Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - zbiorczy

[chester]

no wlasnie ja mam ten sam problem .chociaz moja przerwa po 7 dniowej przerwie trwa dopiero dwa dni to juz telepie sie ze strachu kiedy ten okres moze teraz byc.a chcialam zaznaczyc ze bralam przez 7 mies.regulon a po nim diane prawie przez dwa lata (bez zadnej przerwy, tylko te 7 dniowe haha) noi teraz ze wzgledu na uboczne dzialanie , czyli korozje watroby postanowilam dac jej wolne . niech se odpocznie. noi martwie sie tez troszke przy okazji , bo chcialam dalej brac diane po uplywie no powiecmy miesiaca. A tu miedzyczasie sie dowiaduje ze brak okresu moze sie utrzymac nawet kilka miesiecy napiszcie cosik. moze mozna wziasc diane bez okresu ? wiem ze regulon mozna bo sama tak bralam ale to byly akurat inne okolicznosci noi tez trzeba bylo przez pierwsze 2 tygodnie dodatkowo sie zabezpieczac. poradzcie cos acha przed tabletami mialam regolatne miesiaczki , noi w czasie tablet tez nawet z dokladnoscia godziny haha

[lulum]

Do kobitek ktore odstawiły tabletki...
Kochane podzielcie sie ze mna swoimi doświadczeniami jak Wasz organizm zareagował na odstawienie tabletek.
U mnie oprócz braku miesiączki, zauważam nadmierną ilość wydzieliny, czasami zastanawiam sie czy to nie jest przypadkiem wyczekiwana miesiączka. Dziwi mnie to i nie wiem tez czy powinno mnie to niepokoic.Czy tez tak miałyscie? Poza tym niczego szczególnego nie zauważyłam.
Pozdrawiam

[Verena]

A ja nie mam żadnych objawów, poza ogólną poprawą nastroju i spokojniejszym reagowaniem na wszystko
Pierwszy cykl "beztabletkowy" trwał u mnie 31 dni, a okres był ciut bardziej obfity.
Zobaczymy, jak to będzie z drugim cyklem, ale tak obserwując organizm, to powinno być ok - owulacja była raczej normalnie (fakt, trochę zapomniałam, jakie są jej objawy.... ), więc i okres się powinien typowo objawić

[lulum]

Witajcie
Czekałam czekałam i sie doczekałam. Po zaprzestaniu brania tabletek... hmmm... długo czekałam na miesiączkę, ale juz jest oki. Jeszcze z m-c dwa i popracuje nad dzidziusiem
pozdrawiam

[dr W.Kazimierak]

Potwierdzam tylko, że u kilku procent kobiet, po zakończeniu doustnej antykoncepcji, występuje krótszy lub dłuższa przerwa w krwawieniach, co wynika z (przemijających) zaburzeń cyklu płciowego.

[ziuta278]

bralam 6 opakowan tabletek i zrobilam przerwe. teraz sie boje ze nie dostane okresu. ja powinnam dostac okres 26 dni temu i nic.

[piaget]

ponawiam pytanie

[MartaOwczarek]

Dobry wieczór
Wraz z moim partnerem zdecydowalismy sie na tabletki antykoncepcyjne. Brałam je okolo 2 miesiące. Niestety po tym czasie okazały się niezbyt wskazane dla mojej osoby. Co za tym idzie dwa tygodnie temu odstawilam tabletki. Oczywiscie po odstawieniu pojawił się okres. Trwał normalnie 7 dni. Następnie wczoraj podczas pobycie w kręgielni, bardzo sie zdziwiłam, ponieważ okres pojawił sie raz jeszcze. Nie wiem czym jest to spowodowane i bardzo sie tym martwię. Proszę o poradę odnośnie tej sprawy. Zgóry bardzo dziękuję.

[slonce00]

witam

w zasadzie nie masz sie czym martwic, bo to mozliwe po odstawieniu tabletek...jesli jednak masz duze obawy to poprostu do lekarza

[naanahanae]

często jest tak że po odstawieniu tabletek cykle są nieregularne, ale powinno to wrócić do normy. organizm musi się 'przestawić"

[asia26]

takie rozregulowanie jest normalne wydaje mi się
asia26

[Beata87]

Hey,
mam do was pytanie otóż odstawiłam trzy miesiące temu tabletki diane 35 w bardzo nietypowy sposób bo w połowie opakowania a co potem sie okazało tak nie można robić. Od tego momentu cały czas spóznia mi sie okres o 6 dni, o 10 dni a teraz juz 2 tygodnie niewiem co sie dzieje. I chcialam zapytac czy wy rowniez mialyscie takie przygody z miesiaczka po odstawieniu tabletek i kiedy wam sie juz tak na stale uregulowal cykl. Napisze również, że nigdy nie nalezalam do kobiet z regularnym cyklem zawsze mi sie spozniała...

[Sanderek]

Zwykle po odstawieniu tabletek mogą wystapic pewne opóźnienia, jednak u każdej kobiety jest inaczej. Jednak skoro nigdy nie miałaś regularnego okresu wszystko jest w porządku. Przypomnij sobie jakie miałaś opóźnienia cyklu zanim zaczełas brać tabletki. To, że cykl uregulował się w trakcie brania tabletek nie oznacza to, że po ich odstawieniu bedzie tak samo.

[monis:-)]

hej
chcialam sie dowiedziec czy po odstawieniu tabletek dobrze sie czulas?
u mnie np.: po miesiacu czasu zaczeły strasznie wypadac włosy i zaczęły robic sie syfki na plecach i dekolcie
nie wiem co bedzie jak odstawie je na zawsze-chyba wyłysieje:/
czy lekarz zaproponuje mi jakas kuracje zastępczą???
ojoj to juz chyba uzależnienie

[Aliszcze]

ja własnie od 3 miesięcy nie biorę tabletek(Jeanine). Moje 2 poprzednie cykle potabletkowe trwały 35 dni. Obecnie czekam i czekam na okres a tu (mimo 45 dnia ) nic nie ma. Nawet już sobie dziś test ciążowy zrobiłam(wynik negatywny ) bo już zwątpiłam. Odczuwam od tygodnia bóle jajnika a poza tym NIC jutro mam zamiar skontaktowac się z moją ginekolog bo już nie wiem sama co robić teraz miałam na nowo zacząć brać tabletki no i jak na złość okresu wciąż nie ma mam problemy hormonalne, zanim zaczęłam brać tabletki to miałam nieregularne cykle ale na palcach jednej ręki można policzyć cykle, które trwały 40 dni i więcej. Nie wiem juz co jest grane i co mam mysleć

[Beata87]

Napisane przez monis:-)

hej
chcialam sie dowiedziec czy po odstawieniu tabletek dobrze sie czulas?
u mnie np.: po miesiacu czasu zaczeły strasznie wypadac włosy i zaczęły robic sie syfki na plecach i dekolcie
nie wiem co bedzie jak odstawie je na zawsze-chyba wyłysieje:/
czy lekarz zaproponuje mi jakas kuracje zastępczą???
ojoj to juz chyba uzależnienie

hey, po odstawieniu tabletek dobrze sie czułam nie miałam zadnych problemow z wyjatkiem tym ze tradzik sie zwiekszyl i twarz bardziej sie tlusci..tylko ze wlasnie ja bralam te tabletki na tradzik i problemy skorne i to wszystko powrocilo..niemam pojecia czy zastosuje ci jakoms kuracje zastepcza, ale chyba na twoim miejscu bym poszla do lekarza i niemartw sie bedzie dobrze..!!

[Beata87]

Napisane przez Aliszcze

ja własnie od 3 miesięcy nie biorę tabletek(Jeanine). Moje 2 poprzednie cykle potabletkowe trwały 35 dni. Obecnie czekam i czekam na okres a tu (mimo 45 dnia ) nic nie ma. Nawet już sobie dziś test ciążowy zrobiłam(wynik negatywny ) bo już zwątpiłam. Odczuwam od tygodnia bóle jajnika a poza tym NIC jutro mam zamiar skontaktowac się z moją ginekolog bo już nie wiem sama co robić teraz miałam na nowo zacząć brać tabletki no i jak na złość okresu wciąż nie ma mam problemy hormonalne, zanim zaczęłam brać tabletki to miałam nieregularne cykle ale na palcach jednej ręki można policzyć cykle, które trwały 40 dni i więcej. Nie wiem juz co jest grane i co mam mysleć

To widze ze mamy bardzo identyczny problem jestesmy w takiej samej sytuacji bo moje poprzednie dwa cykle rozniez trwaly okolo 35 dni a teraz czekam juz 2 tygodnie i nic..hmm..jak przyjdziesz od pani ginekolog to napisz mi co bylo grane u ciebie i czym spowodowane opoznienie miesiaczki bede ci bardzo wdzieczna bo w mojej miejscowosci trzeba czekac miesiac aby isc do lekarza.. :/

[Szczepcio]

No, a ja właśnie czekam na pierwszy okres po odstawieniu tabletek. Powinien być dzisiaj, ale jak narazie cisza... Moje cykle trwały 26 dni, więc może niedługo się pojawi. Ale z organizmem to nic nie można przewidzieć.

[monis:-)]

dzieki za odpowiedz
pewnie wybiore sie do lekarza,tylko ciekawe co mi madrego powie,ja tez w szczegolnosci bralam tabletki zeby podleczyc tradzik,a jak odstawilam to masakra:/wiec chyba cale zycie bede je brac
pozdrowka

[Beata87]

Napisane przez monis:-)

dzieki za odpowiedz
pewnie wybiore sie do lekarza,tylko ciekawe co mi madrego powie,ja tez w szczegolnosci bralam tabletki zeby podleczyc tradzik,a jak odstawilam to masakra:/wiec chyba cale zycie bede je brac
pozdrowka

ja zato mam nadzieję, że jak skończy sie okres dojrzewania to wszystko wróci do normy bo całe życie na tabletach to nie zabardzo bezpieczne.
Pozdrawiam

[*Aga*]

Oj...Chcę odstawić tabletki w przyszłym miesiącu,tzn zrobić sobie tak z pół roku przerwy bo psychicznie nie wyrabiam i ciągle myślę o tym,że mogę mieć później problemy z zajściem w ciążę.I jak tak tu patrze to się aż boję te tabletki odstawiać...Mam nadzieję,że będzie wszystko ok

[Weronisia]

Napisane przez Beata87

ja zato mam nadzieję, że jak skończy sie okres dojrzewania to wszystko wróci do normy bo całe życie na tabletach to nie zabardzo bezpieczne.
Pozdrawiam

Ja juz dawno dojrzałam a problemy z cerą mam nadal.

Nie biorę Diane, lecz Valette (skład taki jak Jeanine), które mają działanie antyandrogenne tak jak Diane. Zaczęłam je brać ze względu na rozregulowane cykle i problemy z cerą.
Po 3 latach odstawiłam i pomiesiącu problemy z cerą powróciły. Wytrzymałam 3 miesiące i znowu zaczęłam brać Valette i natychmiast cera się poprawiła. Chyba jestem już skazana na hormonki.

[asia26]

Ja odstawiłam tabletki tez diane w połowie opakowania i co najważniejsze zaraz wystapiło mi krwawienie a potem minęło ale trwało dosc długo.Oczywiście cykl mi sie rozregulował ale wszystko wróciło do normy.Natomiast Twoja sprawa jest typowa wiem ,że u niektórych tak organizm może zaregowac ,że Przestaje sie miesiączkować i z tym powinnas iśc do lekarzażeby nadał temu jakaś równowagę

asia26

[olilina]

ja odstawilam tabletki pare miesięcy temu. bralam diane35 w szczegolnosci na tradzik, tabletki poprawialy mi cere choc nie idealnie, a po odstawieniu to poprostu istna porazka, mam dwa razy wiecej pryszczy na twarzy niz przed ich braniem;/ i nic nie pomaga... myslałam o tym zeby znow wrocic do tabletek ale uwazam ze to bledne koło bo znow bedzie to samo... dlatego jakos musze bez nich zyc, tymbardziej ze dopiero po ich odstawieniu zdalam sobie sprawe jakie mialam hustawki nastrojów kiedy je bralam, sama siebie nie poznawalam, teraz powoli to wraca do normy, choc pewnie jeszcze troche czasu minie zanim znow bede soba. jesli moge wyrazic swoje zdanie to naprawde nie polecam tabletek na tradzik, poniewaz dzialaja tylko kiedy sie je zazywa, a przeciez w nieskonczonosc nie mozna... pozdrawiam

[Aliszcze]

Olilina,wg mnie miałas źle dobrane tabletki,skoro miałaś takie huśtawki nastrojów. ja brałam swego czasu Diane i czułam się fatalnie, nie mam dobrych doświadczeń z tą tabletką, moje dwie znajome również. Ale Cilest a potem Jeanine są dla mnie dobre. Również cierpiałam na uporczywy trądzik i teraz gdy mam przerwę 3-miesięczną cera wciąż pozostaje bez zarzutu

Beato87, zadzwoniłam dziś do mojej ginekolog, jutro mam się zgłosić po receptę na tabletki, które mają przyspieszyć mój okres. Lekarka uspokoiła mnie,że z powodu moich problemów hormonalnych takie nieregularne cykle mogą się pojawić. Jutro idę po receptę i zobaczymy co dalej

[olilina]

no całkiem możliwe ze to źle dobrane tabletki, ale wczesniej brałam tez marvelon i czułam sie poprostu fatalnie, przy diane nic mi nie dolegało oprócz tych nastrojów których nawet nie zauważałam wczesniej. a co do innych tabletek, totroche sie boje, czytałam różne opinie ich dotyczace i niektóre naprawde mnie przestraszyły, dlatego podchodze do tego z dystansem, ale kto wie moze za jakiś czas znów zdecyduje sie na jakiś tabletki, napewno nie na diane

[Beata87]

Napisane przez Aliszcze

Olilina,wg mnie miałas źle dobrane tabletki,skoro miałaś takie huśtawki nastrojów. ja brałam swego czasu Diane i czułam się fatalnie, nie mam dobrych doświadczeń z tą tabletką, moje dwie znajome również. Ale Cilest a potem Jeanine są dla mnie dobre. Również cierpiałam na uporczywy trądzik i teraz gdy mam przerwę 3-miesięczną cera wciąż pozostaje bez zarzutu

Beato87, zadzwoniłam dziś do mojej ginekolog, jutro mam się zgłosić po receptę na tabletki, które mają przyspieszyć mój okres. Lekarka uspokoiła mnie,że z powodu moich problemów hormonalnych takie nieregularne cykle mogą się pojawić. Jutro idę po receptę i zobaczymy co dalej

Dzięki wielkie naprawdę uspokoiłas mnie..

[AMILAMIJA]

Odstawiłam pigułki w grudniu 2005r (Janine). W trakcie ich przyjmowania wszystko było ok, reularnie jak w zegarku, żadnych komplikacji. Po odstawieniu dostałam okresu w miarę rozsądnym terminie (choć był pewien poślizg). Kolejne również miały poślizgi w dacie, ale zawsze przebiegały normalnie (czas trwania 5 dni), bez większego bólu itd. Ostani okres miałam 7-11 marca. I od tamtej pory go nie ma...W marcu miałam także robione badania krwi, moczu, pozom hormonów tarczycy - wyniki wzorcowe (wizyta u endokrynologa). 14 kwietnia zrobiłam test ciążowy - wynik był negatywny. Ale okresu nadal brak...Zastanawiałam się nad PCO, ale nie mam nadmiernego owłsienia, problemów ze skórą, nadwagi...
Co może być przyczyną?
Prosze o radę.

[primavera]

Ja po odstawieniu tabletek miałam 7 normalnych cykli, a potem nagle...90-dniowy Byłam u lekarza, ale nic nie przepisał i kazał czekać.
W końcu dostałam miesiączkę, ale cały czas coś wg mnie nie jest w normie- po tamtym długim cyklu miałam już 4 kolejne, wszystkie dziwnie długie, a 3 z nich były bezowulacyjne

To chyba organizm tak długo jeszcze dochodzi do siebie po tabletkach?

[AMILAMIJA]

Być może...Rozmawiałam na ten temat z endokrynologiem. Ale wtedy jeszcze nie było takiego problemu. Zapytałam, jak to jest z tym odstawianiem pigułek, jak organizm na to reaguje i czy mogą być problemy, gdy planuje się ciążę. Jeśli pigułaka jest prawidłowo dobrana ( w moim przypadku chyba była, bo nie odczuwałam żadnych ubocznych efektów - wręcz przeciwnie), to organizm po odstawiniu powinien sam się nastawić na odpowiednie funkcjonowanie. W czasie, gdy z nim rozmawiałam było wszystko ok, więc byłam spokojna. Tym bardziej, że wyniki mam w normie...Z planowaniem ciąży teoretycznie też nie powinno być problemów.
Ale być może masz rację, w tym co piszesz. Niby wszystko ok, żadnej infekcji (brak objawów), wyniki prawidłowe...Zastanawia mnie ta sytuacja i pewnie w niedługim czasie wybiorę sie do ginekologa rozwiać swoje wątpliwości i porobić resztę badań.
Planowałam rozpoczęcie starań o bejbika i zasmuciła mnie ta sytuacja