Dlaczego kochamy kotki? - Strona 39 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2006-06-13, 19:02   #1141
malenka294
Wtajemniczenie
 
Avatar malenka294
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: kosmos:D
Wiadomości: 2 000
GG do malenka294
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

w środę miała zabieg
weterynarz stwierdził,ze jest to konieczne
__________________
Only God can judge me

Prawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć: 'Jestem w więzieniu w Meksyku', a on na to odpowie: 'Nic się nie martw, zaraz tam będę





malenka294 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-13, 19:05   #1142
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Cytat:
Napisane przez malenka294
w środę miała zabieg
weterynarz stwierdził,ze jest to konieczne
Oj no każda kotka to przeżywa...ale sterylizacja jest o wiele lepsza niż męczenie się jej z rujkami Daje Ci buziaka bo ja to się Krooliczki pytałam bo jej kotka obsikuje kanape nie? A może mi już ze zmęczenia się w oczach mieni?

Kurcze no ja wiem że jestem gapa i wogóle tak głupio to wyżej napisałam..Ale chciałam się Krooliczka spytać czy jej kotka jest sterylizowana ponieważ moja też sikała na kanape (i w inne miejsca) a jak ją ciachnęliśmy to ten kłopot się skończył.
Tylko sobie nie myślcie że tylko dlatego poddaliśmy kotki zabiegowi... z tego powodu po prostu zabieg odbył się szybciej, gdyby nie sikała(sikały) to i tak zostałyby wysterylizowane

Maleńka...kurcze tak głupio napisałam...Ciesze się że Twoja malutka została wysterylizowna...no przykre jest to że kolejne cierpienia pojawiły się w jej życiu ale rujki też pewnie nie były dla niej przyjemne. Pomiziaj ją leciutko pod brudką ode mnie I napisz prosze jak się teraz czuje? Już chyba wszystko powinno być dobrze..to prawie tydzień po zabiegu.
__________________
21.05.2013 Helenka

Edytowane przez Laura2112
Czas edycji: 2006-06-17 o 01:57 Powód: post pod postem
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-13, 19:40   #1143
aprzybyla
Wtajemniczenie
 
Avatar aprzybyla
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 2 171
GG do aprzybyla
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez deb
Kurcze no ja wiem że jestem gapa i wogóle tak głupio to wyżej napisałam..Ale chciałam się Krooliczka spytać czy jej kotka jest sterylizowana ponieważ moja też sikała na kanape (i w inne miejsca) a jak ją ciachnęliśmy to ten kłopot się skończył.
Tylko sobie nie myślcie że tylko dlatego poddaliśmy kotki zabiegowi... z tego powodu po prostu zabieg odbył się szybciej, gdyby nie sikała(sikały) to i tak zostałyby wysterylizowane

Maleńka...kurcze tak głupio napisałam...Ciesze się że Twoja malutka została wysterylizowna...no przykre jest to że kolejne cierpienia pojawiły się w jej życiu ale rujki też pewnie nie były dla niej przyjemne. Pomiziaj ją leciutko pod brudką ode mnie I napisz prosze jak się teraz czuje? Już chyba wszystko powinno być dobrze..to prawie tydzień po zabiegu.
Laura i wszystko jasne

a tak wogóle to jak sie zbiorą "dwa kocury" czyli Kiciula i Klakier to sie tak tłuką i skaczą jak sportsmeni - normaliwe wrestling
__________________
Żonka
niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie
BTW mów mi Agnieszka
aprzybyla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-13, 19:50   #1144
malenka294
Wtajemniczenie
 
Avatar malenka294
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: kosmos:D
Wiadomości: 2 000
GG do malenka294
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

dziękuję deb,do zabiegu się trzoszke przygotowywalismy,byly dylematy ale ostatecznie z weterynarzen stwierdzilismy,ze to będzie najlepsze rozwiazanie,rujki były rzeczywiscie męczące dla niej,więc postanowiłam poddac ja operacji
pózniej sie zastanawiałam czy napewno to była dobra decyzja,jak zobaczyłam jej brzuszek pocięty to sie popłakałam,taka bidulka byla po tej operacji,ciagle musiałam ja nosic i lulac jak małe dziecko,nie miała siły jesc,musiałam ją karmic,ale juz jest dobrze,wlasnie spaceruje sobie po balkonie,zauwazylam tylko , ze bardzo się wstydzi swojego ubranka byłam dzisiaj na kontroli z nią u weterynarza to się smiał ze to taka dama,ze to nie ten fason i kolor w piatek idziemy na ściągnięcie szwów
__________________
Only God can judge me

Prawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć: 'Jestem w więzieniu w Meksyku', a on na to odpowie: 'Nic się nie martw, zaraz tam będę





malenka294 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-13, 19:58   #1145
Kattarina
Zakorzenienie
 
Avatar Kattarina
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 829
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez malenka294
dziękuję deb,do zabiegu się trzoszke przygotowywalismy,byly dylematy ale ostatecznie z weterynarzen stwierdzilismy,ze to będzie najlepsze rozwiazanie,rujki były rzeczywiscie męczące dla niej,więc postanowiłam poddac ja operacji
pózniej sie zastanawiałam czy napewno to była dobra decyzja,jak zobaczyłam jej brzuszek pocięty to sie popłakałam,taka bidulka byla po tej operacji,ciagle musiałam ja nosic i lulac jak małe dziecko,nie miała siły jesc,musiałam ją karmic,ale juz jest dobrze,wlasnie spaceruje sobie po balkonie,zauwazylam tylko , ze bardzo się wstydzi swojego ubranka byłam dzisiaj na kontroli z nią u weterynarza to się smiał ze to taka dama,ze to nie ten fason i kolor w piatek idziemy na ściągnięcie szwów
Rzeczywiscie, Twoją koteczkę trzeba traktować wyjątkowo, pod każdym względem. Pisałas, że ona biedna jest słabsza i schorowana Jednak jeśli dobrze zniosła narkozę, nie powinno być żadnych komplikacji. Jeśli Twój weterynarz zna jej ciężką przeszłość, na pewno "zbadał" ją podczas operacji. Gdyby były jakieś straszne zmiany w brzuszku, to by powiedział.
A za kilka miesięcy, jak się ustabilizuje poziom hormonów, kotka będzie spokojniejsza.
Ucałuj Biedulkę ode mnie
Kattarina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-13, 20:16   #1146
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez malenka294
dziękuję deb,do zabiegu się trzoszke przygotowywalismy,byly dylematy ale ostatecznie z weterynarzen stwierdzilismy,ze to będzie najlepsze rozwiazanie,rujki były rzeczywiscie męczące dla niej,więc postanowiłam poddac ja operacji
pózniej sie zastanawiałam czy napewno to była dobra decyzja,jak zobaczyłam jej brzuszek pocięty to sie popłakałam,taka bidulka byla po tej operacji,ciagle musiałam ja nosic i lulac jak małe dziecko,nie miała siły jesc,musiałam ją karmic,ale juz jest dobrze,wlasnie spaceruje sobie po balkonie,zauwazylam tylko , ze bardzo się wstydzi swojego ubranka byłam dzisiaj na kontroli z nią u weterynarza to się smiał ze to taka dama,ze to nie ten fason i kolor w piatek idziemy na ściągnięcie szwów
O jeny ale się uśmiałam z tym fasonem A to damulka rzeczywiście...na rączkach ją trzeba było nosić Świetnie że zdecydowałas się na zabieg niuni napewno wyjdzie to na dobre
Ciesze się że lepiej się już czuje, no szwy po operacji nieciekawie wyglądają ale zobaczysz wszystko się ładnie zagoi i już za niedługo nie będzie widać żadnego śladu
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-13, 21:01   #1147
makadamia
Raczkowanie
 
Avatar makadamia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 328
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

.No to my som zaszczepione kocurro dzielnie się zachowywał, trochę tylko poburczał i pokrzyczał na nas, a za dwa tygodnie idziemy się wykastrować...są bardzo duże oznaki pobudzenia
__________________
jestem jaka jestem i taką mnie trzeba kochać

Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą.
Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie:
może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem

Théophile Gauthie
makadamia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-13, 21:09   #1148
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez makadamia
.No to my som zaszczepione kocurro dzielnie się zachowywał, trochę tylko poburczał i pokrzyczał na nas, a za dwa tygodnie idziemy się wykastrować...są bardzo duże oznaki pobudzenia
U kocurka to jest rach-ciach i po krzyku nawet nic nie zauważy
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-14, 07:17   #1149
kamaO
Wtajemniczenie
 
Avatar kamaO
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Hello dzieweczki Witam w ten piękny słoneczny poranek
Dziś idę z Fioną na kolejny zastrzyk i na odrobaczanie. Okaże się czy dalsze leczenie jeszcze będzie potrzebne, czy już nie Biedna królewna jest wystarczająco obrażona na swoich poddanych A w weekend zabieram się za zabezpieczanie balkonu - wreszcie będę go mogła otwierać bez strachu, że mi gdzieś kot pofrunie Do tej pory jej spacery absorbowały mnie albo TŻta bez reszty, a teraz będzie sama wychodzić
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących
kamaO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-14, 07:23   #1150
Kattarina
Zakorzenienie
 
Avatar Kattarina
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 829
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez kamaO
Hello dzieweczki Witam w ten piękny słoneczny poranek
Dziś idę z Fioną na kolejny zastrzyk i na odrobaczanie. Okaże się czy dalsze leczenie jeszcze będzie potrzebne, czy już nie Biedna królewna jest wystarczająco obrażona na swoich poddanych A w weekend zabieram się za zabezpieczanie balkonu - wreszcie będę go mogła otwierać bez strachu, że mi gdzieś kot pofrunie Do tej pory jej spacery absorbowały mnie albo TŻta bez reszty, a teraz będzie sama wychodzić
Życzę powodzenia u weta

Z zabezpieczeniem balkonu to super pomysł. My zabezpieczamy też okna, tak, żeby w upały można je było pootwierać na oscież.
Kattarina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-14, 07:30   #1151
kamaO
Wtajemniczenie
 
Avatar kamaO
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Na razie poszukuję siatki o odpowiedniej szerokości, bo dół, tam gdzie są barierki zamontuję na stałe (siatka metalowa) a na górę (od barirerki do sufitu) zamawiam siatkę sportową, polipropylenową z obszyciem dookoła, na wymiar. Będzie ją mozna zwijać jeśli będę chciała choćby pościel wywietrzyć
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących
kamaO jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-06-14, 07:36   #1152
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Proszę Fioneczkę ode mnie pomiziać

A jeśli chodzi o balko to ja nie mam niczego zabezpieczonego ale balkon i okna tylko uchylamy Zamiast cały "obudowywać" siatką można też z siatki zrobić drugie drzwi i wtedy otwiera się drzwi od balkonu i kot nie może na niego wyjść bo są jeszcze drzwi z siatki. Nie wiem czy zrozumiale to napisałam bo jeszcze śpie
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-14, 07:45   #1153
kamaO
Wtajemniczenie
 
Avatar kamaO
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

To się obudź Kto to widział - futra pewnie głodne, a Ty jeszcze śpisz???

Zabezpieczam balkon, bo:
- chcę, żeby Fiona choć po nim mogła połazić (na dwór nie wychodzi)
- zbyt wiele kotów ucierpiało po upadkach z wysokości - to nie jest prawdą, że zawsze spadają na cztery łapy Mojej Fionie tego oszczędzę. No i sobie też
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących
kamaO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-14, 07:50   #1154
Kattarina
Zakorzenienie
 
Avatar Kattarina
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 829
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez kamaO
To się obudź Kto to widział - futra pewnie głodne, a Ty jeszcze śpisz???

Zabezpieczam balkon, bo:
- chcę, żeby Fiona choć po nim mogła połazić (na dwór nie wychodzi)
- zbyt wiele kotów ucierpiało po upadkach z wysokości - to nie jest prawdą, że zawsze spadają na cztery łapy Mojej Fionie tego oszczędzę. No i sobie też
Oj niestety nie jest Wystarczy chwila nieuwagi i już.... Koty nie mają lęku wysokości, za muchą, czy ptaszkiem skaczą jak kamikaze
Kattarina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-14, 07:54   #1155
makadamia
Raczkowanie
 
Avatar makadamia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 328
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

z tymi zabezpieczeniami to świetny pomysł, też będę musiała pomyśleć, tyle, że nie ze względów bezpieczeństwa (parter ) a dlatego, że mój kocurro ma duże ciągoty ku wszelkim otworom prowadzącym na zewnątrz ale to chba normalne u znajdusiów...zasmakowały wolności i swobody, a teraz mimo komfortu, ciepełka, regularnego papu i pieszczochania czują się poniekąd uwięzione.

chociaż ja teraz ograniczam otwieranie okien do niezbędnego minimum, choćby nie wiem jaki upał panował...moja cała ulica obsadzona jest topolami
__________________
jestem jaka jestem i taką mnie trzeba kochać

Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą.
Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie:
może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem

Théophile Gauthie
makadamia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-06-14, 07:54   #1156
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

A to że nie spadają na cztery łapy to wiem doskonale...posiadam w końcu w moich "kocich zbiorach" taką ciape Rysie która codziennie spada na brzuchol czy plecy a to z fotela a to z parapetu Ja ją powinnam nazwać Ciapa
Uważam że zabezpieczanie okien i balkonów to wspaniały pomysł...no niestety mieszkam z rodzicami i nie mam tu nic do gadania Po prostu koty nie mają wstępu na balkon, wszystkie okna i balkony są u nas tylko uchylane a jak wietrzymy to zamykamy drzwi do danego pokoju i kotki tam nie chodzą.

EDIT: Kociambry już mój tata nakarmił
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-14, 08:31   #1157
Kattarina
Zakorzenienie
 
Avatar Kattarina
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 829
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez deb
A to że nie spadają na cztery łapy to wiem doskonale...posiadam w końcu w moich "kocich zbiorach" taką ciape Rysie która codziennie spada na brzuchol czy plecy a to z fotela a to z parapetu Ja ją powinnam nazwać Ciapa
Uważam że zabezpieczanie okien i balkonów to wspaniały pomysł...no niestety mieszkam z rodzicami i nie mam tu nic do gadania Po prostu koty nie mają wstępu na balkon, wszystkie okna i balkony są u nas tylko uchylane a jak wietrzymy to zamykamy drzwi do danego pokoju i kotki tam nie chodzą.

EDIT: Kociambry już mój tata nakarmił
To w zupełności wystarczy, oczywiście jeśli na 100% zawsze ktoś ich pilnuje i okna nigdy nie są otwierane na oścież w obecności kotów.
Tym bardziej jeśli kociambry są przyzwyczajone, że jak wskakują na parapet zatrzymują się na szybie, to gdy wskoczą z rozpędu i szyby nie będzie......lecą Mój TŻ tak miał. Uchylił okno na 2 minuty i....jeden kotek wypadł (poturbował się , ale przeżył )
Kattarina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-14, 08:36   #1158
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez Kattarina
To w zupełności wystarczy, oczywiście jeśli na 100% zawsze ktoś ich pilnuje i okna nigdy nie są otwierane na oścież w obecności kotów.
Tym bardziej jeśli kociambry są przyzwyczajone, że jak wskakują na parapet zatrzymują się na szybie, to gdy wskoczą z rozpędu i szyby nie będzie......lecą Mój TŻ tak miał. Uchylił okno na 2 minuty i....jeden kotek wypadł (poturbował się , ale przeżył )
Ja mieszkam na trzecim piętrze a za oknem beton...nawet nie chce myśleć to by było gdyby jakieś kocie wypadło Masz zupełną racje- jak kotki są przyzwyczajone, że zatrzymują się na szybie, nie można sobie pozwolić na otwarcie na ościez okna bo skończy się to wypadnięciem. Dobrze że tamtemu kotkowi nic się nie stało
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-14, 09:55   #1159
moee
Zakorzenienie
 
Avatar moee
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 544
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

moja pierwsza kocia mi wypadla dwa razy z trzeciego pietra, i to dwa razy tylko dlatego ze przeskakiwac jej sie zachcialo z balkonu na okno obok i bylo po deszczu wiec parapet sliski.. nic sie jej nie stalo na szczescie ani za pierwszym razem ani za drugim.. no ale zdazylo sie to wciagu 10 lat i jak byla jeszcze podlotkiem balkon i okna mialam zawsze pootwierane i spokojnie wychodzila tyle ze byla juz ostrozniejsza..
obecny maly oszolom w zimie mi sam wyskoczyl z pierwszego pieta na kopiec sniegu ale to juz taka kotka z zewem natury i jakby mogla to by spedzala czas non stop na dworze
__________________
"Lubię być kurą domową
Do pralki wrzucić problem wraz z głową
Pralka pierze, ja nie wierzę w nic
Słodko jest nie myśleć o niczym
Się zgubić we własnej spódnicy.."
moee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-14, 11:18   #1160
Castalamare
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 154
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Moja Kicia jak była w zaawansowanej ciąży (!) to spadła z balkonu, nie wiem dlaczego nawet, bo zawsze sie wylegiwała na nim - zresztą to jest balkon z dużym tarasem, więc miejsca jest sporo...i spadla bidulka z wysokości 1 piętra na beton brzuchem wszyscy mysleli, że już po niej i po kotkach, bo leżała bez ruchu przez chwilę, z zamknietymi oczkami, myśleliśmy, że nie żyje (prawodpodobnie straciła przytomność na chwilę)ale po chwili doszła do siebie i po pewnym czasie o dziwo urodziła i to 4 żywe i zdrowe kocięta
__________________

"Wystarczy by smar całkowicie pokrył Twoje dłonie, a natychmiast zaczyna Cię swędzieć nos"




Castalamare jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-14, 11:45   #1161
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Nie no dziewczyny, ja nie chce nic mówić...ale te Wasze historie są straszne
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-14, 12:23   #1162
aprzybyla
Wtajemniczenie
 
Avatar aprzybyla
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 2 171
GG do aprzybyla
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Castalmare - koty są niezniszczalne
moja Kiciula, prawie 2 lata temu, była baaardzo schorowana po cieżkiej ciązy - prawe nie chodziła na tylnie łapki tylko nimi powłuczyła lezala jakiś zas w swoim posłaniu; gdy troszke ozdrowiała, zatuwazyła otwarte drzwi na balkon i Chciała wskoczyc na dach - al... nie udało jej sie tylko sppdła z rumorem na ziemie nie było mnie wtedy w domu, ale gdy sie o tym telefonicznie dowiedziałam, to mnie zmroziło kotka na dole (spadła z I-pietra) lezala chwilke nieprzytamna a dzis jusz biega i szaleje jak nigdy dotad

wiec istotnie...
KOTY sa niezniszczalne

choć i tak wole ostrożność i zamykam drzwi na balkon

a wogóle to ... gdzie IZUNIA??? i jej kocia trójca??? na spacerku ??!!
__________________
Żonka
niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie
BTW mów mi Agnieszka
aprzybyla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-14, 12:31   #1163
Castalamare
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 154
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

deb co do Twojego podpisu - ja jakoś nie wierzę w to nasze zwycięstwo... mam już wystawić tyłek do bicia ?

Buziaki, pozdrówcie swe Kociaki
__________________

"Wystarczy by smar całkowicie pokrył Twoje dłonie, a natychmiast zaczyna Cię swędzieć nos"




Castalamare jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-14, 12:34   #1164
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez Castalamare
deb co do Twojego podpisu - ja jakoś nie wierzę w to nasze zwycięstwo... mam już wystawić tyłek do bicia ?

Buziaki, pozdrówcie swe Kociaki
Wystawiaj ja już Ci daje
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-14, 12:43   #1165
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez deb
A to że nie spadają na cztery łapy to wiem doskonale...posiadam w końcu w moich "kocich zbiorach" taką ciape Rysie która codziennie spada na brzuchol czy plecy a to z fotela a to z parapetu Ja ją powinnam nazwać Ciapa
Kita też ma czasem takie zachwiania, mała sierotka nie kot, zazwyczaj robi bęc z kanapy Ale jak przyjdzie do polowania na muchy, to ho ho, pokaz zwinności Ostatnio tyle się napolowała, że już nie ma sił, teraz śpi obok mnie
Mizianki dla Waszych ogonów
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...

Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-14, 13:10   #1166
sportsmenka86
Wtajemniczenie
 
Avatar sportsmenka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin-Ireland
Wiadomości: 2 713
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

A ja chcialabym Wam pochwalic sie tym, iz zostalam szczesliwa posiadaczka kotka o imieniu SKRIMI. Jestem po prostu szczesliwa!

Przed panstwem! SKRIMI!!!
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_3613.JPG (46,2 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_3730.JPG (28,0 KB, 14 załadowań)
__________________

Nie mam żadnych rasowych, kastowych czy religijnych uprzedzeń. Jedyne co mnie obchodzi, to czy dana jednostka jest istotą ludzką i to mi wystarczy. Gorsza już być nie może.




Po co mi suwaczki? Miłość nie jest na pokaz. Do miłości trzeba dwojga, a nie Internetu.



sportsmenka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-14, 13:14   #1167
aprzybyla
Wtajemniczenie
 
Avatar aprzybyla
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 2 171
GG do aprzybyla
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez sportsmenka86
A ja chcialabym Wam pochwalic sie tym, iz zostalam szczesliwa posiadaczka kotka o imieniu SKRIMI. Jestem po prostu szczesliwa!

Przed panstwem! SKRIMI!!!
jaki słodki niemoge dziecinka
__________________
Żonka
niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie
BTW mów mi Agnieszka
aprzybyla jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-06-14, 13:20   #1168
krooliczek
Raczkowanie
 
Avatar krooliczek
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: no one knows
Wiadomości: 162
GG do krooliczek
Cytat:
malenka294
Kochana przeczytaj dobrze
mi nie chodziło o odswierzacze tylko o zapach który zapobiega sikaniem przez kotki
podobno jakas nowosc,od 3 miesięcy jest na rynku
a to sory jakoś tak się nie zorientowałam ale wiem, że moja mama kiedyś próbowała używać takiego psikacza, żeby kotki nie podchodziły do niektórych miejsc ale wiem, że to nic nie pomogło - koty nie przejmowały się tym zapachem i chodziły wszędzie gdzie chciały alr to było dawno więc może już trochę to udoskonalili
Cytat:
deb
Kurcze no ja wiem że jestem gapa i wogóle tak głupio to wyżej napisałam..Ale chciałam się Krooliczka spytać czy jej kotka jest sterylizowana ponieważ moja też sikała na kanape (i w inne miejsca) a jak ją ciachnęliśmy to ten kłopot się skończył.
kotka była już sterylizowana ponad 2 lata temu ale na tą kanape to sikała już przed sterylizacją i może jej tak już zostało bo kanapa była myta ale wiecie jak to jest umyć kanape - zawsze jakiś tam smrodek zostanie i może ona to wyczówa i uznaje to jako miejsce do sikania?? ciężko mi to wytłumaczyć inaczej

sorki, że tak krótko i na temat ale musze lecieć - praca czeka



Cytat:
sportsmenka86
A ja chcialabym Wam pochwalic sie tym, iz zostalam szczesliwa posiadaczka kotka o imieniu SKRIMI. Jestem po prostu szczesliwa!
ależ on śliczny
__________________
Mężczyźni rozwijają się do czwartego roku życia - potem już tylko rosną

Edytowane przez Laura2112
Czas edycji: 2006-06-17 o 01:59 Powód: post pod postem
krooliczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-14, 13:23   #1169
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez sportsmenka86
A ja chcialabym Wam pochwalic sie tym, iz zostalam szczesliwa posiadaczka kotka o imieniu SKRIMI. Jestem po prostu szczesliwa!

Przed panstwem! SKRIMI!!!
Witamy następną kociarę w naszym gronie, piękny maluch
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...

Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-06-14, 13:31   #1170
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez krooliczek
a to sory jakoś tak się nie zorientowałam ale wiem, że moja mama kiedyś próbowała używać takiego psikacza, żeby kotki nie podchodziły do niektórych miejsc ale wiem, że to nic nie pomogło - koty nie przejmowały się tym zapachem i chodziły wszędzie gdzie chciały alr to było dawno więc może już trochę to udoskonalili

kotka była już sterylizowana ponad 2 lata temu ale na tą kanape to sikała już przed sterylizacją i może jej tak już zostało bo kanapa była myta ale wiecie jak to jest umyć kanape - zawsze jakiś tam smrodek zostanie i może ona to wyczówa i uznaje to jako miejsce do sikania?? ciężko mi to wytłumaczyć inaczej

sorki, że tak krótko i na temat ale musze lecieć - praca czeka

Kurcze no to nie wiem Weź spryskiwacz i jak będzie się czaiła żeby siknąć na kanapę pryśnij na nią...pewnie nie lubi wody i zaraz ucieknie, i tak za każdym razem jak będzie chciała na kanape narobić, zacznie jej się to kojarzyć z czymś nieprzyjemnym (spryskaniem wodą) i może przestanie tam sikać i będzie robić tylko do kuwetki. Jednak to wymaga całkowitej uwagi. Jeśli zamykasz jej drzwi do pokoju jak wychodzisz a ona siusia zaraz jak wracasz i otwierasz drzwi to właśnie wtedy (jak tylko otworzysz pokój) pilnuj jej ze spryskiwaczem...może się uda? Wiem że to kotkę napewno zdenerwuje ale trzeba spróbować bo calkowicie rozumiem jak to jest nieprzyjemne takie siusianie...ma sie w końcu wrażenie że cały człowiek jest osikany
i oczywiście spróbuj tego nowego wynalazku odstraszającego koty... może też cos da?
Buziak dla Ciebie i niegrzecznej kici Mam nadzieje że coś poskutkuje.
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.