Bioderma Photoderm spf 40 spray (400ml) - nowość.

[Joey]

Napisane przez Kate30

Mój sposób na bielenie - nałożyć ile trzeba, odczekać chwilę, a po chwili nałożyć jeszcze odrobinę wykonując delikatny masaż - biel odrobinę ginie tym sposobem.

Jutro spróbuję

[Alchemiczka :D]

Napisane przez Joey

Alchemiczko, kupiłam za 91 zł, czyli nie tak źle


Dzięki Justa

Póki co spray sprawuje się nieźle. Najbardziej przeszkadza mi to, że lekko bieli twarz z czym wcześniej się nie spotkałam. I troszkę się wałkuje. Ale tak poza tym jest w porządku - nie szczypie w oczy, dobrze się wchłania, nie czuć go na twarzy, nie lepi się. Wielkim zaskoczeniem (pozytywnym) jest dla mnie to, że twarz mi się w ogóle nie świeci! Mam na twarzy wręcz MAT. Jeżeli nie będzie mnie zapychał, to będę go kupować, bo wychodzi bardzo tanio (około 11 zł za 50 ml).

Te 91 zł to przyzwoita cena w aptece stacjonarnej jednak zmroziło mnie, gdy przeczytałam, że ten spray wałkuje się. Na mnie wszystkie Biodermy się wałkują i prawdopodobnie ten spray robiłby to samo Kurcze, a już się cieszyłam, że i lekki i PPD wysokie. Eh nie wiem czy ryzykować i kupować całe opakowanie...

[Joey]

Napisane przez Alchemiczka :D

Te 91 zł to przyzwoita cena w aptece stacjonarnej jednak zmroziło mnie, gdy przeczytałam, że ten spray wałkuje się. Na mnie wszystkie Biodermy się wałkują i prawdopodobnie ten spray robiłby to samo Kurcze, a już się cieszyłam, że i lekki i PPD wysokie. Eh nie wiem czy ryzykować i kupować całe opakowanie...

Nie zniechęcaj się tym - on w gruncie rzeczy nie wałkuje się aż tak bardzo, tylko troszeńkę

[Alchemiczka :D]

Napisane przez Joey

Nie zniechęcaj się tym - on w gruncie rzeczy nie wałkuje się aż tak bardzo, tylko troszeńkę

Dziękuję za pocieszenie

[Kate30]

Właściwie to nie ma co się wałkować - to taka woda.

Dziś testuję spray solo - czyli nic na górę, o dziwo taka wersja również bardzo mi odpowiada, no i zero błysku.
Coraz bardziej mi się podoba ten spray.
Soczewki póki co w porządku.

[Joey]

A ja się z tym filtrem czuję tak, jakbym nie miała nic na twarzy i z jednej strony się ciesze, ale z drugiej taka GOŁA się czuję... no, ale może się przyzwyczaję po jakimś czasie

[joasiak1]

Ja już go sobie zamówiłam z AwS i teraz czekam niecierpliwie na przesyłkę. Obawiam się tylko tego kłaczkowania, ale liczę na to, że może mnie go Bioderma zaoszczędzi
Straszniem ciekawa
A do uczucia gołej twarzy jestem po DP przyzwyczajona, czasem aż się zastanawiam, czy on coś w ogóle chroni...

[Contax]

No, a ja mam jutro wielki dzień - będę testować Biodermę (jeszcze raz duża buźka dla przemiłej Ofiarodawczyni). I strasznie się boję, żeby się nie rozczarować. Te filtry Biodermy są takie nierówne - fluid mi odpowiada, a krem już nie, a zeszłoroczny spray SPF 60 podrażnił mi twarz. Ale jestem dobrej myśli.

[golabek]

Ja też czekam na paczkę z apteki-w-sieci ze sprayem Biodemry na podkładzie Mam nadzieję że spasuje mojej buźce

[Kate30]

Ja sobie dziś chyba tonującą biodermę do kompletu strzelę. Ten cholernik spray rozjaśnia mi każdy brązer, który na niego wrzucę. Wychodzę ubrązowiona, wracam blada. Spróbuję z tonującą - może będzie lepiej.
Nie wiecie czy do tonującej też dorzucili alkohol w nowej wersji?

[beoneself]

Na pytanie co do alkocholu nie odpowiem, ale zmieniła się troche tonująca. Ma inną konsystencję, mniej indiański odcień, odrobinę mniejsze nasycenie kolorem (to akurat na plus) ale bardziej się świeci. Właściwie świeci się standardowo, ale nie mogę odżałować bo poprzednia wersja mnie matowała (!)

[Kate30]

beoneself - dzięki .
Świecenie to dla skrobii żaden problem, natomiast koloru potrzebuję na gwałt.
Czytałam o twojej cynamonowej przygodzie - mnie też to nie wyszło nie mam pojęcia dlaczego. Bardzo podoba mi się twoja biała cera, wogóle śliczna z ciebie dziewczyna. Może poprostu puder brązujący?

Spray biodermy daje sobie radę nawet z ziemią słoneczną, przed którą wielu drży - że niby taka ciemna (wiem, wiem na biodermę nie powinnam, ale na grubą warstwę skrobii lubię odrobinę).

[Kate30]

Dokupiłam sobie tonującą biodermę - jak najbardziej alkoholową niestety, dziś testy. Kolor na dłoni wygląda na przyjazny każdej karnacji, taki neutralny dość ciemny beż.

Spray biodermy zaskakuje mnie i uświadamia mi jednocześnie, że małe niespodzianki wyskakujące od czasu do czasu (bez grudek i zapchanych porów) mogły być sprawką avene - chyba było już tej dobroci dla mojej cery za dużo.
Wieczorem przy zmywaniu sprayu z buzi, odczuwam już jednak delikatne podsuszenie (trochę mnie to martwi). Zakupiłam Active C dla suchej skóry i zamierzam dziś wetknąć go pod spray - mam nadzieję, że pomoże (flavo-c nie wystarcza).
Ogromnym plusem jest jednak wygląd cery i porów wieczorem - buzia gładka, pory ściągnięte takie jak rano po nocy w olejku H. Czyli miodzio.

Brak konieczności ciągłego monitoringu stanu cery w ciągu dnia to też coś fantastycznego. Do reaplikacji i po mogę nie spoglądać w lustro do wieczora i nie obawiam się o swój wygląd. To dla mnie duża zaleta.

Mam nadzieję, że wrażenie podsuszania cery nie będzie się pogłębiało, ogromnie bym żałowała gdybym musiała zrezygnować z tego cuda.

[Alchemiczka :D]

Napisane przez Kate30

Dokupiłam sobie tonującą biodermę - jak najbardziej alkoholową niestety, dziś testy. Kolor na dłoni wygląda na przyjazny każdej karnacji, taki neutralny dość ciemny beż.

Spray biodermy zaskakuje mnie i uświadamia mi jednocześnie, że małe niespodzianki wyskakujące od czasu do czasu (bez grudek i zapchanych porów) mogły być sprawką avene - chyba było już tej dobroci dla mojej cery za dużo.
Wieczorem przy zmywaniu sprayu z buzi, odczuwam już jednak delikatne podsuszenie (trochę mnie to martwi). Zakupiłam Active C dla suchej skóry i zamierzam dziś wetknąć go pod spray - mam nadzieję, że pomoże (flavo-c nie wystarcza).
Ogromnym plusem jest jednak wygląd cery i porów wieczorem - buzia gładka, pory ściągnięte takie jak rano po nocy w olejku H. Czyli miodzio.

Brak konieczności ciągłego monitoringu stanu cery w ciągu dnia to też coś fantastycznego. Do reaplikacji i po mogę nie spoglądać w lustro do wieczora i nie obawiam się o swój wygląd. To dla mnie duża zaleta.

Mam nadzieję, że wrażenie podsuszania cery nie będzie się pogłębiało, ogromnie bym żałowała gdybym musiała zrezygnować z tego cuda.

Oj Kate, Kate, kusisz tym sprayem, kusisz Coś mi się wydaje, że Antek AL pójdzie niedługo w odstawkę na korzysć sprayu Biodermy. A propo AwS podniosłą cenę sprayu, teraz kosztuje 80,52 zł, a poza tym nie dodali jeszcze zdjęcia. Napiszę do nich jeszcze raz maila jutro w sprawie zdjęcia. Pozdrawiam

[Contax]

No niestety stało się to czego się obawiałam. Spray niestety nie nadaje się dla mojej wrażliwej i suchej cery. Ale będzie doskonały do bardzo tłustej cery. Niestety trzeba go bardzo często reaplikować, bo będzie spływał z potem.

Preparat po aplikacji po jakiś 15 - 20 minutach ładnie się wchłania, niemalże do matu. Nie czuje się go na twarzy i nie trzeba nawet matowić. Nie wałkuje się, nie pobiela, ale tworzy się na twarzy jakiś taki dziwaczny niezdrowy koloryt. Migruje do oczu i niestety bardzo szczypie, powodując fontanny łez. I tutaj okazuje się, że nie jest wodoodporny, bo momentalnie miałam suche, pozbawione filtra policzki.
Podkreśla suche skórki i włazi w rozszerzone pory, co niestety może wyglądać bardzo nieestetycznie.
Po jakiś jednej godzinie od aplikacji zaczęłam odczuwać dyskomfort w postaci pieczenia i ściągnięcia skóry.

[margaretka02]

Narobiłyście mi ochoty na ten spray, ale trochę się boję: jak się przyjrzałam swojej półce, to mam głównie kremy przeciwsłoneczne z alkoholem: Vichy Fluid, LRP DP... nie wiem, czy dołożenie kolejnego kremu z alkoholem nie byłoby przesadą: mam bardzo tłustą skórę, ale nie chcę przesadzać z tym alkoholem.

Czy któraś w nowych Bioderm (tych z serii MAX SPF 50+) NIE zawiera alkoholu?

[golabek]

Czytam Wasze opinie z lekkim przerażeniem Czekam na spray z duszą na ramieniu Mam nadzieję że jednak mojej mocno tłustej buźce podpasuje Zamówiłam też Biodermę tonująca bo bardzo ją lubię i teraz się zastanawiam którą wersję dostanę - nową czy starą.

[Kate30]

Contax - przykro mi, że masz aż tak złe wrażenia.

Gołąbek - ja testuję dziś tonującą na sprayu i jest super, już sobie reaplikowałam, ale buźka wyglądała i wygląda ok.

[Contax]

Napisane przez Kate30

Contax - przykro mi, że masz aż tak złe wrażenia.

Tak to już jest, kazda cera jest inna. Co jednej osbie odpowiada, drugą podrażni. Ale mnie ogólnie wszystkie filtry Biodermy bardzo wysuszają cerę i podrażniają oczy, a spray najbardziej - pewnie przez wodnistą konsystencję. Muszę mieć coś bardziej treściwego i dlatego lubią mnie avenki i antki.

Aha, spray też testowałam rzem z tonującą, tylko w starej wersji SPF 100.

[golabek]

Napisane przez Kate30

Contax - przykro mi, że masz aż tak złe wrażenia.

Gołąbek - ja testuję dziś tonującą na sprayu i jest super, już sobie reaplikowałam, ale buźka wyglądała i wygląda ok.

Kate ja też mam zamiar stosować spray + kolorową Biodermę Na razie używam samej kolorowej ale jest za ciemna Jestem dobrej myśli że ten duecik i u mnie się sprawdzi

[lola23]

Jeśli chodzi o dueciki To ja mam zamiar stosować LRP DP z Antkiem tonujacym .Sam Antek może jest zbyt opalony jak dla mnie po kuracji Retinem , ale z DP będzie w sam raz .

[Kate30]

Po prawie dwóch tygodniach z tym sprayem dziś jestem zmuszona użyć Avene. Niestety wrażenie przesuszenia się pogłębia, alkohol robi swoje. Najbardziej cierpią policzki (u mnie suche) i skóra pod oczami - strefa T za to wygląda super. O zapychanie porów tego sprayu napewno nie można posądzić.
Wygląda na to, że spece Biodermy w szale dodawania do swoich produktów alkoholu nie dokońca się spisali. Spray powinien się dobrze sprawować na cerach tłustych (ja mam mieszaną w kierunku suchej na policzkach i pod oczami).
Jest tak lekki, że cery tłuste napewno go polubią, nie natłuszcza i słabo nawilża. Sama nie wiem co o tym myśleć. Jak go oswoić i jednak nakładać na twarz bo daje duży komfort stosowania. Nie bardzo mam ochotę się z nim rozstawać.
Cery suche zatem mogą się z tym sprayem pożegnać.
Umieszczam ostrzeżenie w pierwszym poście.

[joasiak1]

Napisane przez Kate30

Po prawie dwóch tygodniach z tym sprayem dziś jestem zmuszona użyć Avene. Niestety wrażenie przesuszenia się pogłębia, alkohol robi swoje. Najbardziej cierpią policzki (u mnie suche) i skóra pod oczami - strefa T za to wygląda super. O zapychanie porów tego sprayu napewno nie można posądzić.
Wygląda na to, że spece Biodermy w szale dodawania do swoich produktów alkoholu nie dokońca się spisali. Spray powinien się dobrze sprawować na cerach tłustych (ja mam mieszaną w kierunku suchej na policzkach i pod oczami).
Jest tak lekki, że cery tłuste napewno go polubią, nie natłuszcza i słabo nawilża. Sama nie wiem co o tym myśleć. Jak go oswoić i jednak nakładać na twarz bo daje duży komfort stosowania. Nie bardzo mam ochotę się z nim rozstawać.
Cery suche zatem mogą się z tym sprayem pożegnać.
Umieszczam ostrzeżenie w pierwszym poście.

Popieram Cię w pełni. Ja też nie mam ochoty rozstawać się z tym sprayem, ale moje policzki ucierpiały od razu, co jest nawiasem mówiąc efektem ich przesuszenia ostatniego, ale jednak. Za to tłuste cery będą szcześliwe. Tylko czemu ja nie mogę?! Buuu, ciągle nie mogę przeżyć tego spraya, bo on naprawdę jest najlepszy...

[Contax]

Napisane przez Kate30

Po prawie dwóch tygodniach z tym sprayem dziś jestem zmuszona użyć Avene. Niestety wrażenie przesuszenia się pogłębia, alkohol robi swoje. Najbardziej cierpią policzki (u mnie suche) i skóra pod oczami - strefa T za to wygląda super. O zapychanie porów tego sprayu napewno nie można posądzić.
Wygląda na to, że spece Biodermy w szale dodawania do swoich produktów alkoholu nie dokońca się spisali. Spray powinien się dobrze sprawować na cerach tłustych (ja mam mieszaną w kierunku suchej na policzkach i pod oczami).
Jest tak lekki, że cery tłuste napewno go polubią, nie natłuszcza i słabo nawilża. Sama nie wiem co o tym myśleć. Jak go oswoić i jednak nakładać na twarz bo daje duży komfort stosowania. Nie bardzo mam ochotę się z nim rozstawać.
Cery suche zatem mogą się z tym sprayem pożegnać.
Umieszczam ostrzeżenie w pierwszym poście.

Dobrze, że umieściłaś informację w pierwszym poście.

Naprawdę, jak ktoś ma wrażliwą i suchą cerę to może sobie zrobić tym sprayem niezłe podrażnienia i przesuszyć skórę, którą później będzie trudno doprowadzić do normalnego stanu.

Ale tak z drugiej strony, to naprawdę trudno o dobry filtr, co już nam się wydaje, że mamy fajny produkt, a tu każdy ma w zanadrzu jakieś niemiłe niespodzianki.

[Kate30]

Napisane przez Contax

Ale tak z drugiej strony, to naprawdę trudno o dobry filtr, co już nam się wydaje, że mamy fajny produkt, a tu każdy ma w zanadrzu jakieś niemiłe niespodzianki.

Otóż to.

[Paula07]

A czy w związku tym wysuszaniem czy ktoś przymierza się do kupna sprayu biodermy spf30 (400ml) bez alkoholu?

[Contax]

Napisane przez Paula07

A czy w związku tym wysuszaniem czy ktoś przymierza się do kupna sprayu biodermy spf30 (400ml) bez alkoholu?

Wiesz Paula07- ja miałam w zeszłym sezonie spray SPF 60. On właśnie był bez alkoholu i niestety, również mnie wysuszał i podrażniał.
Ja bym nie ryzykowała zakupu, bez uprzedniego sprawdzenia na własnej skórze jak się sprawuje.

Pozbyłam się go na targowisku.

[Erato]

Napisane przez Paula07

A czy w związku tym wysuszaniem czy ktoś przymierza się do kupna sprayu biodermy spf30 (400ml) bez alkoholu?

Jeśli ktoś się przymierza, to lepiej niech się śpieszy , bo w nowej serii tego sprayu już nie ma.

[patir]

Bardzo , bardzo kusicie tym sprayem. Jestem posiadaczką cery tłustej, zwłaszcza latem i wydaje mi się, że ten produkt powinien byc dla mnie wprost wymarzony, ale mam wątpliwości. Ostatnio testowałam hit KWC czyli fluid Vichy i bardzo mnie podrażnił, chyba wręcz uczulił, co nie zdarza mi się prawie wcale. Wszystkiego się spodziewałam, ale nie tego, zwłaszcza po przeczytaniu opinii. Czy któraś z Wizażanek nie byłaby uprzejma spreparować mi próbkę Biodermy? Mam na wymianę próbki 5 ml Avene krem do suchej i emulsja, svr 100 i 50 barwiące. Bardzo byłabym wdzięczna za odzew na moją prośbę, filtr wychodzi wprawdzie tanio, ale jednak jednorazowo te 80 w aptece w sieci trzeba dać.

[Alchemiczka :D]

Napisane przez Kate30

Po prawie dwóch tygodniach z tym sprayem dziś jestem zmuszona użyć Avene. Niestety wrażenie przesuszenia się pogłębia, alkohol robi swoje. Najbardziej cierpią policzki (u mnie suche) i skóra pod oczami - strefa T za to wygląda super. O zapychanie porów tego sprayu napewno nie można posądzić.
Wygląda na to, że spece Biodermy w szale dodawania do swoich produktów alkoholu nie dokońca się spisali. Spray powinien się dobrze sprawować na cerach tłustych (ja mam mieszaną w kierunku suchej na policzkach i pod oczami).
Jest tak lekki, że cery tłuste napewno go polubią, nie natłuszcza i słabo nawilża. Sama nie wiem co o tym myśleć. Jak go oswoić i jednak nakładać na twarz bo daje duży komfort stosowania. Nie bardzo mam ochotę się z nim rozstawać.
Cery suche zatem mogą się z tym sprayem pożegnać.
Umieszczam ostrzeżenie w pierwszym poście.

Z twojego opisu wynika, że mojej skórze pasowałby. Mam cerę mieszaną: sfera T przetłuszcza się, zaś policzki i okolice oczu są normalnie (nigdy nie odczuwam tam ściągniecia po uumyciu stąd ten wniosek). Generalnie alkohol w składzie nie robi mi krzywdy, więc gdybyś chciała się go pozbyć to daj znać do końca przyszłego tygodnia, potem zamówię sobie w aptece.

Pozdrawiam serdecznie