Kto sie chce ze mną odchudzać?od dzisiaj lub jutra :)

[nimfa83]

Dziewczyny 5 dni do konca! Przetrwalam 2 dzien diety kapuscianej i nawet nie mialam czasu za bardzo jesc tego kapusniaka. Zjadlam tylko talerzyk zupki i troche warzywek. Nosi mnie jednak, bo dzis nic nie cwiczylam. Siedzialam 13 godzin w pracy
Przygotowalam jednak na jutro hula-hop, a poza tym moj ukochany wyslal mi plytke z cwiczeniami na pupe, ktora wlasnie dzis doszla Dlatego jutro: rowerek 1.5 h, aerobik 1 h, 8 min cwiczen na brzuch i pol godzinki cwiczen na pupe
A potem znow dzien przerwy, bo praca
Szkoda, bo te cwiczenia podobaja mi sie coraz bardziej. Moze do niedzieli pozbede sie odrobinki tluszczyku w biodrach i pupie, bo jade na zakupki i chce kupic spodnie w rozmiarze mniejszych niz te dotychczasowe. Wlasciwie to juz mierzylam i wchodze bez problemu, ale wolalabym, zeby bylo w nich wiecej luzu.
A w poniedzialek w nagrode jade na tortille do meksykanskiej knajpki, bo musialam przesunac zaproszenie mojego narzeczonego na sobotnia kolacje, poniewaz w sobote bede jadla kapusniak.... bleee

Dziewczyny, ktoras z Was zamierza moze zabrac sie za diete polecana wyzej przez pewna uczynna kobietke? Chcialabym zaczac te diete po swietach, bo nie bede katowala sie w swieta, a poza tym bedzie mi latwiej, bo moja druga polowka wroci do siebie do Niemiec. A z nim zawsze jakas pokusa jest. Gdyby ktoras byla zainteresowana ta dieta to chetnie zaczelabym wspolne odchudzanie sie - w moim przypadku etap 3 - od 18 kwietnia.
Pozdrawiam serdecznie.

P.S. Piszcie jak Wam idzie

[agentka21]

Wczorsj bylam u babci ale oczywiscie wytrzymalam z moja dietka heeh sama sobie sie dziwie bo jej obiadki sa pyszne ale jak sie odchudzam to nagla mam na wszystko chec.... to to bym zjadla to nagle cos inne ale jak narzie daje rade.....

[Atram]

mam zbyt slaba wole.. ale nie poddaje sie i walcze dalej

[virtual_reality]

Ja sie znow bede chwailic kolejne 1,5 cm w udzie i 2cm w bioderkach Jak tak dalej pojdzie to chyba spełnią sie moje marzenia Tylko ten brzuszek nie chce drgnąc niom ale wybieram sie na basen, moze to cos pomoze. Dziewczyny powodzenia, nic tak nie mobilizuje jak pierwsze sukcesy.

[nimfa83]

virtual_reality, gratuluje sukcesow! Przylaczam sie do Ciebie po swietach

U mnie waga spadla znow o kolejne 0,5 kg
Czyli postep mam calkiem niezly, bo z 83 kg spadlo do 75 kg
Kiedy bede miala ta upragniona 6 z przodu??

[Aranel]

O MÓJ BÓZE Wirtuall reallity wynik wygląda imponująco gratulacje

Czy takie efekty przyniosła Ci sama przygotowawcza faza diety??czy juz jesteś w pierwszej fazie??

Naprawde super...no MOja Droga bez zdjęc się nie obejdzie

Bardzo sie ciesze Twoim sukcesem, gdyż sama zamierzam pobawić się w tą dietką, wiec Twoje sukcesy przyowdzą mi na myśl juz moje przyszłe sukcesy

Pozdrowienia for all

[virtual_reality]

Aranel tak, jestem jeszcze w fazie przygotowawczej, od jutra 1 faza, sama jestem w szoku ze takie efekty. Hehe wazne ze dziala

[agentka21]

Wirtual reallity GRATULACJE Imponijace rezultaty....hm tylko pozazdroscic I tak dalej Ps Juz sobie ksiazke zamowilam hehe

[nimfa83]

Dziewczynki, wykonczylam sie prawie cwiczac z Tamilee Webb i juz nie dam rady zrobic 50 min fat burningu, bo moje nogi ledwo zyja
Te cwiczenia naprawde musza byc skuteczne skoro tak mnie wszystko boli i pot pojawil sie na czole. Dzis udalo mi sie kolejny dzien w pewnym sensie glodowac, bo zjadlam tylko owoce i juz mi sie nawet nie chce jesc warzyw. Pomeczylam sie hula-hopem 20 min, zrobilam 8 min ABS i zaliczylam cwiczenia na idealna pupe, a teraz sprobuje jeszcze pojezdzic z poltora godziny na rowerku. Moze dam rade jakis cudem. Jesli przezyje to sprobuje jeszcze raz z tym hula-hopem. Musze pozbyc sie boczkow.

Nie moge sie juz doczekac kiedy bedzie po swietach, bo chce zaczac diete wyplukiwania tluszczu.
Virtual_reality, Twoje wyniki powalily mnie

[Kasia ZG]

Witam

Ja tez jestem z WAMI OD DZIS !
Musi sie nam udac!

Słodyczom i kolacji mówie

Pozdrawiam

[nimfa83]

Witaj Kasiu w gronie wspierajacych sie kobietek, ktore walcza z tluszczykiem
Jak wygladaja Twoje plany walki ze zbednymi kilogramami?
Kasiu, a moze po swietach dolaczysz do mnie robiac dietke, ktora dziewczynom pozwolila pozbyc sie kilku centymetrow?

[nimfa83]

Glodna jestem! W ciagu dnia nie mialam czasu jesc, a potem nie chcialo mi sie nawet warzywek jesc, a teraz umieram z glodu! A moje siostry obzeraja sie przy mnie smakolykami!

[virtual_reality]

Zgrzeszylam i pędze Wam o tym powiedziec własnie pałaszuje czekoladowego zajączka ale juz nie mogłam, patrzyl na mnie taki taki mmmm
Heh mam nadzieje ze do jutra mi przejdzie i znow wrócą żelazne zasady ŻADNYCH SŁODYCZY!

[nimfa83]

Virtual, nie zlamuj mnie! Zostaw zajaczka! Ja dalabym sie pokroic za kromke suchego chleba, a Ty wcinasz czekoladki! Ja wiem, ze Ty masz piekne i powalajace na kolana wynik, ale nie jedz slonko lakoci, bo mnie zaraz skreci z zazdrosci!

[virtual_reality]

Juz nie jem, spałaszowałam całego mniam hihi i wiesz co Nimfo? nie żałuje, nalezy mi sie jakis prezent za te wyniki Zamulilam sie i dosc, bede miala spokoj na kolejny tydzien Moze nawet dłuzej wytrzymam

[nimfa83]

Virtual, ja juz sobie marze pierniczku na swieta Zrobie sobie 2 dni przerwy, ale bede jadla w malych ilosciach, a po swietach robie Twoja dietke. Mam tylko pytanie do Ciebie - jesli z mojej diety wykluczylam juz produkty, od ktorych nalezy odzwyczaic sie w ciagu tygodnia przygotowawczego to czy musze przechodzic ten etap czy moge to sobie odpuscic?

[virtual_reality]

Jesli wykluczylas z diety:
margaryne, cukier, białą mąkę i biały ryż, herbatek, kawe, alkohol, napoje słodzone oraz zwiększylas ilosc pitej wody to oczywiscie mozesz sobie odpuscic faze przygotowawcza

[nimfa83]

No to swietnie
Wszystkie produkty wykluczylam, bo jem tylko kapusniak, owoce, warzywa i pojutrze dopadne sie do mieska i bede jadla je przez 2 dni, a potem ryz i koniec tej diety, wiec bede przygotowana..... no ale piszac to wpadlam na to, ze w siweta przeciez bede jadla wszystko w mniejszych ilosciach, wiec chyba jednak bede musiala zrobic faze przygotowawcza :/

[virtual_reality]

Jak dla mnie faza przygotowawcza jest przefektywna wiec polecam
Od dzis juz dieta ścisła hm... zobaczymy jak mi pojdzie Ale jestem dobrej mysli, a zdradz mi Słońce skąd jestes?

[nimfa83]

Mieszkam w miescince 27 km od Wrocławia. A Ty?

[virtual_reality]

Ehh zmylił mnie ten śląsk
Ja z Żywca... jednym słowem piwo (niedobre zresztą )

[winterlady]

eh załamałam sie - coś takiego to mi sie jeszcze nie przytrafiło, a tyle razy juz sie odchudzałam
do południa, kazdego dnia wszystko jak należy, trzymam dietkę, nie mam ochoty na słodycze - po prostu super.
ale po południu... eh dopada mnie takie straszne wilcze łakomstwo i to nie jest głód, ja po prostu musze cos jeść, mieć cos w buzi no i jem, i to ze świadomością ze nie powinnam - a nie dlatego, że sie zapominam
nie wiem, pierwszy raz mam cos takiego... moze to brak witamin
moze któraś z was też tego doświadczyła, i ma jakieś sprawdzone sposoby na tę "przypadłość"
help me...

[nadziejka_82]

czesc dziewczynki
ucieklam od was na troche ale staralam sie w miare trzymac, w pon beda 3 tyg jak jestem na niby - diecie, tzn mniej kaloryczne jedzenie, eliminacja slodyczy itp, no i troche mecze swoja pupe cwiczeniami i ogolnie cialko basene i tanczeniem. zobczymy, boje sie wejsc na wage ze nie zobacze zadnego efektu. serio seroi, o by mnie zasadniczo popchnelo w stone zakazanych tlustych i slodkich rzeczy. tez tak macie? ze jak efekt znikomy to zamiast sie mobilizowac bardziej to was to sklania do zlego?

[Astra]

winterlady,tez tak mialam,ale te czasy naszczescie minely Od rana zabardzo mi sie jesc nie chcialo ale ok 16 to byla masakra wkoncu doszlam do wniosku ze tak dalej byc nie moze,wiec jak dopadal mnie wilczy apetyt to siegalam po jabluszkko,pilam duzo wody albo poprostu probowalam znalesc sobie jakies zajecie zeby nie myslec tyle o jedzeniu I tak juz mijaja dwa latka od tamtych ciezkich dni,napady glodu minely Nie wiem czy te same sposoby ci pomoga,ale warto sprobowac

[winterlady]

Astra dzięki za odzew - eh moze faktycznie spróbuję jabłek - popijanych wodą może pomoże
a w lodówce mam pyszny dżemik, truskawkowy ... ale będę twarda

[m_ilka17]

a ja właśnie uległam czeko-dżemowi zjadłam tylko odrobnike ale i tak mam wyrzuty sumienia

[Astra]

winterlady nie popijaj jablek woda bo cie brzusio rozboli mialam na mysli to zebys wybrala jedna z tych 3opcji a nie je laczyla

[winterlady]

aa tam mój brzusio mi się tak nei podoba, że neich boli ! za karę... ze taki apetyt mam

[sbna]

jaaaa!

[Sunniva]

milka bez przesady troche dżemu nikomu nie zaszkodziło gorzej gdybys zjadła cały słoiczek.

Ja dzis mocno przegiełam z jedzeniem mam doła, wiem że to nie jest usprawiedliwienie jadłam wszystko co mi wpadło w ręce a teraz jest mi niedobrze