Próbujemy,testujemy bo w 2017 w ciąży być chcemy -cz.3

[5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0]

śluz sie pojawił czekam na skok temp

[fioleciasto]

U mnie zawsze tylko śluz, bólu żadnego nie czuje nigdy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0]

Napisane przez fioleciasto

U mnie zawsze tylko śluz, bólu żadnego nie czuje nigdy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mnie jajcory bolą od 11 dc

[Ojoanna29]

Byliśmy dzisiaj popatrzeć jak tam nasze mieszkanie - chyba jednak przeciągnie się termin oddania Miałam nadzieję, że we wrześniu już będziemy się wprowadzać, no ale chociaż na święta już będziemy na swoim Trochę przykro było patrzeć na pokój, który wybraliśmy dla fasolki, nie wiem co na razie tam zrobimy, mogłabym być w ciąży na przeprowadzkę, byłoby łatwiej

[Coccinellla]

Napisane przez Ojoanna29

Byliśmy dzisiaj popatrzeć jak tam nasze mieszkanie - chyba jednak przeciągnie się termin oddania Miałam nadzieję, że we wrześniu już będziemy się wprowadzać, no ale chociaż na święta już będziemy na swoim Trochę przykro było patrzeć na pokój, który wybraliśmy dla fasolki, nie wiem co na razie tam zrobimy, mogłabym być w ciąży na przeprowadzkę, byłoby łatwiej

Do czasu wprowadzenia będzie Was trójeczka

My będziemy mieć planowo z rok jak nie dłużej dzieciaczka z nami w sypialni. Pokój do zabawy będzie gdzie indziej
W ogóle to zrobiłam w końcu szparagi!!!! I nie powaliły mnie na kolana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mabi84]

Blanka ja bym chyba odłożyła starania dla takiego fajnego rozwiązania zwłaszcza że jesteś jeszcze młodziutka. Ale to tylko moje zdanie.
Ja nie biorę udziału w staraniach więc można mnie wykreślić z pierwszej strony

[Coccinellla]

Napisane przez xXBlankaXx

U mnie owulacja w pełni, 15dc
Prawy jajnik to chyba wyjdzie przez skórę. Normalnie go czuje, cała prawa stronę podbrzusza mam twarda. Po chwili ustępuje i za jakiś czas znów .
Śluz też się pojawił. Test owu jeszcze mocniejszy niż wczoraj. No bardziej widocznych objawów już chyba mieć nie mogę. Nawet chęci wróciły, więc może wykorzystamy.

Chociaż powiem wam,że jest u mnie opcja na zmianę pracy. Kasa lepsza, wolne w ciągu tygodnia, tam gdzie pracuje moja mama, wtedy mogłabym wrócić do pracy po macierzyńskim, a zmiany tak by nam ustawiali,że mama na zmianę ze mną mogłaby opiekować się dzieckiem. Sama to zaproponowała.
Bo tu gdzie obecnie pracuje po macierzyńskim nie mam gdzie wracać, bo dziecka do żłobka nie dam, niani też nie biorę pod uwagę.
Ale wiąże się to z tym,ze starania musielibyśmy odłożyć na rok..
Ciężka sprawa, muszę to przedyskutować z M.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Decyzję musicie podjąć sami, ale ja - 3 lata starsza bym się zastanowiła, a 3 lata temu to na bank bym poczekała ze staraniami ale to tak jak mówię to Wasza decyzja, zawsze jest szansa lepszego życia, ale też tego, że za rok pojawią się problemy- u mnie pojawiły się z roku na rok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiula1306]

Napisane przez Coccinellla

Decyzję musicie podjąć sami, ale ja - 3 lata starsza bym się zastanowiła, a 3 lata temu to na bank bym poczekała ze staraniami ale to tak jak mówię to Wasza decyzja, zawsze jest szansa lepszego życia, ale też tego, że za rok pojawią się problemy- u mnie pojawiły się z roku na rok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja gdybym byla mlodsza to tez bym zaczekala. Planujac dziecko dobrze jest miec stabilna sytuacje życiową (pomijam wszelkie problemy na ktore nie mamy wplywu i ktore wychodza w trakcie) i jezeli jest opcja lepszej pracy to zastanawialabym sie powaznie nad tym- daje to dobry punkt zaczepienia. O ile chcialabys do tej pracy wracać po urlopie macierzynskim. Ja np nie chce wracac na etat do aktualnej pracy i do jakiejkolwiek innej firmy ale zycie pokaze jak sie sprawy potoczą. Ale ja trzymam sie tego co mam bo mlodsza nie będę i staran tez nie powinnam juz odkładać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xXBlankaXx]

Znaczy się my sytuację finansową mamy bardzo dobra jak na nasz wiek
Ja zarabiam aktualnie ponad dwa tysiące, a w tej nowej pracy to kwestia 300zl więcej, ale tak jak mówię chodzi o te zmiany z mamą w opiece nad maluszkiem abym mogła wrócić do pracy.
Jak jednak nie zdecydujemy się przerwać starań, to będę siedzieć w domu dwa lata po macierzyńskim, aż maluch nie pójdzie do przedszkola. Ale finansowo też źle nie będzie, po prostu będziemy mneij odkładać kasy.

Nie wiem sama nie wiem, mój instynkt już teraz jest nie do wytrzymania. A boję się,że za rok będę miała jeszcze większy problem,aby zajść w ciążę. Nie wiem, później będę rozmawiać z mężem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ojoanna29]

Napisane przez xXBlankaXx

U mnie owulacja w pełni, 15dc
Prawy jajnik to chyba wyjdzie przez skórę. Normalnie go czuje, cała prawa stronę podbrzusza mam twarda. Po chwili ustępuje i za jakiś czas znów .
Śluz też się pojawił. Test owu jeszcze mocniejszy niż wczoraj. No bardziej widocznych objawów już chyba mieć nie mogę. Nawet chęci wróciły, więc może wykorzystamy.

Chociaż powiem wam,że jest u mnie opcja na zmianę pracy. Kasa lepsza, wolne w ciągu tygodnia, tam gdzie pracuje moja mama, wtedy mogłabym wrócić do pracy po macierzyńskim, a zmiany tak by nam ustawiali,że mama na zmianę ze mną mogłaby opiekować się dzieckiem. Sama to zaproponowała.
Bo tu gdzie obecnie pracuje po macierzyńskim nie mam gdzie wracać, bo dziecka do żłobka nie dam, niani też nie biorę pod uwagę.
Ale wiąże się to z tym,ze starania musielibyśmy odłożyć na rok..
Ciężka sprawa, muszę to przedyskutować z M.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ta praca brzmi bardzo obiecująco, też bym się na Twoim miejscu nad nią poważnie zastanowiła, bo potem będziesz mieć ze wszystkim łatwiej.. Tylko pytanie czy jesteście w stanie odłożyć starania, ja akurat w chwili obecnej na pewno bym nie odłożyła, no ale nie jestem już taka młodziutka

Napisane przez Coccinellla

Do czasu wprowadzenia będzie Was trójeczka

My będziemy mieć planowo z rok jak nie dłużej dzieciaczka z nami w sypialni. Pokój do zabawy będzie gdzie indziej
W ogóle to zrobiłam w końcu szparagi!!!! I nie powaliły mnie na kolana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojj, oby tak było Najwyżej jakby coś się nie udawało (odpukać) to będziemy liczyć kota jako trzeciego
Pewnie na początku dziecko będzie z nami w sypialni, a w pokoiku zrobimy gościnny, potem z drugim dzieckiem - starsze do swojego pokoju, a młodsze na jego miejsce

[_St0kr0tka]

Invi, super wieści. Dobrze, że maluszek się zdrowo rozwija
Blanka, musicie przegadac temat Twojej pracy. Jesli masz pewnosc ze bedzie tak jak mowisz to by sporo ulatwilo wam organizacyjnie, nie musialabys sie martwic o opieke nad dzieckiem. Z drugiej strony nigdy nie wiadomo ile czasu zajma starania. Ciezka sprawa.
Ja dzis odpoczelam, prawie caly dzien na dzialce u szwagra. Wyszalalam sie z chlopakami (6 i 7-latek, dali mi popalic ) ale mimo to na swiezym powietrzu caly czas to tez inaczej pozniej czlowiek funkcjonuje. Pomijam, ze w domu balagan, ale potrzebowalam sie troche oderwac od tego.
Jutro ma byc jeszcze cieplej, ale musze poprawic prace magisterska, napisac dwa eseje i jeszcze sluzbowo troche spraw nadrobic, nie zapowiada sie ciekawa niedziela

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiula1306]

Napisane przez xXBlankaXx

Znaczy się my sytuację finansową mamy bardzo dobra jak na nasz wiek
Ja zarabiam aktualnie ponad dwa tysiące, a w tej nowej pracy to kwestia 300zl więcej, ale tak jak mówię chodzi o te zmiany z mamą w opiece nad maluszkiem abym mogła wrócić do pracy.
Jak jednak nie zdecydujemy się przerwać starań, to będę siedzieć w domu dwa lata po macierzyńskim, aż maluch nie pójdzie do przedszkola. Ale finansowo też źle nie będzie, po prostu będziemy mneij odkładać kasy.

Nie wiem sama nie wiem, mój instynkt już teraz jest nie do wytrzymania. A boję się,że za rok będę miała jeszcze większy problem,aby zajść w ciążę. Nie wiem, później będę rozmawiać z mężem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja ci powiem ze jak bylam w twoim wieku to instynkt wychodził mi uszami a potem ucichl i powrocil dopiero po ślubie.

Komfort jaki bys miala zmieniajac prace jest chyba nie do porównania. Ale fakt, musicie to przedyskutowac z tzem. Jestes mlodziutka wiec mysle ze nawet ten rok przerwy nie zrobilby różnicy.

A tak poza tym- bylas juz u lekarza? Bo z tego co pamietam to mialas z nim rozmawiac o problemach z utrzymaniem ciąży? Nie chce by to zle zabrzmialo ale moze dobrze by sie zlozylo gdybys zmienila prace, odlozyla starania a w tym czasie zdiagnozowala sie i zrobila wszystkie badania?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_St0kr0tka]

Domii, zauwazylam, ze Bonjourbelle ma na pierwszej stronie tp: 17.01.2017. Chyba nie ten rok?

Poleccie mi jakis dobry film do obejrzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Catherine86]

Napisane przez invi_08

Załącznik 7083856

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sliczny okruszek

[Melka92]

Melduje sie w nowym watku.
Do listy dane : Monika 25 lat, starania od sierpnia 2016. Nastepne testowanie 20.06

[domii29]

Napisane przez _St0kr0tka

Domii, zauwazylam, ze Bonjourbelle ma na pierwszej stronie tp: 17.01.2017. Chyba nie ten rok?

Poleccie mi jakis dobry film do obejrzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poprawiłam


Ale ciężki dzień dziś, od rana jeździliśmy w poszukiwaniu podkaszarki i w końcu żadnej nie kupiliśmy , po południu przyjechała szwagierka ze swoją gromadką... a niedawno wywiozłam młodego do dziadków, babcia poszła na jakąś imprezkę dla seniorów a ja choć ledwo żywa zamierzam wykorzystać męża póki wolną chatę mamy

Widziałam dziś koleżankę z którą prawie na równo dowiedziałyśmy się o ciąży, jaki ma pięknie zaokrąglony brzuszek już przykro mi się zrobiło

[Ojoanna29]

Napisane przez domii29

Poprawiłam


Ale ciężki dzień dziś, od rana jeździliśmy w poszukiwaniu podkaszarki i w końcu żadnej nie kupiliśmy , po południu przyjechała szwagierka ze swoją gromadką... a niedawno wywiozłam młodego do dziadków, babcia poszła na jakąś imprezkę dla seniorów a ja choć ledwo żywa zamierzam wykorzystać męża póki wolną chatę mamy

Widziałam dziś koleżankę z którą prawie na równo dowiedziałyśmy się o ciąży, jaki ma pięknie zaokrąglony brzuszek już przykro mi się zrobiło

Już chyba do końca życia będziemy myśleć o tym "co by było gdyby"

[DomimaZet]

Napisane przez Ojoanna29

Już chyba do końca życia będziemy myśleć o tym "co by było gdyby"

Tule Cię i Domiiii Ciebie też :-*

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[xXBlankaXx]

Napisane przez asiula1306

Ja ci powiem ze jak bylam w twoim wieku to instynkt wychodził mi uszami a potem ucichl i powrocil dopiero po ślubie.

Komfort jaki bys miala zmieniajac prace jest chyba nie do porównania. Ale fakt, musicie to przedyskutowac z tzem. Jestes mlodziutka wiec mysle ze nawet ten rok przerwy nie zrobilby różnicy.

A tak poza tym- bylas juz u lekarza? Bo z tego co pamietam to mialas z nim rozmawiac o problemach z utrzymaniem ciąży? Nie chce by to zle zabrzmialo ale moze dobrze by sie zlozylo gdybys zmienila prace, odlozyla starania a w tym czasie zdiagnozowala sie i zrobila wszystkie badania?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak byłam, u mnie jest wszystko w porządku jak najlepszym. To jej zdaniem był przykry zbieg okoliczności, grupa jelitowa + wirus opryszczki mógł niestety na to wpłynąć. A za pierwszy razem gdy była biochemiczna w listopadzie bardzo wczesna owulacja zaraz po odstawieniu pigułek,organizm nie wrócił do normy to bardzo często się zdarza. A i znów te różowe plamienia o których pisałam były przed Owulacja, jest to jak najbardziej w porządku.
Ogólnie plan jest taki,że mamy się starać, w każdym cyklu 10dni po owulacji mam robić od razu betę, jak będzie pozytywna to od razu do niej po Duphason na podtrzymanie i jej zdaniem będzie wszystko już dobrze. Kontrolować i nie czekać z testem na @.

A co do instynktu, ja go już mam silny od 2lat. Tylko czekaliśmy na ślub. Nie chciałam mieć przy sobie wtedy małego dzidziusia. Tylko to nas wstrzymywało.

Ogólnie rozmawiałam z M. Zobaczymy jaka dostanę umowę w poniedziałek. Jak na rok to zostaje tutaj w pracy. Jak znów na 3miesiace, to idę do nowej pracy i się wstrzymujemy niestety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0]

Blanka dobrze ze macie plan działania 😘 oglądam ksw i popijam ziolka😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xXBlankaXx]

Co do obecnej pracy, to ja nie chce jej zmienić, jest to moja najlepsza praca jaką mam. Bardzo mi się podoba. I jeśli tylko dostanę odpowiednią umowe, to jej nie zmienię..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DomimaZet]

Hej ho
Fajny dzień - nie zrobiłam w domu kompletnie N-I-C :-P
Przed południem pojechaliśmy do Zoo a po Południu spotkaliśmy się że znajomymi na BeerFescie bo był u nas - wróciliśmy po 21 - Młody już w kąpieli usypial :-D - teraz kończę piwko i pewnie zaraz usne :-D
Jutro mnie czeka pewnie ta praca której dzisiaj Nie zrobiłam - w lodówce nawet masla nie ma :-( buuu

Blanka - kciuki za to żeby ułożyło się po Waszej mysli :-*

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[domii29]

Napisane przez DomimaZet

Hej ho
Fajny dzień - nie zrobiłam w domu kompletnie N-I-C :-P
Przed południem pojechaliśmy do Zoo a po Południu spotkaliśmy się że znajomymi na BeerFescie bo był u nas - wróciliśmy po 21 - Młody już w kąpieli usypial :-D - teraz kończę piwko i pewnie zaraz usne :-D
Jutro mnie czeka pewnie ta praca której dzisiaj Nie zrobiłam - w lodówce nawet masla nie ma :-( buuu

Blanka - kciuki za to żeby ułożyło się po Waszej mysli :-*

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Fajny dzien mieliscie
Ja jutro bede robic nic noo oprocz obiadu i prasowania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patrycja28100]

Patrycja 25 lat 2 cykl, starania i trzecie dziecko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiula1306]

Napisane przez xXBlankaXx

Tak byłam, u mnie jest wszystko w porządku jak najlepszym. To jej zdaniem był przykry zbieg okoliczności, grupa jelitowa + wirus opryszczki mógł niestety na to wpłynąć. A za pierwszy razem gdy była biochemiczna w listopadzie bardzo wczesna owulacja zaraz po odstawieniu pigułek,organizm nie wrócił do normy to bardzo często się zdarza. A i znów te różowe plamienia o których pisałam były przed Owulacja, jest to jak najbardziej w porządku.
Ogólnie plan jest taki,że mamy się starać, w każdym cyklu 10dni po owulacji mam robić od razu betę, jak będzie pozytywna to od razu do niej po Duphason na podtrzymanie i jej zdaniem będzie wszystko już dobrze. Kontrolować i nie czekać z testem na @.

A co do instynktu, ja go już mam silny od 2lat. Tylko czekaliśmy na ślub. Nie chciałam mieć przy sobie wtedy małego dzidziusia. Tylko to nas wstrzymywało.

Ogólnie rozmawiałam z M. Zobaczymy jaka dostanę umowę w poniedziałek. Jak na rok to zostaje tutaj w pracy. Jak znów na 3miesiace, to idę do nowej pracy i się wstrzymujemy niestety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zaciekawilas mnie ta beta 10 dni po i wdrozeniem leku w razie ciazy. A jak z punktu widzenia medycznego wyglada podtrzymywanie ciazy z wadami genetycznymi? Wiesz, ciaza biochemiczna moze byc spowodowana wadami roznego rodzaju i zastanawiam sie czy takie podtrzymywanie lekami jest ok. Tzn takie podtrzymanie ciazy ktora nie powinna przetrwac jest dla mnie troche nielogiczne. Nie wiem czy zostane dobrze zrozumiana i nie daj Boze nie zycze ci zle, mysle tez poniekad o sobie. Majac na uwadze ze organizm eliminuje wadliwe zarodki to to balabym sie ze lek ja owszem utrzyma ale na dluzsza mete to nie bedzie dobre rozwiazanie. Ale nie wiem jak wygląda to z punktu widzenia medycyny i jak dokladnie dziala ten lek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonjourbelle]

Napisane przez _St0kr0tka

Domii, zauwazylam, ze Bonjourbelle ma na pierwszej stronie tp: 17.01.2017. Chyba nie ten rok?

Poleccie mi jakis dobry film do obejrzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czujne oko Stokrotki

Filmy z jakiego gatunku preferujesz? Jeśli nie jest jeszcze za późno i nadal szukasz czegoś

My też dziś leniwy dzień z teściową na działeczce, miło było.

[xXBlankaXx]

Napisane przez asiula1306

Zaciekawilas mnie ta beta 10 dni po i wdrozeniem leku w razie ciazy. A jak z punktu widzenia medycznego wyglada podtrzymywanie ciazy z wadami genetycznymi? Wiesz, ciaza biochemiczna moze byc spowodowana wadami roznego rodzaju i zastanawiam sie czy takie podtrzymywanie lekami jest ok. Tzn takie podtrzymanie ciazy ktora nie powinna przetrwac jest dla mnie troche nielogiczne. Nie wiem czy zostane dobrze zrozumiana i nie daj Boze nie zycze ci zle, mysle tez poniekad o sobie. Majac na uwadze ze organizm eliminuje wadliwe zarodki to to balabym sie ze lek ja owszem utrzyma ale na dluzsza mete to nie bedzie dobre rozwiazanie. Ale nie wiem jak wygląda to z punktu widzenia medycyny i jak dokladnie dziala ten lek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Owszem, ciąża biochemiczna może a nie musi być powodowana wadami genetycznymi płodu. Do tego,że tak powiem się nie wejdzie. Ile jest przypadków gdy robiono badania szczątków i nic z nich nie wychodziło.. zarodki były zdrowe, pozbawione wad, a na poronienie wpływały inne czynniki, takie jak przebyta choroba matki, czy nietolerancja organizmu np. Tylko żeńskich czy męskich zarodkow. To jest loteria.
Moja gin twierdzi,że tego nie można wykluczyć, ale również nie można od razu zakłada są to jakieś wady genetyczne. U mnie nie występują choroby genetyczne dziedziczne. Więc ryzyko jest mniejsze.


Ja jestem w tej sytuacji,że jestem zdecydowana na przerwanie ciąży gdy okaże się,że dziecko jest chore. I wtedy można zrobić badania, tak samo jak badania kardiotypow. Jest ono bardzo dokladne. Wtedy wychodzi jak na dłoni, czy takie wady są genetyczne i jest bardzo wysokie ryzyko występowania ich u kolejnych płodów.
Przeczytałam cały wątek tu na wizażu i terminacji ciąży, i dużo przydatnych,wybaczcie za to określenie informacji można się dowiedzieć.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

No i tak jak mówię, tu na wątku nawet są zdrowe ciążę,które od początku są podtrzymywane przez Duphason.
No i nie zawsze organizm pozbywa się zarodków z wadami genetycznymi, jak wiadomo dzieci niestety rodzą się chore. Więc poronienia to loteria niestety​..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez asiula1306

Zaciekawilas mnie ta beta 10 dni po i wdrozeniem leku w razie ciazy. A jak z punktu widzenia medycznego wyglada podtrzymywanie ciazy z wadami genetycznymi? Wiesz, ciaza biochemiczna moze byc spowodowana wadami roznego rodzaju i zastanawiam sie czy takie podtrzymywanie lekami jest ok. Tzn takie podtrzymanie ciazy ktora nie powinna przetrwac jest dla mnie troche nielogiczne. Nie wiem czy zostane dobrze zrozumiana i nie daj Boze nie zycze ci zle, mysle tez poniekad o sobie. Majac na uwadze ze organizm eliminuje wadliwe zarodki to to balabym sie ze lek ja owszem utrzyma ale na dluzsza mete to nie bedzie dobre rozwiazanie. Ale nie wiem jak wygląda to z punktu widzenia medycyny i jak dokladnie dziala ten lek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeśli trzeba suplementować progesteron (duphaston czy luteine) to znaczy, że bez niego nawet zdrowy zarodek nie jest w stanie przetrwać. Wpływ na poronienia ma nie tylko niskie stężenie progesteronu.

Ps. Duphaston to nawet w trakcie ciąży kobitki biorą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5e34ff6befca073180cbcc66321058714c7d55ca_5effb872cc7f0]

Heeej faktycznie z tymi poronienami nie ma reguły dużo dziewczyn przechodzi jakieś stymulacje używa "wspomagczy" i mają zdrowe dzieci ale jest też niestety na odwrót

Dziś rano temp wzrosła z 36,48 na 36,66 i apka wyznaczyła ze owu była 12 dc ale myślę ze była wczoraj zobaczymy jak dalej się sytuacja rozwinie 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Catherine86]

Tak.