W ironię i sarkazm uzbrojone, niebezpieczne i zdziwione Aniołki Czarliego - misja 46

[mikia20]

Musiałyście wrzucić taki temat, sama w mieszkaniu kolejne dwa tygodnie

Ale ja przynajmniej od horrorów trzymam się z daleka.

[dacn]

Wychowałam się praktycznie w lesie... dzięki temu mam wpojony paniczny lęk przed lasem. W dzień mogłam biegać po lesie cały czas, ale w nocy nigdy w nocy się siedziało w chałupie i nie wychodziło z domu, ba nie wyglądało się za okno " bo jeszcze by się co ujrzało".
Dlatego umierałam ze strachu na Blair Witch Project, bo mam paniczny, atawistyczny lęk przed lasem w nocy.


BTW ostatnio umarłam prawie ze strachu, w nocy (5 rano) na polu koło domu wył jakiś potępieniec, pewnie bażant czy inny kot, ale ja prawie umierałam ze strachu i do samochodu wsiadałam z duszą na ramieniu. Okropne przeżycie.

[mikia20]

Miałam się iść kąpać. Teraz będę kombinować z otwartymi drzwiami... i broń bosze oczu nie zamykać choćby szampon lał się litrami

[201604190934]

Napisane przez SamaraMorganx

o japiehdole chyba bym umarła ze strachu jakbym to zobaczyła
w ogóle powiedziała co się stało?[COLOR="Silver"]

coś Ty to byl ten poziom histerii, że nawet mama nie umiała powiedzieć-ogólnie kontaktu z nią nie było, nie można było jej z tego wybudzić....

bałam się iść później siku(drogę do kibelka już dziś opisywałam)

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Małe dzieci są straszne. Nie dość, że śmieją się upiornie to w dodatku jedno kiedyś mnie ugryzło! Bez ostrzeżenia. Od tamtego czasu staram się zachowywać bezpieczny dystans. Psa to chociaż można wytresować, żeby nie gryzł ludzi, ale z dziećmi to ciężka sprawa.

[201604190934]

Napisane przez mikia20

Miałam się iść kąpać. Teraz będę kombinować z otwartymi drzwiami... i broń bosze oczu nie zamykać choćby szampon lał się litrami

patrz w słuchawkę prysznica-stamtąd złe rzeczy wychodzą/jeżeli jest to kino azjatyckie to na mur beton są to włosy

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Miałam bliznę po tym ugryzieniu.

[201604200942]

Napisane przez mjos

coś Ty to byl ten poziom histerii, że nawet mama nie umiała powiedzieć-ogólnie kontaktu z nią nie było, nie można było jej z tego wybudzić....

bałam się iść później siku(drogę do kibelka już dziś opisywałam)

jezus maria chyba bym się darła w drugim kącie

Napisane przez mjos

patrz w słuchawkę prysznica-stamtąd złe rzeczy wychodzą/jeżeli jest to kino azjatyckie to na mur beton są to włosy

albo na sufit, tam też lubią sobie siedzieć małe dziewczynki.

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Napisane przez dacn

Wychowałam się praktycznie w lesie... dzięki temu mam wpojony paniczny lęk przed lasem. W dzień mogłam biegać po lesie cały czas, ale w nocy nigdy w nocy się siedziało w chałupie i nie wychodziło z domu, ba nie wyglądało się za okno " bo jeszcze by się co ujrzało".
Dlatego umierałam ze strachu na Blair Witch Project, bo mam paniczny, atawistyczny lęk przed lasem w nocy.

To jedenn z moich lęków. Wyglądam przez okno, a po drugiej stronie ktoś/coś się patrzy na mnie. Albo wyglądam przez judasza i widzę czyjeś oko. Zawał na miejscu

[aer]

Napisane przez dacn

Moim zdaniem dzieci sa gorsze!!
Albo gadają z kimś w nocy, albo płaczą, no dobra płacz jest jeszcze spoko. Gorzej jak o 2 w nocy śmieją się bardzo głośno i.... nie można ich dobudzić.
Lub lunatykują, albo patrzą się w jeden kąt pokoju i z nim rozmawiają lub machają rączką....
Albo mają wymyślonych przyjaciół ( efekt amerykańskich bajek, na szczęście nie moje dzieci).
..lub słyszą wilki na dworze
...albo pukające w szybę...

jestem dorosla a gadam przez sen
mam tak od kiedy pamietam, jak mialam nascie lat to bylo tylko "jezusmaryja zebym nie mowila o rzeczach o ktorych nie chce wiedziec moja matka bo jeszcze uslyszy"

kiedys w ogole chcialam sie nagrac, ale potem pomyslalam, ze gdyby na nagraniu pojawil sie jakis inny dzwiek, np.stukniecie to bym zwariowala a nie zasnela


serio? myslalam, ze kazde dziecko to mialo.
jak ja bylam mala mialam (a nie ogladalam jeszcze hamerykanskich bajek) - moi znajomi tez

moj przyjaciel nazywal sie pan Fofka i mieszkal w drzwiach - cale dnie potrafilam z nimi gadac

[liselotta]

idzcie jakiś mecz oglądać, a nie straszycie po nocaaach

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez mikia20

Musiałyście wrzucić taki temat, sama w mieszkaniu kolejne dwa tygodnie

Idealna okazja do oglądania horrorów. Wykorzystaj ją!

Horrory najlepiej się ogląda gdy nie ma nikogo więcej w domu, jest noc i wszystkie światła są zgaszone. A gdyby miało się do tego piwnicę i strych to w ogóle wypas.

[aer]

nigdy w zyciu, aboslutnie, wolami mnie nie zaciagna do mieszkania w domu z dala od cywilizacji przy lesie. nie, nie, nie.

ja panikuje jak dziadka strace z oczu bedac z nim na grzybach za dnia (mam dosc gesty las pare kilometrow od domu - malo swiatla)

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Albo stary, skrzypiący dom.

[201604190934]

dla równowagi
dziś oglądałąm Chirurgów i umarł jeden z głównych bohaterów
taaak bardzo chciałąm sobie popłakać, ale nie mogłam bo mąż w domu
musiałam iść pranie robić żeby odreagować

[aer]

mialam uchylone drzwi od szafy - przymknelam.

teraz sie zastanawiam czy dla pewnosci nie obwiazac klamek szafy jakas apaszka.

[mikia20]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;53072817]Idealna okazja do oglądania horrorów. Wykorzystaj ją!

Horrory najlepiej się ogląda gdy nie ma nikogo więcej w domu, jest noc i wszystkie światła są zgaszone. A gdyby miało się do tego piwnicę i strych to w ogóle wypas.[/QUOTE]

Chyba kogoś tutaj pogrzało, za przeproszeniem

Moja wyobraźnia nie ma granic i jakiekolwiek dodatkowe wrażenia niewskazane.

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez mikia20

Chyba kogoś tutaj pogrzało, za przeproszeniem

Muahahahahahaha.

[201712071518]

Ja lunatykowalam jako dziecko do tego stopnia, ze jak bylam na koloniach (mialam wtedy 8 lat) przez sen weszlam na lozko kolezanki stanelam na jej poduszce w rozkroku tak, ze mialam jej glowe miedzy stopami i tak stalam i sie gapilam. Dopoki trzecia dziewczynka sie nie obudzila i nie zaczela sie drzec.
To bylo pieklo

[201604190934]

Napisane przez aer

nigdy w zyciu, aboslutnie, wolami mnie nie zaciagna do mieszkania w domu z dala od cywilizacji przy lesie. nie, nie, nie.

ja panikuje jak dziadka strace z oczu bedac z nim na grzybach za dnia (mam dosc gesty las pare kilometrow od domu - malo swiatla)

do września mieszkałam w lesie! bez zasłon! z oknami na wszystkich ścianach--do dziś mam traumę, wrzody, nerwicę

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Napisane przez aer

mialam uchylone drzwi od szafy - przymknelam.

teraz sie zastanawiam czy dla pewnosci nie obwiazac klamek szafy jakas apaszka.

Zastaw krzesłem. Jak upadnie i trzaśnie na podłogę to zemdlejesz ze strachu i nie będziesz widziała jak z szafy powoli wyłania się...

[kobietasukcesu]

Napisane przez mjos

dla równowagi
dziś oglądałąm Chirurgów i umarł jeden z głównych bohaterów
taaak bardzo chciałąm sobie popłakać, ale nie mogłam bo mąż w domu
musiałam iść pranie robić żeby odreagować

mowa o sezonie 11 czy 12?

[201604250941]

Ojej
A ja siw wlasnie jakoś lasu noca nie boje, czesto chodzilam po.lesie noca, ale tutaj najniebezpieczniejsze na co sie mozma nadziac to osa, w Tatrach bym sie bala pewnie.

[201604190934]

Napisane przez stupid-girl

Ja lunatykowalam jako dziecko do tego stopnia, ze jak bylam na koloniach (mialam wtedy 8 lat) przez sen weszlam na lozko kolezanki stanelam na jej poduszce w rozkroku tak, ze mialam jej glowe miedzy stopami i tak stalam i sie gapilam. Dopoki trzecia dziewczynka sie nie obudzila i nie zaczela sie drzec.
To bylo pieklo

byłam pewnego razu na rekolekcjach
obudziłam się w nocy, a okno taaak daleko(normalnie spałam pod nim)-przpełzłam jakoś na drugi koniec strychu(a było nas 100 kobiet, ja spałam na początku, obudziłam się prawie w 3/4 strychu)

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez kobietasukcesu

mowa o sezonie 11 czy 12?

końcówka 11, jutro zacyznam 12

ale smutno mi w cholerę

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez candycotton

Ojej
A ja siw wlasnie jakoś lasu noca nie boje, czesto chodzilam po.lesie noca, ale tutaj najniebezpieczniejsze na co sie mozma nadziac to osa, w Tatrach bym sie bala pewnie.

candy ty zawsze odstajesz:P
dawaj numer do twojego dilera

[2016050952]

Las nocą jest przerażający, każdy. A już najgorzej jest podczas pełni, kiedy księżyc coś tam jednak rozświetla.

[201609140906]

Będziecie się ze mnie śmiać, ale kiedyś przeczytałam tu, na wizażu coś, przez co mam schizy do dziś.
Jakaś dziewczyna powiedziała, że leżała w łóżku, a tuż obok jej łóżka ni stąd ni zowąd nagle znalazł się przykucnięty nieznajomy facet i bezdźwięcznie się śmiał.

[201604190934]

opowiadałam już Wam chyba

długo długo byłam str8 edz

ael kiedyś wypiłam wino i z dwoma kolegami rozbiliśmy się na dziko w górach(żeby rano obejrzeć wschód słońca)

śpimy w namiocie i słyszę skubanie: -o cholera morderca-

słysze to skubanie i oddech........spociłam się, prawie popłakałam ze strachu, a skubanie trwa i trwa

pomyślałam sobie, że będę mniej oddychać to mnie nie zauważy

długo tak rozmyślałam spocona jak mysz

rano! czekałam aż koledzy wyjdą(w końcu jakby tam byłmorderca-o tym słowie myślałam w nocy-to ich załatwi a mnie nie, bo mniej oddychałam(taaak nie wytrzeźwiałam jeszcze)



nie martwcie się-obaj żyją, sznurki do namiotu mieliśmy przegryzione, a za namiotem u mej głowisi bylo wyleżane miejsce-zapewne jakaś mordercza sarna

[2016050952]

Comtesse, zapadła mi w pamięć dokładnie ta sama historia.

[201604250941]

Napisane przez GoyaLi

Las nocą jest przerażający, każdy. A już najgorzej jest podczas pełni, kiedy księżyc coś tam jednak rozświetla.

E¿? Chyba najlepiej, jak nie ma księżyca to nic nie widać. Kiedys tak bylam bez księżyca na nocnym rajdzie i opiekun mi ukradl latarke z nowymi bateriami, zostawił mi wyczerpana, penis jeden, ledwo cokolwiek widzialam.

[201604200942]

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;53072781]To jedenn z moich lęków. Wyglądam przez okno, a po drugiej stronie ktoś/coś się patrzy na mnie. Albo wyglądam przez judasza i widzę czyjeś oko. Zawał na miejscu[/QUOTE]


i jeszcze schody

parę lat temu oglądałam "Nienarodzony" horror głupi jak but, ale facet wchodzący po schodach w pozycji "mostek" i pies z odwróconą głową o 180 stopni, są moimi koszmarami do dzisiaj