plan dnia ślubu....???

[eldrin83]

dla mnie to jest bardzo dziwne robić zdjęcia przed ślubem, nie ma tego dreszczyku kiedy młody przychodzi ze wszystkimi do młodej i on amu się ukazuje w całej krasie a jego przytyka i tego momentu na zdjęciach przed ślubem nie wyłapie kamerzysta a to jest piękne w Naszych stronach w czasie wesela się wyskakuje na godzinę dwie na sesje.

[Bzuniaa]

Napisane przez eldrin83

dla mnie to jest bardzo dziwne robić zdjęcia przed ślubem, nie ma tego dreszczyku kiedy młody przychodzi ze wszystkimi do młodej i on amu się ukazuje w całej krasie a jego przytyka i tego momentu na zdjęciach przed ślubem nie wyłapie kamerzysta a to jest piękne w Naszych stronach w czasie wesela się wyskakuje na godzinę dwie na sesje.

Zgadzam sie z Toba zupelnie !!!!! TZ ma byc zachwycony i zaskoczony
(a szok ma trwac do slubowania, zeby mu sie przypadkiem nie odwidzialo zartuje oczywiscie)

A mnie zobaczy dopiero w kosciele jak brat mnie bedzie prowadzil do oltarza
A sesja w trakcie wesela, wyskoczymy na chwilke, bo plener jest blisko...

[sylaa1]

ja mialam sesje 3 dni po slubie i tak rowniez polecam, sukienke zdazylam wyprac bukiet wciaz dobrze wygladal wiec wszystko ok(musze dodac ze w dniu slubu mialam fatalna fryzure wiec wszystko sobie na sesji odbilam,
najwazniejsze to ze nie zostawilismy gosci i wszyscy jednoglosnie stwierdzili ze tak bylo lepiej

[Jessiorek]

Właśnie pierwszy raz trafiłam na ten wątek i strasznie się cieszę bo bardzo przyda mi się wasza pomoc
Otóż proszę, poradźcie mi jak rozplanować dzień żeby ze wszystkim się wyrobić kiedy ślub jest na godzinę 12.15?
Istotne szczegóły:
Ślub jest cywilny, pół godziny wcześniej muszę być w USC, dojazd zajmie jakieś 15 minut. Nie jesteśmy z TŻem katolikami więc odpada nam kwestia błogosławieństwa. Zrobienie fryzury potrwa góra półtorej godziny bo będę spała w wałkach (podobno) i potem już pójdzie z górki a fryzjerka przyjedzie do mnie do domku. Makijaż robię sama (proszę nie odradzajcie - zajmuję się makijażami). Po ślubie cywilnym będziemy jeszcze mięli taki piękny wykład ślubny oparty na Biblii przeprowadzony przez starszego zboru (taki jakby odpowiednik mszy w Kościele ) Później juz hop do restauracji i całonocne wesele. Tylko kiedy jeszcze by tu zrobić sesję plenerową?
Pomóżcie mi proszę w zaplanowaniu tego wyjątkowego dnia

[Kinga_20]

Napisane przez Jessiorek

Właśnie pierwszy raz trafiłam na ten wątek i strasznie się cieszę bo bardzo przyda mi się wasza pomoc
Otóż proszę, poradźcie mi jak rozplanować dzień żeby ze wszystkim się wyrobić kiedy ślub jest na godzinę 12.15?
Istotne szczegóły:
Ślub jest cywilny, pół godziny wcześniej muszę być w USC, dojazd zajmie jakieś 15 minut. Nie jesteśmy z TŻem katolikami więc odpada nam kwestia błogosławieństwa. Zrobienie fryzury potrwa góra półtorej godziny bo będę spała w wałkach (podobno) i potem już pójdzie z górki a fryzjerka przyjedzie do mnie do domku. Makijaż robię sama (proszę nie odradzajcie - zajmuję się makijażami). Po ślubie cywilnym będziemy jeszcze mięli taki piękny wykład ślubny oparty na Biblii przeprowadzony przez starszego zboru (taki jakby odpowiednik mszy w Kościele ) Później juz hop do restauracji i całonocne wesele. Tylko kiedy jeszcze by tu zrobić sesję plenerową?
Pomóżcie mi proszę w zaplanowaniu tego wyjątkowego dnia

My sesję będziemy mieli po ślubie ze 2 czy 3 dni, zależy jak pogoda będzie dopisywać, może też o tym pomyślcie?

[JennyAniolek]

Napisane przez Jessiorek

Właśnie pierwszy raz trafiłam na ten wątek i strasznie się cieszę bo bardzo przyda mi się wasza pomoc
Otóż proszę, poradźcie mi jak rozplanować dzień żeby ze wszystkim się wyrobić kiedy ślub jest na godzinę 12.15?
Istotne szczegóły:
Ślub jest cywilny, pół godziny wcześniej muszę być w USC, dojazd zajmie jakieś 15 minut. Nie jesteśmy z TŻem katolikami więc odpada nam kwestia błogosławieństwa. Zrobienie fryzury potrwa góra półtorej godziny bo będę spała w wałkach (podobno) i potem już pójdzie z górki a fryzjerka przyjedzie do mnie do domku. Makijaż robię sama (proszę nie odradzajcie - zajmuję się makijażami). Po ślubie cywilnym będziemy jeszcze mięli taki piękny wykład ślubny oparty na Biblii przeprowadzony przez starszego zboru (taki jakby odpowiednik mszy w Kościele ) Później juz hop do restauracji i całonocne wesele. Tylko kiedy jeszcze by tu zrobić sesję plenerową?
Pomóżcie mi proszę w zaplanowaniu tego wyjątkowego dnia

na jakąś godzinkę wyrwiemy się z sali i porobimy trochę fotek, a na sesję wyjazdową umówimy się kilka dni po ślubie marzy mi się sesja na zamku w Mosznej albo w Zakopanem

[katka_19]

Ślub 25.06.2011, a mój plan wygląda następująco
Przed Świętami Wielkanocnymi zrobię sobie podnoszenie włosów u nasady - efekt utrzymuje się u mnie około 6 miesięcy
Na tydzień przed ślubem - kolor i podcięcie końcówek
Na dzień przed ślubem - paznokcie w dłoniach i malowanie u stóp
Dzień ślubu - uroczystość o godz. 15:00:
godz. 7:00 - pobudka, a następnie kąpiel
godz. 8:00 - śniadanie
godz. 9:00 - fryzjer
godz. 11:30 - makijaż - muszę tylko ustalić czy w tym samym miejscu co fryzjer (wtedy analogicznie byłoby wcześniej, czy też w domku)
godz. 12:30 - ubieranie się
ok. godz. 14:15 - błogosławieństwo
15:00 - ślub

[Mediona]

Ooojoj jak mam fryzjera na 7 rano maluje się sama (doś dobra jestem w tym ) no i tu was zaskocze na 11 w kościele

[ninitoja]

Napisane przez katka_19

Ślub 25.06.2011, a mój plan wygląda następująco
Przed Świętami Wielkanocnymi zrobię sobie podnoszenie włosów u nasady - efekt utrzymuje się u mnie około 6 miesięcy
Na tydzień przed ślubem - kolor i podcięcie końcówek
Na dzień przed ślubem - paznokcie w dłoniach i malowanie u stóp
Dzień ślubu - uroczystość o godz. 15:00:
godz. 7:00 - pobudka, a następnie kąpiel
godz. 8:00 - śniadanie
godz. 9:00 - fryzjer
godz. 11:30 - makijaż - muszę tylko ustalić czy w tym samym miejscu co fryzjer (wtedy analogicznie byłoby wcześniej, czy też w domku)
godz. 12:30 - ubieranie się
ok. godz. 14:15 - błogosławieństwo
15:00 - ślub

Mój dzień ślubu będzie wyglądał niemal identycznie, z tym że msza jest o godz. 16.00, ale jeszcze musimy dojechać do innej miejscowości.

Napisane przez Mediona

Ooojoj jak mam fryzjera na 7 rano maluje się sama (doś dobra jestem w tym ) no i tu was zaskocze na 11 w kościele

A to faktycznie dosyć wcześnie . A kiedy masz ślub? My wybraliśmy godz. 16.00, żeby bez pośpiechu zdążyć ze wszystkim. Poza tym to sierpień, więc może popołudniu będzie nieco chłodniej (choć z pogodą to nigdy nie wiadomo ).