Żony i Panny Młode 2015 część 48- nasz sezon!

[asia1905]

A my chcemy Marcina, więcej imion nie ustaliliśmy mi się podoba Michalina

[_groooszek_]

Tż nie chce kamerzysty w domu a jak mu powiedziałam, że w tygodniu po weselu będzie z nami robił wywiad o tym jak się poznaliśmy to mało mnie wzrokiem nie zabił

[201805091331]

Napisane przez krolewna_smieszka

Mój nauczyciel miał na imię Albin, a mój TŻ na bierzmowanie wziął Bonawentura.

mój dziadek ma na imię Bonawentura, każdy mówi Bonio
Kelpie, śliczne masz imię

nasz syn to Bartosz, nigdy nie brałam tego imienia pod uwagę. Bardzo chciałam Artura albo Adama, tż też ale teściowie uparli się na Szymona i tż przeszedł na ich stronę a to imię jest dla mnie nie do przyjęcia. I wyszło jak wyszło zaczęło się szukania imienia które każdy zaakceptuje, głupia byłam biorąc pod uwagę zdanie teściów bo przez to jest Bartek i mimo 4 lat nie do końca zaakceptowałam. W ciąży miałam duże problemy od połowy skurcze i leżenie do końca, leki co 6 godzin, pobyty w szpitalu trwające po 2 tyg i jakoś wtedy nie było mi w głowie wykłócanie się o imię a szkoda

mój kuzyn ma córkę Vanessę i syna Alana znajoma Denisa. U nas szał na Zuzie, Majki, Amelki, Julki i Lenki, a chłopcy to głownie Kubusie i Kacperki

na weekend jedziemy nad jezioro ze znajomymi, wynajęliśmy domek, znajomi chętni. I tu problem teściowa chciała nam zwalić na głowę tż siostrę( lat 16) tż powiedział,że wyjeżdżamy a teściowa uznała,że może z nami jechać, no niedoczekanie...myślą,że jak zawsze się zgodzę będę 3 razy dziennie gotować bo paniusia tylko gotowane je, dwa razy tego samego nie zje. Nawet pić sobie z lodówki nie weźmie, już nie wspomnę,że nie mam z nią o czym gadać, znajomi też nie byliby zachwyceni.

[misiaa91]

Napisane przez _groooszek_

Tż nie chce kamerzysty w domu a jak mu powiedziałam, że w tygodniu po weselu będzie z nami robił wywiad o tym jak się poznaliśmy to mało mnie wzrokiem nie zabił

Ja też nie chciałam kamerzysty w domu, było o tyle łatwiej, że TŻ był tego samego zdania.

[krolewna_smieszka]

Kiedyś czytałam, że bardzo często ludzie nadają swoim dzieciom imiona swoich pierwszych sympatii.

Rany, Ironia, nie bierzcie jej. I dla Was to będzie wielki ciężar, a ona też będzie się pewnie czuła okropnie, przez co będzie więcej jej fochów i narzekania. A gotowanie dla nastolatki to gruba przesada.

[201805091331]

królewna w tym problem,że ona chce jechać mimo tego,że sama się nie odezwie. Siedzi słucha, powtarza teściowej nawet mówi co kupiliśmy i ile wydaliśmygotowanie jeszcze zrozumiem ale ona nawet kanapki sobie nie zrobi, siedzi i czeka mimo,że mówię żeby brała. Gdy poproszę,żeby zerknęła na młodego wstaje zła i coś jęczy pod nosem.
Problem w tym,że ona nie ma koleżanek całe dnie siedzi przed kompem. W gimnazjum po 1 roku teściowa musiała przenieść ją do nowej klasy bo donosiła na dzieci i nikt jej nie lubił ale w innej klasie było to samo, teraz idzie do liceum a zachowanie nadal takie samo. Teściowa jej łóżko ścięli, jeść podaje nawet kanapki, gdy jest w pracy do 15 to ta potrafi siedzieć głodna bo nie chcę jej się odgrzać np zupy. Dość jej mają w domu i co jakiś czas nam wpychają

[eewelcia]

Ja to nienawidzę, jak ktoś komuś wciska na siłę osoby trzecie - no masakra - przecież to jak piąte koło u wozu...

[Nusia1988]

My już dawno ustaliliśmy że dla dziewczynki ja wybiorę imię - Julia a dla chłopca M.- Igor Ja lubię imiona które zarówno w formie długiej jak i zdrobnienia brzmią tak samo dobrze. Ja dlatego nie lubię mojego imienia bo Anna mi brzmi tak poważnie a Ania znowu jak dziewczynka z warkoczami. W pracy trudno mi się podpisywać

[krolewna_smieszka]

Hmm, kiepska sytuacja. Może ona uważa, że jej wypada ciągle narzekać i na wszystko się złościć (taka forma buntu :P). Jeśli będziecie musieli/chcieli ją zabrać, to może z nią pogadaj na osobności i powiedz, że zależy Ci, żeby wszyscy się dobrze bawili, a jej zachowanie w tym nie pomaga. Ew. po prostu ją weźcie i się nią nie przejmujcie, jak będzie coś chciała, to w końcu sama zrobi czy się odezwie.

[kissoflife001]

Dziękuję za odpowiedzi dotyczące spowiedzi jakieś 6 stron wcześniej.
Właśnie ksiądz nam mówił, że nie ma być jedna za drugą :P ale czy czy 3 to już tego nie zdradził. Może jednak mój chłop pamięta co nieco z tego spotkania to jeszcze podpytam ^^

[krolewna_smieszka]

Napisane przez Nusia1988

My już dawno ustaliliśmy że dla dziewczynki ja wybiorę imię - Julia a dla chłopca M.- Igor Ja lubię imiona które zarówno w formie długiej jak i zdrobnienia brzmią tak samo dobrze. Ja dlatego nie lubię mojego imienia bo Anna mi brzmi tak poważnie a Ania znowu jak dziewczynka z warkoczami. W pracy trudno mi się podpisywać

W sensie, że jakbyś miała ładny skrót od imienia to byś się podpisywała skrótem? Mi się akurat Ania bardzo podoba, zarówno dla dziecka, jak i dla dorosłej kobiety. Może dlatego, że znam same fajne Anie.

[201805091331]

u góry wyjaśniłam o co chodzi...z tż wiele razy z nia rozmawialiśmy i nic. Tż ma coś kombinować,żeby nie jechała...

[Vivienne]

Buty mnie obtarly i ma piecie zrobila mi sie piekna czerwona rana... w ksztalcie serca

Napisane przez krolewna_smieszka

Mi się akurat Ania bardzo podoba, zarówno dla dziecka, jak i dla dorosłej kobiety. Może dlatego, że znam same fajne Anie.

No, ja mysle

Ironia, nie dajcie sie! Jak tak mozna komus ludzi na glowe zwalac... i to jeszcze nieletnia :/

[201805091331]

Vivienne, ja nadal ledwo chodzę tak mnie nogi bolą a jeszcze noga nie wydobrzała po tym jak syn przy zabawie mi skoczył

Ja też Anna ale nienawidzę, gdy ktoś mówi do mnie Aniaale imię lubię

[krolewna_smieszka]

Napisane przez Ironia89

u góry wyjaśniłam o co chodzi...z tż wiele razy z nia rozmawialiśmy i nic. Tż ma coś kombinować,żeby nie jechała...

Patowa sytuacja. Szkoda jej trochę, ale rodzice sami z niej robią osobę nie do zniesienia, a póki nie wyjdzie do ludzi nic się nie zmieni. I kółko się zamyka. Niech ją wyślą na obóz przetrwania, będzie miała szkołę na całe życie.

[kissoflife001]

Planujemy potomstwo ?

[ania9o]

Napisane przez krolewna_smieszka

W sensie, że jakbyś miała ładny skrót od imienia to byś się podpisywała skrótem? Mi się akurat Ania bardzo podoba, zarówno dla dziecka, jak i dla dorosłej kobiety. Może dlatego, że znam same fajne Anie.

No się wie

Napisane przez Ironia89

Vivienne, ja nadal ledwo chodzę tak mnie nogi bolą a jeszcze noga nie wydobrzała po tym jak syn przy zabawie mi skoczył

Ja też Anna ale nienawidzę, gdy ktoś mówi do mnie Aniaale imię lubię:

To jak lubisz jak ktoś mówi do Ciebie?
Ja lubię zdrobnienie Ania moja mama i jedna siostra mówią do mnie Anusia (tylko z ich ust brzmi to bardzo fajnie, z taką czułością )
Za to szwagier mówi do mnie Andzia i nie cierpię tego tak samo jak ktoś mówi Anka
Aaa i Lipstick mówi do mnie Aneczka - tez bardzo mi się podoba
W pracy jak rozmawiam z klientami zawsze przedstawiam się Anna chociaż ciężko mi było na początku tak strasznie poważnie :

[201805091331]

Napisane przez kissoflife001

Planujemy potomstwo ?

my już syna mamy i na tym koniec, za dużo ciąża mnie kosztowała a i teraz jest ciężko, jeździmy ciagle po lekarzach oczywiście prywatnie bo kolejki takie ze szok, za tydz wizyta u laryngologa 300 zł, na początku września szpital i ciągle coś. Nie jestem w stanie zaryzykować z drugą ciążą, psychicznie bym nie wytrzymała gdyby drugie dziecko też miało tyle jeżdżenia do lekarzy. No i nie czuję instynktu żeby mieć drugie, z jednym ciężko a co dopiero 2 czy 3. Już teraz mam masę siwych włosów

[sQuaara]

Napisane przez ania9o

My mamy 4 imiona wybrane Joanna, Aleksander, Gabriel/Gabriela w zależności od ilości chłopców i dziewczynek

Ja znam dziewczyny o imieniu Benita i Aldona. Takie z tych mało popularnych

moja babcia tak ma...i ja na drugie


[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;52381901]A właśnie, bo Pola to skrót od Apolonia? Czy samodzielne imię?

[/QUOTE]

moze skrót też..ale u mnie w pracy kolega ma córkę po prostu Pole

Napisane przez krolewna_smieszka

Wow, szybko. Ja się nad tym nie zastanawiam na razie. Jestem osobą impulsywną, coś sobie powymyślam, a potem mi się 50 razy zmieni albo nazwę dziecko imieniem położnej/lekarza . xD

ja od dawna wiem a od prawie poczatku zwiazku z K. wiemy ze jak nasze wspolny syn to Maciek

Napisane przez krolewna_smieszka

Mój nauczyciel miał na imię Albin, a mój TŻ na bierzmowanie wziął Bonawentura.

mam znajomego co wziął Kwadrat
tak, kwadrat

Napisane przez zonamojegomeza

My chcemy polskie imię. Jakiegoś Franka, Hankę albo inną Dorotę.

o Hania jest numer 1 na mojej liscie

Napisane przez Ironia89

nasz syn to Bartosz, nigdy nie brałam tego imienia pod uwagę. Bardzo chciałam Artura albo Adama, tż też ale teściowie uparli się na Szymona i tż przeszedł na ich stronę a to imię jest dla mnie nie do przyjęcia. I wyszło jak wyszło zaczęło się szukania imienia które każdy zaakceptuje, głupia byłam biorąc pod uwagę zdanie teściów bo przez to jest Bartek i mimo 4 lat nie do końca zaakceptowałam. W ciąży miałam duże problemy od połowy skurcze i leżenie do końca, leki co 6 godzin, pobyty w szpitalu trwające po 2 tyg i jakoś wtedy nie było mi w głowie wykłócanie się o imię a szkoda[/COLOR]

to trzeba było jak moj tata.. dali mi Agata a cale dziecinstwo do mnie Jagoda mowił, bo tak chciał mne nazwać

Napisane przez Nusia1988

My już dawno ustaliliśmy że dla dziewczynki ja wybiorę imię - Julia a dla chłopca M.- Igor Ja lubię imiona które zarówno w formie długiej jak i zdrobnienia brzmią tak samo dobrze. Ja dlatego nie lubię mojego imienia bo Anna mi brzmi tak poważnie a Ania znowu jak dziewczynka z warkoczami. W pracy trudno mi się podpisywać

przynajmniej Ania brzmi "normalnie" tzn wiele doroslych kobiet tego uzywa
ja mam Agata... no Agatka nie jest "normalne"
a nie ma też nic poważniejszego
byłam w szkole agata na studiach i w pracy..
nie jak np Jakub... jets kuba, kubuś i Pan JAkub jest już poważanie. u mnie brak


zrobilam banerna stoł z ciastami i winietki ))
winietek mam wydrukowanych prawie 100 ale checi wystarczyło na wyciecie 6

Poki co bez polskich znaków.. Zona wyglada tak jakby Żona napisałą z tą kreską..ale mam nazwisko na Z i wszystkie z kreską.. wiec chyba dodam sobie kropeczke zeby było inaczej...choc z drugiej strony nikt mojej winietki do swojej nie bedzie porównywał
no i Maz to musze zmienić na mąż mama mi wykaligrafuje pieknie )
myslicie ze jakaś kokardka, dżecik jeszcze by tam dać czy takie proste wystarczą?

[krolewna_smieszka]

Mój kolega mówi do swojej dziewczyny Anula i jest to super fajne, bo niby takie popularne imię, a jak ktoś z nas mówi Anula, to od razu wiadomo, że chodzi właśnie o nią.
Ja strasznie lubię, jak mój TŻ do mnie mówi Kacha.

[MagicGirls]

Ooo widzę temat dzieci, tyle mi się ich przewija w pracy ze spokojnie mogę twierdzić, że jestem ekspertem :cwaniak:

Najczęstsze imiona dziewczynek to wciąż Marysia,ZZuzia,Julia,Maja i Wiktoria.
Gonią je Oliwki,Lenki (też mi się podoba to imię ) ,Amelki.
Imię rzadko spotykane, które spotkałam to zdecydowanie Jaśmina.

U chłopców imiona na topie to Jaś i Staś istna masakra ,jest ich multum
Zaraz po nich Antki,Franki, Mateusze i Michaly,Oliwiery.

Okazy u Mnie w pracy to 2 letni Bronek i 4 letni Wladzio,6 letni Leopold ( rodzice mówią Poldi ).Ostatnio trafił się też Leonard . Imię Leon/Leo teraz też zaczyna być modne.

Mi moje imię się podoba, chociaż kiedyś nie lubiłam.Córki bym tak nie nazwała, ale syn bankowo będzie Aleksander

[201805091331]

Napisane przez ania9o

No się wie

To jak lubisz jak ktoś mówi do Ciebie?
Ja lubię zdrobnienie Ania moja mama i jedna siostra mówią do mnie Anusia (tylko z ich ust brzmi to bardzo fajnie, z taką czułością )
Za to szwagier mówi do mnie Andzia i nie cierpię tego tak samo jak ktoś mówi Anka
Aaa i Lipstick mówi do mnie Aneczka - tez bardzo mi się podoba
W pracy jak rozmawiam z klientami zawsze przedstawiam się Anna chociaż ciężko mi było na początku tak strasznie poważnie :

ja właśnie lubię Anka ale jednak większość rodziny mówi Ania. Dziadek mówi Andzia albo Andżelina

[sQuaara]

Napisane przez krolewna_smieszka

W sensie, że jakbyś miała ładny skrót od imienia to byś się podpisywała skrótem? Mi się akurat Ania bardzo podoba, zarówno dla dziecka, jak i dla dorosłej kobiety. Może dlatego, że znam same fajne Anie.

gdybym nazywałą sie Anna podpisywałabym sie w mailach Ania

Agatka juz sie nie podpisze

do wspolpracownikó pisze tak

"siemaneczko,
costamcostamcostam
pozdrawiam
A."

wiec Ania to juz w ogole byłoby długie

[krolewna_smieszka]

Napisane przez sQuaara

to trzeba było jak moj tata.. dali mi Agata a cale dziecinstwo do mnie Jagoda mowił, bo tak chciał mne nazwać

Mojej sąsiadki rodzice też się nie mogli dogadać odnośnie jej imienia i ona, mając 20-kilka lat, stwierdziła, że jednak jej się bardziej podoba to drugie i sobie zmieniła.

[Na biurku Oli]

Napisane przez Ironia89

Vivienne, ja nadal ledwo chodzę tak mnie nogi bolą a jeszcze noga nie wydobrzała po tym jak syn przy zabawie mi skoczył

Po pierwszym tańcu

[krolewna_smieszka]

Napisane przez sQuaara

myslicie ze jakaś kokardka, dżecik jeszcze by tam dać czy takie proste wystarczą?

Czegoś mi tam brakuje na górze, ale nie umiem sobie wyobrazić, co to mogłoby być. Tak jak jest teraz, to już kokardka na pewno nie (tekst musiałby być niżej). Ale w sumie bez dodatków też jest ok.

[ania9o]

Napisane przez sQuaara

gdybym nazywałą sie Anna podpisywałabym sie w mailach Ania

Agatka juz sie nie podpisze

do wspolpracownikó pisze tak

"siemaneczko,
costamcostamcostam
pozdrawiam
A."

wiec Ania to juz w ogole byłoby długie

Ja w każdym mailu pisze
"Witam,

Blablablabla

Pozdrawiam
Anna Nazwisko"
I maila wysyłam takiego do koleżanek tylko u nas jest tak, że każdy mail przechodzi tez do skrzynki dyrektora czyli jak śle do kumpeli to i do dyr i ona tak samo. Wiec musimy oficjalnie pisać bez sensu totalna inwigilacja

[viva91]

Nie mam nic do Ań, zawsze spotykałam fajne babeczki z tym imieniem, ale no... imię mi się nie podoba, w żadnej formie, jeszcze "Ania" przejdzie, ale Anula, Andzia czy Anka... no nie

To moje drugie

[sQuaara]

Napisane przez krolewna_smieszka

Mojej sąsiadki rodzice też się nie mogli dogadać odnośnie jej imienia i ona, mając 20-kilka lat, stwierdziła, że jednak jej się bardziej podoba to drugie i sobie zmieniła.

o prosze tak też można
uważam ze ludzie do ktorych sie mowi innym imieniem powinni tak robic to pozniej nie ma problemu z zapraszaniem na sluby

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Napisane przez krolewna_smieszka

Czegoś mi tam brakuje na górze, ale nie umiem sobie wyobrazić, co to mogłoby być. Tak jak jest teraz, to już kokardka na pewno nie (tekst musiałby być niżej). Ale w sumie bez dodatków też jest ok.

no tekstu juz nie przesune..

[viva91]

U TŻ-a w pracy w mailach podpisują się pierwszymi dwoma literami imienia i nazwiska I tak TŻ to DoMa, jego kolega to MaJa, a ja byłabym MaMa