2023-02-11, 17:55 | #91 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
Zgadzam sie z Limonka i dodam, ze na dobra sprawe ludzi moga do nas zniechecac jakies szczegoly, pier*oly (w naszej ocenie) z ktorych nawet nie zdajemy sobie sprawy, a ktore dla innych sa bardzo widoczne. Przyklady: wada wymowy, dziwny tembr glosu, nie patrzenie w oczy rozmowcy. A juz najgorzej, jak ktos lączy kilka takich cech.
|
2023-02-11, 18:00 | #92 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
Treść usunięta
|
2023-02-11, 18:12 | #93 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
Nie wiem, moze jakies cwiczenia u logopedy czy cos takiego.
Poznalam kiedys faceta, ktory mial nietypowo wysoki glos, prawie jak kobieta. Mimowolnie mnie to od niego odrzucalo i trudno bylo mi wyobrazic go sobie nawet tylko jako kolege. To nie jest racjonalne zachowanie, bo moze byl fajna osoba, ale po prostu czesto tak to dziala. Im wiecej takich negatywnych cech, tym bardziej taka osoba musi nadrabiac charyzma, poczuciem humoru, ciekawa osobowoscia, ewentualnie wyjatkowo atrakcyjnym wygladem. Jak ktos tego nie ma, tylko jest taka zwyczajna osoba, to niestety bedzie mu ciezko. |
2023-02-11, 18:14 | #94 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wilkowice
Wiadomości: 634
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
No wiadomo przecież, że my w tych grupkach nie siedzimy 24h na dobę. Ja nieraz siedzę na korytarzu sama, siedzę sama w ławce, w tym momencie nie widziałabym problemu, aby ktoś się dosiadł i pogadał. Nieraz siadałam w sumie obok tej dziewczyny i do niej zagadywałam. Ale to dało się wyczuć, że ona po prostu chce koniecznie się wtrącić w te nasze rozmowy, nie wiem czemu. Np. my mamy wspólną pasję, ona w ogóle się tym nie interesuje, wiem, bo trochę ją znam już. Siedziała z boku jakiś czas, po czym podchodziła i mówiła: Ja też się tym interesuję, bo raz rok temu w tym uczestniczyłam
Jakby na siłę chciała do tej naszej grupki dołączyć, gdzie niekoniecznie w taki sposób buduje się relacje z drugą osobą. Ja sama chętnie bym się z nią skumplowała, bo lubię kontakt z ludźmi, może z czasem bym ją do tej grupki wciągnęła. Ale ona zachowywała się tak, jakby szukała atencji. Ta z gimnazjum też miała podobne zagrywki. Zwierzałam się kiedyś koleżance, że podoba mi się jeden chłopak, siedziałyśmy w rogu korytarza, mówiłam półgłosem. Ta nagle skądś wychynęła i mówi mi, że widziała tego chłopaka tam i tam. Byłam zła, że to w ogóle podsłuchała, bo nie chciałam, by ktoś o tym wiedział, a poza tym, po co mi była ta informacja, że ona go widziała? |
2023-02-11, 18:35 | #95 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
Zwróć uwagę na mimikę. Może być tak że po prostu podchodząc masz minę jak seryjny zabójca albo jak zarozumiały bufon. Tobie może się wydawać że wyglądasz sympatycznie a tak nie jest.
Po drugie w głosie słychać stres i nerwy, więc jak podchodzisz to może właśnie ten ton głosu sprawia że twój rozmówca czuję się dziwnie więc jak najszybciej chce uciec. Zacznij podchodzić do obcych ludzi z którymi wiesz że nie będzie żadnej relacji w ramach treningu aby się po prostu nauczyć naturalniej zachowywać. Podejdź do sprzedawcy w biedrze i zapytaj się gdzie jest mleko, bo nie możesz znaleźć. Na przystanku spytaj się czy autobus xyz już jechał. Na ulicy zaczep kogoś czy wie gdzie xyz jest bo nie możesz znaleźć. Włącz tylna kamerę w telefonie i nagraj siebie że niby podchodzisz do kogoś i zagadujesz. Zobaczysz wtedy jak to wygląda i możesz się zdziwić Zainteresuj się tematem mowy ciała i nad tym pracuj. Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka |
2023-02-11, 18:37 | #96 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wilkowice
Wiadomości: 634
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
Ja ogólnie uważam, że to są takie subtelne niuanse, kiedy można się zorientować, czy powinno się do jakiejś rozmowy wtrącać, czy nie. Przecież praktycznie każdy z nas się wtrąca do czyjejś rozmowy, jak gdzieś przychodzi i nikt nie ma o to pretensji. Jak przychodzę na uczelnię i stoją moi znajomi, to podchodzę, żeb powiedzieć "cześć" no i się rozmowa toczy, albo nie. Ale jak kilka osób rozmawia o czymś półgłosem, to bym raczej do nich nie podeszła, bo to nie moja sprawa, o czym gadają, mogę poczekać, aż się rozejdą.
Nie mówię przecież, że nigdy nie wolno się odezwać, ale po prostu zastanawiam się, czy Autor nie jest typem osoby takiej trochę nachalnej, u której ma się wrażenie, że po prostu podbija, jak tylko ludzie zaczną między sobą rozmawiać. Bo mimo iż rozumiem Was, gdy mówicie, że nikt nie nawiązuje z Wami głębszej relacji (sama tak swojego czasu miałam), to Autor mów wprost, że jego ludzie odtrącają, ignorują, odburkują mu, a to jest już mało realne, skoro problemu w Autorze nie ma. |
2023-02-11, 18:38 | #97 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
Cytat:
Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka |
|
2023-02-11, 18:48 | #98 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2023-02-11 o 20:15 |
2023-02-11, 19:50 | #99 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 803
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
no z tym podchodzeniem do grupki, to ja nie wiem, jak wchodze do biura i stoi na papierosie grupka moich faktycznych kolegow i kolezanek, to sie zatrzymam i pogadam, ale jak mijam po prostu wspolpracownikow, ktorych znam, ale sie nie kolegujemy, to sie przywitam i pojde dalej
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-02-11, 21:46 | #100 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 96
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89497681]Nie wiem, moze jakies cwiczenia u logopedy czy cos takiego.
Poznalam kiedys faceta, ktory mial nietypowo wysoki glos, prawie jak kobieta. Mimowolnie mnie to od niego odrzucalo i trudno bylo mi wyobrazic go sobie nawet tylko jako kolege. To nie jest racjonalne zachowanie, bo moze byl fajna osoba, ale po prostu czesto tak to dziala. Im wiecej takich negatywnych cech, tym bardziej taka osoba musi nadrabiac charyzma, poczuciem humoru, ciekawa osobowoscia, ewentualnie wyjatkowo atrakcyjnym wygladem. Jak ktos tego nie ma, tylko jest taka zwyczajna osoba, to niestety bedzie mu ciezko.[/QUOTE] Mocno dyskryminujesz ludzi w swojej głowie z uwagi na czynniki wrodzone. Masz do tego prawo, ale wyłącznie na gruncie prywatnym. Pamiętaj, że w przestrzeni publicznej czy zawodowej nie masz już takiego prawa. Na uczelni, ulicy, w pracy każdy człowiek ma prawo czuć się komfortowo i coraz bardziej zwraca się uwagę na takie drobne rzeczy. |
2023-02-11, 22:12 | #101 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
Cytat:
Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
2023-02-11, 22:14 | #102 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
Cytat:
Może zejdź trochę z tego pouczającego tonu. Nikomu nie daję takich rzeczy odczuć. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ---------- I naaaa peeewno nie ma dyskryminacji np. w pracy ze względu np. na wagę, płeć czy wygląd, taaa. Wszyscy mogą sobie publicznie głosić piękne ideały, ale wystarczająco dużo badań było na ten temat, żeby wiedziec, że ludzie się dyskryminują w społeczeństwie i dzieje się to na poziomie podświadomości. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-02-11, 23:01 | #103 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 803
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-02-11, 23:20 | #104 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 953
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89497891]przeciez Celestine pisala wylacznie o odczuciach prywatnych - odrzucilo ja to w znaczeniu relacji do tego stopnia, ze nawet kumpelsko tego nie widziala - nijak sie to nie laczy z zyciem zawodowym ani jakimkolwiek innym, po co wtracac sie z takim przemadrzalym tonem, jak czujesz potrzebe walki to idz zrob cos dobrego dla swiata w jakiejs waznej sprawie
[/QUOTE] Również tak to odebrałam. Na pewne odczucia nie mamy wpływu i no niestety, nikt się nie będzie próbował do kogoś na siłę przekonywać i kolegować wbrew sobie. Niestety, ludzie którzy z jakiejś przyczyny są odrzucani przez większość osób, istnieją. I tu nie ma co dywagować, czy to sprawiedliwe, uczciwe itp. O ile ktoś kogoś nie prześladuje, nie używa przemocy, to ma prawo mieć swoje prywatne odczucia i unikać danej osoby lub pozostawać z nią w oficjalnych stosunkach (jeżeli nie ma innego wyjścia, bo się z nią pracuje). Sama na uczelni nie nawiązałam żadnych znajomości. Rozmawiałam z ludźmi przy okazji papierosa, czy tuż przed zajęciami, ale to nie były nawet koleżeństwa. Przyjaźnie z liceum się porozpadały, ludzie wyjechali lub przestaliśmy nadawać na tych samych falach. Taki miałam okres w życiu. Generalnie mam bardzo mało bliskich znajomych. Poznawani w różnych okresach życia. Tylko, że o te kontakty dbam i budowanie ich, podtrzymanie to była praca, bo ten pierwszy kontakt i "och lubię cię" to często za mało. Szczególnie w dorosłym życiu, gdzie ludzie mają dużo swoich spraw, mniej czasu.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2023-02-11, 23:22 | #105 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 96
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89497891]przeciez Celestine pisala wylacznie o odczuciach prywatnych - odrzucilo ja to w znaczeniu relacji do tego stopnia, ze nawet kumpelsko tego nie widziala - nijak sie to nie laczy z zyciem zawodowym ani jakimkolwiek innym, po co wtracac sie z takim przemadrzalym tonem, jak czujesz potrzebe walki to idz zrob cos dobrego dla swiata w jakiejs waznej sprawie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Nie rozumiem jak kogoś może odrzucać cecha człowieka o charakterze wrodzonym czy niezawinionym. To podobnie jakby skreślać na gruncie zwykłej znajomości kogoś bez ręki albo osobę głuchoniemą. Dziwne. |
2023-02-11, 23:27 | #106 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 803
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-02-11, 23:54 | #107 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 201
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
[1=b7c523c48d685fff13c5db5 a9d3e58ccf0b35a9f_65555d0 8413b4;89497145]jest to statystycznie niemozliwe, zeby odpowiedzialnosc za Twoje niepowodzenia towarzyskie spadala na kazda osobe w Twoim zyciu, ale nie na Ciebie.
Sam pisales, ze zdiagnozowano u Ciebie ZA - czy w tej poradni nie zaproponowano Ci terapii? Kto skierowal Cie na diagnoze? To juz moze byc przyczyna tego, ze sygnaly, ktore wysylasz czy Twoje zaachowania, kore WYDAJA Ci sie odpowiednie,lub Twoja interpretacja odpowiedzi, moga wcale takie nie byc, Dlatego potrzebujesz pracy z terapeuta[/QUOTE] Zdiagnozował mnie psychiatra, to nie była poradnia, tylko, z tego co pamiętam, szpital. Nie proponował terapii, bo stwierdził, że mi jej nie potrzeba. Nie pamiętam, kto kierował mnie na diagnozę, ale podejrzewam, że było to związane ze prześladowaniem mnie w szkole. ---------- Dopisano o 00:51 ---------- Poprzedni post napisano o 00:49 ---------- [1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89497340]poznalam kilka takich osob, ktore byly uwazane za dziwakow i nikt sie z nimi prywatnie nie trzymal, jeden bardzo zapadl mi w pamiec potrafil np wlaczyc sie w rozmowe grupki, ktora rozmawiala o planszowkach, niby ok, ale oni rozmawiali w kontekscie ich umowionego spotkania, wiec poczuli sie niezrecznie i szybko sie rozeszli innym razem podczedl do dziewczyny robiacej sobie kanapki i powiedzial cos w stylu "o, lubisz kanapki?" na co ona zmieszana powiedziala "no.. tak" po czym sie odwrocila i wyszla jeszcze innym razem zagadal do kolegi z projektu i rozmowa wygladala mniej wiecej tak: "jak dlugo tu pracujesz?" "2 lata" "aha" jak sie to czyta to niby nie ma nic tragicznego, ale naprawde musielibyscie to slyszec, zeby poczuc ten creepy klimat, ciezko nawet okreslic slowami czemu ludzie odpowiadali tak polslowkami, bylo cos takiego w tym kolesiu, co oczywiscie plotkami sie roznioslo po reszcie zespolow, wiec niektorzy na pewno nie chcieli z nim rozmawiac bo juz byli uprzedzeni [/QUOTE] No nie, bez przesady, jeśli ktoś się umawia, to im nie przeszkadzam. Nie zadaję też głupich pytań o kanapki, a pytanie o staż pracy zadałbym, gdybym miał pomysł, jak to pociągnąć dalej, bo dałoby się. ---------- Dopisano o 00:54 ---------- Poprzedni post napisano o 00:51 ---------- Cytat:
Nie przekierowuję rozmowy na siebie, właśnie interesuje mnie, co ma do powiedzenia druga osoba. Jeśli chodzi o relacje tych osób, to akurat pisałem o grupkach na początku studiów, gdy nie znaliśmy się jeszcze i te osoby też nie znały się przed studiami. Jeśli chodzi o pisanie z ludźmi, to tak, próbowałem. Nawet jeśli czasami pisaliśmy czy gadaliśmy, to nie przekładało się to w żaden sposób na relacje. |
|
2023-02-12, 00:20 | #108 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 201
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
Cytat:
---------- Dopisano o 01:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:57 ---------- Cytat:
|
||
2023-02-12, 08:32 | #109 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 45
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
Przeczytałam komentarze odnośnie zagadywania do grupek, i o ile po części rozumiem to z drugiej strony jak to inaczej zrobić żeby załapać ten pierwszy kontakt, grupki przecież na przestrzeni czasu się zmieniają, ktoś się odłącza/dołącza.
W moim odczuciu odrzucające jest takie "wymuszone" zagadywanie. Kojarzy mi się z gośćmi z kursów podrywu :-D Chociaż wiem, że nie każdy ma taką naturalną zdolność zagadywania. Zawsze łatwiej zagadać mając wspólne tematy i vibe. Z drugiej strony w czasach liceum i studiów dziwne mi się wydaje totalne nierozmawianie z nikim. Przy tak dużej ilości wspólnego czasu, jakaś koleżeńska więź się wytwarza wręcz sama. Tylko oczywiście trzeba pamiętać że od takiego zagadania do nawiązania trwałej znajomości to droga jest bardzooo długa i udaje się raz na dziesięć bądź więcej. Autorze czy nie masz tam możliwości zagadać do jednej spokojniejszej osoby i z nią poznawać kolejnych? Takie wsparcie? Ktoś kto już ma jednego znajomego nie wpadnie w szufladkę "samotnego dziwaka" zagadując do innych. Co do planszówek też uważam że to bardzo dobry pomysł. Sama uczęszczam na takie granie (siatkówka), chodzi o umawiane zajęcia ale nie takie bezosobowe jak aerobic czy zumba tylko w bardziej stałym gronie znajomych. Na fejsbuku jest tego multum i każdy znajdzie coś dla siebie - znajdujesz grupę i prosisz o dołączenie, potem się zapisujesz na konkretne spotkanie. Łatwiej się zgadać z ludźmi z tymi samymi pasjami i jak przyjdziesz sam to nie będzie dziwne że przyszedłeś sam bo tak się zapisałeś. |
2023-02-12, 09:36 | #110 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2023-02-12 o 09:38 |
|
2023-02-12, 13:00 | #111 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 96
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89498054]Tak, na pewno nie rozumiesz. Nie odrzuciłaby cię w pierwszym odruchu widoczna choroba, np. łuszcząca się skóra pokryta bąblami. W takim razie brawo, gratulacje, nie jesteś człowiekiem, tylko aniołem, bo u ludzi takie odruchy są instynktowne. Weź chociaż siebie samej nie bujaj, bo nas to wiadomo
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Być może instynktowne, ale nie w takich błahych przypadkach jak nietypowa barwa głosu. Wracając do wątku: nie polecam nic w sobie zmieniać na siłę tylko szukać akceptującego środowiska. W sumie ciekawe gdzie wy wszyscy chodzicie do szkół jeżeli nawet ze sobą nie rozmawiacie. Nie macie wykładów? zajęć laboratoryjnych? konwersatoriów? Rozmowy przed i po wykładach to dla mnie norma. |
2023-02-12, 18:11 | #112 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 141
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
Cytat:
To, dokładnie to. Naczytałem się i nasłuchałem masy wyznań mężczyzn, którzy robili wszystko, by nie być samemu, by znaleźć kobietę, co było podszyte desperacją tak po prawdzie. Nie mieli zamiaru zapisać się na kurs tańca, by spróbować czegoś nowego, czy stać się mistrzem parkietu na weselach, by móc wirować z ciociami niczym tancerz, tylko głównym celem było znalezienie kobiety. Takie rzeczy wyjdą, da się je wyczuć. Robienie czegoś na siłę, dopasowywanie się do pewnych rzeczy i naginanie siebie, byle nie być samotnym, to wysoki poziom desperacji. Praca nad sobą, dla samego siebie, to jedno, ale robienie wszystkiego dla tego celu, to kompletny abstrakt. Nie warto pajacować. Jeśli ktoś nie chcę Cię w całokształcie, to nie ma sensu nadskakiwać. Nie dogodzisz każdemu. |
|
2023-02-12, 18:28 | #113 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 953
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
Nawet z osobami, które nie są jakimś materiałem na bliższych kolegów i koleżanki. Tak po prostu - to jak zagadywanie na przystanku.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2023-02-12, 18:49 | #114 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89497657]Zgadzam sie z Limonka i dodam, ze na dobra sprawe ludzi moga do nas zniechecac jakies szczegoly, pier*oly (w naszej ocenie) z ktorych nawet nie zdajemy sobie sprawy, a ktore dla innych sa bardzo widoczne. Przyklady: wada wymowy, dziwny tembr glosu, nie patrzenie w oczy rozmowcy. A juz najgorzej, jak ktos lączy kilka takich cech.[/QUOTE]
Nie spotkałam się z masowym przekreślaniem człowieka za jego gestykulacje, wady wymowy itp. Tym bardziej, że ludzki gust jest mega różnorodny. Sama mam problem z nawiązywaniem znajomości przez postawę "jestem zamknięta na relacje" ( za uj nie wiem, co takiego jest w moim wyrazie). Jednocześnie sama zawsze podchodziłam, zagadywałam i spokojnie nawiązywałam relacje i ludzie byli zdziwieni, że jestem jednak otwarta Cytat:
Nie wiem, co złego jest w podejściu do ludzi z którymi łączy nas w szkoła przed lekcjami/zajęciami i dołączenie do rozmowy. Nigdy nie odczułam, że jestem przed podejście i takie zagadanie źle odebrana. |
|
2023-02-12, 18:57 | #115 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 96
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
Cytat:
Dokładnie Jak nie zła barwa głosu to jakaś blizna albo za niski, za wysoki, gruby, z krzywą szczęką, źle ubrany, z tatuażem, bez samochodu itp. ---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ---------- Cytat:
Jestem mocno introwertyczną osobą, ale po trzech miesiącach znałam całą grupę na studiach a na drugim roku już wszystkich studentów, przynajmniej z widzenia. Nie dało się inaczej. Może studia zaoczne lub pandemia (zajęcia online) coś zmieniły, ale jak dla mnie nie ma fizycznej możliwości by nie mieć żadnych znajomych na studiach. |
||
2023-02-12, 19:05 | #116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 953
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89498659]
(...) To pół życia zachowuje się brzydko Nie wiem, co złego jest w podejściu do ludzi z którymi łączy nas w szkoła przed lekcjami/zajęciami i dołączenie do rozmowy. Nigdy nie odczułam, że jestem przed podejście i takie zagadanie źle odebrana.[/QUOTE] Tutaj znaczenie mają dwie kwestie - zarówno w parze, jak i solo: - czy się daną osobę lubi tak ogólnie (ewentualnie jaką ma aurę / energię jeżeli jej nie znamy), - czy ta osoba dołącza do rozmowy, czy nieprzyjemnie się w nią wcina. Bo oczywiście, że można w miarę sprytnie i płynnie dołączyć do grupki, uśmiechnąć się, jakoś to ograć, a można się też włączyć w rozmowę na zasadzie rozbijania jej, wnoszenia tematów które jedynie tą nową osobę interesują. Można miło, ale można i niemiło komentować to, co wcześniej zostało powiedziane. I tu też pytanie, czy się w tym momencie nie przekracza granic czyjejś prywatności, bo może to jakaś grupka bliskich znajomych, która akurat rozmawiała o czymś bardzo dla nich prywatnym. Wtedy takie nagłe dołączenie i komentowanie tego jest raczej dziwne, jeżeli te osoby nie są naszymi dobrymi znajomymi. Akurat mnie by to nie przeszkadzało jakoś bardzo, ale są ludzie którzy odbierają to jako zbytnią śmiałość, wścibstwo i warto to rozumieć, a nie patrzeć tylko na czubek własnego nosa. Znam ludzi, którzy po prostu mają jakąś taką aurę, że w ich przypadku nie ma mowy o normalnym dołączeniu do rozmowy. One nie podchodzą ot tak i nie dołączają do rozmowy, a kroją ją jak nożem z tym swoim "bo JA to bym...". Albo robią dziwne miny, jakieś komentarze... Mam również kolegę, bardzo dobry, sympatyczny tak ogólnie człowiek, ale większość ludzi go unika. Dlaczego? Bo dla niego istnieją może 2-3 ulubione tematy, w tym jego praca i zanudza tym ludzi. Trzeba sobie umieć z nim w rozmowie radzić, naprowadzać go na inne tematy, zadawać mu pytania, umieć przerwać. Ja z racji dziennikarskich zapędów mam jakoś tą zdolność, ale większość ludzi nie ma do tego cierpliwości i siły.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2023-02-12 o 22:29 |
2023-02-12, 21:38 | #117 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Wilkowice
Wiadomości: 634
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
Cytat:
---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ---------- [1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89498659] To pół życia zachowuje się brzydko Nie wiem, co złego jest w podejściu do ludzi z którymi łączy nas w szkoła przed lekcjami/zajęciami i dołączenie do rozmowy. Nigdy nie odczułam, że jestem przed podejście i takie zagadanie źle odebrana.[/QUOTE] A gdzie ja napisałam, że zagadanie do kogoś przed lekcjami do kolegów jest czymś złem? Zaznaczyłam, że rozmawialiśmy w gronie dobrych znajomych o jakimś naszym temacie, a ona się w niego wcinała, odnosząc się do czegoś, co mówiliśmy 5 minut wcześniej, więc od tych 5 minut słuchała naszej rozmowy. Jak ja chcę podejść do kolegów, to po prostu podchodzę i mówię: - hej, o czym gadacie? A nie się czaję i nagle wbijam w połowę ewidentnie prywatnej rozmowy. ---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ---------- Cytat:
|
||
2023-02-12, 22:38 | #118 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 159
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89498659]Nie spotkałam się z masowym przekreślaniem człowieka za jego gestykulacje, wady wymowy itp. Tym bardziej, że ludzki gust jest mega różnorodny. Sama mam problem z nawiązywaniem znajomości przez postawę "jestem zamknięta na relacje" ( za uj nie wiem, co takiego jest w moim wyrazie). Jednocześnie sama zawsze podchodziłam, zagadywałam i spokojnie nawiązywałam relacje i ludzie byli zdziwieni, że jestem jednak otwarta
[/QUOTE] Też nie sądzę, że chodzi o coś drobnego. Jeśli autor nigdy nie nawiązał relacji, to musi być trochę więcej niż dziwny ton głosu. Musi być coś w jego zachowaniu/mimice, co zniechęca ludzi. ---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ---------- Cytat:
Są takie osoby, które włączają się w rozmowę, żeby powiedzieć, co mają do powiedzenia, ale w ogóle nie są zainteresowane rozmówcą tak naprawdę i to czuć. Taka osoba nie szuka rozmowy tylko publiczności do monologu. (Nie mówię, że to konkretnie przypadek autora, ale jest to dość częste.) ---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ---------- Cytat:
I nie musi, to niczyj obowiązek zostać moim przyjacielem czy nawet kolegą bo obgadaliśmy ten durny wykres do zrobienia na laborki. Nawet bym zaryzykowała stwierdzenie, że z 95% takich konwersacji nic nie wynika. Ale w końcu, powoli znajdujesz swoich ludzi. Jeżeli przeprowadziłeś w swoim życiu dziesiątki tysięcy takich rozmów i z żadnej nigdy nigdzie nie wyszła znajomość, a znajomości ogólnie szukasz, to jednak coś jest nie tak, coś robisz źle, no nie ma innej opcji. W ten ton głosu czy bycie grubym nie do końca wierzę, bo ludzie jednak znajomych nie szukają na podstawie wyglądu. W randkowaniu to jest coś, co może przeszkadzać, ale nigdy mi się nie zdarzyło, żebym się nie chciała z kimś zaprzyjaźnić, bo ma krzywy nos. Jasne, kogoś to odrzuci, tak jak Celestine irytował ten jeden chłopak, ale nie ma mowy, że wszystkich.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
||
2023-02-12, 22:39 | #119 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 953
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
Cytat:
Czasami najlepsze wrażenie zrobi się po prostu aktywnie słuchając.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2023-02-12, 22:50 | #120 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 159
|
Dot.: Nie chcę być dłużej samotny
Cytat:
Nikt nie każe osobie, która nie lubi sportu nagle latać na osiedlowe mecze koszykówki co sobotę, bo to bez sensu. Ale nad umiejętnościami interpersonalnymi jak najbardziej można, a nawet powinno się pracować. Jeśli ktoś jest skrajnym introwertykiem, to po prostu będzie to inaczej wyglądało niż chodzenie na imprezę dwa razy w tygodniu. Ja uczyłam się interakcji międzyludzkich zagadując losowych graczy w WoWa. Centralnie siedziałam w Orgrimmarze parę godzin dziennie i zagajałam rozmowy o czymkolwiek, żeby się tego nauczyć. ---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ---------- Cytat:
Jestem z natury ciekawska, więc to dla mnie całkiem proste, ale sama nigdy na to nie wpadłam, wydawało mi się to... wścibskie. Ale od kiedy tak robię ludzie widocznie chętniej ze mną rozmawiają. Tylko że nie polecam pytania o rzeczy, które cię nie obchodzą. Właśnie lepiej o coś, co naprawdę cię ciekawi. Jeśli chcesz mieć z tego znajomość, to akurat druga osoba powinna ci się wydawać naturalnie ciekawa, inaczej to bez sensu. A, jeszcze aktywne słuchanie. Żeby ludzie chcieli cię słuchać jak opowiadasz o swoim weekendzie, musisz mieć odpowiednio wysoką charyzmę, a to trudne. Ale żeby chcieli słuchać siebie wystarczy im zadać dwa/trzy trafne pytania i pójdzie.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:52.