Polecamy:

Paris · 2006-03-30, 15:10

Cytat:

Napisane przez Rosario

To dokładnie jak ja

I ja

P.S. Zmieniłam avatar...

KasiaKatarzynka · 2006-03-30, 15:16

Cytat:

Napisane przez Paris

P.S. Zmieniłam avatar...

łaaaaaaaaaaaaaał

lir391 · 2006-03-30, 15:18

KasiaKatarzynka - moze ja za rok, po napisaniu matury,bede mowic tak samo

Nie jestem jakas szalona entuzjastka nowej matury i tez mi sie marzy stara, ale nie tupie nogami i nie przeklinam ministra Oświaty.

Z tego co widzialam, to na maturach nie daja takich wiersz "wprost z brykow" i tematy tez raczej takie oryginalniejsze

Pamietam, jak sie dowiedzielismy,ze wszystkie prace pisane na polskim beda sprawdzane wg klucza. Wiesz, kto najglosniej protestowal, że "on nie ma prawa do wlasnego myslenia i co to ma znaczyc"? Ci, ktorzy nie czytaja zadnych lektur, prace domowe odpisuja, a poproszeni na polskim o analizę interpretacyjna potrafia dostrzec kilka epitetow i metafor, a z wlasnych przymyslen, to wiersz jest "smutny/wesoly"

(to nie jest zadna aluzja, zeby nie bylo).

monyczkaaa · 2006-03-30, 15:24

Cytat:

Napisane przez Paris

P.S. Zmieniłam avatar...

Fascynujące

KasiaKatarzynka · 2006-03-30, 15:27

Cytat:

Napisane przez lir391

KasiaKatarzynka - moze ja za rok, po napisaniu matury,bede mowic tak samo

Nie jestem jakas szalona entuzjastka nowej matury i tez mi sie marzy stara, ale nie tupie nogami i nie przeklinam ministra Oświaty.

Z tego co widzialam, to na maturach nie daja takich wiersz "wprost z brykow" i tematy tez raczej takie oryginalniejsze

Pamietam, jak sie dowiedzielismy,ze wszystkie prace pisane na polskim beda sprawdzane wg klucza. Wiesz, kto najglosniej protestowal, że "on nie ma prawa do wlasnego myslenia i co to ma znaczyc"? Ci, ktorzy nie czytaja zadnych lektur, prace domowe odpisuja, a poproszeni na polskim o analizę interpretacyjna potrafia dostrzec kilka epitetow i metafor, a z wlasnych przymyslen, to wiersz jest "smutny/wesoly"

(to nie jest zadna aluzja, zeby nie bylo).

przeklinac ne przeklinam, ani nie tupię nogami, tylko mam jakiś tam w sobie mały żal, że ci, którzy naprawde nie przeczytali nic, zawsze pisali wypracowania ze ściąg i z internetu lepiej na tym wyszli niż ja [teoretycznie, bo to co sama wiem, co jest we mnie po przeczytaniu tylu książek, niekoniecznie lektur- tego nei da się niczym zmierzyć]

Paris · 2006-03-30, 15:28

Cytat:

Napisane przez KasiaKatarzynka

łaaaaaaaaaaaaaał

ano

monyczkaaa · 2006-03-30, 15:30

Cytat:

Napisane przez Paris

ano

lir391 · 2006-03-30, 15:37

Cytat:

Napisane przez KasiaKatarzynka

przeklinac ne przeklinam, ani nie tupię nogami, tylko mam jakiś tam w sobie mały żal, że ci, którzy naprawde nie przeczytali nic, zawsze pisali wypracowania ze ściąg i z internetu lepiej na tym wyszli niż ja [teoretycznie, bo to co sama wiem, co jest we mnie po przeczytaniu tylu książek, niekoniecznie lektur- tego nei da się niczym zmierzyć]

No tak, rozumiem i nie dziwie sie,ze jesteś trochę rozgoryczona. Ale jeszcze chyba nikt nie wymyslil takiego egzaminu, ktory naprawde rzetelnie ocenialby wiedze i umiejetnosci. Nie ciagnijmy juz tego tematu, bo widze, że jakos nikt nie pisze odpowiedzi na pytanie, ktore zadalam.Watek o lekturach zmienil sie w dyskusje o maturze i w naśmiewanie sie z innych Wizażanek.

Paris · 2006-03-30, 15:41

Cytat:

Napisane przez lir391

No tak, rozumiem i nie dziwie sie,ze jesteś trochę rozgoryczona. Ale jeszcze chyba nikt nie wymyslil takiego egzaminu, ktory naprawde rzetelnie ocenialby wiedze i umiejetnosci. Nie ciagnijmy juz tego tematu, bo widze, że jakos nikt nie pisze odpowiedzi na pytanie, ktore zadalam.Watek o lekturach zmienil sie w dyskusje o maturze i w naśmiewanie sie z innych Wizażanek.

No bo tak jest: uderz w stół, a nożyce się odezwą

Lovisa · 2006-03-30, 15:43

Ja zawsze wszystkie lektury czytałam, wolałam to, niz opracowania. Poza tym nasz nauczyciel polskiego w liceum pytał z treści, zwłaszcza z tego, czego w ściągach znaleźć sie nie dało. Wolałam mieć spokój, niż dostac kapę z lenistwa, a niektóre lektury nawet podobały mi się, nie było źle.

KasiaKatarzynka · 2006-03-30, 15:44

Cytat:

Napisane przez Paris

No bo tak jest: uderz w stół, a nożyce się odezwą

to też mamy "orientalnie" rozumieć?? albo jakoś tak "generalnie"?? bo nei wiem jak sie do tego odnieść

Ines1985 · 2006-03-30, 15:51

A wracając do tematu

Moj najwiekszy lekturowy koszmar - "Ferdydurke". To bylo zdaje sie w 4 klasie L.O. a ja wtedy postanowilam ze przeczytam wszystkie lektury... Wiec meczylam sie niemilosiernie z tym Gombrowiczem... Ja wręcz rwałam sobie włosy z głowy i wyłam do księzyca kiedy przychodził czas wieczornego czytania książki.

Przyznaje - nie dotrwałam do końca

Ale reszta lektur z klasy maturalnej była ok. Zaczelo sie od "Zbrodni i kary" którą bardzo szybko pochłonełam i którą uwielbiam... Wlasciwie tez czytalam "z wypiekami na twarzy"

. Podobnie było z "Mistrzem i Małgorzatą".

Uwielbiałam też literaturę z okresu holocaustu. Dzieki takim lekturom jak "Medaliony" czy "Rozmowy z Katem" głębiej zainteresowałam się historią drugiej wojny światowej...
Ksiażki opisujące tragiczne wydarzenia z tamtego okresu bardzo mną wstrząsały, ale jednocześnie nie mogłam się od nich oderwać.

Poza tym do lubianych lektur zaliczam m.in. "Ludzi bezdomnych", "Nad Niemnem", "Proces", "Dżumę", "Moralność Pani Dulskiej", "Małego Księcia"

, oczywiscie "Dzieci z Bullerbyn", "Kłamczuchę"

i jeszcze pare innych (nie sposob wszystko spamietac)

Mam natomiast uraz do "Granicy" bo straszny pogrom byl na polskim kiedy to omawialismy

.
Nie polubilam sie tez z "Kartoteką" (i jeszcze na ustnej trafilo mi sie pytanie z niej

)

Lovisa · 2006-03-30, 16:07

Cytat:

Napisane przez Ines1985

Uwielbiałam też literaturę z okresu holocaustu. Dzieki takim lekturom jak "Medaliony" czy "Rozmowy z Katem" głębiej zainteresowałam się historią drugiej wojny światowej...
Ksiażki opisujące tragiczne wydarzenia z tamtego okresu bardzo mną wstrząsały, ale jednocześnie nie mogłam się od nich oderwać.

Prawda

Miałam tak samo.

mirynka · 2006-03-30, 17:40

ja tez nauczylam sie czytam dosc szybko moze tak ok 4.5 roku a to dlatego ze moja siostra poszla do zerowki i jak ona sie uczyla to ja tez, jednak nie czytalam odrazu Pana tadeusza czytalam bajki oczywiscieo

co do polonistek to ja mialam bardzo wymagajaca i teraz moge jej za to podziekowac bo dzieki temu bylam dobrze przygotowana do matury a jak bym miala taka ktora nic nie wymaga to pewnie na maturze nie bylo by tak lekko.
przypomniala mi sie jeszcze jedna lektura tym razem z okresu romantyzu Ballady i romasne Mickiewicza musialam przeczytac to kilka razy bo mielismy sprawdzian z cytatow polonistka podawala cytat a my pisalismy z jakiej to ballady. jednak musze przyznac ze niektore byly bardzo fajne np Romantycznosc, Lilije, Switez.

Paris · 2006-03-30, 18:08

Cytat:

Napisane przez KasiaKatarzynka

to też mamy "orientalnie" rozumieć?? albo jakoś tak "generalnie"?? bo nei wiem jak sie do tego odnieść

Ty to się chyba nudzisz. Radzę iść obiad gotować na jutro, albo kolację robić, może to dostarczy Ci odpowiedniej rozrywki.

KasiaKatarzynka · 2006-03-30, 18:13

nie nudzę, tylko zawsze pragnę dokładnie rozuemic co ktoś chciał powiedzieć, a jeśli nijak nie potrafię znaleść powiazania między wypowiedzią danej osoby a tym, na jaki etmat chciała się wypowiedzieć - dopytuję

obiad na jutro??
nie dziękuję, nie lubię odgrzewanych
kolacje zdążę jeszcze z 5-6 razy zjeść
poza tym, jeśli to potrafisz dobrze robić - nie jest tak zajmujące czas, abyś nei miała chwili na nudę

monyczkaaa · 2006-03-30, 18:19

Cytat:

Napisane przez KasiaKatarzynka

to też mamy "orientalnie" rozumieć?? albo jakoś tak "generalnie"?? bo nei wiem jak sie do tego odnieść

KasiuKatarzynko, może zapytaj orientalnych znajomych z kręgu Paris

Karolynka · 2006-03-30, 18:21

No z czytaniem lektur to raczej u mnie kiepsko..z reguły nie czytam ich wcale albo tylko początkowe rozdziały

Ale z opracowaniami jestem na bieżąco

KasiaKatarzynka · 2006-03-30, 18:31

a ja powiem szczerze, że brakuje mi czytania lektur.
teraz chwilowo się nei uczę i tak jakoś wszelkie możliwe ksiązki pod ręką wyszerpałam,
zresztą fajnie by było znów przeczytać to, co teoretycznie przeczytali inni, odpowiadać z tego, itp
skonfrontować rózne poglądy na temat tej książki, i takie tam

Domina · 2006-03-30, 18:43

Cytat:

Napisane przez monyczkaaa

Moim zdaniem nie jest ona taka cudowna skoro nic nie czytacia. Aż strach pomyśleć jak ona Was do matury przygotuje

To "cudowna było z ironią bo... ja właśnie zdaje sobie sprawę z tego że źle nas przygotowuje do matury... nawet epok z nami nie potrafi zrobić

Mimo że jestem w I klasie już teraz wiem, że będzie mi ciężko zdać mature z takim prxygotowaniem

aga21087 · 2006-03-30, 18:43

W prawdzie etap cytania lektur mam juz za soba ale musze przytnac ze nie wszystkie czytałam sumiennie

jedna jedyna taka grubasna która cała przeczytałam n to Lalka bo Krzyzacy, czy Pan Tadeusz

noom było cieżko ale za to opracowania

były mi niezbedne

aniess · 2006-03-30, 19:15

Cytat:

Napisane przez Domina

To "cudowna było z ironią bo... ja właśnie zdaje sobie sprawę z tego że źle nas przygotowuje do matury... nawet epok z nami nie potrafi zrobić

Mimo że jestem w I klasie już teraz wiem, że będzie mi ciężko zdać mature z takim prxygotowaniem

To po prostu rób "na przekór" i czytaj lektury

lir391 · 2006-03-30, 19:17

Cytat:

Napisane przez aniess

To po prostu rób "na przekór" i czytaj lektury

No jasne. Albo postarajcie sie jakos dogadac z ta nauczycielka.

aniess · 2006-03-30, 19:21

Cytat:

Napisane przez lir391

No jasne. Albo postarajcie sie jakos dogadac z ta nauczycielka.

No właśnie

A w jakim profilu klasy jesteś Domino? Humanistyczna?

EDIT: Już sprawdziłam, w Twoim wątku.
Jedyna rada: zmienić szkołę, albo zacząć uczyć się na własną rękę, zarówno z polskiego jak i z historii

ufcio · 2006-03-31, 14:45

Cytat:

Napisane przez KasiaKatarzynka

taaa, powiem mężowi [kiedy już go będę miała] żeby czytał sobie do plemników książki, jakąś muzykę klasyczną puścimy wprost do jego plemników, no i obowiązkowo tabliczka mnożenia, bo mamusia mimo zdolności matematycznych tej długo pojąc nie mogła [oewnie dlatego, ze jej trzeba było się wyuczyć na pamięć, a mamusia, znaczy ja, nigdy nie potrafiła i nadal nei potrafi nic wykuć, mamusia musi zrozumieć, nie kuć.

nam robi kartkowki typu "kto powiedział i kiedy" plus jak był ubrany i czemu tak no i jeszcze co sie stało z paziem krolowej (a o tym paziu były np. tylko dwa słowa) ;|

lir391 · 2006-03-31, 19:36

Cytat:

Napisane przez ufcio

nam robi kartkowki typu "kto powiedział i kiedy" plus jak był ubrany i czemu tak no i jeszcze co sie stało z paziem krolowej (a o tym paziu były np. tylko dwa słowa) ;|

Idiotyzm. Pytaliscie nauczyciela po co to robi? Bo jesli to nie jest czysta zlosliwosc, to czemu to ma sluzyc?

KasiaKatarzynka · 2006-03-31, 19:50

przecież aby odpowiedziec na te pytania nalezy naprawdę wnikliwie czytac daną książkę, albo kilkakrotnie ja przestudiować :/ i zwracac uwagę na wszystkie szczegóły, bo nigdy nei wiadomo co przyjdzie do głowy nauczycielowi?
jak już pisałam, w gimnazjum mieliśmy takie bardzo wnikliwe kartkówki, tego typu , bardzo podobne pytania do tych, które przytoczyłaś, ale my pzrynajmniej mogliśmy korzystac z książki i własnych notatek, a kiedy przeczytałaś, to mniej więcej wiesz gdzie szukać

2006-03-30, 15:18	#93
lir391 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 4 811	Dot.: Czytanie lektur. KasiaKatarzynka - moze ja za rok, po napisaniu matury,bede mowic tak samo Nie jestem jakas szalona entuzjastka nowej matury i tez mi sie marzy stara, ale nie tupie nogami i nie przeklinam ministra Oświaty. Z tego co widzialam, to na maturach nie daja takich wiersz "wprost z brykow" i tematy tez raczej takie oryginalniejsze Pamietam, jak sie dowiedzielismy,ze wszystkie prace pisane na polskim beda sprawdzane wg klucza. Wiesz, kto najglosniej protestowal, że "on nie ma prawa do wlasnego myslenia i co to ma znaczyc"? Ci, ktorzy nie czytaja zadnych lektur, prace domowe odpisuja, a poproszeni na polskim o analizę interpretacyjna potrafia dostrzec kilka epitetow i metafor, a z wlasnych przymyslen, to wiersz jest "smutny/wesoly" (to nie jest zadna aluzja, zeby nie bylo). __________________ Зачем мы давим на тормоз, не на газ? 'I'll be more enthusiastic about encouraging thinking outside the box when there's evidence of any thinking going on inside it.' /Terry Pratchett/

2006-03-30, 15:43	#100
Lovisa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 5 742	Dot.: Czytanie lektur. Ja zawsze wszystkie lektury czytałam, wolałam to, niz opracowania. Poza tym nasz nauczyciel polskiego w liceum pytał z treści, zwłaszcza z tego, czego w ściągach znaleźć sie nie dało. Wolałam mieć spokój, niż dostac kapę z lenistwa, a niektóre lektury nawet podobały mi się, nie było źle. __________________ Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]

2006-03-30, 15:51	#102
Ines1985 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-01 Wiadomości: 11 837	Dot.: Czytanie lektur. A wracając do tematu Moj najwiekszy lekturowy koszmar - "Ferdydurke". To bylo zdaje sie w 4 klasie L.O. a ja wtedy postanowilam ze przeczytam wszystkie lektury... Wiec meczylam sie niemilosiernie z tym Gombrowiczem... Ja wręcz rwałam sobie włosy z głowy i wyłam do księzyca kiedy przychodził czas wieczornego czytania książki. Przyznaje - nie dotrwałam do końca Ale reszta lektur z klasy maturalnej była ok. Zaczelo sie od "Zbrodni i kary" którą bardzo szybko pochłonełam i którą uwielbiam... Wlasciwie tez czytalam "z wypiekami na twarzy" . Podobnie było z "Mistrzem i Małgorzatą". Uwielbiałam też literaturę z okresu holocaustu. Dzieki takim lekturom jak "Medaliony" czy "Rozmowy z Katem" głębiej zainteresowałam się historią drugiej wojny światowej... Ksiażki opisujące tragiczne wydarzenia z tamtego okresu bardzo mną wstrząsały, ale jednocześnie nie mogłam się od nich oderwać. Poza tym do lubianych lektur zaliczam m.in. "Ludzi bezdomnych", "Nad Niemnem", "Proces", "Dżumę", "Moralność Pani Dulskiej", "Małego Księcia" , oczywiscie "Dzieci z Bullerbyn", "Kłamczuchę" i jeszcze pare innych (nie sposob wszystko spamietac) Mam natomiast uraz do "Granicy" bo straszny pogrom byl na polskim kiedy to omawialismy . Nie polubilam sie tez z "Kartoteką" (i jeszcze na ustnej trafilo mi sie pytanie z niej ) __________________

2006-03-30, 17:40	#104
mirynka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 2 605	Dot.: Czytanie lektur. ja tez nauczylam sie czytam dosc szybko moze tak ok 4.5 roku a to dlatego ze moja siostra poszla do zerowki i jak ona sie uczyla to ja tez, jednak nie czytalam odrazu Pana tadeusza czytalam bajki oczywiscieo co do polonistek to ja mialam bardzo wymagajaca i teraz moge jej za to podziekowac bo dzieki temu bylam dobrze przygotowana do matury a jak bym miala taka ktora nic nie wymaga to pewnie na maturze nie bylo by tak lekko. przypomniala mi sie jeszcze jedna lektura tym razem z okresu romantyzu Ballady i romasne Mickiewicza musialam przeczytac to kilka razy bo mielismy sprawdzian z cytatow polonistka podawala cytat a my pisalismy z jakiej to ballady. jednak musze przyznac ze niektore byly bardzo fajne np Romantycznosc, Lilije, Switez. __________________ watek kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post16332141 *Miłość nie polega na wzajemnym wpatrywaniu się w siebie, ale wspólnym patrzeniu w tym samym kierunku.* /Antoine de Saint-Exupéry/

2006-03-30, 18:13	#106
KasiaKatarzynka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-12 Lokalizacja: tarnobrzeg Wiadomości: 3 425	Dot.: Czytanie lektur. nie nudzę, tylko zawsze pragnę dokładnie rozuemic co ktoś chciał powiedzieć, a jeśli nijak nie potrafię znaleść powiazania między wypowiedzią danej osoby a tym, na jaki etmat chciała się wypowiedzieć - dopytuję obiad na jutro?? nie dziękuję, nie lubię odgrzewanych kolacje zdążę jeszcze z 5-6 razy zjeść poza tym, jeśli to potrafisz dobrze robić - nie jest tak zajmujące czas, abyś nei miała chwili na nudę

2006-03-30, 18:21	#108
Karolynka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-04 Wiadomości: 35 799	Dot.: Czytanie lektur. No z czytaniem lektur to raczej u mnie kiepsko..z reguły nie czytam ich wcale albo tylko początkowe rozdziały Ale z opracowaniami jestem na bieżąco

2006-03-30, 18:31	#109
KasiaKatarzynka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-12 Lokalizacja: tarnobrzeg Wiadomości: 3 425	Dot.: Czytanie lektur. a ja powiem szczerze, że brakuje mi czytania lektur. teraz chwilowo się nei uczę i tak jakoś wszelkie możliwe ksiązki pod ręką wyszerpałam, zresztą fajnie by było znów przeczytać to, co teoretycznie przeczytali inni, odpowiadać z tego, itp skonfrontować rózne poglądy na temat tej książki, i takie tam

2006-03-30, 18:43	#111
aga21087 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: trójmiasto Wiadomości: 4 583	Dot.: Czytanie lektur. W prawdzie etap cytania lektur mam juz za soba ale musze przytnac ze nie wszystkie czytałam sumiennie jedna jedyna taka grubasna która cała przeczytałam n to Lalka bo Krzyzacy, czy Pan Tadeusz noom było cieżko ale za to opracowania były mi niezbedne

2006-03-31, 19:50	#117
KasiaKatarzynka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-12 Lokalizacja: tarnobrzeg Wiadomości: 3 425	Dot.: Czytanie lektur. przecież aby odpowiedziec na te pytania nalezy naprawdę wnikliwie czytac daną książkę, albo kilkakrotnie ja przestudiować :/ i zwracac uwagę na wszystkie szczegóły, bo nigdy nei wiadomo co przyjdzie do głowy nauczycielowi? jak już pisałam, w gimnazjum mieliśmy takie bardzo wnikliwe kartkówki, tego typu , bardzo podobne pytania do tych, które przytoczyłaś, ale my pzrynajmniej mogliśmy korzystac z książki i własnych notatek, a kiedy przeczytałaś, to mniej więcej wiesz gdzie szukać

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)