![]() |
#1141 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 948
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
mały przewinięty i nakarmiony słodko śpi więc w końcu zebrałam się, żeby opisać jak to z nami było
![]() więc zaczynając od samego początku w środę miałam wizytę u położnej, nie spodobał jej się mój niski puls bo wynosił ok 45 jeśli dobrze pamiętam, do tego miałam strasznie ale to strasznie spuchnięte nogi, zrobili mi na miejscu ekg i dali skierowanie na badania, w piątek odebrałam wyniki i miałam strasznie dużo białka w moczu więc automatycznie wylądowałam w szpitalu na patologi, tam robili badania i wyniki były już lepsze, przeleżałam weekend i w poniedziałek miałam już wychodzić ale mały postanowił zrobić niespodziankę. Z samego rana przyszła pielęgniarka posłuchać tętna małego i na tym przenośnym urządzeniu nie mogła go wykryć od razu kazała mi przejść na salę gdzie mieli ktg tam mnie podpięli ale na początku też mieli problem ze znalezieniem, po chwili wszystko się wyrównało przyszedł lekarz i stali kilka minut się przyglądali czy wszystko jest ok, ale tętno znowu zaczęło mu spadać więc padła decyzja, że mam przejść na porodówkę, tam były już inne pielęgniarki i inny lekarz i zupełnie inne tępo pracy, momentalnie mnie rozebrali dali szpitalną koszulę, zrobili wkłucia przyszła pani anestezjolog z papierami do podpisu, ja leżałam i miałam w głowie tylko dwie myśli, żeby z małym było wszystko ok i do męża chciałam zadzwonic powiedzieć co się dzieje. W tym samym czasie tętno małego znów się pięknie wyrównało,przyszła lekarka z patologii i kazała wstrzymać się z cesarką bo może mały przyleżał w nocy pępowinę i to dlatego, widać było, że to nie spodobało się połoznej bo słyszałam jak mówiła do drugiego lekarza, że tu nie ma na co czekać. Po jakimś czasie znowu zaczęło spadać i wtedy wszystko potoczyło się błyskawicznie. Momentalnie została przewieziona na salę operacyjną. Byłam tak przerażona tym, że małemu coś może się stać, że nawet nie czułam jak robiła mi znieczulenie, a wkuwała się 2 razy bo za pierwszym razem coś nie mogła, po chwili zrobiło mi się mega ciepło i i dosłownie czułam jak drętwieją mi nogi i nie mogę nimi ruszać, po chwili już byłam cięta, jak małego wyjmowali to dosłownie cały stół chodził aż się pytałam co tam się dzieje ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Wszyscy w małym zakochaniu po uszy a z mężem muszę walczyć, żeby mi go aż tak nie przyzwyczajał do noszenia na rękach bo ten to by go mógł wiecznie nosic ![]() a żem się rozpisała ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1142 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Cytat:
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt". ![]() ![]() I picture you in the sun wondering what went wrong... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1143 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 737
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#1144 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
madziqqq jak zobaczyłam takiego posta od razu wiedziałam co się święci
![]() Fajnie, że Mały spokojny i masz czas dla siebie. I super, że kp idzie ładnie. Tak trzymać ![]()
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt". ![]() ![]() I picture you in the sun wondering what went wrong... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1145 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 737
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Madziaqqq -fajny opis, ale też strachu się najadłaś z tym tętnem i szybką cesarką. Ale mały grzeczniutki jak aniołek, masz też czas dla siebie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1146 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 948
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
co do chrzcin to myślę, że albo zrobimy w lutym albo na Wielkanoc z tego względu, że wtedy teść będzie w domu.
U nas chrzestni już dawno wybrani czyli moja siostra i brat męża, mam nadzieję, że będą dużo lepszymi niż moi bo ja swoją chrzestną widziałam pierwszy raz na swoim ślubie mimo, że mieszka niecałe 30km odemnie, i gdyby nie to, że rodzice stwierdzili, że na ślub powinnam ja zaprosić to pewnie i w życiu bym jej nie zobaczyła a z kolei chrzestny to chyba nawet nie pamięta, że nim jest ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1147 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 944
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Madziqqq, super, że wszystko dobrze się skończyło. Mały faktycznie kruszynka, ale moment nadrobi
![]() Te Wasze opisy bardziej mnie chyba wzruszają niż zdjęcia maluchów ![]() Chrzestnych mam wybranych - moja jedyna siostra i normalny brat męża (bo jak wiecie z klubu jest jeszcze jeden ![]()
__________________
Jan ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1148 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 300
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Jeju jaka jestem dumna z naszych mamusiek i ich dzieciaczkow ze tak wspaniale sobie radzą
![]() ![]() ciekawe jak u Papriki i jej kruszynki ![]() Dzis mam gorszy dzień i leżę. Na szczęście mam zupe z wczoraj to mi mąż z głodu nie umrze ![]() Dziewczyny mam pytanie- jak Wam lekarz pobierał wymaz na GBS? Bo ja sie ciesze ze wyszedł ujemny a nie wiem czy był dobrze pobrany... mialam 1wymazowke - z pochwy i tylko mi tak "przejechal" lekko po okolicy odbytu, jakby od niechcenia. .. a teraz czytam ze powinny byc 2 wymazy - z pochwy i osobno z odbytu. Nie wiem czy na własną rękę nie powtorzyc (wymazowki mam w pracy). Jak myslicie? |
![]() ![]() |
![]() |
#1149 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 156
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
http://wiadomosci.gazeta.pl/raczkows...aign=FB_Gazeta
![]() ---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ---------- Karooka ja nie miałam wogóle z okolic odbytu pobieranego.... myślę że nie ma się co napinać jak ci nic nie wyszło... |
![]() ![]() |
![]() |
#1150 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 300
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Basjenja na wszystkich stronach na ten temat znalazłam info, ze z odbytu tez powinien być pobrany. A jak naczytalam sie o komplikacjach u maluchow to rozwazam czy nie zrobić z odbytu dodatkowo
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1151 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 948
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#1152 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 737
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Ja miałam robione tu i tu, ale jak np dzwoniłam do diagnostyki i pytałam się to tam pani mi się spytała skąd ma być, ja powiedziałam że to mi do porodu potrzebne, a ona na to że to zależy od szpitala, jeden wymaga tak a drugi tak.
|
![]() ![]() |
![]() |
#1153 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 944
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Ja gbs miałam robione z pochwy i z odbytu, ale też tak tylko maznął.
__________________
Jan ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1154 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: woj. dolnośląskie
Wiadomości: 404
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Madziq jejku ale się strachu najadłaś ale całe szczęście wszystko się dobrze skończyło
![]() Karooka ja miałam robiony wymaz i z pochwy i z odbytu ale też tym samym "patyczkiem" wyszedł mi ujemny ale nie zamierzam go powtarzać bo myślę że raczej był dobrze pobrany ![]() Co do chrzcin to ja jeszcze nie wiem kiedy dokładnie będziemy robić być może w lutym to zależy od tego kiedy teściowa i szwagier będą mogli przyjechać do Polski bo pracują za granicą ![]()
__________________
04.08.2012r. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1155 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 990
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
My bedzie chrzest naszej gwiazdy robi gdzies kwiecien-maj. Chrzesna bedzie moja siostra cioteczna,a chrzesnym jeszcze nie wiemy. Kwestia jeszcze czy tylko my rodzice i chrzesni czy ciut wieksze spotkanie gdzies w lokalu. Ale to pewnie wyjdzie w praniu.
__________________
Razem od 16,04,2012 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1156 |
Raczkowanie
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
No to i ja napisze jak u mnie było choć z dwa msc tu nie pisałam, nie zaglądałam bo nie miałam jak. U mnie ciąża książkowo nie przebiegała i co chwile miałam jakieś problemy aż po ostatnim październikowym pobycie w szpitalu wszystko wróciło do normy. Dzień przed wszystkimi świętymi poszłam do gina i sama była zdziwiona że mam takie ładne wyniki, troche swędziały mnie stopy ale myślałam że swędzi to swędzi może jakaś alergia i zmieniłam płyn do kąpieli, gin nic nie mówiłam bo co to może mieć wspólnego z moją Hania
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1157 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 944
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
O kurczę, Katherine, ale miałaś przeżycia, bardzo Ci współczuję i wcale się nie dziwię, że nie miałaś jak pisać na forum
![]() Dobrze, że piszemy o dobrych i złych stronach porodu i macierzyństwa, choć pewnie nie da się przygotować na każdą ewentualność. Najważniejsze, że masz Hanię ze sobą już w domu, trzymajcie się ciepło i liczymy na kontakt od czasu do czasu ![]()
__________________
Jan ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1158 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Madziqq super, że synek taki spokojny. Też miałaś przeżycie. A co wyszło w trakcie cc, z jakiego powodu małemu tętno spadało ? Bo ja z Basią miałam to samo i odklejało się łożysko. No i czemu Kubuś taki nie duży, był jakiś powód czy taka jego uroda ?
Katerine witaj z powrotem i gratuluję córci ![]() ![]() ![]()
__________________
27.07.2009 Maciuś ![]() 8.03.2012 Basia
![]() 9.11.2014 Oleńka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1159 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 658
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Jednak duzo zalezy od szpitala i połoznych z tego co wyczytałam na watku i od nastawienia samej mamy na porod.
Duzo teraz tez dziewczyn ma cesarke ,nie wiem z czego to wynika? Ja samego porodu sie nie boje ,ale boje ,sie ze przegapie ten moment :P tez macie takie obawy ? termin na 17 grudnia ,ale chcialabym wczesniej ,bo moja dzidzia duza ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1160 |
Raczkowanie
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
mi też mówili że Hania będzie duża i w szacowanej dacie porodu miała mieć 4 kilo a w szpitalu lekarz powiedział że miała by max 3-3300, masz racje dużo zależy od położnej i lekarzy ja miałam takich, których za to co zrobili mogłabym na rękach nosić, porodu sn bałam sie jak cholera ale bardzo chciałam i gdybym mogła decydować jak będe rodzić to byłoby to sn, dziewczyny na sali po sn na drugi dzień były na chodzie, a ja nawet dziecka nie mogłam zobaczyć... Najgorsze u mnie w szpitalu było to że jest brak odwiedzin więc na sale mąż wejść nie mógł a ja nie byłam w stanie wyjść do niego, jedynie jak mi minął ten z. popunkcyjny widywałam sie z nim na intensywnej bo tam mógł być cały czas, a sale rodzinne były zajęte udało mi sie ją dostać tylko na dwa dni
|
![]() ![]() |
![]() |
#1161 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 737
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1162 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 948
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Cytat:
![]() ![]() przez ostatni miesiąc przytyłam prawie 10kg ( cała ciąża 20) i od razu po porodzie zleciało mi AŻ 15 kg |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1163 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 737
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1164 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4 808
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Teściowa dzwoniła "nie, nie rodze.." no i dobrze ze się nie urodzil za wcześnie ale za długo też nie dobrze..
![]()
__________________
13 września 2008 ![]() 15 września 2012 ![]() 04.04.2014 II ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1165 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 300
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Cytat:
I nikt mi już nie wmówi, że cc jest takie super kolorowe, że poród sn w porównaniu do cc to hardcore, bo jak się okazuje, może być zupełnie odwrotnie. Jednak natura stworzyła nas do porodów naturalnych... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1166 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4 808
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Dokładnie dlatego niestety lepiej wycierpiec swoje na sn niż przechodzić operacje cc. Tylko cholera nie mamy na to wpływu..cc jest na żądanie a sn już nie
__________________
13 września 2008 ![]() 15 września 2012 ![]() 04.04.2014 II ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1167 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Hej wylądowałam w szpitalu rano mam skurcze, cesarka o 18.
|
![]() ![]() |
![]() |
#1168 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 455
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Melduję się po wizycie. Nie jestem zbytnio zadowolona, nadal jestem trochę chora po 6 dniach brania antybiotyku :/ dodatkowo przypałętała się infekcja intymna. Bosko. Dlaczego ta końcówka ciąży jest taka ciężka?
Szyjka długa, nawet nie jest spulchniona, wszystko zamknięte, na ktg jakieś skurcze się piszą, ale to na pewno jeszcze nie to. Rewelacja - chyba święta się w szpitalu szykują? ![]() nie mam pojęcia. Ciśnienie dosyć wysokie wziąwszy pod uwagę, że biorę leki. Ja już chcę rodzić serio! Demeter - powodzenia ! Edytowane przez doloresd Czas edycji: 2014-12-03 o 15:23 |
![]() ![]() |
![]() |
#1169 | ||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 523
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Cytat:
![]() Dużo jednak stresu było, ale bardzo dobrze ze juz jestescie w domku cali i zdrowi ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
Domyslalm sie ze chodzilo o tego pasiorkowca, a porod byl 12h a nie dziecko w kroczu (chyba by sie udusiło, nie?), no ale ja sie znam, wieć nic nie mówiłam. No ale "pocieszyła" mnie ![]() |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
#1170 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 906
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Hej dziewczyny, szczerze to nie wiem czy można, jeśli nie to usunę posta. Mam zimowego pajaca - misia H&M i 6-pack bodziaków z długim rękawem. Unisex, zakupione dla siostrzenicy, niestety za małe
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Razem od 14/08/2009 Zaręczeni od 01/06/2010 Mąż i Żona od 14/08/2011 Nasz skarb 06/05/2012 ...and nothing else matters... http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b9vvjae3cdu8n.png Edytowane przez clauudik Czas edycji: 2014-12-03 o 15:36 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:56.