2007-11-13, 15:17 | #91 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4
|
Dot.: Ślub za granicą
Swiadkowie lecieli z nami, ale na miejscu okazalo sie ze rodzina z tym samym nazwiskiem nie moze byc swiadkiem. Ale to nie nie byl najmniejszy problem, dokumenty podpisali menager hotelu i rezydentka z naszego biura pdrozy.
|
2007-11-14, 07:33 | #92 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: ... Baltic Sea ...
Wiadomości: 2 788
|
Dot.: Ślub za granicą
Witam
My nieco ponad 3 tygodnie temu wzieliśmy ślub na Cyprze !! Było super. Jechaliśy sami bez swiadków, rodziny itp. Pogoda rewelacyjna a to końcówka października była, ludzie sympatyczni, atmosfera przesympatyczna, palmy, bananowce, kolorowe kwiaty. Zdjęć mamy masę a ślubem zaskoczyliśmy wszystkich, bo cały wyjazd zorganizowany był w ścisłej tajemnmicy |
2007-11-14, 13:30 | #93 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 478
|
Dot.: Ślub za granicą
KAsia,poprosimy jakas fotorelacje. Skoro byliscie sami to co po slubie, bo rodzinny obiad nie wszedl w grę, obiad/kolacja we dwoje czy jakis inny pomysl na to mieliscie? Sami się organizacją zajeliscie czy przez biuro jakies?
Powiedzcie mi kochane w jakim jezyku mialyscie udzielany slub za granicą?
__________________
Aparatka: góra i dół-system DAMON od 23.12.2009 SLEEP WITH ME, SLEEP WITH MY PIT BULL !!! http://www.suwaczki.com/tickers/ug37k6nlp0b0isba.png |
2007-11-14, 14:10 | #94 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: ... Baltic Sea ...
Wiadomości: 2 788
|
Dot.: Ślub za granicą
My mieliśmy ślub w jezyku angielskim
A oczywiscie byliśmy na odświętnym obiadku potem, sami |
2007-11-14, 16:04 | #95 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4
|
A nasz slub byl po hiszpansku, ale z angielskim tlumaczem, bo ani slowa po hiszpansku nie umiemy.
Kasia 23 pokaz jakies zdjecia. Dodalam pare zdjec z naszego slubu. http://www.facebook.com/album.php?ai...5&id=635647459 Edytowane przez m.a.r.t.a Czas edycji: 2007-11-15 o 22:27 Powód: post pod postem |
2007-11-23, 15:53 | #96 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Ślub za granicą
Tuscany, a co to za firma chciala ciebie naciagnac na takie koszty???
Ja rozmawiam teraz z taka agencja z Olsztyna - "Avena", i będą dla mie organizować ślub w Hiszpanii w marcu 2008. Jak na razie jestem bardzo zadowolona, bo wszystko nam zapewniaja - samoloty, hotel 4* przy plaży z wyżywieniem, samochód do ślubu, kwiaty, fotografa i videomana, nawet miejscowych świadków. I konsultanka z nami leci. Za wszystko zapłacimy razem z opłatami 12.000. My tylko mamy przygotować dokumenty i sukienke dla mnie oraz garnitur dla TŻ. Moja koleżanka brała ślub w Grecji, w Atenach, i też załatwiała wszystko z tą agencją w Olsztynie. Nagadałyśmy się z koleżanką o jej ślubie, i postanowiłam zaufać im. Zwłaszcza, że u nas idzie tak samo, jak u niej - wszystko mailami załatwiamy i telefonicznie. A kobiety, które tam w tej agencji pracują z rozmowy wyglądają na poważne i bardzo życzliwe. Nawet podpowiedziały mi, jaką sukienkę lepiej wziąć i doradziły bukiet, żeby pasował. Mój TŻ się śmieje ze mnie, że tak załatwiam bez widzenia ludzi, ale mi to odpowiada. Nie mam czasu na kontakty osobiste. Rozmawiałam z koleżanką, brała ślub we wrześniu br i dokumenty zalegalizowali bez problemu w USC w naszym mieście w ciągu miesiąca. Podobno kobieta z agencji przepowiedziała wszystko, co i jak będzie z dokumentami i sprawdziło się prawie co do dnia. Więc chyba wszystko pójdzie dobrze, trzymajcie kciuki za nasz ślub, babeczki! |
2007-11-23, 16:40 | #97 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 37
|
Dot.: Ślub za granicą
Kasia23, gratulacje, ale pokaż jakieś zdjęcia! Z TZ też myślimy o ślubie na Cyprze. Na stronie avena.biz.pl są inne zdjęcia ze ślubów, ale twoich nie ma. Bardzo jestem ciekawa!
|
2007-11-26, 08:17 | #98 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: ... Baltic Sea ...
Wiadomości: 2 788
|
Dot.: Ślub za granicą
Witam,
dla zainteresowanych nam też organizowała ślub agencja Avena. Wszystko było oki. A zdjęcia na stronce będą dziś lub na dniach, bo juz wysłaliśmy im akceptację , jak będą to dam znać |
2007-12-03, 15:18 | #99 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5
|
Dot.: Ślub za granicą
My z mężem postanowiliśmy właśnie w taki sposób przeżyć ten jeden z najważniejszych dni w życiu, na Jamajce...było naprawdę wspaniale, romantycznie, spokojnie, intymnie....byliśmy przede wszystkim my...w cieniu palm mieliśmy czas wziąć się za ręce, powiedzieć kocham Cię i bez pośpiechu i delektować się ta chwilą. Wbrew pozorom organizacja tego nie była taka trudna, pomimo, ze porwaliśmy się także na organizację ślubu kościelnego. Ksiądz był super stworzył tak niepowtarzalną atmosferę, do dzisiaj wspominamy z mężem jego dowcipne a zarazem wzruszające kazanie!!Zdjęcia mamy zapierające dech w piersiach...egzotyczna roślinność...karaibskie morze...plaża, udało nam się nawet złapać zachód słońcaWidziałam tez pary biorące ślub przy przepięknych jamajskich wodospadach, ale myśmy mieli w małej kapliczce przy plaży, gdyż kościelny musi się odbywać w takiej scenerii.
W związku z tym ,że jak gadałam z dziewczynami na forach przed ślubem, dużo pytało się jak się za to zabrać, od czego zacząć, czy to dużo formalności, to wpadliśmy na pomysł z mężem , ze spiszemy naszą wiedzę. Tym sposobem postanowiliśmy pomoc innym przejść przez to w prosty sposób i opracowaliśmy kompendium wiedzy na ten temat, razem ze wskazówkami jak to zorganizować. Tu się dowiecie wszystkiego nieopłacona reklama polecam!!to taka frajda Ania Edytowane przez Taverney Czas edycji: 2007-12-03 o 20:12 Powód: nieopłacona reklama |
2007-12-18, 14:06 | #100 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 37
|
Dot.: Ślub za granicą
Cytat:
Mój brat już był mądrzejszy, jak robiła ślub w Istambule to zlecił to agencji, w Olsztynie mają biuro. I ceny nam wyszły dobre, bez latania i szukania, bez opierania się na Polakach na miejscu, którzy ech... Przy ślubie siostry obiecywali pomoc, a jak przyszło, co do czego to... ech! Szkoda gadać. |
|
2007-12-18, 16:33 | #101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: Ślub za granicą
mi się taki ślub marzy w ciepłym kraju tylko we dwójkę,tylko ile was to kosztowało,bo mnie więcej bym chciała wiedzieć,ale chodzi mi o ślub cywilny,bo kościelnego nie chce nigdy...a jak jest z tymi świadkami,bo nie wiem czy bym chciała tu kogoś na świadka a oni by dali świadka jakiegoś czy sobie samemu trzeba szukać,ja to marzę tylko we dwójkę w ciepłej krainie oh mojee marzenie,ale ile takie coś kosztuje??
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
2007-12-27, 09:04 | #102 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5
|
Cytat:
Potem tego dnia poszlam sobie do hotelowego spa zrobic fryzurke, makijaz akurat robilam sama, bo wkoncu maluje sie od ilus tam lat i mam wprawemoj narzeczony ( bawil sie na plazy z moim szwagrem-i dobrze bo mi nie pzreszkadzali jak latalam w welonie i majtkach po pokoju i szukalam kolczykowSluchajcie nasza koordynatorka nawet zapytala sie czy chceilibysmy, aby pan mlody mnie nie widzial w sukni slubnej przed slubem, a jesli tak to oni wszystko zorganizujaAkurat to sobie odpuscilismy, ale bylo to mile z ich stronyPotem zadzownili do mnie ze idzie po mnie swiadkowa (Georgia) z bukietem, przyniosla mi bukiet i mezowi butonierke, przyszli dopeiro wtedy kiedy bylo wiadomo, ze ksiadz juz jest w kosciolku i nie bedziemy czekac na niego. przed kosciolkiem czekal juz na nas fotografMsza byla urocza....a kasiadz mial ciety dowcipny jezyk, ale byl takze wzruszajacy, w pewnym momencie nawet Fryderyk (szwagier) mial wilgotne oczy a potem kolacja przy blasku swiec a wzielismy kieliszki i nasze dom periogniony , ktore dostalismy przed wyjazdem od rodziny poszlismy na plaze (akurat byla pelnia...) cieplo...bryza....blask ksiezyca....ehhhh az sie znowu rozmarzylam i latalam w tej jedwabnej sukni na bosaka po plazy i goracym karaibskim morzu. Nie no dlugo by opowiadac. Wniosek, to co mowi Sophie o oddaniu tego w czyjes rece, kto juz to wczesniej organizowal-w pelni sie zgadzam. Mysmy zaufali hotelowi, bo agencja nas zawiodla i wyszlismy na tym swietnieTaniej niz przez agnecje, bo bez ich prowizji i mielismy bezposredni kontakt z nimi a nie pzrez powolnych pracownikow ktorzy patrzyli na nas jak na kosmitow, gdy mowilismy daaaa....slub koscielny NIe wiem ile kosztuje zroganizowanie tego calkowicei na wlasna reke przecierajac slady samemu, mysle ze najwiecej to nerwow plus oczywiscie niepzrewidywanych kosztów. Nas ten slub wyszedl taniej niz bysmy go orgzanizowali na miejscu tu w Warszawie. Oczywiscie wielu ludzi mowilo nam: ale nie dostaliscie prezentow to wam sie nic nie zwroci, ale sie nie mialo bo to byl nasz dzien i nie mial jakos szczegolnie zwracac zwrocil sie w czasie ktory moglismy poswiecic sobie nawzajem zamiast tanczyc z ciocia(nie mam nic do cioc wszystkie lubie) poza tym zrobic wesele na miejscu i jechac na taka podroz poslubna jak mysmy mieli podroz slubnato juz duuuzy wydatek a ja osobiscie wolalam taka podroz slubna Aaa i jeszcze jedno, mysmy nie zawierali zwiazku malzenskiego przed naszym konsulem-tego to nawet na Jamajce nie ma Zawarlismy go zgonie z prawem jamajskim, tak jak u nas tam sa sluby konkordatowe i ksiadz tak jak u nas udziela slubu jednoczesnie koscielnego i cywilnego. Na to tzreba miec licencje - ktora nam zalatwil hotel, tylko trzeba wszytskie dokumenty wyslac jakies 2 miesiace wczesniej (czyli tak jak do naszego slubu polskiego, zaswiadczenie o moznosci zawarcia zwiazku itd, trzeba to u nas przetlumaczyc i kurierem bach tam i gotowe) Wiec mysmy po zadnych urzadach tam na miejscu juz nie jezdzili, miedzy jednym drinaskiem w barze na plazy a drugim wybieralismy jaka muzyczka ma leciec jak bedziemy do kosiola wchodzic I jeszcze jedna wazna infomacja, Polska nie kazdy slub zawarty za granica wedlug lokalnego prawa uwaza za wazny, zawsze wczesniej tzreba to sprawdzic, akurat jamajski jest uznawany na calym świecie. Hotel przeslal nam po 3 miesiach dokumenty z ich urzedu stanu cywilnego, ze nasz zwiazek zostal zarejestrowany i z tym powedrowalismy do polskiego USC i zarejestrowalismy zwiazek Wiec zamiast z konsulem w 4 scianach, mysle przyjemniej jest z takim np. jamajskim urzednikiem (to jest za dodatkowa oplata - wyjazd poza standartowe miesca) pojechac nad przepiekne jamajskie wodospady i tam wsrod tropikalnej zieleni brac slub Ale sie rozgadalam.... Cytat:
Powodzenia! Edytowane przez m.a.r.t.a Czas edycji: 2007-12-27 o 20:03 Powód: post pod postem |
||
2007-12-30, 18:04 | #103 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Ślub za granicą
Hi Aniu!
Jestem zafascynowany Twoim opisem slubu na Jamajce. Chcemy sie pobrac wlasnie na tej pieknej wyspie. Jezeli mozesz przyslij mi nazwe hotelu i nazwiska ludzi z ktorymi moge sie kontaktowac w tej sprawie - bede naprawde wdzieczny - serdecznie pozdrawiam - Marek. |
2008-01-02, 11:58 | #104 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 37
|
Dot.: Ślub za granicą
Nie wiem po co się tak szarpać samej. Moja koleżanka właśnie załatwia wyjazd na ślub do Grecji, na Kretę. Będę druhną!
Korzystają z agencji z Olsztyna AVENA, ich strona www. avena.biz.pl, a emalia: office@ avena.biz.pl. usuńce sobie spacje w tych miejscach Jedziemy z nimi na Krete, do 4* hotelu all inclusive na tydzien za jedyne 2600 od osoby, za slub kolezanka płaci grosze, całośc zamknie się w 11.000 z fotografem, kwiatami, fryzjerka, kameramenem, powozem i szampanem, tortem, jakieś jeszcze atrakcje przewiduje, ale to już nie wiem, bo tajne/poufne zrobiła dla nas. No oczywiście księdzu też trzeba będzie coś dac, ale to tak jak w Polsce - co łaska. Jestem fanką ślubów zagranicznych, bo rodzina - wiadomo, z nia najlepiej na zdjęciu. Nie koniecznie ślubnym, hahaha No, pozdrawiam z nowym rokiem! Zosia |
2008-01-02, 13:10 | #105 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: ... Baltic Sea ...
Wiadomości: 2 788
|
Dot.: Ślub za granicą
Agencja Avena sprawdzona, bo sama z niej korzystałam
Zorganizowali nam ślub na Cyprze i to w bardzo szybkim tempie Cytat:
|
|
2008-01-09, 12:13 | #106 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ślub za granicą
ja tez bralam slub na Jamajce... bylo cudownie! juz tutaj o tym pisalam, tylko w innym watku i patrzac z perspektywy czasu (pol roku ) NIGDY nie zamienilabym takiego slubu na tradycyjny
wcale nie bylo duzo papierkowej roboty. ja bylam w powiewnej sukni, na boso, TZ w lekkiej koszuli i klapkach zero stresu- ceremonia tylko i wylacznie dla nas. POLECAM. my korzystalismy z biura podrozy Romantic Travel jak cos, to mozecie pisac do mnie na priv
__________________
just... very happy
|
2008-02-06, 17:56 | #107 |
Przyczajenie
|
Dot.: Ślub za granicą
Hej !
Mam pewne pytanie interesuje mnie slub w Indiach kościelny czy moze ktos wie coś na ten temat bede bardzo wdzieczna |
2008-02-06, 18:50 | #108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Ślub za granicą
w Indiach kościelny to chyba na misji... albo buddyjski. Nie lepiej pobrać się tu i do Indii pojechać w podróż poślubną?
Pomysł wydaje się fajny, ale logistycznie bardzo trudny... Jeśli Ci bardzo zależy napisz PW do wizażanki Mohini, może będzie pomocna. |
2008-02-08, 06:43 | #109 |
Przyczajenie
|
Dot.: Ślub za granicą
Dziekuje za odpowiedz myslalam o slubie na misji pomysl ze slubem w Polsce tez moze byc ale narazie mieszkami w Irlandii i bedziemy do Indi leciec z Irlandii musze nad tym pomyslec i dowiedziec sie jak tytaj to wyglada bo niemam zielonego pojecia. Pozdrawiam
|
2008-02-08, 15:24 | #110 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: Ślub za granicą
a ja mam takie pytanko,nie chce zakładać nowego watku,więc moze tu mi odpowiecie...
jednak wole chyba Polske wybrać na ślub,jeszcze nie planuje do końca ślubu,ale chce się najpierw zorjętować jakbym planowała ślub,a mówię tu tylko o ślubie cywilny,bym chciała w górach lub nad morzem,to do tamtejszego urzędu trzeba jechać i tam wszystko załatwić??
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
2008-02-08, 16:55 | #111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Ślub za granicą
tak, takie rzeczy trzeba załatwiać na miejscu, ale najpierw wszelkie formalności załatwisz w swoim urzędzie miasta, gdzie jesteś zameldowana. Potem możesz załatwiać sprawę związaną ze zmianą miejsca udzielenia ślubu.
|
2008-02-09, 11:10 | #112 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: Ślub za granicą
acha dziękuje za informacje
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
2008-02-10, 19:38 | #113 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 833
|
Dot.: Ślub za granicą
My zdecydujemy sie prawdopodobnie na slub na Malcie. Baa... jak pomysle ile razy zmienialismy zdanie Mieszkam za granica, moj TZ jest Austriakiem, od 3,5 roku zareczeni... chcielibysmy bardzo ukoronowac zareczyny sluben cywilnym na Malcie (tylko my i swiadkowie- przyjaciele) a dopiero za rok koscielny dla rodziny...
Nasi znajomi brali slub na Malcie i byli bardzo zadowoleni, za tydzien mamy sie z nimi spotkac i o wszystkim porozmawiac, czyli co gdzie i kiedy trzeba zalatwiac...
__________________
9.09.2009- nasz slub koscielny! 8.07.2008- nasz slub cywilny! http://suwaczki.maluchy.pl/sl-26127.png http://suwaczki.maluchy.pl/sl-21469.png http://bubbleplanet.blox.pl/html |
2008-02-11, 12:20 | #114 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Ślub za granicą
Cześć przeczytałam o Twoich wątpliwościach.Mam podobne.Po spotkaniu z ludzmi ,gdy już dowiesz się więcej proszę podziel się z nami całą wiedzą o załatwianiu ślubu na Malcie.
|
2008-02-19, 09:40 | #115 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 208
|
Dot.: Ślub za granicą
Cytat:
Cytat:
Tidi odpisalam na priva, mam nadzieje, ze za drugim razem bardziej trafnie Ogolnie rzecz biorac, branie slubu w Indiach, nie jest rzecza najprostrza, szczegolnie jesli chodzi o pozniejsze zalegalizowanie tego zwiazku w Europie... Nie znam dokladnie waszej sytuacji, nigdzie nie napisalas czy Twoj partner est Indusem i dlatego myslicie o slubie w Indiach... Czy po prostu miala to byc fajna przygoda Jesli wersja nr 2 to faktycznie polecam slub w Europie i podroz poslubna do Indii Moj maz jest Indusem, ale zdecydowalismy sie jednak na slub w Polsce i byla to bardzo trafna decyzja |
||
2008-02-22, 15:48 | #116 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 656
|
Dot.: Ślub za granicą
tidi, jesli zamierzasz brac slub w Indiach, to moze bede mogla ci jakos doradzic. dosyc niedawno zawieralam zwiazek malzenski z obywatelem tego kraju w Delhi (byl to slub jakby "cywilny", w ichniejszym USC) i na nieszczescie dobrze pamietam wszystkie perypetie z tym zwiazane...
__________________
Hazaaron Khwaahishen Aisi, Ki har Khwaahish pe Dam Nikle... (Mirza Ghalib) Thousands of Desires...and each worth dying for... |
2008-02-22, 21:01 | #117 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 208
|
Dot.: Ślub za granicą
hehehe kogo ja widze :P witam Meili, ostatnio to sie w Indiach slyszalysmy
....z tego co sie orientuje Tidi chodzilo o slub koscielny, ale i tak na razie pozostaje w Ich planach opcja podrozy poslubnej w Indiach |
2008-02-23, 08:11 | #118 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 656
|
Dot.: Ślub za granicą
hej, Mohini! taaak, szkoda, ze tylko moglysmy sie uslyszec. nastepnym razem musicia nas odwiedzic! te zamieszki jakos ucichly po twoim wyjezdzie, na szczescie.
a jesli chodzi o slub koscielny w Indiach, to faktycznie, nie jestem w stanie za bardzo pomoc. chociaz ja tez chce koscielny, ale jednak w Polsce
__________________
Hazaaron Khwaahishen Aisi, Ki har Khwaahish pe Dam Nikle... (Mirza Ghalib) Thousands of Desires...and each worth dying for... |
2008-02-23, 11:10 | #119 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 208
|
Dot.: Ślub za granicą
Cytat:
na szczescie bylo spokojnie |
|
2008-02-29, 19:52 | #120 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 691
|
Dot.: Ślub za granicą
Cytat:
Myślę o wrześniowym ślubie na Cyprze lub GranCanarii... Będę wdzięczna za odpowiedź
__________________
Mama Małgosi |
|
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:30.