Miły prosty i wesoły wątek mamusiowy!

[BlueEyes88]

No mam czas młody ogląda bajkę a malutka śpi

[elcia88]

Napisane przez BlueEyes88

No mam czas młody ogląda bajkę a malutka śpi

A u nas jelitowka w domu i okolicy. Ma szczęście jakoś łagodnie bo glowniecto ból brzucha i lekkie rozwolnionko. Ja wczoraj kilka raxy biegalam ale jest ok. Dziś juz spoko tylko mega zgaga. Mąż bardziej osłabiony. Dobrze ze mnie nie rozlozylo bardziej bo mogłoby być nieprzyjemnie.

[BlueEyes88]

Napisane przez elcia88

A u nas jelitowka w domu i okolicy. Ma szczęście jakoś łagodnie bo glowniecto ból brzucha i lekkie rozwolnionko. Ja wczoraj kilka raxy biegalam ale jest ok. Dziś juz spoko tylko mega zgaga. Mąż bardziej osłabiony. Dobrze ze mnie nie rozlozylo bardziej bo mogłoby być nieprzyjemnie.

Ojej kurde jelitiwka ti nic fajnego. .. dobrze ze cie nie męczył długo jeszcze tego brakuje ci w ciąży kurde

[elcia88]

Napisane przez BlueEyes88

Ojej kurde jelitiwka ti nic fajnego. .. dobrze ze cie nie męczył długo jeszcze tego brakuje ci w ciąży kurde

No skurcze zaladka nie są zbyt przyjemne przy takim brzuchu

[BlueEyes88]

No juz itak człowieka wszystko boli a co dopiero jeszcze do tego żołądek

[elcia88]

Właśnie leżę i brzuch mnie ciągnie do boku, na plecach wbija mnie w łóżko. Jest naprawdę ciężki

[BlueEyes88]

Ah ja to pod koniec wgl nie mogłam na plecach leżeć. . Ciężko bardzo mi było. .

[olkma]

Ja wam powiem ze lepiej sie jezdzi z takim malym niz z takim rocznym, ja z 3 dniowym wracalam 300km do domu ze szpitala i obudzil sie tylko dwa razy na karmienie tak to caly czas spal

[elcia88]

No to racja. Takie maleństwo to głównie śpi.

[mysza007]

Witajcie Kochane

Nie odzywam sie bo coz, czas przy maluszku leci jak szalony, gdy on spi ja tez odsypiam.
Niestety, po cc jest okropnie cięzko. Do tego odezwala sie nerwica lękowa i zaczelam bac sie zakrzepicy, choc jestem na zastrzykach przeciwzakrzepowych. Ogolnie niestety jest koszmar

[BlueEyes88]

O matko biedna ty Mysia obolała wymeczona. .. dużo siły musisz mieć ...
Elcia Olka no tyle dobrze te maluszki dużo śpią

[hubusiowo]

hejka Mamuśki.Dobrze że u was wszystko ok.,u mnie jak na razie też. Dziś mam 2 wywiadówki,u syna 3 gimnazjum i u córy 5 kl.podstawówki.Nie wiem jak to ogarnę bo obie w ten sam dzień i o tej samej godzinie a mąż jak na złość musi dłużej w pracy zostać.
A tak poza tym to w końcu po rocznej przerwie wybrałam się do gina na kontrol.Niby lekarz jak kazdy ale spietrana byłam.I to pisze matka trójki dzieciaków.....Kurcze,ale ja się chyba nigdy nie przyzwyczaję ....
Pozdrowionka

[BlueEyes88]

Napisane przez hubusiowo

hejka Mamuśki.Dobrze że u was wszystko ok.,u mnie jak na razie też. Dziś mam 2 wywiadówki,u syna 3 gimnazjum i u córy 5 kl.podstawówki.Nie wiem jak to ogarnę bo obie w ten sam dzień i o tej samej godzinie a mąż jak na złość musi dłużej w pracy zostać.
A tak poza tym to w końcu po rocznej przerwie wybrałam się do gina na kontrol.Niby lekarz jak kazdy ale spietrana byłam.I to pisze matka trójki dzieciaków.....Kurcze,ale ja się chyba nigdy nie przyzwyczaję ....
Pozdrowionka

Hejka o kurde nieźle 2 wywiadowki w jeden dzień ... co do gina no coty matka 3 dzieci i się boi ..niema czego kochana ..

[mysza007]

Witajcie

Dochodze do siebie, ale jest ciężko.
Mały ciągle śpi, az mnie to niepokoi, nawet ciężko go obudzić do karmienia. :P

[karola12b4]

Napisane przez mysza007

Witajcie

Dochodze do siebie, ale jest ciężko.
Mały ciągle śpi, az mnie to niepokoi, nawet ciężko go obudzić do karmienia. :P

Mysza to dobrze ze juz lepiej.
w tym pasie chodzisz na ten brzuch?

[BlueEyes88]

Napisane przez mysza007

Witajcie

Dochodze do siebie, ale jest ciężko.
Mały ciągle śpi, az mnie to niepokoi, nawet ciężko go obudzić do karmienia. :P

Heej 😊😊s karmisz cycem?? Oj tam nie budz dziecka jak śpi. ..jak zgodnie je sam wstanie 😊

[hubusiowo]

Mysza,Blue ma rację nie budź dzidzi jak sobie słodko śpi.Mój mały do 1 miesiąca spał aż miło.Dopiero jak skończył miesiąc to i 4 godzinne spanie się skończyło.Oczywiście o ile karmisz piersią,jeżeli dokarmiasz sztucznie to już inna bajka...
Blue,ja wiem że gin to nic strasznego,tym bardziej że przeszłam tyle wizyt kontrolnych w trzech ciążach plus trzy porody....ale się i tak przyzwyczaić nie mogę.A tym bardziej teraz bo po 15 latach zmieniłam lekarza i wczoraj miałam pierwszą wizytę u tego nowego.ale na szczęście wszystko jest ok.

[BlueEyes88]

Napisane przez hubusiowo

Mysza,Blue ma rację nie budź dzidzi jak sobie słodko śpi.Mój mały do 1 miesiąca spał aż miło.Dopiero jak skończył miesiąc to i 4 godzinne spanie się skończyło.Oczywiście o ile karmisz piersią,jeżeli dokarmiasz sztucznie to już inna bajka...
Blue,ja wiem że gin to nic strasznego,tym bardziej że przeszłam tyle wizyt kontrolnych w trzech ciążach plus trzy porody....ale się i tak przyzwyczaić nie mogę.A tym bardziej teraz bo po 15 latach zmieniłam lekarza i wczoraj miałam pierwszą wizytę u tego nowego.ale na szczęście wszystko jest ok.

Aaa no to super ze wszystko ok. Nowy ginekolog mówisz to co innego jednak

[mysza007]

Napisane przez karola12b4

Mysza to dobrze ze juz lepiej.
w tym pasie chodzisz na ten brzuch?

karolka nic nie jest lepiej, niestety odwrotnie

[karola12b4]

Napisane przez mysza007

karolka nic nie jest lepiej, niestety odwrotnie

To co sie dzieje?

[BlueEyes88]

Właśnie Mysia to co jest nietak ??

[elcia88]

Hej dziewczyny chętnie popisalabym już z wami o kp i innych dzieciowych sprawach ale mój skarb chyba dobterminu posiedzi u mamusi. Dziś po wuzycie. Na ktg 1 skurcz, szyjka pozamykana i w tył skierowana. Mały buzia do zewnątrz to ponoć też wskazuje że do wyjścia mu się nie chce jeszcze. Ale co ciekawe, na usg było widać że włosy ma calkiem calkiem😀

[BlueEyes88]

Napisane przez elcia88

Hej dziewczyny chętnie popisalabym już z wami o kp i innych dzieciowych sprawach ale mój skarb chyba dobterminu posiedzi u mamusi. Dziś po wuzycie. Na ktg 1 skurcz, szyjka pozamykana i w tył skierowana. Mały buzia do zewnątrz to ponoć też wskazuje że do wyjścia mu się nie chce jeszcze. Ale co ciekawe, na usg było widać że włosy ma calkiem calkiem😀

Heej o kp możemy i juz pisać jak chcesz 😊😊 to twojemu bobo tez się nie spieszy na świat jak mojej hihi..

[mysza007]

Napisane przez BlueEyes88

Właśnie Mysia to co jest nietak ??

Duzo by pisac mam okropny nawrót tej nerwicy lękowej, jestem juz na zwiększonej dawce leku, do tego ciągle cos sie jednak dzieje z ciśnieniem przez nerwice lękową obawiam sie zatorowosci choc biore zastrzyki przeciwzakrzepowe, ogolnie czuje sie fatalnie
boli mnie dzis glowa, czulam ze mam wyzsze ciśnienie, ale go nie mierzylam, zeby sie nie denerwowac jestem załamana

[elcia88]

Myszus Biedactwo. A ty jestes pod opieka jakiegos psycholiga/psychiatry?

---------- Dopisano o 06:34 ---------- Poprzedni post napisano o 06:32 ----------

Dziewczyny nie spie od 4:00 :-o padam b a sen nie przychodzi. U nas całą noc leje, ale to dobrze

Hmmm a ciekawe co ze Screaming!?! Może jyz urodziła bo dawno cos nie pisze:-/?

[BlueEyes88]

Napisane przez elcia88

Myszus Biedactwo. A ty jestes pod opieka jakiegos psycholiga/psychiatry?

---------- Dopisano o 06:34 ---------- Poprzedni post napisano o 06:32 ----------

Dziewczyny nie spie od 4:00 :-o padam b a sen nie przychodzi. U nas całą noc leje, ale to dobrze

Hmmm a ciekawe co ze Screaming!?! Może jyz urodziła bo dawno cos nie pisze:-/?

Właśnie też wczoraj o niej myślałam. .. ciekawe czy urodziła ...
A ty ranny ptaszek lub nocny marek hihi

Napisane przez mysza007

Duzo by pisac mam okropny nawrót tej nerwicy lękowej, jestem juz na zwiększonej dawce leku, do tego ciągle cos sie jednak dzieje z ciśnieniem przez nerwice lękową obawiam sie zatorowosci choc biore zastrzyki przeciwzakrzepowe, ogolnie czuje sie fatalnie
boli mnie dzis glowa, czulam ze mam wyzsze ciśnienie, ale go nie mierzylam, zeby sie nie denerwowac jestem załamana

Ojej ty biedna .. właśnie a pod kontrolą lekarza jesteś ?tulam mocno

[mysza007]

hej dziewczyny

co do kontroli to tak, jestem pod kontrolą psychiatry, lecze sie od 6 lat
teraz jest pewnie gorzej bo jest spadek hormonow. Ale jest tragedia, nie moge funkcjonowac, a maluszek potrzebuje opieki

[BlueEyes88]

Trzeba wziasc się w garść właśnie dla malucha

[karola12b4]

Mysza trzymaj sie i nie zamartwiaj. Dla malucha jestes w stanie zrobic wszystko. A napewno masz pomoc i wsparcie bliskich wiec nie jestes sama, pamietaj

[elcia88]

Tak Mysza chyba lepszej motywacji do ogarnięcia nie można znaleźć. Spójrz na swoje maleństwo i weź się w garść.