Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

[olimpia2009]

Ok....laski spadam ogarniac ten syf...boze czemu moj tz to taka ofiara do sprzatania.....gotowac umie ale sprzatac nie!!!!!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

nadzieja a dajesz mu jakis kocyk to okrycia?

[xhankax]

Napisane przez Nadzieja87

Jak jest ciepło z 20 st (w cieniu) to zakładam body krótkie, cienka bluzke i spodenki. A jak jest jeszcze z 2 st. cieplej to same body z długim rękawem i spodenki. młodemu to pasuje
Tydzień temu ubrałam mu bluzę, bo wiatr silny wiał jak wychodzilismy z domu i się bidulko upocil ze aż potówki mu wyszły

Ja podobnie, ale chyba wszystkie mamusie mają tendencje do przegrzewania maluszków.

[Izuniaa89]

spałam 10 minut. później mała zaczęła się budzić - płakała. i ona dalej śpi a ja nie...

[TienShan]

Ciekawe ile moja laska waży tydzień temu +/- 3,5kg , mogłaby wyjść

[Nadzieja87]

Raczej nie, bo z reguły mamy duże słońce aczkolwiek mamy kocyk i jak słońce z jakiegoś powodu zachodzi to go okrywam

[Baset]

Napisane przez TienShan

Ciekawe ile moja laska waży tydzień temu +/- 3,5kg , mogłaby wyjść

ładna waga

mi w piątkowym usg wyszło, że ma 2900, a tydzień wcześniej 3100

[Nadzieja87]

Napisane przez xhankax

Ja podobnie, ale chyba wszystkie mamusie mają tendencje do przegrzewania maluszków.

Zgadza się, próbuje nie przeginac, no ale jeszcze nie zawsze nam to wychodzi

Poza tym staram się pamiętać zasadę , 1 warstwa więcej niż ja.

[TienShan]

Napisane przez Baset

ładna waga

mi w piątkowym usg wyszło, że ma 2900, a tydzień wcześniej 3100

no ja liczę, że jeśli aparat się pomylił to na moją korzyść, czyli, że mała jest mniejsza

Napisane przez Nadzieja87

Poza tym staram się pamiętać zasadę , 1 warstwa więcej niż ja.

Ale to też tylko do pewnego czasu. W środku lata będzie bardziej rozebrany pewnie niż Ty przynajmniej mój syncio to w samym bodziaku był a i tak miałam ochotę go zdjąć i trzymać w samej pieluszce (w domu tak właśnie leżał, położna bardzo nas za to chwaliła)

[Nadzieja87]

Napisane przez TienShan

no ja liczę, że jeśli aparat się pomylił to na moją korzyść, czyli, że mała jest mniejsza


Ale to też tylko do pewnego czasu. W środku lata będzie bardziej rozebrany pewnie niż Ty przynajmniej mój syncio to w samym bodziaku był a i tak miałam ochotę go zdjąć i trzymać w samej pieluszce (w domu tak właśnie leżał, położna bardzo nas za to chwaliła)

Tien, oczywiście że to do pewnego momentu..Ale póki co się to sprawdza

[TienShan]

mamuśki karmiące a próbowałyście zupę z botwinki? myślę, że się nada, lekka jest, nic nie powinno szkrabom zaszkodzić tak mi na myśl przyszło bo właśnie zajadam

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Napisane przez Nadzieja87

Tien, oczywiście że to do pewnego momentu..Ale póki co się to sprawdza

Różne cuda widywałam latem

[Izuniaa89]

Napisane przez TienShan

mamuśki karmiące a próbowałyście zupę z botwinki? myślę, że się nada, lekka jest, nic nie powinno szkrabom zaszkodzić tak mi na myśl przyszło bo właśnie zajadam

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------


Różne cuda widywałam latem

Ja nawet barszczyk jadlam.a tam przecież ocet..

[Nadzieja87]

Tien, opowiadaj!

[TienShan]

Napisane przez Izuniaa89

Ja nawet barszczyk jadlam.a tam przecież ocet..

ja do botwinki też daję troszkę octu

Napisane przez Nadzieja87

Tien, opowiadaj!

no wiesz, czapki, grube koce, dzieci naubierane jak na sybir a mama spodenki ledwo dupsko zakrywające i lody szamie dziecko się drze i zamiast je rozebrać to coraz mocniej potrząsa wózkiem i "ciiiii"
bo to przecież maluch, maluch inaczej odczuwa, pewnie mu ziiimno

[agnes188]

Napisane przez Madeleine05

Ja wkrapiam po kropelce soli fizjologicznej i młoda sama wykichuje wszystko co jej w nosku siedzi



Bałam się obcinać pazurki i obcięłam dopiero po 3 tygodniu, jak już się powykruszały te pierwsze. I bez problemu obcięłam karmiąc równocześnie małą Ona była zajęta jedzeniem, a ja jej na spokojne zrobiłam manicure :

Dzisiaj Nela kończy równy miesiąc I pierwszy raz pojawiły się łzy, jak rano urządzała awanturę. Chyba wchodzimy w ten tydzień skoku rozwojowego, bo jak zawsze jest spokojna i płacze tylko o jedzenie, tak dzisiaj już nie miałam pojęcia co jej jest - przewinięta, nakarmiona i ryk. Teraz odsypia już trzy godziny.

Zauważyłam też, że ma problemy z brzuszkiem - dużo gazów i kupkę ciśnie z płaczem. Zamówiłam te kropelki Biogaia, mam nadzieję, że pomogą. Któraś z was je już sprawdziła?

No i znalazłam chyba butelkę idealną - Avent Classic+ - lepsza nawet niż Avent Natural. Cały czas odciągam mleko, ale jest to mega upierdliwe Zwłaszcza w nocy.

A moja nie zawsze wykicha i wtedy grucha idzie w ruch

Napisane przez 07_Pati_07

Cześć dziewczyny melduje się ze szpitala, plan jest taki, że dzisiaj zakładają mi balonik (rozwarcie tylko na opuszek) i jeśli nic się nie zacznie to jutro podłącza oxytocyne... Na ktg pisały się jakieś skurcze ale ja ich nie czuje... Mała waży ok 3400...

Ktoś urodził?

Kciuki

Napisane przez ruskaa

Dzieki dziewczyny za wsparcie
Dopiero teraz przyjeli mnie na sale
Lozysko stare, rozwarcie na palec, mlody ok 3600g
Zrobia badania i zadecyduja co dalej...ale raczej wywolaja.

Kciuki

Napisane przez Nadzieja87

A jaka jest dzisiaj pogoda? bo u mnie deszcz

U nie tez pada

[sara3008]

I kuzwa nie zdjela mi tych szwow.. opuchlizna ladnie zeszla ale zle zszyta jestem mam jakas dziure nadal mam robic oklady z rivanolu i polewac to sola fizjologiczna :/ no masakra, mam juz dosyc..

[TienShan]

Napisane przez sara3008

I kuzwa nie zdjela mi tych szwow.. opuchlizna ladnie zeszla ale zle zszyta jestem mam jakas dziure nadal mam robic oklady z rivanolu i polewac to sola fizjologiczna :/ no masakra, mam juz dosyc..

co za partacz Cię szył
współczuję

[Baset]

Napisane przez sara3008

I kuzwa nie zdjela mi tych szwow.. opuchlizna ladnie zeszla ale zle zszyta jestem mam jakas dziure nadal mam robic oklady z rivanolu i polewac to sola fizjologiczna :/ no masakra, mam juz dosyc..

co to był za partacz?

[sara3008]

Ciesze sie chociaz , ze nie musze jechac drugi raz na szycie, bo chyba bym umarla

[xhankax]

Napisane przez sara3008

I kuzwa nie zdjela mi tych szwow.. opuchlizna ladnie zeszla ale zle zszyta jestem mam jakas dziure nadal mam robic oklady z rivanolu i polewac to sola fizjologiczna :/ no masakra, mam juz dosyc..

No co ty! Żeby dzisiaj takie rzeczy..

[Santilia]

Ruska, Pati no to kciuki!!
ciekawe czego ja się w środę dowiem :mysli:

ogarniam sobie teraz szafy.. a chodzę jakby mnie z krzyża zdjęli..
w ogóle dzisiaj na spacerze wszystkie matki z wózkami z takim politowaniem na mnie patrzyły..

[Baset]

mąż mi kupił truskawki
częstuje

[SzaraaMyszka]

Napisane przez Nadzieja87

A jaka jest dzisiaj pogoda? bo u mnie deszcz

U mnie baardzo duszno :-/

[TienShan]

Napisane przez Baset

mąż mi kupił truskawki
częstuje

[SzaraaMyszka]

Napisane przez sara3008

I kuzwa nie zdjela mi tych szwow.. opuchlizna ladnie zeszla ale zle zszyta jestem mam jakas dziure nadal mam robic oklady z rivanolu i polewac to sola fizjologiczna :/ no masakra, mam juz dosyc..

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Napisane przez Baset

mąż mi kupił truskawki
częstuje

No wiesz ty co żeby tak matki karmiące kusić?

[mykofenolan mofetilu]

Hej
Ruska, Pati ogromne!
Santilia za szybkie rozwiązanie!
Baset za jutro!

Ogólnie za gojące się krocza, łączę się w tym bólu bo u mnie prawie dwa tygodnie po a jeszcze nie koniec bólu i utrudnień

Co do jedzenia przy kp - jak uważałam, że można i trzeba jeść wszystko przy kp, tak teraz jak patrzę i przede wszystkim słyszę jak strasznie cierpi moja córeczka przy prawie każdej kupie i bąku, zdecydowanie odechciewa mi się próbowania nowych rzeczy bo nie chcę ryzykować dokładania jej cierpienia. Dziewczyny, jak ona strasznie płacze a ja razem z nią. Ja wiem ze to najpewniej ta dyschezja, że to kiedyś minie itp ale ona tak krzyczy że jej naczynka na buzi pękają a mnie się serce kraje, bo nie mam jak jej pomóc. Poza tym byłoby super - jasne są czasem noce z pobudkami co 40 minut albo dnie całe na piersi, ale to wszystko naprawdę nic w porównaniu do tych łez przed kupą (bo juz płacze łzami)

A i pępuszek się nam rozkrwawił wczoraj

Nadrabiam Was cały czas, ale ciągle nie mogłam napisać posta w całości od dziś Tż wrócił do pracy

[Baset]

Napisane przez SzaraaMyszka

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------



No wiesz ty co żeby tak matki karmiące kusić?

Przepraszam
Ale od jutra do Was dołącze

Myszka, u mnie się chmurzy... więc chyba jakaś burza czy coś będzie.

[dorka607]

Napisane przez irenka78

Cześć dziewczyny fistaszek24, kasienka1985, Matti, mamuśki gratulacje wielkie W wolnych chwilach podczytuję Was na telefonie ale czasu pisać nie mam... Agatka rośnie, pięknie przybiera i jest kochana, śpi większość czasu. Niestety ze mną gorzej, jakoś po porodzie dojść do siebie nie mogę, znowu w weekend miałam przeboje z cycem i gorączkę ponad 39 stop. chyba mnie gdzieś zawiało. Mąż wyzywa że mam skończyć z karmieniem (odciągam i podaję butlą) i przejść na mm, chyba tak zrobię, normalnie wczoraj to prowadził mnie do wc po tej gorączce, taka byłam słaba... myślałam że zemdleję na kibelku. Chyba mam sporą anemię... Wysiadam psychicznie i fizycznie. Dziewczyny czy Wasze dzieciaczki mają trądzik noworodka, kurcze mojej wylazły na policzkach takie malutkie krosteczki. Czytałam że samo musi zejść ale może jednak są jakieś sprawdzone domowe sposoby na to... Gabi tego problemu nie miała, widzę że Agatka chyba ze skórą będzie miała problemy,strasznie suchą ma skórę. trzymam mocno kciuki za wszystkie dziewczyny w dwupaku aby jutro był Wasz wielki dzień

Moja też ma trądzik noworodkowy i smaruje tylko alantanem żółtym czasem ponoć to samo zejdzie

Napisane przez Izuniaa89

Uzywalyscie herbatek na laktacje z babydream?
sara kciuki!

z babydream nie, mam z humany słodka jak cholera, muszę malutko dawać a nie jak na opakowaniu

Napisane przez TienShan

Jak czytam co jecie to chcę umrzeć

Jak patrzę na to co jem też zastanawiam się jak to wytrzymuję

Napisane przez SzaraaMyszka

Czemu ?

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Czy wasze dzieciaczki mają często czkawke ? Bo moja ma pare razy dziennie i widzę że strasznie ją męczy ta czkawka

moja ma parę razy dziennie, po jedzeniu. Ponoć jak miała w brzuszku to normalne

Napisane przez Baset

Urodziła Truskawka, Kasieńka, Fistaszek

Ja jutro mam cc i czekam na kogoś do pary Sama nie chce rodzić

Jutro to cała reszta rodzi razem z Tobą

Napisane przez Matti

Ala po badaniu. Idziemy do domu wszystko jest dobeze

Baset trzymam kciuki!

Napisane przez 07_Pati_07

Cześć dziewczyny melduje się ze szpitala, plan jest taki, że dzisiaj zakładają mi balonik (rozwarcie tylko na opuszek) i jeśli nic się nie zacznie to jutro podłącza oxytocyne... Na ktg pisały się jakieś skurcze ale ja ich nie czuje... Mała waży ok 3400...

Ktoś urodził?

żeby balonik zadziałał

[jagodowa07]

Tak odnośnie spacerów - chodzicie z maluszkami codziennie ( o ile oczywiście nie ma żadnej burzy, wichury itd?)
No i oczywiście z ubieraniem staramy się nie przesadzać, ale chyba nie jest najgorzej, zwłaszcza że już widziałam tak mega opatulone dzieci, a mama na krótki rękawek Więc mogę sobie wyobrazić to coTien pisze

Ja staram się jeść w miarę normalnie, jakiś wielkich bóli i kolek nie mamy ale ostatnio mały się drze po jedzeniu chwilę zamiast spać Co prawda to trwa moment i pomaga przytulenie, pobujanie i usypia, ale to też pewnie związane z trawieniem? ewentualnie tak bardzo nie lubi być oderwany od cyca

[xhankax]

Tez staram się jeść dużo różnych rzeczy.r

[Nadzieja87]

Napisane przez TienShan

ja do botwinki też daję troszkę octu

no wiesz, czapki, grube koce, dzieci naubierane jak na sybir a mama spodenki ledwo dupsko zakrywające i lody szamie dziecko się drze i zamiast je rozebrać to coraz mocniej potrząsa wózkiem i "ciiiii"
bo to przecież maluch, maluch inaczej odczuwa, pewnie mu ziiimno

Łooo matko