40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI

[Marina__]

Siemka

Napisane przez DudiBoy

Może i faktycznie, ale chyba najpierw popracuję trochę nad kondycją, bo nie chcę się już totalnie zbłaźnić. Wolę wszystkich zaskoczyć i nie paść po 5 minutach na bieżni, niż potwierdzić stereotyp grubasa.

Kolejna wymowka. To tam masz robic forme. Nikt nie oczekuje od Ciebie, ze zjawisz sie z super kondycja by mogli Cie pochwalic. Bedziesz dawal z Siebie tyle na ile to jest mozliwe w danym momencie i zobaczysz, ze z treningu na trening bedzie coraz lepiej
Jak ja poszlam to po kilku minutach cwiczen sapalam jak parowoz, nie moglam zlapac oddechu, bylam czerwona jak burak. Teraz nie rusza mnie juz nic Ale wszystko wymaga czasu i wiele pracy wlozonej z naszej strony.

Jeli mam przeogromna prosbe do Ciebie jak i do innych. Jak cytujecie to moglibyscie tylko cytowac dany fragment do ktorego nawiazujecie a nie cala wypowiedz ?? Bede wdzieczna Czesto odczytuje na telefonie a jak tak cytujecie cale wypowiedzi to mnie na stronie sie nie miesci w komorce i bardzo sie mecze z odczytywaniem. W koncu w pracy odpuszczam i czekam az wroce do domu.

[koralik124]

Mam takie wygodne łóżko że wstawać się nie chce

[anex_1989]

Dzień Doberek

w ogóle się nie wyspałam...jeszcze mąż mi rano napisał smsa, że nie dotarł do mamuśki, bo spotkanie dopiero co się skończyło
biorąc pod uwagę, że w domu będzie dopiero przed 13 to martwię się, żeby bezpiecznie dojechał....

Marina dziękuję cieszę się, że Ci smakuje
a to urządzonko super sprawa! ja kiedyś widziałam takie blachy na okrągłą formę i myślałam, że masz coś podobnego, a tu proszą istnieją dużo prostsze rozwiązania!

ogolnie szczerze to wcale się nie dziwię, w dzisiejszych czasach, ślub to nie jest tania sprawa, z drugiej strony zadłużać się żeby zrobić fetę na 102 nie ma sensu, a zanim się człowiek dorobi czy odłoży, to po drodze pojawia się milion pięćset innych wydatków...
a jak tam wczorajsze świętowanie udane?
kac nie męczy?

Dudi wiadomo, że w dwójkę raźniej, ale może akurat poznasz kogoś z kim będziesz mógł się umawiać na treningi,
co do drugiej części to nikt nie jest doskonały, grunt to zaakceptować siebie takiego jakim się jest, a resztę olać!

co to są te profitelore?

[ogolnie]

Napisane przez anex_1989

ogolnie szczerze to wcale się nie dziwię, w dzisiejszych czasach, ślub to nie jest tania sprawa, z drugiej strony zadłużać się żeby zrobić fetę na 102 nie ma sensu, a zanim się człowiek dorobi czy odłoży, to po drodze pojawia się milion pięćset innych wydatków...
a jak tam wczorajsze świętowanie udane?
kac nie męczy?

Nie,wypiliśmy tylko po kilka kieliszków,pojedliśmy smakołyków i do..spania tak jakby
Wesele będzie na ok. 70-75 osób,z tego wiele nie przyjdzie z rodziny TŻ,bo ma rozsianych tych krewnych po Polsce i w Niemczech i nie wszyscy będą w stanie przyjechać,a moi wszyscy miejscowi praktycznie kredytu brać nie będziemy,bo potem będzie trzeba o mieszkaniu własnym pomyśleć,bo nie mam zamiaru mieszkać z teściami albo swoimi rodzicami. Cenie bardzo niezależność

[DudiBoy]

Jeli kolega proponował fitness prestige bo miałbym w miarę blisko od przystanku, a karnet open tylko 119zł.

Anex profiterole to takie małe ptysie ze śmietaną dodatkowo oblane sosem czekoladowym

Marina cóż, rozwalasz wszystkie moje argumenty więc chyba muszę ulec i wziąć sobie do serca rady bardziej obeznanej w tym temacie koleżanki

[anex_1989]

ogolnie bardzo dobrze Cię rozumiem z tą niezależnością...

Dudi u mnie nie ma takich ptysi, ale to chyba dobrze, bo nie kuszą mnie dodatkowo

[Marina__]

Anex to fajny wypad Sobie mezus zorganizowal Teraz czas na Ciebie
A tak swoja droga to moze kiedys latem jakis weekendzik by sie wspolny zorganizowalo ?? Mysle, ze kilka osob chetnych z forum by sie znalazlo

Napisane przez DudiBoy

Marina cóż, rozwalasz wszystkie moje argumenty więc chyba muszę ulec i wziąć sobie do serca rady bardziej obeznanej w tym temacie koleżanki

Ja po prostu wiem jakim mysleniem sie kierujesz. Podchodzilam podobnie do sprawy... "Najpierw schudne i dopiero pojde na silke, poprawie kondycje", itp. Wiec jezeli potrafie sama schudnac i poprawic kondycje to do czego mi potrzebna silownia ?? No ale przeciez do tej pory sobie sama nie dawalam rady wiec jednak jest potrzebna. Takie maslo maslane... ale nie ma na co ani na kogo sie ogladac tylko zaczac osiagac swoje cele.

Jako mala motywacje zamieszcze dwa zalaczniki...

[Jelizawieta]

Napisane przez Marina__

Jeli mam przeogromna prosbe do Ciebie jak i do innych. Jak cytujecie to moglibyscie tylko cytowac dany fragment do ktorego nawiazujecie a nie cala wypowiedz ?? Bede wdzieczna Czesto odczytuje na telefonie a jak tak cytujecie cale wypowiedzi to mnie na stronie sie nie miesci w komorce i bardzo sie mecze z odczytywaniem. W koncu w pracy odpuszczam i czekam az wroce do domu.

A ja cytowałam całe posty, bo nie chciałam, żeby komuś było przykro, że tylko fragment był na tyle ważny, aby go zacytować

Napisane przez koralik124

Mam takie wygodne łóżko że wstawać się nie chce

Aghrrrr ja dziś od 5;30 na nóżkach

Napisane przez anex_1989

co to są te profitelore?

Coś najwspanialszego na świecie

Napisane przez ogolnie

kredytu brać nie będziemy,bo potem będzie trzeba o mieszkaniu własnym pomyśleć,bo nie mam zamiaru mieszkać z teściami albo swoimi rodzicami. Cenie bardzo niezależność

My mieszkaliśmy rok po ślubie z moimi rodzicami i mimo, że kocham Ich miłością szczerą,ogromną i bezwarunkową, to mimo, że mogę się z nimi codziennie widzieć, to jednak mieszkać muszę osobno

Napisane przez DudiBoy

Jeli kolega proponował fitness prestige bo miałbym w miarę blisko od przystanku, a karnet open tylko 119zł.

Faktycznie cena jest ok. No prestige jest dość kawałek ode mnie, bo na Brzęczkowicach, a ja mieszkam koło giełdy samochodowej. No i przede wszystkim szkoda mi kasy na siłke/fitness bo mam w domu i rowerek i orbitreka i mase innych sprzętów. Ale basenik będę atakować

Napisane przez anex_1989

Dudi u mnie nie ma takich ptysi, ale to chyba dobrze, bo nie kuszą mnie dodatkowo

Jak masz biedre koło siebie, to masz i ptysie w lodówach koło jogurtów/serków tam gdzie tiramisu w pudełkach tiramisu też kocham

Napisane przez Marina__

Anex to fajny wypad Sobie mezus zorganizowal Teraz czas na Ciebie
A tak swoja droga to moze kiedys latem jakis weekendzik by sie wspolny zorganizowalo ?? Mysle, ze kilka osob chetnych z forum by sie znalazlo


Ja po prostu wiem jakim mysleniem sie kierujesz. Podchodzilam podobnie do sprawy... "Najpierw schudne i dopiero pojde na silke, poprawie kondycje", itp. Wiec jezeli potrafie sama schudnac i poprawic kondycje to do czego mi potrzebna silownia ?? No ale przeciez do tej pory sobie sama nie dawalam rady wiec jednak jest potrzebna. Takie maslo maslane... ale nie ma na co ani na kogo sie ogladac tylko zaczac osiagac swoje cele.

Ja miałam taką wymówkę: "pojdę na imprezę jak schudnę", "pójdę na festyn jak schudnę", "pojadę na deskę jak schudnę". No i zauważyłam, że to takie błędne koło. Chudnąć nie chudłam, a cały zeszły rok przesiedziałam w domu. No i najwyższy czas powiedzieć sobie dość! W ramach odchudzania ide z małżem poskakać przed tv na playstation movie. Ide go rozwalić w tenisa

[Marina__]

Napisane przez Jelizawieta

A ja cytowałam całe posty, bo nie chciałam, żeby komuś było przykro, że tylko fragment był na tyle ważny, aby go zacytować

My tutaj odporni jestesmy i tak latwo sie nie obrazamy ani nie smucimy

Napisane przez Jelizawieta

Ja miałam taką wymówkę: "pojdę na imprezę jak schudnę", "pójdę na festyn jak schudnę", "pojadę na deskę jak schudnę". No i zauważyłam, że to takie błędne koło. Chudnąć nie chudłam, a cały zeszły rok przesiedziałam w domu. No i najwyższy czas powiedzieć sobie dość! W ramach odchudzania ide z małżem poskakać przed tv na playstation movie. Ide go rozwalić w tenisa

Ja ponad rok wybieralam sie na silownie... a odchudzajac sie ciagle tylam
Pokonalas malza ?? Pokazalas kto jest gora ??

[DudiBoy]

Napisane przez Jelizawieta

Ja miałam taką wymówkę: "pojdę na imprezę jak schudnę", "pójdę na festyn jak schudnę", "pojadę na deskę jak schudnę". No i zauważyłam, że to takie błędne koło. Chudnąć nie chudłam, a cały zeszły rok przesiedziałam w domu.

o to to! Tak właśnie teraz się czuję

[matita30]

hej pamiętacie moje postanowienie, że jak schudne 5kg to kupie sobie śliczne buty - dziś byłam w plejadzie w sosnowcu i tam się zakochalam w jednych - schudłam 4kg a buty kupic musiałam juz teraz i tak stałam sie włascicielka nowej pary butów i chyba musze szybko nadrobic te kilogramy

[Marina__]

Siemka

Matita jasne, ze pamietamy jakie butki kupilas ??

[anex_1989]

Hejka

Marina wspólne spotkanie super sprawa, ale gdzie co i jak?
myślę, że pod kątem organizacyjnym może być ciężko, ale zawsze warto spróbować

no mąż poszalał, przesiedział całą noc o sokach i pepsi, a potem rano robił za kierowcę- ja to już się nie nadaje na takie wypady owszem do południa można wyskoczyć gdzieś do knajpki, ale żeby tak na całą noc to nie

dzisiaj na obiad chyba schabowego zrobię, ooo albo klopsiki

całkiem zapomniałam, że jeszcze w środku tygodnia czeka mnie jeszcze jedno świętowanie rocznica ślubu rodziców
muszę dzisiaj się z sis zgadać czy coś robimy

wczoraj skończyłam książkę, którą pożyczyłam od mamity

już mnie kusi, żeby sobie coś zamówić już przeglądałam kilka stron, a dzisiaj może podejdę do księgarni, żeby mieć coś na szybko

ciacho na drugi dzień się przegryzło i było jeszcze lepsze niż w pierwszy, więc już wiem,że muszę go zrobić w piątek

Jelizawieta bardzo często jestem na jogurtach i serkach w B, ale będę zwracać teraz szczególną uwagę czy coś takiego faktycznie leży na półkach

[koralik124]

Szef rano:
- Opuchnięty jesteś masz takie czerwone oczy...... piłeś? ?
- nie nie chciałem iść do pracy, płakałem

[Marina__]

Koralik poprawilas mi humor z rana

Napisane przez anex_1989

Marina wspólne spotkanie super sprawa, ale gdzie co i jak?
myślę, że pod kątem organizacyjnym może być ciężko, ale zawsze warto spróbować

Jak sie zrobi cieplej to mozemy pomyslec Zaplanujemy wczesniej jakis weekend i juz Gdzies pewnie najlepiej w centrum sie spotkac. Poza tym zobaczymy kto bedzie chetny i w jakiej miejscowosci mieszka aby wszystkim jakos dogodzic z miejscem

Napisane przez anex_1989

no mąż poszalał, przesiedział całą noc o sokach i pepsi, a potem rano robił za kierowcę- ja to już się nie nadaje na takie wypady owszem do południa można wyskoczyć gdzieś do knajpki, ale żeby tak na całą noc to nie

Kierowca ma zawsze najbardziej przegwizdane A ja tam lubie calonocne imprezy

Napisane przez anex_1989

dzisiaj na obiad chyba schabowego zrobię, ooo albo klopsiki

Na obiad to nie wiem co bede miala ale na kolacje pulpety z kurczaka ze szpinakiem. Kupilam pierwszy raz w sobote w realnym mielona piers z kurczaka, akurat byla w promocji. Szpinak siekany tez mial super cene bo 1,95 wiec bedzie tanie i smaczne danie

Napisane przez anex_1989

ciacho na drugi dzień się przegryzło i było jeszcze lepsze niż w pierwszy, więc już wiem,że muszę go zrobić w piątek

To ja takze zrobie w piatek

[ogolnie]

Dziń dybry
Ja już dziś w pracy, bo mam godzinę do odrobienia Cóż, przynajmniej poszperam w necie

Koralik o matko dobre!

Anex jakbyś zaczęła wychodzić często na całonocne imprezy to byś chyba zmieniła zdanie
W sobotę obkupiłam się w książki (znowu ) w Tesco extra. Za 5 zeta książka! Grzechem było nie kupić

Idę przyszykować śniadanie, a potem w tajemnicy skoczę do marketu

Przypominam, że od dziś postanowienie zero słodyczy. Zjedzenie czegokolwiek niesie konsekwencje w postaci 10 zł do skarbonki. ( )

coś mi się zdaje, że w ten sposób nazbieram na wesele

[anex_1989]

Dziewczyny zależy jeszcze gdzie się pójdzie jak do knajpy w której trzeba się przekrzykiwać to nie dla mnie, a na domówkach też szybko pękam, nie zawsze jest dzień na takie libacje, a jak ktoś od rana na nogach to i szybciej pada wieczorem

Marina o tak też zrób w piątek i nie zapomnij napisać jak smaczny wyszedł
ooo mniam też pysznie się zapowiada pulpety ze szpinakiem, a może i ja odgapię

ogolnie no to niezły reżim masz z tymi słodyczami, faktycznie dobry sposób na odłożenie kasy
a w jakie książki się zaopatrzyłaś?

[koralik124]

Wiedziałam że wam się z.rana spodoba ją się na spotkanie pisze
Ogólnie jakie książki? ?? Sposób z odkladaniem muszę wypróbować

[ogolnie]

Kupiłam wszystkie części sagi "Zmierzch", bo nie czytałam (5 zeta jedna sztuka), "Jedz, módl się, kochaj" Elizabeth Gilbert, "Posłanie z róż" Nora Roberts, "cmętarz zwieżąt" Stephen King i całą kolejkcję "50 twarzy Greya" ale to na prezent dam

Ja różne mam gusta jeśli chodzi o książki Kiedyś zaprezentuję moją pokaźną kolekcję

A co, jakie spotkanie? ja też chcę (od razu mówię, że w lipcu nie mogę )

[Marina__]

Sluchajcie pieprznelam dzis jak dluga przed moja firma :P chtba przy osmiu chlopakach... a tak sie odstawilam i z gracja chcialam wsiasc do Dawida do samochodu pozniej Wam opowiem

[koralik124]

Marina bo tak to jest że jak się człowiek chce pokazać to zawsze coś nie wyjdzie mam nadzieje ze nie zrobiłaś sobie krzywdy
Ja mam wariata na punkcie.....

[Marina__]

Kolana tylko pozbijalam i to tak konkretnie ogolnie jestem potluczona... nie potrzeba mi silowni bo juz czuje zakwasy

[koralik124]

To nie idziesz dzisiaj na siłownię? 😨

[Marina__]

Ide ide musze opowiedziec cala akcje rano jak pojechalam po zarcie to sie nie widzielismy... wzielam torbe i do pracy przyjechalam.

[koralik124]

Powiem wam tak biorę się za ćwiczenia od jutra (nie wiem który raz z kolei) @ poszla, uczulenie z pleców mi zeszło chyba jutro zdecyduje się na sesję z Mel B bo Chodakowskiej jakoś nie moge strawić nic mi nie zrobiła a jednak no i po skalpela bolały mnie kolana: (

[anex_1989]

Marina o matko to coś Ty zrobiła
a chociaż Ci co patrzyli pomogli Ci się pozbierać ?

u mnie pulpeciki już się gotują potem je leciutko podsmażę sobie ugotuję pęczak, mężowi ziemniaczki i obiad gotowy na surówkę mix sałat z koktajlówkami

brawa dla mnie, bo dzisiaj będą w sklepie całkowicie ominęłam dział ze słodyczami

ogolnie o to fajne okazje z tymi książkami, ja chyba się nie powstrzymam i coś sobie zamówię przez neta,

koralika jak tam Twoje wyzwanie z książkami?
nie masz takiego wrażenia, że jak jesteś do czegoś ''zmuszona'' to tym większą niechęć do tego czujesz?

a co do ćwiczeń to do dzieła
wybierz najlepszą dla siebie opcję ćwicz i chudnij

[monicfeliz]

Marina, czekam na opowieść jak to się stało, że się przewróciłam ;D Ale tak własnie jest, jak sie staramy to wtedy leci na dupsko

Anex, Kochana, ciasto wyglada obłednie! Masz pomysły. Super. Maż ma z Toba cudownie
A libacji tez nie lubie, bo nie pije alkoholu wiec nudze sie jak nie ma dobrego towarzysta.

Ogolnie, większosc książek z tych tytułów czytałam, ale nie powalają. Ale przeczytać mozna, why not.
Z tymi slodyczami to rozkosz, wesele bedzie jak z bajki

Matita, pokaż buciki


Napisałam ostatni już egzamin. Także mam nadzieje, że sesja z głowy. Ostatnia w moim życiu
Potem poszłam na zakupy. TŻ wczoraj powiedział, że zadbana kobieta to szcześliwa kobieta, wiec daje mi kase na dobre kosmetyki, zebym czuła się ładna, bo wtedy i On może wiecej pomacać i popatrzeć
Także kupiłam peeling do ciała i masło do ciała z starej mydlarni <kocham je >, peeling na przebarwienia na noc z iwostinu, szampon dla dziaciaczków i szminke

[koralik124]

Anex czyta czwartą w tym roku koleżanka pożyczyła mi dwie książki Charlotte Link niby spoko ale w połowie pierwszej miałam kryzys ale końcówka już mistrzostwo
Następna w kolejce jest biografia mojej wielkiej miłości Ibry ❤
A co do zmuszania to nie. Nie mam nic takiego ze muszę koniecznie jedną książkę przeczytać poza tym czytam od zawsze i nie usunę jak.sobie chociaż nie przeczytam paru stron

Monic gratuluję zakupów

[DudiBoy]

Napisane przez ogolnie

Kupiłam wszystkie części sagi "Zmierzch", bo nie czytałam (5 zeta jedna sztuka), "Jedz, módl się, kochaj" Elizabeth Gilbert, "Posłanie z róż" Nora Roberts, "cmętarz zwieżąt" Stephen King i całą kolejkcję "50 twarzy Greya" ale to na prezent dam

Ja różne mam gusta jeśli chodzi o książki Kiedyś zaprezentuję moją pokaźną kolekcję

Jesuuu! najnudniejsza książka ever! Przebrnąłem tylko dlatego że pożyczyłem ją od koleżanki i bałem się że bądzie mnie "odpytywać", ale tak skutecznie mi życie zatruła że przez rok żadnej książki więcej nie tknąłem. Serio.
A też mam raczej niewybredny gust czytelniczy. Żadnych noblistów i laureatów Nike nie czytam

[ogolnie]

Dudi a film oglądałes?

Do mnie przyszła paczka z bonprix i będą zwroty...spodnie innego koloru niż chciałam przysłali,poza tym są beznadziejne,a co do koszulek to jedna za duża a druga w miarę ale mi brzuch uwydatnia :-( szczerze jestem załamana.
Dziś bez słodyczy pierwsi dzień i jak się tak podłamałam to sięgnęłam po cukierki ale je odłożyłam z powrotem..jestem grubą świnia :-(