Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV

[kliwia]

kraina chichow. news z fb caffeine tattoo

[134ee42273c188326c7d135a8ec6bae158ae6ed6_65555cb7a917c]

A jak to jest z tatuowaniem opalonej skóry? Bo zanim mi opalenizna po lecie zejdzie to już będzie nowy rok

[kiciamicia21]

Napisane przez Doris Day

Za miesiąc mam termin u tego tatuażysty klik i szczerze mówiąc obleciał mnie strach. Niby wiem, czego chcę, ale ostatnio zaczęłam panikować. Nie ze strachu przed ewentualnym bólem, boję się, że za jakiś czas tatuaż przestanie mi się podobać. Czy to normalne? Może powinnam odwołać sesję?

Ja tak ciągle miałam bo każdy się wtrącał do mnie i chciał decydować za mnie. W pewnym momencie miałam tak ☠☠☠☠a dosyć ze aż chciałam się rozplakac. " powinnaś nie robić " " powinnaś mieć mniejszy " " powinnaś delikatniwjszy " " brzydko będzie wyglądać " " co jak znajdziesz chłopaka i cie nie będzie chciał przez tatuaże ? " ( swoją drogą podły ten tekst był i samo usłyszenie tego od najbliższych.
Ale jak widzisz, nie dałam się , mam teraz piękny tatuaz który od dawna chcialam, niedługo idę kolejne robić. I nie żałuję bo wygladam z nim slicznie pomimo tego że lekko niedopracowany. Bo wyraża on mnie , a teraz każdy się przyzwyczaja i nawet chwala moj malunek na ciele. A tym co się nie podoba lub nie rozumieją fenomenu tatuaży poprostu do mnie nie pasują ja lubię odważnych, fajnych ludzi
I znam masę około 40 stki i ponad którzy mają ich naprawdę dużo także naprawdę nie ma co się bać. Ewentualnie można zakryć go innym ale ja nie mam takiej potrzeby. Najwyżej udoskonalilabym swój , ale nigdy zakryć bo to teraz cześć mnie powodzenia i się nie stresuj. Pierwsza myśl najlepsza

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

[1=134ee42273c188326c7d135 a8ec6bae158ae6ed6_65555cb 7a917c;56085281]A jak to jest z tatuowaniem opalonej skóry? Bo zanim mi opalenizna po lecie zejdzie to już będzie nowy rok [/QUOTE]

No tak średnio chyba... tzn smaruj miejsce w którym chcesz tatuaz blokerem z 50 i po kilku tygodniach naprswde możesz iść. Bez przesady , niektórzy latem robią tatuaże to tym bardziej mają skórę lekko opalona. Najlepiej zadzwoń tam gdzie chcesz robić i się zapytaj. Ale wydaje mi się ze pewnie chodzisz na solarium to poprostu je odstaw na parę tyg , smaruj mocno nawilżającym balsamem by się skóra zregenerowala i do dzieła

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Jakich tatuatorów polecacie z Trójmiasta? To ważne bo na kolejny tatuaz chce iść do naprawdę kogoś fajnego , proszę pomóżcie

[201712071518]

[1=134ee42273c188326c7d135 a8ec6bae158ae6ed6_65555cb 7a917c;56085281]A jak to jest z tatuowaniem opalonej skóry? Bo zanim mi opalenizna po lecie zejdzie to już będzie nowy rok [/QUOTE]
Z tatuowaniem normalnie opalonej skory (tzn nie łuszczacej sie, przesuszonej z jakims przebarwieniami itp) nie ma problemu.
Robilam dwa tatuaze na poludniu Tajlandii po miesiecznych pobytach-mimo uzywania blokera skora byla lekko opalona (ale i tak tatuazysta byl zachwycony bo tak jasnej skory to on u turystow nie spotyka )
Z kolei moj facet jest latynosem opala sie nie ciemnobrazowo, nie uzywa filtrow tez sie tatuowal ze mna i tez bez problemu.

[kiciamicia21]

Napisane przez stupid-girl

z tatuowaniem normalnie opalonej skory (tzn nie łuszczacej sie, przesuszonej z jakims przebarwieniami itp) nie ma problemu.
Robilam dwa tatuaze na poludniu tajlandii po miesiecznych pobytach-mimo uzywania blokera skora byla lekko opalona (ale i tak tatuazysta byl zachwycony bo tak jasnej skory to on u turystow nie spotyka )
z kolei moj facet jest latynosem opala sie nie ciemnobrazowo, nie uzywa filtrow tez sie tatuowal ze mna i tez bez problemu.

wow!

[Doris Day]

Napisane przez kiciamicia21

Ja tak ciągle miałam bo każdy się wtrącał do mnie i chciał decydować za mnie. W pewnym momencie miałam tak â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠a dosyć ze aż chciałam się rozplakac. " powinnaś nie robić " " powinnaś mieć mniejszy " " powinnaś delikatniwjszy " " brzydko będzie wyglądać " " co jak znajdziesz chłopaka i cie nie będzie chciał przez tatuaże ? " ( swoją drogą podły ten tekst był i samo usłyszenie tego od najbliższych.
Ale jak widzisz, nie dałam się , mam teraz piękny tatuaz który od dawna chcialam, niedługo idę kolejne robić. I nie żałuję bo wygladam z nim slicznie pomimo tego że lekko niedopracowany. Bo wyraża on mnie , a teraz każdy się przyzwyczaja i nawet chwala moj malunek na ciele. A tym co się nie podoba lub nie rozumieją fenomenu tatuaży poprostu do mnie nie pasują ja lubię odważnych, fajnych ludzi
I znam masę około 40 stki i ponad którzy mają ich naprawdę dużo także naprawdę nie ma co się bać. Ewentualnie można zakryć go innym ale ja nie mam takiej potrzeby. Najwyżej udoskonalilabym swój , ale nigdy zakryć bo to teraz cześć mnie powodzenia i się nie stresuj. Pierwsza myśl najlepsza



Jakich tatuatorów polecacie z Trójmiasta? To ważne bo na kolejny tatuaz chce iść do naprawdę kogoś fajnego , proszę pomóżcie

Dokładnie! Wkurza mnie to, że najwięcej porad odnośnie stylu, wielkości itp dostaję od osób które nawet nie mają ani nawet nie planują tatuażu. Długo się zastanawiałam nad studiem, stylem, wzorem i wnerwia mnie takie mącenie mi w głowie, tym bardziej, że planuję dość spory, widoczny tatuaż. Dodatkowo niestety nakręcam się sama przeglądając facebookowe galerie różnorakich "buraków"i zaczęłam wkręcać sobie, że sama z takim skończę.

Co do wieku - sama jestem bliżej niż dalej czterdziestki i myślę, że wiek jest tu akurat najmniej istotną sprawą, ważne jest na ile lat się człowiek czuje

Z Gdańska podobno dobre jest Stoneheads (polecało mi to studio dwoje znajomych którym akurat wierzę i właśnie tam się wybieram), Bloody Art i Pandemonium. Ale sama chętnie się dowiem które polecacie bo mam w planach jeszcze cover.

W sumie obejrzałam galerię Pandemonium i nie podobają mi się te prace, może jedynie Siacha?

[201712071518]

Dobre sa Cykada i Dwa Śledzie

[Cherry_Muffin]

Pandemonium dla mnie od dawna nie jest juz dobrym studiem szczerze mowiac.

Ja moge polecic White Rabbit z Gdyni, Saveetat z Sopotu i Heretic Tattoo z Gdanska

[Doris Day]

Napisane przez Cherry_Muffin

Pandemonium dla mnie od dawna nie jest juz dobrym studiem szczerze mowiac.

Ja moge polecic White Rabbit z Gdyni, Saveetat z Sopotu i Heretic Tattoo z Gdanska

Tym bardziej cieszę się, że nie uległam namowom "kolegów" TŻ i nie zdecydowałam się na to studio.

[EmCa]

Po raz pierwszy żałuję, że tak późno zaczęłam się tatuować. Bo nagle przyszło mi do głowy, żeby wyjść poza realizm...
Może to przychodzi z czasem? a ja taka stara już...


Podpowiedzcie mi jak mozna fajnie zrobić kota nie w realiźmie.
Mój ukochany kot ma raka i nagle mi się zachciało mieć jego podobiznę...

[201712071518]

Napisane przez Cherry_Muffin

Pandemonium dla mnie od dawna nie jest juz dobrym studiem szczerze mowiac.

Ja moge polecic White Rabbit z Gdyni, Saveetat z Sopotu i Heretic Tattoo z Gdanska

Zapomnialam o white rabbit.
Tez polecam

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Napisane przez EmCa

Po raz pierwszy żałuję, że tak późno zaczęłam się tatuować. Bo nagle przyszło mi do głowy, żeby wyjść poza realizm...
Może to przychodzi z czasem? a ja taka stara już...


Podpowiedzcie mi jak mozna fajnie zrobić kota nie w realiźmie.
Mój ukochany kot ma raka i nagle mi się zachciało mieć jego podobiznę...

Wspolczucia z powodu kotełka

Mozliwosci jest sporo.
Cartoon jak meff, szoszon czy malin
oldschool/newschool jak Julia Szewczykowska, Panas, Wąs, Dagna Wrazen, Hornypony
Dotwork/surowe linie: łukasz zglenicki, mopik, zmierzloki, Asia Akvark0, kamil czapiga
Cos odjechanego: marcin surowiec, gepas.

Ja bym chyba postawila na surowe linie/dotwork

[Cherry_Muffin]

EmCa no co Ty! nie ma czegos takiego jak za stara zwłaszcza jak chce się upamiętnić swojego pupila. przykro mi strasznie z powodu koteła

ja też jakoś "wyrosłam" z realizmu. podobają mi się portrety zwierząt w bardziej neotradycyjnym stylu ociupinke realistyczne, ale rysunkowe.

też muszę pomyśleć nad czymś dla moich rudzielców.

[kiciamicia21]

Dzięki za polecenie z Trójmiasta wezmę je pod uwagę gdy będę robić kolejny a będzie to już niedługo

[Dagunia]

Napisane przez kiciamicia21

Robiłam tak pierwszy raz.efekt - prawie niewidoczny i oblesny. Za drugim razem.robilam.jak mówisz a po paru dniach coraz rzadziej mylam z zalecenia znajomych i faktycznie było trochę lepiej ale... musze zmienić tatuażyste bo to nie moja wina... wypełnienia nie są dokładne itd i pewne linie są krzywo. ...

Nie koniecznie "nie twoja wina".
Widziałam już parę razy "efekt" nieprawidłowej pielęgnacji.
Dziewczyna wyszła ze studia z pięknymi kwiatami na stopie, po 2 tyg wysłała fotkę bo "chyba jej się tatuaż zepsuł" - to co zobaczyłam poraziło mnie. Miała może z 1/4 tatuażu. Po rozmowie okazało się, że " no bo pan mówił żeby cieniutko tym alantanem ale ja myślałam że jak dam więcej to szybciej się zagoi" taaaa... dziewczyna "rozmiękczyła" sobie tatuaż i niestety ale to tylko i wyłącznie jej wina.
Jedna napisała po 4 dniach czy ona już może umyć nogę, bo jej nie wygodnie się kąpać z nogą poza brodzikiem - ja Okazało się, że "no bo pan powiedział żeby nie moczyć nogi" - tak, powiedział żeby myć/przemywać ale nie namaczać Interpretacje ludzi poziom hard

[201712071518]

Napisane przez Dagunia

Nie koniecznie "nie twoja wina".
Widziałam już parę razy "efekt" nieprawidłowej pielęgnacji.
Dziewczyna wyszła ze studia z pięknymi kwiatami na stopie, po 2 tyg wysłała fotkę bo "chyba jej się tatuaż zepsuł" - to co zobaczyłam poraziło mnie. Miała może z 1/4 tatuażu. Po rozmowie okazało się, że " no bo pan mówił żeby cieniutko tym alantanem ale ja myślałam że jak dam więcej to szybciej się zagoi" taaaa... dziewczyna "rozmiękczyła" sobie tatuaż i niestety ale to tylko i wyłącznie jej wina.
Jedna napisała po 4 dniach czy ona już może umyć nogę, bo jej nie wygodnie się kąpać z nogą poza brodzikiem - ja Okazało się, że "no bo pan powiedział żeby nie moczyć nogi" - tak, powiedział żeby myć/przemywać ale nie namaczać Interpretacje ludzi poziom hard

Znam przypadek kiedy koles przez tydzien nie zdejmowal folii zalozonej po wykonaniu tatuazu w studio.
Podobny przypadek - 4 dni przy tatuazu na klatce piersiowej i temperaturach +25 stopni.
Inny znany mi przypadek: tatuaz zrobiony w Tajlandii a potem przez tydzien codzienne wielokrotne kąpanie sie w morzu i basenie.
Byl tez kilka lat temu glosny przypadek kolesia, ktory polewal swiezy tatuaz domestosem czy innym zracym srodkiem i potem szantazowal tatuazystow probujac wyludzic kase.

[201803111829]

Ja się noszę z zamiarem zrobienia lisa na drugim udzie (teraz mam wilka na prawym i jaskółki na brzuchu) ale nie mogę znaleźć TAKIEGO wzoru. Wiecie, takiego, że pomyślałabym " o boże boże boże chcę go teraz już". Większość jest ładna, ok, fajna, ale to nie to. Chciałam zrobić go w tym roku, jak będzie ciepło (czerwiec albo sierpień) ale nie mam takiego mega dopracowanego wzoru.
Sprawdziłam grafikę google, pinteresta, stylowych itd. To ma być sam pysk lisa.

mój aktualny Jerzy wygląda tak

[201712071518]

Napisane przez _Tinkerbell

Ja się noszę z zamiarem zrobienia lisa na drugim udzie (teraz mam wilka na prawym i jaskółki na brzuchu) ale nie mogę znaleźć TAKIEGO wzoru. Wiecie, takiego, że pomyślałabym " o boże boże boże chcę go teraz już". Większość jest ładna, ok, fajna, ale to nie to. Chciałam zrobić go w tym roku, jak będzie ciepło (czerwiec albo sierpień) ale nie mam takiego mega dopracowanego wzoru.
Sprawdziłam grafikę google, pinteresta, stylowych itd. To ma być sam pysk lisa.

mój aktualny Jerzy wygląda tak

Lepiej poprzegladaj prace tatuazystow pod kątem stylu jaki Ci pasuje, bo zaden dobry artysta nie skopiuje Ci cudzego wzoru z "internetu".

[kiciamicia21]

Ja mam wrażenie ze jestem uczulona na alantan

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Minęło 3 tygodnie od kolejnej poprawki i błyszczy mi się pod światło cały czas. Czyli jeszcze nie wygojony ?

[bernikula]

Dołączam

To, że uwielbiam tatuaże to nie muszę chyba pisać, natomiast uważam, że muszą być spełnione dwa warunki- tatuaż musi być dobrze przemyślany i dobrze wykonany.

Swój pierwszy zrobiłam 16 lat temu i był zrobiony bardzo spontanicznie, na prawym ramieniu, a motywem był ... króliczek Playboya Na szczęście był naprawdę niewielki, więc łatwo było go ukryć pod ubraniem, ale z czasem zaczął mnie drażnić. W zeszłym tygodniu zakryłam go kokardą. Chciałam, żeby był kobiecy. Jestem mega zadowolona.

Inny tatuaż, jaki mam to dość kontrowersyjny napis na szyi O.Wilde. Bardzo ciężko było go równo ustawić i wykonać, są to dwie linijki, a szyja- wiadomo jest ruchoma, więc samo przygotowanie zajęło około 2 godzin. Bardzo lubię ten tatuaż, chociaż przy rozpuszczonych włosach go nie widać.

Napisy podobają mi się najbardziej, teraz planuję napis na nadgarstku

[karola008]

Mam do Was pytanko, w czwartek bede robiła tatuaż na podbrzuszu, a w sobote mam wyjazd podczas którego troche bede wędrowała,
jak myslicie to zabezpieczyc, folia ? jeszcze nie rozmawiałam na ten temat z tatuażystą, moze macie jakies sprawdzone pomysły ? Bo tatuaz bedzie niestety na wysokości paska do spodni i chyba mi zostają dresy na sobote :p

[201712071518]

Napisane przez kiciamicia21

Ja mam wrażenie ze jestem uczulona na alantan

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Minęło 3 tygodnie od kolejnej poprawki i błyszczy mi się pod światło cały czas. Czyli jeszcze nie wygojony ?

odczekaj powyżej miesiaca

[Cherry_Muffin]

Napisane przez stupid-girl

Znam przypadek kiedy koles przez tydzien nie zdejmowal folii zalozonej po wykonaniu tatuazu w studio.
Podobny przypadek - 4 dni przy tatuazu na klatce piersiowej i temperaturach +25 stopni.
Inny znany mi przypadek: tatuaz zrobiony w Tajlandii a potem przez tydzien codzienne wielokrotne kąpanie sie w morzu i basenie.
Byl tez kilka lat temu glosny przypadek kolesia, ktory polewal swiezy tatuaz domestosem czy innym zracym srodkiem i potem szantazowal tatuazystow probujac wyludzic kase.

czytałam o tej sprawie. niezłe jaja były. ogólnie gość się wydawał lekko nie teges. chyba nawet sam tatuował nie?

Napisane przez karola008

Mam do Was pytanko, w czwartek bede robiła tatuaż na podbrzuszu, a w sobote mam wyjazd podczas którego troche bede wędrowała,
jak myslicie to zabezpieczyc, folia ? jeszcze nie rozmawiałam na ten temat z tatuażystą, moze macie jakies sprawdzone pomysły ? Bo tatuaz bedzie niestety na wysokości paska do spodni i chyba mi zostają dresy na sobote :p

zdecydowanie folia i luźne spodnie

Tinkerbell, ja bym Ci radzila to co stupid - znalezc artyste ktorego prace Ci sie podobaja, a on narysuje Ci to co bedziesz chciala znajdz najwyzej pyski lisow ktore mniej wiecej Ci sie podobaja, pomysl co dokladnie sprawia ze te inne liczne zapewne nie pasuja

[201712071518]

Napisane przez karola008

Mam do Was pytanko, w czwartek bede robiła tatuaż na podbrzuszu, a w sobote mam wyjazd podczas którego troche bede wędrowała,
jak myslicie to zabezpieczyc, folia ? jeszcze nie rozmawiałam na ten temat z tatuażystą, moze macie jakies sprawdzone pomysły ? Bo tatuaz bedzie niestety na wysokości paska do spodni i chyba mi zostają dresy na sobote :p

no w sumie to dość newralgiczny okres gojenia.
ja bym na pewno zabezpieczyła folią - nie wiem jak będzie duży, ale weź cienką folię (polecam oddychającą z Jana Niezbędnego) i elastyczne plastry do jej mocowania (moim zdaniem najlepsze są te do mocowania wenflonów (taka elastyczna siateczka) albo fizjotape (te kolorowe taśmy dla sportowcow)
No i luzne dresy albo legginsy

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez Cherry_Muffin

czytałam o tej sprawie. niezłe jaja były. ogólnie gość się wydawał lekko nie teges. chyba nawet sam tatuował nie?

tak. i to nie jakoś tragicznie.
pamietam, że na pewno polował na Myśkowa i Kosę - na kogo jeszcze już nie pamiętam

[kiciamicia21]

Kurde wciągnęłam się w tatuaże ale pomimo to zrobię znowu za jakieś 2-3 miesiące gdyż wole być pewna tego ze chce i co chce

[Cherry_Muffin]

ja bym sie na fizjotape nie zdecydowala one bardzo mocno trzymaja, a folie jednak sie zmienia co jakis czas ale te do weflonow sa spoko i warto zmieniac miejsca przyklejania.

stupid - na Kose na pewno się nastawiał. pamietam, ze gazety sobie jechaly na tej historii ostro i znow, ze tatuaze to takie zło! oczywiscie potem niewiele sprostowan widzialam.

[kiciamicia21]

Gdzie polecacie szukać inspiracji na tatuaże ?

[bernikula]

Napisane przez kiciamicia21

Gdzie polecacie szukać inspiracji na tatuaże ?

Stylowi, pinterest, są nawet zakładki z tatuażami.

[Cherry_Muffin]

Napisane przez kiciamicia21

Gdzie polecacie szukać inspiracji na tatuaże ?

google i instagram chyba najlepiej u mnie sie sprawdza

[201712071518]

Napisane przez Cherry_Muffin

ja bym sie na fizjotape nie zdecydowala one bardzo mocno trzymaja, a folie jednak sie zmienia co jakis czas ale te do weflonow sa spoko i warto zmieniac miejsca przyklejania.

stupid - na Kose na pewno się nastawiał. pamietam, ze gazety sobie jechaly na tej historii ostro i znow, ze tatuaze to takie zło! oczywiscie potem niewiele sprostowan widzialam.

ja stosowałam jedn i drugie - fakt fizjo mocno trzymają (nawet na ruchomych częsciach ciała), ale nie podrażniają mi skóry.
zwykłe plastry czasami odrywałam z naskórkiem.
ten do kroplówek jest super - u mnie się nie sprawdził tylko dlatego, że był za miękki i nie mogłam go sobie sama przykleić na plecach
słuszna uwaga

ja widzialam ten tatuaż w wykonaniu Kosy (śnieżynka na szyi) i wiem, że to już było jak afera wybuchła. wiem, że Kazik konsultował się z prawnikami, miał milion zdjęć tatuażu po wykonaniu, w trakcie (stan sprzętu itp) .

[Cherry_Muffin]

damn, na mnie fizjotape trzyma sie tak, ze po zalozeniu tydzien nie odejdzie mimo mycia, a jak sciagalam to i tak byl ból mialam kiedys jeszcze jakies takie inne plastry na metrowej szpulce tez byly dobre, zalowalam pozniej ze nie zapisalam nazwy. bo dobrze trzymaly, nie podraznialy i byly dosc tanie. nie wiem czy to czasem nie mialo jakiegos zwiazku z gipsem/orteza.

no kurcze, jednak ludzie sa rozni i czasem, ktory wpadnie na genialna mysl wyludzenia odszkodowania