie zastepstwo, od stycznia przychodzi juz ta dziewczyna wiec jak wiecie ja chce isc na L4 bo nie chce ryzykowac znow z utrata ;/ ale myslalam, po porodzie bedzie mi sie przyslugiwal zasilek macierzynski a ztego gdzie czytam to nie ;/ tzn osoba ktora zastepuje musialaby caly czas byc nieobexna w pracy do dnia mojego porodu, a tak nie bedzie ;/ myslalam ze jakis dodatkowy grosz wpadnie bo jak wiadomo z praca jest ciezko ;/

[moni_ka.g]

Napisane przez Kathe

sluchajcie czy ktos tu jest dobry z ZUSu??
otoz, jestem na umowie zastepstwo, od stycznia przychodzi juz ta dziewczyna wiec jak wiecie ja chce isc na L4 bo nie chce ryzykowac znow z utrata ;/ ale myslalam, po porodzie bedzie mi sie przyslugiwal zasilek macierzynski a ztego gdzie czytam to nie ;/ tzn osoba ktora zastepuje musialaby caly czas byc nieobexna w pracy do dnia mojego porodu, a tak nie bedzie ;/ myslalam ze jakis dodatkowy grosz wpadnie bo jak wiadomo z praca jest ciezko ;/

niestety umowa na zastępstwo teoretycznie jest umową o pracę, ale na innych zasadach i jak się skończy (rozumiem, że z końcem grudnia) to nic Ci już nie przysługuje, koniec umowy, koniec pracy i kasy, ciąża niczego nie zmienia, taka umowa nie zostaje przedłużona do dnia porodu, nie przysługuje zasiłek macierzyński z ZUSu bo nie będziesz mieć pracy do dnia porodu. z tego co piszesz wynika, że od stycznia zostaniesz bez pracy, chyba, że znajdziesz coś innego. tym bardziej idź na L4 bo nie zostało Ci dużo do końca umowy, albo szukaj na szybko czegoś innego, nie wiem.

[Kathe]

oj to niedobrze ;/ tzn ja w sumie i tak pracowalam na pol etatu, ale zawsze jakas kasa, zawsze tez kasa z L4 tez bedzie. hmmm

[kunegunda.bis]

[/COLOR]Odpowiadam i ja na pytania z akcji mikołajkowej:

1. ulubione kolory - czerwien, czern, szafir
2. nielubiane kolory - braz, rudy
3. zainteresowania - obecnie strony z urzadzaniem mieszkania
4. czy lubisz biżuternie i jesli tak to jaką? - tak, bransoletki, kolczyki - oryginalne
5. jakich używasz kosmetyków (lakiery, błyszczyki, kredki) - lakiery rzadko (w ciazy 2 razy tylko malowalam paznokcie)
A ja mam jeszcze do Was dziewczyny pytanie odnosnie akcji mikolajkowej - czy Ktoras jest uczulona na kolczyki nie ze zlota ani nie ze srebra??

Madzia - ja tez mowilam ostatnio Tz ze jeszcze Mala zechce wyjsc na swieta badz na Sylwestra ale dla mnie nieistotne jest kiedy, wazne zeby byla w 100% zdrowa i wierzgala wszystkimi konczynami

Esia, Madzia trzymam kciuki za wizyty

[moni_ka.g]

Napisane przez kunegunda.bis

A ja mam jeszcze do Was dziewczyny pytanie odnosnie akcji mikolajkowej - czy Ktoras jest uczulona na kolczyki nie ze zlota ani nie ze srebra??

ja czasami, tzn kiedyś nosiłam wszystkie kolczyki niezależnie od tego z czego były, potem na niektóre metalowe zapięcia robiło mi się jakieś uczulenie, więc teraz zapięcia tylko srebrne, ewentualnie sama sobie zmieniam zapięcia.

Napisane przez Kathe

oj to niedobrze ;/ tzn ja w sumie i tak pracowalam na pol etatu, ale zawsze jakas kasa, zawsze tez kasa z L4 tez bedzie. hmmm

tym bardziej idź na zwolnienie póki możesz

[Kathe]

juz mam dosyc wszystkiego
dzwonie do tz i pytam sie o ktorej bedzie u szklarza bo mialam szklarzowi dac wymiary, a on mial odebrac z pracy szklo do kuchni i mi oznajmia ze dzisiaj jeszcze nie wraca..
jestem ciekawa kiedy chcial mi o tym laskawie powiedziec, a ja juz uszykowalam obiad i sie cieszylam ze dzis zjemy cos normalnego, no ale jak zwykle....
ja przez ta jego prace dostane nerwicy ;/ zawsze go nie ma, albo ja w weekendy szkola a on w ciagu tyg delegacja

[fiolusiek]

Napisane przez Kathe

juz mam dosyc wszystkiego
dzwonie do tz i pytam sie o ktorej bedzie u szklarza bo mialam szklarzowi dac wymiary, a on mial odebrac z pracy szklo do kuchni i mi oznajmia ze dzisiaj jeszcze nie wraca..
jestem ciekawa kiedy chcial mi o tym laskawie powiedziec, a ja juz uszykowalam obiad i sie cieszylam ze dzis zjemy cos normalnego, no ale jak zwykle....
ja przez ta jego prace dostane nerwicy ;/ zawsze go nie ma, albo ja w weekendy szkola a on w ciagu tyg delegacja

Taka jego praca, a teraz potrzebujecie trochę kasy na dzidziusia

[agatkaa1]

Kathe takie życie! Najważniejsze że ma prace!!

[kunegunda.bis]

dziewczyny czy warto kupowac sterylizator do butelek oraz smoczkow? czy jesli mam butelke danej firmy to sterylizator bedzie pasowal do danej firmy butelek, czy sa sterylizatory do ktorych pasuja wszystkie butelki??

[maksikola]

Napisane przez kunegunda.bis

j:A ja mam jeszcze do Was dziewczyny pytanie odnosnie akcji mikolajkowej - czy Ktoras jest uczulona na kolczyki nie ze zlota ani nie ze srebra??

[eseska]

Napisane przez kunegunda.bis

dziewczyny czy warto kupowac sterylizator do butelek oraz smoczkow? czy jesli mam butelke danej firmy to sterylizator bedzie pasowal do danej firmy butelek, czy sa sterylizatory do ktorych pasuja wszystkie butelki??

nie mam pojęcia!!

[kooocur]

No to teraz ja:


1. ulubione kolory: czarny, czerwony, wszystkie neutralne
2. nielubiane kolory: zieleń
3. zainteresowania: ksiażka, turystyka, podróże, gotowanie
4. czy lubisz biżuternie i jesli tak to jaką? Kolczyki (raczej małe na wtyczki), na pierscionki i bransoletki mam za małe raczki i palce
5. jakich używasz kosmetyków (lakiery, błyszczyki, kredki): błyszczyki (neutralne), lakiery do paznokci (czerwone, różowe),
6. Jaki masz rozmiar stopy, dłoni, palców: stpa malutka 34, dłon malutka dziecieca i palce 7

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Po odopwiedziach myślę, że będzie trudno kupić mały drobiazg na mikołajka....


Kundzia ja jestm uczulona na takie kolczyki. Maluje je lakierem bezbarwnym i przeważnie moge nosić

[aganieszkab]

Napisane przez kunegunda.bis

dziewczyny czy warto kupowac sterylizator do butelek oraz smoczkow? czy jesli mam butelke danej firmy to sterylizator bedzie pasowal do danej firmy butelek, czy sa sterylizatory do ktorych pasuja wszystkie butelki??

Nie warto wydawać na takie eksponaty kasy
Równie dobrze wysterylizuje ci wygotowanie butelek w garnku z wodą, albo potrzymanie ich chwilkę w gorącym piekarniku (sterylizator na tym polega że podnosi temperaturę i nic więcej)
poza tym zbyt duże przywiązywanie wagi do "dezynfekowania"dziec ka też nie jest dobre, im więcej bakterii spotka na swojej drodze, tym bardziej będzie na nie uodpornione!

Cześć dziewczynki tak w ogóle
jesień jest trochę przytłaczająca nie?? jakoś nie mam na nic ochoty...

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Napisane przez Kathe

sluchajcie czy ktos tu jest dobry z ZUSu??
otoz, jestem na umowie zastepstwo, od stycznia przychodzi juz ta dziewczyna wiec jak wiecie ja chce isc na L4 bo nie chce ryzykowac znow z utrata ;/ ale myslalam, po porodzie bedzie mi sie przyslugiwal zasilek macierzynski a ztego gdzie czytam to nie ;/ tzn osoba ktora zastepuje musialaby caly czas byc nieobexna w pracy do dnia mojego porodu, a tak nie bedzie ;/ myslalam ze jakis dodatkowy grosz wpadnie bo jak wiadomo z praca jest ciezko ;/

L4 możesz przedłużyć do końca ciąży bez problemu, nie możesz tylko mieć przerwy jak już skończy ci się okres zatrudnienia, nie wiem jak to jest z macierzyńskim niestety

[zebrawpaski]

HEJ!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37422331]

Dziewczyny, mój tyłek znowu zadowolony, bo blok się studzi Do tego przepisu powinny być dołączone jakieś rady pt. "jak nie wyjadać masy przed przelaniem do formy"
[/QUOTE]
dla mnie najpierw- jak nie wyjeść mleka w proszku przed zrobieniem masy

Napisane przez natalia_23

... u mnie plany na życie ciągle sie zmieniają.... ale o tym napiszę jak już będę wiedzieć na 100 %

tajemnicza jesteś ale cierpliwie czekamy

Napisane przez pani22ka

hehe babcie i tata by oszaleli ze szczescia. jak nie teraz, to moze nastepna bedzie cora

będzie Torres i też oszaleją

przepraszam nie cytowałam
cud, że nadrobiłam

myślałam, że emocjonalnie będzie łatwiej
co prawda wyszłam pod wieczór z domu bez histerii (a niestety w ciągu dnia też kilka dobrych godzin spędziłam poza domem więc mało czasu spędziłam z Kasią) ale w pracy myśli uciekały w stronę domu...
jak zadzwoniłam 0 22.30 do Tz-eta i usłyszałam, że mała płacze (a powinna dawno spać) i że on już nawet do pokoju na piętro wózek z parteru przytachał bo myślała, że może w wózku Kasia zaśnie to bliska byłam pozbierania się i powrotu do domu...

chyba jestem niechlubną rekordzistką na wątku
która mama zostawia 4 miesięczne dziecko i idzie do pracy
ciocia interweniowała i dziecko zasnęło- spało do 6.00
ponoć płakała bardziej niż przy szczepieniu!!! i tylko zerkała na łóżko- na tę część, na której ja śpię....tęskniła za mamą...

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

byliśmy właśnie wybrać płytki
http://ewyposazeniedomu.pl/pl/p/Neap...-W223-001/1253


BERBIE- jak w pracy?

czarnula- piękny kącik dla córeczki

esesia- raju- Ty już...
lada dzień będę wchodzić na forum aby sprawdzić czy rodzisz

[moni_ka.g]

Napisane przez kooocur

Po odopwiedziach myślę, że będzie trudno kupić mały drobiazg na mikołajka....

też tak myślę. może nasuną nam się jeszcze jakieś pytania i będzie łatwiej mając więcej podpowiedzi

Napisane przez zebrawpaski

która mama zostawia 4 miesięczne dziecko i idzie do pracy
ciocia interweniowała i dziecko zasnęło- spało do 6.00
ponoć płakała bardziej niż przy szczepieniu!!! i tylko zerkała na łóżko- na tę część, na której ja śpię....tęskniła za mamą...

taka mama, która musi. wierzę, że jest ciężko, bo do tej pory Kasia była ciągle z Tobą, ale dacie radę, tylko potrzebujecie czasu. chyba niezależnie od tego czy dziecko ma 4 czy 6 miesięcy powrót do pracy musi być mega trudny.

[zebrawpaski]

kathe- piękna beta, kiedy powtarzasz?
ja nie wiem ile miesięcy temu jadłam obiad we dwoje z mężem..
śniadanie to może 3 tygodnie temu
a teraz to się dopiero będziemy mijać...

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Napisane przez moni_ka.g

taka mama, która musi. wierzę, że jest ciężko, bo do tej pory Kasia była ciągle z Tobą, ale dacie radę, tylko potrzebujecie czasu. chyba niezależnie od tego czy dziecko ma 4 czy 6 miesięcy powrót do pracy musi być mega trudny.

myślę, że za 2 miesiące byłby jeszcze trudniejszy...

wczoraj byłam u lekarza i mam antybiotyk
niestety nie pomogło zakończenie karmienia naturalnego 3 tygodnie przed powrotem do pracy....i tak na pierwszy dyżur poszłam z bolącą piersią....

[Maga83]

Jestem już po wizycie. Z maluszkiem wszystko dobrze, ale lekko mi się szyjka rozwiera :/ więc leżeć, leżeć i leżeć. Poza tym ten ból nogi, o którym Wam mówiłam, to mogę być zakrzepy. Mam obserwować czy nic nie puchnie. Ech zestresowałam się trochę, gin mówił, że jeszcze 6 tygodni muszę wytrzymać

[zebrawpaski]

Napisane przez Maga83

Jestem już po wizycie. Z maluszkiem wszystko dobrze, ale lekko mi się szyjka rozwiera :/ więc leżeć, leżeć i leżeć. Poza tym ten ból nogi, o którym Wam mówiłam, to mogę być zakrzepy. Mam obserwować czy nic nie puchnie. Ech zestresowałam się trochę, gin mówił, że jeszcze 6 tygodni muszę wytrzymać

wytrzymasz

[Maga83]

Napisane przez zebrawpaski

myślałam, że emocjonalnie będzie łatwiej

Zeberko kochana dużo sił Ci życzę Wierzę, że jest Ci ciężko Kasia się przyzwyczai do nowej sytuacji niedługo

[pani22ka]

Napisane przez moni_ka.g

chyba niezależnie od tego czy dziecko ma 4 czy 6 miesięcy powrót do pracy musi być mega trudny.

Napisane przez Maga83

Jestem już po wizycie. Z maluszkiem wszystko dobrze, ale lekko mi się szyjka rozwiera :/

wiec lezakowanie czas zaczac!

[Maga83]

Napisane przez pani22ka

wiec lezakowanie czas zaczac!

Jak Ty to Pani ogarnęłaś? W sensie zakupy i wszystko w domu, obiady? Gin mówił, że trochę mogę pochodzić, ale większość leżeć.

[pani22ka]

Napisane przez Maga83

Jak Ty to Pani ogarnęłaś? W sensie zakupy i wszystko w domu, obiady? Gin mówił, że trochę mogę pochodzić, ale większość leżeć.

lenie sie na calego. mam duzo rzeczy w sloikach od znajomych i rodziny. ale moj chlop na samym poczatku robil wszystko-wszysciutko. teraz juz moge chodzic, umyc naczynia, czasem posprzatam. nic nie nosze, nie robie zakupow (bo wychodze rzadko i tylko rekreacyjnie przy okazji wizyt i badan).
ale ja mam nature leniwca i syndrom panikary, wiec 85% czasu spedzam lezac.

[fiolusiek]

Napisane przez Maga83

Jestem już po wizycie. Z maluszkiem wszystko dobrze, ale lekko mi się szyjka rozwiera :/ więc leżeć, leżeć i leżeć. Poza tym ten ból nogi, o którym Wam mówiłam, to mogę być zakrzepy. Mam obserwować czy nic nie puchnie. Ech zestresowałam się trochę, gin mówił, że jeszcze 6 tygodni muszę wytrzymać

Maga będzie dobrze Pamiętasz ja miałam szyjkę skróconą i wszystko było w porządku, u Ciebie też tak będzie Po skończonym 36 tyg spokojnie można rodzić, więc wytrzymaj jeszcze miesiąc chociaż, albo jak najdłużej

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

Zeberko TŻ i Kasia muszą nauczyć się siebie nawzajem. Ona była przyzwyczajona do Ciebie, bo z Tobą była przez większość czasu, dobrze, że ciocia była pod ręką i uratowała sytuacje. Mam nadzieję, że Kasia szybko przywyknie do nowych zwyczajów.
Nie mogę sobie wyobrazić co czułaś zostawiając Małą na tak długo

[Maga83]

Dzięki dziewczyny, ale naprawdę się wystraszyłam. Tyle czasu wytrzymałam. I jeszcze mnie ta możliwość zakrzepu zdenerwowała.
TŻ dużo pracuję, ale mam jeszcze mamę blisko, więc pewnie ich będę teraz wykorzystywać

[pani22ka]

Napisane przez Maga83

TŻ dużo pracuję, ale mam jeszcze mamę blisko, więc pewnie ich będę teraz wykorzystywać

wykorzystuj, wykorzystuj!!!!

[moni_ka.g]

Napisane przez Maga83

Jak Ty to Pani ogarnęłaś? W sensie zakupy i wszystko w domu, obiady? Gin mówił, że trochę mogę pochodzić, ale większość leżeć.

ja nie pamiętam kiedy robiłam zakupy, mąż jest w sklepie prawie codziennie, to kupi co trzeba. na większe zakupy jeździmy rzadko bo nie mogę za dużo łazić. obiad często robi mama i przynosi, czasem teściowa, wtedy mąż przywozi. jak nic nie ma to też dajemy radę, ja czasem coś zrobię, mąż też coś potrafi w kuchni, a czasem i byle co można na szybko zrobić. sprzątaniem zajmuje się mąż, a że nie ma za wiele czasu to rzadko mieszkanie wygląda tak, żeby można było kogoś zaprosić, ale trudno. mama jak przychodzi to czasem pozmywa, ogarnie kuchnię i jakoś leci.

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Napisane przez Maga83

Dzięki dziewczyny, ale naprawdę się wystraszyłam. Tyle czasu wytrzymałam. I jeszcze mnie ta możliwość zakrzepu zdenerwowała.
TŻ dużo pracuję, ale mam jeszcze mamę blisko, więc pewnie ich będę teraz wykorzystywać

dasz radę. mój też dużo pracuje, dlatego mama chociaż pozmywa czasem, rozwiesi pranie jak akurat jest czy coś, żeby go wyręczyć trochę. a jak ja mam siłę to też trochę robię, choć staram się uważać.

[Maga83]

A no i malutki waży 1630g, a ja od ostatniej wizyty przytyłam całe 0,5kg. Może sama sobie zaszkodziłam, bo przez ten wyższy wynik z glukozy więcej chodziłam na spacery, starałam się trochę bardzie ruszać. Zła jestem :/