|
|
#91 |
|
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
Napisał 6 (liczę tylko te wydane w j. polskim) i jest współautorem 4 innych - to jednak trochę jest.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|
|
|
|
#92 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
zaczelas juz cos ??
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
|
|
|
|
#93 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 111
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
Nie, nie zaczęłam, zostawiam sobie to na wakacje. To i czytanie ksiazek innych autorów, których zaprosiłam (cała impreza zwie się VIII Tyskie Dni Literatury i jestem odpowiedzialna za jej organizację): Kuczoka, Sawickiej, Stasiuka (jego przynajmniej lubię), Białołęckiej, Pilipiuka, Majewskiej-Opiełki i paru twórców literatury dla dzieci. W tej chwili pracuj·e nad innym projektem, wi·ec na czytanie czasu brak.
|
|
|
|
|
#94 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
Przeczytalam dzis ksiazke w wersji elektoronicznej..
Wczesniej widzialam film ktory okazal sie dla mnie slaby. A ksiazka bardzo fajna zmyslowa duzo opisow erotycznych przezyc wspomnien-czasem tylko zbyt zagmatwane watki. Smutne historie - nie raz plakalam przy tej ksiazce co jeszcze mi sie nie zdarzylo..- opowiesc o kobiecie w ciazy co jechala autem do szpitala i plamila, o labradorze ktory umierał- rozstanie bohaterow i to ze nie bylo happy endu. Pierwszy raz sie tak poplakalam przy ksiazce- nie jest chyba dla wrazliwych. Daje 9/10 Nie podobaly mi sie jedynie opisy medyczne i genetyki-przewijalam wtedy strony i omijalam to.
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
|
|
|
#95 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
Właśnie czytam tą książkę po raz drugi w ramach przypomnienia i hmm.... to co zrobiło na mnie wrażenie kilka lat temu (gdy po raz pierwszy ją czytałam) dziś wydaje mi się zbyt ckliwe. Fakt, fajnie się ją czyta, można połknąć w kilka godzin ale dla mnie wątki, historie, ci ludzie są absolutnie nierealni, główny bohater jest jakby nadczłowiekem z nieprzeciętną inteligencją i wrażliwością.
To moja pierwsza i ostatnia książka o miłości i utwierdzam się w przekonaniu, że nie lubię takich romansów
|
|
|
|
|
#96 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
Jako że również kiedyś przeczytałam tą książke postanowiłam się wypowiedzieć. Było to dosyć dawno bo bodajże w 2002 roku. I przyznam że zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie...wtedy.
Teraz już dojrzałam więc wiadomo - inaczej teraz na to patrze. Ale naprawde świetnie się ja czytalo, była wzruszająca i wtedy mną wstrząsała. Żal mi było głównych bohaterów zwłaszcza tej kobiety( teraz imienia nie pamiętam) utkwiło mi w pamięci że pod koniec mąż ją zmusił do stosunku seksualnego i to wtedy mną bardzo wstrząsneło. Szkoda ze się tak zakończyła Książka momentami irracjonalna i wydawać by się mogło że niemożliwa ale taki jej urok... pozdrawiam
__________________
I feel you your sun it shines I feel you within my mind...
|
|
|
|
|
#97 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
bylam na tym w kinie poprostu za***ioza polecam panienki!!wzrusza
__________________
tak jak wróżka powiedziała
![]() |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#98 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
Kurczę, doszłam do połowy tej książki i wogóle nie ciągnie mnie aby czytać dalej
|
|
|
|
|
#99 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
Moim zdaniem ksiązka jest świetna, natomiast film...hmm.... kiepski, jak dla mnie w filmie zabrakło najwazniejszych "motywów" który tworzyły klimat.
Pamiętam że gdy skończyłam czytac książkę to automatycznie zaczełam szukać 2 części, hehe, jakoś nie mogłam uwierzyć w takie zakończenie.
__________________
"What you are" Audioslave |
|
|
|
|
#100 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 996
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
Ja też czytalam kilka lat temu i chyba do niej wrócę, bo mnie zachwyciła. Zreszta kilka momentów mnie strasznie wzruszyło
, choć prawie nie płaczę czytając... A filmu po tak kiepskich opiniach nie mam ochoty oglądać, by sobie nie zepsuć obrazu książki.
__________________
Nasza córeczka: http://suwaczki.maluchy.pl/li-43279.png Nasz ślub: http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007111701201230.png Hobby agusi: [SIZE=1]https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=250224 |
|
|
|
|
#101 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 111
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
...
Edytowane przez Emilla Czas edycji: 2014-05-26 o 22:20 Powód: literówki |
|
|
|
|
#102 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 97
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
Mnie się książka bardzo podobała, naprawdę jak mało która zapadła mi w pamięci na dłużej,.. ale to przede wszystkim z prywatnych doświadczeń, które akurat przeżywałam w tym czasie, kiedy ją czytałam...
Film jest natomiast okropny do potęgi. Nie mogę się nadziwić jak tak dobrzy aktorzy polscy mogli się zgodzić grać w takim kiczu......... Kto nie oglądał, to niech nawet o tym nie myśli. Ja oglądałam 3 wieczory...za każdym razem jak zaczęłam to usnęłam, a chciałam go cały "zaliczyć"
|
|
|
|
|
#103 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 349
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
Bardzo się cieszę, że najpierw przeczytałam książkę, a dopiero potem obejrzałam film. Dzięki temu "odkryłam" J.L. Wiśniewskiego, który jest jednym z moich ulubionych autorów. Książka jest przecudowna... Zakończenie mnie zdołowało, bo chciałabym, żeby wszystkie historie się dobrze kończyły... Ale chyba dzięki takiemu zakończeniu ta opowieść pozostanie mi w pamięci. Na bardzo długo.
__________________
Szłam ulica osobna... jakby nieoswojona jeszcze ze światem.. idę na pewno dalej niż wszyscy, naznaczona niebytem i tak zagłębiona w sobie jak nie bywają nawet ludzie ze śmiercią u wezgłowia... Spotykasz mnie... zjawę pośrodku tłumu... |
|
|
|
|
#104 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 349
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
Bardzo się cieszę, że najpierw przeczytałam książkę, a dopiero potem obejrzałam film. Dzięki temu "odkryłam" J.L. Wiśniewskiego, który jest jednym z moich ulubionych autorów. Gdybym wcześniej zobaczyła film... pogardziłabym twórczością tego autora.. Chyba bym się zraziła... Książka jest przecudowna... Zakończenie mnie zdołowało, bo chciałabym, żeby wszystkie historie się dobrze kończyły... Ale chyba dzięki takiemu zakończeniu ta opowieść pozostanie mi w pamięci. Na bardzo długo.
__________________
Szłam ulica osobna... jakby nieoswojona jeszcze ze światem.. idę na pewno dalej niż wszyscy, naznaczona niebytem i tak zagłębiona w sobie jak nie bywają nawet ludzie ze śmiercią u wezgłowia... Spotykasz mnie... zjawę pośrodku tłumu... |
|
|
|
|
#105 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 203
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
Mi sie ksiazka podobala.
__________________
nie kultywowała szaleństwa, nazywała to 'dużym smutkiem' i desperacko starała się wyrwać z tego poprzez używanie życia do granic możliwości.. |
|
|
|
|
#106 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
Zaczęłam czytać tę książkę, bo była mi potrzebna do pracy maturalnej i muszę przyznać, że jak zaczęłam ją czytać, od razu miałam ochotę 'połknąć' ją w całości - z taką siłą wciąga.
Pamiętam, jak po przeczytaniu ostatnich stron rozpłakałam się jak głupia i miałam ochotę jechać do pana Wiśniewskiego, żeby mu nagadać. Tak bardzo chciałam, żeby zakończenie było inne... Żeby był happy end... No, ale niestety. Teraz oczywiście 'na trzeźwo' uważam, że tak niebanalne zakończenie jest wyłącznie zaletą tej powieści... |
|
|
|
|
#107 |
|
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
Futbolowa, a jaki masz temat pracy maturalnej?
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|
|
|
|
#108 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 97
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
Ja słuchałam audiobook... jak dla mnie trochę przesłodzona ta książka ale czasem warto oderwać się od rzeczywistości i przeczytać jakąś nierealną historię miłosną.
Choć opowieść jak dla mnie totalnie nieprawdopodobna w prawdziwym życiu to jednak polecam. ![]()
__________________
"Chcemy doświadczać tego, co obiecują nam katalogi biur podróży, szczęścia w wersji all inclusive. Podróżujemy, kupujemy, uprawiamy sporty ekstremalne, prowadzimy bujne życie towarzyskie, a nawet erotyczne. Ale za tym wszystkim jest pustka."[Michel Houellebecq] |
|
|
|
|
#109 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
Przeczytałam ale już do niej nie wrócę! Książka mi się podobała, nawet bardzo. Ale za bardzo się po ‘niej’ rozczarowałam, chyba mam za wrażliwą dusze. Czytając ja czułam się jakby mi ktoś nóz wbił w plecy, jakbym to ja w tym wszystkim uczestniczyła. Dość długo tez nie mogłam się po niej ‘pozbierać’.
Najbardziej zapadły mi w głowę (są też inne) fragmenty książki o Natalii, rozmowa serca z rozumem, okrutne traktowanie zwierząt i sceny końcowe. Nie wiedziałam, że tak potrafię ryczałam wtedy jak bóbr. mały fragment: „Przydeptałeś mnie i zmniejszyłeś do rozmiarów wirusa. Dokładnie tak, wirusa. Opowiedziałeś mi historię miłości ostatecznej. Mogłeś sobie darować te wszystkie szczegóły. Mogłeś prawda?” […] Nie mogę przestać o niej myśleć. O Natalii. Gdy przypomnę sobie jej list, gdy ona pisze: ”To będzie piątek. Sprawdziłam właśnie, ze Ty urodziłeś się w piątek. To będzie znowu szczęśliwy piątek, prawda Jakubku? ” – to po prostu łkam. Nie mogę tego opanować. Wyję na cale to biuro. I to nie whisky na red bullu. Dlaczego Cię to spotkało? Dlaczego ona Ci umarła? Anioły przecież nie umierają…” |
|
|
|
|
#110 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
Książka
dawno temu czytałam, wracam czasami do pozakreślanych fragmentów (jest ich pełna), leży na głównym miejscu.. nie raz się popłakałam.. z resztą nie tylko ja, ale każdy kto ją pożyczył ode mnie.. Kupiłam też wszystkie następne książki JLW.. każda jest wyjątkowa dla mnie. Film niesie jak dla mnie swój przekaz.. ale trzeba umieć na niego spojrzeć. Pozdrawiam ![]()
__________________
|
|
|
|
|
#111 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
Dzisiaj skończyłam czytać samotność w sieci. Nie rozpłakałam się przy tej książce choć czasami mi sie to zdarza przy czytaniu. MOże sama fabuła nie jest oryginalna, ale sposób jej opisania jest mistrzowski. Styl pisania Wiśniewskiego (te wsyztskie nie związane z opowieścią dygresje) jest podobny do książek Haruki'ego Murakami'ego. Zakończenie w eppilogu moim zdaniem jest potrzebne i takie zakończenie mi sie podoba. Łączy ono początek z końcem. Na początku bezdomny chce sie zabić, któremu naprawdę ciężko jest żyć, a na końcu bogaty naukowiec chce sie zabić w tym samym miejscu. Według mnie takie zakończenie jest naprawdę niezłe. No i jeszcze niektóre z was pisały, że ta ksiązka jest podobna do harlequina. Małe pytanko: przeczytałyście kiedykolwiek harlequina? Bo ja niejednego. I naprawdę samotność w sieci nie ma z nim NIC wspólnego. No i to tyle co do moich odczuć po przeczytaniu książki
|
|
|
|
|
#112 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: nvrmnd.
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
Cytat:
A tak poza tym, to... jest bardzo fajna książka.
__________________
*** "Czerń zakrywa Twoje serce, to, które kocha, ale niewidocznie... Na tej sali płakała Twoja dusza, być może ze szczęścia, tańcząc gubiła emocje..." ***
Edytowane przez Avv Czas edycji: 2010-09-10 o 23:09 |
|
|
|
|
|
#113 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 359
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
Ksiązkę czytało mi się lekko to fakt,ale wątek z niewidomą dziewczyną i tą koparką wzbudził we mnie histeryczny śmiech.to bardzo zaniżyło moja ocenę
|
|
|
|
|
#114 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Konin/Toruń
Wiadomości: 5 566
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
Czytałam w liceum więc ok.4lat temu. Mało z niej pamiętam, wiem tylko, że bardzo mi się wtedy podobała. Przede wszystkim forma, w jakiej była napisana i ten erotyczno-miłosny wątek. Pewnie dziś zupełnie inaczej bym na nią spojrzała. Chyba odświeżę pamięć i ponownie po nią sięgnę.
__________________
"Nigdy wcześniej nie interesowali mnie niebieskoocy blondyni, ale Pan Idealny nigdy nie zjawia się w postaci jaką sobie wymarzyłyśmy"
|
|
|
|
|
#115 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
"S@amotność w sieci" to jedna z niewielu książek, do których bardzo często lubię wracać. Przed kupieniem własnego egzemplarza przeczytaną ją miałam już chyba 2 razy, swój własny też kolejne przeczytałam, podkreślając ulubione cytaty (których jest mnóstwo). Książka zachwyca mnie portretem głównych bohaterów oraz dokładnym wejściem w ich psychikę. Po jej przeczytaniu przeważnie mam mieszane uczucia, od skrajnego zdołowania i depresji po nostalgię i tęsknotę za własnym 'Jakubkiem'. Pamiętam, jak pierwszy raz skończyłam lekturę, epilog po prostu mnie zszokował, byłam rozczarowana, że tak to się kończy (choć właściwie, czy na pewno tam dotarł??). W bibliotece kiedyś widziałam jeszcze inne zakończenie, jednakże nie mogę teraz na tę wersję książki trafić. Ja jak najbardziej polecam
__________________
"Nie odmówiłaby nawet, gdyby zaproponował wspólną wizytę w piekle celem wypicia filiżanki gorącej smoły w towarzystwie ognistych demonów" |
|
|
|
|
#116 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
Jak to bywa z pisarzami, piszą dla kasy, z czegoś chcą żyć
![]() Książka nie opisuje rzeczywistości, nie przedstawia złotych środków. Jest nawet furtka dla dalszych części, tak jak to robią producenci filmów. Jej popularność, to taka współczesna poczytność romansów, okraszona tym, że w Internecie każdy może stać się takim bohaterem, bohaterem współczesnego romansu. |
|
|
|
|
#117 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 427
|
Dot.: Janusz L. Wiśniewski, "Samotność w sieci" - opinie i przemyślenia
Małe sprostowanie, On nie jest pisarzem ani nie żyje z pisania.
Na mnie książka zrobiła duże wrażenie, ale to było kilka lat temu. Zamierzam teraz do niej wrócić ponownie, bo chcę sobie przypomnieć
__________________
if you were happy with the wrong one just think how happy you will be when the right one comes ![]() od 01.02. olejuje włosy ![]() 13.10 - pokrzywa |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kultura(lnie)
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:25.








, choć prawie nie płaczę czytając... A filmu po tak kiepskich opiniach nie mam ochoty oglądać, by sobie nie zepsuć obrazu książki.






