Zima się zbliża, liście z drzew spadają, a tżtówki 2010 wciąż mocno kochają!:) Cz. VI

[martusia205]

Wczoraj tż mi powiedział,że jego kuzynka w jego wieku rozstaje się z mężem z którym była prawie 6 lat.On podobno ją bił.Kurcze a to taki fajny chłopak,jeden z moich ulubionych kuznów tż,jesli nie najlepszy.Szkoda będzie jak tak to się skończy,mają małą córeczkę..ale jak to mozliwe,że tak na pierwszy rzut oka porządny facet bije swoją zonę

[EsTeLL25]

Napisane przez martusia205

Wczoraj tż mi powiedział,że jego kuzynka w jego wieku rozstaje się z mężem z którym była prawie 6 lat.On podobno ją bił.Kurcze a to taki fajny chłopak,jeden z moich ulubionych kuznów tż,jesli nie najlepszy.Szkoda będzie jak tak to się skończy,mają małą córeczkę..ale jak to mozliwe,że tak na pierwszy rzut oka porządny facet bije swoją zonę

Przeważnie taki stwarza pozory, ze jest w porządku. Jeśli faktycznie ją bił to bardzo dobrze, ze się rozwodzą. Nawet jeśli mają dziecko.

[martusia205]

Napisane przez EsTeLL25

Przeważnie taki stwarza pozory, ze jest w porządku. Jeśli faktycznie ją bił to bardzo dobrze, ze się rozwodzą. Nawet jeśli mają dziecko.

Póki co ona się od niego wyprowadza.Bardzo dobrze robi..ale to wszystko jej wina wiedziała,że z niego jest ziółko,a mimo to celowo chciała mieć z nim dziecko,bo inaczej jej rodzice by się na ten ślub nigdy nie zgodzili.Młoda jest,jeszcze znajdzie sobie kogoś

[Naomi21]

Napisane przez behindblueeyes

Jest trochę inny Niby wzięłam najbardziej zbliżony kolor ale mimo wszystko. Ale się wścieknę jak to nie przejdzie. A pewnie tak będzie..

Raczej przejdzie - jak nie w jednej aptece, to w innej

Napisane przez martusia205

Wczoraj tż mi powiedział,że jego kuzynka w jego wieku rozstaje się z mężem z którym była prawie 6 lat.On podobno ją bił.Kurcze a to taki fajny chłopak,jeden z moich ulubionych kuznów tż,jesli nie najlepszy.Szkoda będzie jak tak to się skończy,mają małą córeczkę..ale jak to mozliwe,że tak na pierwszy rzut oka porządny facet bije swoją zonę

Rzeczywiście fajny Dla mnie facet, który podnosi rękę na kobietę jest zakompleksionym śmieciem. Podobno często ci, co biją sprawiają wrażenie porządnych gości. Masakra. Dobrze, że kuzynka znalazła w sobie siłę, żeby odejsć. Byle tylko nie wracała do misiaczka dla dobra dziecka.

[martusia205]

Miałam z nim bardzo dobre stosunki,z reszta mieszka niedaleko mnie więc wspólni znajomi itd,nie wiedziałam,że taki jest Niestety ludzie często stwarzają dobre wrażenie,a tak prawdę są okropni,i dopóki coś się nie stanie nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy.

Kuzynce tz rodzice pomagają w odejściu od niego.

[behindblueeyes]

Napisane przez Naomi21

Raczej przejdzie - jak nie w jednej aptece, to w innej

Akurat w tej konkretnej zrobiłam zamówienie przez internet i dziś odbieram wszystko No i mają ok.20zł taniej ten lek.

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Napisane przez martusia205

Wczoraj tż mi powiedział,że jego kuzynka w jego wieku rozstaje się z mężem z którym była prawie 6 lat.On podobno ją bił.

Nie ma na co czekać..Pierwszy raz byłby jego ostatnim przy moim boku

[Naomi21]

Napisane przez martusia205

Kuzynce tz rodzice pomagają w odejściu od niego.

To dobrze

Napisane przez behindblueeyes

Akurat w tej konkretnej zrobiłam zamówienie przez internet i dziś odbieram wszystko No i mają ok.20zł taniej ten lek.

No to gdyby się nie udało, to pozostaje powrót do lekarza po drugą receptę.

[behindblueeyes]

Napisane przez Naomi21

No to gdyby się nie udało, to pozostaje powrót do lekarza po drugą receptę.

Czyli najprędzej w Wigilię bo z moim osobistym lekarzem spędzam święta

[Elaaaa]

Napisane przez martusia205

Wczoraj tż mi powiedział,że jego kuzynka w jego wieku rozstaje się z mężem z którym była prawie 6 lat.On podobno ją bił.Kurcze a to taki fajny chłopak,jeden z moich ulubionych kuznów tż,jesli nie najlepszy.Szkoda będzie jak tak to się skończy,mają małą córeczkę..ale jak to mozliwe,że tak na pierwszy rzut oka porządny facet bije swoją zonę

porządny facet? to tylko gra pozorów.. najczęściej właśnie tacy w domu tworzą piekło..

Napisane przez behindblueeyes

Czyli najprędzej w Wigilię bo z moim osobistym lekarzem spędzam święta

masz lekarza w rodzinie?

dziś w nocy obudziłam się, bo Tż jakoś tak szybko i gwałtownie położył na mnie rękę i zaraz ją zabrał, tak jakby chciał muchę zabić pytam go rano coś Ty w tą noc wyprawiał? a on mi mówi, że ścigał kogoś we śnie i prawie chciał mu przyłożyć i tak oberwało się mnie pierwszy raz coś mu sie takiego zdarzyło, wiecznie to ja niestworzone historie opowiadam przez sen

jutro mam w końcu wolne w pracy.. a weekend znowu w szkole

[behindblueeyes]

Napisane przez Elaaaa

masz lekarza w rodzinie?

Mamy brat, mój chrzestny, gin.

Napisane przez Elaaaa

dziś w nocy obudziłam się, bo Tż jakoś tak szybko i gwałtownie położył na mnie rękę i zaraz ją zabrał, tak jakby chciał muchę zabić pytam go rano coś Ty w tą noc wyprawiał? a on mi mówi, że ścigał kogoś we śnie i prawie chciał mu przyłożyć i tak oberwało się mnie pierwszy raz coś mu sie takiego zdarzyło, wiecznie to ja niestworzone historie opowiadam przez sen

jutro mam w końcu wolne w pracy.. a weekend znowu w szkole

Dobrze,że zębów nie straciłaś

[Elaaaa]

Napisane przez behindblueeyes

Mamy brat, mój chrzestny, gin.

Dobrze,że zębów nie straciłaś

fajnie mieć ginekologa w rodzinie, nie jest to krępujace?

heh, no nawet nie mów, to o tyle nie bolało co po prostu się wystraszyłam

[behindblueeyes]

Napisane przez Elaaaa

fajnie mieć ginekologa w rodzinie, nie jest to krępujace?

Za pierwszym razem było ale teraz już wcale
Nawet mama do niego chodzi. Póki nie zachorowała, to tak nie było. Przyszło co do czego,to poleciała bez dwóch zdań.
Któregoś razu TŻ pojechał ze mną do gabinetu i czekał w poczekalni. Wychodzimy, a wujek do niego 'no chłopie...(TŻ w tym momencie oczy w słup , jego mina..bezcenna). .niestety będzie żyć'

Napisane przez Elaaaa

heh, no nawet nie mów, to o tyle nie bolało co po prostu się wystraszyłam

Wierzę

[martusia205]

Napisane przez Elaaaa

fajnie mieć ginekologa w rodzinie, nie jest to krępujace?

heh, no nawet nie mów, to o tyle nie bolało co po prostu się wystraszyłam

ja mam mnóstwo wujków i wstydziłabym sie pójść do któregoś gdyby był ginekologiem.To tak jak ojciec który oglądał by mnie nago ale z drugiej strony jest to bardzo wygodne,i przydatne trzeba miec dystans do siebie by się odwazyć,ja bym nie mogła :P kurcze jutro się zapisze do mojej lekarki chyba

[Elaaaa]

Napisane przez behindblueeyes

Za pierwszym razem było ale teraz już wcale
Nawet mama do niego chodzi. Póki nie zachorowała, to tak nie było. Przyszło co do czego,to poleciała bez dwóch zdań.
Któregoś razu TŻ pojechał ze mną do gabinetu i czekał w poczekalni. Wychodzimy, a wujek do niego 'no chłopie...(TŻ w tym momencie oczy w słup , jego mina..bezcenna). .niestety będzie żyć'

Wierzę

wiadomo, lekarze w przychodni traktują każdą pacjentkę tak samo, a jednak lekarz który jest rodziną zadba o Ciebie w jakiś tam sposób lepiej i dokładniej pewnie też jest delikatny, przy tym kiedy niektórzy traktują kobiety jak przedmiot.. cisną paluchy jakby tam nie wiadomo co chcieli znaleźć przynajmniej ja mam niemiłe doświadczenia.. za dwa tygodnie mam wizyta u gina, tym razem kobieta, zobaczymy
tak czy inaczej, pewnie jakbym miała w rodzinie to też bym chodziła

Napisane przez martusia205

ja mam mnóstwo wujków i wstydziłabym sie pójść do któregoś gdyby był ginekologiem.To tak jak ojciec który oglądał by mnie nago ale z drugiej strony jest to bardzo wygodne,i przydatne trzeba miec dystans do siebie by się odwazyć,ja bym nie mogła :P kurcze jutro się zapisze do mojej lekarki chyba

heh, przecież w gruncie rzeczy każda z nas wygląda praktycznie tak samo a dla lekarza to już na pewno nie jest dziwny widok nagiej kobiety którejś z kolei w ciągu dnia. Jakby jeszcze był wyluzowany wujek to nie miałabym żadnych obiekcji

a ja się zastanawiam czy ginekolodzy - mężczyźni mają normalne życie seksualne? przecież jak oni się naoglądają przez całe życie miejsc intymnych kobiet to potem w domu, już nie chcą się tym zajmować

[behindblueeyes]

Napisane przez Elaaaa

wiadomo, lekarze w przychodni traktują każdą pacjentkę tak samo, a jednak lekarz który jest rodziną zadba o Ciebie w jakiś tam sposób lepiej i dokładniej pewnie też jest delikatny, przy tym kiedy niektórzy traktują kobiety jak przedmiot.. cisną paluchy jakby tam nie wiadomo co chcieli znaleźć przynajmniej ja mam niemiłe doświadczenia.. za dwa tygodnie mam wizyta u gina, tym razem kobieta, zobaczymy
tak czy inaczej, pewnie jakbym miała w rodzinie to też bym chodziła

Jasne Wujek jest kochany
Zawsze się śmieje,że jakby co to on musi wiedzieć pierwszy

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Napisane przez Elaaaa

heh, przecież w gruncie rzeczy każda z nas wygląda praktycznie tak samo a dla lekarza to już na pewno nie jest dziwny widok nagiej kobiety którejś z kolei w ciągu dnia. Jakby jeszcze był wyluzowany wujek to nie miałabym żadnych obiekcji

Oni się tyle w życiu naoglądają

[Elaaaa]

Napisane przez behindblueeyes

Jasne Wujek jest kochany
Zawsze się śmieje,że jakby co to on musi wiedzieć pierwszy [COLOR="Silver"]

Oni się tyle w życiu naoglądają

po tekście, który wypalił Twojemu Tż, że będziesz żyć można stwierdzić, ze poczucie humoru ma .. a no i zapewne będzie wiedział pierwszy heh

co nie zmiania faktu, ze musiałabym trafić na jakiegoś anioła chyba, żeby lubić do ginekologa chodzić, bo tak jak i gabinet dentystyczny to i ginekologiczny nie należą do specjalnie ulubionych przeze mnie

[behindblueeyes]

Napisane przez Elaaaa

po tekście, który wypalił Twojemu Tż, że będziesz żyć można stwierdzić, ze poczucie humoru ma .. a no i zapewne będzie wiedział pierwszy heh

Jest luzak A sam ma dwóch synów

Napisane przez Elaaaa

co nie zmiania faktu, ze musiałabym trafić na jakiegoś anioła chyba, żeby lubić do ginekologa chodzić, bo tak jak i gabinet dentystyczny to i ginekologiczny nie należą do specjalnie ulubionych przeze mnie

Dentysta w rodzinie to skarb

[Elaaaa]

Napisane przez behindblueeyes

Jest luzak A sam ma dwóch synów

Dentysta w rodzinie to skarb

oj tak, niestety nie przyszło mi zyskać takiego zaszczytu i w rodzinie mam tylko pielęgniarkę

[behindblueeyes]

Napisane przez Elaaaa

oj tak, niestety nie przyszło mi zyskać takiego zaszczytu i w rodzinie mam tylko pielęgniarkę

Mojej mamy kuzynka jest jakąś rehabilitanką, a jej mąż chyba onkologiem. Ale nie mamy z nimi żadnego kontaktu. A moja kuzynka i jej mąż rok temu skończyli medycynę. Ulubieńcy babuni

[Chatul]

Napisane przez martusia205

Póki co ona się od niego wyprowadza.Bardzo dobrze robi..ale to wszystko jej wina wiedziała,że z niego jest ziółko,a mimo to celowo chciała mieć z nim dziecko,bo inaczej jej rodzice by się na ten ślub nigdy nie zgodzili.Młoda jest,jeszcze znajdzie sobie kogoś

Szkoda dziecka… Chociaż może matka zmądrzała, skoro odchodzi od bijącego ją faceta.

Napisane przez Elaaaa

a ja się zastanawiam czy ginekolodzy - mężczyźni mają normalne życie seksualne? przecież jak oni się naoglądają przez całe życie miejsc intymnych kobiet to potem w domu, już nie chcą się tym zajmować

Pewnie to zależy od konkretnego ginekologa. Ale myślę, że wielu z nich jednak nie ma problemów w życiu seksualnym z powodu swojego zawodu. Gdyby mieli takie problemy, to pewnie chociaż część z nich szybko by z tego fachu zrezygnowała

[mariamarysienka]

Napisane przez martusia205

Wczoraj tż mi powiedział,że jego kuzynka w jego wieku rozstaje się z mężem z którym była prawie 6 lat.On podobno ją bił.Kurcze a to taki fajny chłopak,jeden z moich ulubionych kuznów tż,jesli nie najlepszy.Szkoda będzie jak tak to się skończy,mają małą córeczkę..ale jak to mozliwe,że tak na pierwszy rzut oka porządny facet bije swoją zonę

Oj, jak dobrze zrobiła. Dla dziecka to lepiej, że rodzice będą żyć oddzielnie, niż jakby miało patrzeć przez całe życie jak tatuś bije mamusię Miałoby pewnie straszną traumę później.
Oby tylko tej dziewczynie udało się wytrwać w postanowieniu i rozwieść się, żeby nie wróciła do mężunia, bo powie że już nigdy nie będzie itd..

Napisane przez behindblueeyes

Za pierwszym razem było ale teraz już wcale
Nawet mama do niego chodzi. Póki nie zachorowała, to tak nie było. Przyszło co do czego,to poleciała bez dwóch zdań.
Któregoś razu TŻ pojechał ze mną do gabinetu i czekał w poczekalni. Wychodzimy, a wujek do niego 'no chłopie...(TŻ w tym momencie oczy w słup , jego mina..bezcenna). .niestety będzie żyć'

Napisane przez Elaaaa

co nie zmiania faktu, ze musiałabym trafić na jakiegoś anioła chyba, żeby lubić do ginekologa chodzić, bo tak jak i gabinet dentystyczny to i ginekologiczny nie należą do specjalnie ulubionych przeze mnie

Ja nienawidzę chodzić do ginekologa Ale do dentysty lubię


Boszz, trafiło mi się świąteczne mycie okien Nie znoszę takiego zrywu porządkowego, wolę po trochu powoli coś robić, niż potem zdychać dwa dni po takim sprzątaniu. W ogóle nie pojmuję idei, że przed świętami trzeba się nie wiadomo jak urobić, napiec kilkanaście ciast, zrobić dziesięć sałatek, wysprzątać w najmniejszej dziurce, a potem w święta odpoczywać po przygotowaniach Dla mnie jest to dziwne, niezrozumiałe i ja na pewno nie będę tego praktykować

[martusia205]

Heh ja także nie rozumiem tego całego zamieszania świątecznego Po co robić tyle jedzenia jak i tak dużo się wywala,a i sprzątac mozna na spokojnie.Ja muszę sobie podzielić prace,inaczej chyba bym wykitowała

zaraz będę robiła bagietki z masłem czosnkowym domowej roboty

[Chatul]

Oj, do mnie też nie trafia robienie furgonetek jedzenia Ale ja w ogóle nie przepadam za świątecznymi potrawami – jem właściwie tylko makiełki, kapustę z grzybami i makagigi, które babcia czasem zrobi na święta.

[ParoleParole]

Moja współlokatorka robiła ostatnio bagietki z czosnkiem Potem w całym mieszkaniu pachniało

[Maryjamie]

hej nie odzywam się bo my w trójkę jednak się rozłożyliśmy i jesteśmy chorzy...

Napisane przez martusia205

Wczoraj tż mi powiedział,że jego kuzynka w jego wieku rozstaje się z mężem z którym była prawie 6 lat.On podobno ją bił.Kurcze a to taki fajny chłopak,jeden z moich ulubionych kuznów tż,jesli nie najlepszy.Szkoda będzie jak tak to się skończy,mają małą córeczkę..ale jak to mozliwe,że tak na pierwszy rzut oka porządny facet bije swoją zonę

takie typy własnie do innych są super mili, uprzejmi, uczynni i w ogóle naj...a w domu dają sobie upust emocji...wspó łczuję tej kobiecie

[Elaaaa]

Napisane przez behindblueeyes

Mojej mamy kuzynka jest jakąś rehabilitanką, a jej mąż chyba onkologiem. Ale nie mamy z nimi żadnego kontaktu. A moja kuzynka i jej mąż rok temu skończyli medycynę. Ulubieńcy babuni

hehe z racji zawodu? przydają się

Napisane przez Chatul

Pewnie to zależy od konkretnego ginekologa. Ale myślę, że wielu z nich jednak nie ma problemów w życiu seksualnym z powodu swojego zawodu. Gdyby mieli takie problemy, to pewnie chociaż część z nich szybko by z tego fachu zrezygnowała

masz rację, bycie lekarzem to dochodowa praca, ale nadstawiać to ponad związek na przykład byłby bez sensu

Napisane przez mariamarysienka

Ja nienawidzę chodzić do ginekologa Ale do dentysty lubię


Boszz, trafiło mi się świąteczne mycie okien Nie znoszę takiego zrywu porządkowego, wolę po trochu powoli coś robić, niż potem zdychać dwa dni po takim sprzątaniu. W ogóle nie pojmuję idei, że przed świętami trzeba się nie wiadomo jak urobić, napiec kilkanaście ciast, zrobić dziesięć sałatek, wysprzątać w najmniejszej dziurce, a potem w święta odpoczywać po przygotowaniach Dla mnie jest to dziwne, niezrozumiałe i ja na pewno nie będę tego praktykować

miałam kiedyś koleżankę która wręcz uwielbiała chodzić do dentysty nie raz śmiałam się z niej że to niemal jej hobby, ona to traktowała jak wyjście na zakupy dla mnie to nie do pomyślenia. Mam uraz z dzieciństwa, poza tym mam słabe zęby i co wizyta dowiaduję się że kolejny ząb się sypie, bądź już raz leczony..

a świąteczne porządki.. dopóki mieszkałam z mamą to tak samo od początku grudnia zaczynało się myć wszystkie zakamarki, wszystkie filiżaneczki, szklaneczki, pierdółki a odkąd mieszkamy sami zostawiam wszystko na dzień przed, bo w święta które de facto jak dla mnie to tylko Boże Narodzenie i Szczepana bo w Wigilię prawdopodobnie w pracy i tak spędzamy u mojej mamy albo rodziny Tż, więc co będę u siebie zakasać rękawy. Zrobię sałatkę i ciacho jakieś i wezmę ze sobą chyba, że zrobią nam psikusa i ktoś postanowi nas odwiedzić

Napisane przez Maryjamie

hej nie odzywam się bo my w trójkę jednak się rozłożyliśmy i jesteśmy chorzy...

powrotu do zdrowia dla Was

ja właśnie zrobiłam obiadek.. pierś z kurczaka z pieczarkami, puree i czerwona kapusta z groszkiem

o 20 lecę na aerobik

[martusia205]

Maryjamie bardzo wspołczuję u mnie nikt się nie zaraził od mojej mamy.Zrobiłam te bagietki i są bardzo dobre,dużo tańsze niż kupne,a smak w sumie jest taki sam

pakuję się do tż.Będziemy u niego tylko do soboty,a potem już u mnie.

Elaaa a czemu pracujesz w dniu wigilii? kurcze współczuję.Ale z drugiej strony zazdroszcze,jesteś już na swoim z tż.Tez bym tak chciała...

[Elaaaa]

Napisane przez martusia205

pakuję się do tż.Będziemy u niego tylko do soboty,a potem już u mnie.

Elaaa a czemu pracujesz w dniu wigilii? kurcze współczuję.Ale z drugiej strony zazdroszcze,jesteś już na swoim z tż.Tez bym tak chciała...

pracuję w handlu, mój szef jest chory kiedy zbliżają się Święta jakiekolwiek i musi sklepy zamknąć.. Próbujemy cały czas z nim rozmawiać, podgadywać może ulegnie i będziemy miały wolne.. Ja mieszkam 80km od mamy, więc żeby w jeden dzień obskoczyć moją rodzine i Tż to nie ma opcji, a osobno sobie nie wyobrażam
co do mieszkania razem, to na co Wy czekacie? jesteście narzeczeństwem już, nie macie możliwości czegoś wymyślić u Ciebie w domku albo u Tż? albo wynająć jakąś kawalerkę?

[mariamarysienka]

Ojej, Maryjamie, a jednak Trzymaj się i dużo zdrowia dla Was

[martusia205]

Napisane przez Elaaaa

pracuję w handlu, mój szef jest chory kiedy zbliżają się Święta jakiekolwiek i musi sklepy zamknąć.. Próbujemy cały czas z nim rozmawiać, podgadywać może ulegnie i będziemy miały wolne.. Ja mieszkam 80km od mamy, więc żeby w jeden dzień obskoczyć moją rodzine i Tż to nie ma opcji, a osobno sobie nie wyobrażam
co do mieszkania razem, to na co Wy czekacie? jesteście narzeczeństwem już, nie macie możliwości czegoś wymyślić u Ciebie w domku albo u Tż? albo wynająć jakąś kawalerkę?

Ja nie mam pracy a nie wyobrażam sobie być na utrzymaniu tz,i co gorsze mieszkać u niego szukam pracy intensywnie,w ubiegłym miesiącu byłam na 2 rozmowach,i na razie cisza nie wynajmiemy nic bo nie mieszkamy w mieście,mamy w planach budowę domu,i odkładnie pieniędzy..podsumowując jak znajdę prace to zamieszkamy razem prawdopodobnie u mnie