Mamusie Kwietniowe 2015! cz. XIII

[ametty]

Napisane przez blackberry89

Zbiorczej mówili ze nie wystawiają tylko pojedyncze mi wyślą. Program moj uwzględnia ulgę internetowa wiec jest jeszcze.
Ja mam juz ubranka na 74

My też wieksze rozmiary już mamy, ale zebrane po dzieciach w rodzinie i upchnięte w worku na dnie szafy. Ale jak ja miałam czelność kupić

Pomagam wywołac kuriera

Śnieg mi się marzy tak dla odmiany. Uwielbiam spacerowac po białym puchu

[soniuska]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

okna tez mam do mycia, ale ja sie za to nie biore moze powiem tztowi a jak nie to trudno

Ja mam nadzieje ze moj M tez sie tym zajmie.

i ze zrobi to porzadnie

[gossip_girl21]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

okna tez mam do mycia, ale ja sie za to nie biore moze powiem tztowi a jak nie to trudno

No same sie absolutnie za to nie bierzcie.... ja tez mam okna do umycia, zasłony i dywan ale nie wolno nam i czekam na chetnego...
Okien myć ze względu że nie wolno rąk w górze trzymac i tak samo zasłon bo przecież rece sie trzyma w górze.... pamiętajcie o tym chyba ze chcecie sobie zaszkodzić...

[gosiak0512]

mój mąż już wie że czeka go sprzątanie przedświąteczne więc nabiera sił i będzie się niedługo brał

[blackberry89]

Napisane przez gossip_girl21

No same sie absolutnie za to nie bierzcie.... ja tez mam okna do umycia, zasłony i dywan ale nie wolno nam i czekam na chetnego...
Okien myć ze względu że nie wolno rąk w górze trzymac i tak samo zasłon bo przecież rece sie trzyma w górze.... pamiętajcie o tym chyba ze chcecie sobie zaszkodzić...

Ja mam okna tak ze nie musze w górze dlugo rak trzymać

[FlightlessBird]

mąż kupi mi zaraz po pracy 2 drożdżówki
mogłabym teraz non stop słodkie jeść

a jutro kupię sobie te pyszne pączki z serem co wczoraj

[Edzik_87]

hej!

Napisane przez cashmere

Musze sie zabrac za segregacje ubranek Szymcia. Mam juz wszystkie poprasowane i chce poukladac w komodzie i szafie. Tylko ten brzuch troche dokucza :/ Chyba jako jedna z nielicznych dotrwalam z planem prania pod koniec lutego

No to i tak wcale nie tak późno się za to zabrałaś

Ja jeszcze nic nie prałam Prać zamierzam gdzieś za 2-3 tygodnie. ubranek mam moim zdaniem za mało..ale to teraz w marcu jeszcze dokupię. A wynika to z tego,że kupowałam wszystko nowe, nigdy nie kupowałam nic w lumpkach i nie mogę się do nich przekonać, tymbardziej dla dziecka... Poza tym nie mam pościeli, pieluch, kocyków, prześcieradeł, rożka, przewijaka, całej kosmetyczno-aptecznej wyprawki i pewnie jeszcze sporo duperelów ale to wszystko będę zamawiać przez neta ,więc chwila moment i będzie skompletowane jakoś w ogóle ostatnio na spokojnie podchodzę do tego

Napisane przez MaŁa_Sylwia

nie dla mnie bo chodze w nich jak pokraka a najgorsze co moze byc to widok laski niepotrafiacej chodzic w obcasach taka nowonarodzona sarenka chwiejaca sie na prawo i lewo zakladam je tylko na wieksze okazje i udaje ze jestem mistrzem chodzenia, za to lubie koturny i ladne eleganckie buty wlasnie na podwyzszeniu a to zawsze jakas alternatywa.

ja też najczęściej chodzę w płaskich lub na koturnie delikatnym.
W szpilkach chodziłam w pracy..ale to wyglądało tak,że do pracy jechałam w balerinach( było mi łatwiej w nich biegać na autobus ) a w pracy zmieniałam na obcasy

Napisane przez lekkaatletka

Ja jeszcze niczego nie uprałam Ba, ani wózka ani łózeczka nie mam... mój TZ taaaaki jest wyluzowany, że aż mnie to zaczyna denerwować

No to piona (co do prania)
Mój tż też wyluzowany w tej kwestii..uważa,że ze wszystkim zdążymy,a nawet jak nie to zawsze w międzyczasie będzie można dokupić..bo mieszkamy w dużym mieście, naokoło mnóstwo sklepów itp, no i internet,gdzie wszystko można kupić,więc nie ma co się tym zanadto przejmować w sumie ma rację po zamówieniu wózka i tych ważniejszych rzeczy też trochę wyluzowałam. Teraz zostały do kupienia tylko duperele

Napisane przez Majka232

Hehe, Tż tacy są. Mój taki sam.
Teraz np.mówi, że leżaczka nie kupimy, ja że kupimy, on że nie, a ja i tak go zamówię

dokładnie,popieram, my i tak zrobimy swoje, co będziemy tżtów pytać o zdanie

Napisane przez Pavlinecka_21

rozmowa o butach przypomiała mi o moim nowym nabytku, który wciąż stoi w torbie obok łóżka ( bo prawdę mówiąc nie mam gdzie go trzmać)

tadam: must have przyszłej mamy ;P

o kurczaczki! ale świetne szpile! w sam raz na spacerki z wózeczkiem

Napisane przez MaŁa_Sylwia

przyszla jedna z paczek ubranek

fajne ubranka!



mój tż od rana załamany.. jego psiak, teraz mieszkający z jego rodzicami, ma raka z przerzutami, dziś byli z nim na usg,a że jest już dość stary to nie mogą zrobić mu już żadnej operacji,bo może jej nie przeżyć, więc wet kazał nastawiać się na najgorsze.. dostał jakiś antybiotyk..ale nie wiadomo na jak długo on pomoże..

[soniuska]

Napisane przez gossip_girl21

No same sie absolutnie za to nie bierzcie.... ja tez mam okna do umycia, zasłony i dywan ale nie wolno nam i czekam na chetnego...
Okien myć ze względu że nie wolno rąk w górze trzymac i tak samo zasłon bo przecież rece sie trzyma w górze.... pamiętajcie o tym chyba ze chcecie sobie zaszkodzić...

Wiem wiem

Napisane przez gosiak0512

mój mąż już wie że czeka go sprzątanie przedświąteczne więc nabiera sił i będzie się niedługo brał

ale Ci dobrze

[Hanka20]

Napisane przez Koperco

Witam się i ja,zaraz wstaje. Powiem Wam cos. Pozyczylam wózek z fotelikiem po Młodym koleżance. Miała mi oddać wczoraj razem z materacykiem do łóżka(nie uzywala). To nie dość ze przywiozła mi tylko polowe elementów bo resztę musi poszukać(a wiedziała ze ma mi to przywieźć ponad 2tyg.wczesniej) to jeszcze tak upierd.klony ze się poplakalam. Niby prala(ba nawet mokre przywiozła) ale jestem pewna tylko włożyła i wyjela z wody. Bo pokrowiec od fotelika poplamiony(mi się jakoś udało go wczoraj doprac) a spacerowke wczoraj 2h szorowalam szczota w odplamiaczu i jeszcze dziś muszę poprawić,ale większość zeszła. Kosz na zakupy musiała nawet doszorowac bo był nietknięty. I zauwazylam ze jedna część jest nadlamana i nie wiem czy będę mogła budkę do spacerowki zamontować(bo jej nie dostałam jeszcze). No ch.UJ mnie strzeli w wczoraj-zobaczylam to wszystko po jej wyjściu. A to są(dla mnie byli) dobzi znajomi i glupio tak poklocic się o wózek ale mam dość.

Nosz kurde! Ale bym się wkurzyla, już mogła to przynajmniej porządnie uprac bo z nadlamaniem nic nie zrobi. Ja bym zadzwoniła lub napisała jej coś tak żeby wiedziała że jest Ci przykro.

[FlightlessBird]

u mnie okna mąż będzie mył
z resztą ja nawet gdyby nie ręce w górze to bym tego nie robiłą, bo zwyczajnie nie dałabym rady myłabym te okna 3 razy dłużej niż zwykle

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

z resztą wiele obowiązków domowych przejął już mąż i nawet nie musiałam mu nic mówić

[soniuska]

Napisane przez FlightlessBird

mąż kupi mi zaraz po pracy 2 drożdżówki
mogłabym teraz non stop słodkie jeść

a jutro kupię sobie te pyszne pączki z serem co wczoraj

Hehhee
Ja zjadlam lody i serek

Napisane przez Edzik_87

hej!



No to i tak wcale nie tak późno się za to zabrałaś

Ja jeszcze nic nie prałam Prać zamierzam gdzieś za 2-3 tygodnie. ubranek mam moim zdaniem za mało..ale to teraz w marcu jeszcze dokupię. A wynika to z tego,że kupowałam wszystko nowe, nigdy nie kupowałam nic w lumpkach i nie mogę się do nich przekonać, tymbardziej dla dziecka... Poza tym nie mam pościeli, pieluch, kocyków, prześcieradeł, rożka, przewijaka, całej kosmetyczno-aptecznej wyprawki i pewnie jeszcze sporo duperelów ale to wszystko będę zamawiać przez neta ,więc chwila moment i będzie skompletowane jakoś w ogóle ostatnio na spokojnie podchodzę do tego



ja też najczęściej chodzę w płaskich lub na koturnie delikatnym.
W szpilkach chodziłam w pracy..ale to wyglądało tak,że do pracy jechałam w balerinach( było mi łatwiej w nich biegać na autobus ) a w pracy zmieniałam na obcasy



No to piona (co do prania)
Mój tż też wyluzowany w tej kwestii..uważa,że ze wszystkim zdążymy,a nawet jak nie to zawsze w międzyczasie będzie można dokupić..bo mieszkamy w dużym mieście, naokoło mnóstwo sklepów itp, no i internet,gdzie wszystko można kupić,więc nie ma co się tym zanadto przejmować w sumie ma rację po zamówieniu wózka i tych ważniejszych rzeczy też trochę wyluzowałam. Teraz zostały do kupienia tylko duperele



dokładnie,popieram, my i tak zrobimy swoje, co będziemy tżtów pytać o zdanie



o kurczaczki! ale świetne szpile! w sam raz na spacerki z wózeczkiem



fajne ubranka!



mój tż od rana załamany.. jego psiak, teraz mieszkający z jego rodzicami, ma raka z przerzutami, dziś byli z nim na usg,a że jest już dość stary to nie mogą zrobić mu już żadnej operacji,bo może jej nie przeżyć, więc wet kazał nastawiać się na najgorsze.. dostał jakiś antybiotyk..ale nie wiadomo na jak długo on pomoże..

przykro mi:-(

[kordelka85]

Napisane przez Izuniaa89

ładne, ale mnie się nie nadają... nie mogę mieć palca na wierzchu

Tez nie lubię mieć palca na wierzchu, wtedy to tylko na totalne lato, bo ani rahstopy ani pidkolanowki

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Napisane przez Rina

o matko! niech Twój Szymek siedzi grzecznie w brzuchu ile się da


o super!czekam na niego tak myślała, że w okolicach początku marca sie pojawi.


zgadzam się


pięknie

trzymaj się w takim razie i wpadaj


o boshe dlatego ja nienawidze pożyczać czegokolwiek. Co z tego, że Ty szanujesz czyjąś własność, skoro odwrotnie masz takie niespodzianki nie robi się tak, mi byłoby wstyd oddać pożyczoną rzecz w takim stanie.


ja idę w piątek, ale tylko na obcięcie


o fu.ck to nie fajnie. Ale z drugiej strony szansa na zmianę


my mamy w planach rainforest z FP.

Kordelko, ale w niektórych kinach są seanse dla matek z dziećmi jak w mojej dziurze będziemy mieli wreszcie kino-mają otworzyć za kilka m-cy i będa mieli takie seanse, to chętnie się wybiorę

Gossip ten film to z 15 lat temu był, w podstawówce chyba jeszcze byłam

Ale to chyba na jakieś filmy dla dzieci.

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez gossip_girl21

No same sie absolutnie za to nie bierzcie.... ja tez mam okna do umycia, zasłony i dywan ale nie wolno nam i czekam na chetnego...
Okien myć ze względu że nie wolno rąk w górze trzymac i tak samo zasłon bo przecież rece sie trzyma w górze.... pamiętajcie o tym chyba ze chcecie sobie zaszkodzić...

zdjecie firan to nie trzymanie rak przez 30 min w gorze, nie popadajmy w paranoje, ja to zrobilam, jakbym chciala to oknna tez bym umyla, chodzi bardziej o to, ze mi sie nie chce i nie lubie tego choc patrzac na nie teraz coraz bardziej o tym mysle i na chwile obecna jestem juz prawie sklonna sie za nie wziac, chociaz w stolowym

[kordelka85]

Napisane przez Majka232

Ja mam małe rampersy na 0-3 m-ce więc raczej nie skorzystam.
Będę kupować na bieżąco żeby rozm.był dobry. Mam dużo bodziaków, ale będzie trzeba dokupić jakieś krótkie gatki bo nie mam wcale, chociaz przy naszym lecie na pewno długie bawełniane dla takiego maluszka też będą często w uzyciu

Typowo letnie to ja kupiec bliżej lata. U mnie lato dupne, dopiero w czerwcu się rozpogadza, kwiecień i maj to pora deszczowa

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez gossip_girl21

No same sie absolutnie za to nie bierzcie.... ja tez mam okna do umycia, zasłony i dywan ale nie wolno nam i czekam na chetnego...
Okien myć ze względu że nie wolno rąk w górze trzymac i tak samo zasłon bo przecież rece sie trzyma w górze.... pamiętajcie o tym chyba ze chcecie sobie zaszkodzić...

Ja mylam okna w poprzedniej ciąży, bez przesady, ilez te ręce zdzieradz. Jeszcze zależy jak masz wysoko.
Teraz nie myje bo nie mam siły ani ohoty.

[gossip_girl21]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

zdjecie firan to nie trzymanie rak przez 30 min w gorze, nie popadajmy w paranoje, ja to zrobilam, jakbym chciala to oknna tez bym umyla, chodzi bardziej o to, ze mi sie nie chce i nie lubie tego choc patrzac na nie teraz coraz bardziej o tym mysle i na chwile obecna jestem juz prawie sklonna sie za nie wziac, chociaz w stolowym

ja mimo wszystko wolę nie ryzykowac i mąż się tym zajmię...

[kordelka85]

Napisane przez gossip_girl21

No same sie absolutnie za to nie bierzcie.... ja tez mam okna do umycia, zasłony i dywan ale nie wolno nam i czekam na chetnego...
Okien myć ze względu że nie wolno rąk w górze trzymac i tak samo zasłon bo przecież rece sie trzyma w górze.... pamiętajcie o tym chyba ze chcecie sobie zaszkodzić...

Ja mylam okna w poprzedniej ciąży, bez przesady, ilez te ręce zdzieradz. Jeszcze zależy jak masz wysoko.
Teraz nie myje bo nie mam siły ani ohoty.

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Napisane przez FlightlessBird

u mnie okna mąż będzie mył
z resztą ja nawet gdyby nie ręce w górze to bym tego nie robiłą, bo zwyczajnie nie dałabym rady myłabym te okna 3 razy dłużej niż zwykle

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

z resztą wiele obowiązków domowych przejął już mąż i nawet nie musiałam mu nic mówić

No mój tez przejął prawie wszystko. Ja właściwie tylko dziecko ogarniam i pranie robię.

[gossip_girl21]

Napisane przez kordelka85

Ja mylam okna w poprzedniej ciąży, bez przesady, ilez te ręce zdzieradz. Jeszcze zależy jak masz wysoko.
Teraz nie myje bo nie mam siły ani ohoty.

ja mam wysoko bez krzesła sie nie obejdzie wiec to też dlatego wolę nie ryzykować......

Czkawka znów u nas hehhh

[Hanka20]

Napisane przez slowiczek27

Cześć Kochane Witamy się w 36 t.c Nie wiem co sie stało ale przez ostatnie dni nie mogłam wysyłac wiadomosci. Wyskakiwała mi info " zbyt lakoniczna wypowiedz "

blackberry89 tak jestem wetem. Ty też ?

Gratki

Napisane przez violka848

dziwny komunikat mi czasem wyskakiwało że wiadomość przeładowana emotikonami uśmieszkami itp i nie dało się wysłac

Mnie też tak się zdarzało

Napisane przez cashmere

Hej!
Mnie dzis rano obudzil bol brzucha, wzielam ok.8 nospe i usnelam, przestal bolec. Ale chyba znow zaczyna...

Po tej wizycie w 35t. pewnie powie zebys przyszla szybciej. U mnie teraz wizyty co 3 tygodnie.

?

Coraz częściej te nasze brzuszki dają o sobie znać, mnie nic nie bolało rano ale teraz coś zaczyna:/
Ja to mam wizyty od początku co 3 tyg

[kordelka85]

Napisane przez gossip_girl21

ja mam wysoko bez krzesła sie nie obejdzie wiec to też dlatego wolę nie ryzykować......

Czkawka znów u nas hehhh

Ja mam nisko, firan ani zasłon nie man

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Ale i tak nie będę myć.

[Koperco]

Napisane przez Edzik_87

mój tż od rana załamany.. jego psiak, teraz mieszkający z jego rodzicami, ma raka z przerzutami, dziś byli z nim na usg,a że jest już dość stary to nie mogą zrobić mu już żadnej operacji,bo może jej nie przeżyć, więc wet kazał nastawiać się na najgorsze.. dostał jakiś antybiotyk..ale nie wiadomo na jak długo on pomoże..

oj to szkoda pasiaka no i współczuję TŻtowi.

Napisane przez Hanka20

Nosz kurde! Ale bym się wkurzyla, już mogła to przynajmniej porządnie uprac bo z nadlamaniem nic nie zrobi. Ja bym zadzwoniła lub napisała jej coś tak żeby wiedziała że jest Ci przykro.

Zadzwoniłam dziś i powiedziałam. Spacerówka praktycznie już wyschła na słońcu i wszystko się sprało/odplamiło, ale co się naszorowałam i namęczyłam to moje:/ Fotelik też już wyrychtowany i złożony-gotowy na wyjście-tylko mi brakujące części musi dowieźć-ciekawe kiedy i oby wszystkie...

[blackberry89]

Napisane przez Edzik_87

hej!



No to i tak wcale nie tak późno się za to zabrałaś

Ja jeszcze nic nie prałam Prać zamierzam gdzieś za 2-3 tygodnie. ubranek mam moim zdaniem za mało..ale to teraz w marcu jeszcze dokupię. A wynika to z tego,że kupowałam wszystko nowe, nigdy nie kupowałam nic w lumpkach i nie mogę się do nich przekonać, tymbardziej dla dziecka... Poza tym nie mam pościeli, pieluch, kocyków, prześcieradeł, rożka, przewijaka, całej kosmetyczno-aptecznej wyprawki i pewnie jeszcze sporo duperelów ale to wszystko będę zamawiać przez neta ,więc chwila moment i będzie skompletowane jakoś w ogóle ostatnio na spokojnie podchodzę do tego



ja też najczęściej chodzę w płaskich lub na koturnie delikatnym.
W szpilkach chodziłam w pracy..ale to wyglądało tak,że do pracy jechałam w balerinach( było mi łatwiej w nich biegać na autobus ) a w pracy zmieniałam na obcasy



No to piona (co do prania)
Mój tż też wyluzowany w tej kwestii..uważa,że ze wszystkim zdążymy,a nawet jak nie to zawsze w międzyczasie będzie można dokupić..bo mieszkamy w dużym mieście, naokoło mnóstwo sklepów itp, no i internet,gdzie wszystko można kupić,więc nie ma co się tym zanadto przejmować w sumie ma rację po zamówieniu wózka i tych ważniejszych rzeczy też trochę wyluzowałam. Teraz zostały do kupienia tylko duperele



dokładnie,popieram, my i tak zrobimy swoje, co będziemy tżtów pytać o zdanie



o kurczaczki! ale świetne szpile! w sam raz na spacerki z wózeczkiem



fajne ubranka!



mój tż od rana załamany.. jego psiak, teraz mieszkający z jego rodzicami, ma raka z przerzutami, dziś byli z nim na usg,a że jest już dość stary to nie mogą zrobić mu już żadnej operacji,bo może jej nie przeżyć, więc wet kazał nastawiać się na najgorsze.. dostał jakiś antybiotyk..ale nie wiadomo na jak długo on pomoże..

Wspolczuje choroby pieska :-(

[Koperco]

ja wizyte mam jutro, po 1,5 miesiąca... więc nie ma opcji i będzie usg i wszystkie skierowania na badania już i wymaz i nie ma lipy Nie odpuszczę

[soniuska]

Lece na busa,buzka

[blackberry89]

Napisane przez Koperco

ja wizyte mam jutro, po 1,5 miesiąca... więc nie ma opcji i będzie usg i wszystkie skierowania na badania już i wymaz i nie ma lipy Nie odpuszczę

Ja mam za półtorej tygodnia wizyte, bo gina za 2tyg nie ma a mowi ze 3 tyg to za dluga przerwa w wizytach na tym etapie...

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Zjadlam obiadek i sie nudze, a kurier pewno przyjedzie jak juz tz wroci i nie bede sie nudzić ... :-(

[cashmere]

Napisane przez Pavlinecka_21

Aż się zdziwiłam ile ich stało, jeszcze torebkę kupiłam za 60 zł. A buty są skórzane i za tę cenę to po prostu grzech nie kupić ;P

Niezle! Tez mi sie chce tam wpasc pobuszowac. Da rade jeszcze z ubran cos wynalezc z sale'a?

Napisane przez Hanka20

A mi.znow od wczoraj mały glowka naciska na pęcherz tak ze boli okropnie. Ale to tylko jak chodzę lub stoję wiec musze długo polegiwac.

Tez tak wczoraj mialam, czulam ucisk z gory jak wstawalam. Dzis juz tak nie jest, wiec chyba maly sie innaczej ulozyl.

Napisane przez FlightlessBird

mąż kupi mi zaraz po pracy 2 drożdżówki
mogłabym teraz non stop słodkie jeść

a jutro kupię sobie te pyszne pączki z serem co wczoraj

Och Ty niedobra, po co to pisalas!


Zrobilam sobie makaron ze szpinakiem, dorzucilam suszone pomidory i kapary, ale wyszlo dobre!

[rybcia2309]

Nati co u ciebie? Jak sie czujesz?

[siempre]

Pisalam wiadomość i coś mi się skasowalo wszystko dzis nie tak.
Szyja dalej boli i sama nie wiem jak sobie pomóc.

[rybcia2309]

Napisane przez siempre

Pisalam wiadomość i coś mi się skasowalo wszystko dzis nie tak.
Szyja dalej boli i sama nie wiem jak sobie pomóc.

Mialam tak ostatnio nie moglam sie ruszyć, współczuję

[Izuniaa89]

Napisane przez kordelka85

Ja mylam okna w poprzedniej ciąży, bez przesady, ilez te ręce zdzieradz. Jeszcze zależy jak masz wysoko.
Teraz nie myje bo nie mam siły ani ohoty.

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------



No mój tez przejął prawie wszystko. Ja właściwie tylko dziecko ogarniam i pranie robię.

ja od kilku miesięcy próbuję przerzucić część obowiązków na tż ale to o :upe: roztrzaskać. A wczoraj mi powiedział, że mam się go prosić żeby coś w domu zrobił. A pomyśleć, że jeszcze wychowujemy jego córką, ltórą też średnio się zajmuje. czasem to mam dość i mam ochotę go wyrzucić...

Napisane przez soniuska

Lece na busa,buzka

powodzenia!

[MaŁa_Sylwia]

no dobra.. na przekor wzielam i te okna w stolowym umylam. wniosek- na dworze wcale nie jest tak ponuro