2008-02-04, 08:53 | #91 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 289
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
Cała na różowo bym się na pewno nie ubrała, jednak lubię ten kolor. Wszystko zależy oczywiście od odcienia i umiejętności zestawienia różu z innymi kolorami. Ale nigdy nie czułam na obie dziwnych spojrzeń innych osób, gdy miałam na sobie coś różowego
|
2008-02-04, 09:13 | #92 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
Kolor jak każdy inny
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2008-02-04, 11:19 | #93 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 811
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
Cytat:
__________________
Зачем мы давим на тормоз, не на газ? 'I'll be more enthusiastic about encouraging thinking outside the box when there's evidence of any thinking going on inside it.' /Terry Pratchett/ |
|
2008-02-04, 11:30 | #94 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 167
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
najbardziej nie lubie takiego stereotypowego myślenia. nie lubie różowego w nim nie chodze tylko dlatego, ze to różowy , to przecież kolor lalki barbie. moje lubienie i nielubienie kolorów jest oparte tylko na tym co mi się podoba . kolor to tylko kolor. kolor sam w sobie niezależnie od odcienia nie moze byc tandetny lub nie. moze sie tylko podobać lub nie .
osobiscie mi sie nie podoba, ale to nie jest wątek na ten temat |
2008-02-04, 11:32 | #95 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
Dokładnie.
Gdy ktoś ubierze się cały na czarno to nie jest tandetny, a jak ubierze się cały na różowo to już jest, tak? W moim odczuciu wszystko zależy od tego, kto i co lubi. Akurat ja lubię kolory wyraziste: żółty, różowy, czerwony itp. Z reguły rzucam się w oczy, ale nie czuję się przez to tandetna. Dobrze się czuję, kiedy mam na sobie coś w takim wesołym kolorze, po prostu
__________________
znikam, ale... wiecie, gdzie mnie szukać
|
2008-02-04, 11:36 | #96 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: FrÓktolandia :)
Wiadomości: 3 228
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
Ja lubię różowy kolor, ba, wręcz uwielbiam . Tylko denerwuje mnie, że ludzie oceniają przez taki pryzmat - różowe wdzianko + blond włoski = plastik. A że ja jestem blondynką i lubię różowy kolor to większość myśli, że jestem jedną z tych pustych, bezmózgich panienek, które śpią w solarium itd... . No normalnie KOCHAM STEREOTYPY
|
2008-02-04, 11:42 | #97 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 133
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
Fructissa, mam dokładnie to samo. Lubię różowy kolor i jestem blondynką, ale naturalną, jednak gdy założe coś rózowego zaraz jestem oceniania jako głupia, pusta lala, mimo że tak nie jest. To, że czasem założe różową bluzke nie świadczy o mojej inteligencji!!
|
2008-02-04, 11:50 | #98 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: FrÓktolandia :)
Wiadomości: 3 228
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
ja jestem farbowana, ale wyglądam po prostu ŁADNIE i dziewczęco w blondzie... w ciemnych włosach (naturalne: ciemny blond a jasny brąz) wyglądałam zwyczajnie, przeciętnie, ponuro .
A ludzie zawsze muszą się o coś przypieŁdolić . |
2008-02-04, 11:54 | #99 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
Miałam okres w swoim życiu, kiedy w mojej szafie była większość różowych wdzianek. Ale wtedy jeszcze miałam czarne włosy. Teraz właśnie jestem blondynką, ale już jakby mniej tego różu. No i chyba dobrze, bo jeśli mieliby mnie tak oceniać jak was...
__________________
znikam, ale... wiecie, gdzie mnie szukać
|
2008-02-04, 11:56 | #100 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 15 914
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
nie lubię takiego landrynkowego bijącego po oczach różu, taki uważam za tandetny
natomiast ciemny, czy taki stonowany 'brudny' jest całkowm ok, sama mam koszulki i golfy w takim kolorze |
2008-02-04, 11:59 | #101 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
jesli chodzi o rozowy to bardzo go lubieu mnie to calkiem lipa,bo jestem blondynka i w ogole jak mnie ktos widzi to mowi,ze wygladam jak barbie albo doda co nie ejst dla mnie zbytnim komplementem...jeszcze 2 lata temu uwielbialam kolor rozowy i mialam nawet olowek rozowy,zeszyt rozowy no i wiadomo cale ubrania rozowe...kumpel az mnie przezywal 'pinki'...za to teraz bardzo sporadycznie zakladam rozowy o tak jakis podkoszulek itp.oczywiscie wiadomo,ze skoro jeszcze 2 lata temu chodzilam we wszystkim rozowym to amm jeszcze duzo rzeczy np.spodnickzi mini dzinsowe z paskami rozowymi,adidasy z paskami rozowymi,wiec w lecie nosze duzo nawet rozu
to nie w tym rzecz,ze nosilam dlatego,ze chcialam sie styliowac na lalke barbie tylko dlatego,ze jak widzialam rozowy kolor to musialam to miec bo wygladalam w nim bardzo ladnie powiem szczerze,ze nigdy nie zastanawialam sie nad tym co mysla o mnie ludzie,bo jakos nie patrzylam na to w tym aspekcie,bo ludzie zawsze sie patrza,jedni dluzej inni krocej..... |
2008-02-04, 11:59 | #102 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 981
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
Moja koleżanka też nie lubi różowego i uważa,że tandeta.
Dla mnie kolor bardzo fajny,ale z umiarem |
2008-02-04, 13:00 | #103 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
Ja z tego co pamiętam, to kochałam różowy w wieku wczesnoszkolnym. Ale mi przeszło Teraz nie cierpię różowego tak samo mocno jak np. białych rajstop.
|
2008-02-04, 13:03 | #104 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 838
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
Drażni mnie różowy i nie lubię w żadnych częściach garderoby tego koloru.
__________________
Jeszcze: 4 3 2 1 kg Przewijam się przez palce czasu,
plączę się w zdradzieckie supły. Czasami pękam, bo mnie przerywa niecierpliwość życia. |
2008-02-04, 13:43 | #105 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
Cytat:
Twoja znajoma przesadza. Mam sporo bluzeczek w tym odcieniu, skarpetki z misiem od męża, koszulkę do spania różową w białe groszki. Mam zamiar sobie kupić różowe buty i nie uważam aby było w tym cos tandetnego. Nom jakbym ubrała się cała na różowo wyglądało by to komicznie, ale np różowa bluzka, bluza, top i dżinsy czy mini fajnie wyglądają. Dodają dziewczęcości. |
|
2008-02-04, 13:50 | #106 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 597
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
nie jest tandetą, dopóki ktoś nie ubiera się cały na różowo. bluzka, sweterek, podkoszulek w tym kolorze jest jak najbardziej ok- mi jest osobiście bardzo do twarzy w tym kolorze. jednak gdy ubieram różowy sweter to reszta garderoby jest w ciemnym kolorze np. w brązie bądź graficie
__________________
|
2008-02-04, 14:04 | #107 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdańsk/Trones
Wiadomości: 1 996
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
Ubieranie całym na czarno to tandeta nie jest...Dlatego ja z czystej wewnętrznej przekory ubieram się czasem cała w ostry róż.
|
2008-02-04, 14:13 | #108 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
Cytat:
A tak to.. czemu nie? przecież to zwyykły kolor. Nie dajmy się zwariować
__________________
|
|
2008-02-04, 14:14 | #109 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
Ja tam nic nie mam do różowego koloru Ale np. rózowe spodnie/ spudnica/ buty(no chyba, ze w lecie np. klapki) nie podobaja mi się. Za to bluzy/ sweterki i bluzki lubię, ale w jasnych odcieniach. Nie podoba mi się również, jak ktoś idzie ulicą ubrany cały na różowo to dla mnie przesada. Mi z lalkami barbi kojarzy sie jedynie taki mocny róż... Nie potrafie się do końca wypowiedzieć na ten temat, bo zależy na kim to ubranie jest, bo załóżmy idzie np. kobieta tony tapety, solarium odwiedza 3 razy w tygodniu, szpileczki i cała na różowo to, to jest dla mnie straszna tandeta.
To by było chyba na tyle Taka trochę chaotyczna ta moja wypowiedz, ale mam nadzieję, że zrozumiecie o co mi chodzi
__________________
|
2008-02-04, 14:41 | #110 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Opole / Berlin
Wiadomości: 391
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
Ja w jakiejs deskorolkowej gazecie przeczytalam kiedyś ,że róż u dziewczyn jest dozwolony tylko do 18 roku. Ja jednak mam pół szafy rózowej
__________________
,,Always look on the bright side of life'' Gruuuubas ! 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 0 |
2008-02-04, 14:42 | #111 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 062
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
Hm...
Różowy kolor jest ładny. Tylko trzeba z nim uważać. Mi się podobają np. różowe koszulki, bluzeczki etc. ale np. spodnie... nie Poza tym jeśli widzę jakąś panią ubraną całą na różowo do tego białe kozaczki, blond tlenione włosy, tapeta na gębie no to sorry
__________________
|
2008-02-04, 14:49 | #112 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
W różowym ładnie każdej kobiecie tylko trzeba dobrać odcień (tak tak nawet dla rudzielca się coś znajdzie pamiętam jak sama miałam takie włosy). Róż mega dziewczęcy, odmładza i jest bardzo wdzięczny. Nie zdzierżę jednak całego stroju w różu oczo.... i u faceta... ten kolorek rezerwujemy dla siebie.
|
2008-02-04, 15:06 | #113 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 288
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
Osobiście nie przepadam za kolorem różowym, nigdy nie miałam na sobie nic różowego (no może jak byłam mała) i przynajmniej narazie nie zamierzam. Jakoś źle mi się kojarzy.
__________________
"Opuścił mnie strach, przespałam zły czas, Chcę znów kochać, chcę się śmiać To ostatnia łza" Walczę o siebie 49-50-51-52 |
2008-02-04, 15:07 | #114 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 052
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
Kolor jak kolor.
Ale wszystko w granicach rozsądku, bez przesady i z umiarem. Jak ze wszystkim
__________________
Bartuś 29.08.2009 "Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota" /S.J.Lec/ |
2008-02-04, 15:37 | #115 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
Jest już podobny wątek Łączę je
Zależy co kto lubi
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits |
2008-02-04, 15:50 | #116 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 716
|
Dot.: Róż tylko dla Barbie (?)
Czyli jednak wiekszość z Was uwaza ,tak jak ja To dobrze
__________________
|
2008-02-04, 16:36 | #117 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 314
|
Dot.: Róż tylko dla Barbie (?)
Jako dodatek czy jakis element to tak, jednak np rózowych spodni bym nie ubrała
__________________
†Baks†
|
2008-02-04, 22:54 | #118 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 454
|
Dot.: Różowy kolor -tandeta ?
Ooo tak Nawet do różowego koloru
__________________
|
2008-02-05, 12:27 | #119 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 2 544
|
Dot.: Róż tylko dla Barbie (?)
Lubie różowy,ale bez przesady.Nic do niego nie mam heh
__________________
Pasmo kontrolne-29cm Włosomaniaczka - 15.05.2012
Listuję |
2008-02-05, 12:45 | #120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Róż tylko dla Barbie (?)
bardziej od różowego lubię fiolet i fuksję i ubrań w tym kolorze mam chyba najwięcej. co do różu to lubię, ale rzadko kupuję rzeczy w tym kolorze, mam jedną mocno różową bluzę, krój ma fajny, ale nie noszę jej właśnie przez ten róż, dziwnie się w niej czuję
jak dla mnie przegięciem jest różowy dół - spodnie, spódnica czy buty.
__________________
'we're all mad here. I'm mad. you're mad.' said the Cat 'how do you know I'm mad?' said Alice 'you must be' said the Cat 'or you wouldn't have come here' |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:45.