|
|
#91 |
|
Amounted Princess
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 079
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;67803816]Nie no jasne ,ja nie będę decydować za innych tylko za Siebie -a z taką osobą bym nie mogła być w związku /czy małżeństwie. Gdzie jako jedyna osoba byłbym obarczona finansami i musiałabym swojego mężusia utrzymywać ..bo on woli przesiadywać z rodzina /czy stać przy garach.
[/QUOTE]A ja wciaz nie moge zrozumiec czemu ci przeszkadza jesli komus sie podoba taki model rodziny i znajdzie druga osobe ktorej on tez odpowiada. |
|
|
|
|
#92 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Intercyzę bym podpisała. Bez dwóch zdań.
Poza tym jak autor się ożeni to i tak przecież wspólnie będą korzystać z dobrodziejstw jakie płyną z prowadzenia firmy, z zysków itd. Też bym na wszelkie możliwe sposoby zabezpieczała dorobek swojego życia. Regułka bycia ze sobą "na dobre i na złe" ostatnimi czasy jednak sporo traci na wartości. Nie wiem, mnie gdzieś zapaliła się czerwona żarówka po tym jak autor wspomniał że jego dziewczyna ciśnie na ślub i szybciutkie posiadanie dzieciątka. |
|
|
|
|
#93 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 905
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Cytat:
Coś mi się zdaje, że autor właśnie zabezpiecza się przed własną wybranką. Jakoś słabo to rokuje to przyszłość. |
|
|
|
|
|
#94 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Cytat:
jak ktoś wpada na forum z postem w stylu "ja nie mam nic, partner nie ma nic ale marzy nam się domek i jakoś to będzie" to gromy z jasnego nieba lecą na tą osobę za podejście do życia na zasadzie "jakoś to będzie" bo jak powszechnie wiadomo - nie będzie a jak człowiek się chce zabezpieczyć na wypadek rozwodu to drań paskudny jest bez uczuć bo przecież powinien żyć wizją "miłość, motylki, jednorożce i jakoś to będzie" cytując klasyka: Cytat:
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
Edytowane przez eyo Czas edycji: 2016-11-22 o 14:36 |
||
|
|
|
|
#95 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 46
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Ja bym nie miała z tym problemu. Jest to nie tylko zabezpieczenie w momencie, gdy się rozstajecie, ale też Twoja partnerka by nie musiała być odpowiedzialna za Twoje ewentualne długi.
Ale Twoje podejście jest dziwne-nie chce intercyzy, więc zwiazek sie skończy. Czyli tylko Twoje zdanie się liczy w tej kwestii?
|
|
|
|
|
#96 |
|
zuy mod
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Eyo - mówisz o dwóch różnych rzeczach.
Jeśli biorę z kimś ślub to znaczy że mu ufam, a nie jest to spółka z o.o. Jeśli nie ufam to nie biorę ślubu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
|
|
|
#97 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Zaufanie może być w dniu ślubu, a po 10-15 latach z różnych przyczyn zniknąć. Po co się oszukiwać, że związek zawsze będzie idealny albo tak samo zgodny? Są różne sytuacje. Wiadomo, że podczas planowania ślubu nie zakłada się czarnych scenariuszy, ale wg mnie gdzieś tam w tyle głowy trzeba to mieć. Ludzie się zmieniają, życie pisze różne historie, nikt nie wie co mu się trafi za ileś tam lat. Nie tylko mężczyźni odchodzą do innych kobiet, a zaufanie w 100% wg mnie jest nierealne. Nawet sobie nie można aż tak bardzo ufać. Ja tam patrzę na świat realnie, a nie przez pryzmat marzeń i ideałów.
Gdybym miała firmę, której poświęciłabym większość życia, nie chciałabym jej dzielić z nikim, nawet z mężem - człowiekiem, którego kocham, któremu ufam i z którym docelowo chcę być do końca życia. Tak więc chciałabym podpisać intercyzę, która - jak już tutaj padło kilka razy - może mieć rożną formę i wcale nie musi oznaczać wykluczenie małżonki/małżonka całkowicie z majątku czy zostawienie jej/go z niczym w przypadku ewentualnego rozwodu. |
|
|
|
|
#98 |
|
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Nie wzielabym ślubu bez intercyzy.
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
|
|
|
|
#99 |
|
Amounted Princess
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 079
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
dla mnie wchodzenie w malzenstwo z myslami "a co to bedzie jak sie rozwiode" jest co najmniej dziwne. skoro masz watpliwosci co do swojej partnerki nie bierz z nia slubu i tyle. No ale dla mnie slub jest bardzo powazna deklaracja, na cale zycie a jak ktos ma inne podejscie i jeszcze sie nie ozeniwszy juz planuje rozwod to juz na to nic nie poradze, pozostaje wspolczuc.
|
|
|
|
|
#100 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#101 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Ja bym sama zaproponowała mężowi intercyzę, gdyby miał firmę, która generowałaby tak duże dochody i dziwi mnie, że komuś to wydaje się niedorzeczne, ale ludzie są różni i staram się tego nie oceniać. Przedyskutowałabym natomiast z mężem taki temat, aby moja pensja była w całości odkładana np. na lokatę i w razie rozstania byłabym zabezpieczona bo za tę kwotę mogłabym sobie kupić jakąś nieruchomość. Wydaje mi się, że ten układ jest uczciwy, ponieważ domyślam się, że jako prezes firmy mój mąż miałby mniejszą ilość czasu na opiekę nad dziećmi i prace domowe (wątpię żeby udało się zachować podział 1:1).
|
|
|
|
|
#102 | ||
|
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Cytat:
![]() Cytat:
Ja bym podpisała intercyzę, ale na warunkach: - bez dzieci, - bez przeprowadzek celem rozwoju kariery jednego partnera, a kosztem drugiego. |
||
|
|
|
|
#103 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Dziewczyny, co wy się tak tych dzieci uczepiłyście
![]() Po pierwsze - kobieta nie ma obowiązku siedzieć z dzieckiem 24h na dobę przez X lat. Jest taki czas, gdy można wynająć nianię lub oddać dziecko do żłobka - podejrzewam, że autor przy swoim poziomie zarobków, może sobie na taką opcję pozwolić i w ten sposób wesprzeć żonę w opiece nad dzieckiem. A żona w tym czasie może się szkolić, pracować, studiować czy robić cokolwiek tam tylko chce. Myślę, że da się to rozsądnie ustalić i podzielić obowiązki między żonę, ojca i ewentualnie osobę czy instytucję trzecią i wszyscy będą zadowoleni. Nie rozumiem czemu utożsamiacie intercyzę z tym, że po jej podpisaniu kobieta będzie siedzieć na tyłku w domu, prać, gotować, sprzątać, niańczyć dzieci, a facet będzie tylko siedzieć w pracy i czekać na gotowe. Serio nie wiem skąd takie daleko idące wnioski i insynuacje. ---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ---------- Dodam jeszcze, że nie z obserwacji mam wrażenie, że typowe "matki polki' siedzące w domu z dziećmi, są w takiej pozycji z własnego, niewymuszonego wyboru podyktowanego różnymi względami. Często po prostu odpowiada im takie życie, wolą to niż pracę zarobkową. Znam kobiety z dziećmi, które dość szybko do pracy wróciły i jakoś nie miały rozkmin ani problemów z podziałem obowiązków w małżeństwie, bo SAME zdecydowały, że nie będą się poświęcać tylko dzieciom i rodzinie. To jest wybór, a nie uwiązanie, zawsze można się dogadać albo wymyślić sposób aby każdy był zadowolony. ---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ---------- Btw. to: Cytat:
![]() Z takiej argumentacji wynika, że: - jak nie ma intercyzy to tylko kobieta może się zajmować dzieckiem ile wlezie, bo tak czy siak w przypadku rozwodu należy jej się połowa majątku. Facet nie musi pomagać, ma chodzić do pracy itp., a kobieta będzie sobie siedziała w domu. - jak jest intercyza to facet musi na równi pomagać kobiecie przy dziecku, bo majątek nie jest wspólny. W takim wypadku stosujemy równouprawnienie, nie ma absolutnie innej opcji. Logika level hard ![]() Tyle, że żadna z Was nie bierze pod uwagę opcji, w której intercyza może być korzystna dla dwóch stron. |
|
|
|
|
|
#104 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Ja tam kasa sie nie przejmuje. Jak sie kogos kocha to sie nie wylicza ze ty mniej a ty wiecej wlozyles.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
|
|
|
#105 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 14
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Przeczytałem wszystkie posty i najczęstsze argumenty przeciwko mnie to:
1. "Nie planuje się rozwodu przed ślubem." To cecha charakteru. Trudno to nazwać wadą. Nie idę przez życie z idealistycznym podejściem, że stanie się wszystko co sobie wymarzę. Każda młoda para uważa, że ich związek będzie wyjątkowy, ale praktyka pokazuje inaczej. 2. "Nie podpisałabym bo zostałabym z niczym po rozwodzie" Ten argument nie ma kompletnie sensu. Czym to się różni od chęci zabezpieczenia się intercyzą. Kobieta również zakłada możliwość rozwodu i traktuje małżeństwo z papierkiem jako 'zły deal'. Jako ktoś kto prowadzi firmę mogę to nawet zrozumieć, ale nie dorabiajmy do tego moralnej otoczki (co robi tutaj wiele pań). 3. "Autor uznaje dziewczynę za gorszą bo ta gorzej zarabia" Bzdura. Tutaj wychodzi zasadnicza różnica pomiędzy percepcją kobiet i mężczyzn. My nie oceniamy kobiet na zasadzie 'ona jeździ Fiatem Punto = fajtłapa, a tamta nowym Jaguarem = kobieta sukcesu'. Nie znam ani jednego faceta który wybierał by partnerkę kierując się tym ile ona zarabia lub jakim autem jeździ. 4. "Jak urodzi dziecko to zrujnuje sobie karierę i zostanie z niczym" Gdybyśmy mieli dziecko i doszłoby do rozwodu to priorytetem byłoby dla mnie zapewnienie mu jak najlepszych warunków. Nie miałby nic przeciwko alimentom. To nie jest jednak to samo co oddanie ex połowy majątku. Patrząc na opinie są one raczej podzielone, ale mam waszą perspektywę. Postanowiłem, że poruszę dzisiaj temat intercyzy i powiem, że chodzi mi głównie o zabezpieczenie firmy. Jeszcze raz dziękuje za wszystkie wypowiedzi. |
|
|
|
|
#106 |
|
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Wszytsko zależy oczywiście od zawodu, więc potraktuj to, co napiszę, jako przykład, ale...
W organizacjach silnie zhierarchizowanych marne pół roku urlopu macierzyńskiego oznacza "utratę" roku. Dziewczyna z dwójką dzieci jest dwa lata do tyłu za równieśniekiem płci męskiej, który nie pracuje lepiej, ale dzieci przecież nie urodzi. W skali ~30 lat, które przepracuje jeszcze po urodzeniu dzieci, to jest niestety gigantyczna różnica - do wyliczenia w Excelu. W takiej sytuacji oczekiwałabym, że po moim urlopie macierzyńskim małżonek, który nalegał na intercyzę, zrezygnuje z pracy na ekwiwalentny okres - jak równouprawnienie, to równouprawnienie, dlaczego tylko ja mam tracić. Ale ponieważ wiemy, że posiadanie takiej hiper firmy, jak to ma autor, raczej wyklucza rok wychowawczego, to nie wyobrażam sobie, żeby można było dzieci z intercyzą pogodzić. Plus z obserwacji: jeżeli Zosia ma s*aczkę, kto zostanie z nią w domu - pan właściciel firmy, czy mamusia, która zarabia marne 15x mniej na etacie? Jak właściciel firmy jest gotowy na podział obowiązków 50/50, to OK. Ale niech każdy sam zastanowi się, na ile to realne. A dla mniej zarabiającej mamy kolejna s*aczka i katarek Zosi to kolejne spowolnienie kariery i koniec końców dramatycznie niższe career earnings. Jak byłam młoda i nawina, to też mi się wydawało, że przecież dziecko idzie do przedszkola, a mama dalej idzie prosto w kierunku fotela prezesa NBP. Ykhm. |
|
|
|
|
#107 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Ja bym nie podpisała rozdzielności jeżeli powodem jest tylko "jak będziemy się rozwodzić to ona weźmie mój majątek".
Majątek nabyty przed ślubem jest własnością jednego z partnerów, nieruchomości również, więc nie jest to zagrożone w przypadku rozstania, Pieniądze, których dorobicie się w związku, są wspólne nie bez powodu, ona również będzie brać w "dorabianiu się" czynny udział, chociażby piorąc brudne gacie Na tym polega związek i albo się to akceptuje, albo się żyje jako singiel. Strasznie jestem uczulona na podejście (jeszcze przed ślubem!) "ja zarabiam tyyyyylleeeeee, na pewno będzie chciała mnie oskubać", bo zaraz widzę moją znajomą, która w takim układzie urodziła dziecko i stała się niewolnicą pana męża, który trzyma kasę i wylicza co do grosza, bo skoro ona nie zarabia to nie będzie go "skubać" ![]() Małżeństwo to pewna wspólnota. Twój, autorze majątek może w wyniku zbiegu różnych okoliczności zniknąć. Ona może stać się żywicielem rodziny. Ona może zostać Twoją utrzymanką. Oboje możecie zbankrutować. Lub też ona może się dorobić i wyprzedzić Cię w zarobkach. Partnerzy w życiu, powinni być również partnerami w finansach, niezależnie od sytuacji. |
|
|
|
|
#108 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Bzdurę to ty teraz napisałeś. Wypowiadają się tu kobiety, które mają percepcję tożsamą z twoją, ale ty ciągle myślisz, że żyjesz w świecie, w którym jest sztywny podział na percepcje kobiece i męskie.
|
|
|
|
|
#109 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 14
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
@_ema_ Ja bym się z Tobą nawet zgodził, problemem są jednak sądy które nie traktują małżeństw 'po partnersku'. Nie tylko w Polsce. W całym zachodnim świecie (tam gdzie feministki najwięcej krzyczą o równouprawnieniu) sprawy rozwodowe należą do najmniej sprawiedliwych na niekorzyść mężczyzn.
W Stanach intercyzy mają zupełnie inną formę niż tutaj. Są także znacznie częściej stosowane przy dużych dysproporcjach zarobków. |
|
|
|
|
#110 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 905
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Cytat:
dlatego autorze dla mnie punkt 2 łączy się bezpośrednio z punktem 4. Dziecko zabezpieczysz ale już małżonkę która z powodu tego dziecka ogranicza się siłą rzeczy zawodowo to już pomijasz. Dla niej urodzenie dziecka to wykluczenie na jakiś czas z zarabiania, dla Ciebie nie... |
|
|
|
|
|
#111 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 14
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Cytat:
Intercyzą mógłbym się na przykład zabezpieczyć, że w przypadku rozwodu z jej winy nie chcę jej niczego oddawać. Natomiast gdyby do rozstania doszło z mojej winy lub 'niezgodności charakterów' to inna rozmowa. |
|
|
|
|
|
#112 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Firmę można prowadzić z domu, mając odpowiednich ludzi. W dobrze prosperującą firmę, właściciel często nie musi już ingerować tak bardzo, jak na początku jej działania. Cytat:
No i jakoś te panie dyrektorki i prezeski firm mają dzieci i żyją ![]() Kwestia organizacji Poza tym posiadanie dziecka nie jest obowiązkowe. A jeśli ktoś je bardzo chce mieć to niestety musi się liczyć z pewnymi konsekwencjami swojego wyboru. I owszem, zazwyczaj to kobieta ponosi większe konsekwencje niż facet, ale bez przesady, że od razu trzeba być matką polką i z dzieckiem nie da się robić kariery. Na pewno jest trudniej, ale jak ma się normalnego męża, z którym da się dogadać + jak się dobrze zarabia to wg mnie jest to niewielki problem, a już na pewno nie problem bez wyjścia.
|
|||
|
|
|
|
#113 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Cytat:
![]() a dwie różne rzeczy to zaufanie i zdrowy rozsądek - ja na przykład nie ufam nierozsądnym ludziom Cytat:
jednocześnie wiele par z tych które się rozwodzą zupełnie szczerze zarzekałoby się w dniu ślubu, że to miłość do grobowej deski życie ma to do siebie, że różnie może być przy okazji ja współczuję Tobie, że uważasz swoje podejście do związków za bardziej wartościowe niż cudze (zwłaszcza, że jeszcze parę postów temu miałaś do innej użytkowniczki pretensje, że osądza innych swoją miarą) Cytat:
daj znać jak przebiegła rozmowaCytat:
są dwie opcje do wyboru - związek w którym oboje zarabiają pomiędzy najniższą a średnią krajową, mają mieszkanie na kredyt, zbyt wielkich oszczędności nie zrobią, prywatnej niani nie wynajmą i mogą liczyć tylko na miejsce w żłobku (które też darmowe nie jest), nie wspomnę o tym w jak wielkim ciemnym dole są jak jedno straci pracę (i trzeba wtedy brać co leci byleby pensja była) - przy rozwodzie muszą się martwić bardziej tym co zrobić z kredytem, który trzeba spłacać jeszcze 10 lat i ewentualnie kto weźmie 10 letnie auto, oszczędności jak mają do podziału to niewielkie - związek w którym występuje dysproporcja zarobków, mają dom bez kredytu, koszty życia w ich budżecie to dosłownie kropla, mogą sobie pozwolić na nianie, prywatną opiekę medyczną, nie muszą ciułać na wyprawkę szkolną, mogą pozwolić sobie na wypasione wakacje, partner o niższych zarobkach jak straci pracę to może sobie i pół roku szukać nowej aż nie znajdzie czegoś na czym jednocześnie zarobi i się spełni zawodowo, mogą sobie pozwolić na dokształcanie się itd. - przy rozwodzie partner o niższych zarobkach dostanie to co należy mu się zgodzie z intercyzą (przy czym nikt nie napisała, że intercyza zakłada, że nie dostanie nic) ekhem i co się niby bardziej "opłaca" ![]() pomijam już to, że nikt nie powiedział, że intercyza będzie zakładać, że puszczamy partnera w skarpetkach w takiej sytuacji z dobrze przygotowaną intercyzą to partner o niższych zarobkach w opcji drugiej może i tak wyjść finansowo lepiej niż para z pierwszej opcji
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
Edytowane przez eyo Czas edycji: 2016-11-22 o 17:24 |
||||
|
|
|
|
#114 | |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;67786736]
Autor wyraźnie napisał że dorobił się wszystkiego PRZED zawarciem małżeństwa ,pojawieniem się dzieci , czy ich wspólnym gospodarstwem domowym . Więc Autorka w NICZYM się poświęciła,w żaden sposób mu nie pomagała ,NIE OSIĄGNĘLI TEGO RAZEM. Może warto wziąć z niego przykład i również jako kobieta się czegoś dorobić przed pieluchami i staniem przy garach . ![]() [/QUOTE] no popacz, jakimś cudem polskie prawo uwzględnia takie rzeczy. Cytat:
gdybym usłyszała tekst o intercyzie w kontekście wycyckania z kasy - byłaby to nasza ostatnia rozmowa. generalnie mogłabym podpisać, gdyby interesy obu stron byłyby zabezpieczone. twoja firma, mieszkanie i oszczędności zgromadzone przed ślubem należą do ciebie, ale ja nie zostaję z niczym po ew. rozwodzie. więc albo odpowiedzi podział majątku zgromadzonego w trakcie małżeństwa albo wpłacanie co miesiąc x kwoty na konto kobiety, żeby w razie "w" miała poduszkę finansową.
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
|
#115 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Czyli albo się robi karierę albo jest się prawdziwą matką?
|
|
|
|
|
#116 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
zależy czy myślisz o karierze czy Karierze. ale tak, nie wierzę, że KARIERĘ da się zrobić bez poświęceń.
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#117 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 160
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#118 | ||
|
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
|
|
|
|
#119 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Autorze ile macie lat?
|
|
|
|
|
#120 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Małżeństwo i intercyza
Cytat:
a w przypadku własnych firm to warto zauważyć, że często biznesy się rozbudowuje po to żeby się nimi nie zajmować - to zasadniczo jest cel biznesu czyli stworzyć organizację w której nie trzeba siedzieć 24h/dobę a ma się z niej dochody, oczywiście osiągnięcie takiego etapu trwa ale generalnie im czyjaś firma ma się lepiej i im więcej pracowników zatrudni tym większa szansa, że właściciel może sobie pozwolić na zdecydowanie więcej luzu niż etatowy pracownik to Ty nie wiedziałaś
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:19.



[/QUOTE]










daj znać jak przebiegła rozmowa
